Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 813/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 listopada 2013 roku

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy IV Wydział Karny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący SSO Włodzimierz Hilla

Protokolant sekr. sądowy Dominika Marcinkowska

przy udziale oskarżyciela ------

po rozpoznaniu w dniu 15 listopada 2013 roku

sprawy A. S.

obwinionego o wykroczenie z art.96 § 3 kw

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Świeciu VII Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Tucholi

z dnia 27 czerwca 2013 roku sygn. akt VII W 785/13

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok; zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 30,00 (trzydzieści) złotych tytułem opłaty za II instancję i obciąża go zryczałtowanymi wydatkami postępowania odwoławczego w kwocie 50,00 (pięćdziesiąt) złotych.

IV Ka 813/13

UZASADNIENIE

A. S. pozostawał pod zarzutem popełnienia czynu polegającego na tym, że 9 października 2012 r. jako właściciel/użytkownik pojazdu wbrew obowiązkowi nie udzielił (...) w K. odpowiedzi, kto w dniu 9 kwietnia 2012 r. o godz. 13:08:10 kierował lub był w posiadaniu pojazdu mechanicznego o nr. rej. (...), którym to pojazdem popełniono wykroczenie w ruchu drogowym,

tj. czynu z art. 96 § 3 k.w.

Sąd Rejonowy w Świeciu VII Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Tucholi wyrokiem zaocznym z 27 czerwca 2013 r. (sygn. akt VII W 785/13) uznał obwinionego za winnego tego, że w dniu 9 października 2012 r. w K.wbrew obowiązkowi nie udzielił (...)w K.odpowiedzi - komu powierzył do kierowania lub używania na dzień 9 kwietnia 2012 r. godz. 13:08 pojazd mechaniczny o nr. rej. (...), tj. wykroczenia z art. 96 § 3 k.w. i za to, na podstawie tegoż przepisu ustawy, wymierzono mu karę 200 zł grzywny.

Niniejszy wyrok zawiera nadto rozstrzygnięcie odnośnie kosztów postępowania w sprawie.

Powyższy wyrok został zaskarżony w trybie apelacji przez obrońcę obwinionego, który zaskarżył ów wyrok w całości, podnosząc zarzuty:

1. obrazy przepisów postępowania, mającej wpływ na treść wyroku, a to naruszenie:

a) prawa do obrony (art. 4 k.p.o.w w zw. z art. 117 k.p.k. i art. 353 § 1 k.p.k. w zw. z art. 69 k.p.o.w.) poprzez przeprowadzenie rozprawy i wydanie wyroku mimo niestawiennictwa obrońcy i braku dowodu doręczenia zawiadomienia o terminie rozprawy;

b) zasady swobodnej oceny dowodów (art. 7 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.o.w. i art. 34 k.p.k.) poprzez naruszenie zasady obiektywizmu oraz zasad logiki i doświadczenia życiowego oraz nieuwzględnienie wszystkich okoliczności przemawiających na korzyść obwinionego, bez ustalenia, że obwiniony był właścicielem pojazdu;

c) zasady domniemania niewinności in dubio pro reo (art. 5 § 2 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.o.w.);

2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na jego treść, poprzez przyjęcie, że obwiniony wbrew powinności nie udzielił straży miejskiej odpowiedzi – komu powierzył w krytycznym czasie pojazd do kierowania bądź użytkowania.

W konkluzji obrońca wniósł uniewinnienie obwinionego, względnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył co następuje :

Powyższą apelację należało uznać za bezzasadną, wobec czego zaskarżony wyrok podlegał utrzymaniu w mocy.

W ocenie sądu odwoławczego - sąd pierwszej instancji w sposób należyty, kompletny i wyczerpujący przeprowadził postępowanie dowodowe, po czym poczynił jak najbardziej trafne ustalenia faktyczne skutkujące uznaniem sprawstwa obwinionego w zakresie zarzucanych mu czynów, po przeprowadzeniu kompleksowej, wnikliwej i gruntownej analizy i oceny całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego.

W ocenie organu ad quem, sąd orzekając y w swym kompletnym, logicznym i w pełni przekonującym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, czyniącym zadość wszelkim koniecznym ustawowym wymogom, wskazał, na jakich dowodach oparł dokonane ustalenia i z jakich powodów nie uznał dowodów przeciwnych. Z treści uzasadnienia zatem w sposób jednoznaczny, jasny i zrozumiały wynika dlaczego zapadł taki właśnie wyrok. Przedstawiona ocena dowodów – wbrew twierdzeniu apelującego - w żaden sposób nie wykracza poza granice ich swobodnej oceny, uwzględnia wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego oraz zasady logicznego rozumowania, jak najbardziej uprawnienie korzystając z ochrony przewidzianej właśnie treścią przepisu art. 7 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.w.

Sąd odwoławczy w powyższym zakresie z tą argumentacją, jaka została tamże przywołana, w pełni się utożsamia i się do niej odwołuje, nie dostrzegając zatem konieczności ponownego szczegółowego jej przytaczania.

Czyniąc natomiast zadość stosownym wymogom procesowym przewidzianym dla postępowania odwoławczego, należy stwierdzić co następuje:

Nie jest trafny pierwszy z zarzutów podniesionych w apelacji, jaki dotyczy naruszenia przywołanych przepisów postępowania, a mający sprowadzać się do naruszenia prawa obwinionego do obrony. W toku postępowania w sprawach o wykroczenia z powodzeniem można dokumentować określonego rodzaju ustalenia, także dotyczące kwestii proceduralnych, w formie notatek. Wbrew twierdzeniu zawartemu w niniejszej apelacji, sąd orzekający dysponował notatką urzędową sporządzoną przez sekretarza sądowego, datowaną na 20 czerwca 2013 r., z treści której wynika, że autorka notatki – sekretarz sądowy - skontaktowała się z przedstawicielem kancelarii obrońcy, przekazując informację o terminie i miejscu wyznaczonego terminu rozprawy (na dzień 27 czerwca 2013 r. godz. 11.oo), z równoczesną adnotacją, że tego samego dnia wysłano stosowne zawiadomienie pisemne – (k. 46 akt sprawy). Notatka ta stanowi dokument urzędowy i jej treść mogłaby zostać skutecznie zakwestionowana jedynie poprzez przeprowadzenie dowodu miarodajnie podważającego zawarty w niej zapis. Brak jakiegokolwiek przeciwdowodu, w sposób oczywisty nie może skutecznie uprawniać do zakwestionowania jej treści (nawiasem mówiąc, obrona nawet nie próbowała tego czynić). Nawiasem tylko mówiąc, charakter niniejszej sprawy oraz nader skromna objętość akt powodują, że z powodzeniem pozwalałyby na rychłe zapoznanie się z ich treścią i przygotowanie do podjęcia obrony, nawet w sytuacji, gdyby okazało się, że termin ów był krótszy.

Odnośnie zarzutu z pkt. 2 apelacji, stwierdzić należy, że w toku postępowania odwoławczego, potwierdzono okoliczność, ustaloną pierwotnie przez straż miejską, skoro zwrócono się z zapytaniem właśnie do obwinionego, że ów jest właścicielem rzeczonego pojazdu (k. 78, 83 akt sprawy).

Równocześnie zaś, trudno podążyć za sposobem rozumowania i argumentowania apelującego w zakresie pozostałych zarzutów podniesionych w niniejszym środku odwoławczym.

Nie jest przecież kwestionowana okoliczność, że obwiniony w treści swej korespondencji kierowanej do organu wzywającego do udzielenia informacji, nie tylko, że nie udzielił informacji – komu powierzył krytycznego dnia należący do niego pojazd (ów nie podnosił przy tym, że miało to miejsce np. bez jego wiedzy i zgody), ale sięgał do retoryki, w której jedynie pozornie deklarował wolę wywiązania się z tego obowiązku. Skoro miał zamiar, jak deklarował, uczynić to na piśmie (miast stawić się w siedzibie organu), nic nie stało na przeszkodzie, aby w którymś z kolejnych listów kierowanych do straży miejskiej, to uczynić.

Tymczasem, sąd orzekający jak najbardziej trafnie i uprawnienie skonstatował, że od obwinionego nie oczekiwano wskazania osoby, która kierowała wówczas pojazdem (a której – jak ów utrzymywał - nie był w stanie rozpoznać na fotografii), a wskazania osoby (osób), której (którym) powierzył do użytkowania swój pojazd (taki też jest opis przypisanego obwinionemu wykroczenia). W ten sposób spełniłby ten, ciążący na nim obowiązek i uwolniłby się od odpowiedzialności za jego niedopełnienie. Oczywista, w tym przedmiocie nie chroni obwinionego treść przepisu art. 183 k.p.k., jak podnosił to obrońca podczas rozprawy odwoławczej.

W konsekwencji, doprawdy trudno odnieść się do tych dalszych argumentów obrony, kiedy to podnosi się dokonanie przez sąd orzekający takiej a nie innej oceny dowodów (s. 4). Podnoszony przez obronę sposób sformułowania wobec obwinionego pytania sam przez się bynajmniej nie mógł uprawniać do formułowanych w apelacji wniosków, jeśli uwzględnić, że przepisy dotyczącej tej materii i taki oto sposób ich realizacji w praktyce, bynajmniej nie wykraczają poza możność zorientowania się i ustosunkowania doń przez przeciętnie inteligentnego człowieka, członka ogólnej społeczności.

W konsekwencji, jeśli te okoliczności miałyby leżeć u podstaw sformułowanego w apelacji także zarzutu naruszenia zasady procesowej in dubio pro reo, to niechybnie nie są to okoliczności, które można by uprawnienie przywoływać w tego rodzaju okolicznościach oraz w sytuacji faktycznej i procesowej dotyczącej obwinionego.

Tak zatem, ze wszystkich tych względów, jakie powołano w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, jak i tych zaprezentowanych powyżej, przedmiotową apelację należało uznać za bezzasadną, a zaskarżony wyrok podlegał utrzymaniu w mocy.

Orzeczenie odnośnie kosztów postępowania odwoławczego uzasadnione było treścią przepisów art. 118 § 1 k.p.o.w.