Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt: XI GC 1171/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 grudnia 2016 roku

Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie, Wydział XI Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Mariusz Zawicki

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Weronika Szymczuk - Dąbkowska

po rozpoznaniu w dniu 24 listopada 2016 roku w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa Przedsiębiorstwa Usług (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w N.

przeciwko (...) spółka akcyjna w D.

o zasądzenie

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od powódki Przedsiębiorstwa Usług (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w N. na rzecz pozwanej (...) spółka akcyjna w D. kwotę 4.817 (cztery tysiące siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygnatura akt: XI GC 1171/16

Sprawa rozpoznana w postępowaniu zwykłym

UZASADNIENIE

W dniu 5 lipca 2016 roku powódka Przedsiębiorstwo Usług (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w N. wniosła przeciwko (...) spółce akcyjnej w D. pozew o zapłatę kwoty 29 256,24 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 5 listopada 2015 roku do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu wskazała, że jest operatorem sieci wodno-kanalizacyjnej w gminie N.. Była prowadzona inwestycja pod nazwą „Sieć gazowa n/c dn 125PE wraz z przyłączami do działek”. W dniach 20-22 października 2015 roku pozwana jako podwykonawca spowodowała dwie awarie na głównej sieci wodociągowej (u zbiegu ulic (...) 44). Powódka usunęła awarie i koszty usunięcia wraz z utraconymi z tego tytułu korzyściami wyceniła na kwotę dochodzoną niniejszym pozwem. Zdaniem powódki winę za zaistniałe zdarzenia ponosi pozwana, ponieważ w miejscu zbliżeń i skrzyżowań z siecią wodno-kanalizacyjną prace miała wykonywać ręcznie, a nadto powinna poinformować o rozpoczęciu robót z siedmiodniowym wyprzedzeniem.

Dnia 19 lipca 2016 roku Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, zgodnie z żądaniem powódki.

W przepisanym terminie pozwana złożyła sprzeciw i wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazała, że przedmiotowe awarie były konsekwencją niedochowania przez powódkę obowiązków, w szczególności współpracy ze starostą w zakresie geodezyjnej inwentaryzacji sieci uzbrojenia terenu. Strona pozwana zauważyła, że sieć wodociągowa w miejscach zaistniałych awarii nie była w ogóle oznaczona (awaria na ulicy (...)) albo była, ale w innymi miejscu niż w rzeczywistości (awaria u zbiegu ulic (...)), przeto nie było podstaw do ręcznego wykonywania prac. Zdaniem pozwanej, powódka jako gestor sieci, był obowiązany do współdziałania ze starostą w procesie zakładania i prowadzenia geodezyjnej ewidencji sieci uzbrojenia terenu- powinna więc poinformować o występowaniu niezinwentaryzowanego przyłączą i wskazać prawdopodobny przebieg, czego jednak nie uczyniła. Pozwana nie kwestionowała wartości szkody.

W toku procesu strony podtrzymały stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny

Dnia 16 października 2015 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. (wykonawca) zawarła z pozwaną (...) spółką akcyjną w D. (podwykonawca) umowę, której przedmiotem było kompletne wykonanie prac związanych z zadaniem pod nazwą „Modernizacja gazociągu (...) oraz 21 sztuk przyłączy dn 90/63/40 PE wraz z przełączeniami przy ulicy (...) w N.. Prace polegały na wykonaniu przewiertu zgodnie z zakresem rzeczowym wyszczególnionym w zleceniu numer TE-14/15 z dnia 15 października 2015 roku stanowiącym załącznik numer 1 do umowy. Pozwana zobowiązała się do wykonania prac zgodnie z dokumentacją projektową stanowiącą załącznik numer 2 do umowy. Prace miały być wykonywane w okresie od dnia 20 października 2015 roku do dnia 6 listopada 2015 roku. Podwykonawca był zobowiązany do przystąpienia do robót w terminie 7 dni od daty zgłoszenia wykonawcy gotowości do ich wykonania. Za wykonane prace ustalono wynagrodzenie w kwocie 25 920 złotych netto. Szczególną uwagę należało zachować przy wykonywaniu wykopów w miejscach skrzyżowań i wzdłuż istniejącego uzbrojenia. W tych miejscach należało dokonać próbnego wykopu w celu ustalenia dokładnych rzędnych posadowienia. Zbliżenia należy zabezpieczyć i wykonać zgodnie z obowiązującymi normami Pn-76/e05125 i PN-E- (...)-1/98. Pod nawierzchnią z chodnika oraz w obrębie skrzyżowań z innymi drogami na odcinku od węzła G4 do G49 oraz na odcinku G53 do G54 (przejście pod nawierzchnią asfaltową drogi) gazociąg należało wykonać przy pomocy przewiertu sterowanego rurą (...) z płaszczem ochronnym PP.

Dowód:

-umowa z dnia 16 października 2015 roku, k. 101-103;

-opis do projektu, k. 110-130.

Dnia 7 maja 2014 roku Zespół (...) Dokumentacji Projektowej pozytywnie zaopiniował lokalizację sieci gazowej (...) wraz z przyłączami do działek, położonej w N. przy ulicy (...). W opinii uzgodniono uwagę: w miejscu zbliżeń i skrzyżowań z siecią wodno-kanalizacyjną prace należy wykonywać ręcznie, zgodnie z obwiązującymi przepisami. O rozpoczęciu prac należy powiadomić z 7-dniowym wyprzedzeniem.

Dowód:

-opinia numer (...)= (...).6630.237.2014.AT, k. 50-52.

Sieć wodociągowa na przyłączu wodnym przy ulicy (...) nie była oznaczona w dokumentacji projektowej, natomiast sieć wodociągowa u zbiegu ulic (...) była oznacza w innym miejscu niż w rzeczywistości (około 60 centymetrów niżej niż na mapie, horyzontalnie około 2 metry).

Dowód:

-rysunek numer 1, k.

-rysunek numer 2, k.

-zeznania M. F., k. 191;

-zeznania Ł. H., k. 192-193

Faksem z dnia 7 października 2015 roku pozwana poinformowała powódkę, że w dniu 19 października o godzinie 10 nastąpi przekazanie placu budowy i tego samego dnia rozpoczęte zostaną prace budowlano-montażowe. Powódka faks odebrała dzień później.

Dowód:

-faks z dnia 7 października 2015 roku wraz z potwierdzeniem odbioru, k. 48-49.

Pozwana prace wykonywała bezwykopowo metodą przewiertu sterowanego, zaś miejscach kolizji, tam gdzie było to możliwe, ręcznie (tam też prowadzono odkrywki kontrolne). Podczas wykonywania wyżej wymienionych prac, w dniach 20-22 października 2015 roku pozwana spowodowała dwie awarie na sieci wodociągowej, to jest na ulicy (...) i u zbiegu ulic (...) w N.. Opracowano kosztorysy usunięcia awarii: na sieci wodociągowej u zbiegu ulic (...) na kwotę 24 646,25 złotych oraz na sieci wodociągowej na ulicy (...) na kwotę 4 148,57 złotych.

Dowód:

-notatka urzędowa, k. 17

-kosztorysy, k. 18-19;

-dokumentacja zdjęciowa, k. 58-81;

-zeznania B. B. (1), k. 189;

-zeznania W. W. (1), k. 190;

-zeznania M. F., k. 191-192;

-zeznania Ł. H., k. 192-193

Powódka jako operator sieci wodociągowo-kanalizacyjnej w gminie N. usunęła przedmiotowe awarie i z tego tytułu, w dniu 10 listopada 2015 roku, wystawiła pozwanej faktury, zakreślając termin płatności na dzień 17 listopada 2015: na kwotę 23 155,24 złotych tytułem usunięcia awarii na sieci wodociągowej u zbiegu ulic (...) oraz na kwotę 4 148,57 złotych tytułem usunięcia awarii na sieci wodociągowej na ulicy (...). Tytułem utraconych korzyści, dnia 15 lutego 2016 roku, powódka wystawiła pozwanej fakturę VAT na kwotę 1952,43 złotych brutto, zakreślając termin płatności na dzień 1 marca 2016 roku. Pozwana odesłała faktury bez księgowania.

Dowód:

-faktury VAT, k. 20-22;

-pismo z dnia 14 marca 2016 roku, k. 53;

-zeznania B. B. (1), k. 189;

-zeznania W. W. (1), k. 190;

-zeznania Z. K., k. 191

Sporządzono raporty sprzedaży wody i odprowadzania ścieków według grup za okresy: 1 lutego 2015 roku – 31 stycznia 2016 roku, 1 października 2014 roku – 31 października 2014 roku, 1 września 2015 roku – 30 września 2015 roku. Określono cenę za metr sześcienny dostarczonej wody na kwotę od 3,22 zł do 3,28 zł (w zależności od celu na jaki jest przeznaczony) oraz cenę za metr sześcienny odprowadzonych ścieków na kwotę 3,96 zł.

Dowód:

-raporty sprzedaży wody, k. 23-25;

-ogłoszenie, k. 26-29

Pismem z dnia 5 listopada 2015 roku pozwana poinformowała powódkę, że nie ponosi odpowiedzialności za uszkodzenie sieci wodociągowej, ponieważ zgodnie z dokumentacją projektową wodociąg w sieci wodociągowej przy u zbiegu ulic (...) powinien być na głębokości 1,5 metra, zaś do uszkodzenia doszło na głębokości 2 metrów, a przyłącza wodociągowego do posesji przy ulicy (...) w ogóle być nie powinno. W pismach z dnia 4 grudnia 2015 roku i 18 stycznia 2016 roku pozwana podtrzymała swoje wcześniejsze stanowisko.

Dowód:

-pismo z dnia 5 listopada 2015 roku, k. 39-40;

-pismo z dnia 4 grudnia 2015 roku, k. 41;

-pismo z dnia 18 stycznia 2016 roku, k. 42

Pismami z dnia 15 lutego 2016 roku i powódka wezwała pozwaną do zapłaty kwot wskazanych w fakturach VAT. W piśmie z dnia 11 marca 2016 roku pozwana poinformowała powódkę, że wykonała przewierty zgodnie z dokumentacją projektową i warunkami uzgodnienia, zatem dołożyła należytej staranności przy wykonaniu prac, przez co nie dopuściła się niedbalstwa. Pismem z dnia 29 marca 2016 roku powódka ponownie wezwała pozwaną do zapłaty kwoty 29 256,24 złotych, pozwana podtrzymała swoje wcześniejsze stanowisko.

Dowód:

-pismo z dnia 15 lutego 2016 roku, k. 43-44;

-pismo z dnia 11 marca 2016 roku, k. 45-47;

-pismo z dnia 29 marca 2016 roku, k. 54;

-pismo z dnia 7 kwietnia 2016 roku, k. 55

Sąd zważył, co następuje:

Powódka dochodziła od pozwanej naprawienia szkody wyrządzonej przy wykonywaniu robót budowalnych. Podstawę prawną żądań pozwu w stosunku do pozwanej (...) spółki akcyjnej w D. stanowi norma art. 415 k.c. w zw. z art. 361 k.c. W myśl art. 415 k.c. kto z winy własnej wyrządził szkodę zobowiązany jest do jej naprawienia. Z kolei art. 361 k.c. wskazuje że zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła (§1) a powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (§2).

Wobec przedstawionej regulacji, powódkę zgodnie z art. 6 k.c. obciążał obowiązek udowodnienia przesłanek świadczących o zawinionym zachowaniu pozwanej (...) spółki akcyjnej w D., które doprowadziło do zdarzenia powodującego szkodę w majątku strony powodowej, istnienia adekwatnego związku przyczynowego między zdarzeniem, a szkodą w majątku powódki oraz wysokości szkody.

W świetle stanowisk stron uznać należy za bezsporne to, iż doszło do uszkodzenia awarii sieci wodociągowych przy ulicy (...) oraz u zbiegu ulic (...). Nie ma sporu co do tego, że przyczyną uszkodzenia było wykonywanie prac przy użyciu specjalistycznej maszyny przewiertowej, która była eksploatowana przez T. spółkę z akcyjną w D.. Jasnym również jest, że pozwana wykonywała prace jako podwykonawca (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. w ramach robót budowlanych prowadzonych przez tą ostatnią spółkę jako generalny wykonawca prac związanych z zadaniem pod nazwą „Modernizacja gazociągu n/c dn 125PE oraz 21 szt. Przyłączy dn 90/63/40 PE wraz z przełączeniami przy ul. (...) w N.”, które z kolei były prowadzone na zlecenie (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. (oddział w P.).

Nie ma też sporu co do sposobu (technologii) wykonywania robót - prace były wykonywane, co do zasady, metodą przewiertu sterowanego (bezwykopowo), a także ręcznie. Nie budzi też wątpliwości przebieg i chronologia czynności związanych z ustaleniem przyczyny i miejsca awarii oraz usunięciem bezpośrednich skutków uszkodzenia sieci wodociągowych. Strona pozwana nie kontestowała też wskazanej przez powódkę wysokości szkody.

Spór dotyczył zatem granic odpowiedzialności pozwanej za skutki opisanego zdarzenia.

Dla przyjęcia, że działanie pozwanej winno być kwalifikowane jako czyn niedozwolony, ustalić należy w pierwszej kolejności, czy jej zachowanie było obiektywnie bezprawne. W przypadku pozytywnej odpowiedzi na to pytanie odnieść się należy do dalszych przesłanek odpowiedzialności.

Przedmiotem pozwu jest zachowanie pozwanej polegające na uszkodzeniu mienia powódki przy wykonywaniu prac budowlanych. Takie działanie - uszkodzenie cudzej własności jako naruszające bezwzględne prawo podmiotowe właściciela (art. 140 k.c.) nosi niewątpliwie przymiot bezprawności.

Odnosząc się do przesłanek uzasadniających winę wykonawcy robót przywołać należy generalną zasadę, zgodnie z którą zawinione jest zachowanie naruszające obiektywne normy postępowania wymaganego w stosunkach danego rodzaju, jeśli sprawca mógł i powinien zachować się zgodnie z tymi normami. Winę nieumyślną uzasadnia naruszenie reguł staranności (ostrożności) wymaganych (wypracowanych) w danej sferze stosunków społecznych. Zaniechanie dochowania tych reguł postępowania w sytuacji gdy sprawca powinien zachować się zgodnie z nimi i miał obiektywną możliwość ich przestrzegania uznawać należy za zawinione w stopniu nieumyślnym (niedbalstwo).

W tym kontekście uwzględnić należy, że zdarzenie powodujące szkodę w niniejszej sprawie zaistniało w trakcie wykonywania robót budowalnych (wykonywania przewiertu). Staranność (ostrożność) wymaganą przy wykonywaniu robót budowalnych tego rodzaju oceniając należy przy uwzględnieniu profesjonalnego charakteru tej sfery działalności ludzkiej oraz znacznego stopnia ryzyka wyrządzenia szkody osobom trzecim, jakie się z nią wiąże. Zatem od podmiotu wykonującego roboty budowalne wymagać należy zachowania szczególnej ostrożności w celu uniknięcia wyrządzenia szkody osobom trzecim. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy wykonawca wie (lub powinien wiedzieć), że jego działania narażać będą bezpośrednio dobra osób trzecich na istotną szkodę. W tej sytuacji przyjąć należy wymóg takiej organizacji robót, aby możliwość wystąpienia szkody zminimalizować.

Odnosząc powyższe do realiów niniejszej sprawy, Sąd doszedł do przekonania, że w przypadku awarii przy ulicy (...) w N. w ogóle nie może być mowy o jakiejkolwiek winie pozwanej. Należy mieć na względzie, że sieć wodociągowa nie była w żaden sposób oznaczona w dokumentacji projektowej, wobec czego pozwana nie mogła nawet przypuszczać, iż podczas wykonywania prac może dojść do jej jakiegokolwiek uszkodzenia. W dokumencie „Opis do projektu zagospodarowania terenu i projektu instalacyjnego budowy sieci wodociągowej”, stanowiącej załącznik do umowy z dnia 16 października 2015 roku, dalej „Opis do projektu”, w punkcie 7.1 „Wytyczne wykonania robót-roboty wykopowe” wskazano, że w miejscu włączenia do istniejącej sieci gazowej oraz w miejscach zbliżenia do istniejącego uzbrojenia podziemnego wykop należy realizować jako ręczny umocniony, co w zasadzie powtórzyło wytyczną zawartą w opinii Zespołu (...) Dokumentacji Projektowej z dnia 7 maja 2014 roku, dalej „Opinia zespołu” (w miejscach zbliżeń i skrzyżowań z siecią wodno-kanalizacyjną prace należy wykonywać ręcznie). Powyższe doprecyzowuje punkt 7.2 Opisu do projektu (Wytyczne wykonania robót- roboty bezwykopowe), zgodnie z którym pod nawierzchnią z chodnika oraz w obrębie skrzyżowań z innymi drogami, na odcinku od węzła G4 do G49 oraz na odcinku G53 do G54, gazociąg należy wykonywać przy pomocy przewiertu sterowanego rurą (...) z płaszczem ochronnym PP. Powyższe oznacza, że strona pozwana była zobowiązana do wykonywania robót co do zasady metodą bezwykopową, natomiast tylko w miejscach zbliżeń i skrzyżowań z siecią wodno-kanalizacyjną prace winny być wykonywane ręcznie i to tylko wtedy, gdy nie są one prowadzone pod nawierzchnią chodnika oraz w obrębie skrzyżowań z innymi drogami, na odcinku od węzła G4 do G49 oraz na odcinku G53 do G54. Skoro więc sieć wodociągowa nie była w ogóle uwzględniona w dokumentacji projektowej, to oczywistym jest, że strona pozwana nie mogła nawet przypuszczać, że prowadząc w tym miejscu prace może w jakikolwiek sposób uszkodzić sieć wodociągową. Nie może być więc mowy o naruszeniu przez pozwaną jakikolwiek reguł ostrożności, a tym samym nie można przypisać jej winy za powstałą awarię.

Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku uszkodzenia sieci wodociągowej u zbiegu ulicy (...) w N. - jednak i tutaj, zdaniem Sądu, pozwanej nie można przypisać winy. W przypadku tej awarii pozwana miała świadomość o istnieniu (w ogóle) sieci wodociągowej, jednak w zupełnie innym miejscu niż w rzeczywistości - świadek M. F. zeznał, że uszkodzona rura była na głębokości 2 metrów, a powinna być na głębokości 1,4 metra; świadek M. F. zeznał, że uszkodzony element był niżej o około 60 cm niż na mapie, a horyzontalnie około 2 metry) – przy czym tym zeznaniom strona powodowa nie zaprzeczyła, nie ustosunkowała się do nich negatywnie. Sąd dał zatem wiarę zeznaniom świadkom F., H. i W. jako logicznym, jasnym, spójnym i nie kwestionowanym przez powoda. Zeznania te nie są zgodne z zeznaniami B. B. (1) (karta 189) który wskazywał, że nikt nie prosił go o wskazanie przebiegu infrastruktury podziemnej. Dodatkowo świadek ten zeznał, że „prosił po awarii pozwaną spółkę aby uważała”. Te wyjaśnienia jawią się jako niewiarygodne – jeśli zauważy się przy tym, że składa je kierownik eksploatacji rejonu, a zatem osoba, która uważa, że powinna być zawiadamiana o wszystkich pracach ziemnych (tak przynajmniej świadek zeznał). Jeśli w istocie B. B. (1) miał powiedzieć pracownikom pozwanej spółki „aby uważała” nie wskazując na źródła zagrożeń, jego wiedzę o przebiegu infrastruktury podziemnej innym niż na mapach, to brak jest podstaw do stawiania jakichkolwiek zarzutów w zakresie niestaranności stronie pozwanej.

Jak już ostało wcześniej wspomniane, Opinia zespołu zawierała wytyczną, zgodnie z którą wszędzie tam gdzie były zbliżenia i skrzyżowania z siecią wodno-kanalizacyjną prace należało wykonywać metodą ręczną. Nie można jednak abstrahować od późniejszego dokumentu, mianowicie Opisu do projektu, zgodnie z którym pod nawierzchnią z chodnika oraz w obrębie skrzyżowań z innymi drogami, na odcinku od węzła G4 do G49 oraz na odcinku G53 do G54, gazociąg należy wykonywać przy pomocy przewiertu sterowanego rurą (...) z płaszczem ochronnym PP. Z powyższego zapisu wprost wynika, że pod nawierzchnią chodnika oraz w obrębie skrzyżowań z innymi drogami, na wskazanych odcinakach, prace mają być wykonywane metodą przewiertu sterowanego, a więc bezwykopowo. Dochodzi więc do nachodzeniem na siebie dwóch sposobów prowadzenia przedmiotowych prac – z jednej strony Opinia zespołu wskazuje na ręczne wykonywanie robót (w miejscach zbliżeń z siecią wodociągową), a z drugiej Opis do projektu na wykonywanie prac metodą bezwykopową (pod nawierzchnią chodnika oraz w obrębie skrzyżowań z innymi drogami).

W ocenie Sądu, wytyczne wskazane w Opisie do projektu, jako dokument powstały później w sposób szczegółowy doprecyzowują wytyczne wskazane w Opinii zespołu. Strony umowy z dnia 16 października 2015 roku, a więc (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (wykonawca) i pozwana (...) spółka akcyjna w D. (podwykonawca), miały świadomość o treści wydanej wcześniej, bo w 2014 roku, Opinii zespoły, zgodnie z którą w miejscach zbliżeń z siecią wodociągową prace winny być wykonywane ręcznie. Mimo to, strony zawarły postanowienie, zgodnie z którym w miejscach pod nawierzchnią chodnika oraz w obrębie skrzyżowań z innymi drogami prace powinny być wykonywane metodą bezwykopową. Skoro tak, to należy uznać, iż strony umowy doprecyzowały wcześniejsze ustalenie zawarte w Opinii. Gdyby intencją stron umowy było ustalenie, że w przypadku zbliżeń z siecią wodociągową, prace mają być prowadzone metodą ręczną także w pod nawierzchnią z chodnika oraz w obrębie skrzyżowań z innymi drogami, na odcinku od węzła G4 do G49 oraz na odcinku G53 do G54, to winny wyraźnie to w treści umowy zastrzec- tym bardziej, że dokument Opis do projektu zawiera podpunkt dotyczący robót wykopowych, który bezpośrednio poprzedza wytyczne dotyczące robót bezwykopowych. Innych wniosków z przywołanych treści wyprowadzić nie można.

Odmienna konstatacja prowadziłaby do absurdalnego wniosku, mianowicie, w każdej sytuacji stronie pozwanej można byłoby zarzucić, że prowadziła prace w sposób sprzeczny z zawartą umową. Gdyby bowiem u zbiegu ulicy (...) pozwana prowadziła prace metodą ręczną, to naraziłaby się na zarzut naruszenia zapisu wskazanego w Opisie do projektu, mówiącego o konieczności wykonania robót metodą przewiertu sterowanego, a więc bezwykopowo.

Nadto, jak zeznał świadek M. F., B. B. (1) oraz W. W. (1), po wystąpieniu pierwszej awarii, pracownicy powodowej spółki sami przyznali, że pozwana zerwie jeszcze niejedno przyłącze podczas robót ziemnych, ponieważ nie ma go na mapach lub jest źle naniesione. Powódka więc akceptowała taki stan rzeczy - w przeciwnym razie podjęłaby przecież decyzję, że na całym odcinku prace mają być prowadzone metodą wykopową. Dodatkowo nie przerywając prac pozwanej, nie udzielając wskazówek co do przebiegu podziemnej infrastruktury wodnej, sama przyczyniła się do powstania szkody.

Nie bez znaczenia jest również to, że miejsce awarii znajdowało się pod asfaltem, co oznacza, że przeprowadzenie tam wykopu kontrolnego oznaczałoby de facto zerwanie nawierzchni jezdni. Celem stron umowy było jednak takie zorganizowanie prac, by nie utrudniać ruchu ulicznego. Nie tylko więc z tego powodu, że miejsce znajdowało się na u zbiegu ulic, ale i ze względu na cel umowy, na wskazanym odcinku, nie było możliwości przeprowadzenia prac metodą ręczną.

Zdaniem Sądu w postępowaniu pozwanej nie można upatrywać żadnej postaci winy -nie jest przecież jej winą, że powódka jako gestor sieci, nie dochowała należytej staranności i w dokumentacji projektowej sieć wodociągowa albo nie była w ogóle oznaczona albo w innym miejscu niż powinna. Nie może pozwana również ponosić konsekwencji za to, że operator sieci, jego wykwalifikowani pracownicy, nie są w stanie przedstawić wykonawcy robót ziemnych rzeczywistego przebiegu podziemnej infrastruktury wodnej.

Na marginesie wskazać należy, że sąd z ostrożności analizował odpowiedzialność pozwanej również na podstawie art. 435 k.c.

Pozwana była zobligowana do wykonania prac polegających na wykonywaniu przewiertów kierowanych, wymagających stosowania specjalistycznych maszyn napędzanych przez energię o której mowa w powołanym wyżej przepisie. Jednocześnie szkoda w niniejszej sprawie pozostała w bezpośrednim związku z ruchem przedsiębiorstwa (eksploatacją urządzenia przewiertowego). Strona pozwana dla zwolnienia się od odpowiedzialności winna była przedstawić okoliczności, o których mowa w art. 435 k.c. a zatem wykazać, że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. W tym miejscu należy tylko powtórzyć wcześniejszą argumentację, że za zaistniałe awarie wyłączną winę ponosi poszkodowana, a więc powódka, która nie zadbała o to, by w dokumentacji projektowej sieć wodociągowa była w sposób prawidłowy oznaczona. Gdyby bowiem przyłącza były oznaczone w sposób prawidłowy, to do rzeczonych awarii w ogóle by nie doszło. Dodatkowo z tego względu powodowa spółka ponosi winę za spowodowanie szkody, o czym mowa była wyżej, że jej wykwalifikowani pracownicy nie powiadomili pozwanej spółki o rzeczywistym przebiegu infrastruktury podziemnej a przez to zaniechanie doszło do powstania szkody.

Ponadto, zdaniem sądu, powódka jako podmiot odpowiedzialny za zarządzenie siecią wodociągową, już po uzyskaniu informacji o pierwszej awarii, powinna była podjąć odpowiednie korki mające na celu przeciwdziałanie dalszym uszkodzeniom, na przykład wstrzymać wykonywanie prac i dokonać korekty dokumentacji projektowej, zapewnić obecność pracowników znających położenie sieci podziemnej. Tymczasem pracownicy powódki ograniczyli się do stwierdzenia, że dojdzie do jeszcze niejednej awarii, gdyż mapy nie uwzględniają rzeczywistego położenia przyłączy. Trudno taki stan rzeczy zaaprobować. Jedyny zapis odnośnie „możliwości” istnienia podziemnej infrastruktury innej, niż na mapach, wskazano w punkcie 15.6 projektu zaznaczając, że „nie wyklucza się istnienia innych urządzeń podziemnych niż wskazane w projekcie”. Zapis ten absolutnie nie może oznaczać tego, że wykonawca prac ziemnych powinien wszelkie prace ziemne wykonywać tak, jakby było możliwe, że w każdym miejscu planowanych prac należy zachowywać się tak, jakby istniała realna możliwość kolizji z infrastrukturą podziemną. Niniejszy zapis wyłącznie może być odczytywany jako nakazujący zachowanie wykonawcom robót odpowiedniej ostrożności. Dalej, w zakresie twierdzeń powoda (karta 175) gdzie wskazano, że pozwany powinien był dokonać pomiarów względem reperów państwowych, nie dokonał tego, stąd nie wykazał, że uszkodzona infrastruktura znajdowała się dużo niżej, niż na mapach, nie może zejść z pola widzenia, że na tę okoliczność zeznawali świadkowie, którym sąd dał wiarę a ich zeznaniom powód nie zaprzeczył (F., karta 191). Pozwany wykazał więc przedmiotową okoliczność odpowiednim dowodem.

Wbrew twierdzeniom powoda (kara 176), pozwany wykazał fakt zawiadomienia powodowej spółki o rozpoczęciu prac, a treść pisma wraz naniesionymi danymi o wysłaniu (doręczeniu) pisma pozwanej wskazują na fakt wykonania tego obowiązku. W myśl zaś normy art. 253 k.p.c. jeżeli strona zaprzecza prawdziwości dokumentu prywatnego albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenie osoby, która je podpisała, od niej nie pochodzi, obowiązana jest okoliczności te udowodnić. Jeśli więc powód kwestionuje prawdziwość danych w zakresie doręczenia pisma powinien okoliczność tę udowodnić, czego nie uczynił.

Odnosząc się do sposobu wykonywania prac przez pozwana, był on właściwy. Zdaniem sądu, co nie było również sporne, pracownicy pozwanej spółki dokonywali przewiertu na odpowiedniej głębokości, zachowując odpowiedni margines błędu przy ustalaniu głębokości, na której do wkopania przewodów dojdzie.

Sąd zwraca uwagę na istotną okoliczność w postaci staranności strony pozwanej. Otóż z treści umowy łączącej strony nie wynika, że pozwana spółka nie tylko miała wykonywać prace ziemne zgodnie z umową, lecz również odszukać we własnym zakresie infrastrukturę podziemną. Brak było podstawy do przyjęcia, że strona pozwana powinna kwestionować każdy zapis przedstawionych jej map infrastruktury podziemnej i dokonywać poszukiwać infrastruktury podziemnej. Załącznik do umowy łączącej strony stanowiły mapy geodezyjne, uwzględniające infrastrukturę podziemną, w postaci instalacji wodnokanalizacyjnej, elektrycznej i inne. Nie istniały konkretne zapisy zlecenia, nakazujące przyjąć fałsz tych map. Przed rozpoczęciem prac, oraz w toku rozpoczęcia prac powodowa spółka nie uczestniczyła w pracach pozwanej aktywnie, dokonując choćby ustnych korekt dokumentacji w postaci planów instalacyjnych.

Odnieść się również należy do zeznań świadka B. (karta 189), który, co wcześniej wskazano, zeznał, że „prosił pozwaną, aby uważała”. Świadek ten zeznał, że największe przesunięcia w położeniu sieci to 1,5 metra (od pozycji wynikającej z mapy). Z zeznań świadka nie wynika, aby informacje te przekazał stronie pozwanej, której wyłącznie wskazał „aby uważała”. Jednocześnie, gdyby przyjąć za prawdziwe te zeznania, to warto zauważyć, że gdyby wykonawca robót ziemnych kierowałby się takimi wytycznymi, sposób (bezwykopowy) prowadzenia prac nie byłby możliwy do wykonania. Przyjmując bowiem odchylenie od punktu na mapie o 1,5 metra (w jedną stronę) zakładać należałoby, że taki odchył może nastąpić w tej samej skali w pozostałych kierunkach, w tym w głąb gruntu. Mając na uwadze mnogość infrastruktury podziemnej w zasadzie nie istniały na terenie prac ziemnych miejsca, w których prace można byłoby prowadzić bezwykopowo, co sprzeciwiałoby się celowi umowy i zamiarowi stron umowy.

Sąd wskazuje, że oddalił wniosek o dowód z opinii biegłego albowiem kwoty objęte pozwem nie były między stronami sporne. Strona pozwana nie kwestionowała wyliczeń powoda.

W tym stanie faktycznym i prawnym, w oparciu o powołane przepisy, powództwo należało oddalić, o czym orzeczono jak w punkcie 1 sentencji wyroku.

Orzeczenie o kosztach procesu, zawarte w punkcie 2 wyroku zostało oparte o treść art. 98 k.p.c. W myśl powołanego przepisu strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi, na jego żądanie, koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Wobec powyższego Sąd zasądził od powódki na rzecz pozwanej kwotę 4.817 zł tytułem kosztów procesu, na którą składają się: koszty zastępstwa procesowego, ustalone zgodnie z § 2 pkt. 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2015 poz. 1804) oraz opłata skarbowa w wysokości 17 zł poniesiona od udzielonego w sprawie pełnomocnictwa.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)