Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 643/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 października 2013r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący- Sędzia SO Marek Kurkowski

Sędzia SO Patrycja Gruszczyńska-Michurska

Sędzia SO Jolanta Burdukiewicz-Krawczyk (spr.)

Protokolant: Elżbieta Biała

po rozpoznaniu w dniu 3 października 2013r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa Przedsiębiorstwa Handlu (...) z siedzibą w T.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Trzebnicy

z dnia 5 lutego 2013r.

sygn. akt I C 18/10

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I o tyle tylko, że odsetki od kwoty 22500 zł zasądza od dnia 22 lipca 2008r., a od kwoty 1418 zł od dnia 2 lutego 2013r. do dnia zapłaty, oddalając powództwo co do odsetek w pozostałym zakresie;

II.  w pozostałej części apelację oddala;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda 1200 zł kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.

II Ca 643/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 5 lutego 2013 roku Sąd Rejonowy w Trzebnicy I Wydział Cywilny w sprawie o sygn. akt I C 18/10 zasądził od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz strony powodowej Przedsiębiorstwa Handlu (...) Spółka Jawna w T. kwotę 23918 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 22 lipca 2008 roku do dnia" zapłaty oraz zasądził od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 7655,39 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało wydane na podstawie następujących ustaleń faktycznych: W dniu 29 stycznia 2008 roku doszło do kolizji drogowej - zderzenia samochodu prowadzonego przez J. Ł. oraz samochodu prowadzonego przez F. B.. Jadący samochodem O. (...) J. Ł. w ostatniej chwili zauważył jadący przed nim pojazd z nieoświetloną przyczepą. W celu uniknięcia zderzenia zjechał na przeciwległy pas jezdni i uderzył w samochód marki C. prowadzony przez F. B..

Kierowca pojazdu z przyczepą odjechał z miejsca zdarzenia i jego tożsamość nie została przez policję ustalona. Ze sporządzonej na potrzeby postępowania wykroczeniowego opinii wynikało, że sprawcą kolizji był kierujący pojazdem z nieoświetloną przyczepą. W związku z tym postępowanie w sprawie o wykroczenie umorzono wobec nieustalenia sprawcy.

Stan zagrożenia oraz sytuację wypadkową spowodowali kierujący pojazdem z przyczepą oraz kierujący samochodem O. (...) J. Ł. poprzez niedokładną obserwację przedpola jazdy i gwałtowne wjechanie na lewy pas ruchu. J. Ł. prawidłowo obserwując przedpole miał możliwość zahamowania przed nieoświetloną przyczepą.

F. B. jechał prawidłowo i nie przyczynił się w żadnym stopniu do powstania kolizji.

Koszt naprawy samochodu strony powodowej wynosi 79208,12 zł (w tym podatek VAT), czyli 64924,69 zł netto. (...) S.A. wypłaciło stronie powodowej odszkodowanie w kwocie 41006,60 zł. Różnica pomiędzy tymi kwotami wynosi 23918 zł.

W ramach oceny prawnej Sąd Rejonowy argumentował, że zgodnie z art.436 k.c. w zw. z art. 435 k.c. J. Ł. ponosi odpowiedzialność na zasadzie ryzyka za przedmiotowe zdarzenie, a w związku z ubezpieczeniem jego odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej, obowiązek naprawienia wynikłej stąd szkody przechodzi na stronę pozwaną. Ponadto Sąd ten wskazał, że w sprawie nie dochodzi do miarkowania odszkodowania z dwóch powodów: po pierwsze dlatego,

że odpowiedzialności posiadacza pojazdu zgodnie z 437 k.c. nie można w tym przypadku ograniczyć, po drugie dlatego, że ani strona powodowa (poszkodowany) ani kierujący C. F. B. w żadnym stopniu nie przyczynili się do powstania szkody.

Sąd I instancji podniósł ponadto, że wysokość szkody nie była przez strony kwestionowana oraz że od zasądzonej kwoty należą się ustawowe odsetki od dnia 22 lipca 2008 roku tj. po upływie 30 dni od daty zgłoszenia stronie pozwanej szkody.

Orzeczenie o kosztach Sąd Rejonowy oparł na zasadzie z art. 98 k.p.c. Na zasądzone koszty złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 4800 zł, opłata od pozwu w kwocie 1196 złotych oraz zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego w kwocie 1659,39 zł. Przy ustalaniu wysokości wynagrodzenia pełnomocnika Sąd I instancji przyjął, że zawiłość sprawy, czas jej trwania oraz aktywność pełnomocnika w toku procesu uzasadniały przyznanie kosztów w wysokości podwojonej stawki minimalnej.

Apelację od powyższego wyroku wywiodła strona pozwana, zaskarżając go w całości i zarzucając naruszenie przepisów prawa materialnego oraz przepisów prawa procesowego:

-

art. 435§1 k.c. w zw. z art. 436 §1 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie, co w konsekwencji doprowadziło do przyjęcia przez Sąd I instancji, że odpowiedzialność odszkodowawcza strony pozwanej kształtuje się na zasadzie ryzyka,

-

art. 233§1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i przyjęcie, że w ustalonym stanie faktycznym odpowiedzialność odszkodowawczą za szkodę powstałą po stronie powodowej spółki ponosi strona pozwana,

-

art. 217§1 k.p.c. w zw. z art. 278§1 k.p.c. poprzez nieuwzględnienie wniosków dowodowych strony pozwanej o przeprowadzenie dowodów z opinii ustnych biegłych sądowych, którzy wydali opinie w przedmiotowej sprawie oraz wniosku o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii dopuszczonych w niniejszej sprawie, co skutkowało przyjęciem, że w ustalonym stanie faktycznym odpowiedzialność odszkodowawczą za szkodę powstałą po stronie powodowej spółki ponosi strona pozwana,

-

art.328§2 k.p.c. poprzez niewskazanie w uzasadnieniu wyroku z dnia 5 lutego 2013 roku okoliczności, dla których odmówił dopuszczenia dowodów z opinii ustnych biegłych sądowych, którzy wydali opinie w przedmiotowej sprawie oraz wniosku o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii trzeciego biegłego sądowego w sytuacji sprzecznych wniosków płynących z dwóch opinii dopuszczonych w niniejszej sprawie, a także poprzez niewskazanie przesłanek, dla których dał wiarę opinii sporządzonej przez biegłego sądowego dr inż. P. Z., a odmówił uznania opinii sporządzonej przez mgr A. H.,

- art. 316§ 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie i nieuwzględnienie obowiązku wyrokowania

według stanu sprawy z chwili orzekania, a w konsekwencji zasądzenie odsetek od kwoty 23918 zł od dnia 22 lipca 2008 roku do dnia zapłaty,

-

art. 481 §1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że wymagalność roszczenia w kwocie zasądzonej w zaskarżonym wyroku istniała już przed wytoczeniem powództwa oraz przed wydaniem wyroku, tj. dnia 22 lipca 2008 roku,

-

art. 233§1 k.p.c. poprzez niewłaściwe rozważenie zebranego w sprawie materiału dowodowego, prowadzące do błędnych ustaleń faktycznych i przyjęcie, że wymagalność przedmiotowego roszczenia powstała dnia 22 lipca 2008 roku,

-

art.98§3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. oraz §w pkt 1 i § 6 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie płat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu poprzez ich niewłaściwe zastosowanie, co skutkowało nieuzasadnionym przyznaniem na rzecz strony powodowej kosztów zastępstwa procesowego w kwocie podwójnej stawki minimalnej, tj. w kwocie 4800 złotych.

W następstwie tak sformułowanych zarzutów skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Skarżący zgłosił także wnioski dowodowe na wypadek uznania przez Sąd II instancji, że postępowanie dowodowe wymaga uzupełnienia.

Sąd Okręgowy, dokonał następujących dodatkowych ustaleń faktycznych:

Sprawca J. Ł. - kierujący pojazdem marki O. (...) ( (...)) zawarł umowę ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej z (...) S.A. w W., którego następcą prawnym jest Towarzystwo (...) S.A. w W., -okoliczność bezsporna

Właścicielem uszkodzonego pojazdu marki C. ((...)) jest strona powodowa, -okoliczność bezsporna

Zgłoszenie szkody w kwocie 22503,24 zł ubezpieczycielowi nastąpiło w dniu 20 czerwca

2008 roku.

-dowód: akta szkodowe

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja strony pozwanej zasługiwała na uwzględnienie jedynie w minimalnej części.

Na wstępie wskazać należy, że Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne Sądu I Instancji uznaje za prawidłowe i przyjmuje je za własne w tym zakresie, w jakim zostały one dokonane. Sąd Okręgowy uznał jednak, że konieczne jest ustalenie dodatkowych okoliczności faktycznych, które Sąd I instancji pominął w treści uzasadnienia. Okoliczności te były w niniejszej sprawie bezsporne lub wynikały z dowodów ujawnionych w toku postępowania w I instancji, co nie zmienia faktu, że jako istotne dla rozstrzygnięcia winny być one elementem ustaleń faktycznych w sprawie.

Odnosząc się do zarzutów apelacji w pierwszej kolejności pod rozwagę należy poddać zarzut naruszenia art. 328§2 k.p.c, bowiem jego uwzględnienie powodowałoby konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi I instancji.

Wskazać należy, że zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. może być usprawiedliwiony tylko w tych wyjątkowych okolicznościach, w których treść uzasadnienia orzeczenia Sądu I instancji uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia lub w przypadku zastosowania prawa materialnego do niedostatecznie jasno ustalonego stanu faktycznego, a więc w przypadku, gdy rażące naruszenie zasad sporządzenia uzasadnienia przez Sąd I instancji powoduje niemożność kontroli instancyjnej orzeczenia (podobnie SN w wyroku z 18.10.201 lr., sygn. akt II U k 51/11, LEX nr 1110977). Naruszenie przepisu określającego wymagania jakim winno odpowiadać uzasadnienie wyroku sądu (art.328 § 2 k.p.c.) może być zatem ocenione jako mogące mieć istotny wpływ na wynik sprawy w sytuacjach tylko wyjątkowych, do których zaliczyć można takie, w których braki w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych i oceny prawnej są tak znaczne, że sfera motywacyjna orzeczenia pozostaje nieujawniona bądź ujawniona w sposób uniemożliwiający poddanie jej ocenie instancyjnej (tak. SA w Łodzi w wyroku z 24.01.2013r., I Aca 1075/12, LEX nr 1267341).

Biorąc powyższe pod uwagę w/w zarzut, w ocenie Sadu Okręgowego, nie zasługuje na uwzględnienie. Uzasadnienie Sądu I Instancji, a w szczególności dokonana przez Sąd I Instancji ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, jest w istocie bardzo lakoniczne, jednak powyższe braki nie uniemożliwiły kontroli instancyjnej orzeczenia. Przy tym wskazać należy, że zarzuty apelacji dotyczące uchybień Sądu I Instancji w braku wskazania podstaw odmowy dopuszczenia dowodu z uzupełniających ustnych opinii biegłych, czy też opinii trzeciego biegłego są o tyle tylko uzasadnione, że Sąd Rejonowy rzeczywiście nie wyjaśnił w uzasadnieniu z jakich

powodów wniosków tych nie uwzględnił, czy też z jakiego powodu nie dokonywał oceny jako opinii biegłego w sprawie opinii wydanej w postępowaniu w sprawach o wykroczenia. Nie może to jednak stanowić podstawy do wzruszenia zaskarżonego wyroku. Wskazać należy, że w toku niniejszego postępowania przeprowadzono dowód z jednej opinii biegłego, tj. dr inż. P. Z., a Sąd Rejonowy podjął się jej oceny i wskazał dlaczego przyznał jej moc dowodową. Natomiast autor opinii wydanej na potrzeby postępowania w sprawach o wykroczenia był w sprawie niniejszej przesłuchany jedynie jako świadek.

Chybione były również zarzuty skarżącego dotyczące naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. i w konsekwencji dokonania błędnych ustaleń faktycznych. W pierwszej kolejności należy wskazać, że skarżący formułując powyższe zarzuty nie poczynił nawet próby wskazania na błędy logiczne w rozumowaniu Sądu I instancji lub jego sprzeczność z zasadami doświadczenia życiowego. Nadto apelujący kwestionuje w nich nie ustalony stan faktyczny, a rezultat poczynionych ustaleń, a więc przypisanie odpowiedzialności odszkodowawczej oraz ustalenie wymagalności roszczenia. Z tych już powodów zarzutów tych nie można było uznać za trafne. Sąd Okręgowy podjął się jednak oceny ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd Rejonowego i uznał, że mieszczą się one w zakresie zasady swobodnej oceny dowodów. Zdaniem Sądu II instancji konieczne było jedynie wyartykułowanie niektórych bezspornych okoliczności faktycznych potrzebnych do wydania rozstrzygnięcia, o czym była mowa powyżej.

Na uwzględnienie zdaniem Sądu Okręgowego nie zasługiwał również zarzut skarżącego dotyczący naruszenia art. 217§ 1 k.p.c. w zw. z art. 278§1 k.p.c. Skarżący wskazywał w nim na dwa uchybienia Sądu I instancji: nieuwzględnienie wniosków dowodowych strony pozwanej

o przeprowadzenie dowodów z opinii ustnych biegłych sądowych, którzy wydali opinie w przedmiotowej sprawie oraz nieuwzględnienia wniosku o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii trzeciego biegłego sądowego w sytuacji sprzecznych wniosków płynących z dwóch opinii dopuszczonych w niniejszej sprawie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że w toku postępowania w sprawie przed Sądem

1 instancji przeprowadzono jedynie dowód z opinii biegłego dr inż. P. Z., natomiast opinia biegłego mgr A. H. pochodzi z postępowania w sprawie o wykroczenie. Ze względu na różnice pomiędzy wnioskami wynikającymi z powyższych opinii, na co zwracała uwagę strona pozwana, Sąd Rejonowy dopuścił dowód z uzupełniającej opinii biegłego dr inż. P. Z.. W ocenie Sądu Okręgowego uzupełniająca opinia biegłego pozwalała w sposób jednoznaczny ustalić przyczyny wystąpienia badanej w niniejszej sprawie kolizji. Podkreślić należy, że strona pozwana w piśmie z dnia 23 listopada 2012 roku nie zgłaszała zastrzeżeń do opinii uzupełniającej, domagając się jedynie określenia przez biegłego procentowego zakresu w jakim odpowiedzialność za powstanie szkody ponosi J. Ł..

Biorąc powyższe pod uwagę, w ocenie Sądu Okręgowego, nie było podstaw do przeprowadzenia zawnioskowanych dowodów. Zarówno bowiem Sąd Rejonowy, czego wyraz dał w uzasadnieniu wyroku, jak i strony, nie kwestionowały ostatecznie prawidłowości stanowiska biegłego dr inż. P. Z..

Tylko na marginesie wskazać należy, że bezprzedmiotowa dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy byłaby opinia uzupełniająca biegłego wskazująca na procentową odpowiedzialność J. Ł. za powstanie szkody. Nie ma bowiem podstaw do zmniejszenia odpowiedzialności odszkodowawczej strony pozwanej ze względu na współodpowiedzialność J. Ł. z kierowcą nieznanego pojazdu za spowodowanie szkody.

Biorąc powyższe pod uwagę, w ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I instancji nie dopuścił się naruszeń prawa procesowego mającego wpływ na treść rozstrzygnięcia. Słuszny okazał się jednak zarzut strony pozwanej dotyczący naruszenia prawa materialnego, tj. art. 435§1 k.c. w zw. z art. 436§1 k.c.

Rację ma Sąd I instancji, że co do zasady odpowiedzialność posiadacza mechanicznego środka komunikacji za szkodę wyrządzoną jego ruchem uregulowana została w kodeksie cywilnym przez odwołanie się do reguł odpowiedzialności przewidzianej w art. 435 k.c. Zgodnie z powyższym posiadacz pojazdu odpowiada więc na zasadzie ryzyka (art. 436 § 1 k.c), a od obowiązku naprawienia szkody zwalniają go wskazane przez ustawodawcę w art. 435 k.c. okoliczności egzoneracyjne. Sąd Rejonowy nie wziął jednak pod uwagę regulacji art. 436 § 2 k.c, który nakazuje stosować ogólne zasady odpowiedzialności deliktowej, a więc przepisy art. 415 i n. k.c, do przypisania obowiązku naprawienia szkody posiadaczom mechanicznych środków komunikacji w dwóch szczególnych przypadkach tj.: uszczerbków powstałych wskutek zderzenia się mechanicznych środków komunikacji oraz uszczerbków wyrządzonych osobom przewożonym z grzeczności.

W ocenie Sądu Okręgowego, nie ma zatem wątpliwości, że zaistniały podstawy, aby uznać, iż na gruncie przedmiotowej sprawy kierujący pojazdem ponosi odpowiedzialność na zasadzie winy, a nie na zasadzie ryzyka. Z ustalonego stan faktycznego wynika bowiem niezbicie, że oba pojazdy w chwili kolizji znajdowały się w ruchu i doszło do ich zderzenia.

Powyższe rozważania nie dają jednak podstawy do zmiany zaskarżonego wyroku, gdyż odpowiada on prawu w tym zakresie. Zdaniem Sądu Okręgowego bowiem przyjęcie odpowiedzialności J. Ł. na zasadzie winy za powstałe w wyniku kolizji szkody również prowadzi do zasądzenia żądanej kwoty na rzecz strony powodowej. Wynika to z faktu, że w sprawie Sąd I instancji prawidłowo ustalił, że J. Ł. ponosi winę za spowodowanie kolizji. Przesądzająca w tym zakresie była opinia biegłego sądowego, który wskazał, że stan zagrożenia bezpieczeństwa oraz sytuację wypadkową spowodowali kierujący nieznanym pojazdem

z przyczepą oraz kierujący samochodem O. (...), J. Ł., przy czym ten ostatni poprzez niedokładne obserwowanie przedpola jazdy i gwałtowne wjechanie na lewy pas ruchu, gdzie nastąpiło zderzenie z prawidłowo jadącym pojazdem z przeciwka. Opinii tej nie kwestionowała też strona pozwana, domagając się jedynie ustalenia procentowego stosunku przyczynienia się do powstania szkody.

W tym miejscu podkreślić należy, że nie istnieją podstawy do zmniejszenia obowiązku naprawienia szkody z art. 362 k.c, gdyż poszkodowany w żaden sposób nie przyczynił się do powstania szkody. Współodpowiedzialność za spowodowanie kolizji prowadzi natomiast do uznania, że J. Ł. oraz kierowca nieznanego pojazdu z przyczepą odpowiadają za wyrządzenie szkody solidarnie. Powyższe wynika z art. 441 §1 k.c, zgodnie z którym jeżeli kilka osób ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, ich odpowiedzialność jest solidarna. Ustalenie zatem stosunku w jakim obaj w/w kierujący ponoszą odpowiedzialność za spowodowanie kolizji nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie, a może być przydatne jedynie w postępowaniu regresowym.

Wyjaśnienia wymaga również, nie poruszony w uzasadnieniu Sądu I instancji, problem odpowiedzialności strony pozwanej. Wskazać należy, że J. Ł. zawarł z (...) S.A. w W., której następcą prawnym jest strona pozwana, umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów. Powyższe ubezpieczenie ma charakter obowiązkowy wobec czego w niniejszej sprawie zastosowanie znajdzie ustawa z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Zgodnie z art. 34 ust. 1 powyższej ustawy z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Odpowiedzialność ubezpieczyciel ma więc charakter wtórny wobec odpowiedzialności ubezpieczonego i zasada ta znalazła odzwierciedlenie w rozstrzygnięciu Sądu I instancji.

Podsumowując powyższe rozważania stwierdzić należy, że zasądzenie kwoty 23918 złotych od strony pozwanej było uzasadnione. Wysokość odszkodowania nie była sporna, a zaistniały przesłanki do przypisania odpowiedzialności deliktowej J. Ł. oraz odpowiedzialności ubezpieczeniowej stronie pozwanej.

W ocenie Sądu Okręgowego nie mogło ostać się w całym zakresie rozstrzygnięcie Sądu I instancji w zakresie odsetek od zasądzonej kwoty. Chybione były jednak zarzuty apelacji dotyczące naruszenia przez Sąd I instancji art. 316§ 1 k.p.c. (prawdopodobnie omyłkowo wskazanego jako art. 316§lk.c.) oraz art. 481 § 1 k.c. Skarżący bowiem błędnie podnosi, że ich

zastosowanie powinno prowadzić do zasądzenia odsetek od daty zamknięcia rozprawy, przy uwzględnieniu dodatkowo art. 817§ 1 k.c.

Odnosząc się do przedmiotowych twierdzeń apelacji należy wskazać, ze myli się skarżący nie tylko w zakresie jakim kwestionuje, że odsetki nie należą się powódce za okres przed dniem wniesienia powództwa, a nawet dniem zamknięcia rozprawy, ale także błędnie wskazuje, w okolicznościach niniejszej sprawy, na przydatność art. 817§1 k.c.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że zgodnie z art. 481 §lk.c. jedyną przesłanką do domagania się odsetek jest opóźnienie się dłużnika. Nie jest zatem wymagane zakończenie postępowania sądowego, a nawet wkroczenie na drogę procesu cywilnego. Dla wskazania terminu od którego należne są odsetki konieczne jest ustalenie daty wymagalności roszczenia. Powyższe w odniesieniu do ubezpieczyciela rzeczywiście reguluje powołany w apelacji art. 817§lk.c. Nie znajdzie on jednak zastosowania w niniejszej sprawie. Jak ustalono wyżej umowa odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów ma charakter obowiązkowy wobec czego stosuje się do niej przepisy ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Nie budzi wątpliwości Sądu Okręgowego, że art. 14 w/w ustawy stanowi lex specialis do art. 817 k.c, dlatego to do jego treści należy odwołać się określając datę wymagalności świadczenia ubezpieczyciela.

Zgodnie zatem z brzmieniem w/w przepisu zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. W niniejszej sprawie zgłoszenie szkody nastąpiło 20 czerwca 2008 roku. Uzasadnione było zatem żądanie strony powodowej o zapłatę odsetek ustawowych (zgodnie z art. 481§2k.c.) od dnia 22 lipca 2008 roku.

Szczególny charakter niniejszej sprawy wyrażał się w tym, że zgłaszając szkodę strona powodowa wskazała precyzyjnie wysokość odszkodowania którego się domagała tj. kwotę 22503,24 zł, z czego pozwem wniosła o zapłatę 22500 zł. Następnie w drodze pisma procesowego rozszerzyła powództwo o 1418 zł.

W związku z powyższym Sąd Okręgowy uznał, że nie można przyjąć, iż strona pozwana pozostawała w opóźnieniu z zapłatą 1418 złotych od dnia 22 lipca 2008 roku, a jedynie od dnia 2 lutego 2013 roku, tj. dnia następnego po dniu, w którym niewątpliwe jest, że zapoznała się z żądaniem strony powodowej obejmującym w/w kwotę (por. wyrok SN z dnia 6 lipca 1999 r., III CKN 315/98, OSNC 2000, nr 2 poz. 31).

Zdaniem Sądu Okręgowego chybiony był wreszcie ostatni zarzut apelacji tj. naruszenia art.98§3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. oraz §2w pkt 1 i § 6 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie płat za czynności radców prawnych oraz

ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu poprzez ich niewłaściwe zastosowanie, co zdaniem skarżącego skutkowało nieuzasadnionym przyznaniem na rzecz strony powodowej kosztów zastępstwa procesowego w kwocie podwójnej stawki minimalnej, tj. 4800 złotych.

Zasądzając opłatę za czynności radcy prawnego z tytułu zastępstwa prawnego, Sąd bierze pod uwagę niezbędny nakład pracy pełnomocnika, a także charakter sprawy i wkład pracy pełnomocnika w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia. Sąd Rejonowy w uzasadnieniu wskazał na wyjątkowe okoliczności, które spowodowały przyznanie wynagrodzenia w wysokości podwójnej stawki minimalnej tj. na zawiłość sprawy, czas trwania postępowania oraz aktywność pełnomocnika. W ocenie Sądu Okręgowego nie zaistniały powodu do zakwestionowania słuszności dokonanej przez Sąd I instancji oceny. Postępowania trwało ponad trzy lata, strony wymieniły liczne pisma procesowe, odbyło się kilka rozpraw sądowych.

W związku z powyższym Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w punkcie I o tyle tylko, że odsetki od kwoty 22500 złotych zasądził od dnia 22 lipca 2008 roku, a od kwoty 1418 zł od dnia 2 lutego 2013 roku do dnia zapłaty, oddalając powództwo co do odsetek w pozostałym zakresie oraz oddalił apelację w pozostałej części.

Za podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu w postępowaniu apelacyjnym Sąd Okręgowy przyjął art. 100 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 zd. 1 k.p.c. Apelacja strony pozwanej nie zasługiwała na uwzględnienie niemal w całości, dlatego Sąd włożył obowiązek zwrotu wszystkich kosztów na stronę skarżącą. W ich skład weszło wynagrodzenie pełnomocnika strony powodowej w kwocie 1200 złotych tj. w wysokości wyliczonej na podstawie § 6 pkt 5 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.