Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 784/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 października 2013 roku

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy IV Wydział Karny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący SSO Piotr Kupcewicz

Protokolant st. sekr. sądowy Aleksandra Deja - Lis

przy udziale oskarżyciela ------

po rozpoznaniu w dniu 22 października 2013 roku

sprawy J. W.

obwinionego z art. 96§3 kw

na skutek apelacji wniesionej przez obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 25 czerwca 2013 roku sygn. akt XIV W 350/13

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok; zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 30,00 (trzydzieści) złotych tytułem opłaty za II instancję i obciąża go zryczałtowanymi wydatkami postępowania odwoławczego w kwocie 50,00 (pięćdziesiąt) złotych.

sygn. akt IV Ka 784/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 25 czerwca 2013 roku, wydanym w sprawie sygn. akt XIV W 350/13, Sąd Rejonowy w Bydgoszczy uznał J. W. za winnego popełnienia wykroczenia z art. 96 § 3 k.w., polegającego na tym, że w okresie od 12.07.2012 roku do dnia 23.08.2012 roku w S., będąc właścicielem samochodu o nr rej. (...), nie wskazał Straży Miejskiej w S. osoby, której w dniu 15.05.2012 roku ok. godz. 10.56 powierzył wymieniony samochód do kierowania i za to, na podstawie art. 96 § 3 k.w. wymierzył mu grzywnę w kwocie 300 złotych. Wyrok zawiera również rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów sądowych.

Apelację od wyroku zlożył obwiniony. Zarzucił w niej naruszenie przepisów postępowania, poprzez pominięcie przez Sąd zgłaszanych przez niego wniosków dowodowych i tym samym błędne ustalenie stanu faktycznego. W uzasadnieniu środka zaskarżenia wskazuje na sprzczność pomiędzy sentencją wyroku i uzasadnienia, w zakresie wysokości orzeczonej grzywny, podnosi również – jako zasadniczy zarzut – że sąd meriti nie odniósł się do jego argumentacji, zawartej w sprzeciwie od wyroku nakazowego, sprowadzającej się do twierdzenia, że Straży Miejskiej nie przysługują uprawnienia oskarżyciela publicznego w sprawach o czyny z art. 96 § 3 k.w. Podnosząc te zarzuty wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja obwinionego jest bezzasadna w stopniu oczywistym, wobec czego zaskarżony wyrok podlegał utrzymaniu w mocy.

W ocenie sądu odwoławczego, sąd pierwszej instancji w sposób w pełni należyty, kompletny i wyczerpujący przeprowadził postępowanie dowodowe w sprawie, po czym poczynił trafne ustalenia faktyczne skutkujące uznaniem sprawstwa obwinionego w zakresie przypisanego mu czynu, po przeprowadzeniu kompleksowej analizy i oceny całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego.

Na wstępie należy wskazać, że obwiniony na żadnym etapie postępowania nie składał żadnych wniosków dowodowych, stąd zarzut naruszenia przepisów postępowania przez sąd orzekający, który by miał takich wniosków nie rozpoznać, jest bezzasadny. W sprzeciwie od wyroku nakazowego (k. 17 akt sprawy) obwiniony przedstawił jedynie swą interpretację przepisów prawa, w szczególności kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia oraz ustawy z dnia 20.06.1997 roku Prawo o Ruchu Drogowym, zgodnie z którą – w jego ocenie – Straż Miejska nie jest uprawnionym oskarżycielem publicznym w sprawach o czyny z art. 96 § 3 k.w. Tego rodzaju analiza oczywiście nie jest wnioskiem dowodowym, nie zawiera żądania przeprowadzenia jakiegokolwiek dowodu, stąd zarzut naruszenia przepisów postępowania w tym zakresie jest pozbawiony jakichkolwiek podstaw.

Istota apelacji obwinionego sprowadza się do zarzutu, iż wniosek o ukaranie w przedmiotowej sprawie pochodzi od nieuprawnionego organu. Gdyby tak było, zachodziłaby negatywna przesłanka procesowa, wskazana w przepisie ar. 5 § 1 pkt 9 k.p.w., nakazująca umorzenie postępowania. Tak jednak nie jest w przedmiotowej sprawie. W dniu 31 grudnia 2010 roku weszła w życie ustawa z dnia 29.10.2010 roku o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2010.225.1466), która m.in. dodała do art. 129 b ustawy Prawo o Ruchu Drogowym ust 3 pkt 7, zgodnie z którym strażnicy miejscy są uprawnieni również do żądania od właściciela lub posiadacza pojazdu wskazania komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie. Oznacza to, że od dnia 31 grudnia 2010 roku Straż Miejska jest uprawniona do podejmowania działań we wskazanym zakresie, osoba wzywana przez Straż Miejską do udzielenia tych informacji ma obowiązek – zgodnie z art. 78 ust 4 Prawa o Ruchu Drogowym – takie informacje przekazać Straży Miejskiej, która w przypadku nieudzielenia ich może – zgodnie z treścią przepisu art. 17 § 3 k.p.w. (również zmienionego wskazaną wyżej ustawą z dnia 29.10.2010 roku) – wystąpić wobec właściciela pojazdu z wnioskiem o ukaranie za wykroczenie z art. 96 § 3 k.w. Bezpodstawny jest więc zarzut, iż wniosek o ukaranie w przedmiotowej sprawie został złożony przez nieuprawnionego oskarżyciela. Powyższe stanowisko, prezentowane jest również w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18.10.2011 roku, sygn. akt IV KK 237/11, LEX 1044056).

Bezzasadnie obwiniony zarzuca sądowi I instancji, iż nie odniósł się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku do jego argumentacji, jaką zawarł w sprzeciwie od wyroku nakazowego. Sprzeciw od wyroku nakazowego nie jest dowodem w sprawie, Sąd Rejonowy nie dokonywał oceny treści w nich zawartych, nie miały one znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, nie było więc żadnych podstaw by odnosić się do argumentu zawartego w tym sprzeciwie. Podkreślić przy tym trzeba, że na rozprawie w dniu 5 kwietnia 2013 roku (k.32) obwiniony przyznał się do popełnienia zarzuconego mu wykroczenia, co mogłoby świadczyć o tym, że swe stanowisko, zaprezentowane w sprzeciwie od wyroku nakazowego zmienił.

Rację ma obwiniony wskazując, że w uzasadnieniu wyroku w jednym miejscu sąd wskazuje, że kara grzywny w kwocie 200 złotych będzie adekwatna do społecznej szkodliwości czynu obwinionego i stopnia jego zawinienia, podczas gdy wymierzył mu karę 300 złotych grzywny. W ocenie Sądu Okręgowego powyższa sprzeczność jest wynikiem oczywistej omyłki pisarskiej w uzasadnieniu wyroku, ponieważ nie tylko z sentencji wyroku wynika, że wymierzono obwinionemu grzywnę w kwocie 300 złotych (wpisana została tam również słownie), ale również w uzasadnienie wyroku sąd wskazał, że właśnie w takiej kwocie wymierzył obwinionemu tę karę (str. 3 uzasadnienia).

Na koniec stwierdzić należy – na marginesie – że dla zakresu odpowiedzialności obwinionego bez znaczenia pozostaje to, czy osoba, kierująca jego pojazdem w dniu 15.05.2012 roku, przekroczyła dozwoloną administracyjnie prędkość, a ściślej – czy przekroczenie prędkości wynikające z załączonego do akt sprawy zdjęcia z urządzenia rejestrującego, jest wystarczającym dowodem na naruszenie przepisów ruchu drogowego przez tego kierującego. Obwiniony odpowiada za naruszenie ciążącego na nim obowiązku i jego odpowiedzialność nie zależy od odpowiedzialności innych osób za popełnienie jakiegokolwiek wykroczenia.

Odnosząc się do rozstrzygnięcia odnośnie kary, stwierdzić należy, że przystaje ono do ustalonych przedmiotowych oraz podmiotowych okoliczności przypisanego obwinionemu czynu i – w ocenie sądu odwoławczego – nie razi ono swą surowością. Tak wymierzona kara winna spełnić wszystkie te cele, jakie zakreślono im przepisami ustawy.

O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 119 k.p.w. i § 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. z dnia 15 października 2001 r.), a także art. 3 ust 1, 8 w zw. z art. 21 ust. 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych.