Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 242/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 września 2016r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA – Ewa Gregajtys

Sędziowie: SA – Zbigniew Kapiński (spr.)

SA – Grzegorz Miśkiewicz

Protokolant: – sekr. sąd. Piotr Grodecki

przy udziale Prokuratora Anny Adamiak

po rozpoznaniu w dniu 23 września 2016 r.

sprawy

1.  J. K. urodz. (...) w P. s. W. i H. z d. K.

2.  K. P. urodz. (...) w W. s. B. i M. z d. B.

oskarżonych z art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. w zb. z art. 155 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zb. z art. 189 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

na skutek apelacji, wniesionych przez obrońców obu oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie

z dnia 11 kwietnia 2016 r. sygn. akt V K 98/15

utrzymuje w mocy wyrok w zaskarżonej części;

zwalnia oskarżonych J. K. i K. P. od ponoszenia wydatków postępowania odwoławczego obciążając nimi Skarb Państwa;

zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokatów J. J. i M. L. – Kancelarie Adwokackie w W. po 738 zł w tym 23% VAT za obronę z urzędu oskarżonych wykonywaną w postępowaniu odwoławczym przed Sądem Apelacyjnym.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 11 kwietnia 2016 r. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie oskarżonych J. K. i K. P. w ramach zarzucanego im czynu uznał za winnych tego, że w dniu 20 czerwca 2013 roku w miejscowości Z., powiat (...), woj. (...), w budynku jednorodzinnym położonym przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z S. W. oraz dwoma innymi ustalonymi mężczyznami dokonali rozboju na osobach M. i H. W. w ten sposób, że w celu zmuszenia pokrzywdzonych do ujawnienia miejsca przechowywania pieniędzy i złota używali wobec nich przemocy, i tak:

- wobec M. W. zadając jej ciosy w obręb całego ciała, w szczególności głowy i kończyn, czym spowodowali złamanie kości nosa z cechami krwawienia, złamanie trzonu lewego obojczyka, liczne zasinienia zlokalizowane głównie w obrębie twarzy i kończyn oraz wywierając dość znaczny ucisk na szyję doprowadzili do złamania lewego rożka chrząstki tarczowej po stronie lewej z wylewam, krwawymi w otoczeniu, wylewem krwawym od strony zewnętrznej ściany tchawicy po stronie lewej oraz wylewem krwawym na przedniej powierzchni rogu większego kości gnykowej po stronie prawej, nadto poprzez związanie wskazanej rąk i nóg w sposób uniemożliwiający poruszanie, doprowadził ją do stanu bezbronności a przy tym pozostawiając osobę w podeszłym wieku, w takim stanie, w pozycji leżącej niekorzystnej dla wykonywania ruchów oddechowych ze względu na sposób skrępowania i ułożenia na podłodze, z krwawieniem ze złamanego nosa również utrudniającym oddychanie, w pomieszczeniu, w którym panowała wysoka temperatura, działali w sposób bezpośrednio zagrażające życiu pokrzywdzonej,

- wobec H. W. zadając mu ciosy rękami zwłaszcza w okolice głowy czym spowodowali, krwiaki okularowe obu oczodołów, krwiaka wargi dolnej i górnej ust, zasinienia okolic brody oraz uraz prawej kończyny górnej i pozostawili pokrzywdzonego będącego w podeszłym wieku w pomieszczeniu, w którym panowała wysoka temperatura ze skrępowanymi rękami, a następnie dokonali zaboru w celu przywłaszczenia mienia stanowiącego własność M. i H. W. w postaci co najmniej złotej biżuterii, w tym dwóch łańcuszków, krzyżyka, dwóch pierścionków, dwóch obrączek, dwóch bransoletek, nadto obrazu przedstawiającego żołnierza na koniu zegarka, kompletu sztućców, pistoletu sportowego Bersa kal. 6,5 mm oraz pieniędzy w kwoce nie mniejszej niż 400 złotych, po czym opuszczając dom zamknęli drzwi wejściowe od zewnątrz na zamek pozbawiając tym samym pokrzywdzonych wolności, w wyniku powyższego doprowadzili nieumyślnie do zgonu M. W. w mechanizmie niewydolności oddechowo-krążeniowej oraz spowodowali u H. W. obrażenia skutkujące u niego rozstrojem zdrowia i naruszeniem czynności narządów ciała na czas przekraczający 7 dni i czyn ten zakwalifikował z art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. w zb. z art. 155 k.k. w zb z art. 157 § 1 k.k. w zb. z art. 189 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to na podstawie wskazanych artykułów skazał obu oskarżonych a na podstawie art. 280 § 2 k.k. w zw. z art 11 § 3 k.k. wymierzył J. K. karę 4 (czterech) lat pozbawienia wolności, zaś K. P. karę 4 (czterech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolność.

Powyższy wyrok został zaskarżony m.in. przez obrońcę oskarżonego J. K. w części tj. co do kary oraz przez obrońcę oskarżonego K. P. w całości na korzyść tego oskarżonego.

Obrońca na podstawie art. 427 k.p.k. i art. 438 pkt 1 k.p.k. wyrokowi w wyżej wymienionej części zarzuciła naruszenie art. 60 § 4 k.k. i art. 60 § 5 k.k. poprzez ich nie zastosowanie i w konsekwencji nie zastosowanie wobec oskarżonego J. K. przewidzianej w w/w przepisach instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary, w sytuacji gdy biorąc pod uwagę postawę oskarżonego w toku całego postępowania, polegającą w szczególności na przyznaniu się do winy, okazaniu skruchy, przeproszeniu za dokonany czyn, a przede wszystkim ujawnieniu przed organem ścigania i przedstawieniu istotnych okoliczności, nieznanych dotychczas temu organowi, przestępstw zagrożonych karą powyżej 5 lat pozbawienia wolności, spełnił on w całości przesłanki wymagane do zastosowania wobec niego tej instytucji.

Na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. i art. 437 § 2 k.p.k. wniosła o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku przez obniżenie kary pozbawienia wolności wymierzonej oskarżonemu J. K. do 3 lat pozbawienia wolności i warunkowe zawieszenie jej wykonania na okres lat 5

ewentualnie

2.  uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji oraz

3.  zasądzenie na rzecz obrońcy z urzędu J. J. kosztów pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu J. K. z urzędu w postępowaniu przed Sądem II instancji, które to koszty nie zostały opłacone ani w całości, ani w części.

Obrońca oskarżonego K. P. na podstawie art. 427
§ 1 i 2 k.p.k.
oraz art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1.  naruszenie przepisu postępowania, które mogło mieć wpływ na treść orzeczenia, mianowicie art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie przez Sąd I instancji dowolnej a nie swobodnej oceny dowodów w szczególności dokonanej przez Sąd oceny wyjaśnień oskarżonych K. P., J. K. i P. D. (1), oceny zeznań świadków R. F. i R. W. i ustalenia wiarygodności tych dowodów, co w konsekwencji doprowadziło do błędnego ustalenia przez Sąd orzekający, że oskarżony dopuścił się bicia i używania przemocy wobec M. W. i H. W. w celu dokonania kradzieży oraz, że obejmował swoją wiedzą i wolą działanie współsprawców, a w konsekwencji dopuścił się przypisanego mu przestępstwa zbrodni rozboju w typie kwalifikowanym działając z góry powziętym zamiarem bezpośrednim kierunkowym, podczas gdy prawidłowa analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności wyjaśnień oskarżonych oraz świadków, nie pozwala na stanowcze poczynienie takich ustaleń, czyniąc ustalenia te dowolnym, i nie znajdującymi przekonywującego oparcia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym i skazania oskarżonego za czyny z art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. w zb. z art. 155 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zb. z art. 189 § 1 k.k. w zw. z art. 11 2 k.k.;

2.  naruszenie przepisu art. 7 k.p.k., polegającą na naruszeniu, wyrażonej tym przepisem zasady swobodnej lecz kontrolowanej oceny dowodów, poprzez popadniecie przez Sąd w dowolność w zakresie oceny wskazanych przez oskarżonego K. P. okoliczności dotyczących zastraszania i zmuszania go do popełniania przestępstw przez oskarżonego J. K., co doprowadziło do wydania zaskarżonego wyroku z pominięciem tej okoliczności;

3.  naruszenie przepisu postępowania, a mianowicie art. 5 § 2 k.p.k. poprzez rozstrzygnięcie wątpliwości na niekorzyść oskarżonego wbrew naczelnej regule procesu karnego – in dubio pro reo.

Ponadto, w sytuacji gdyby Sąd Apelacyjny nie podzielił powyższych zarzutów, na podstawie art. 427 § 1 i 2 k.p.k. oraz art. 438 pkt 4 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

2.  rażącą surowość orzeczonej wobec oskarżonego K. P. kary w wymiarze 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, rażąco nieadekwatnej do celów kary oraz sprzecznej z zasadami oraz regułami wymiaru kar obowiązujących na gruncie kodeksu karnego.

Na podstawie art. 437 § 1 i 2 k.p.k. wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Obie wniesione apelacje nie są zasadne a w związku z tym nie zasługują na uwzględnienie zwarte w nich wnioski końcowe.

Za całkowicie chybiony rodzajowo oraz bezpodstawny uznać należy zarzut obrazy prawa materialnego tj. art. 60 § 4 k.k. i 60 § 5 k.k. poprzez ich niezastosowanie. W pierwszej kolejności stwierdzić należy, że tak zredagowany zarzut jest błędny rodzajowo i wynika to z samej treści art. 60 § 4 k.k.

W omawianym przepisie nie ma bowiem obowiązku tak jak w przypadku § 3, zastosowania instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary, gdy zajdą wskazane okoliczności, a ustawodawca przewidział dla Sądu jedynie taką możliwość na wniosek prokuratora. Skoro więc art. 60 § 4 k.k. nie zawiera w sobie normy o charakterze bezwzględnym, która nakazuje Sądowi orzekającemu zastosowanie nadzwyczajnego złagodzenia kary, gdy zostaną spełnione wszystkie warunki określone w tym przepisie, to tym samym omawiany przepis nie może być przedmiotem zarzutu obrazy prawa materialnego.

To samo dotyczy art. 60 § 5 k.k., który również nie zawiera w sobie normy o charakterze bezwzględnym, a nadto warunkowe zawieszenie orzeczonej kary na tej podstawie jest możliwe tylko wówczas, gdy Sąd orzekający orzeknie karę pozbawienia wolności do lat 5 stosując nadzwyczajne złagodzenie kary, o którym mowa w § 3 lub § 4 omawianego przepisu.

Zatem w realiach faktycznych i prawnych niniejszej sprawy wymiar orzeczonej wobec oskarżonego J. K. kary pozbawienia wolności może być kwestionowany jedynie poprzez zarzut rażącej niewspółmierności kary, o którym mowa w art. 438 pkt 4 k.p.k. i w ramach którego skarżący mógł kwestionować niezastosowanie instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary określonego w art. 60 § 4 k.k. o charakterze fakultatywnym i ewentualnie również niezastosowanie warunkowego zawieszenia kary także fakultatywnego, o którym mowa
w § 5 omawianego przepisów.

Za chybione i bezpodstawne uznać należy zarzuty obrazy przepisów prawa procesowego tj. art. 7 i 5 § 2 k.p.k. zawarte w apelacji obrońcy oskarżonego K. P..

Odnośnie rzekomej obrazy art. 5 § 2 k.p.k. to należy wyraźnie stwierdzić, że naruszenie zawartej w tym przepisie zasady in dubio pro reo jest możliwe tylko wówczas, gdy Sąd orzekający w danej sprawie nie dysponował chociażby jednym dowodem pozwalającym na dokonanie stanowczych ustaleń faktycznych, a w związku z tym rozstrzygnął określoną wątpliwość dotyczącą przebiegu zdarzenia na niekorzyść oskarżonego.
W przedmiotowej sprawie mając na uwadze realia faktyczne i dowodowe tego rodzaju sytuacja nie miała miejsca.

Z zebranych w sprawie dowodów w tym z wyjaśnień J. K. i K. P. jednoznacznie wynika, że obaj ci oskarżeni aktywnie uczestniczyli w rozboju dokonanym na małżonkach M. i H. W. w dniu 20 czerwca 2013 r. przy ul. (...) w miejscowości Z..

Wyjaśnienia oskarżonych składane na poszczególnych etapach postępowania różniły się jedynie odnośnie roli i zachowania J. K. i K. P. wobec obojga pokrzywdzonych w szczególności, który z oskarżonych dokonał ich związania oraz w jaki sposób zadawał im ciosy.

Podkreślić jednak należy, że tego rodzaju rozbieżności w wyjaśnieniach oskarżonych nie mogą być rozstrzygane jak bezpodstawnie oczekuje tego autor apelacji w oparciu o regułę zawartą w art. 5 § 2 k.p.k., która nie ma w tym zakresie zastosowania, gdyż ocena poszczególnych dowodów w zakresie ich wiarygodności dokonywana jest na podstawie art. 7 k.p.k.

Wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd Okręgowy nie dopuścił się również obrazy art. 7 k.p.k. w zakresie oceny wyjaśnień oskarżonych K. P., J. K. i P. D. (1) oraz zeznań świadków R. F. i R. W..

Dla skuteczności zarzutu obrazy art. 7 k.p.k. konieczne jest nie tylko wskazanie, które konkretnie dowody zostały zdaniem autora apelacji dowolnie ocenione przez Sąd meriti, ale również w czym konkretnie owa dowolność w zakresie poszczególnych dowodów się przejawia.

Analiza omawianej apelacji dowodzi zaś, że zarówno z treści samego zarzutu jak również z uzasadnienia nie wynika w jaki sposób Sąd Okręgowy dopuścił się naruszenia zasady swobodnej oceny poszczególnych dowodów i w czym konkretnie zarzucana dowolność się przejawia.

W uzasadnieniu apelacji znajduje się tylko jedno zdanie, które może odnieść się do omawianego zarzutu, w którym skarżący stwierdził, że
„w świetle wyjaśnień oskarżonych oraz zeznań świadków, nie sposób stanowczo przyjąć, iż K. P. używał przemocy wobec M. W. i H. W.”.

Cytowane zdanie nie zawiera jednak żadnych merytorycznych argumentów, które w sposób skuteczny mogłyby podważyć ocenę wymienionych dowodów dokonaną przez Sąd meriti.

Zdaniem Sądu odwoławczego analiza pisemnych motywów zaskarżonego wyroku dowodzi, że Sąd Okręgowy dokonał wszechstronnej i wnikliwej analizy oraz swobodnej oceny zebranych w sprawie dowodów w tym wymienionych przez skarżącego i przyjąć należy, że ocena ta nie zawiera błędów natury faktycznej i logicznej oraz uwzględnia zasady logiki, wiedzy i doświadczenia życiowego, a zatem zasługuje na pełną akceptację ze strony Sądu Apelacyjnego.

Za chybiony i całkowicie bezpodstawny uznać należy również zarzut obrazy art. 7 k.p.k. zawarty w pkt 2 omawianej apelacji.

Zdaniem autora apelacji naruszenie art. 7 k.p.k. nastąpiło „poprzez popadniecie przez Sąd w dowolność w zakresie oceny wskazanych przez oskarżonego K. P. okoliczności dotyczących zastraszania i zmuszania go do popełniania przestępstw przez oskarżonego J. K., co doprowadziło do wydania zaskarżonego wyroku z pominięciem tej okoliczności”.

Przy takiej redakcji tego zarzutu dokładnie nie wiadomo co ma z niego wynikać, czy wadliwa ocena oświadczenia złożonego przez K. P. na rozprawie w dniu 29 lutego 2016 r., czy też pominięcie tego przez Sąd Okręgowy.

Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku w sposób jednoznaczny wynika, że Sąd Okręgowy wskazanego oświadczenia oskarżonego nie pominął, ale zasadnie uznał że skoro pobicie K. P. przez J. K. miało miejsce dopiero w listopadzie 2013 r., a zatem kilka miesięcy po dokonaniu rozboju na osobach M. i H. W., a zatem powyższy fakt w żaden sposób nie może podważać ustaleń dokonanych w przedmiotowej sprawie jak również przy uwzględnieniu skali działalności przestępczej obu oskarżonych.

Nie można zatem uznać, że doszło do obrazy art. 7 k.p.k. odnośnie przedmiotowego oświadczenia oraz, że Sąd Okręgowy w tym zakresie popadł w dowolność ocen.

Z pisemnych motywów zaskarżonego wyroku wynika również, że Sąd dokonując wnikliwej i szczegółowej analizy i oceny poszczególnych dowodów miał na uwadze treść wyjaśnień oskarżonych, którzy jak zasadnie stwierdzono starali się umniejszać swoją rolę w zdarzeniu, zmarginalizować ją, przerzucić główny ciężar odpowiedzialności na innych, dążąc tym samym do zredukowania swojego udziału i roli w zdarzeniu.

Trafnie Sąd Okręgowy uznał, że jest to szczególnie widoczne w wyjaśnieniach K. P., który najbardziej w jego ocenie obciążające okoliczności związane ze spowodowaniem urazów u pokrzywdzonych, z ich krępowaniem przypisał wyłącznie J. K..

Sąd Okręgowy poczynił jednak w tym zakresie trafne ustalenia faktyczne odnośnie przebiegu zdarzenia z dnia 20 czerwca 2013 r. i roli w nim poszczególnych oskarżonych także odnośnie krępowania i zadawania ciosów pokrzywdzonym.

Sąd meriti zasadnie uznał, że depozycje oskarżonego K. P. w tym zakresie są sprzeczne zarówno z wyjaśnieniami oskarżonego J. K., ale również z treścią zeznań P. D. (2), który w sposób jednoznaczny stwierdził, że pokrzywdzoną wiązali zarówno J. K. jak i K. P..

Reasumując powyższe rozważania dotyczące, wskazanych zarzutów stwierdzić należy, że Sąd Okręgowy nie dopuścił się obrazy przepisów postępowania wskazanych przez skarżącego, poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które mają pełne oparcie w materiale dowodowym sprawy, jak również w sposób właściwy zakwalifikował przypisane oskarżonym zachowania.

Odnosząc się zaś do kwestii wymiaru kar orzeczonych wobec J. K. i K. P. to należy zauważyć, że Sąd Okręgowy rozważał możliwość zastosowania art. 60 § 4 k.k. w przedmiotowej sprawie i trafnie stwierdził, że wobec oskarżonych J. K. i K. P. zostały spełnione wszystkie wymogi formalne pozwalające na zastosowanie instytucji fakultatywnego nadzwyczajnego złagodzenia kary na wskazanej podstawie, ale jednocześnie zasadnie uznał biorąc pod uwagę występujące w sprawie okoliczności obciążające, a w tym zwłaszcza charakter popełnionego przestępstwa, sposób jego popełnienia oraz skutki czyli znaczną przewagę okoliczności obciążających nad tymi o charakterze łagodzącym, że brak było podstaw do zastosowania tego dobrodziejstwa.

Natomiast z omawianej części uzasadnienia zaskarżonego wyroku, która odnosi się do kwestii wymiaru kar orzeczonych wobec oskarżonych wyraźnie wynika, że Sąd meriti w żaden sposób nie pominął tych okoliczności łagodzących, bowiem to właśnie ich istnienie spowodowało orzeczenie wobec J. K. kary pozbawienia wolności w dolnej granicy ustawowego zagrożenia, która wynosi od 3 do 15 lat, czyli kary 4 lat, zaś wobec K. P. kary 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Sąd Okręgowy na stronie 56 motywów wyroku jednoznacznie wskazał, że gdyby nie wskazane okoliczności związane z postawą J. K. i K. P. po popełnieniu przestępstwa to orzeczone wobec nich kary byłyby znacznie wyższe, bliższe górnej granicy ustawowego zagrożenia.

Nie można zatem zgodzić się z zarzutem obrońcy K. P., że orzeczona wobec tego oskarżonego kara 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności jest rażąco surowa i nieadekwatna do celów kary oraz sprzeczna z regułami wymiaru kar zawartymi w kodeksie karnym.

W tym miejscu jedynie na marginesie zauważyć należy, mając na uwadze kierunek zaskarżenia wyroku, że w ocenie Sądu Apelacyjnego zebrane w sprawie dowody pozwalały przynajmniej na poważne rozważenie, że zachowanie oskarżonych stanowiło także zbrodnię zabójstwa określoną w art. 148 § 1 k.k. popełnioną w zamiarze ewentualnym i przy takiej kwalifikacji orzeczone kary powinny być znacznie surowsze.

Oczywiście powyższe stwierdzenie z uwagi na uwarunkowania prawne występujące w przedmiotowej sprawie wynikające z treści zarzutu postawionego J. K. i K. P. oraz kierunku zaskarżenia mogą być jedynie zasygnalizowane we wskazany sposób.

Zatem Sąd odwoławczy w pełni podziela stanowisko Sądu Okręgowego, który mimo spełnienia warunków formalnych zasadnie nie zastosował fakultatywnego nadzwyczajnego złagodzenia kary, o którym mowa w art. 60 § 4 k.k. z uwagi na występujące w sprawie okoliczności obciążające dotyczące charakteru czynu, jego skutku oraz sposobu działania oskarżonych J. K. i K. P., który w konsekwencji doprowadził do zgonu M. W..

W opisanej sytuacji nie można zatem uznać, że orzeczone wobec oskarżonych J. K. i K. P. kary pozbawienia wolności noszą cechy rażącej surowości, w rozumieniu w art. 438 pkt 4 k.p.k., a tylko w takiej sytuacji istniałaby podstawa do korekty zaskarżonego wyroku w omawianym zakresie.

Mając powyższe względy na uwadze Sąd Apelacyjny nie znajdując żadnych podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku orzekł o jego utrzymaniu w mocy.

O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze orzeczono zaś na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. mając na uwadze sytuację majątkową oskarżonych oraz ich możliwości zarobkowe i wysokość dochodów.