Sygn. akt V ACa 195/12
V ACz 222/12
Dnia 26 października 2012 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący : |
SSA Barbara Kurzeja |
Sędziowie : |
SA Grzegorz Stojek (spr.) SA Iwona Wilk |
Protokolant : |
Barbara Knop |
po rozpoznaniu w dniu 12 października 2012 r. w Katowicach
na rozprawie
sprawy z powództwa Gminy T.
przeciwko Powiatowi (...)
o zapłatę
na skutek apelacji powódki
od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach
z dnia 24 listopada 2011 r., sygn. akt I C 424/09
oraz zażalenia pozwanego
na postanowienie o kosztach procesu
zawarte w punkcie 3 wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach
z dnia 24 listopada 2011 r., sygn. akt I C 424/09
1. zmienia zaskarżony wyrok w części oddalającej powództwo (punkt 2) oraz w zakresie orzeczenia o kosztach procesu (punkt 3) w ten sposób, że:
zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2.535.817,38 (dwa miliony pięćset trzydzieści pięć tysięcy osiemset siedemnaście 38/100) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 5 lutego 2010 r.,
oddala powództwo w pozostałej części,
zasądza od pozwanego na rzecz powódki koszty procesu w kwocie 99.900 (dziewięćdziesiąt dziewięć tysięcy dziewięćset 00/100) złotych,
nakazuje pobranie na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Gliwicach) od powódki kwoty 8,34 (osiem 34/100) złotych, zaś od pozwanego kwotę 95,92 (dziewięćdziesiąt pięć 92/100) złotych tytułem nieuiszonych wydatków;
2. oddala apelację w pozostałej części;
3. zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 96.536 (dziewięćdziesiąt sześć tysięcy pięćset trzydzieści sześć 00/100) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;
4. umarza postępowanie zażaleniowe.
Sygn. akt V ACa 195/12
V ACz 222/12
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Gliwicach oddalił powództwo Gminy T. przeciwko Powiatowi (...) o zapłatę, umorzył postępowanie w zakresie żądania ustawowych odsetek od kwoty 2.759.877,38 zł za czas poprzedzający 9 listopada 2008 r. i orzekł o kosztach procesu w ten sposób, że nie obciążył nimi powódki.
Rozstrzygnięcie oparł o następujące ustalenia i oceny prawne.
Kurator Oświaty w K. zawarł z Gminą T. porozumienie, w którym z dniem 1 stycznia 1996 r. przekazał Gminie do prowadzenia, jako zadanie własne, Młodzieżowe Domy Kultury Nr(...)i(...)w T. (dalej: MDK) i zobowiązał się przekazywać Gminie dotację celową na finansowanie wydatków MDK. W przedmiocie dotacji celowej strony porozumienia postanowiły, że, po pierwsze, będzie naliczana po otrzymaniu z Ministerstwa Edukacji Narodowej (dalej: MEN) planu wydatków budżetowych na dany rok budżetowy w wysokości uwzględniającej koszty określone w projektach organizacyjnych placówek, uzgodnionych z Kuratorium Oświaty, po drugie, będzie podlegać korekcie w razie zmian dokonywanych przez MEN w planie wydatków budżetowych zatwierdzonych dla Kuratorium Oświaty, po trzecie, Gmina będzie corocznie informowana pisemnie o przyznanej kwocie dotacji celowej, a należne środki finansowe na rachunkach zarządu Gminy przekazywane będą w okresach miesięcznych.
Ponieważ powódka otrzymywała z tego tytułu środki pieniężne, które nie pokrywały ponoszonych przez nią kosztów działania MDK, uchwałą z 27 stycznia 1999 r. rada miejska w T. – podjętą na wniosek zarządu Gminy w trybie art. 89 ust. 1 i 4 w związku z art. 48 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną – zdecydowała o złożeniu Staroście (...) oświadczenia o wypowiedzeniu naprowadzonego wcześniej porozumienia, powierzając wykonanie uchwały zarządowi Gminy. Burmistrz T. w piśmie z 28 stycznia 1999 r., doręczonym pozwanemu w dniu 29 stycznia 1999 r., złożył więc oświadczenie o wypowiedzeniu z dniem 31 stycznia 1999 r. porozumienia pomiędzy Kuratorem Oświaty w K. i Gminą T. w sprawie przekazania MDK z dniem 1 stycznia 1996 r.
Wcześniejszą uchwałą (z 17 sierpnia 1990 r.) zarząd Gminy T. udzielił burmistrzowi upoważnienia do składania jednoosobowo oświadczeń woli związanych z prowadzeniem bieżącej działalności Gminy.
Uchwałą Nr (...)z 3 marca 1999 r. rada miejska w T. uchyliła swą wcześniejszą uchwałę Nr (...)z 27 stycznia 1999 r. w sprawie wypowiedzenia porozumienia zawartego pomiędzy Kuratorem Oświaty w K. a Gminą T., powierzając jej wykonanie zarządowi Gminy. Przyczyną podjęcia tej uchwały było to, że po wypowiedzeniu porozumienia powódce została przekazana subwencja na prowadzenie MDK.
Zarząd Powiatu (...) w piśmie z 11 lutego 1999 r. wystąpił do Wojewody (...) o stwierdzenie nieważności uchwały wypowiadającej porozumienie zawarte pomiędzy Kuratorem Oświaty w K. a powódką. Jednak nie doszło do stwierdzenia nieważności uchwały wypowiadającej porozumienie.
Wbrew żądaniom powódki, pozwany nie przekazał środków na prowadzenie MDK za okres od 2001 r. do 2005 r., których działalność w całości była finansowana przez Gminę. Pozwany podnosił w odpowiedzi na żądania powódki, że prowadzenie MDK nie zostało uwzględnione w naliczaniu subwencji oświatowej dla pozwanego Powiatu.
Kiedy powstał spór pomiędzy stronami co do przekazywania środków na funkcjonowanie MDK, powódka występowała do posła na sejm K. Ś., który zwracał się w tej sprawie do MEN. Gmina złożyła do rady Powiatu (...) skargę na starostę i zarząd Powiatu (...), która nie została uwzględniona. W konsekwencji powódka złożyła również skargę na działalność rady Powiatu do Regionalnej Izby Obrachunkowej w K., która stwierdziła, że spór pomiędzy stronami o środki finansowe na prowadzenie MDK, jako mający charakter cywilnoprawny, podlega rozstrzygnięciu przez sądy powszechne.
W latach 2001-2005 powódka przeznaczyła kwotę 2.759.877,38 zł na funkcjonowanie MDK.
Pozwany również prowadził placówki wychowania pozaszkolnego, na które otrzymywał subwencję oświatową, jak Salezjański Specjalny Ośrodek Szkolno Wychowawczy, Ognisko Pracy Pozaszkolnej w R., Powiatową Poradnię Psychologiczno-Pedagogiczną, Dzienny Ośrodek Rewalidacyjno-Edukacyjno-Wychowawczy w T., Centrum Kształcenia Ustawicznego. Ponadto w ramach zadań zleconych innym podmiotom pozwany powierzał prowadzenie zadań pozaszkolnych na podstawie zawartych umów oraz porozumień i ponosił związane z tym koszty.
W piśmie z 28 grudnia 2000 r. MEN informował, że w 2001 r. zostanie dokonane tzw. ręczne obliczenie subwencji oświatowej dla powódki na zadania pozaszkolne z uwzględnieniem MDK, a dla pozwanego z pominięciem tych placówek.
Powódka w 2001 r., w ramach kwot części oświatowej subwencji ogólnej na realizację zadań pozaszkolnych, otrzymała z MEN środki naliczone wagą dla placówek realizujących zadania pozaszkolne, skalkulowane według rzeczywistej liczby uczniów uczęszczających do szkół położonych na terenie miasta T., w tym na prowadzenie MDK. Podobnie w latach 2002-2005 otrzymała z MEN subwencję oświatową między innymi na prowadzenie placówek realizujących zadania pozaszkolne, naliczone według rzeczywistej liczby uczniów uczęszczających do szkół położonych na terenie miasta T., w tym na prowadzenie MDK.
Tytułem subwencji oświatowej na placówki wychowania pozaszkolnego powódka otrzymała:
129.039 zł w 2001 r.,
27.737 zł w 2002 r.,
16.201 zł w 2003 r.,
16.889 zł w 2004 r.,
17.097 zł w 2005 r.
Prawomocnym wyrokiem z 14 września 2004 r., wydanym w sprawie o sygnaturze akt I C 167/02, toczącej się między tymi samymi stronami, Sąd Okręgowy w Gliwicach zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 492.841 zł z ustawowymi odsetkami, jako należną powódce za 2000 r., na mocy wskazanego już porozumienia z Kuratorem Oświaty w K.. Rozstrzygnięcie oparte było o to, że przedstawione dowody pozwoliły ustalić, że strony procesu łączyło porozumienie, o którym była już mowa, a skoro pozwany zobowiązany był do przekazania części subwencji ogólnej oświatowej na prowadzenie MDK i tego nie zrobił, to porozumienie nie zostało należycie wykonane. Z tej przyczyny zasądzeniu podlegała niekwestionowana co do wysokości w tej sprawie kwota 492.841 zł.
Powódka rozważała likwidację MDK, jednakże spotkało się to z negatywną opinią (...) Kuratora Oświaty, wyrażoną w piśmie z 25 stycznia 2002 r.
W dniu 29 czerwca 2006 r. strony zawarły porozumienie w sprawie przekazania Powiatowi T.do prowadzenia Młodzieżowego Domu Kultury Nr (...)w T..
W dniu 24 października 2008 r. powódka wystąpiła do Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach z wnioskiem o zawezwanie pozwanego do próby ugodowej w sprawie zwrotu kosztów przeznaczonych przez powódkę na sfinansowanie działalności MDK, którego odpis doręczono pozwanemu w dniu 5 listopada 2008 r. Do zawarcia ugody nie doszło.
Zmieniając powództwo w niniejszej sprawie, przez zmianę jego podstawy faktycznej, ostatecznie powódka wniosła o zasądzenie od pozwanego kwoty 2.759.877,38 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 9 listopada 2009 r., na podstawie art. 405 w związku z art. 410 § 1 kc, tytułem zwrotu nienależnego świadczenia na koszty prowadzenia MDK w latach 2001-2005, podnosząc że świadczyła nienależnie z uwagi na to, że porozumienie, o jakim była już mowa, zostało skutecznie wypowiedziane w 1999 r., zaś Gmina pozostawała w błędnym przeświadczeniu, że jest zobowiązana do świadczenia, gdyż prowadzenie MDK jest jej obowiązkiem, a nie pozwanego.
Sąd Okręgowy podkreślił, że nie jest związany ustaleniami faktycznymi poczynionymi w innej sprawie i poglądami prawnymi wyrażonymi w uzasadnieniu zapadłego w niej wyroku, co oznacza brak związania wyrokiem w sprawie I C 167/02 Sądu Okręgowego w Gliwicach, w toku której strony zresztą nie kwestionowały obowiązywania porozumienia zawartego przez powódkę z poprzednikiem prawnym pozwanego, przyjmując to jako okoliczność bezsporną, a powódka nie domagała się zasądzenia sumy pieniężnej tytułem zwrotu nienależnego świadczenia.
Pozwany stał się stroną porozumienia zawartego przez Kuratora Oświaty w K. z powódką w sprawie przekazania z dniem 1 stycznia 1996 r. placówek oświatowych, jako zadania własnego oraz zobowiązania do przekazywania powódce dofinansowania na prowadzenie MDK. Porozumienie to powódka skutecznie wypowiedziała w trybie art. 89 ust. 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną (Dz. U. Nr 133, poz. 872 ze zm.). Porozumienie było czynnością cywilnoprawną. W oparciu o uchwałę rady miejskiej i złożone na jej podstawie oświadczenie burmistrza, doręczone pozwanemu w dniu 29 stycznia 1999 r., doszło do rozwiązania porozumienia. Podjęcie późniejszej uchwały, uchylającej uchwałę w sprawie wypowiedzenia, nie uchyliło skutków rozwiązania porozumienia, jako zdarzenia cywilnoprawnego, które nastąpiły z chwilą złożenia stronie pozwanej oświadczenia w tym przedmiocie. Stosownie do art. 61 § 1 kc oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią, zaś odwołanie takiego oświadczenia jest skuteczne, jeżeli doszło jednocześnie z tym oświadczeniem lub wcześniej. Poza tym pozwany nie wykazał, żeby burmistrz miasta T. kiedykolwiek złożył pozwanemu oświadczenie o uchyleniu się od poprzedniego oświadczenia o wypowiedzeniu porozumienia. Bez znaczenia dla wyniku sprawy było zwrócenie się przez pozwanego, po złożeniu przez powódkę oświadczenia o wypowiedzeniu porozumienia, do Wojewody (...) o stwierdzenie nieważności uchwały dotyczącej wypowiedzenia porozumienia, ponieważ do takiego stwierdzenia nie doszło. Wobec oparcia wypowiedzenia o wskazane przepisy, uprawniające powódkę do wypowiedzenia porozumienia, również Sąd Okręgowy nie dopatrzył się nieważności tej czynności. Strony nie zawarły później pisemnego porozumienia w przedmiocie prowadzenia i finansowania MDK. Fakt, że w okresie objętym pozwem nie nastąpiło wydanie MDK pozwanemu nie stanowił wystarczającej podstawy do przyjęcia, że na skutek czynności dorozumianych doszło do zawarcia nowego porozumienia. Do zawarciu umowy w sposób dorozumiany dochodzi, gdy strony osiągnęły porozumienie co do istotnych postanowień umowy. Tymczasem strony nie osiągnęły porozumienia co do rozliczeń finansowych z tytułu prowadzenia MDK przez powódkę. Co więcej, w toku niniejszej sprawy oraz sprawy toczącej się pod sygn. akt I C 167/02 Sądu Okręgowego w Gliwicach pozwany przeczył temu, żeby był zobowiązany do przekazywania powódce z tego tytułu jakichkolwiek środków pieniężnych i dobrowolnie ich nie przekazał na ten cel.
Jednak w ocenie Sądu Okręgowego powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie z dwóch przyczyn.
Po pierwsze, powódka nie udowodniła wysokości dochodzonego świadczenia.
Po drugie, stosownie do art. 411 pkt 1 kc nie można żądać zwrotu świadczenia, jeżeli spełniający świadczenie wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany, chyba że spełnienie świadczenia nastąpiło z zastrzeżeniem zwrotu albo w celu uniknięcia przymusu lub w wykonaniu nieważnej czynności prawnej. Zgodnie z art. 410 kc świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia.
Pozwany w toku niniejszej sprawy kwestionował zarówno podstawę odpowiedzialności, jak również wysokość dochodzonego roszczenia. Samo ustalenie środków pieniężnych, jakie powódka wydatkowała na prowadzenie MDK Sąd Okręgowy uznał za niewystarczające do uwzględnienia powództwa, gdyż pozwany nie był zobowiązany do finansowania całości kosztów prowadzenia MDK, a jedynie przekazania części otrzymywanej z MEN subwencji na prowadzenie placówek wychowania pozaszkolnego, przy czym od początku kwestionował otrzymanie środków na prowadzenie MDK. Wbrew twierdzeniom powódki, że również nie otrzymywała żadnych środków na prowadzenie MDK z MEN, uzyskała z tego źródła środki na prowadzenie placówek wychowania pozaszkolnego, w tym MDK. Sąd Okręgowy nie dał więc wiary zeznaniom świadków w części, w jakiej twierdzili, że powódka nie otrzymywała z MEN środków na działalność MDK, jako sprzecznych z informacjami wynikającymi z pism MEN. Mianowicie z pisma z dnia 20 grudnia 2000 r. wynika, że naliczenie subwencji dla powódki uwzględniało prowadzenie MDK, a środki przekazane pozwanemu tych placówek nie obejmowały. Zdaniem Sądu Okręgowego w tej sytuacji żądanie zwrotu całości kosztów prowadzenia MDK nie jest uzasadnione. Powódka nie udowodniła, czy i w jakiej wysokości pozwany rzeczywiście, w ramach subwencji na prowadzenie przez tę jednostkę samorządu terytorialnego placówek wychowania pozaszkolnego (w tym Salezjański Specjalny Ośrodek Szkolno Wychowawczy, Ognisko Pracy Pozaszkolnej w R., Powiatową Poradnię Psychologiczno-Pedagogiczną, Centrum Kształcenia Ustawicznego), otrzymywał również środki na prowadzenie MDK, tym bardziej że porównanie wysokości wydatków na placówki prowadzone przez pozwanego – wynikających ze złożonych dokumentów – z przekazanymi subwencjami potwierdza zeznania świadków, że środki przekazywane pozwanemu przez MEN nie były wystarczające na pokrycie pełnych kosztów prowadzenia placówek, nawet z wyłączeniem MDK. W tej sytuacji fakt, że powódce przekazano tytułem subwencji środki, które nie pokryły faktycznie poniesionych wydatków nie mógł być wystarczającą podstawą do uwzględnienia powództwa. Powódka nie udowodniła roszczenia co do wysokości, chociaż bowiem udowodniła wydatki na prowadzenie MDK, nie udowodniła, że pozwany otrzymał z MEN środki właśnie w takim rozmiarze i pomimo to nie przekazał ich powódce, a zatem wzbogacenia się kosztem powódki w związku z ponoszeniem przez nią wydatków, do których nie była zobowiązana.
Sąd Okręgowy uznał ponadto, że uwzględnieniu powództwa sprzeciwia się art. 411 pkt 1 kc. Wyjaśnił to w ten sposób, że czynności w sprawie wypowiedzenia porozumienia podejmowane były przez organy Gminy, w ocenie tego Sądu, w oparciu o jednoznaczne przepisy prawa. Późniejsze działania organów powódki (uchwała o uchyleniu poprzedniej uchwały oraz niezawarcie nowego porozumienia) nie były dokonywane zgodnie z obowiązującymi przepisami. To uniemożliwia przyjęcie, że powódka pozostawała w błędnym przekonaniu o obowiązku pokrywania kosztów prowadzenia MDK. Niestosowanie przez jednostkę samorządu terytorialnego obowiązującego prawa lub jego błędne stosowanie nie uzasadnia bowiem przyjęcia usprawiedliwionego błędnego przekonania co do istnienia zobowiązania, nawet jeżeli druga strona czynności stała na stanowisku, że porozumienie obowiązuje. Do odmiennego wniosku w przedmiocie przekonania powódki co do zobowiązania finansowania MDK nie prowadzi też fakt, że porozumienie stanowiło podstawę uwzględnienia powództwa w sprawie I C 167/02 Sądu Okręgowego w Gliwicach i że w toku tamtej sprawy obowiązywanie porozumienia było okolicznością bezsporną. Skoro to powódka wypowiedziała porozumienie, nieusprawiedliwione i niezasadne jest podnoszone przez nią twierdzenie, z powołaniem się na nieprawidłowości swojego postępowania, że spełniając świadczenie pozostawała w błędnym przekonaniu co do obowiązywania porozumienia, co miałoby wyłączyć stosowanie art. 411 pkt 1 kc. Sąd Okręgowy dodał, że brak podstaw do żądania zwrotu świadczenia również z tej przyczyny, że w sprawie bezsporne było, iż powódka nie świadczyła z zastrzeżeniem zwrotu albo w celu uniknięcia przymusu lub w wykonaniu nieważnej czynności prawnej.
Jeśli idzie o podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia, Sąd Okręgowy stwierdził, że roszczenie nie uległo przedawnieniu, gdyż nie idzie o świadczenia okresowe, a tym samym termin przedawnienia wynosił 10 lat (art. 118 kc).
Umorzenie postępowania w zakresie, w jakim powódka zrzekając się roszczenia cofnęła pozew o odsetki za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego za czas poprzedzający 9 listopada 2008 r. Sąd Okręgowy umotywował treścią art. 355 w związku z art. 203 kpc.
Postanowienie o kosztach procesu zwarte w wyroku Sąd Okręgowy wyjaśnił w ten sposób, że wziął pod uwagę okoliczności sprawy, w tym niekonsekwentne stanowisko strony pozwanej w zakresie podnoszonych zarzutów, i na podstawie art. 102 kpc odstąpił od obciążenia powódki kosztami zastępstwa procesowego strony pozwanej.
W apelacji powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez zasądzenie od pozwanego kwoty 2.759.877,38 zł z ustawowymi odsetkami od 9 listopada 2008 r. oraz zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego.
Zarzuciła naruszenie prawa materialnego, to jest art. 411 pkt 1 kc, a także przepisów postępowania, mianowicie art. 233 § 1 kpc i, w razie nieuwzględnienia naruszenia tego przepisu, art. 322 kpc.
Pozwany wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
W zażaleniu na postanowienie o kosztach procesu zawarte we wskazanym wyroku Sądu Okręgowego pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia przez zasądzenie od powódki kosztów procesu w kwocie 7.200 zł i zasądzenie kosztów postępowania zażaleniowego.
Zarzucił naruszenie przepisów postępowania, a to art. 98, art. 102 i art. 109 § 2 kpc, jak też naruszenie § 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.).
Powódka wniosła o oddalenie zażalenia.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Apelacja zasługuje na uwzględnienie w przeważającej części.
Z dniem 1 stycznia 1999 r. prowadzenie młodzieżowych domów kultury, jako placówek wychowania pozaszkolnego, stało się zadaniami własnymi powiatów (art. 48 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną, Dz. U. Nr 133, poz. 872 ze zm.; dalej: przepisy wprowadzające). Stosownie do art. 89 ust. 1 przepisów wprowadzających porozumienia zawarte przez gminy z organami administracji rządowej w zakresie przejęcia przez te gminy określonych w porozumieniach zadań i kompetencji wraz ze środkami na ich realizację, z zastrzeżeniem art. 89 ust. 4 przepisów wprowadzających, pozostały w mocy, z tym że w prawa i obowiązki organów administracji rządowej działających na podstawie ustawy o terenowych organach rządowej administracji ogólnej wstąpiły te organy i podmioty, które z dniem 1 stycznia 1999 r. przejęły zadania i kompetencje będące przedmiotem porozumienia. Gdyby więc nie porozumienie, prowadzenie MDK stałoby się z dniem 1 stycznia 1999 r. zadaniem własnym pozwanego. Zgodnie bowiem z art. 89 ust. 3 przepisów wprowadzających porozumienia te zachowały moc obowiązującą do czasu ich rozwiązania.
Na podstawie art. 89 ust. 4 przepisów wprowadzających gminom, które po 1 stycznia 1999 r. poniosły na realizację zadań i kompetencji będących przedmiotem porozumienia, o jakie idzie w niniejszej sprawie i o którym mowa w art. 89 ust. 1 przepisów wprowadzających, nakłady konieczne wyższe niż określone w porozumieniu, co nastąpiło w przypadku powodowej Gminy (okoliczność bezsporna), nie przysługiwało roszczenie o ich zwrot, chyba że zainteresowana gmina do 31 stycznia 1999 r. wypowiedziała warunki finansowe dotychczasowej współpracy przy wykonywaniu zadań i kompetencji przejętych przez organy i podmioty określone w art. 89 ust. 1 przepisów wprowadzających, ze skutkiem w postaci rozwiązania porozumienia, w przypadku gdy strony, w terminie dwóch miesięcy, nie ustaliły nowych warunków finansowych.
Odwołując się do art. 89 ust. 1 i 4 przepisów wprowadzających rada miejska T., podjęła uchwałę o wypowiedzeniu porozumienia. W oparciu o tę uchwałę, wskazując te same przepisy prawa, w dniu 29 stycznia 1999 r. burmistrz T. wypowiedział porozumienie przez złożenie oświadczenia woli pozwanemu. Z uwagi na powołanie tej podstawy prawnej trzeba uznać, że wypowiedzenie obejmowało warunki współpracy przy wykonywaniu zadań i kompetencji przejętych przez powódkę w zakresie prowadzenia MDK, ze skutkiem w postaci rozwiązania porozumienia, w razie nieustalenia, w terminie dwóch miesięcy, nowych warunków finansowych. Tylko bowiem do tego uprawniał art. 89 ust. 4 przepisów wprowadzających. Przyczyną podjęcia w dniu 3 marca 1999 r. uchwały przez radę miejską T., którą uchyliła swoją uchwałę z 27 stycznia 1999 r., było to, że po złożeniu przez burmistrza T. o wypowiedzeniu porozumienia Gmina uzyskała subwencję z MEN. Organ wykonawczy powodowej Gminy nie złożył w związku z podjęciem tej uchwały jakiegokolwiek oświadczenia woli pozwanemu. Nie doszło też do ustalenia przez strony w terminie dwóch miesięcy nowych warunków finansowych. W efekcie wystąpił skutek w postaci rozwiązania porozumienia, o czym mowa w art. 89 ust. 4 przepisów wprowadzających. Pozwany nie zaprzeczył twierdzeniu powódki zawartemu w piśmie procesowym z 3 lutego 2010 r., że rada powiatu uchwałą Nr (...) z 24 października 2000 r. uznała wypowiedzenie porozumienia przez Gminę za bezskuteczne z tej przyczyny, że rada miejska uchyliła uchwałę w sprawie wypowiedzenia porozumienia (k. 255). Skutek w postaci rozwiązania porozumienia nie był uświadamiany przez strony. Dowodzi tego zachowanie stron, które w poprzednim procesie (sygn. akt I C 167/02 Sądu Okręgowego w Gliwicach), choć reprezentowane były przez profesjonalnych pełnomocników, uznawały za bezsporne, że porozumienie je wiąże, jako objęte wskazaną uchwałą z 3 marca 1999 r. Stało się więc podstawą rozliczenia przez Sąd Okręgowy, który z tej przyczyny uwzględnił powództwo w poprzedniej sprawie. Taki stan świadomości powodowej Gminy, wbrew wywodom pozwanego, potwierdzają zeznania świadków, którzy w okresie objętym powództwem w niniejszej sprawie pełnili funkcje zarządcze w tej jednostce samorządu terytorialnego. Wynika to z zeznań świadka P. H., który w 2001 r. i 2002 r. był burmistrzem T.. Świadek ten zeznał, że wypowiedzenie porozumienia okazało się bezskuteczne z mocy ustawy i mając świadomość takiego stanu rzeczy rada miejska uchyliła uchwałę (k. 791-792). Jego zeznanie, że Gmina realizowała zadanie w postaci prowadzenia MDK, gdyż wymagał tego interes społeczny (k. 791) nie oznacza tego, iż powódka prowadziła MDK, wiedząc o skuteczności wypowiedzenia. Takie odczytanie jego zeznań abstrahuje od ich pozostałej części, w której jednoznacznie stwierdził, że interes ten polegał na tym, że sprawa dotyczyła wielu mieszkańców powodowej Gminy i sąsiednich, a w celu rozliczenia prowadzenia MDK w 2000 r. został wniesiony pozew. Pozwany nie przeczy zaś temu, że właśnie w poprzedniej sprawie między stronami uznawał porozumienie za wiążące. Również świadek K. S., będący burmistrzem T. w latach 2002-2006, zeznał, że Gmina finansowała MDK, gdyż „obowiązywało porozumienie z kuratorium” (k. 793). Nie można odczytywać jego zeznań, że wydaje mu się, iż porozumienie nie stanowiło po 1999 r. podstawy do prowadzenia MDK „ponieważ zmieniła się sytuacja prawna” w oderwaniu od wcześniej zacytowanego fragmentu jego zeznań, który znalazł potwierdzenie w zgodnym stanowisku obu stron w poprzednim procesie, zwłaszcza że świadek ten nie miał wiedzy o wypowiedzeniu porozumienia (k. 793). Nie da się więc z zeznań świadka S. B., będącego wiceburmistrzem T. w latach 1995-2002, iż Gmina finansowała działalność MDK „dla dobra sprawy, albowiem (…) stanowiły niejako uzupełnienie zajęć dla młodzieży” (k. 820), zasadnie wywodzić, że powódka miała świadomość skutecznego rozwiązania porozumienia, gdyż „jest podmiot, który zgodnie z przepisami miał prowadzić” MDK „i wystąpiliśmy do powiatu o przejęcie prowadzenia” MDK przez pozwany powiat, bowiem ze względu na koalicję polityczną w Gminie podjęto uchwałę o prowadzeniu MDK w dalszym ciągu. Szło o uchwałę z 3 marca 1999 r. (k. 820-821). Tym samym nie sposób zasadnie wywodzić z zeznań tego świadka, że Gmina miała świadomość skuteczności rozwiązania porozumienia, o czym była już wcześniej mowa. Ustalenie, że Gmina nie miała świadomości, że porozumienie zostało skutecznie rozwiązane znajduje podstawę również w zeznaniach świadka B. D., który w latach 2001-2006, jako pracownik urzędu miasta, zajmował się w powodowej Gminie finansami oświaty. Zeznał przecież, że Gmina wielokrotnie zwracała się do pozwanego o rozwiązanie porozumienia (k. 1463). Nie można też nie dostrzegać, że pozwany w pierwszej instancji podnosił, iż w sposób dorozumiany strony „zawarły (kontynuowały) porozumienie”, czemu poświęcił kilkustronicowy wywód w piśmie procesowym z 4 listopada 2011 r. (k. 1633-1637). Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu Okręgowego, że zawarcie porozumienia w sposób dorozumiany wymagałoby uzgodnienia warunków finansowania MDK, do czego przecież nie doszło, jak prawidłowo ustalił Sąd Okręgowy. Jednakże argumentacją zawartą w piśmie z 4 listopada 2011 r. pozwany potwierdza, że również pozostawał w błędnym przeświadczeniu o związaniu stron porozumieniem. Wprost tak zresztą twierdził w poprzednim procesie, o czym była już mowa.
Nie można też abstrahować od tego, że również Sąd Okręgowy w Gliwicach w sprawie I C 167/02 oparł rozstrzygnięcie o to, że strony wiąże porozumienie.
W tej sytuacji nietrafne jest stanowisko tego Sądu w niniejszej sprawie, że powódka, jako jednostka samorządu terytorialnego musiała mieć świadomość, że strony nie są związane porozumieniem, jako skutecznie wypowiedzianym. Identycznie przecież należy traktować pozwany powiat, który też uznawał związanie stron porozumieniem, aż do obecnego procesu.
W tym stanie sprawy nie da się zaakceptować poglądu, że powództwo nie zostało wykazane co do zasady, gdyż powódka miała wiedzieć, że finansując MDK spełniała świadczenie, do którego nie była zobowiązana, co stało się podstawą oddalenia powództwa na podstawie art. 411 pkt 1 kc. W judykaturze wyjaśniono już, że wątpliwości co do obowiązku spełnienia świadczenia nie mogą być utożsamiane z wymaganą przez art. 411 pkt 1 kc pozytywną wiedzą dłużnika o braku powinności spełnienia świadczenia. Stanowisko to należy odnieść do okoliczności rozpoznawanej sprawy, w której powódka wykazała brak świadomości co do skutecznego rozwiązania porozumienia.
Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił na podstawie przedstawionej przez Gminę dokumentacji finansowej oraz opinii biegłego A. K., że w okresie objętym powództwem powódka wydatkowała na prowadzenie MDK łącznie 2.759.877,38 zł. Gmina tej właśnie kwoty dochodzi, jako świadczonej nienależnie za pozwanego, skoro w latach 2002-2005 zadaniem powiatu było prowadzenie MDK z uwagi na skuteczne rozwiązanie porozumienia jeszcze w 1999 r. Udowodniła w procesie wydatki w tym rozmiarze. Przedmiotem procesu nie jest natomiast żądanie zapłaty tego, co pozwany otrzymał tytułem subwencji na utrzymanie MDK, jak błędnie przyjął Sąd Okręgowy. Nietrafnie Sąd ten wywodził, że z tej przyczyny powódka nie wykazała roszczenia co do wysokości, gdyż nie udowodniła, w jakiej wysokości pozwany otrzymywał subwencję na MDK i nie przekazał jej powódce. Inaczej mówiąc, że nie udowodniła wzbogacenia się pozwanego kosztem powódki w związku z ponoszeniem przez nią wydatków, do których nie była zobowiązana.
Skoro w latach 2001-2005 obie strony otrzymywały subwencję obejmującą zadania pozaszkolne, naliczaną proporcjonalnie do łącznej liczby uczniów uczęszczających do szkół położonych na terenie danej jednostki samorządu terytorialnego, którą wykorzystywały samodzielnie decydując o jej przeznaczeniu (art. 19 ust. 2 i art. 28 ust. 2 ustawy z dnia 26 listopada 1998 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999-2003, Dz. U. Nr 150, poz. 983 ze zm., a także art. 7 ust. 3 ustawy z dnia 13 listopada 2003 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, t. j. w Dz. U. z 2008 r. Nr 88, poz. 539 ze zm.), należy mieć na względzie, że powódka uzyskała z tego tytułu łącznie 206.963 zł. Samodzielnie decydując o przeznaczeniu subwencji, mogła tę sumę przeznaczyć na prowadzenie MDK, pomniejszając o nią koszty prowadzenia tego zadania. Nie czyniąc tego, nie może twierdzić, że w zakresie tej kwoty nienależnie świadczyła na MDK, skoro o nią mogła pomniejszyć wydatki na MDK. Tym samym w okresie objętym powództwem Gmina nienależnie świadczyła za pozwanego na prowadzenie MDK łącznie 2.552.914,38 zł.
Pozwany w opóźnieniu w zapłacie tej sumy pieniężnej nie pozostaje od dnia 9 listopada 2008 r., skoro wtedy powódka domagała się od powiatu, by spełnił inne świadczenie, wywodzone z porozumienia. Dopiero po wezwaniu do zapłaty z tytułu zwrotu nienależnego świadczenia, co nastąpiło na rozprawie w dniu 4 lutego 2010 r., kiedy Gmina zmieniła powództwo i złożyła w tym przedmiocie pismo procesowe z 3 lutego 2010 r., zmieniając powództwo (k. 253-257 i 763), pozwany opóźnia się z zapłatą dochodzonej sumy pieniężnej (art. 455 kc). Stąd odsetki za opóźnienie w zapłacie sumy pieniężnej z ostatecznie dochodzonego tytułu, w wysokości ustawowej, należne są dopiero od 5 lutego 2010 r. (art. 481 § 1 i 2 kc).
Reasumując, Sąd Apelacyjny podziela ustalenia poczynione przez Sąd Okręgowy w zakresie wyżej wskazanym, które uzupełnił w sposób naprowadzony. Te ustalenia Sądu pierwszej instancji, jako prawidłowe, przyjmuje za własne.
Z tej przyczyny zaskarżony wyrok – na podstawie art. 386 § 1 kpc – podlega zmianie przez zasądzenie kwoty 2.552.914,38 zł (art. 405 w związku z art. 410 § 1 kc) z ustawowymi odsetkami od 5 lutego 2010 r. (art. 481 § 1 i 2 kc), gdyż w sprawie nie może znaleźć zastosowania art. 411 pkt 1 kc.
Jeśli idzie o koszty procesu, podlegają one zasądzeniu na podstawie art. 100 kpc na rzecz powódki, która wygrała proces w około 92 %, mając na względzie sumę opłat, wydatków i wchodzącego w grę wynagrodzenia pełnomocników (§ 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu, Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.).
W tym samym stosunku podlegają rozliczeniu nieuiszczone koszty sądowe (104,26 zł) związane ze stawiennictwem świadka J. K. (k. 1548 i 1565), a to na podstawie art. 113 uksc.
Apelacja w bezzasadnej części podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 kpc.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 100 kpc oraz § 6 pkt 7 w związku z § 12 ust. 1 pkt 2 powołanego rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. – z takich samych przyczyn, jak w odniesieniu do kosztów procesu w pierwszej instancji.
Jeśli idzie o postępowanie zażaleniowe, z uwagi na to, że wydanie orzeczenia stało się zbędne ze względu na wynik postępowania wywołanego apelacją powódki, ulegało umorzeniu na podstawie art. 355 § 2 kpc.