Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 936/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 stycznia 2017 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Adam Bednarczyk

Sędziowie: SO Anna Kalbarczyk

SO Anna Zawadka (spr.)

protokolant: p.o. protokolant sądowy Aneta Kniaziuk

przy udziale prokuratora Wojciecha Groszyka

po rozpoznaniu dnia 9 stycznia 2017 r.

sprawy R. K. syna K. i T. ur. (...) we W. oskarżonego o przestępstwo z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 289 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie

z dnia 10 marca 2016 r. sygn. akt III K 1028/09

Zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

- za podstawę skazania i wymiaru kary przyjmuje przepisy Kodeksu Karnego obowiązujące na dzień 30 czerwca 2015 r. w związku z art. 4 § 1 kk;

- łagodzi karę wymierzoną oskarżonemu w pkt I wyroku do 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

- na podstawie 63 § 1 kk na poczet orzeczonej kary roku pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 18 października 2004 roku do 19 października 2004 roku;

- w pkt III wyroku podwyższa wynagrodzenie od Skarbu Państwa na rzecz adw. T. K. (1) do kwoty 1653,12 zł (jeden tysiąc sześćset pięćdziesiąt trzy złote dwanaście groszy) obejmującej wynagrodzenie za pomoc prawną udzieloną oskarżonemu z urzędu w postępowaniu przed Sądem I instancji oraz podatek VAT;

- w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

- zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. T. K. (1) kwotę 516,60 zł obejmującą wynagrodzenie za obronę oskarżonego z urzędu w instancji odwoławczej oraz podatek VAT;

- zwalnia oskarżonego od opłaty za drugą instancję przejmując wydatki w postępowaniu odwoławczym na rachunek Skarbu Państwa.

SSO Adam Bednarczyk SSO Anna Kalbarczyk SSO Anna Zawadka

Sygn. akt VI Ka 936/16

UZASADNIENIE

R. K. został oskarżony o to, że : w dniu 18 października 2004 r. w W. przy ul. (...) usiłował dokonać kradzieży z włamaniem do samochodu m-ki F. (...) o nr rej. (...) poprzez wyjęcie uszczelki tylnej szyby pojazdu czym spowodował straty w wysokości 298 zł na szkodę L. B., lecz zamierzonego celu nie osiągnął ze względu na interwencję funkcjonariuszy Straży Miejskiej, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej sześciu miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne,

tj. o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi – Północ w Warszawie wyrokiem z dnia 10 marca 2016r. w sprawie III K 1028/09:

I.  Oskarżonego R. K. w ramach zarzucanego mu czynu uznał za winnego tego, że w dniu 18 października 2004 r. w W. przy ul. (...) usiłował dokonać zaboru w celu krótkotrwałego użycia samochodu m-ki F. (...) o nr rej. (...) poprzez wyjęcie zabezpieczenia przed użyciem przez osobę nieupoważnioną w postaci uszczelki tylnej szyby pojazdu, czym spowodował straty w wysokości 298 zł na szkodę L. B., lecz zamierzonego celu nie osiągnął ze względu na interwencję funkcjonariuszy Straży Miejskiej, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej sześciu miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne i tak opisany czyn zakwalifikował z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 289 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i na tej podstawie skazał go, a na podstawie art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 289 § 2 k.k. wymierzył mu karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 72 § 2 k.k. zobowiązał oskarżonego R. K. do naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego L. B. kwoty 298 (dwustu dziewięćdziesięciu ośmiu) zł,

III.  na podstawie art. 618 § 1 pkt 11 k.p.k. zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. T. K. (1) kwotę 420 (czterystu dwudziestu) złotych powiększoną o należny podatek od towarów i usług;

IV.  zwolnił oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.

Apelację od wyroku złożył obrońca oskarżonego, który zaskarżył wyrok w całości na korzyść oskarżonego. Na podstawie art. 438 pkt 3 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na uznaniu oskarżonego za winnego zarzucanego mu czynu w sytuacji gdy ocena materiału dowodowego nie daje podstaw do takiego twierdzenia;

2.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia a polegającą na dowolniej, a nie swobodnej analizie materiału dowodowego, dokonanej z naruszeniem zasad logiki i doświadczenia życiowego, a ponadto na orzekaniu w oparciu o niepełny materiał dowodowy, analizowany z naruszeniem ustawowego obowiązku interpretowania wątpliwości na korzyść oskarżonego, tj. obrazę art. 438 pkt 2 k.p.k. w zw.z art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k. i art. 9 k.p.k.

3.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, a polegającą na poniechaniu powołania biegłego z zakresu mechaniki pojazdowej w celu ustalenia czy uszkodzenia dokonane na przedmiotowym pojeździe mogły być dokonane w warunkach opisanych w akcie oskarżenia i zeznaniach świadków tj. obrazę art. 438 pkt 2 k.p.k. w zw. z art. 193 § 1 k.p.k. i art. 366 § 1 k.p.k.

4.  orzeczenie kary rażąco surowej, niewspółmiernej do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu oskarżonego tj. obrazę art. 438 pkt 4 k.p.k.

5.  niewłaściwe ustalenie kosztów wynagrodzenia przysługującego obrońcy z urzędu z pominięciem faktu, iż raz już toczyło się w niniejszej sprawie postępowanie przed Sądem I instancji, tj. obrazę art. 14 ust 2 pkt 3 w zw. z par. 16 rozporządzenia ministra sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Podnosząc powyższe zarzuty obrońca oskarżonego wnosił o uniewinnienie oskarżonego względnie o przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Z ostrożności procesowej obrońca oskarżonego wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie kary i orzeczenie kary o charakterze nie wolnościowym. Ponadto wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie wynagrodzenia przyznanego obrońcy z urzędu w I instancji poprzez jego podwyższenie o 1008 zł tj. do łącznej kwoty 1428 zł powiększonej o podatek od towarów i usług. Dodatkowo wnosił o przyznanie obrońcy z urzędu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym powiększonych o stawkę podatku od towarów i usług, albowiem nie zostało ono uiszczone w całości, ani w części.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja wniesiona przez obrońcę oskarżonego okazała się skuteczna w tym tylko stopniu, że spowodowała zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie rozstrzygnięcia o karze pozbawienia wolności i skutkowała złagodzeniem wymierzonej kary oraz podwyższeniem wynagrodzenia dla obrońcy z urzędu za pomoc prawną udzieloną przed Sądem I instancji. Natomiast podniesione w apelacji zarzuty odnośnie czynu przypisanego oskarżonemu nie były zasadne i posiadały wyłącznie polemiczny charakter. Tym samym nie mogły zostać uwzględnione wnioski obrońcy o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnie­nie oskarżonego od popełnienia przypisanego mu czynu, bądź o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Wbrew twierdzeniom apelacji Sąd Rejonowy zgodnie z treścią art. 7 k.p.k., kierując się zasadami logicznego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, zachowując granice swobodnej oceny dowodów prawidłowo ustalił stan faktyczny w sprawie a następnie dokonał prawidłowej subsumcji zachowań oskarżonego pod odpowiedni przepis w kodeksie karnym. Sąd ten zbadał i uwzględnił wszystkie okoliczności, o których mowa w art. 4 k.p.k. Stanowisko swoje Sąd Rejonowy w sposób wyczerpujący omówił w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Sąd Okręgowy nie podzielił wyrażonego w apelacji stanowiska, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy jest zbyt ubogi aby można było przypisać oskarżonemu usiłowanie popełnienia przestępstwa z art. 289 § 2 k.k. W pełni zgadzając się ze szczegółowo przedstawionym wywodem logicznym Sądu I instancji należy stwierdzić, że podstawowym dowodem w niniejszej sprawie, na którym w głównej mierze Sąd Rejonowy oparł swoje rozumowanie o winie R. K., są zeznania świadka A. P. i pokrzywdzonej L. B.. Sąd Rejonowy poddał te dowody szczegółowej, wyczerpującej analizie prawidłowo wskazując, że okoliczności podawane w tych zeznaniach dotyczące w szczególności wycięcia uszczelki z tylnej szyby samochodu wskazują na to, iż celem działania oskarżonego było dostanie się do wnętrza pojazdu, a nie jak podnosi skarżący jedynie jego uszkodzenie. Sąd Rejonowy zasadnie wskazuje na istotny dowód w postaci protokołu oględzin pojazdu (k.14) z którego wynika, że uszczelka podtrzymująca tylną szybę w pojeździe została wycięta na całej długości w taki sposób, że odsłoniła krawędź szyby umożliwiając jej wyjęcie. Zasadnie więc wnioskuje Sąd meriti, że działanie oskarżonego miało na celu dostanie się do wnętrza pojazdu bez uszkadzania zamka lub szyby w drzwiach. Wbrew argumentom skarżącego takiego działania nie można zakwalifikować jedynie jako uszkodzenie mienia tj. z art. 124 § 1 kw ze względu na niską wartość uszkodzeń, lecz taka precyzja w działaniu oskarżonego świadczy o determinacji w dążeniu do usunięcia przeszkody i zamiarze dostania się sprawcy do wnętrza samochodu. Działanie oskarżonego nie było więc jedynie aktem wandalizmu skierowanym na niszczenie mienia tak jak sugeruje skarżący. Ponadto z zeznań pokrzywdzonej L. B. (k.10-11) wynika, że w samochodzie nie było żadnych wartościowych rzeczy, nie było radia ani głośników. Brak więc podstaw do uznania, że celem działania oskarżonego mógł być zabór w celu przywłaszczenia jakiegoś przedmiotu znajdującego się we wnętrzu pojazdu. Logiczne jest zatem wnioskowanie Sądu Rejonowego, iż celem działania oskarżonego był zabór pojazdu w celu krótkotrwałego użycia po uprzednim pokonaniu zabezpieczenia pojazdu przed jego użyciem przez osobę nieuprawnioną.

Wbrew twierdzeniom obrońcy z faktu, iż przy oskarżonym po zatrzymaniu nie znaleziono żadnego ostrego narzędzia nie można logicznie wnioskować, że oskarżony nie mógł dopuścić się wyrwania uszczelki z samochodu. Wskazać należy, iż świadek A. P., który obserwował oskarżonego z radiowozu stojącego w odległości 20 m, widział jak R. K. manipulował przy tylnej szybie, wyrwał uszczelkę próbując dostać się do samochodu. W momencie kiedy świadek wyskoczył z radiowozu, oskarżony na jego widok odrzucił uszczelkę i zaczął uciekać. Wprawdzie w postępowaniu przygotowawczym świadek zeznał, że cały czas biegł za oskarżonym i nie tracił go z oczu, ale na rozprawie przyznał, że w momencie kiedy oskarżony wbiegł w bramę to stracił go z oczu, bo zasłonił go kawałek muru. Oskarżony mógł więc wykorzystać ten moment ucieczki na pozbycie się narzędzia, którym przeciął uszczelkę. Nie można więc przyjąć jak sugeruje obrońca, że oskarżony nie mógł wyrwać uszczelki gołymi rękami, skoro nie znaleziono przy nim żadnego ostrego narzędzia. Protokół oględzin pojazdu przez technika kryminalistyki jednoznacznie wskazuje, że uszczelka została wycięta na całej długości. Zeznania naocznego świadka, który widział manipulacje oskarżonego przy szybie i wyrwanie, a następnie odrzucenie uszczelki, obalają tezę obrońcy, iż brak narzędzia winien nasunąć wątpliwości co do popełnienia przez oskarżonego przypisanego mu czynu. Niewątpliwie oskarżony musiał dysponować jakimś ostrym narzędziem skoro wyciął uszczelkę i jak zeznała pokrzywdzona lakier na tylnej klapie w okolicy okna został porysowany, a szyba była wyszczypana.

Wbrew twierdzeniom obrońcy powyższe uszkodzenia tj. uszkodzenie szyby i uszczelki, nie mogły powstać w innych okolicznościach, gdyż przeczą temu spostrzeżenia naocznego świadka. Sugestie obrońcy, iż do samochodu pokrzywdzonej usiłowano włamać się już wcześniej i wtedy uszkodzono szybę, czego ona nie zauważyła są zupełnie pozbawione logiki i pozostają w sprzeczności z zeznaniami świadka A. P. i opisem uszkodzeń znajdującym się w protokole oględzin, w którym w ogóle nie odnotowano wyszczypania szyby. Z zeznań pokrzywdzonej złożonych na rozprawie wynika, że nie zauważyła tego wyszczypania od razu co jest w pełni zrozumiałe, gdyż jej uwaga była nakierowana na najbardziej rzucające się w oczy uszkodzenie w postaci wyciętej uszczelki i porysowanego lakieru na tylnej klapie. Wbrew twierdzeniom obrońcy kwota 298 zł poniesionej przez pokrzywdzoną straty nie obejmuje wymiany szyby, lecz wartość nowej uszczelki 48 zł oraz koszt naprawy porysowanego lakieru w okolicy tylnej szyby, który został oszacowany na kwotę 250 zł. Ogólna kwota szkody oszacowanej przez pokrzywdzoną w toku śledztwa nie obejmowała więc kosztu wymiany szyby. Przesłuchana na rozprawie po upływie 4 lat od zdarzenia pokrzywdzona nie pamiętała ile kosztowała sama szyba i uszczelka, pamiętała jedynie, że za naprawę samochodu w sumie zapłaciła 300 zł. Wobec zaś naprawienia szkody przez pokrzywdzoną tj. wymiany szyby i uszczelki, to postulowany przez obrońcę dowód z opinii biegłego na okoliczność ustalenia w jakim czasie doszło do uszkodzenia szyby i uszczelki, jest obecnie niemożliwy do przeprowadzenia.

Nie można zgodzić się ze skarżącym, iż w sprawie brak jest dowodu, iż oskarżony zamierzał w ogóle z samochodu korzystać, a zatem by miało miejsce usiłowanie „krótkotrwałego użycia pojazdu”. Wbrew argumentom obrońcy podjęta przez oskarżonego próba dostania się do wnętrza samochodu poprzez wycięcie uszczelki i wypchnięcie szyby wskazuje w sposób jednoznaczny na zamiar jego krótkotrwałego użycia. Powyższą tezę potwierdzają także zeznania ówczesnej dziewczyny oskarżonego świadka A. C., która wracała wówczas z oskarżonym od znajomych. Z zeznań świadka wynika, że oskarżony na ul. (...) powiedział jej aby poczekała na końcu ulicy, a on do niej niedługo dojdzie (k.203). Zeznania tego świadka potwierdzają więc, że oskarżony miał zamiar dołączenia do niej za krótki okres czasu. W tym miejscu należy wskazać, że krótkotrwałe użycie cudzego pojazdu jako znamię przedmiotowe przestępstwa, to tylko chwilowe użycie pojazdu mechanicznego wbrew woli właściciela (vide wyrok SA w Katowicach z dnia 10.04.2003r. II AKa 38/03, wyrok SA w Łodzi z dnia 21.12.2000r. II AKa 202/00). Ustalając motywy działania oskarżonego nie można pominąć, że oskarżony znajdował się pod znacznym wpływem alkoholu. W badaniu po zatrzymaniu uzyskał wynik 0,54 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, co także mogło wpłynąć na brak logiki w zachowaniu oskarżonego, który pomimo świadomości obecności radiowozu policji w pobliżu miejsca zdarzenia, zdecydował się podjąć ryzyko dostania się do wnętrza pojazdu poprzez pokonanie zabezpieczeń. Takie zachowanie może świadczyć o brawurze i chęci popisania się przed dziewczyną swoją „odwagą” i wskazuje na to, że czyn został popełniony w zamiarze nagłym, wywołanym przez określony impuls. Na marginesie należy także podkreślić nietypowy kolor pojazdu- różowy, który niewątpliwie jest dość rzadki i zwraca na siebie uwagę, więc mógł stanowić dodatkową zachętę dla oskarżonego. Dla oceny stopnia winy oskarżonego istotne znaczenie ma także to, iż czyn był rezultatem braku przystosowania społecznego i kryminalnych skłonności potwierdzonych danymi o wielokrotnej karalności.

Sąd Rejonowy słusznie zatem nie dał wiary twierdzeniom oskarżonego, że został zatrzymany przez policję bez powodu gdy szedł ulicą i nie uciekał przed policjantami. W świetle zeznań świadków A. P. i L. K. należy uznać, że ucieczka oskarżonego z miejsca zdarzenia, a także zachowanie bezpośrednio po zatrzymaniu czyli próba wprowadzenia funkcjonariuszy policji w błąd co do swojej tożsamości, były przejawem demoralizacji oskarżonego i wynikały ze sposobu jego życia. Zdaniem Sądu Okręgowego nie ma żadnych podstaw aby uznać, że próba wdarcia się do wnętrza samochodu poprzez wycięcie uszczelki i wypchnięcie tylnej szyby, miała inny cel niż zabór pojazdu w celu krótkotrwałego użycia. Na marginesie należy zauważyć, że w treści pisma (k.107) skierowanego do Prokuratury Rejonowej w toku śledztwa, oskarżony zadeklarował chęć dobrowolnego poddania się karze i naprawienia szkody pokrzywdzonej, pod warunkiem wymierzenia kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że wniesiona przez obrońcę oskarżonego apelacja, w zakresie w jakim kwestionuje winę oskarżonego, nie jest zasadna.

Sąd Okręgowy podzielił jednak zarzut obrońcy oskarżonego dotyczący rażącej niewspółmierności orzeczonej kary 2 lat pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy przy wymiarze kary wprawdzie wziął pod uwagę dyrektywy przewidziane w art. 53 k.k., niemniej jednak orzekając wobec oskarżonego karę we wskazanym wymiarze, nie nadał im odpowiedniego znaczenia. Sąd pierwszej instancji rozważył istnienie okoliczności zarówno łagodzących, jak i obciążających, jednakże Sąd Okręgowy poddając kontroli odwoławczej niniejszą sprawę dopatrzył się istnienia okoliczności uzasadniających wymierzenie oskarżonemu kary łagodniejszej. W związku z powyższym dokonano zmiany zaskarżonego wyroku i orzeczono wobec R. K. karę 1 roku pozbawienia wolności. W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na niewielki rozmiar wyrządzonej przestępstwem szkody, która nie przekroczyła kwoty 300 złotych. Nie można również pominąć, że od popełnienia czynu upłynął już okres 12 lat. Wymierzenie kary aż 2 lat pozbawienia wolności po upływie tak długiego okresu czasu od zdarzenia znacznie osłabia cel prewencji ogólnej tej kary. W ocenie Sądu Odwoławczego wzgląd na społeczne oddziaływanie kary nie przemawia więc za wymierzeniem tak wysokiej kary pozbawienia wolności. Kara aby spełniała cel prewencji indywidualnej i ogólnej powinna zostać wymierzona w jak najkrótszym czasie po popełnieniu przestępstwa. Tymczasem w tej sprawie na skutek uchylenia wyroku do ponownego rozpoznania oraz braku ustalenia miejsca pobytu oskarżonego i zawieszenia postępowania, od daty popełnienia czynu do momentu orzekania upłynął okres 11 lat i 5 miesięcy. Oskarżony jak wynika z akt sprawy od wielu lat przebywa na terenie Niemiec gdzie także dokonuje kolejnych przestępstw. Z jednej strony należy wziąć pod uwagę znaczny upływ czasu od zdarzenia, z drugiej zaś to, że oskarżony nie zmienił swojego postępowania, a kolejne skazania na terenie Niemiec potwierdzają głęboką demoralizację R. K.. Nie można więc zgodzić się ze skarżącym, iż karą odpowiednią dla oskarżonego za ten czyn będzie kara o charakterze wolnościowym jak grzywna czy ograniczenie wolności.

W okolicznościach rozpoznawanej sprawy słusznie Sąd I instancji nie znalazł podstaw do warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności uznając, iż takie rozstrzygnięcie nie byłoby wystarczające z uwagi na potrzebę wychowawczego oddziaływania kary. (…) Aby możliwe było warunkowe zawieszenie wykonania kary sąd musi nabrać przekonania, że sprawca nie powróci do przestępstwa i wykonanie wymierzonej kary nie będzie konieczne dla wdrożenia go do przestrzeganego porządku prawnego. Tego rodzaju przekonanie bazować zaś musi na ocenie postawy sprawcy, jego właściwości i warunków osobistych, dotychczasowego sposobu życia oraz zachowania się po popełnieniu przestępstwa.’’ (zob. też wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 20 marca 2015 roku w sprawie sygn. akt: IV Ka 166/15 ). W przypadku oskarżonego R. K. prognoza kryminologiczna w kontekście dotychczasowej linii jego życia nie może być pozytywna.

Sąd Okręgowy uznał, że skoro stopień społecznej szkodliwości czynu nie był znaczny z uwagi na rozmiar wyrządzonej szkody, charakter i rozmiar doznanych przez pokrzywdzoną przykrości oraz motywację oskarżonego i nagłą postać zamiaru, to nie jest konieczne wymierzenie oskarżonemu kary 2 lat pozbawienia wolności. Dlatego Sąd Okręgowy złagodził orzeczoną karę do roku pozbawienia wolności. Kara ta uwzględnia zarówno wysoki stopień demoralizacji oskarżonego, który przestępstwa tego dopuścił się w warunkach recydywy szczególnej podstawowej oraz będąc na warunkowym przedterminowym zwolnieniu, jak i fakt, że od popełnienia czynu upłynął znaczny okres czasu. Orzeczona kara roku pozbawienia wolności jest wystarczającą odpłatą za popełnione przestępstwo i pozwoli mu na wyciągnięcie właściwych wniosków w zakresie nieopłacalności naruszania porządku prawnego.

Sąd Rejonowy słusznie zasądził od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonej kwotę 298 złotych tytułem odszkodowania na podstawie art. 46 § 1 k.k. Oceniając prawidłowość orzeczonego odszkodowania należy jednak wyraźnie podkreślić, że zasądzona kwota 298 złotych wynika z opisu przypisanego ostatecznie przez Sąd oskarżonemu czynu, z poczynionych ustaleń faktycznych oraz z rozważań Sądu w zakresie wysokości odszkodowania i wartości strat poniesionych finalnie przez pokrzywdzoną.

Zdaniem Sądu Okręgowego wymierzona oskarżonemu kara jest karą sprawiedliwą, zaspokaja społeczne poczucie sprawiedliwości jak również osiągnie wobec oskarżonego skutek prewencyjny, a więc zapobiegnie popełnieniu przez oskarżonego przestępstwa w przyszłości w przeciwieństwie do kary z zastosowaniem warunkowego zawieszenia wykonania, która, stosowana wobec oskarżonego w przeszłości, takiego celu nie osiągnęła.

Na końcu należy uznać za trafny zarzut niewłaściwego ustalenia kosztów wynagrodzenia przysługującego obrońcy z urzędu z pominięciem postępowania toczącego się przed uchyleniem wyroku do ponownego rozpoznania oraz udziału obrońcy w kolejnych siedmiu terminach rozpraw, które odbyły się w ponownym postępowaniu przed Sądem I instancji. Sąd Rejonowy popełnił błąd w rozstrzygnięciu z punktu III wyroku polegający na przyznaniu na rzecz adwokata T. K. (1) od Skarbu Państwa kwoty 420 zł za obronę oskarżonego w I instancji, podczas gdy kwota ta obejmuje stawiennictwo tylko na jednym terminie rozprawy. Tymczasem obrońca z urzędu uczestniczył w jednej rozprawie w dniu 21.10.2008r. w postępowaniu przed uchyleniem wyroku do ponownego rozpoznania oraz w 7 terminach rozpraw (14.12.2009r., 25.01.2010r., 16.02.2010r., 12.05.2010r., 25.08.2010r., 03.03.2011r., 03.03.2016r.) w toku ponownego postępowania toczącego się pod sygn. akt III K 1028/09.

Biorąc powyższe pod uwagę, należało dokonać korekty orzeczenia o wynagrodzeniu przyznanemu adwokatowi T. K. (1). Należne wynagrodzenie obejmuje udział w rozprawie w dniu 21.10.2008r. (sygn. akt III K 181/08), a zatem należy przyznać kwotę 420 zł netto powiększoną o 23 % podatku VAT czyli 516,60 zł brutto oraz udział w siedmiu terminach rozpraw w sprawie III K 1028/09, a zatem należy przyznać kwotę 420 zł netto powiększoną o 20% z racji tego, że rozprawa trwała dłużej niż jeden dzień (na podstawie § 14 ust. 1 pkt 3 w zw. z § 16 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu), co daje kwotę 924 zł netto, na którą składa się kwota 420 zł plus 6 x 84 zł. Kwotę tę oczywiście należy powiększyć o podatek od towarów i usług czyli 1136,52 zł brutto, a zatem prawidłowe orzeczenie opiewa na kwotę 1653,12 zł. Należy zauważyć, że wyliczenia obrońcy w apelacji są zawyżone gdyż dotyczą obecności na łącznie 8 terminach rozpraw w sprawie III K 1028/09 zamiast na faktycznie 7 terminach rozpraw.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono w oparciu o obowiązujące przepisy. Sąd Okręgowy na podstawie art. 624 § 1 k.k. w zw. z art. 634 k.p.k. zdecydował się zwolnić oskarżonego z obowiązku ponoszenia tych kosztów dochodząc do przekonania, że wobec braku ustalenia miejsca pobytu oskarżonego za zwolnieniem oskarżonego przemawiają względy słuszności.

Wynagrodzenie dla obrońcy oskarżonego za obronę udzieloną z urzędu w postępowaniu odwoławczym przyznano w oparciu o podstawę prawną z art. 618 § 1 pkt 11 kpk., ustalając jego wysokość zgodnie z § 4 i § 17 ust. 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2015r. , poz. 1801).

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji.

SSO Anna Zawadka SSO Adam Bednarczyk SSO Anna Kalbarczyk