Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 60/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 maja 2016r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA – Zbigniew Kapiński

Sędziowie: SA – Paweł Rysiński

SA – Marek Czecharowski (spr.)

Protokolant: – sekr. sąd. Piotr Grodecki

przy udziale oskarżycieli posiłkowych M. S. i W. S.

oraz Prokuratora Leszka Woźniaka

po rozpoznaniu w dniu 13 maja 2016 r.

sprawy M. D. ur. (...) w W. c. W. i J. z d. M.

oskarżonej z art. 284 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.

na skutek apelacji, wniesionych przez pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych oraz obrońców oskarżonej

od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie

z dnia 13 listopada 2015 r. sygn. akt V K 21/15

zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że jako datę popełnienia czynu przyjmuje dzień 14 kwietnia 2010 r.;

w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

zasądza od oskarżonej oraz oskarżycieli posiłkowych na rzecz Skarbu Państwa po ½ wydatków poniesionych w toku postępowania odwoławczego, zaś od oskarżonej M. D. nadto tytułem opłaty za drugą instancję kwotę 50.300 (pięćdziesiąt tysięcy trzysta) zł.

UZASADNIENIE

M. D. została oskarżona o to, że:

- w okresie od 14 kwietnia 2010 roku do 20 października 2014 roku będąc zobowiązaną do zajmowania się na podstawie pełnomocnictw notarialnych z dnia 11 października 1990 roku oraz z dnia
11 października 2007 roku interesami majątkowymi J. S. (1) w zakresie potwierdzenia własności i sprzedaży nieruchomości przy ul. (...) w W. i odbioru ceny sprzedaży przywłaszczyła środki pieniężne w kwocie 1.966 675,44 zł., stanowiące udział J. S. (1) w należności uzyskanej ze sprzedaży nieruchomości przy ul. (...) w (...) spółce z o.o. (...), w ten sposób, że włączyła je do swojego majątku dysponując nimi z pominięciem pokrzywdzonej i jej następców prawnych

to jest o czyn z art. 284 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.

Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w Warszawie wyrokiem z dnia
13 listopada 2015 r.
(sygn. akt V K 21/15):

I. oskarżoną M. D. w ramach zarzucanego jej czynu, uznał za winną tego, że w dniu 14 października 2010 roku w W., dokonała przywłaszczenia mienia znacznej wartości w postaci pieniędzy w kwocie 1.966.675,44 zł., pochodzących ze sprzedaży nieruchomości przy ul. (...) w W., a stanowiących udział J. S. (1) w należności uzyskanej ze sprzedaży tejże nieruchomości, działając na szkodę J. S. (1), to jest za winną popełnienia czynu z art. 284 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i za to na mocy art. 284 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. wymierzył jej karę 2 lat pozbawienia wolności;

II. na mocy art. 4 § 1 k.k. w zw. z art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 1 pkt 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym przed zmianą ustawy, dokonaną na mocy ustawy z dnia 20 lutego 2015 roku o zmianie ustawy Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw, wykonanie orzeczonej wobec oskarżonej M. D. kary 2 lat pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres 3 (trzech) lat próby;

III. na mocy art. 33 § 2 i 3 k.k. wymierzył oskarżonej M. D. karę grzywny w wymiarze 500 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 500 złotych;

IV. zasądził od oskarżonej M. D. na rzecz M. S. kwotę 2804,40 złotych tytułem zwrotu wydatków, poniesionych z tytułu udziału w sprawie pełnomocników, zaś na rzecz W. S. kwotę 6.044, 40 złotych tytułem zwrotu poniesionych wydatków, w tym kwotę 2804,40 złotych - tytułem zwrotu wydatków poniesionych z tytułu udziału w sprawie pełnomocników;

V. zasądził od oskarżonej M. D. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 50.300 złotych tytułem opłaty oraz pozostałe koszty sądowe.

Apelacje od powyższego orzeczenia wnieśli: dwoje obrońców oskarżonej oraz pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych.

Obrońca oskarżonej – adw. R. S. skarżąc wyrok w całości na korzyść oskarżonej zarzucił mu:

1.  obrazę przepisów postępowania tj. art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie dowolnej a nie swobodnej oceny wyjaśnień Pani M. D. i uznanie za niewiarygodne jej wyjaśnień, dotyczących motywów działania Pani M. D. oraz odnoszących się do powodów postępowania z pieniędzmi uzyskanymi ze sprzedaży nieruchomości przy ul. (...) w W. oraz uznanie, że wyjaśnienia Pani M. D. są nielogiczne i sprzeczne z treścią innych dowodów, podczas gdy oskarżona złożyła wyjaśnienia, które były spójne, stanowcze i konsekwentne oraz znajdują one odzwierciedlenie w pozostałym materiale dowodowym;

2. obrazę przepisów postępowania tj. art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie dowolnej a nie swobodnej oceny wyjaśnień Pani M. D. i uznanie za niewiarygodne jej wyjaśnień, w zakresie w jakim wskazała ona, że poinformowała ona J. S. (1) o sprzedaży w 2010 roku nieruchomości położonej przy ul. (...) w W. oraz uznanie przez Sąd I instancji, iż R. D. unikał jednoznacznej odpowiedzi na pytanie czy Pani M. D. powiadomiła J. S. (1) o sprzedaży ww. nieruchomości, podczas gdy zarówno Pani M. D., jak i R. D. w toku prowadzonego w niniejszej sprawie postępowania karnego odpowiadali na zadawane im pytania w sposób spójny, jasny i logiczny, a R. D. stanowczo i jednoznacznie zeznał, iż J. S. (1) została przez Panią M. D. poinformowana o fakcie sprzedaży kamienicy przy ul. (...) w W.;

3. obrazę przepisów postępowania tj. art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie dowolnej a nie swobodnej oceny wyjaśnień Pani M. D. i uznanie za niewiarygodne jej wyjaśnień, w zakresie w jakim wskazała ona, że dokument zatytułowany „zobowiązanie” odnosi się jedynie do pożytków z nieruchomości położonej przy ul. (...) w W. oraz uznanie, że wyjaśnienia Pani M. D., iż pieniądze z tytułu zadatku otrzymanego od M. R. przekazała kuzynom w trosce o zdrowie J. S. (1) są nielogiczne i sprzeczne z treścią innych dowodów,

podczas gdy oskarżona złożyła wyjaśnienia, które były spójne, stanowcze i konsekwentne oraz znajdują one odzwierciedlenie w pozostałym materiale dowodowym;

4. obrazę przepisów postępowania tj. art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie dowolnej a nie swobodnej oceny zeznań W. S. oraz uznanie ich za w pełni wiarygodne, w szczególności w zakresie, w jakim W. S. zeznał, iż Pani M. D. w sporządzonym przez siebie w dniu 10 października 1990 roku dokumencie zatytułowanym „zobowiązanie” zobowiązała się do równego podziału na cztery części, wliczając ją samą, wszelkich korzyści materialnych, związanych z przejęciem prawa własności kamienicy, położonej przy ul. (...) w W., w tym do przekazania ceny uzyskanej ze sprzedaży ww. nieruchomości oraz w zakresie w jakim zeznał on również, iż J. S. (1) miała zamiar przekazać cały swój majątek jedynie swoim dzieciom, w sytuacji gdy żadne z dzieci J. S. (1), tj. ani W. S., ani też M. S. nie byli obecni zarówno przy sporządzeniu przez Panią M. D. dokumentu zatytułowanego „zobowiązanie”, jak również przy spisywaniu testamentu J. S. (1) z dnia 10 października 1990 roku;

5. obrazę przepisów postępowania tj. art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie dowolnej a nie swobodnej oceny wyjaśnień Pani M. D. oraz zeznań R. D. i uznanie ich za niewiarygodne w zakresie, w jakim wskazali oni, iż J. S. (1) zwierzała im się, że nie pozostawała ona w dobrych relacjach ze swoimi dziećmi, które nie interesują się nią i nie zajmują, a intencją J. S. (1) było przekazanie praw do kamienicy położonej przy ul. (...) w W. Pani M. D., w sytuacji gdy zarówno wyjaśnienia Pani M. D., jak i zeznania R. D. pozostają spójne, stanowcze i konsekwentne, a tymczasem Sąd I instancji ustalając powyższą okoliczność oparł się na dowodzie w postaci fotokopii listu rzekomo sporządzonego przez J. S. (1) do swojej córki M. S., którego autentyczność w żaden sposób nie została potwierdzona w toku postępowania prowadzonego przed Sądem I instancji;

6. obrazę przepisów postępowania tj. art. 391 § 1 k.p.k. w zw. z art. 6 k.p.k. poprzez odczytanie całości zeznań M. S. złożonych w toku postępowania przygotowawczego i odstąpienie od przesłuchania M. S. w trybie pomocy prawnej z uwagi na fakt, iż świadek przebywa za granicą, w sytuacji gdy fakt przebywania M. S. za granicą nie stanowił realnej przeszkody w realizacji zasady bezpośredniości, co w konsekwencji doprowadziło do naruszenia prawa do obrony oskarżonej M. D., gdyż istniała możliwość uczestniczenia obrońcy oskarżonej w przeprowadzeniu tego dowodu na Cyprze;

7. obrazę przepisów postępowania tj. art. 366 § 1 k.p.k. w zw. z art. 424 § 1 k.p.k. w zw. z art. 6 k.p.k. poprzez naruszenie prawa do obrony oskarżonej M. D., wyrażające się w niewyjaśnieniu przez Sąd I instancji istotnych okoliczności tej sprawy, dotyczących wysokości kwoty rzekomego przywłaszczenia, z uzasadnienia wyroku Sądu I instancji nie wynika bowiem jaka konkretnie kwota wpłynęła na rachunek bankowy Pani M. D. za sprzedaż nieruchomości, położonej w W. przy ul. (...), kiedy ona wpłynęła na rachunek bankowy Pani M. D., co się dalej stało z tą kwotą, czy to akurat z tej kwoty pochodziły pieniądze, z których Pani M. D. otworzyła lokatę oraz za które Pani M. D. zakupiła jednostki w funduszach inwestycyjnych, za jaką kwotę Pani M. D. zakupiła jednostki w funduszach inwestycyjnych, czy kwota ta przekraczała ewentualny udział J. S. (1) z tytułu sprzedaży nieruchomości po odjęciu wszelkich kosztów związanych z odzyskaniem tej nieruchomości, jak również czy część środków pieniężnych pozostała na rachunkach bankowych, w sytuacji, gdy stwierdzenie powyższych okoliczności miało istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.

Nadto postawił zarzuty:

1. dopuszczenia się przez Sąd I instancji błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku, co wyrażało się w błędnym przyjęciu, że oskarżona Pani M. D. działała z bezpośrednim zamiarem przywłaszczenia środków pieniężnych w kwocie 1 966 675,44 zł, w sytuacji gdy z zebranego w niniejszej sprawie materiału dowodowego, w szczególności z wyjaśnień Pani M. D., dotyczących przede wszystkim ustaleń pomiędzy J. S. (1), M. D. i W. M., stanowiących swoistą umowę rodzinną, które znajdowały odzwierciedlenie w treści dokumentów, w szczególności z testamentu z dnia 10 października 1990 roku oraz z pełnomocnictwa z dnia
11 października 1990 roku wynika, że Pani M. D. była upoważniona zarówno do sprzedaży nieruchomości, położonej przy ul. (...) w W. jak również do odbioru ceny, a także do dokonania na własną rzecz darowizny ww. nieruchomości, jak również do zatrzymania środków, pochodzących ze sprzedaży tej nieruchomości, a nadto J. S. (1) nigdy nie zażądała od Pani M. D. zwrotu części ceny, pochodzącej ze sprzedaży nieruchomości, a zatem Pani M. D. była przekonana, iż jest ona uprawniona do dysponowania środkami pieniężnymi uzyskanymi z tytułu sprzedaży ww. kamienicy, a dokonując niektórych czynności odnośnie do środków pieniężnych Pani M. D. nie działała z zamiarem popełnienia czynu zabronionego;

2. dopuszczenia się przez Sąd I instancji błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku, co wyrażało się w błędnym przyjęciu, że oskarżona Pani M. D. nie poinformowała J. S. (1) o sprzedaży w 2010 roku nieruchomości położonej przy ul. (...) w W., podczas gdy z zebranego w niniejszej sprawie materiału dowodowego, w szczególności z wyjaśnień Pani M. D. jak i z zeznań R. D. wynika, że Pani M. D. powiadomiła J. S. (1) o sprzedaży ww. kamienicy, a J. S. (1) nigdy nie zwróciła się do Pani M. D. o przekazanie jej środków pieniężnych, przypadających na jej udział;

3. dopuszczenia się przez Sąd I instancji błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku, co wyrażało się w błędnym przyjęciu, że oskarżona Pani M. D. w sporządzonym przez siebie w dniu 10 października 1990 roku dokumencie zatytułowanym „zobowiązanie” zobowiązała się do równego podziału na cztery części, wliczając ją samą, wszelkich korzyści materialnych, związanych z przejęciem prawa własności kamienicy, położonej przy ul. (...) w W., w tym do przekazania ceny uzyskanej ze sprzedaży ww. nieruchomości, w sytuacji gdy ze zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego, w szczególności z wyjaśnień Pani M. D. jak i z treści samego dokumentu zatytułowanego „zobowiązanie” wynika, że Pani M. D. w przypływie wdzięczności, spowodowanej sporządzeniem przez J. S. (1) na jej rzecz testamentu, zobowiązała się do przekazania m.in. dzieciom J. S. (1) ewentualnych pożytków, jakie mogły zostać potencjalnie uzyskane z ww. nieruchomości np. dochody w postaci czynszu otrzymywane za najem kamienicy przy ul. (...) w W., natomiast pieniądze z tytułu zadatku otrzymanego w
2007 roku od M. R. przekazała kuzynom w trosce o zdrowie J. S. (1), której stan zdrowia pogarszał się od ok.
2005 lub 2006 roku, kiedy J. S. (1) zaczęła chorować na P.;

4. dopuszczenia się przez Sąd I instancji błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku, co wyrażało się w błędnym przyjęciu, że J. S. (1) pozostawała w dobrych relacjach ze swoimi dziećmi, a zamiarem J. S. (1) było sporządzenie na rzecz W. S. i M. S. testamentu, który byłby ważny według prawa polskiego, w sytuacji gdy z zeznań samego W. S., jak również z odpisu wniosku o stwierdzenie nabycia spadku (w którym W. S. i M. S. wnoszą o stwierdzenie nabycia spadku na podstawie ustawy, a nie w oparciu o sporządzony testament) wynika, iż dokumenty sporządzone w dniu 11 października 2007 roku przed polskim konsulem w B.nie stanowią ważnych testamentów, natomiast ze zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego, w szczególności z dokumentu w postaci testamentu spisanego przez J. S. (1) w dniu 10 października 1990 roku wynika, iż J. S. (1) była w pełni świadoma w jaki sposób sporządzić testament, tak aby był on ważny według prawa polskiego;

5. dopuszczenia się przez Sąd I instancji błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku, co wyrażało się w błędnym przyjęciu, że pieniądze zdeponowane przez kupujących u notariusza w kwocie 4.000.000 zł zostały przekazane na konto bankowe M. D. w dniu 14 kwietnia 2010 roku, w sytuacji gdy z materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie nie wynika, w jakiej dacie środki pieniężne z tytułu sprzedaży nieruchomości wpłynęły na rachunek bankowy Pani M. D., a ponadto z aktu notarialnego z dnia 14 kwietnia 2010 roku, dotyczącego sprzedaży prawa użytkowania nieruchomości położonej przy ul. (...) w W. wynika, że łączna kwota obciążeń związanych z nieruchomością położoną przy ul. (...) w W. wynosiła 66.649,12 zł i taką kwotę kupujący zobowiązali się uregulować na rzecz wymienionych w ww. akcie notarialnym podmiotów, a zatem na rachunek bankowy Pani M. D. nigdy nie została przelana kwota w wysokości dokładnie 4.000.000 zł.

W konkluzji skarżący wniósł o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku w całości i uniewinnienie oskarżonej;

2. zasądzenie kosztów wynagrodzenia za obronę oskarżonej w postępowaniu przed sądem I instancji według norm przepisanych;

3. zasądzenie kosztów wynagrodzenia za obronę oskarżonej w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

Ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Apelacja obrońcy w osobie r.pr. K. S. (1) zarzuca wyrokowi skarżonemu w całości:

I. obrazę przepisów prawa materialnego tj. art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 6 § 1 i 2 k.k. oraz art. 9 § 1 k.k. polegającym na:

1) błędnym przyjęciu, iż M. D. popełniła w dniu 14 października tj. w dniu sporządzenia aktu notarialnego sprzedaży nieruchomości położonej przy ul. (...) w W. przestępstwo przywłaszczenia przez sam zamiar tj. z pominięciem strony przedmiotowej przestępstwa, przy ocenie przez Sąd I instancji, iż sam wpływ kwoty pochodzącej ze sprzedaży nieruchomości na rachunek bankowy miał charakter legalny i przy jednoczesnym braku ustaleń co do podjęcia przez M. D. w tym dniu jakiegokolwiek działania dotyczącego tych środków, które nosiłoby znamiona włączenia ich do swojego majątku.

2) błędnym przyjęciu iż ewentualne otworzenie lokaty stanowi znamię przestępstwa z art. 284 § 2 k.k. tj. stanowi działanie polegające na włączeniu środków pieniężnych do swojego majątku.

II. obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia tj.:

1) art. 7 k.p.k. w zw. z art. 2 § 2 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. polegającą na dokonaniu dowolnej a nie swobodnej oceny, a w konsekwencji uznaniu za niewiarygodne wyjaśnień M. D. dotyczących motywów działania M. D., jak również odnoszących się do powodów jej postępowania z pieniędzmi uzyskanymi ze sprzedaży nieruchomości przy ul. (...) w W. i niepoddaniu ich szczegółowej analizie z punktu widzenia wszelkich okoliczności niniejszej sprawy. W szczególności zaś niezbadania ich z punktu widzenia istniejącej między M. D. a J. S. (1), oraz W. M. umowy polegającej na przekazaniu M. D. praw do nieruchomości po jej odzyskaniu oraz kwoty z ewentualnej sprzedaży;

2) art. 7 k.p.k. w zw. z art. 2 § 2 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. polegającą na dokonaniu dowolnej a nie swobodnej oceny, a w konsekwencji uznaniu za niewiarygodne i niepoparte żadnymi dowodami wyjaśnień M. D. w zakresie woli J. S. (1) odnośnie przekazania M. D. prawa własności nieruchomości położonej w W. przy ul. (...) i niepoddaniu ich drobiazgowej analizie z punktu widzenia wszelkich okoliczności niniejszej sprawy - a w szczególności tego, iż wyjaśnienia M. D. znajdują potwierdzenie w dokumentach, a to w testamencie J. S. (1) sporządzonym na rzecz M. D. 10 października 1990 r. oraz pełnomocnictwie J. S. (1) udzielonego M. D. dnia 11 października 1990 r., pomimo tego, że podstawę wszelkich rozstrzygnięć powinny stanowić prawdziwe ustalenia faktyczne, zaś zarówno z treści wymienionych dokumentów, jak i z treści wyjaśnień M. D. wynika, iż celem J. S. (1) było przekazanie M. D. prawa do dysponowania środkami uzyskanymi ze sprzedaży nieruchomości,

3) art. 7 k.p.k. w zw. z art. 2 § 2 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. polegającą na uznaniu, iż zeznania świadka R. D. w zakresie faktu powiadomienia przez M. D. J. S. (1) o odzyskaniu praw do kamienicy, pozostają bez znaczenia dla sprawy pomimo, iż informacja ta dotyczy istotnej okoliczności świadczącej zarówno o przekazywaniu przez M. D. bieżących informacji. J. S. (1), jak i o fakcie, iż M. D. nie działała z zamiarem przywłaszczenia nieruchomości, z faktu tego wynika ponadto iż poinformowana o odzyskaniu praw do kamienicy J. S. (1) nie odwołała swojego pełnomocnictwa, ani nie zmieniła testamentu, nie wydała też żadnych innych rozporządzeń w zakresie prawa do nieruchomości, co również świadczy o jej woli przekazania nieruchomości M. D.;

4) art. 201 k.p.k. poprzez oddalenie wniosku o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii innych biegłych psychiatrów na okoliczność stanu zdrowia M. D.. Problem M. D. polega na tym, że ma problem z wypowiedzią słowną co tez jest odbierane przez osoby jak by była w zwolnionym tempie. Przez leki jest chaotyczna - w formie pisemnej jest jej znacznie łatwiej. Dlatego proszę o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii innych biegłych psychiatrów innych niż pani B. M. oraz pani E. B. na okoliczność stanu zdrowia M. D..

5) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyrokowania mający wpływ na treść orzeczenia polegający na bezpodstawnym przyjęciu:

i. że będąc zobowiązaną do „zajmowania się interesami majątkowymi” J. S. (1), na mocy pełnomocnictw z 11 października 1990 roku i 11 października 2007 roku, M. D. przywłaszczyła środki pieniężne w kwocie 1 966 675, 44 zł”, włączając je do swojego majątku i dysponując nimi z pominięciem pokrzywdzonej i jej następców prawnych, pomimo iż stanowiły one udział J. S. (1) w kwocie uzyskanej ze sprzedaży nieruchomości położonej przy (...) w W., podczas gdy prawidłowa analiza całokształtu okoliczności przedmiotowej sprawy, a zwłaszcza właściwa ocena dowodów z: (i) dokumentów tj. testamentu J. S. (1) sporządzonego na rzecz M. D. 10 października 1990 r., jak również pełnomocnictwa J. S. (1) które zostało udzielone M. D. dnia 11 października 1990 r., (ii) zeznań świadka R. D. oraz ( (...)) wyjaśnień M. D., prowadzi nieodparcie do wniosku, że z uwagi na udzielone jej pełnomocnictwa, jak również istniejący testament i umowę rodzinną M. D. nie przywłaszczyła środków uzyskanych ze sprzedaży nieruchomości, ponieważ:

ii. zachowanie jej nie oznacza, iż potraktowała w sposób bezprawny, rzecz cudzą jak własną jeśli bowiem przywłaszczenie polega na włączeniu składnika majątkowego pokrzywdzonego do majątku sprawcy, nie jest możliwe uczynienie tego względem składnika już znajdującego się w tym majątku. Utrzymywanie stanu wywołanego aktem przywłaszczenia nie należy natomiast do znamion strony przedmiotowej tego przestępstwa, a zatem nie może być mowy o wypełnieniu przez oskarżoną znamion przestępstwa w powyższym zakresie;

iii. nie działała z zamiarem przywłaszczenia rzeczy, jako że z uwagi na udzielone jej pełnomocnictwa oraz istniejący testament i umowę rodzinną działała w przekonaniu istnienia tytułu prawnego do całej nieruchomości oraz środków pieniężnych z jej ewentualnej sprzedaży, natomiast do przyjęcia realizacji znamion przestępstwa przywłaszczenia od strony podmiotowej konieczne jest wykazanie, że oprócz obiektywnego rozporządzenia przez sprawcę cudzą rzeczą ruchomą (cudzym mieniem ruchomym), jego działaniu towarzyszył zamiar, tzw. animus rem sibi habendi, tj. zamiar zatrzymania rzeczy dla siebie albo dla innej osoby, bez żadnego ku temu tytułu, a zatem i w tym zakresie nie może być mowy o wypełnieniu przez M. D. znamion przestępstwa;

6) 5. art. 7 k.p.k. w zw. z art. 2 § 2 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez arbitralną oraz sprzeczną z zasadami wiedzy, doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania ocenę całokształtu materiału dowodowego zebranego w toku niniejszego postępowania wyrażającą się:

i. uznaniem za wiarygodne zeznań M. S. oraz W. S., z których wynika że rzekomo to oni mieli prawa do udziału w nieruchomości położonej w W. przy ul. (...), podczas gdy zeznania te całkowicie sprzeczne z testamentem ciotki J. S. (1) sporządzonym na rzecz M. D. w dniu 10 października 1990 r., pełnomocnictwem notarialnym J. S. (1) udzielonym M. D. w dniu 11 października 1990 r., listem J. S. (1), z zeznaniami R. D. oraz wyjaśnieniami M. D., z których to niezbicie wynika, że ciocia upoważniła ją do działania w jej imieniu, a po jej śmierci na podstawie testamentu cioci miała otrzymać spadek po niej.

ii. nie uwzględnienie przez sąd faktu, że ciocia J. S. (1) nigdy nie odwołała, ani danego M. D. pełnomocnictwa, ani testamentu. O tym, że J. S. (1) chciała się wywiązać, z łączącej ją z M. D. umowy świadczy również fakt, że nigdy nie wezwała M. D. ani też nie wskazała jej numeru swojego konta do zwrotu 1/2 ceny nieruchomości. J. S. (1) nie udzieliła też żadnej innej osobie żadnego pełnomocnictwa do tej nieruchomości.

iii. Sąd I instancji błędnie uznał, że M. D. miała tylko pełnomocnictwo do odzyskania przedmiotowej nieruchomości, podczas gdy jej pełnomocnictwo obejmowało także umocowanie do darowizny, i na jego podstawie M. D. mogła nawet dokonać darowizny nieruchomości na swoją rzecz. Gdyby było tak jak błędnie uznał Sąd I instancji to po pierwsze M. D. ustaliłaby ze swoją ciocią J. S. (1) wynagrodzenie za pracę, która trwała ponad 18 lat. Jej dzieci same przyznały, że nigdy nie były w żadnym urzędzie ani nic nie zrobiły aby odzyskać tą nieruchomość - M. D. też mogła poczekać aż oni odzyskają nieruchomość. Po drugie M. D. konsultowałaby z J. S. (1) wszystkie wydatki oraz rozliczałaby je wzywając ją do zwrotu. Po trzecie ustalałaby z nią cenę i warunki sprzedaży nieruchomości. Po czwarte J. S. (1) na pewno zażądałaby przelewu środków na jej konto a nie na konto M. D.;

7) art. 74 § 1 k.p.k. w zw. z art. 175 § 1 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. poprzez uznanie wyjaśnień M. D. za niewiarygodne z uwagi na brak jej odpowiedzi na pytania sądu, podczas gdy jako oskarżona:

i. nie ma obowiązku dowodzenia swojej niewinności;

ii. ma prawo bez podania powodów odmówić odpowiedzi na poszczególne pytania, w tym pytania Sądu;

a fakt skorzystania z przysługujących jej uprawnień nie może być interpretowany na jej niekorzyść i rodzić negatywnych dla niej następstw.

III. orzeczenie rażącej niewspółmiernie surowej kary poprzez wymierzenie M. D. kary grzywny w wymiarze 500 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 500 zł, która nie uwzględnia stopnia jej winy, jej dotychczasowej niekaralności oraz jej ciężkiej pracy przez 18 lat związanej z odzyskaniem tej nieruchomości.

Zdaniem skarżącego oznacza to, że należało przyjąć, iż M. D. nie popełniła zarzucanego jej czynu, zatem wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowego dla Warszawy - Pragi.

Pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych zaskarżyła wyrok na niekorzyść oskarżonej w części dotyczącej braku rozstrzygnięcia w przedmiocie wniosku złożonego na podstawie art. 46 §1 k.k. o orzeczenie od oskarżonej obowiązku naprawienia szkody oraz w części dotyczącej braku rozstrzygnięcia w przedmiocie środka probacyjnego określonego w przepisie art.72 § 1 pkt 8 k.k. oraz w części dotyczącej kary.

Zarzuciła orzeczeniu obrazę prawa materialnego - art. 46 § 1 k.k., mającą istotny wpływ na treść wyroku - przez nie orzeczenie wobec oskarżonej obowiązku naprawienia szkody, pomimo złożenia wniosków przez uprawnione osoby najbliższe, działające na podstawie art. 52 k.p.k. Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła rażącą niewspółmierność kary przejawiającą się w rażącym braku rozstrzygnięcia o środku probacyjnym, o którym stanowi art. 72 § 1 pkt 8 k.k. tj. orzeczenia przez Sąd obowiązku „innego stosownego postępowania oskarżonej w okresie próby” polegającego na zobowiązaniu oskarżonej do zwrotu spadkobiercom pokrzywdzonej przywłaszczonych kwot.

Skarżąca wyraziła w uzasadnieniu środka odwoławczego pogląd, iż ponieważ w przepisie art. 46 § 1 k.k. mowa jest o osobie pokrzywdzonego jako podmiocie mogącym skutecznie wnieść wniosek o orzeczenie obowiązku naprawienia szkody, to należy uznać, że w razie jego śmierci mogą to uczynić osoby najbliższe - wykonujące prawa pokrzywdzonego po myśli art. 52 § 1 k.p.k., tak jak miało to miejsce w niniejszej sprawie.

W niniejszej sprawie osobą pokrzywdzoną, której dobro prawne zostało naruszone przez przestępstwo, jest J. S. (1). W konsekwencji jej dzieci W. S. i M. S. uzyskując status pokrzywdzonych, a dalej oskarżycieli posiłkowych, wstąpili w prawa pokrzywdzonej i uprawnieni byli do zgłoszenia wniosku o orzeczenie obowiązku naprawienia szkody, co uczynili. W konsekwencji wstąpienie w prawa pokrzywdzonego - co powołuje Sąd Orzekający - powinno skutkować tym że roszczenia przysługujące J. S. (1) (a nie innej osobie uprawnionej) winny zostać uwzględnione.

W ocenie skarżącego osobom najbliższym, o których mowa w art. 52 § 1 k.p.k., przysługuje, wobec śmierci pokrzywdzonego przestępstwem, prawo zgłoszenia wniosku zawartego w art. 46 § 1 k.k., który dotyczy obowiązku naprawienia szkody obejmującej swoim zakresem straty majątkowe, które były normalnym następstwem przestępnego działania lub zaniechania sprawcy (art. 361 § 1 k.c.). Skoro osoba najbliższa należy do kręgu podmiotów uprawnionych do złożenia wniosku, o którym mowa w art. 46 § 1 k.k., to jest ona również uprawniona do dochodzenia obowiązku naprawienia szkody w trybie art. 46 k.k. i do otrzymania świadczenia odszkodowawczego.

W konkluzji skarżąca wniosła o zmianę wyroku w zaskarżonym zakresie poprzez:

- orzeczenie na podstawie art. 46 §1 k.k. wobec oskarżonej obowiązku naprawienia szkody zgodnie ze złożonym wnioskiem oskarżycieli posiłkowych;

ewentualnie

- orzeczenie na podstawie art.72 § 1 pkt 8 k.k. tj. orzeczenie obowiązku innego stosownego postępowania oskarżonej w okresie próby polegającego na zobowiązaniu oskarżonej do zwrotu spadkobiercom pokrzywdzonej przywłaszczonej kwoty;

ewentualnie o:

- uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Jednocześnie wniosła o zasądzenie od oskarżonej na rzecz każdego z oskarżycieli posiłkowych zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego w postępowaniu odwoławczym, według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacje obrońców oskarżonej są bezzasadne i to w stopniu oczywistym, zaś apelacja pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych nie zasługuje na uwzględnienie z powodów, o których w dalszej części uzasadnienia.

Na wstępie stwierdzić należy, iż Sąd Okręgowy poprawnie przeprowadził postępowanie dowodowe, zgromadził materiał dowodowy pozwalający na rozstrzygnięcie sprawy, poddał go wnikliwej analizie co wynika ze sporządzonego uzasadnienia i poczynił trafne ustalenia faktyczne. Jedynym uchybieniem jest błędne określenie daty czynu (przyznane w uzasadnieniu wyroku), które wymagało korekty dokonanej w wyroku Sądu odwoławczego. Jednocześnie stwierdzić trzeba, iż Sąd meriti zasadnie oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii innego zespołu biegłych w sytuacji, gdy złożona na piśmie i uzupełniona ustnymi wypowiedziami opinia sądowo – psychiatryczna została uznana za pełną i nie nasuwająca wątpliwości. Sąd zajął stanowisko w przedmiocie wniosku w toku postępowania dowodowego oraz odniósł się do opinii w pisemnych motywach wyroku.

Co do apelacji obrońców oskarżonej stwierdzić trzeba, iż zarzuty obu bazują na wyjaśnieniach oskarżonej ignorując w pełni pozostały materiał dowodowy tak osobowy jak i w postaci dokumentów, a który zadaje kłam twierdzeniom oskarżonej. W tych okolicznościach apelacje te stanowią polemikę z prawidłowymi i opartymi o wiarygodne dowody ustaleniami Sądu Okręgowego, pozostającymi tym samym pod ochroną zasady wyrażonej w artykule 7 k.p.k.

Twierdzenia zawarte w zarzutach apelacji są także sprzeczne z zasadami logiki i doświadczeniem życiowym nieraz w karkołomny sposób interpretując określone zdarzenia lub ich brak. W przypadku zaś dokumentu jakim jest zobowiązanie z 10 października 1990 r. wbrew jego oczywistej treści. Nie pozostawia ono wątpliwości, iż beneficjentami w przypadku ewentualnego odzyskania kamienicy miało być czworo dzieci ich ostatnich właścicieli (zarzut nr 3 str. 5 – 6 apelacji adw. R. S.).

Z logiki wydarzeń, okoliczności takich jak wiek byłych właścicieli kamienicy, perturbacji wokół przepisów o zwrocie majątku znacjonalizowanego w trybie tzw. dekretu B., świadomości problemów formalnych (jedno z właścicieli oraz potencjalni spadkobiercy w większości nie posiadający polskiego obywatelstwa w chwili rozpoczęcia starań o zwrot mienia), co w sposób oczywisty wyjaśnia intencje sporządzenia testamentów na rzecz jednej osoby tj. oskarżonej, ale jednoczesne zabezpieczenie praw pozostałych wspomnianym pisemnym zobowiązaniem oskarżonej - wynikają rzeczywiste intencje nieżyjących byłych właścicieli W. M. i J. S. (1).

Z drugiej strony, przy poszanowaniu prawa oskarżonej do milczenia, nie można bezkrytycznie i skutecznie formułować tezy, iż powiadomiła ona ciotkę o sprzedaży domu, a rzekome milczenie po tym fakcie J. S. (1) jest równoznaczne z jej wolą by całość korzyści z tego tytułu przypadła oskarżonej. Wspomniane prawo do milczenia upoważnia ją do tego, iż nie ma ona obowiązku dowiedzenia prawdziwości poinformowania J. S. (1) o sprzedaży, ale oczywisty kłam temu faktowi zadaje korespondencja mailowa z dziećmi J. S. – rodzeństwem M. i W. S. prowadzona i to przez kilka lat po dacie sprzedaży kamienicy, w świetle której była ona nadal „sprzedawana”. O intencji oskarżonej świadczy też zmiana w „tonacji” tej korespondencji z akcentami wzrastającej pretensji wobec jej adresatów o brak zaangażowania w działaniach o odzyskanie nieruchomości.

Trudno się również dziwić, że J. S. (1) nigdy nie zażądała od Pani M. D. zwrotu części ceny, pochodzącej ze sprzedaży nieruchomości” (m.. in. zarzut nr 1 i 2 str. 5 apelacji. adw. R. S. oraz zarzut II. 3 i 6. II apelacji r. pr. K. K. S. (1)), co zdaniem skarżącego upoważniało oskarżoną „do dysponowania środkami pieniężnymi uzyskanymi z tytułu sprzedaży ww. kamienicy, a dokonując niektórych czynności (? sic! – przyp. S.A.) odnośnie środków pieniężnych Pani M. D. nie działała z zamiarem popełnienia czynu zabronionego”.

Logiczna analiza dowodów prowadzi bowiem do wniosku, iż pokrzywdzona działaniem oskarżonej - tj. J. S. (1) nic nie wiedziała o fakcie skutecznej sprzedaży kamienicy, a zatem nie miała przesłanki do wypowiadania się na temat dysponowania środkami uzyskanymi z tej transakcji.

Sąd Apelacyjny nie podziela także zarzutu oznaczonego nr 5 (str. 6 apelacji adw. R. S.), a dotyczącego kwestii przekazania na konto oskarżonej kwoty odpowiadającej cenie zbycia nieruchomości na rzecz firmy (...) sp. z oo., choć zgodzić się trzeba, iż uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego nieprecyzyjnie określa tę kwotę na 4 mln. zł. Nie ulega jednak wątpliwości, w świetle treści aktu notarialnego z dnia 14 kwietnia 2010 r. i zeznań R. M. i K. K., iż taka była cena sprzedaży, zaś z pozostałych zapisów tego aktu wynika sposób rozliczenia tej kwoty (m. in. pomniejszenie jej o kwotę 66.649,12 zł, którą nabywcy zobowiązali się uregulować z tytułu należności służb miejskich za dostawy energii, gazu, wody itp.) i przekazanie pozostałej kwoty w dniu spisania aktu na konto oskarżonej. Uwzględniając powyższe bowiem, Sąd Okręgowy przypisał oskarżonej zabór kwoty 1.966.675,44 zł, a więc połowy kwoty rzeczywiście uzyskanej ze sprzedaży kamienicy.

Kwestia dalszego zagospodarowania środków z punktu widzenia oceny prawnokarnej zachowania oskarżonej jest obojętna, bowiem wypełniła ona znamiona przypisanego jej czynu z chwilą: przyjęcia zapłaty za sprzedaną nieruchomość, zatajenia faktu jej sprzedania, a tym bardziej prezentowanego w toku postępowania stanowiska o wyłącznym tytule do dysponowania nimi.

Również problem stosunków panujących między J. S. (1), a jej dziećmi – prawidłowo zresztą oceniony zdaniem Sądu Apelacyjnego przez Sąd I instancji – jest kwestią istotną dla postępowania ( - wań) cywilnych dotyczących praw do spadku po J. S. (1). Warto jednak odnotować pozbawioną wszelkich podstaw uwagę zdającą się kwestionować oryginalność listu, którego fotokopię oskarżycielka posiłkowa załączyła do akt postępowania w niniejszej sprawie (zarzut 5 str. 3 apelacji adw. R. S.).

Nie mają też znaczenia dla oceny podstaw odpowiedzialności oskarżonej jej niewątpliwe zaangażowanie, determinacja i nakłady poniesione w toku zabiegów o odzyskanie nieruchomości. Oczywiście wymierne tego koszty mogą być przedmiotem rozliczeń między zainteresowanymi masą spadkową po J. S. (1), ale w postępowaniu cywilnoprawnym.

Konkludując, Sąd Apelacyjny nie znalazł żadnych podstaw do podzielenia zarzutów obu apelacji obrońców oskarżonych.

Sąd Okręgowy dokonał uprawnionej zmiany opisu czynu, poza omówionym wyżej omyłkowym określeniem jego daty. Zgodnie z treścią art. 294 § 1 k.k. uwzględnił również w kwalifikacji prawnej czynu i podstawie wymiaru kary tenże przepis ustawy karnej.

Nie nasuwają zastrzeżeń prawidłowo omówione przesłanki zastosowanego środka probacji.

Odnośnie kary grzywny (co było także przedmiotem zarzutu apelacji obrońcy – r. pr. K. S. - S.) stwierdzić trzeba, iż wysokość jej choć znaczna nie może być uznana za karę rażąco surową, gdy uwzględni się wartość mienia będącego przedmiotem przestępstwa oraz aktualną sytuację majątkową oskarżonej.

Co do apelacji pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych.

Sąd Apelacyjny w pełni podziela pogląd wyrażony przez Sąd Okręgowy i argumentację zawartą w uzasadnieniu wyroku co do przyczyn nieuwzględnienia wniosku o wydanie orzeczenia w trybie art. 46 § 1 k.k. Argumentacja ta jest przekonywująca i znajduje oparcie w przytoczonych orzeczeniach i stanowisku doktryny. Toczące się postępowania o charakterze cywilnoprawnym rozstrzygną o zasadności zabiegów oskarżycieli posiłkowych o udział w spadku po pokrzywdzonej czynem oskarżonej – J. S. (1), a w konsekwencji ich roszczeń wobec oskarżonej.

Z tych samych powodów Sąd Apelacyjny nie znalazł, choć rozważał tę kwestię, podstaw do zabezpieczenia interesów oskarżycieli posiłkowych w trybie sugerowanego w apelacji obowiązku wynikającego z art. 72 § 1 pkt 8 k.k. Uznał taką decyzję za bezcelową w sytuacji, gdy obowiązuje nadal orzeczenie o zabezpieczeniu m. in. roszczeń wobec oskarżonej w postaci postanowienia Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga - Północ w Warszawie z dnia 28 listopada 2014 r. k. 389.

Z tych też powodów Sąd odwoławczy nie znalazł podstaw do podzielenia zarzutów omawianej apelacji.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny orzekł jak w wyroku.

Na podstawie art. 636 § 1 i 2 w zw. z art. 633 k.p.k. wobec nieuwzględnienia apelacji wniesionych przez oskarżoną i oskarżycieli posiłkowych Sąd obciążył ich po ½ wydatków poniesionych w związku z postępowaniem odwoławczym, zaś od oskarżonej zasądził nadto na rzecz Skarbu Państwa tytułem należnej opłaty kwotę odpowiadającą wymierzonym karom (art. 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych).