Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 1024/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 listopada 2016 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział IV Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Dorota Nowińska

Protokolant Justyna Gdula

po rozpoznaniu w dniu 15 listopada 2016 r.

sprawy przeciwko K. K.

synowi A. i A. z domu N., urodzonemu (...) we W.

obwinionemu z art. 51 § 1 kw

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżyciela publicznego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Śródmieścia

z dnia 16-06-2016 r. sygn. akt VI W 4691/15

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu dla Wrocławia – Śródmieścia do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt: IV Ka 1024/16

UZASADNIENIE

K. K. został obwiniony o to, że w dniu 02 sierpnia 2015 roku w godzinach wieczorowo nocnych we W. na Wyspie S. - Bar (...) będąc organizatorem imprezy zakłócił spoczynek nocny poprzez głośne odtwarzanie muzyki, czym działał na szkodę M. Z. i M. K.

tj. o czyn z art. 51 § 1 kw

Wyrokiem z dnia 16 czerwca 2016 r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia- Śródmieścia:

I.  uniewinnił obwinionego K. K. od zarzutu popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku;

II.  na podstawie art. 118 § 2 kpw kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa.

Apelację od powyższego wyroku wniósł oskarżyciel publiczny – Komisariat Policji W.- O. , który zarzucił orzeczeniu Sądu Rejonowego: błąd w ustaleniach faktycznych poprzez uznanie, że osoba obwiniona nie popełniła zarzucanego jej wykroczenia z art.51kw popełnionego w nocy z 02 na 03 sierpnia 2015r. we W. na Wyspie S. polegającego na zakłóceniu spoczynku nocnego poprzez głośne odtwarzanie muzyki na barce (...).

Stawiając powyższy zarzut apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia i uznanie obwinionego K. K. za winnego zarzucanego mu czynu i orzeczenie kary przewidzianej w ustawie.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja oskarżyciela publicznego jest zasadna, co jednak wbrew złożonemu w niej wnioskowi skutkować musiało uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Wniosek apelującego o „zmianę zaskarżonego orzeczenia i uznanie obwinionego za winnego zarzucanego mu czynu i orzeczenie kary przewidzianej w ustawie” pozostaje bowiem w sprzeczności z dyspozycją przepisu art. 454 § 1 kpk w zw. z art. 109 § 2 kpw, stanowiącego, iż Sąd Odwoławczy nie może skazać oskarżonego (obwinionego), który został uniewinniony w I instancji. Powyższe ograniczenie orzeczeń reformatoryjnych Sądu Odwoławczego skutkować zatem musi – w razie podzielenia zarzutów co do niezasadności uniewinnienia bądź umorzenia (warunkowego umorzenia) postępowania– uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Przechodząc do merytorycznej oceny środka odwoławczego należy przede wszystkim stwierdzić, iż w wyniku przeprowadzonego postępowania Sąd Rejonowy ustalił w sposób jednoznaczny (co wynika wprost z treści pisemnego uzasadnienia wyroku), że:

- głośna muzyka dochodząca z barki (...) uniemożliwiła pokrzywdzonym i ich rodzinom spoczynek nocny (zresztą nie tylko tego dnia);

- osobą odtwarzającą tę muzykę i odpowiedzialną za dobór didżejów, rodzaj muzyki i sposób jej odtwarzania był obwiniony K. K.;

- wobec zgłoszeń mieszkańców okolicznych domów odbyły się w inkryminowanym czasie dwie interwencje Policji, przy czym po pierwszej z nich obwiniony nie ściszył muzyki i nadal, aż do wczesnych godzin porannych, odtwarzał ją równie głośno;

- na barce (...) podobnych interwencji związanych z zakłócaniem spoczynku nocnego było znacznie więcej.

Z dość powierzchownej argumentacji wyrażonej w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wynika zatem, że Sąd orzekający po przeprowadzeniu przewodu sądowego nie zakwestionował faktu, iż obwiniony K. K. 2 sierpnia 2015r. zakłócił spoczynek nocny pokrzywdzonych M. Z. i M. K. oraz ich rodzin poprzez wielogodzinne głośne odtwarzanie muzyki elektronicznej na barce (...). Jednocześnie jednak Sąd uznał, że działanie obwinionego nie stanowiło wybryku, gdyż miało miejsce w czasie imprezy, która odbywała się tam (na barce przycumowanej przy Wyspie S.) legalnie i z tego faktu wywiódł wniosek o braku wyczerpania przez obwinionego wszystkich znamion wykroczenia z art. 51 § 1 kw.

Powyższy wniosek Sądu I instancji oparty został na niedostatecznych podstawach- zarówno faktycznych, jak i prawnych i jako pozbawiony głębszej analizy oraz pomijający szczegółową interpretację znamion rozpatrywanego wykroczenia, nie zasługuje na akceptację.

W pierwszej kolejności należy zauważyć, iż odpowiedzialności za czyn spenalizowany w art. 51 § 1 kw podlega ten, kto : krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca m.in. spoczynek nocny. Istotą wybryku jest zachowanie, które odbiega od przyjętych zasad współżycia społecznego. Przez spoczynek nocny rozumie się czas przeznaczony na odpoczynek w nocy, który przyjmuje się zwyczajowo na godziny pomiędzy 22 a 6 rano. Zakłócenie spoczynku nocnego zachodzi wówczas, gdy sprawca przeszkadza w odpoczynku choćby jednej osoby. Wśród przykładowych zachowań odpowiadających tej dyspozycji w doktrynie i judykaturze wymienia się głośnie słuchanie muzyki, radia, telewizji czy też stuki, rozmowy itp. Komentatorzy zgodnie przyjmują, że z naruszeniem omawianego przepisu mamy do czynienia nawet wtedy, gdy działanie sprawcy samo przez się nie jest naganne (np. gra na instrumencie muzycznym, przestawianie mebli czy używanie wiertarki), oczywiście pod warunkiem, że zachowanie takie odbywa się w czasie, gdy musi panować spokój umożliwiający odpoczynek i działanie to jednocześnie narusza czyjś spoczynek (zob.: Wojciech Jankowski: Komentarz do art.51 Kodeksu wykroczeń).

Braku znamion tego wykroczenia nie sposób wywodzić – jak to uczynił Sąd Rejonowy – z samego faktu, iż impreza, na której odtwarzano muzykę zakłócającą spoczynek nocny, była legalna. Sam fakt legalności imprezy nie przesądza wszak automatycznie o niemożności zaistnienia czynu z art. 51 kw. Idąc takim tokiem rozumowania należałoby uznać, że np. impreza zorganizowana w prywatnym domu czy mieszkaniu, połączona z głośnym odtwarzaniem muzyki i zakłócaniem spoczynku nocnego sąsiadom, również nie mogłaby być uznana za wybryk, bo przecież nie była nielegalna. Sąd Okręgowy w pełni podziela poglądy piśmiennictwa prawniczego, zgodnie z którymi sprawcą zakłócenia nocnego spoczynku będzie np. organizator głośnych zabaw odbywających się na wolnym powietrzu czy na dziedzińcu akademików, którym towarzyszy muzyka i hałas, nawet jeżeli jest ona legalna (np. odbywa się na mocy zezwolenia władz uczelni). Władze te nie mają bowiem prawa wydania zezwolenia na hałas zakłócający ciszę nocną mieszkańcom (zob.: Wojciech Kotowski: Komentarz do art.51 Kodeksu wykroczeń).

W dalszej kolejności należy zauważyć, iż ocena zachowania sprawcy w kontekście „wybryku” nie może być oderwana od analizy strony podmiotowej omawianego wykroczenia.

Jak słusznie stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dn.30 września 2002r. (III KKN 327/02) – istota wybryku spenalizowanego w art. 51 § 1 kw uzależniona jest od znamion strony podmiotowej, charakteryzującej się umyślnym okazaniem przez sprawcę lekceważenia dla norm zachowania się. W tym miejscu należy wskazać na fakty, które przy tej analizie zostały całkowicie pominięte przez Sąd Rejonowy, a niewątpliwie rzutują na ocenę zachowania obwinionego w krytycznym czasie i obrazują jego stosunek do norm i zasad współżycia społecznego. Otóż tej nocy z powodu zakłócania spoczynku nocnego pokrzywdzonych funkcjonariusze Policji interweniowali aż dwukrotnie, przy czym już za pierwszym razem informowali obwinionego o tym, że odtwarzana przez niego muzyka jest na tyle głośna, że uniemożliwia spoczynek nocny innych osób. Pomimo tego, mając świadomość uciążliwości odgłosów głośnej muzyki dla mieszkających blisko barki ludzi, obwiniony – jak ustalił Sąd Rejonowy- nie ściszył jej, przez co nadal zakłócał im spoczynek nocny. Jednocześnie obwiniony K. K. oświadczył policjantom, że nie przerwie imprezy, gdyż jest biletowana i czerpie z niej zyski (vide: notatka urzędowa – k.4, pismo Komendanta KP O. - k. 10). Po odmowie przyjęcia mandatu został pouczony o skierowaniu wniosku o ukaranie do Sądu. Należy też zwrócić uwagę na fakt, iż w okresie od 17 maja do 2 sierpnia 2015r. miało miejsce aż 17 interwencji Policji w związku z powtarzającymi się zakłóceniami ciszy nocnej na barce (...). Liczne zgłoszenia w tej sprawie miały miejsce zarówno od okolicznych mieszkańców, jak i gości hotelu (...). Częstotliwość tych interwencji we wskazanym okresie i brak jakiejkolwiek reakcji ze strony organizatorów imprez czy osób odpowiedzialnych za odtwarzanie tam głośnej muzyki w nocy nie pozostawia wątpliwości co do tego, że z pełną świadomością braku akceptacji społecznych dla takich zachowań, umyślnie okazywali oni lekceważenie dla norm zachowania. Wypada zwrócić uwagę na ujawnione w piśmie Komendanta KP W.- O. z dn. 3.08.2015r. informacje, z których wynika, że pomimo interwencji i pouczeń nie reagowano na żądania Policji odnośnie ściszenia muzyki, a nawet stanowczo odmawiano, twierdząc, że „na wodzie nie obowiązują przepisy Kodeksu wykroczeń”, bądź też – jak to uczynił obwiniony w niniejszej sprawie- powołując się na biletowanie imprezy.

Poza zakresem rozważań Sądu meriti pozostały także ustalenia dotyczące zgodności zarzucanego wykroczenia z normami i zakazami zawartymi w ustawie z dnia 27 kwietnia 2001 r.- Prawo ochrony środowiska. Zgodnie z art. 156 ust. 1 tejże ustawy - zabrania się używania instalacji lub urządzeń nagłaśniających na publicznie dostępnych terenach miast, terenach zabudowanych oraz na terenach przeznaczonych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe. Przepisu ust. 1 nie stosuje się jedynie do okazjonalnych uroczystości oraz uroczystości i imprez związanych z kultem religijnym, imprez sportowych, handlowych, rozrywkowych i innych legalnych zgromadzeń, a także podawania do publicznej wiadomości informacji i komunikatów służących bezpieczeństwu publicznemu. Określenie: „okazjonalny” – zgodnie ze słownikiem Języka Polskiego- oznacza: okolicznościowy, zorganizowany z jakiejś okazji, incydentalny, sporadyczny, epizodyczny. Oczywiste jest zatem, że organizowanie imprez z nagłośnieniem muzyki w każdy weekend od maja do końca lata nie odpowiada pojęciu: ”okazjonalnej” uroczystości czy imprezy.

Reasumując należy podkreślić, iż o ile potrzeba zabawy i słuchanie muzyki w publicznych lokalach, zwłaszcza w okresie letnich wakacji, znajduje akceptację wśród części społeczności, głównie osób uczestniczących w tego typu imprezach, to jednak okoliczność ta nie powoduje, iż dopuszczalnym jest naruszanie prawa poszczególnych osób do nocnego odpoczynku. Zwyczaj organizowania głośnych zabaw w okresie wiosenno- letnim (co istotne- w centrum miasta, w pobliżu wielu budynków mieszkalnych) nie może bowiem stanowić okoliczności wyłączającej bezprawność zachowania osoby obwinionej (por.: wyrok SO w Koszalinie z dnia 10 kwietnia 2013 r., V Ka 157/13).

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy uznał, iż zaskarżone orzeczenie nie może się ostać i wyrok ten uchylił, przekazując sprawę Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Przy powtórnym rozpoznaniu sprawy Sąd meriti uzupełni ustalenia faktyczne o te okoliczności, które zostały pominięte w dotychczasowym postępowaniu, rozważy kompleksowo odpowiedzialność obwinionego w odniesieniu do zarzucanego mu wykroczenia, analizując wnikliwie jego ustawowe znamiona i uwzględniając powyższe uwagi, po czym w razie potrzeby swoje stanowisko właściwie uzasadni.