Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 611/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 grudnia 2016 roku

Sąd Okręgowy w Gdańsku I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR del. Michał Jank

Protokolant: stażysta Anna Butryn

po rozpoznaniu w dniu 9 grudnia 2016 roku w Gdańsku

na rozprawie

sprawy z powództwa J. G. (1)

przeciwko (...) Uniwersytetowi (...) w G.

o zapłatę

I.umarza postępowanie co do żądania zapłaty kwoty 34.521,43 zł (trzydzieści cztery tysiące pięćset dwadzieścia jeden złotych 43/100) oraz co do żądania zapłaty odsetek ustawowych od dnia 21 grudnia 2013 r. do dnia 10 sierpnia 2016 r.;

II.zasądza od pozwanego (...) Uniwersytetu (...) w G. na rzecz powoda J. G. (1) kwotę 115.498,56 zł (sto piętnaście tysięcy czterysta dziewięćdziesiąt osiem złotych 56/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych od dnia 11 sierpnia 2016 roku do dnia zapłaty;

III.oddala powództwo w pozostałym zakresie;

IV.zasądza od pozwanego (...) Uniwersytetu (...) w G. na rzecz powoda J. G. (1) kwotę 18.339,52 zł (osiemnaście tysięcy trzysta trzydzieści dziewięć złotych 52/100) tytułem zwrotu kosztów procesu;

V.Nakazuje ściągnąć od pozwanego (...) Uniwersytetu (...) w G. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Gdańsku kwotę 2.669,48 zł (dwa tysiące sześćset sześćdziesiąt dziewięć złotych 48/100) tytułem wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa - Sąd Okręgowy w Gdańsku.

UZASADNIENIE

Powód J. G. (1) wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Uniwersytetu (...) w G. kwoty 152.381,07 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 21.12.2013 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Wyjaśnił, że zawarł z pozwanym umowę na wykonanie prac termomodernizacyjnych budynku przy ul. (...) w G.. Roboty te nie zostały jednak zrealizowanie w terminie, dlatego pozwany z należnego powodowi wynagrodzenia potrącił karę umowną w kwocie 114.773,76 zł. Powód zakwestionował obciążenie go tą karą podnosząc, że w toku wykonywania umowy powstały okoliczności uniemożliwiające normalne prowadzenie prac, które bądź były niezależne od stron, jak np. trudne warunki atmosferyczne (intensywne opady i wysokie temperatury) bądź wynikały z zachowania pozwanego (np. wprowadzanie ograniczeń w zakresie korzystania z budynku czy zwiększanie zakresu prac poprzez zlecanie robót dodatkowych dotyczących dachu i balustrad). W rezultacie, kwota, której domaga się powód stanowi równowartość niesłusznie potrąconej kary umownej oraz części umownego wynagrodzenia zatrzymanej przez pozwanego. Odsetek z tytułu opóźnienia w zapłacie dochodzi on natomiast od daty upływu 30-dniowego terminu określonego w fakturze i umowie.

(pozew, k. 2-9; e-protokół z rozprawy z dnia 09.12.2016 r., płyta CD, k. 575)

Sąd Okręgowy w Gdańsku w dniu 21.05.2014 r. wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, w którym orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

(nakaz zapłaty, k. 77)

Pozwany (...) Uniwersytet (...) w G. w sprzeciwie od nakazu zapłaty wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, według norm przepisanych.

Pozwany przyznał, że w wyniku przetargu na termomodernizację budynku przy ul. (...) w G. w dniu 17.07.2013 r. zawarł umowę z powodem, a także że wskutek jego zwłoki naliczył mu kary umowne, które potrącił z umówionego wynagrodzenia. Pozwany zaprzeczył jednak, aby wskazywane przez powoda okoliczności miały niekorzystny wpływ na możliwość dochowania terminu. W szczególności, w czasie prac nie wystąpiły zjawiska atmosferyczne, które wymagałyby wstrzymania robót, zaś w przypadku opadów powód powinien przewidzieć konieczność wykonania zabezpieczeń przeciwdeszczowych. Odnośnie natomiast ograniczeń w dostępie do budynku pozwany zarzucił, że z dokumentacji projektowej wynikało, że budynek służy jako pomieszczenie administracyjne i dydaktyczne, dlatego powód powinien zdawać sobie sprawę z wynikających z tego konsekwencji. Poza tym, wstrzymywanie robót na żądanie pracowników pozwanego, które miało miejsce we wrześniu 2013 r. było sporadyczne i krótkotrwałe oraz wiązało się z przeprowadzaniem egzaminów poprawkowych w remontowanym budynku. Ponadto, prace wewnątrz budynku zostały zakończone przez powoda już w dniu 9 września 2013 r., dlatego obostrzenia w dostępie do budynku nie wpłynęły na termin zakończenia robót zewnętrznych, których wykonanie było dotknięte zwłoką. Pozwany zaprzeczył też, aby zmiana technologii izolacji dachu miała wpływ na niedochowanie terminu, a także podniósł, że to powoda obciążało ryzyko zwiększonego zakresu robót. Odnośnie natomiast robót budowlanych w zakresie balustrad na elewacji zachodniej w sprzeciwie od nakazu zapłaty przyznano, że ta kwestia co prawda nie została precyzyjnie określona w dokumentacji przetargowej, to jednak balustrady te zostały przedstawione na rysunkach stanowiących część projektu wykonawczego, a pozwany w toku przetargu poinformował uczestników, że należy je wykonać analogicznie jak balustrady na elewacji południowej. W rezultacie, dostarczenie powodowi w toku prac projektu warsztatowego spornych balustrad nie stanowiło zlecenia zamówienia dodatkowego, lecz było uszczegółowieniem pierwotnych rozwiązań. Jako rzeczywiste przyczyny zwłoki powoda w realizacji umowy pozwany wskazał natomiast późne rozpoczęcie przez niego prac przygotowawczych (po upływie 16 dni od daty zawarcia umowy i odbioru placu budowy), brak dostatecznej obsady pracowników na budowie oraz jednoczesne prowadzenie innej dużej roboty budowlanej.

(sprzeciw od nakazu zapłaty, k. 80-94)

W toku procesu pozwany (...) Uniwersytet (...) w G. pismem procesowym z dnia 24.08.2016 r. uznał powództwo w części, tj. co do obowiązku zapłaty na rzecz powoda kwoty 60.973,56 zł z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia następnego po wyznaczonym terminie płatności faktury VAT nr (...) r. z dnia 21 listopada 2013 r. oraz wniósł o nieobciążanie go kosztami postępowania, w tym kosztami zastępstwa procesowego, w zakresie uznanego powództwa.

Pozwany przyznał, że z uwagi na warunki pogodowe nieuzasadnione było wykonywanie przez powoda robót budowlanych przez 17 dni, wobec czego należało zmniejszyć karę umowną o kwotę 60.973,56 zł. Odnośnie wniosku o nieobciążanie go kosztami procesu wskazał, że przed wytoczeniem powództwa powód nie uprawdopodobnił zasadności opóźnienia wykonania robót z powodu warunków atmosferycznych, co nastąpiło dopiero w toku procesu.

(pismo procesowe z dnia 24.08.2016 r., k. 544-545)

Powód J. G. (1) w odpowiedzi na częściowe uznanie powództwa zakwestionował sposób zaliczenia wpłaty dokonany przez pozwanego wskazując, że otrzymana kwota została przez niego zarachowana w pierwszej kolejności na poczet należności ubocznych, a w pozostałym zakresie na poczet należności głównej. W rezultacie, cofnął on pozew co do całości odsetek naliczonych do dnia 10.08.2016 r., a w zakresie należności głównej o kwoty 19.759,70 zł i 14.761,73 zł oraz wniósł o zasądzenie kwoty 117.859,64 zł wraz z odsetkami z tytułu opóźnienia płatności w transakcjach handlowych od dnia 10.08.2016 r. do dnia zapłaty wraz z kosztami procesu, także w zakresie uznanego roszczenia.

(pismo procesowe z dnia 02.09.2016 r., k. 549-550)

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powód J. G. (1) prowadzi działalność gospodarczą pod firmą: (...). Przedmiotem tej działalności są roboty budowlane związane ze wznoszeniem budynków mieszkalnych i niemieszkalnych.

(okoliczność bezsporna oraz wydruk z (...), k. 12)

W dniu 12.06.2013 r. pozwany (...) Uniwersytet (...) w G. (dalej jako: (...)) ogłosił przetarg nieograniczony nr (...) na wykonanie termomodernizacji budynku przy ul. (...) w G.. Zakres rzeczowy tej inwestycji obejmował w szczególności wykonanie termomodernizacji elewacji i stropodachów oraz nowego pokrycia dachów i elewacji, wymianę stolarki okiennej i drzwiowej oraz modernizację instalacji c.o. i c.w.u.

(dowód: ogłoszenie o zamówieniu, płyta CD - k. 10; Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia, k. 99-109)

W przetargu została wybrana oferta powoda J. G. (1), który w latach 2008-2012 realizował na rzecz pozwanego (...) także inne podobne prace termomodernizacyjne.

(okoliczność bezsporna oraz: referencje, pismo z dnia 26.10.2011 r., projekty, kosztorys ofertowy powoda, k. 223-233 i 236-253; zeznania świadka A. R., płyta CD, k. 374 zeznania powoda, płyty CD, k. 328 w z k. 556)

W dniu 17.07.2013 r. pozwany (...) oraz powód J. G. (1) zawarli umowę, której przedmiotem była wykonanie termomodernizacji budynku przy ul. (...) w G.. Szczegółowy zakres rzeczowy określała dokumentacja projektowa i specyfikacja techniczna wykonania i odbioru robót (§ (...)). Powód zobowiązał się wykonać całość prac w ciągu 72 dni od daty zawarcia umowy (tj. do dnia 27.09.2013 r.) w zamian za wynagrodzenie w kwocie 1.195.560 zł brutto (§ (...) i (...)). Strony ustaliły też, że płatności z tytułu realizacji umowy będą realizowane w terminie 30 dni od daty dostarczenia pozwanemu oryginału protokołu częściowego odbioru robót oraz prawidłowo wystawionej faktury (§ (...)) W umowie przewidziano również, że powód zapłaci pozwanemu karę umowną za zwłokę w wykonaniu etapu robót w stosunku do umownych terminów w wysokości 0,3 % wynagrodzenia całkowitego brutto za przedmiot umowy za każdy dzień zwłoki licząc od następnego dnia po upływie terminu umownego. Strony zastrzegły, że kary umowne mogą być potrącane z faktury za wykonany przedmiot umowy (§ (...)). Przewidziano, że zmiana umowy będzie możliwa m.in. gdy dochowanie terminu umownego okaże się niemożliwe z uwagi na siłę wyższą lub inne okoliczności niezależne od wykonawcy lub których przy zachowaniu należytej staranności nie był on w stanie uniknąć lub przewidzieć, bądź gdy powstaną inne przeszkody lub utrudnienia w realizacji umowy, w których wykonanie robót zgodnie z warunkami technicznymi wykonania i odbioru robót nie było możliwe, a także gdy wystąpią roboty zamienne (§ (...)).

(dowód: umowa z dnia 17.07.2013 r., k. 15-22)

W dniu 17.07.2013 r. powód J. G. (1) oraz przedstawiciele pozwanego (...) spisali protokół wprowadzenia na budowę. W związku z niezakończoną wówczas procedurą zgłoszenia do nadzoru budowlanego przystąpienia do wykonywania robót powód J. G. (1) nie mógł jednak wykonywać wówczas prac budowlanych, dlatego od dnia 18.07.2013 r. realizował prace hydrauliczne niewymagające takiego zgłoszenia.

(dowód: protokół wprowadzenia na budowę, k. 112; zeznania świadków: S. G., płyta CD, k. 328; zeznania powoda, płyty CD, k. 328 w z k. 556)

Zgodnie z projektem wykonawczym izolacja termiczna dachu budynku miała zostać wykonana m.in. poprzez demontaż starej papy termozgrzewalnej i montaż nowej papy. Po zerwaniu warstwy dotychczasowej papy stwierdzono jednak, że znajdująca się pod nią warstwa wierzchnia jest w złym stanie i nie nadaje się do położenia na niej nowej papy. Powód J. G. (1) zgłosił ten fakt pozwanemu, który przekazał jego uwagi projektantowi.

(okoliczność bezsporna oraz: dokumentacja fotograficzna, k. 215-220; zeznania świadków: S. G., S. K. (1), płyta CD, k. 328, M. K., E. B., A. R. płyta CD, k. 374; zeznania powoda, płyty CD, k. 328 w z k. 556)

W dniu 29.07.2013 r. projektant w odpowiedzi na zgłoszone uwagi dokonał zmiany projektu izolacji termicznej dachu nakazując wykonać ją z łączonych mechanicznie płyt styropianowych grubości 5 cm klejonych na wierzchu połaci dachu oraz z wdmuchiwanej wełny mineralnej grubości 15 cm. Zmiana ta była bardziej pracochłonna, wymagała większego zaangażowania sił ludzkich oraz wpływała na wydłużenie czasu wykonania robót w związku z koniecznością oczekiwania na dostawę styropianu (około 5 tygodni) i nowej papy samoprzylepnej (około 14 dni).

(dowód: korespondencja e-mailowa, k. 32; projekt wykonawczy, k. 66; oświadczenia (...) S.A. z dnia 26.06.2014 i (...) Sp. z o.o. z dnia 26.06.2014 r., k. 261-262; pismo projektanta z dnia 25.09.2013 r., k 263; zeznania świadków: S. G., płyta CD, k. 328, E. B., A. R., J. D., G. S., płyta CD, k. 374; opinia biegłego sądowego z zakresu budownictwa wraz z opiniami uzupełniającymi, k. 431-452, 508-522 i płyta CD - k. 575; zeznania powoda, płyty CD, k. 328 w z k. 556)

W okresie od dnia 27.07.2013 r. do dnia 15.11.2013 r. wystąpiło 26 dni, w których maksymalna temperatura powietrza wynosiła więcej niż 20° C (tj. 27-31.07., 01-09.08., 11.08., 16-19.08., 27-31.08., 08-09.09.) w tym 7 dni kiedy temperatura przekraczała 25° C (28-29.07., 06-08.08. i 17-18.08.), a także 24 dni kiedy minimalna dobowa temperatura powietrza była mniejsza niż 5° C (tj. 27.09-05.10., 15.10., 19-20.10., 01.11., 04.11., 06-07.11., 9-15.11.). W tym okresie wystąpiło także 61 dni, w czasie których miały miejsce opady atmosferyczne (tj. 28-31.07., 03.08., 09-14.08., 18-21.08., 22.08., 31.08.-02.09, 10-13.09., 15-17.09., 20.09., 23.09., 25.09.-01.10., 05.10., 09.10., 13.10., 17-21.10., 23.10., 25-31.10., 02-04.11., 06-09.11., 11.11., 13-14.11.), z czego 36 dni, kiedy opady te wynosiły przynajmniej 1 l wody na 1 m2 lub więcej (tj. 29.07., 31.07., 03.08., 10-11.08., 13-14.08., 18-20.08., 22.08., 01-02.09., 09.09., 11-12.09., 15-17.09., 22.09., 24.09.-01.10., 13.10., 17-21.10., 26-27.10., 02-03.11., 08-09.11.). W dniach, kiedy temperatura powietrza wynosiła więcej niż 25° C bądź mniej niż 5° C, a także w czasie opadów i bezpośrednio po nich powód J. G. (1) nie mógł wykonywać prac z uwagi na uwarunkowania techniczne zastosowanych materiałów budowlanych i systemów oraz przepisy BHP zakazujące pracy na mokrych rusztowaniach.

(dowód: dziennik budowy, k. 61; pisma M. W. i S. K. (2), k. 66-67; pisma (...) S.A. z dnia 01.08.2014 r., i (...) sp. z o.o. z dnia 08.08.2014 r., k. 213-214; dane z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, k. 419-422; zeznania świadków: S. G., S. K. (1), płyta CD, k. 328; M. K., E. B., A. R., J. D., G. S., płyta CD, k. 374; opinia biegłego sądowego z zakresu budownictwa wraz z opiniami uzupełniającymi, k. 431-452, 508-522 i płyta CD - k. 575; zeznania powoda, płyty CD, k. 328 w z k. 556)

Budynek przy ul. (...) w G. w czasie prowadzenia przez powoda prac termomodernizacyjnych był w bieżącej eksploatacji, ponieważ znajdują się tam pomieszczenia administracyjnego i dydaktycznego pozwanego (...), o czym powód wiedział. J. G. (1) w czasie trwania umowy miał ograniczony dostęp do remontowanego budynku, ponieważ wskutek skarg pracowników naukowych na hałas pozwany (...) od sierpnia 2013 r. wprowadził zakaz prowadzenia przez powoda robót w godzinach od 9:00 do 14:00. Powód J. G. (1) nie mógł również realizować prac w soboty i niedziele oraz w dni powszednie po godzinie 16:00, ponieważ wówczas portiernia, z której pracownicy powoda pobierali klucze, była nieczynna, a alarm aktywny.

Incydentalnie roboty musiały być także wstrzymywane na kilka godzin z powodu odbywających się w budynku egzaminów poprawkowych i dyplomowych.

J. G. (1) bezskutecznie wzywał pozwanego (...) do umożliwienia mu wykonywania robót w weekendy i w dni powszednie po godzinie 16:00 oraz do otwarcia drzwi zewnętrznych na tylną część placu budowy, w celu ułatwienia prowadzenia robót.

W dokumentacji przetargowej nie było informacji o ograniczeniach w dostępie do budynku. Z takimi ograniczeniami powód J. G. (1) nie spotkał się także w dotychczasowej współpracy z pozwanym (...). Ograniczenia w dostępie do budynku wydłużały czas realizacji umowy.

(dowód: pismo z dnia 08.08.2013 r., k. 26; oświadczenie, k. 61; dziennik budowy, k. 61; pismo M. W., k. 66; pismo S. K. (2) z dnia 09.12.2013 r., k. 67; zeznania świadków: S. G., M. W., S. K. (1), płyta CD, k. 328, M. K., E. M., A. R., J. D., G. S., płyta CD, k. 374; opinia biegłego sądowego z zakresu budownictwa wraz z opiniami uzupełniającymi, k. 431-452, 508-522 i płyta CD - k. 575; zeznania powoda, płyty CD, k. 328 w z k. 556)

Powód J. G. (1) zrealizował na rzecz pozwanego (...) prace dodatkowe w postaci m.in. wykonania balustrad na ścianie zachodniej, montażu dodatkowych 12 okien w budynku, zerwaniu daszków betonowych, podłączeniu odwodnień z kratek ściekowych, rozebraniu kostki, wymiany instalacji pod lampy zewnętrzne oraz wykonaniu w balustradach przednich dodatkowego mocowania do ścian. Prace dodatkowe wydłużały termin wykonania całej umowy.

(dowód: kosztorys, k. 34-47, zeznania świadków: S. G., S. K. (1), płyta CD, k. 328; M. K., E. B., A. R., J. D., G. S., płyta CD, k. 374; opinia biegłego sądowego z zakresu budownictwa wraz z opiniami uzupełniającymi, k. 431-452, 508-522 i płyta CD - k. 575; zeznania powoda, płyty CD, k. 328 w z k. 556)

Projekt wykonawczy oraz dokumentacja przetargowa (w tym Specyfikacje Istotnych Warunków Zamówienia i Specyfikacje Techniczne Wykonania i Odbioru Robót Budowlanych) nie zawierały opisowych informacji co do wykonania balustrad znajdujących się na elewacji zachodniej budynku przewidując jedynie rozbiórkę balkonów umiejscowionych na elewacji południowej i wykonanie balustrad. Wykonanie balustrad na ścianie zachodniej nie zostało również ujęte w przedmiarze robót stanowiącym część dokumentacji przetargowej ani w kosztorysie ofertowym powoda J. G. (1). Do projektu wykonawczego załączony był natomiast rysunek nr (...) przedstawiający elewację zachodnią, z którego nie wynikało jednak jak należy wykonać prace na tej części budynku, w tym nie zawierał on oznaczeń czy balkony na tej ścianie miały pozostać bez zmian jako stan istniejący czy podlegały termomodernizacji.

(dowód: Specyfikacje Istotnych Warunków Zamówienia, Specyfikacje Techniczne Wykonania i Odbioru Robót Budowlanych, przedmiar, kosztorys ofertowy powoda - płyta CD, k. 10; projekt wykonawczy, k. 60; zeznania świadków: M. K. i E. B., płyta CD, k. 374; opinia biegłego sądowego z zakresu budownictwa wraz z opiniami uzupełniającymi, k. 431-452, 508-522 i płyta CD - k. 575)

W toku przetargu, w dniu 25.06.2013 r., pozwany (...) na pytanie jednego z uczestników, który wskazał na brak w projekcie rozwiązań co do balkonów na elewacji zachodniej, wyjaśnił, że należy je wykonać analogicznie do rozwiązania przedstawionego na elewacji południowej, tj. poprzez oczyszczenie z luźnych elementów oraz wykonanie warstwy spadkowej, izolacyjnej i wykończeniowej.

(dowód: pismo (...) z dnia 25.06.2013 r., k. 110-111)

W dniu 27.09.2013 r. projektant E. B. nie wyraziła zgody na wykonanie balustrad na ścianie zachodniej w sposób analogiczny jak na ścianie południowej (tj. poprzez obcięcie balkonów) i sporządziła dodatkowy rysunek tych balustrad zawierający zmienioną technologię ich mocowania w stosunku do rysunku nr (...) załączonego do projektu.

(dowód: rysunki, k. 56, 58-59, projekt wykonawczy, k. 60; dziennik budowy, k. 61; zeznania świadków: S. G., płyta CD, k. 328; M. K., płyta CD, k. 374; zeznania powoda, płyty CD, k. 328 w z k. 556)

W dniu 05.11.2013 r. pozwany (...) wezwał powoda J. G. (1) do ostatecznego zakończenia robót i usunięcia usterek w terminie do dnia 20.11.2013 r.

W dniu 21.11.2013 r. dokonano odbioru końcowego prac termomodernizacyjnych.

(dowód: pisma z dnia: 05.11.2013 r.. 15.11.2013 r., 18.11.2013 r., 22.11.2013 r., k. 24-25, 127, 133; protokół odbioru ostatecznego robót remontowych, k. 283)

Powód J. G. (1) w toku prac wystawił pozwanemu (...) faktury nr (...) z dnia 20.08.2013 r. oraz nr (...) z dnia 12.09.2013 r. na kwoty po 418.446 zł, które zostały w całości zapłacone.

(dowód: faktury, k. 258-259; zeznania powoda, płyty CD, k. 328 w z k. 556)

Po dokonaniu odbioru końcowego, w dniu 21.11.2013 r., powód J. G. (1) wystawił pozwanemu (...) ostatnią fakturę nr (...) na kwotę 358.668 zł z terminem płatności w ciągu 30 dni. Z tej kwoty pozwany potrącił karę umowną za 32 dni (od dnia 15.10.2013 r. do dnia 15.11.2013 r.) w wysokości 114.773,76 zł oraz wstrzymał kwotę 37.607,31 zł za 3 sztuki balustrad na elewacji zachodniej do czasu ich dostarczenia i zamontowania przez powoda. Pozwany uznał natomiast, że niezawinione przez J. G. (1) było opóźnienie za okres od dnia 27.09.2013 r. do dnia 14.10.2013 r. w związku z niezakończoną w dniu przejęcia terenu budowy procedurą zgłoszenia do nadzoru budowlanego przystąpienia do wykonywania robót budowlanych. W rezultacie, pozwany (...) zapłacił powodowi kwotę 206.286,93 zł.

(okoliczność bezsporna oraz: faktura VAT, k. 23; potwierdzenie wykonania przelewu, k. 61; pismo z dnia 22.11.2013 r., k. 133; nota rozrachunkowa, k. 187; zeznania świadka S. G., płyta CD, k. 328;zeznania powoda, płyty CD, k. 328 w z k. 556)

Powód J. G. (1) zakwestionował obciążenie go karą umowną wskazując, że opóźnienie było spowodowane warunki atmosferycznymi, ograniczeniami w dostępie do budynku oraz koniecznością wykonania robót dodatkowych.

(dowód: pisma z dnia 10.12.2013 r. i 11.02.2014 r., k. 61 i 150-151)

Pozwany (...) w toku procesu zapłacił powodowi J. G. (1) kwotę 60.973,56 zł (w dniu 09.08.2016 r.) tytułem niesłusznie naliczonej kary umownej za 17 dni oraz kwotę 14.830,77 zł (w dniu 10.08.2016 r.) tytułem odsetek od ww. kwoty.

(dowód: potwierdzenia przelewu, k. 545-546)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

W niniejszej sprawie bezsporne było, iż strony łączyła umowa o roboty budowlane w postaci prac termomodernizacyjnych na budynku pozwanego, które nie zostały wykonane przez powoda w terminie, wskutek czego obciążono go karą umowną w kwocie 114.773,76 zł potrąconą z ostatniej części umówionego wynagrodzenia. Strony pozostawały natomiast w sporze co do przyczyn niedochowania przez powoda terminu umownego, a w szczególności zakresu zleconych mu robót, dostępności do terenu budowy, wpływu warunków atmosferycznych na inwestycję oraz wykonanych prac dodatkowych, a tym samym zasadności obciążenia powoda wspomnianymi karami umownymi. W tym zakresie Sąd poczynił ustalenia faktyczne na podstawie dowodów z: dokumentów, opinii biegłego sądowego oraz zeznań świadków i powoda.

Odnośnie dokumentów pod uwagę należało wziąć przede wszystkim dokumentację przetargową (w szczególności ogłoszenie o zamówieniu, Specyfikacje Istotnych Warunków Zamówienia, Specyfikacje Techniczne Wykonania i Odbioru Robót Budowlanych, przedmiary inwestorskie, kosztorys ofertowy powoda i umowę stron), dokumenty dotyczące zakresu powierzonych powodowi prac termomodernizacyjnych (zwłaszcza projekt wykonawczy, rysunki dodatkowe) oraz ich przebiegu (protokoły wprowadzenia na budowę i odbioru robót, dziennik budowy, pisma powoda, pozwanego i projektanta, dokumentację fotograficzną), a także pozostałe dokumenty, tj. faktury wystawione przez powoda, noty obciążeniowe pozwanego, potwierdzenia przelewów dokonanych przez (...) w toku procesu, oświadczenia producentów materiałów zastosowanych przez powoda, umowy zawarte przez niego z podwykonawcami oraz dane z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Prawdziwość i rzetelność tych dokumentów nie była kwestionowana przez strony, a Sąd także nie znalazł przyczyn, aby odmówić im wiarygodności.

Sąd wziął również pod uwagę zeznania świadków - S. G. (syna powoda), M. K. (kierownika budowy), M. W. i S. K. (2) (podwykonawców powoda), E. B. (projektanta), a także A. R., E. M., J. D. i G. S. (pracowników pozwanego).

W całości wiarygodne były zeznania świadka S. G., który przy spornej inwestycji zajmował się zaopatrzeniem. Świadek ten zeznał m.in., że wśród przyczyn opóźnienia powoda w dochowaniu terminu były niekorzystne warunki atmosferyczne, ograniczenia w dostępie do budynku oraz prace dodatkowe, co zostało potwierdzone także zeznaniami świadków - M. W., S. K. (2), M. K. oraz częściowo zeznaniami E. B. i ww. pracowników pozwanego. Ponadto, zeznania S. G. co do przyczyn opóźnienia i przebiegu robót znalazły także potwierdzenie w dowodach z dokumentów, w szczególności w treści dziennika budowy, danych z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej oraz oświadczeniach producentów materiałów budowlanych i firmy ochroniarskiej.

Powyższe uwagi należy też odnieść do zeznań świadka M. K., który w imieniu powoda sporządzał kosztorys ofertowy i na spornej inwestycji sprawował funkcję kierownika budowy, dlatego dysponował wiedzą na temat zakresu i przebiegu zleconych robót oraz panujących warunków atmosferycznych. Zeznania M. K. potwierdzały także pozostałe dowody, a Sąd nie znalazł podstaw, aby uznać je za nierzetelne.

Za wiarygodne należało uznać także zeznania podwykonawców powoda - M. W. i S. K. (2) oraz projektanta E. B.. Należy podkreślić, ze świadkowie M. W. i S. K. (2) także przyznali, że przyczyną opóźnień robót były warunki pogodowe i ograniczenia w dostępie do budynku. Świadkowie byli także w stanie wskazać prace dodatkowe, które wykonał powód, ponieważ sami zrealizowali część z nich. Odnośnie zeznań świadka E. B. - autorki projektu wykonawczego i rysunków dodatkowych Sąd przede wszystkim miał na uwadze, że przyznała ona, iż prace w zakresie balustrad na ścianie zachodniej nie były jednoznacznie wyrażone w projekcie oraz że nie zostały one ostatecznie ujęte w przedmiarze robót. Ponadto, świadek zeznała również, że zmiana technologii wykonania izolacji dachu, niekorzystne warunki pogodowe oraz prace dodatkowe mogły wydłużyć czas pracy. Sąd nie podzielił jedynie tej części zeznań świadka E. B., w których wskazywała ona, że powód mógł prowadzić prace w przypadku gdy deszcz nie padał bezpośrednio na ściany oraz po zastosowaniu odpowiednich zabezpieczeń. Zarówno z oświadczeń producentów zastosowanych materiałów, jak i z opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa, wynika, że prace termomodernizacyjne mogły być wykonywane w ściśle określonych warunkach (przy temperaturze między + 5 a + 25 stopni C, bez bezpośredniego działania słońca i deszczu oraz przy niewysokiej względnej wilgotności powietrza), zaś zabezpieczenia miały charakter jedynie pomocniczy i nie pozwalały na prowadzenie robót w czasie opadów. Odnośnie zeznań M. W., S. K. (2) i E. B. należało mieć na uwadze, że osoby te nie były związane z żadną ze stron, dlatego nie miały interesu w osiągnięciu określonego rozstrzygnięcia, co podnosiło rzetelność ich zeznań.

Częściowo wiarygodne były zeznania pracowników pozwanego - A. R., E. M., J. D. i G. S.. W szczególności Sąd nie dał wiary zeznaniom A. R. w części w jakiej utrzymywała ona, że wykonanie balustrad na elewacji zachodniej było przewidziane w projekcie wykonawczym, a rysunki dodatkowe z września 2013 r. zostały sporządzone przez projektanta, ponieważ powód nie mógł sobie poradzić z tymi pracami. Z projektu wykonawczego wynika bowiem, że prace w zakresie ww. balustrad nie zostały wprost ujęte w projekcie wykonawczym (poza jednym rysunkiem nr (...)), co potwierdziła także autorka projektu E. B.. Niezgodne z prawdą były też zeznania A. R. co do przyczyn wykonania rysunków dodatkowych spornych balustrad - świadek E. B. przyznała bowiem, że nie wyraziła zgody na ich wykonanie przez powoda w ten sam sposób jak na elewacji południowej (co potwierdza także wpis w dzienniku budowy), dlatego z uwagi na zmianę technologii sporządziła dodatkowe rysunki. Odnośnie natomiast zeznań świadka E. M. Sąd nie dał im wiary w części w jakiej twierdziła ona, że powód nie miał ograniczeń w dostępie do budynku, w tym aby takie ograniczenia pochodziły ze strony ochrony. Z zeznań świadków S. G. i M. K. oraz podwykonawców M. W. i S. K. (2) wynikała bowiem odmienna okoliczności, tj. że E. M. jako administrator budynku zgłaszała powodowi żądania wstrzymywania prac. Potwierdzają to także wpisy w dzienniku budowy kierownika budowy (pozbawione reakcji inspektorów nadzoru inwestorskiego o czym poniżej) (k. 61), pismo powoda z dnia 08.08.2013 r., w którym wzywa on pozwanego do udostępnienia budynku (k. 26), a także oświadczenie podpisane przez J. L. z firmy (...) (k. 61), w którym zawarty jest zakaz prowadzenia prac po godzinie 16.00 oraz w weekendy.

Sąd nie dał też wiary zeznaniom ww. pracowników pozwanego w części w jakiej zeznali, że przyczyną opóźnienia w dochowaniu terminu umownego była zła organizacja budowy oraz niedostateczna ilość pracowników. Okoliczności te nie zostały potwierdzone jakimikolwiek innymi dowodami, a w szczególności wpisami do dziennika budowy, mimo że świadkowie J. D. i G. S. jako inspektorzy nadzoru inwestorskiego byli uprawnieni do dokonywania takich wpisów. Brak jest również jakichkolwiek pism pozwanego, w których wytykałby on powodowi ww. uchybienia.

Przydatna dla rozstrzygnięcia sprawy była opinia biegłego sądowego w zakresie budownictwa P. K., w której wskazano m.in., że na wydłużenie umownego terminu zakończenia prac wpływały niekorzystne warunki pogodowe, ograniczenia w dostępie do budynku, zmiana technologii wykonania izolacji dachu oraz zrealizowanie przez powoda prac dodatkowych, do których należało w szczególności zaliczyć nieobjęte projektem balustrady na ścianie zachodniej. Sąd oceniając opinię biegłego miał na uwadze, że była ona logiczna oraz została sporządzona na podstawie dokumentów znajdujących się w aktach przez osobę posiadającą wiedzę specjalistyczną i doświadczenie zawodowe w dziedzinie budownictwa. Biegły sądowy w pisemnej i ustnej opinii uzupełniającej dostatecznie ustosunkował się także do pytań stron (zwłaszcza pozwanego), a jego wnioski znajdywały potwierdzenie w dowodach z dokumentów oraz z zeznań powoda i świadków. Z tych przyczyn Sąd w całości podzielił ustalenia zawarte w opiniach biegłego P. K..

Sąd nie znalazł też podstaw, aby odmówić wiarygodności zeznaniom powoda J. G. (1), ponieważ były one logiczne i spójne z pozostałymi dowodami, za wyjątkiem ww. części zeznań świadków - pracowników pozwanego. W szczególności Sąd podzielił zeznania powoda co do rzeczywistych przyczyn niedochowania przez niego terminu wykonania prac termomodernizacyjnych.

W niniejszej sprawie strony łączyła umowa o roboty budowlane, w ramach której powód zobowiązał się wykonać pracę termomodernizacyjne na budynku pozwanego położonym w G. przy ul. (...) w zamian za wynagrodzenie w kwocie 1.195.560 zł brutto. Powód wystawił pozwanemu 3 faktury na łączną kwotę 1.195.560 zł, tj. nr (...) na kwotę 418.446 zł., nr (...) na kwotę 418.446 zł oraz nr (...) na kwotę 358.668 zł. Pozwany odmówił częściowo zapłaty za ostatnią fakturę potrącając z niej karę umowną w kwocie 114.773,76 zł za 32 dni (od dnia 15.10.2013 r. do dnia 15.11.2013 r.). Ponadto, pozwany zakwestionował wskazaną przez powoda wartość balustrad na elewacji zachodniej (37.607,31 zł), którą ustalił na 16.193,32 zł, dlatego od wynagrodzenia umownego odjął również różnicę między wartością balustrad określoną przez powoda w toku prac, a ich wartością ustaloną przez siebie. W rezultacie, powód z umownego wynagrodzenia w kwocie 1.195.560 zł otrzymał łączną kwotę 1.043.178,93 zł, a niniejszy spór dotyczy różnicy w kwocie 152.381,07 zł.

Odnośnie rozstrzygnięcia zawartego w punkcie I wyroku należy wyjaśnić, że w toku procesu pozwany częściowo uznał powództwo, dlatego zapłacił powodowi kwotę 60.973,56 zł i 14.830,77 zł, którą ten zaliczył na poczet zaległych odsetek i należności głównej. W rezultacie, powód cofnął powództwo o zapłatę kwoty 34.521,43 zł oraz odsetek ustawowych od dnia 21.12.2013 r. do dnia 10.08.2016 r. wnosząc o zasądzenie kwoty 117.859,64 zł wraz z odsetkami z tytułu opóźnienia w transakcjach handlowych od dnia 10.08.2016 r. do dnia zapłaty.

Zgodnie z art 203 § 1 k.p.c. pozew może być cofnięty bez zezwolenia pozwanego aż do rozpoczęcia rozprawy, a jeżeli z cofnięciem połączone jest zrzeczenie się roszczenia - aż do wydania wyroku. § 4 tego przepisu przewiduje natomiast, że sąd może uznać za niedopuszczalne cofnięcie pozwu, zrzeczenie się lub ograniczenie roszczenia tylko wtedy, gdy okoliczności sprawy wskazują, że wymienione czynności są sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierzają do obejścia prawa. W przypadku natomiast skutecznego cofnięcia powództwa sąd wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania (art. 355 § 1 k.p.c.).

W niniejszej sprawie częściowe cofnięcie powództwa było skutkiem jego uznania przez pozwanego, dlatego Sąd nie znalazł podstaw, aby czynność powoda uznać za sprzeczną z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierzającą do obejścia prawa. Postępowanie w tej części należało zatem umorzyć, o czym orzeczono w punkcie I wyroku na podstawie art. 203 k.p.c. i art. 355 k.p.c.

Odnośnie natomiast roszczenia powoda o zapłatę pozostałej kwoty wraz z odsetkami należy stwierdzić, że co do zasady zasługuje ono na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 483 § 1 k.c. "Można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna)." Kara umowna co do zasady jest wpisana w reżim odpowiedzialności kontraktowej stanowiąc ryczałtowe odszkodowanie za niewykonanie lub niewłaściwe wykonanie zobowiązania. Nie powinna być zatem oderwana od przesłanek odpowiedzialności kontraktowej (art. 471 i nast. k.c.). Wskazany związek z odpowiedzialnością kontraktową skutkuje odpowiednim odwołaniem do zasad rozłożenia ciężaru dowodu (art. 6 k.c.). Na wierzycielu spoczywa zatem ciężar udowodnienia niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Zawinienie dłużnika jest natomiast objęte domniemaniem wzruszalnym, stąd na dłużniku ciąży powinność jego obalenia poprzez udowodnienie, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania wynikało z przyczyn, za które nie ponosi on odpowiedzialności. W konsekwencji, dłużnik może się zwolnić od obowiązku zapłaty wykazując, że niewykonanie zobowiązania było następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności. Miernik staranności, z którym należy zestawić zachowanie dłużnika, aby ocenić je jako niewłaściwe (nienależyte), musi mieć charakter obiektywny. Jeżeli ustawa nie stanowi inaczej i nic innego nie wynika z umowy stron dłużnik, który zachował należytą staranność, nie ponosi odpowiedzialności za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania. Przy ocenie tej uwzględniać należy każdorazowo właściwość zobowiązania i cel umowy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29.05.2014 r., sygn. akt V CSK 402/13, LEX nr 1486994). Oznacza to więc, że obowiązek zapłaty kary umownej za opóźnienie powstaje wówczas, gdy naruszenie zobowiązania powstało na skutek okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16.01.2013 r., sygn. akt II CSK 331/12, LEX nr 1293724 i wskazane tam orzecznictwo).

Przenosząc powyższe uwagi na grunt niniejszej sprawy należy wyjaśnić, że zasadniczą kwestią było rozstrzygnięcie czy powód ponosił odpowiedzialność za nieterminowe wykonanie przedmiotu umowy oraz - w konsekwencji - czy pozwany był uprawniony do naliczenia mu kar umownych. Zgodnie z łączącą strony umową powód zobowiązał się do wykonania prac w terminie 72 dni od dnia zawarcia umowy (17.07.2013 r.), czyli do dnia 27.09.2013 r. Ostatecznie roboty te zostały odebrane przez pozwanego w dniu 21.11.2013 r., a strony w protokole odbioru stwierdziły, że termin został przekroczony o 32 dni. Należy przy tym wyjaśnić, że pozwany do czasu opóźnienia powoda nie wliczył okresu jaki upłynął między zawarciem umowy i przejęciem przez powoda terenu budowy a zakończeniem procedury zgłoszenia robót do nadzoru budowlanego. Nadto, w toku procesu pozwany przyznał, że niezasadne było obciążenie powoda karami umownymi za 17 dni uznając, że przez ten czas rzeczywiście nie mógł on wykonywać prac z uwagi na niekorzystne warunki atmosferyczne. Sporne było natomiast jakie okoliczności były przyczyną opóźnienia powoda w pozostałym zakresie.

W ocenie Sądu, ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że powód nie ponosi odpowiedzialności za niedochowanie terminu umownego.

Po pierwsze, na wydłużenie czasu prowadzenia robót wpływ miała zmiana technologii wykonania izolacji dachu. W toku prac ujawniono bowiem, że warstwa wierzchnia znajdująca się pod dotychczasową papą znajduje się w bardzo złym stanie, co uniemożliwiało wykonanie izolacji zgodnie z projektem, tj. poprzez demontaż starej papy termozgrzewalnej i montaż nowej papy. W rezultacie, na skutek uwag przedstawionych przez powoda inwestorowi, projektant przedstawił nowe rozwiązanie polegające na wykonaniu na wierzchu połaci dachu izolacji składającej się z warstwy mechanicznie łączonych płyt styropianowych o wymiarach 1 m x 3m x 5 cm oraz wdmuchiwanej wełny mineralnej grubości 15 cm. Taka zmiana była jednak bardziej pracochłonna i wymagała większych nakładów sił ludzkich - uczestniczący w robotach świadkowie M. K. i S. G. wyjaśnili, że zamiast mechanicznego wdmuchania granulatu trzeba było wnieść na dach każdą z płyt styropianowych, dokonać ich mechanicznego połączenia oraz zeszlifować cały dach. Ponadto, zmiana ta wiązała się również z koniecznością zamówienia przez powoda nowej papy oraz styropianu o nietypowych wymiarach. Jak zaś wynika z oświadczeń producentów tych materiałów - (...) S.A. i (...) sp. z o.o. (k. 261-262) czas realizacji zamówienia wyniósł 14 dni w przypadku papy i 5 tygodni w przypadku styropianu. Chybione są więc zarzuty pozwanego, iż materiały te były dostępne "od ręki" w hurtowniach. Podkreślić przy tym należy, że również projektant E. B. i biegły sądowy z zakresu budownictwa przyznali, że zmiana technologii wykonania pokryć dachowych wpływała na wydłużenie czasu pracy.

Nie można też podzielić twierdzenia pozwanego, że ww. zmiana była wpisana w ryzyko powoda, który w swojej ofercie powinien przewidzieć, że stan budynku może okazać się odmienny od przedstawionego w projekcie. Biegły sądowy wyjaśnił bowiem, że specyfika robót termomodernizacyjnych polega na tym, że rozpoczynając prace lub w ich trakcie po dokonaniu okrywek i rozbiórek potwierdza się prawidłowość zaprojektowanych robót lub wprowadza się zmiany technologii i ich zakresu w zależności od stwierdzonego na budowie faktycznego stanu budynku. Zmiany zakresu robót są zatem wpisane w naturę prowadzenia robót w istniejącym obiekcie, którego stan warunkują założenia projektowe i faktycznie konieczne do wykonania roboty budowlane. Dopiero w trakcie robót okazuje się zatem czy zakres robót opisany w projekcie jest wystarczający, dlatego nie można przyjąć, że domniemany stan techniczny budynku ujęty protokołem i umową jest wpisany w ryzyko wykonawcy. W rezultacie, powód nie był w stanie przewidzieć w jakim stanie będzie dach remontowanego budynku. Ponadto, akceptacja stanowiska pozwanego prowadziłaby do rażącej nierówności stron i przeniesieniem na wykonawcę niekorzystnych skutków wynikających z rozbieżności między projektem a rzeczywistym stanem budynku. W takiej sytuacji, wykonawca będący odtwórcą projektu ponosiłby odpowiedzialność za to, że inwestor i projektant sami nie mieli dostatecznej wiedzy na temat przedmiotu robót. Sąd oddziela wyrażany już w orzecznictwie Sądu Najwyższego pogląd, że wykonawca nie ma obowiązku szczegółowego sprawdzania projektu od kątem technicznej możliwości jego realizacji.

Po drugie, na wydłużenie czasu trwania prac wpłynęły również niekorzystne warunki atmosferyczne. Ze zgromadzonego materiału dowodowego jednoznacznie wynika, że prowadzenie prac termomodernizacyjnych mogło nastąpić tylko przy odpowiedniej pogodzie. Takie obostrzenia zawarto przede wszystkim w projekcie odnosząc je do obowiązku spełnienia wymagań producentów rozwiązań systemowych (s. (...) projektu wykonawczego). Ponadto, również Specyfikacje Techniczne Wykonania i Odbioru Robót Budowlanych (STWiORB - płyta CD, k. 10) będące częścią dokumentacji przetargowej i załącznikiem do umowy stron wskazują m.in., że izolacje termiczne powinny być przeprowadzane w suchych warunkach, przy bezdeszczowej pogodzie albo po wykonaniu zabezpieczeń przeciwdeszczowych, a podłoże pod te izolacje powinno być wyrównywane i suche (punkt (...)). Odnośnie tynkowania ścian zewnętrznych STWiORB przewiduje natomiast, że podłoże pod tynk mineralny musi być stabilne, nośne, suche, jednorodne i wolne od zanieczyszczeń, a nadto że dobrze związane suche podłożone powinno zostać pokryte obficie płynem gruntującym przynajmniej na 12 godzin przed rozpoczęciem prac tynkarskich. Wskazano też, że tynki należy wykonać w temperaturze nie niższej niż + 5° C i nie wyższej niż + 25° C oraz przy nie zbyt wysokiej względnej wilgotności powietrza, a także że wykonywaną wyprawę należy chronić przed bezpośrednim działaniem słońca i opadów atmosferycznych, aż do pełnego związania tynku, który w przypadku wysokiej wilgotności i/lub niskiej temperatury mógł się znacznie przedłużyć (punkt (...)). Należy też zwrócić uwagę na wpis projektanta E. B. do dziennika budowy z dnia 27.09.2013 r., w którym w punkcie (...) wskazała ona, iż "roboty na elewacji należy wykonywać w dniach bez deszczu oraz w temperaturze 5° - 20° C" (k. 61). Znaczenie odpowiednich warunków atmosferycznych dla prawidłowego wykonania prac termomodernizacyjnych potwierdza też umowa stron, w której wskazano m.in., że zmiana umowy była możliwa m.in. gdyby dochowanie terminu umownego okazało się niemożliwe z uwagi na "siłę wyższą lub inne okoliczności niezależne od wykonawcy lub których przy zachowaniu należytej staranności nie był on w stanie uniknąć lub przewidzieć, bądź gdyby powstały inne przeszkody lub utrudnienia w realizacji umowy, w których wykonanie robót zgodnie z warunkami technicznymi wykonania i odbioru robót nie było możliwe" (§ (...)), co zdaniem Sądu należy odnosić przede wszystkim do niekorzystnych warunków atmosferycznych. Należy mieć też na uwadze informacje pochodzące od producentów materiałów i rozwiązań systemowych zastosowanych przez powoda. (...) S.A. - producent systemu ocieplenia w piśmie z dnia 01.08.2014 r. (k. 213) wskazał, że prace dociepleniowe ścian zewnętrznych budynków należy prowadzić przy temperaturze powietrza i podłoża w zakresie 5-25° C, bez narażenia na bezpośrednią operację słońca, wiatru i opadów atmosferycznych (w tym bezpośrednio po opadach). W piśmie tym wskazano również, że nieprzestrzeganie wytycznych zawartych w kartach technicznych oraz instrukcji wykonywania ociepleń może skutkować drastycznym obniżeniem trwałości i walorów estetycznych oraz utratą praw gwarancyjnych. Producent pap - (...) sp. z o.o. oświadczył natomiast, że: powierzchnia, na którą nakłada się papę powinna być sucha, papę należy układać w temperaturze otoczenia 5-35° C, bez bezpośredniego nasłonecznienia oraz nie w warunkach sprzyjających skraplaniu się wody i w trakcie opadów (nie dopuszcza się stosowanie zabezpieczeń i przykryć w trakcie opadów z uwagi na skraplanie wody i różnicę temperatur), a nadto że przed przystąpieniem do pokrycia papa powinna być przechowywana w temperaturze nie niższej niż 18° C przez okres nie krótszy niż 24 godzin (k. 214). Oprócz uwarunkowań technicznych prowadzonych robót i stosowanych materiałów dodatkowo należy mieć też na uwadze okoliczność, na którą zwrócił uwagę świadek M. K., że prowadzenie prac bezpośrednio po deszczu było także ograniczone z uwagi na przepisy BHP zakazujące wchodzenia na mokre rusztowania, co było niezbędne przy pracach termomodernizacyjnych.

Odnośnie zatem warunków atmosferycznych istniejących w czasie prac prowadzonych przez powoda należy stwierdzić, że bez wątpienia stanowiły one realną przeszkodę w dochowaniu terminu umownego. Jak wynika z danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w okresie od dnia 27.07.2013 r. do dnia 15.11.2013 r. wystąpiło 26 dni, w których maksymalna temperatura powietrza wynosiła więcej niż 20° C (tj. 27-31.07., 01-09.08., 11.08., 16-19.08., 27-31.08., 08-09.09.) w tym 7 dni kiedy temperatura przekraczała 25° C (28-29.07., 06-08.08. i 17-18.08.), a także 24 dni kiedy minimalna dobowa temperatura powietrza była mniejsza niż 5° C (tj. 26.09-05.10., 15.10., 19-20.10., 01.11., 04.11., 06-07.11., 10-15.11.). W tym okresie wystąpiło także 61 dni, w czasie których miały miejsce opady atmosferyczne (tj. 28-31.07., 03.08., 09-14.08., 18-21.08., 22.08., 31.08.-02.09, 10-13.09., 15-17.09., 20.09., 23.09., 25.09.-01.10., 05.10., 09.10., 13.10., 17-21.10., 23.10., 25-31.10., 02-04.11., 06-09.11., 11.11., 13-14.11.), z czego 36 dni, kiedy opady te przekraczały 1 l na 1 m2 (tj. 29.07., 31.07., 03.08., 10-11.08., 13-14.08., 18-20.08., 22.08., 01-02.09., 09.09., 11-12.09., 15-17.09., 22.09., 24.09.-01.10., 13.10., 17-21.10., 26-27.10., 02-03.11., 08-09.11.). Ponadto, również z wpisów kierownika budowy M. K. do dziennika budowy z dnia 30.08.2013 r. i 27.09.2013 r. wynika, że ze względu na opady niemożliwe było prowadzenie prac elewacyjnych przez 23 dni, tj. w dniach: 01-04.08., 06-08.08., 10-14.08., 16-20.08., 02.09., 11-12.09., 17.09., 19.09. i 27.09. Wpisy te miały co prawda charakter zbiorczy i nie były dokonywane na bieżąco, lecz dopiero na koniec miesiąca, to jednak nie spotkały się ze sprzeciwem ze strony inwestora, gdyż inspektorzy nadzoru inwestorskiego w żaden sposób się do nich nie ustosunkowali poprzez odmienny wpis do dziennika budowy, co zdaniem Sądu należy uznać za milczące przyznanie ich prawdziwości i zgodności z rzeczywistością. Ponadto, na istnienie utrudnień w prowadzeniu prac termomodernizacyjnych z powodu złych warunków atmosferycznych zwrócił również uwagę biegły sądowy, który ustalił, że w okresie od dnia 29.07.2013 r. do dnia 15.11.2013 r. prowadzenie robót było wykluczone przez 31 dni roboczych oraz przez 18 dni przypadających na soboty i niedziele (k. 449). Wnioski te potwierdzają także zeznania świadków: S. G., M. K., S. K. (2) (także jego oświadczenia z dnia 09.12.2013 r. - k. 67) oraz E. B., a nawet pracowników pozwanego: A. R., J. D. i G. S. oraz powoda, którzy zgodnie zeznali, że warunki atmosferyczne w czasie prowadzenia robót termomodernizacyjnych były niekorzystne. Ponadto, S. G. i S. K. (1) zeznali, że przerwy spowodowane złą pogodą trwały około miesiąca, zaś powód twierdził, że wynosiły one około 20 dni. Oczywiście, obecnie po ponad trzech latach od zakończenia spornej inwestycji, z uwagi na dokonywanie jedynie ogólnych wpisów do dziennika budowy oraz brak planu organizacyjnego, harmonogramu robót czy szczegółowego zapisu warunków atmosferycznych w poszczególnych dniach i godzinach, nie da się ustalić precyzyjnie przez ile dni oraz konkretne w jakich datach powód nie mógł prowadzić robót z uwagi na złe warunki atmosferyczne. Niemniej jednak, biorąc pod uwagę zbiorcze dane na temat tych warunków można domniemywać, że przerwy w prowadzeniu robót spowodowane złą pogodą były dłuższe niż 17 dni (jak przyjął pozwany) i mogły w całości uzasadniać powstałe opóźnienie.

Nie można przy tym podzielić zarzutów pozwanego, że opady nie stanowiły przeszkody w prowadzeniu prac skoro można było zastosować zabezpieczenia w postaci plandek lub siatek. Biegły sądowy wyjaśnił, że tego typu zabezpieczenia nie usuwają wilgotności powietrza związanej z opadami i nie pozwalają na wykonywanie robót w takich warunkach, lecz mogłyby być stosowane przy niekorzystnych, ale jeszcze dopuszczalnych warunkach, aby zminimalizować niekorzystne oddziaływanie czynników zewnętrznych (k. 441 i 515). Ponadto - jak opisano wyżej - również producent papy (...) sp. z o.o. wskazywał, że nie dopuszcza się stosowania zabezpieczeń i przykryć w trakcie opadów z uwagi na skraplanie wody i różnicę temperatur. Projektant E. B. zeznała natomiast, że było co prawda możliwe prowadzenie robót "o ile woda nie lała się bezpośrednio na ścianę" to jednak równocześnie wskazała, że w praktyce czeka się na lepszą pogodę.

Chybiony jest też zarzut pozwanego, że opady nie miały większego wpływu na termin prowadzenia prac, ponieważ występowały one głównie w godzinach nocnych i porannych. Po pierwsze należy wskazać, że z przedstawionych przez pozwanego danych z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej dla rejonu dzielnicy A. (k. 475-476) wynika, że w sierpniu i wrześniu 2013 r. opady, w tym burze, występowały nie tylko w godzinach rannych i nocnych, ale również w ciągu dnia, tj. w godzinach południowych i popołudniowych (np. w dniach 03.08., 10-13.08., 19.08., 22.08., 31.08., 01-02.09., 11-12.09., 14.09., 16.09., 19.09., 22.09., 24-30.09.). Odnośnie natomiast tych dni, kiedy opady miały miejsce jedynie w godzinach rannych bądź w nocy należy wskazać, że wpływało to zarówno na zawilgocenie podłoża, jak i względną wilgotność powietrza, która przez 15 dni w sierpniu 2013 r. oraz przez 26 dni we wrześniu 2013 r. wynosiła więcej niż 90 %, a należy przypomnieć, że producenci zakazywali prowadzenia prac termomodernizacyjnych przy wysokiej wilgotności powietrza. Ponadto - jak wspomniano wyżej - świadek M. K. stwierdził, że po deszczu nie można było wejść na mokre rusztowania. Pozwany pomija też fakt, że zgodnie ze STiWORB podłoże pod izolacje oraz ściany przygotowane do tynkowania powinny być suche. W świetle zasad doświadczenia życiowego ciężko sobie natomiast wyobrazić, aby pomimo intensywnych opadów deszczu w nocy bądź w godzinach rannych (występujących na dodatek regularnie przez dłuższe okresy czasu, co wpływa na wilgotność) budynek w ciągu dnia byłby już suchy w stopniu pozwalającym prawidłowo wykonać prace termomodernizacyjne. Podkreslić też należy, że zdecydowana większość prac zleconych powodowi uzależniona była od warunków meteorologicznych, miały więc one zasadnicze znaczenie dla ustalania możliwości wykonania prac w zakreślonym terminie.

Trzecią okolicznością stanowiącą przeszkodę w terminowym zakończeniu robót były ograniczenia w dostępie do budynku nakładane na powoda przez pozwanego. Jak wynika z zeznań świadków S. G., M. K., S. K. (2) i M. W., a także wyjaśnień powoda od sierpnia 2013 r. pozwany na skutek skarg swoich pracowników na hałaśliwość prac powoda zakazał mu prowadzenia robót w dni robocze od godziny 9:00 do godziny 14:00. Istnienie tych ograniczeń potwierdzają również wpisy kierownika budowy do dziennika budowy z dnia 30.08.2013 r. i 27.09.2013 r., z których wynika, że od dnia 08.08.2013 r. niemożliwe było prowadzenie prac budowlanych i instalacyjnych (wewnętrznych i zewnętrznych) w godzinach od 9:00 do 14:00. Ponownie należy podkreślić, że pozwany w żaden sposób nie ustosunkował się do tych wpisów, w szczególności poprzez odmienne wpisy inspektorów nadzoru inwestorskiego, wobec czego należało uznać je za rzetelne i zgodne z rzeczywistością. Powód - mimo swoich starań (np. pismo z dnia 08.08.2013 r., k. 26) - nie mógł także prowadzić prac w soboty i niedziele, a także w dni powszednie po godzinie 16:00, kiedy zamykano portiernię i aktywowano alarm, co potwierdzają również oświadczenia: przedstawiciela firmy ochroniarskiej (...) (k. 61) oraz podwykonawców M. W. i S. K. (2) (k. 66-67). Wobec tego Sąd nie dał wiary zeznaniom pracowników pozwanego, iż ograniczenia wynikające z eksploatacji budynku były jedynie incydentalne i miały miejsce wyłącznie w czasie egzaminów poprawkowych i dyplomowych odbywających się w budynku. W tym zakresie nie miały także większego znaczenia zeznania świadka E. M., która twierdziła, że pracownicy powody mogli bez problemu pobierać klucze z portierni. Dysponowanie kluczami do poszczególnym pomieszczeń w budynku nie zmieniała bowiem faktu, że we wspomnianych godzinach pracownicy powoda i tak nie mogli prowadzić prac. Ponadto, świadek A. R. zeznała, że portiernia kończyła pracę o godzinie 16:00, co także potwierdza niemożność prowadzenia robót przez powoda po tej godzinie skoro wówczas jego pracownicy nie mogli pobierać kluczy i dostać się do środka budynku.

Za chybiony należało uznać zarzut pozwanego, że limitowanie dostępu do budynku nie miało wpływu na dochowanie terminu umownego skoro prace wewnętrzne (w zakresie instalacji c.o. i c.w.u.) zostały ukończone w terminie, a opóźnienia dotyczyły robót zewnętrznych nie wymagających dostępu do wnętrza budynku. Biegły sądowy wskazał, że zakres umowy obejmował roboty wewnętrzne i zewnętrzne (w tym roboty dodatkowe), co w obu przypadkach wymagało niezbędnej dostępności do budynku (np. przy usuwaniu istniejących krat, drzwi, okien oraz przy osadzaniu nowej stolarki okiennej i drzwiowej czy montażu kamer, lamp i latarni) (k. 439). Ponadto, świadek S. K. (2), który był odpowiedzialny za zewnętrzne prace elewacyjne, zeznał, że brak dostępności do budynku wpływał na pracę np. stolarzy, a ich opóźnienie przy montażu stolarki okiennej wydłużało termin realizacji jego zakresu robót.

Nie można też podzielić stanowiska pozwanego, że powód wiedząc o tym, że budynek objęty pracami znajduje się w bieżącej eksploatacji powinien zdawać sobie sprawę z wynikających z tego ograniczeń. W ocenie Sadu powód nie musiał zakładać, że pozwany pod wpływem skarg swoich pracowników po rozpoczęciu robót zakaże prowadzenie prac przez większą część dnia, a także w weekendy. Nie bez znacznie jest także fakt, że sporna inwestycja była kolejną w dotychczasowej współpracy stron i pozwany nigdy przedtem nie wprowadzał tego typu ograniczeń. Ponadto, informacja o tych ograniczeniach nie znalazła się w dokumentacji przetargowej, mimo że okoliczność ta istotnie wpływała na termin wykonania umowy i powinna zostać zasygnalizowana w przetargu. Poza tym, zachowanie pozwanego polegające na tworzeniu przeszkód w dostępie wykonawcy do przedmiotu budowy stanowiło naruszenie obowiązków inwestora w zakresie stworzenia wykonawcy możliwości prowadzenia robót (art. 647 k.c.), a także było niezgodne z zasadą współdziałania wierzyciela z dłużnikiem przy wykonywaniu zobowiązania (art. 354 § 2 k.c.). Pozwany wymagał bowiem od powoda, aby ten w terminie wykonał prace termomodernizacyjne jednocześnie nie pozwalając mu pracować przez większą część dnia oraz w dni wolne, kiedy nie było żadnych niedogodności dla jego pracowników. Powód miał możliwość wyboru godzin, w których wykonywać miał prace, skoro umowa żadnych obostrzeń w tym zakresie nie przewidywała. Leżący po stronie pozwanego obowiązek przekazania placu budowy (art. 647 kc) w połączeniu z brakiem ograniczeń wynikających z umowy winien przekładać się na możliwość wykonywania prac w ciągu całego dnia, a także w dniach wolnych od pracy.

Po czwarte, na wydłużenie czasu trwania robót miały również wpływ wykonane przez powoda prace dodatkowe w postaci balustrad na ścianie zachodniej, montażu dodatkowych 12 okien, zerwania daszków betonowych, podłączenia odwodnień z kratek ściekowych, rozebrania kostki, wymiany instalacji pod lampy zewnętrzne oraz wykonania w balustradach przednich dodatkowego mocowania do ścian. Nie ulega bowiem wątpliwości, że wykonanie większego zakresu robót niż objęty umową utrudnia dochowanie pierwotnego terminu, co było oczywiste także dla samych stron, które w § (...) umowy przewidziały m.in., że jedną z przyczyn jej zmiany będzie wystąpienie robót zamiennych. Ponadto, także biegły sądowy stwierdził, że wykonanie przez powoda prac dodatkowych wydłużało czas trwania robót.

Spór między stronami sprowadzał się natomiast do tego czy wykonanie balustrad na ścianie zachodniej wchodziło w zakres umowy (jak utrzymywał pozwany) czy też stanowiło robotę dodatkową (jak podnosił powód). Sąd przyznał rację powodowi i uznał, że wykonanie spornych balustrad nie było objęte umową. Przede wszystkim należy wskazać, że część opisowa projektu nie zawierała żadnych wskazań co do tej części prac przewidując jedynie rozbiórkę balkonów i montaż balustrad na elewacji południowej (punkt (...), (...), (...)). Ponadto, informacje co do wykonania balustrad na ścianie zachodniej nie znalazły się również w jakimkolwiek innym dokumencie z przetargu, a zwłaszcza w przedmiarze robót sporządzonym przez pozwanego (co zostało przyznane także przez projektanta E. B.), dlatego w rezultacie nie zostały ono objęte także kosztorysem ofertowym powoda. Jedynym dokumentem dotyczącym prac na tej części budynku był natomiast rysunek nr (...) znajdujący się w części rysunkowej projektu, który przedstawia balkony znajdujące się na ścianie zachodniej budynku. Nie można jednak skutecznie czynić powodowi zarzutu, iż na podstawie jednego rysunku znajdującego się w projekcie powinien domyślić się, że balkony na elewacji zachodniej według intencji inwestora także miały być przedmiotem umowy. Wykonawca nie ma bowiem obowiązku dokonywać w każdym przypadku szczegółowego sprawdzenia dostarczonego projektu w celu wykrycia jego ewentualnych wad i nieścisłości. Nie musi on bowiem dysponować specjalistyczną wiedzą z zakresu projektowania, lecz powinien jedynie umieć odczytać projekt i realizować inwestycję zgodnie z tym projektem oraz zasadami sztuki budowlanej. Ponadto, projekt w każdym razie powinien wprost określać jaki jest zakres robót, a sporządzenie samego rysunku bez jakiejkolwiek wzmianki w części opisowej nie spełnia tego wymogu. Ponadto - jak wyjaśnił biegły sądowy - na podstawie wspomnianego rysunku i tak nie można było ustalić sposobu: termomodernizacji balkonów na ścianie zachodniej, remontu posadzki i spodniej części płyty jego konstrukcji oraz wymiany balustrady. Nie zawierał on też oznaczeń czy balkony te pozostają bez zmian jako stan istniejący czy podlegają termomodernizacji. Dostatecznego uzupełnienia projektu nie mogła natomiast stanowić odpowiedź udzielona przez pozwanego w czasie przetargu na pytanie jednego z uczestnikom, iż balustrady na ścianie zachodniej należy wykonać analogicznie jak na ścianie południowej (k. 57 i 110-111). Jak wyjaśnił biegły sądowy, taka forma nie stanowi prawidłowego uzupełnienia projektu, lecz świadczy bardziej o tym, że inwestor także dostrzegł braki w projekcie (k. 436 i 439-440). Nadto, odpowiedź ta nie spełnia również wymagań projektu budowlanego określonych w rozporządzeniu Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25.04.2012 r. w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego (Dz.U. poz. 462 z późń. zm.) m.in. w zakresie podpisu oraz wskazania osoby projektanta. W rezultacie, należało uznać, że wykonanie balustrad na ścianie zachodniej nie stanowiło przedmiotu umowy, lecz było pracą dodatkową. Ponadto, rysunki dotyczące sposobu wykonania części robót zostały sporządzone dopiero w dniu 27.09.2013 r. (k. 55-56), a więc w dniu, kiedy upływał pierwotny terminu wykonania umowy.

Nieskuteczny okazał się natomiast zarzut pozwanego, że rzeczywistymi przyczynami opóźnienia powoda w zakończeniu robót było jednoczesne realizowanie innej dużej inwestycji w postaci termomodernizacji budynku Szkoły (...) w P.. Na tą okoliczność pozwany przedstawił Specyfikację Istotnych Warunków Zamówienia oraz ogłoszenia wójta Gminy P. o wyborze oferty powoda i udzieleniu mu zamówienia (k. 113-126). Z dokumentów tych rzeczywiście wynika, że powód w okresie lipiec-październik 2013 r. (a więc w okresie tożsamym z czasem wykonywania robót na rzecz pozwanego) podjął się realizacji zamówienia polegającego na termomodernizacji zespołu budynków stanowiących obiekt Szkoły (...) w P., co potwierdził także świadek S. G. (płyta CD, k. 328) Powyższe informacje nie prowadzą jednak do wniosku, aby wykonywanie przez powoda tych prac miało wpływ na opóźnienie w zakończeniu robót na budynku przy ul. (...), zaś pozwany - mimo spoczywającego na nim ciężaru dowodu - nie podjął w tym zakresie dalszej inicjatywy dowodowej. Ponadto, nie można także domniemywać, aby równoczesne realizowanie przez przedsiębiorcę dwóch robót automatycznie wpływało na niedotrzymanie terminu umownego jednej z nich.

Pozwany nie wykazał też, aby w czasie prac prowadzonych przez powoda ilość pracowników na budowie była zbyt mała dla zrealizowania inwestycji. Na taką okoliczność wskazywali co prawda pracownicy (...) - świadkowie E. M., A. R. i J. D., jednak ich zeznania nie znalazły potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym, a w szczególności w dzienniku budowy. Zdaniem Sądu, gdyby rzeczywiście na budowie ilość pracowników była tak niewielka, że wymagałoby to zawiadomienia przez pracowników kanclerza pozwanej uczelni (jak twierdziła świadek E. M.), to z pewnością spotkałoby się to z odpowiednim wpisem inspektora nadzoru inwestorskiego do dziennika budowy lub innymi czynnościami dyscyplinującymi powoda (np. wezwaniem g po podjęcia lub przyspieszenia robót z zastrzeżeniem odstąpienia od umowy).

Przyczyną niedochowania terminu przez powoda nie była też zwłoka w wykonaniu prac przez podwykonawców - M. W. i S. K. (2). M. W. zajmujący się montażem okien wskazał co prawda, że swoje prace rozpoczął w lipcu i zakończył we wrześniu, zaś S. K. (2) odpowiadający za prace dociepleniowo-dekarskie zeznał, że swój zakres robót wykonał do października, to jednak obaj podwykonawcy zgodnie zeznali, że było to skutkiem ograniczeń w dostępie do budynku, niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi oraz wykonaniem robót dodatkowych. Nieprawdziwy okazał się też zarzut pozwanego, że powód źle zorganizował roboty, ponieważ wykonywał prace elewacyjne przed wymianą stolarki okiennej i drzwiowej. W świetle zeznań ww. świadków oraz ich pisemnych oświadczeń (k. 66-67) jednoznacznie wynika bowiem, że najpierw dokonano wymiany stolarki okiennej i drzwiowej, a dopiero następnie przystąpiono do prac elewacyjnych. Zresztą sam powód w piśmie skierowanym do pozwanego w dniu 05.11.2013 r. informował, że nie jest możliwym wykonanie elewacji przed dokonaniem wymiany stolarki okiennej (k. 53).

Mając powyższe na uwadze Sąd uznał, że obciążenie powoda karami umownymi było w całości nieuzasadnione. Ponadto, pozwany nie mógł pomniejszać wynagrodzenia powoda o kwotę 21.413,99 zł stanowiącą różnicę między ustaloną przez siebie wartością balustrad na elewacji zachodniej a ich wartością określoną przez powoda w toku prac. Jak wspomniano wyżej, Sad przychylił się do stanowiska powoda, że wykonanie tych balustrad nie wchodziło w zakres umowy i było pracą dodatkową. Pozwany nie mógł pomniejszać wynagrodzenia umownego, gdyż ono w ogóle nie obejmowało tych robót. Poza tym, powód na rozprawie w dniu 09.12.2016 r. sprecyzował, że w niniejszym procesie nie dochodzi zapłaty wynagrodzenia za ww. balustrady, lecz jedynie wynagrodzenia ryczałtowego za roboty objęte zakresem umownym. Zgodnie zaś z umową jego wynagrodzenie wynosiło 1.195.560 zł brutto i na taką kwotę wystawił pozwanemu trzy faktury.

W konsekwencji, na rzecz powoda należało zasądzić kwotę, o którą pozwany bezzasadnie pomniejszył jego wynagrodzenie, przy czym konieczne było dokonanie korekty sposobu w jaki powód zaliczył wpłatę dokonaną przez pozwanego w toku procesu. Jak wspomniano wyżej, powód pierwotnie domagał się kwoty 152.381,07 zł wraz z odsetkami ustawowymi (a nie odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych jak wskazał w piśmie z dnia 02.09.2016 r.) od dnia 21.12.2013 r., tj. dnia następującego po upływie 30-dniowego terminu płatności wskazanego na fakturze nr (...) z dnia 21.11.2013 r., do dnia zapłaty. W dniu 09.08.2016 r. pozwany zapłacił powodowi 60.973,56 zł. Odsetki ustawowe obliczone od kwoty 152.381,07 zł za okres od dnia 21.12.2013 r. do dnia 09.08.2016 r. wyniosły 38.896,83 zł, dlatego kwotę 60.973,56 zł powód mógł w pierwszej kolejności zaliczyć na zaległe odsetki, a w pozostałej części w wysokości 22.076,73 zł na należność główną, którą należało pomniejszyć do kwoty 130.304,34 zł. Następnie, w dniu 10.08.2016 r. pozwany zapłacił powodowi kwotę 14.830,77 zł, którą powód mógł zaliczyć na odsetki naliczone od należności głównej w kwocie 130.304,34 zł, które za dzień 10.08.2016 r. wynosiły 24,99 zł. Pozostała kwota w wysokości 14.805,78 zł pomniejszyła natomiast należność główną do kwoty 115.498,56 zł. W rezultacie taką kwotę należało zasądzić na rzecz powoda wraz z odsetkami od dnia 11.08.2016 r. W pozostałym zakresie powództwo podlegało natomiast oddaleniu.

Mając powyższe na uwadze Sąd na podstawie art. 471 k.c., art. 483 k.c. oraz art. 632 k.c. w zw. z art. 656 k.c., art. 657 k.c. i 647 k.c. orzekł jak w punkcie II i III wyroku.

O odsetkach orzeczono zgodne z żądaniem powoda zawartym w piśmie procesowym z dnia 02.09.2016 r. (k. 549-550) na podstawie ustawy z dnia 08.03.2013 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (Dz.U. 2013 poz. 403). Zgodnie z art. 8 ust. 1 ww. ustawy w transakcjach handlowych, w których dłużnikiem jest podmiot publiczny (a więc również uczelnia publiczna - art. 4 pkt 2 ustawy w zw. z art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 29.01.2004 r. - Prawo zamówień publicznych), wierzycielowi, bez wezwania przysługują odsetki ustawowe za opóźnienie w transakcjach handlowych, za okres od dnia wymagalności świadczenia pieniężnego do dnia zapłaty, jeżeli są spełnione łącznie następujące warunki: wierzyciel spełnił swoje świadczenie oraz nie otrzymał zapłaty w terminie określonym w umowie. W niniejszej sprawie, powód będący przedsiębiorcą spełnił swoje świadczenie, zaś pozwany będący podmiotem publicznym nie zapłacił mu całości wynagrodzenia w 30-dniowym terminie określonym w fakturze oraz w umowie. Nie ulega też wątpliwości, że łączący strony stosunek stanowi transakcję handlową w rozumieniu ww. ustawy. W rezultacie, powodowi przysługują odsetki ustawowe za opóźnienie w transakcjach handlowych, które - wobec opisanego wyżej sposobu zarachowania wpłat dokonanych przez pozwanego w toku procesu - należało zasądzić od dnia 11.08.2016 r. do dnia zapłaty.

Na marginesie należy też wyjaśnić, że w niniejszej sprawie należało zastosować obecnie obowiązującą ustawę o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ponieważ zgodnie z jej art. 15 ust. 2 w przypadku transakcji handlowych zawieranych w wyniku przeprowadzenia postępowań o udzielenie zamówienia publicznego, na podstawie przepisów ustawy z dnia 29.01.2004 r. - Prawo zamówień publicznych, wszczętych przed dniem wejścia w życie ustawy, stosuje się przepisy dotychczasowe. Obecnie obowiązująca ustawa o terminach zapłaty w transakcjach handlowych weszła w życie w dniu 28.04.2013 r., zaś przetarg został ogłoszony przez pozwanego w dniu 12.06.2013 r., wobec czego konieczne było zastosowanie ustawy z 2013 r.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c. uznając, że powód wygrał niniejsze postępowanie w całości, mimo częściowego oddalenia powództwa wskutek błędnego zaliczenia wpłat dokonanych przez pozwanego w dniach 09-10.08.2016 r. Należy przy tym wyjaśnić, że pozwanego należało uznać za stronę przegrywającą także w części w jakiej uznał on roszczenie powoda. Przyjmuje się bowiem, że jeżeli cofnięcie powództwa następuje wskutek jego uznania i spełnienia świadczenia przez pozwanego to należy uznać go za stronę przegrywającą. Poza tym, pozwany nie ma racji twierdząc, że powód przed wytoczeniem powództwa nie wskazywał ani nie uprawdopodobnił, aby jego opóźnienie wynikało z warunków pogodowych. Przede wszystkim na taką okoliczność powód powoływał się już w swoich pismach z dnia 21.10.2013 r., 31.10.2013 r. i 10.12.2013 r., (k. 53 i 61) oraz poprzez wpisy kierownika budowy w dzienniku budowy. Nadto, w procesie budowlanym uczestniczyli także pracownicy pozwanego - J. D. i G. S., którzy byli inspektorami nadzoru inwestorskiego, dlatego z pewnością zdawali sobie sprawę z niekorzystnego wpływu warunków pogodowych na przebieg robót. Nieuzasadnione jest zatem twierdzenie pozwanego, że przed wytoczeniem powództwa nie wiedział o tym, że warunki atmosferyczne opóźniły wykonanie prac przez powoda. W rezultacie, jest on zobowiązany zwrócić powodowi całość poniesionych kosztów procesu w kwocie 18.339,652 zł, na co składały się: opłata od pozwu (7.620 zł), koszty zastępstwa procesowego (3.600 zł zgodnie z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł) oraz zaliczki wpłacone przez powoda na wynagrodzenie biegłego sądowego i uzyskanie informacji z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (łącznie 7.102,52 zł).

Z tych przyczyn orzeczono jak w punkcie IV.

W punkcie V wyroku Sąd na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28.07.2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1025 z późn. zm.) nakazał ściągnąć od pozwanego jako strony w całości przegrywającej niniejszy proces na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Gdańsku kwotę 2.669,48 zł tytułem wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa - Sąd Okręgowy w Gdańsku w związku z wypłatą wynagrodzenia biegłemu sądowemu P. K. i Instytutowi Meteorologii i Gospodarki Wodnej w części przekraczającej zaliczki uiszczone przez powoda.