Sygn. akt II K 9/16
Dnia 21 marca 2016r.
Sąd Rejonowy w Kozienicach II Wydział Karny
w składzie: Przewodniczący: SSR Lech Wiśniewski
Protokolant: st. sekr. sądowy L. S.
w obecności Prokuratora Ernesta Skroka
po rozpoznaniu dnia 29.02. 2016 r., 21.03.2016r.
sprawy 1. M. M. s. P. i E. z domu U. ur. (...) w K.
2.P. M. s. H. i I. z domu J. ur. (...) w K.
3.H. G. s. S. i I. z domu S. ur. (...) w K.
4.M. S. s. T. i H. z domu D. ur. (...) w K.
oskarżonych o to, że: I.W dniu 30 sierpnia 2015 roku w K., woj. (...) działając wspólnie i w porozumieniu dokonali pobicia A. K. (1), P. K. i K. S. w ten sposób, że zadając im ciosy rękoma i kopiąc ich po całym ciele narazili ich na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienia skutku określonego w art. 156 § 1 kk lub art. 157 § 1 kk w wyniku, czego A. K. (1) doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia głowy oraz K. S.
doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia głowy, które zakłóciły ich czynności organizmu na okres poniżej dni siedmiu,
tj . o czyn z art. 158 § 1 kk.
II.W dniu 30 sierpnia 2015 roku w K., woj. (...) działając wspólnie i w porozumieniu dokonali zniszczenia samochodu marki S. (...) o nr rej. (...) należącego do I. K., poprzez kopanie w karoserię pojazdu powodując jej wgniecenia oraz zarysowania powłoki lakierniczej, wybicie szyby w drzwiach przednich prawych oraz urwanie lusterka bocznego prawego w wyniku czego powstała szkoda w wysokości 5000 złotych,
tj. o czyn z art. 288 § 1 kk.
1.Oskarżonych M. M., P. M., H. G. i M. S. uznaje za winnych tego, że w dniu 30 sierpnia 2015 roku w K., woj. (...) działając wspólnie i w porozumieniu dokonali pobicia A. K. (1), P. K. i K. S. w ten sposób, że zadając im ciosy rękoma i kopiąc ich po całym ciele narazili ich na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienia skutku określonego w art. 156 § 1 kk lub art. 157 § 1 kk w wyniku, czego A. K. (1) doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia głowy i urazu oka prawego, które naruszyły jego czynności ciała na okres powyżej 7 dni, a K. S. doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia głowy, które zakłóciły jego czynności organizmu na okres poniżej dni siedmiu i za to na podst. art.158§1kk wymierza im kary po 5/pięć / miesięcy pozbawienia wolności.
2. Oskarżonych M. M., P. M., H. G. i M. S. uznaje za winnych popełnienia zarzucanego im czynu opisanego w pkt II i za to na podst. art.288§1kk wymierza im kary po 5 /pięć / miesięcy pozbawienia wolności.
3. Na podst. art.85§1kk i art.86§1kk orzeczone kary pozbawienia wolności łączy i wymierza M. M., P. M., H. G. i M. S. tytułem po 6/sześć/ miesięcy łącznej kary pozbawienia wolności.
4. Na podst. art.46§1kk orzeka obowiązek naprawienia szkody zasądzając od M. M., P. M., H. G. i M. S. solidarnie na rzecz I. K. kwotę 5000 /pięć/ tysięcy złotych.
5. Na podst. art.46§2kk orzeka tytułem nawiązek od M. M., P. M., H. G. i M. S. na rzecz A. K. (1) po 500/pięćset/ złotych.
6.Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackich adw. H. F., adw. A. K. (2), adw. J. W. i adw. W. W. po 516,60 /pięćset szesnaście 60/100/ złotych tytułem obrony z urzędu.
7. Zwalnia oskarżonych M. M., P. M., H. G. i M. S. od kosztów sądowych , którymi obciąża Skarb Państwa
Sygn. akt IIK 9/16
Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd ustalił, iż w dniu 30.08.2015r. P. K. przebywał ze swoim kolegą K. S. na Koncercie w Ośrodku Sportowym w K.. W późnych godzinach wieczornych udał się z kolegą do pobliskiego sklepu (...) gdzie kupili sobie chipsy, a następnie wracali z powrotem na teren ośrodka idąc ulicą (...). Idąc zbliżyli się do grupy osób w skład której wchodzili M. S., M. M., P. M. i H. G.. W momencie gdy wymijali się H. G. zderzył się z K. S. ramionami i wówczas H. G. spytał K. S. czy ma jakiś problem, a gdy ten powiedział, że nie ma problemów i prosił żeby G. się uspokoił to H. G. uderzył kilkakrotnie K. S. rękoma powodują jego upadek na ziemię. Po upadku K. S. został kilkakrotnie kopnięty przez pozostałych kolegów G. tzn. przez M. M., P. M. i M. S.. Obserwujący zdarzenie P. K., który jest kolegą H. G. powiedział do niego by nie bili K. S. i się uspokoili ale wówczas H. G. i M. M. uderzyli go kilkakrotnie rękoma w okolice głowy. Po odejściu napastników K. podniósł S. z ziemi i zadzwonił po swojego brata A. aby przyjechał i zabrał jego i K. do domu. Przebywający w domu w S. A. K. (1) po otrzymaniu telefonu wsiadł do samochodu matki marki S. (...) i samochodem tym przyjechał w okolice bramy Ośrodka Sportowego w K. gdzie czekali na niego P. K. i K. S.. P. K. poinformował brata, że został pobity przez ich wspólnego kolegę H. G. i jego kolegów. Bracia wsadzili K. S. na tylne siedzenie samochodu i następnie A. K. (1) pojechał ulicą (...) w kierunku S., gdy przejeżdżał obok stacji S. zauważył H. G., z którym chodzi razem do szkoły więc zatrzymał się pytając dlaczego pobił brata. G. powiedział wówczas do niego by skręcił na znajdujący się obok parking przy barze (...) to porozmawiają . A. K. (1) skręcił na parking gdzie zatrzymał samochód, po wyjściu z niego podszedł do H. G., który stał w towarzystwie pozostałych oskarżonych i spytał dlaczego biją dzieci mając na względzie, iż jego brat i K. S. są osobami znacznie młodszymi. Jeden z napastników odpowiedział wówczas , że są to ich rejony i tak ma być. W tym czasie z samochodu wysiadł P. K. pytając swojego szkolonego kolegę H. G. dlaczego go pobił i wówczas H. G. podbiegł do niego i uderzył go kilkakrotnie w głowę. Po tych uderzeniach P. K. też uderzył go i wówczas podbiegli do nich P. M., M. M. i M. S. i zaczęli bić wszyscy czterej P. K.. A. K. (1) pobiegł wówczas do nich i odciągnął G. uderzając go przy odciągnięciu. Wówczas P. M., M. M. i M. S. zaczęli bić rękoma A. K. (1) , a gdy przewrócił się na ziemię, a jeden z napastników wsadził mu palec w oko, a następnie wszyscy czterej oskarżeni kopali go po całym ciele. Obserwujący zdarzenie z samochodu K. S. wysiadł wówczas z samochodu chcąc pomóc kolegom , ale od razu został uderzony przez któregoś z napastników i upadł na ziemię tracąc przytomność. Gdy oskarżeni przestali bić A. K. (1). A. K. (1) i P. K. wsadzili leżącego K. S. do samochodu, a następnie A. K. (1) zaczął wsiadać do samochodu i w tym momencie został jeszcze raz uderzony przez G., który kazał mu szybko zjeżdżać. Gdy już wsiadł do samochodu M. M. uderzył nogą w szybę w drzwiach przednich od pasażera powodując jej stłuczenie natomiast G. kilkakrotnie uderzył w szybę od strony kierowcy, która jednak się nie stłukła, natomiast w tym momencie wszyscy oskarżeni tj. P. M., M. M., H. G. i M. S. zaczęli kopać w samochód ,a jeden z nich skoczył na samochód skacząc po dachu. A. K. (1) udało uruchomić samochód, którym pojechał pod dom K. S., a następnie udali się do swojego miejsca zamieszkania. Z uwagi na ogólne obrażenia A. K. (1) pojechał z ojcem na izbę przyjęć do szpitala gdzie został zatrzymany na obserwacji. W wyniku uderzeń oskarżonych K. S. i P. K. doznali obrażeń ciała, które zakłóciły czynności ich organizmu na okres poniżej 7 dni, a A. K. (1) doznał obrażeń w postaci stłuczenia głowy i urazu oka, które to obrażenia naruszyły czynności jego organizmu na okres powyżej 7 dni. Samochód s. (...) stanowiący własność I. K. został uszkodzony, a wartość szkód wyniosła 5000 zł.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zeznań : I. K., A. K. (1), P. K., K. S., S. W., protokołów oględzin, zaświadczeń, protokołów oględzin płyt i opinii lekarskich.
M. M. , nie przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu i wyjaśnił, że w dniu 30.08.2015r. nie pobił A. i P. K. ani K. S. i jest fałszywie pomawiany o rzecz której nie zrobił.
P. M. , nie przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu i wyjaśnił, że w dniu 30.08.2015r. nie pobił A. i P. K. ani K. S. i jest fałszywie pomawiany o rzecz której nie zrobił. Podał , iż 30.08.2015r. wieczorem przebywał na koncercie w Ośrodku Sportowym nad jeziorem ale nie brał udziału w żadnym zajściu, ani nie widział się tego dnia ze współoskarżonymi, którzy są jego kolegami.
M. S. , nie przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu i wyjaśnił, że w dniu 30.08.2015r. nie pobił A. i P. K. ani K. S. i jest fałszywie pomawiany o rzecz której nie zrobił.
H. G. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu i wyjaśnił, że 30.08.2015r. pojechał do W. gdzie bawił się klubie i na drugi dzień rano wrócił do K.. Zaprzeczył aby brał udział w jakimś pobiciu.
Sąd zważył:
W świetle zebranego materiału dowodowego wina wszystkich oskarżonych w zakresie popełnienia zarzucanych im czynów nie budzi żadnych wątpliwości. Wskazują na to przede wszystkim zeznania samych pokrzywdzonych tj. A. K. (1), P. K. i K. S. , którzy w konsekwentny logiczny sposób opisali przebieg wydarzeń krytycznej nocy. K. S. zeznał w szczególności, iż gdy szedł z P. K. w kierunku bramy Ośrodka Sportowego został zaczepiony przez H. G. o którym wie, że jest kolegą K. i G. po wypowiedzianych słowach „ jak chodzisz k…” uderzył go kilkakrotnie powodując jego upadek na ziemię, a gdy upadł to był kopany przez G. i trzech jego kolegów w wyniku czego stracił przytomność. Zeznał również , iż gdy zatrzymali się na parkingu samochodem do którego zabrali go bracia K. to widział jak A. K. (1) i P. K. po krótkiej rozmowie zostali zaatakowani przez oskarżonych, którzy zaczęli ich bić i kopać. Zeznał, że gdy wyszedł z samochodu został od razu uderzony przez jednego z napastników i stracił przytomność.
Świadek P. K. zeznał w szczególności , iż gdy szedł ulicą w kierunku Ośrodka Sportowego w K. H. G. po uprzednim potrąceniu się ramionami z K. S. uderzył go następnie pięcioma, a gdy S. upadł na ziemię to dołączyli do niego idący z G. koledzy czyli M. S., P. M. i M. M. i wszyscy kopali leżącego K. S.. Podał, iż gdy wezwał ich by się uspokoili to również on sam został uderzony kilkakrotnie rękoma w okolice głowy przez H. G. i M. M.. Świadek ten zeznał dalej, iż gdy po krótkiej chwili został zabrany samochodem przez brata razem ze S. to brat widząc przechodzących oskarżonych, których znał zatrzymał się by wyjaśnić sprawę gdyż znał się z nimi. Podał, iż gdy wysiadł wtedy z samochodu to G. zarzucił mu, że sprzedaje bratu wiadomości i uderzył go, podał również, że uderzony został przez jednego z oskarżonych K. S. jak również potwierdził fakt kopania swojego brata przez H. G., M. S. i M. M.. Świadek ten potwierdził również niszczenie samochodu przez oskarżonych. Świadek A. K. (1) zeznał, iż po otrzymanym przez brata telefonie i informacji zabrał go z K. S. do samochodu, a le zatrzymał się widząc H. G. gdyż jest to jego szkolny kolega i chciał wyjaśnić dlaczego pobił jego brata. Podał, iż gdy G. uderzył jego brata zaczął G. odciągać i uderzył go, natomiast został wtedy zaatakowany przez wszystkich czterech oskarżonych, którzy przewrócili go i kopali gdy już leżał na ziemi. Świadek ten podał również , iż gdy już wsadził leżącego K. S. do samochodu i chciał odjechać to wówczas samochód zaczął być demolowany przez oskarżonych, którzy kopali w samochód, a jeden z nich wskoczył na dach, po którym skakał. Z zeznań tego świadka w żaden sposób nie pozbawia podany przez niego fakt, iż nie od razu poinformował policję o zdarzeniu, a skontaktował się z H. G. by dogadać się co do ewentualnego odszkodowania. Z materiału w aktach sprawy wynika, iż H. G. i M. M. uczęszczają do tej samej szkoły co i on i zatem zrozumiałe jest iż nie chciał początkowo donosić do policji na kolegów, z którymi uczęszcza do tej samej szkoły.
Mając na względzie spójność zeznań wyżej wymienionych świadków, konsekwencje zeznań, a także fakt, iż wcześniej nie mieli żadnych konfliktów z oskarżonymi Sąd uznał, iż przedstawiają oni prawdziwy przebieg wypadków krytycznej nocy i dął im wiarę. Niewielkie różnice w przebiegu zdarzenia, które można zauważyć w ich zeznaniach są oczywistością gdyż zdarzenie miało przebieg dynamiczny i zrozumiałe jest, że nie mogą wszyscy wyjaśniać identycznie co do każdego szczegółu zdarzenia, natomiast zasadnicze kwestie czyli fakt pobicia i zniszczenia samochodu świadkowie konsekwentnie potwierdzają. Zauważyć też należy, iż świadkowie zamieszkali na przylegającej do K. wsi S. , znają oskarżonych zarówno ze szkoły jak i z (...) ulic i tym samym nie ma żadnych wątpliwości co do rozpoznania przez nich napastników. A. K. (1) potwierdził zresztą tożsamość napastników podczas konfrontacji z nimi , które były przeprowadzane. Obiektywnym dowodem, który również potwierdza zeznania świadków są zaświadczenia lekarskie, z których wynika, iż doznali oni obrażeń typowych dla tego rodzaju działań oskarżonych jakie opisują. Sąd dopuścił dodatkowo dowód z zeznań biegłej z zakresu okulistyki i na podstawie złożonej przez biegłej opinii przyjął, iż obrażenia oka, których doznał w wyniku pobycia A. K. (1) naruszyły czynności narządu wzroku na okres powyżej 7 dni. W ocenie Sądu opinia ta jest pełna, wiarygodna i nie budzi żadnych zastrzeżeń.
Dając wiarę zeznaniom wyżej wymienionych świadków i dowodom opisanym powyżej Sąd nie dął wiary i nie przyjął za prawdziwe wyjaśnień: P. M., M. M., M. S. i H. G., którzy zaprzeczyli by brali udział w pobiciu A. K. (1), P. K. i K. S.. Sąd uznał wyjaśnieniach ich w których zaprzeczają udziałowi w pobiciu są tylko formą obrony typową zresztą w tego rodzaju zdarzeniach.
Oskarżeni przez to, ze działając wspólnie i w porozumieniu dokonali pobicia A. K. (1), P. K. i K. S. zadając im ciosy rękoma i kopiąc popełnili przestępstwo opisane w art.158§1kk. Sąd wziął pod uwagę, iż miejsce zajścia zmieniało się jednak biorąc pod uwagę krótki okres czasu między poszczególnymi incydentami w świetle ustalonego orzecznictwa i doktryny należy uznać, iż oskarżeni popełnili jedno przestępstwo. Mając na uwadze liczbę napastników, intensywność ich działań i rodzaj ataku także przez kopanie leżących oczywiste jest iż narażali pokrzywdzonych na niebezpieczeństwo utraty życia bądź nastąpienie skutków określonych w art.156§1kk lub art.157§1kk. Z zebranych dowodów wynika również, iż wszyscy oskarżeni brali udział wspólnie w niszczeniu samochodu marki S. (...) należącego do I. K., który kopali i wybijali w nim szyby powodując uszkodzenia o wartości 5000 złotych. Tym samym popełnili oni przestępstwo opisane w art.288§1kk.
Wymierzając kary jako okoliczności obciążające Sąd wziął pod uwagę nagminność tego rodzaju zdarzeń na tutejszym terenie jak również brutalność działań oskarżonych, którzy kopali leżące osoby. Sąd wziął również pod uwagę przednia karalność wszystkich oskarżonych .
Jako okoliczności łagodzące Sąd wziął pod uwagę relatywnie młody wiek oskarżonych.
Rozważając kwestie rodzaju kary Sąd uznał, iż należy rozważyć tylko kwestie rozważenia wymierzenia kary pozbawienia wolności albowiem fakt, iż oskarżeni nie wyciągnęli żadnych wniosków z uprzednich skazań świadczy o tym, iż inne formy kary nie spełnią wobec nich skutku resocjalizacyjnego. Nie spełnia również celów prewencji ogólnej, którą Sąd też zawsze musi mieć na względzie.
Mając powyższe na względzie Sąd uznał, iż kary pozbawienia wolności w wymiarze 6 miesięcy są karami adekwatnymi do stopnia zawinienia.
Na podst. art.46§1kk orzeczono solidarny obowiązek naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonej I. K., a na podst. art.46§2kk orzeczono stosowne nawiązki na rzecz pokrzywdzonego A. K. (1).
O kosztach Sąd orzekł na podst. art. 624kpk mając na uwadze sytuację materialną oskarżonych.