Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 591/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 października 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Tomasz Szabelski

Sędziowie:

SA Lilla Mateuszczyk

SO del. Joanna Walentkiewicz - Witkowska (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Joanna Płoszaj

po rozpoznaniu w dniu 30 października 2013 r. w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa W. P. i Z. P.

przeciwko (...) Towarzystwu (...) z siedzibą w W.

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 28 lutego 2013 r. sygn. akt II C 156/12

1. oddala apelację;

2. zasądza od (...) Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz W. P. i Z. P. kwoty po 1.800 (jeden tysiąc osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I ACa 591/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 28 lutego 2013 roku Sąd Okręgowy w Łodzi w sprawie z powództwa W. P. i Z. P. przeciwko (...) Towarzystwu (...)" z siedzibą w W. o zadośćuczynienie:

1.  zasądził od (...) Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz W. P.:

a.  90.000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 25 lipca 2011 r., z tytułu zadośćuczynienia,

b.  6.000 złotych z tytułu zwrotu kosztów procesu,

2.  zasądził od (...) Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz Z. P.:

a.  90.000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 25 lipca 2011 r., z tytułu zadośćuczynienia,

b.  6.000 złotych z tytułu zwrotu kosztów procesu,

3.  oddalił powództwo w pozostałej części.

W uzasadnieniu Sąd Okręgowy wskazał, że w dniu 25 maja 2011 r. w K. doszło do wypadku, w wyniku którego Ł. P. – syn powodów zmarł w szpitalu tego samego dnia. W chwili śmierci miał 30 lat. Mieszkał na stałe w K., dokąd wyjechał po ukończeniu liceum ogólnokształcącego. Z tym miastem wiązał dalsze plany życiowe i zawodowe. Dokonał zakupu mieszkania ze środków pochodzących z kredytu, zaciągniętego razem z narzeczoną. Para miała pobrać się w 2011 roku. Ukończył studia wyższe w 2005 roku, uzyskując tytuł magistra fizjoterapii na Wydziale (...)Uniwersytetu Jagiellońskiego. Po ukończeniu studiów nieustannie się dokształcał na różnego rodzaju kursach. Miał dobrą opinię wśród pacjentów, był bardzo otwarty dla ludzi. Ł. P. miał plany na przyszłość i wiele pomysłów na życie chciał pracować w klubie sportowym (...), był już po pierwszych rozmowach. W sposób szczególny cieszyło to ojca - Z. P., który ukończył Akademię Wychowania Fizycznego i zainteresowany był w młodości fizjoterapią. Miał poczucie, że Ł. bierze z niego przykład i był bardzo dumny z syna.

Ł. P. był bardzo blisko związany z rodzicami. Przez pierwszy rok od wyprowadzki, powodowie bardzo za nim tęsknili. W tym okresie syn przyjeżdżał do Ł. co tydzień. Po rozpoczęciu pracy zawodowej, wizyty stały się rzadsze z uwagi na większa liczbę obowiązków, ale zawsze obejmowały święta i uroczystości rodzinne takie jak urodziny i imieniny. Powodowie kontaktowali się codziennie z synem telefonicznie, bywali często w K., żyli sprawami syna i wspomagali go radą oraz finansowo, na przykład kiedy urządzał mieszkanie.

Sąd ustalił nadto, że powodowie bardzo ciężko przeżyli śmierć syna, zajęli się organizacją uroczystości pogrzebowych w Ł.. Do tej pory nie mogą otrząsnąć się z tej tragedii, codziennie chodzą na grób syna. Życie powodów uległo nieodwracalnej zmianie, jest naznaczone piętnem śmierci Ł.. Znajomi próbują odciągnąć uwagę powodów od tych przeżyć. Do tej pory powodowie nie sprzedali ani samochodu Ł., ani należącego do niego sprzętu narciarskiego.

W. P. po śmierci syna wróciła do pracy. Od listopada 2012 roku powódka podjęła leczenie psychiatryczne. Cierpi na zaburzenia snu i musi wspierać się farmaceutykami, cierpi na zaburzenia depresyjne o znacznym stopniu nasilenia z objawami lękowymi, napięciem emocjonalnym oraz tendencjami do ciągłego rozpamiętywania zaistniałego zdarzenia. Strata syna w znacznym stopniu obniżyła komfort jej życia, zmieniła dotychczasowe cele życiowe, zdezorganizowała codzienną aktywność (obniżyła jakoś życia). Po śmierci Ł. P. powódka stała się mniej aktywna z powodu apatii. Mimo to kontynuuje pracę , utrzymuje więzi rodzinne z drugim synem i jego rodziną. To, że ma drugiego syna i wnuka daje jej jeszcze wsparcie i energię do dalszego życia. Zakres cierpień psychicznych W. P. był i jest ogromny. Rokowanie na przyszłość jest mało pomyślne. U W. P. po śmierci syna Ł., z którym łączyła ją bardzo silna więź, wystąpiła reakcja żałoby, w której treść i intensywność przeżyć i emocji przekroczyła granice adaptacyjne, powodując pogorszenie sprawności psychicznej z wystąpieniem reakcji depresyjnej z obniżeniem nastroju, aktywności przypominającej epizod depresyjny. Stwierdzone zaburzenia depresyjne u W. P. mają charakter nerwicowy i uszczerbek na zdrowiu wynosi z tym związany wynosi 10 % .

Z. P. ma 57 lat i jest emerytowanym oficerem. Pozostaje pod opieką psychiatry w poradni przy ul. (...) w Ł.. Powód musiał zrezygnować z pracy z młodzieżą w szkole, ponieważ nie dawał sobie rady ze swoimi emocjami. Strata syna obniżyła komfort codziennego życia powoda, obniżyła poczucie pewności w życiu codziennym i realizacji planów życiowych i jest bezpośrednią przyczyną utrzymujących się zaburzeń psychicznych, do których należą: objawy depresyjne, zaburzenia snu, poczucie bezradności, apatia, ogromny żal po stracie. Zakres cierpień fizycznych psychicznych Z. P. był i jest ogromny. Strata dziecka jest bowiem najbardziej obciążającą sytuacją stresową, jaka może spotkać człowieka. Rokowanie na przyszłość jest mało pomyślne. Powód wykazuje typowe objawy reakcji żałoby, przybierającej postać zaburzeń adaptacyjnych, stąd uszczerbek na zdrowiu powoda z punktu widzenia psychiatrycznego wynosi 10 %.

Sąd podkreślił także, że Z. P. i W. P. mają drugiego, starszego syna M., który ma obecnie 34 lata i mieszka w Ł.. Relacje powodów z drugim synem są bardzo dobre, wyjeżdżają razem tak jak robili to z Ł.. Mogą oni w przyszłości liczyć na wsparcie syna. Źródłem radości dla powodów jest 2,5 letni wnuczek.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że przeprowadzone postępowanie dowodowe dostarczyło podstaw do stwierdzenia, że sumy przyznane powodom tytułem zadośćuczynienia w postępowaniu likwidacyjnym były niewystarczające .Z zeznań powódki i świadków, popartych opiniami biegłych: psychiatry i psychologa wynika wprost, że śmierć Ł. P. pozostawiła trwałe następstwa w psychice powodów, powodując wymierny, bo 10-procentowy uszczerbek na ich zdrowiu. W. P. i Z. P. cierpią na zaburzenia depresyjne, przyjmują leki zaordynowane przez psychiatrę, z którego pomocy korzystają z uwagi na trudności z radzeniem sobie z żałobą. Strata syna przełożyła się na obniżenie komfortu życia powodów, odebrała im poczucie stabilizacji i miała negatywny wpływ na ich aktywność życiową. Gwałtowne zakończenie życia młodego człowieka, posiadającego mnóstwo energii i pomysłów zrodziło cierpienia niewyobrażalne. Stopień doznanego uszczerbku na zdrowiu psychicznym oraz brak pomyślnych rokowań stwarzały podstawy do zasądzenia wysokiego zadośćuczynienia.

W ocenie Sądu Okręgowego roszczenie o zadośćuczynienie, opiewające na kwoty po 140.000 zł było jednak żądaniem wygórowanym z uwagi na okoliczności, które obiektywnie łagodziły negatywne skutki śmierci syna powodów - w tym samym mieście mieszka ich drugi syn wraz z rodziną i nie sposób przewidywać, nie będą mogli liczyć na jego pomoc w przyszłości.

Sąd Okręgowy wskazał także, że w miarę zwiększania się aktywności zawodowej Ł. P., założenia rodziny i posiadania centrum życiowego w K., częstotliwość kontaktów osobistych z rodzicami uległaby zmniejszeniu. Oceniając całokształt ustalonych okoliczności sprawy Sąd pierwszej instancji uznał, że żądania powodów były uzasadnione w zakresie zadośćuczynienia do kwot po 90.000 zł.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany, który zaskarżył powyższy wyrok w części, tj. w zakresie

1.  pkt 1a) sentencji - w części powyżej kwoty 40.000 złotych, tj. co do kwoty 50.000 złotych;

2.  pkt 1b) sentencji - w części powyżej kwoty 667,20 złotych, tj. co do kwoty 5.332,80 złotych;

3.  pkt 2a) sentencji - w części powyżej kwoty 40.000 złotych, tj. co do kwoty 50.000 złotych;

4.  pkt 2b) sentencji - w części powyżej kwoty 667,20 złotych, tj. co do kwoty 5.332,80 złotych,

zarzucajac mu:

1.  naruszenie prawa materialnego, tj.

art. 446 § 4 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, skutkujące przyjęciem, że na rzecz każdego z powodów winna zostać zasądzona tytułem zadośćuczynienia kwota 90.000 złotych (ponad wypłacone każdemu z nich przez pozwane Towarzystwo (...) 10.000 złotych), w konsekwencji błędne ustalenie, iż odpowiednią w przypadku powodów sumą tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną wskutek śmierci syna jest kwota łącznie po 100.000,00 zł - podczas gdy:

kwota ta pozostaje nieadekwatna do stopnia krzywdy doznanej przez powodów - jest w stosunku do niej znacząco zawyżona, stanowiąc tym samym represję dla strony pozwanej, co z kolei pozostaje w sprzeczności z rolą, jaką winno spełniać zadośćuczynienie za śmierć osoby najbliższej;

uwzględnienie okoliczności łagodzących z obiektywnego punktu widzenia skutki doznanej przez powodów krzywdy uzasadnia przyznanie na rzecz każdego z powodów zadośćuczynienia w kwocie niższej,

niezależnie od powyższego - zadośćuczynienie w łącznej kwocie po 100.000 złotych na rzecz każdego z powodów pozostaje rażąco wygórowane w stosunku do kwot przyznawanych w innych sprawach tego rodzaju - tytułem zadośćuczynienia za śmierć osoby najbliższej;

2.  naruszenie przepisów postępowania, tj.

art. 233 § 1 k.p.c. polegające na przekroczeniu przez Sąd granic swobodnej oceny dowodów poprzez nieprzypisanie należytego znaczenia okolicznościom faktycznym niniejszej sprawy, z obiektywnego punktu widzenia łagodzącym skutki krzywdy doznanej przez powodów, a mianowicie:

faktu, że powodowie zamieszkują w Ł., natomiast centrum aktywności życiowej Ł. P. od lat był K., wobec czego z czasem częstotliwość jego osobistych kontaktów z rodzicami uległaby zmniejszeniu (na skutek założenia własnej rodziny, rozwoju kariery zawodowej);

powodowie nie odizolowali się od innych osób po śmierci młodszego syna;

powodowie kontynuują pracę zawodową i w związku z tym mają codzienny kontakt z innymi osobami;

pomimo utrzymywania się u powodów dolegliwości związanych ze śmiercią Ł. P., mają oni bardzo dobry kontakt z drugim synem i jego rodziną, który zamieszkuje również w Ł.;

biegły z zakresu psychologii stwierdził w swych opiniach, że daje to powodom potrzebne im wsparcie i energię do dalszego życia;

- co w efekcie skutkowało przyznaniem na rzecz powodów zbyt wysokiego zadośćuczynienia, nieadekwatnego do stopnia doznanej przez powodów krzywdy;

art. 100 zd. 1 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie, że każde z powodów wygrało sprawę w 64%, podczas gdy:

okoliczności faktyczne niniejszej sprawy uzasadniają przyjęcie, że każdy z powodów wygrał sprawę w 28,57%;

mając na względzie fakt, że każdy z powodów wygrał sprawę w 28,57%, na rzecz każdego z nich winna zostać zasądzona kwota 3.250,82 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu (11.378,43 zł x 28,57% = 3.250,82 zł);

mając na względzie fakt, że (...)wygrało sprawę przeciwko każdemu z powodów w 71,43%, na jego rzecz winna zostać zasądzona od każdego z powodów kwota 2.583,62 złotych;

pomniejszenie kwoty należnej każdemu z powodów tytułem zwrotu kosztów procesu o kwotę należną z tego tytułu (...),

W następstwie tak sformułowanych zarzutów skarżacy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku:

  • a.  w zakresie pkt 1a) sentencji - poprzez zasądzenie na rzecz powódki W. P. od pozwanego Towarzystwa (...) tytułem zadośćuczynienia kwoty 40.000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 25 lipca 2011 roku do dnia zapłaty i oddalenie roszczenia o zasądzenie zadośćuczynienia w pozostałym zakresie;

    b.  w zakresie pkt 1b) sentencji - zasądzenie na rzecz powódki W. P. od pozwanego Towarzystwa (...) kwoty 667,20 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

    c.  w zakresie pkt 2a) sentencji - poprzez zasądzenie na rzecz powoda Z. P. od pozwanego Towarzystwa (...) tytułem zadośćuczynienia kwoty 40.000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 25 lipca 2011 roku do dnia zapłaty i oddalenie roszczenia o zasądzenie zadośćuczynienia w pozostałym zakresie;

    d.  w zakresie pkt 2b) sentencji - poprzez zasądzenie na rzecz powoda Z. P. od pozwanego Towarzystwa (...) kwoty 667,20 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu

W odpowiedzi na apelację powodwie wniesli o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego na rzecz powodow kosztów postepowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

Rozpoznając apelację strony pozwanej Sąd Apelacyjny podzielił i przyjął za własne ustalenia faktyczne Sądu I instancji, znajdujące oparcie z zebranym materiale dowodowym, niespornym dla oceny zasadności zarzutów apelacyjnych.

Co do zarzutu naruszenia przepisów postępowania, które rzutowało na treść rozstrzygnięcia, polegające na przekroczeniu przez Sąd granic swobodnej oceny dowodów i nieprzypisaniu należytego znaczenia okolicznościom faktycznym łagodzącym skutki krzywdy powodów należy uznać, że jest on w całości niezasadny. W myśl wynikającego z przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymogu oceny dowodów ocena ta musi polegać na zbadaniu dowodów i podjęciu decyzji czy wykazana została prawdziwość faktów , z których strony wywodzą skutki prawne. Celem sądu -w myśl tego przepisu - jest dokonanie określonych ustaleń faktycznych –pozytywnych bądź negatywnych i przyjęcie w oparciu o nie stanu faktycznego, stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia .

W niniejszej sprawie ustalenia faktyczne, zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, zostały oparte na konkretnych, przeprowadzonych w sprawie i nie zakwestionowanych przez stronę pozwaną dowodach, dotyczących sytuacji stron istniejącej przed wypadkiem, w wyniku którego zginął Ł. P. oraz sytuacji istniejącej na dzień wyrokowania . W oparciu o te dowody Sąd I instancji poczynił ustalenia pozytywne. Tych ustaleń strona pozwana nie kwestionuje. Argumentacja apelacji, obejmująca naruszenie przepisu art. 233 § 1 k.p.c. nie dotyczy de facto ustaleń Sądu czy ich braku, ale podstaw i kryteriów ustalenia zadośćuczynienia, co z kolei zostało objęte odrębnym zarzutem apelacyjnym , dotyczącym wadliwej wykładni prawa materialnego.

Należy tylko podnieść, że zdaniem Sądu Apelacyjnego Sąd I Instancji odwołał się do wszystkich okoliczności wyeksponowanych przez autora apelacji i nadał im odpowiednią rangę, oceniając krzywdę powodów. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku znalazło się odwołanie do miejsca zamieszkania Ł. P., jego pracy zawodowej i planów życiowych, do częstotliwości kontaktów z rodzicami, sposobu funkcjonowania powodów od czasu śmierci ich syna , a także faktu częstych kontaktów powodów drugim z synów, mieszkającym w Ł. . Wszystkie z tych okoliczności Sąd Okręgowy rozważył oceniając krzywdę powodów.

Przechodząc do zarzutu, dotyczącego naruszenia prawa materialnego - przepisu art. 446 § 4 k.c. wskazać należy, że Sąd Apelacyjny nie przyjął, jak chce skarżący, że zasądzone na rzecz obojga powodów zadośćuczynienie nie ma cech odpowiedniości, a wręcz jest wyrazem represji zastosowanej przez Sąd Okręgowy wobec ubezpieczyciela. Należy więc podkreślić, że judykatura wypracowuje stopniowo zasady ustalania zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę , jakie może być przyznane najbliższym członkom rodziny na mocy analizowanego przepisu . Wskazuje się, że zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. jest odzwierciedleniem w formie pieniężnej rozmiaru krzywdy, która nie zależy od statusu materialnego pokrzywdzonego. Nie jest ono zależne od pogorszenia sytuacji materialnej osoby uprawnionej i poniesienia szkody majątkowej. Jedynie rozmiar zadośćuczynienia może być odnoszony do stopy życiowej społeczeństwa, która pośrednio może rzutować na jego umiarkowany wymiar i to w zasadzie bez względu na status społeczny i materialny pokrzywdzonego. Przesłanka "stopy życiowej" ma więc charakter uzupełniający i ogranicza wysokość zadośćuczynienia tak, by jego przyznanie nie prowadziło do wzbogacenia osoby uprawnionej, nie może jednak pozbawić zadośćuczynienia jego zasadniczej funkcji kompensacyjnej i eliminować innych czynników, kształtujących jego wymiar. Jego celem jest kompensacja doznanej krzywdy, a więc złagodzenie cierpienia psychicznego, wywołanego śmiercią osoby najbliższej i pomoc pokrzywdzonemu w dostosowaniu się do zmienionej w związku z tym jego sytuacji ( tak m.in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 10 października 2012 r. I ACa 439/12 LEX nr 1223149, wyrok SN z 10 maja 2012 r. IV CSK 416/11 Lex nr 1212823).

W literaturze i orzecznictwie wskazuje się, że na rozmiar krzywdy, o której mowa w powołanym przepisie, mają wpływ przede wszystkim: wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał odnaleźć się w nowej rzeczywistości i zdolność do jej zaakceptowania, wiek pokrzywdzonego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r., III CSK 279/10, LEX 279/10 wyrok SN z 10 maja 2012 r. IV CSK 416/11 Lex nr 1212823).

Krzywdę doznaną w wyniku śmierci osoby bliskiej bardzo trudno ocenić i wyrazić w formie pieniężnej. Każdy przypadek należy traktować indywidualnie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy, przy czym ocena ta powinna opierać się na kryteriach obiektywnych, a nie na wyłącznie subiektywnych odczuciach pokrzywdzonego.

Wyważenie odpowiedniej kwoty, w relacji do okoliczności sprawy, należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego. Zarzut niewłaściwego określenia wysokości zadośćuczynienia mógłby być uwzględniony tylko wtedy, gdyby nie zostały wzięte pod uwagę wszystkie istotne kryteria, wpływające na tę postać kompensaty, bądź też gdyby sąd uczynił jedno z wielu kryteriów, decydujących o wysokości zadośćuczynienia, elementem dominującym. ( tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 24 stycznia 2000 roku III CKN 536/98- LEX 6942276, ten sam Sąd w uzasadnieniu wyroku z dnia 18 kwietnia 2002 roku II CKN 605/00- LEX 484718 i w wyroku z dnia 26 września 2002 roku III CKN 1037/00 LEX 56905).

Sąd Apelacyjny pragnie podkreślić za Sądem Najwyższym ( wyrok z dnia 15 września 1999 r. (III CKN 339/98, OSNC 2000/3/58), że zarzut zawyżenia kwoty zadośćuczynienia może być w postępowaniu apelacyjnym skuteczny tylko wtedy, gdy zaskarżone orzeczenie w sposób oczywisty narusza zasady ustalania zadośćuczynienia, przy czym w ramach kontroli instancyjnej nie jest możliwe wkraczanie w sferę swobodnego uznania sędziowskiego. Nadto tylko „rażące” zawyżenie przyznanej kwoty zadośćuczynienia uzasadniałoby kontrolę instancyjną w tym zakresie.

Oceniając wysokość przyznanego powodom zadośćuczynienia, Sąd Apelacyjny uznał, że do jego ustalenia doszło bez naruszenia przepisu art. 446 § 4 k.c. Argumenty przytoczone przez Sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, wskazują na uwzględnienie wszystkich okoliczności istotnie wpływających na rozmiar krzywdy powodów i indywidualizujących roszczenie, oparte na treści powołanego przepisu. Zadośćuczynienie po śmierci Ł. P. zasądzone zostało na rzecz osób najbliższych – rodziców, z którymi ostatnio wprawdzie już nie mieszkał, ale bliskie więzi łączące go z rodzicami w okresie kiedy wspólnie z nimi zamieszkiwał, pozostały. Nie ulega wątpliwości, że właśnie obiektywna ocena sytuacji powodów pozwala przyjąć, że krzywda wywołana śmiercią dziecka jest dla rodziców jedną z najbardziej obciążających i dotkliwych, zwłaszcza że dotknęła młodego człowieka, w pełni sił, mającego określone plany na życie osobiste i zawodowe, akceptowane w pełni przez powodów. Dodatkowo powodowie pozbawieni zostali wsparcia ze strony Ł., którego z biegiem lat z pewnością będą potrzebować. Chodzi nie tylko o codzienną pomoc, ograniczoną z racji miejsca zamieszkania ich syna, ale także wsparcie psychiczne, niezbędne w przyszłości osobom starszym w codziennym funkcjonowaniu. Truizmem jest także stwierdzenie, że inna jest sytuacja rodziców, mogących w potrzebie liczyć na pomoc dwójki dzieci , a inna w przypadku posiadania jednego dziecka. Jak zasadnie podkreślił Sąd l Instancji niespodziewana i tragiczna śmierć Ł. P. spowodowała nagłe zerwanie bardzo bliskich więzi rodzinnych, zrodziła poczucie krzywdy i osamotnienia u powodów . Tak W. P., jaki Z. P. byli z synem w bardzo bliskich relacjach, mieli z nim codzienny kontakt telefoniczny, bywali często w K., żyli sprawami syna, wspierali go finansowo, kiedy urządzał mieszkanie, byli dumni z jego osiągnięć, zwłaszcza że na kilka dni przed wypadkiem Ł. uzyskał certyfikat fizjoterapeuty międzynarodowego. Odbywali wiele wspólnych wyjazdów.

Wyrazem ciągle żywego poczucia osamotnienia po stronie powodów są codzienne wizyty na cmentarzu i wspomnienia przy grobie syna, przy którym ciągle wraca pytanie dlaczego akurat Ł. musiał zginąć. Do tej pory powodowie nie potrafią rozporządzić samochodem syna, jego sprzętem sportowym. Powód musiał zaprzestać pracy z młodzieżą. Zaburzenia depresyjne, związane ze śmiercią syna, zrodziły konieczność podjęcia leczenia psychiatrycznego przez oboje powodów.

To ogromne poczucie krzywdy jest łagodzone dzięki wysiłkowi drugiego syna powodów i dzięki wnukowi, którego szczęśliwie się doczekali, a także dzięki wysiłkowi znajomych, którzy zadbali o to, by w miarę możliwości odciągnąć uwagę powodów od złych przeżyć, związanych z utratą syna. Te okoliczności zostały wzięte pod uwagę przez Sąd meriti, który z żądanej kwoty 140.000złotych zasądził 90.000 złotych.

W tych okolicznościach nie sposób uznać za apelującym, że krzywda powodów została złagodzona na tyle, że będzie należycie zrekompensowana przez proponowane w apelacji zadośćuczynienie.

Błędem jest odwoływanie się wprost do wysokości zadośćuczynienia zasądzonego w innych sprawach, przy podaniu jedynie kwoty, bez bliższego wskazania okoliczności indywidualizujących dany przypadek. Strona powodowa w odpowiedzi na apelację odwołała się także do szeregu orzeczeń, zasądzających jeszcze wyższe kwoty na rzecz rodziców tytułem zadośćuczynienia po śmierci dziecka. Ten argument zawarty w apelacji nie mógł odnieść żadnego skutku i trafnie został nazwany przez pełnomocnika apelującego w toku rozprawy w dniu 30 października 2013 roku jako przyczynek do „bitwy na orzeczenia” , stoczonej przez obie strony procesu.

Z tych względów Sąd Apelacyjny oddalił apelację , na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym Sąd orzekł na podstawie przepisu art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz na podstawie § 6 pkt.5 w zw. z § 13 ust.1 pkt.2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu /Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm./