Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 285/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 listopada 2016r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący - Sędzia SO Monika Kuźniar

Sędziowie: Sędzia SO Katarzyna Wręczycka Sędzia SO Małgorzata Dasiewicz-Kowalczyk (spr.)

Protokolant: Elżbieta Biała

po rozpoznaniu w dniu 3 listopada 2016r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa M. C.

przeciwko P. C.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia we Wrocławiu

z dnia 28 grudnia 2015r.

sygn. akt I C 1407/15

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki 2400 zł kosztów postępowania apelacyjnego.

Sędzia SO Małgorzata Dasiewicz-Kowalczyk Sędzia SO Monika Kuźniar Sędzia SO Katarzyna Wręczycka

Sygn. akt II Ca 285/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 28 grudnia 2015r. zasądził od pozwanego P. C. na rzecz powódki M. C. kwotę 12.807,96 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od 24 lipca 2014r. do dnia zapłaty (pkt I), oddalił dalej idące powództwo (pkt II), oraz zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2.111,82 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt III).

Rozstrzygnięcie swoje Sąd I instancji wydał w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:

W dniu 29 lipca 2010r. pomiędzy (...) S.A. z/s w W., jako pożyczkodawcą, a M. C. i P. C., jako pożyczkobiorcami, doszło do zawarcia umowy pożyczki w kwocie 58.000 zł. Pożyczka udzielona została do dnia 15.07.2016r. Pożyczka oprocentowana była według zmiennej stopy procentowej. Całkowity koszt pożyczki w dniu zawarcia umowy wynosił 29.549,08 zł. Spłata pożyczki następować miała w równych ratach kapitałowo – odsetkowych, płatnych do 15 dnia każdego miesiąca, których wysokość na dzień podpisania umowy stanowiła kwotę 1.215,87 zł. Przy zawarciu umowy pożyczki M. C. i P. C. złożyli oświadczenia o poddaniu się egzekucji i wyrazili zgodę na wystawienie przez (...) S.A. z/s w W. bankowego tytułu egzekucyjnego obejmującego roszczenia z tytułu umowy pożyczki nr (...) do kwoty 116.000,00 zł przy zastrzeżeniu, że bank może wystawić bankowy tytuł egzekucyjny oraz wystąpić o nadanie temu tytułowi klauzuli wykonalności nie później niż 15.07.2019r. Wyrokiem z dnia 25 lipca 2012r. Sąd Okręgowy we Wrocławiu, Wydział XIII Cywilny Rodzinny, w sprawie o sygn. akt XIII RC 3191/11 rozwiązał małżeństwo M. C. i P. C., zawarte w dniu 7 lipca 2007r. we W. przez rozwód z zaniechaniem orzekania o winie. Wyrok uprawomocnił się z dniem 24 września 2012r. Po rozwodzie strony nie ustaliły kto i na jakich zasadach będzie spłacał pożyczkę, niemniej pozwany dokonywał comiesięcznych wpłat na konto powódki na poczet spłaty połowy raty pożyczki. Raty pożyczki były pobierane z rachunku należącego do powódki, ponieważ przedmiotowa pożyczka była podpięta pod jej rachunek . W 2014r. pozwany czterokrotnie spóźnił się z przekazaniem środków na konto powódki do 15-tego dnia miesiąca, zaś w miesiącu maju 2014r. w ogóle nie przelał powódce pieniędzy. Powódka obawiając, się kolejnych uchybień ze strony pozwanego w partycypowaniu w spłacie kredytu podjęła próby rozmowy z pozwanym o wcześniejszej spłacie pożyczki. Pozwany wskazał jednak, iż nie posiada on zdolności kredytowej, aby zaciągnąć kredyt na spłatę swojej części pożyczki. Powódka podjęła więc samodzielnie decyzję o spłacie wspólnie zaciągniętego z pozwanym zobowiązania. Na spłatę części zobowiązania odpowiadającej połowie wysokości pozostałej do spłaty kwoty powódka przeznaczyła swoje oszczędności. Na spłatę drugiej części zobowiązania, powódka postanowiła zaciągnąć pożyczkę.

W dniu 30 maja 2014r. powódka zawarła z (...) S.A. z/s w W. umowę pożyczki ekspresowej nr (...), na podstawie której bank udzielił jej pożyczki w kwocie 13.600 zł do dnia 15 maja 2020r. Pożyczka oprocentowana była, w zakresie spłaty całkowitej kwoty pożyczki, według zmiennej stopy procentowej. W dniu zawarcia umowy stopa bazowa banku wynosiła 8,70% w stosunku rocznym, a oprocentowanie pożyczki wynosiło 13,99% w stosunku rocznym. Całkowity koszt pożyczki wynosił 7.283,73 zł. Całkowita kwota do zapłaty przez pożyczkobiorcę na dzień zawarcia umowy wynosiła 20.883,73 zł. Całkowita kwota pożyczki spłacana miała być wraz z odsetkami w równych ratach kapitałowo – odsetkowych, do 15 tego dnia każdego miesiąca, które na dzień podpisania umowy stanowiły kwotę 278,55 zł. Na pisemny wniosek M. C. z dnia 29.05.2014r. (...) S.A. dokonał częściowej spłaty zadłużenia kapitałowego pożyczki z dnia 30 lipca 2010r. w wysokości 13.500 zł, natomiast w dniu 10 czerwca 2014r. na podstawie pisemnej dyspozycji została dokonana całkowita spłata zadłużenia pożyczki w wysokości 13.655,93 zł.

Zaciągnięta przez M. C. i P. C. pożyczka została całkowicie spłacona dnia 10 czerwca 2014r. Spłata raty przypadająca na dzień 15 maja 2014r. oraz całkowita spłata pożyczki w dniu 10 czerwca 2014r. nastąpiły z rachunku należącego do M. C.. Na rachunku kredytowym wystąpiły następujące przeterminowania spłat:

- rata z dnia 15/02/2014r. – spłata częściowa w wysokości 638,63 zł w dniu 15/02/2014r. pozostała kwota w wysokości 567,64 zł pobrana w dniu 17/02/2014r.;

- rata z dnia 15/03/2014r. – spłata częściowa w wysokości 601,48 zł w dniu 15/03/2014r. – pozostała kwota w wysokości 604,83 zł pobrana w dniu 17/03/2014

- rata z dnia 15/04/2014r. – spłata częściowa w wysokości 599,93 zł w dniu 15/04/2014, pozostała kwota w wysokości 606,38 zł pobrana w dniu 17/04/2014

- rata z dnia 15/05/2014r. – spłata częściowa w wysokości 603,51 zł w dniu 15/05/2014, kwota w wysokości 600 zł pobrana w dniu 21/05/2014r, pozostała do spłaty kwota w wysokości 3,87 pobrana w dniu 22/05/2014r.

Pismem z dnia 10 lipca 2014r. M. C. wystosowała do P. C. wezwanie do zapłaty kwoty 20.883,73 zł w terminie 7 dni od otrzymania pisma. P. C. przekazał na rzecz M. C. tytułem spłaty kredytu następujące kwoty: w dniu 15.10.2012r. – 625,00 zł, w dniu 14.11.2012r. – 625,00 zł, w dniu 15.12.2012r. – 625,00 zł, w dniu 15.01.2013r. – 625,00 zł, w dniu 18.02.2013r. – 625,00 zł, w dniu 14.03.2013r. 625,00 zł, w dniu 15.04.2013r. – 625,00 zł, w dniu 13.05.2013r. – 625,00 zł, w dniu 13.06.2013r. – 620,00 zł, w dniu 15.07.2013r. – 620,00 zł, w dniu 14.08.2013r. – 620,00 zł, w dniu 16.09.2013r. – 625,00 zł, w dniu 15.10.2013r. – 620,00 zł, w dniu 15.11.2013r. – 620,00 zł, w dniu 16.12.2013r. – 620,00 zł, w dniu 15.01.2014r. – 620,00 zł, w dniu 17.02.2014r. – 620,00 zł, w dniu 15.03.2014r. – 620,00 zł, w dniu 16.04.2014r. – 620,00 zł, w dniu 20.06.2014r. – 620,00 zł. Po spłaceniu przez powódkę wspólnie zaciągniętej z pozwanym pożyczki, pozwany nie dokonywał żadnych dalszych wpłat na konto powódki celem spłaty wspólnego zadłużenia. Przekazane w 2014r. przez P. C. na rzecz M. C. środki na spłatę pożyczki zostały zaksięgowane na koncie M. C. w następujących terminach: w dniu 15.01.2014r., w dniu 17.02.2014r, w dniu 17.03.2014r., w dniu 17.04.2014r. i w dniu 20.06.2014r. Na dzień 25.09.2012r. całkowite zadłużenie z tytułu pożyczki gotówkowej o nr (...) z dnia 29.07.2010r. zaciągniętej przez M. C. i P. C. wynosiło 42.802,97 zł, w tym 42.612,98 zł stanowiło niespłacony kapitał, zaś kwota 189,99 zł stanowiła niespłacone odsetki.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał za uzasadnione w części.

Powódka domagała się zasądzenia na swoją rzecz kwoty, będącej równowartością całkowitego kosztu pożyczki, którą zaciągnęła w celu uregulowania wspólnego zobowiązania stron. Sąd wskazał, iż niewątpliwie strony niniejszego sporu zaciągnęły razem pożyczkę, do której spłaty byli oni solidarnie zobowiązani, a którą to w przeważającej mierze spłaciła powódka. Mając zatem na uwadze brzmienie przepisu art. 376 § 1 k.p.c., a także to że strony nie porozumiały się co do sposobu w jaki przebiegać miała spłata rzeczonej pożyczki po rozwodzie, Sąd uznał, iż powódce przysługiwało w stosunku do pozwanego roszczenie regresowe o spłatę połowy świadczenia, które spełniła powódka. Sąd wskazał, iż powódka samodzielnie dokonała spłaty pożyczki w łącznej wysokości 26.855,93 zł, z czego kwotę 13.500 zł spłaciła w dniu 29 maja 2014r., zaś kwotę 13.355,93 zł spłaciła w dniu 10 czerwca 2014r. Z akt sprawy wynika również, iż po spłaceniu pożyczki, w dniu 20 czerwca 2014r. pozwany przelał jeszcze na konto powódki kwotę 620 zł, która była ostatnią wpłatą dokonaną przez pozwanego na rzecz powódki. Mając na uwadze powyższe, Sąd uznał, iż powódce przysługuje uprawnienie do domagania się od pozwanego zwrotu połowy uiszczonej przez nią samodzielnie kwoty, która przeznaczona została na spłatę przedmiotowej pożyczki, pomniejszoną o kwotę przelaną przez pozwanego po dacie całkowitej spłaty pożyczki tj. kwoty 12.807,96 zł (26.855,93 zł : 2 = 13.427,96 zł – 620 zł). Sąd wskazał, iż brak było podstaw, aby zasądzić na rzecz powódki jakąkolwiek kwotę więcej, w szczególności by zasadzić na jej rzecz kwotę będącą równowartością całkowitego kosztu pożyczki, którą zaciągnęła w celu uregulowania wspólnego zobowiązania stron. Powyższym żądaniem powódka domagała się niejako zasądzenia na jej rzecz odszkodowania, za koszty jakie musiała ona ponieść w związku z wcześniejszą spłatą zaciągniętego wspólnie z pozwanym kredytu. Sąd wskazał, iż powódka zaciągając przedmiotową pożyczkę na spłatę pierwotnego zobowiązania spłaciła ona nie tylko kredyt swojego byłego męża, ale i swój. Za spłatę tego zobowiązania strony ponosiły solidarną odpowiedzialność, co oznacza, iż każde z nich było zobowiązane do jego spłaty w całości, przy czym spłata zobowiązania przez jedno z nich zwalniała od tego obowiązku drugą stronę. Zdaniem Sądu nie zasługiwały zatem na uwzględnienie twierdzenia powódki, iż przyczyną zaciągnięcia przez powódkę nowego zobowiązania było niewywiązywanie się przez pozwanego z terminowego dokonywania wpłat na konto powódki, których wysokość odpowiadała połowie raty kredytu, gdyż niezależnie od tego czy pozwany dokonywałby terminowo tych wpłat na konto powódki czy też nie do terminowego przekazywania całości raty zobowiązana była tak samo powódka jak i pozwany. Nie oznacza to jednak, iż zobowiązanie stron ograniczało się do odpowiedzialności za terminowe uiszczanie połowy raty kredytu, tak jak to pomiędzy sobą przyjęły strony, lecz że każde z nich było zobowiązane do terminowego uiszczania rat w pełnej wysokości. Solidarny charakter odpowiedzialności polega na tym, że każde z dłużników solidarnych ponosi odpowiedzialność za spłatę całego zobowiązania, przy czym jego uregulowanie przez któregokolwiek z dłużników zwalnia pozostałych z obowiązku świadczenia na rzecz wierzyciela. Powódka była zatem w takim samym stopniu zobowiązana do spłacania „swojej części raty pożyczki” jak i „części pozwanego”. Opóźnienie pozwanego w terminowym regulowaniu połowy raty kredytu było tożsame z jej opóźnieniem względem banku. Tym samym nie ma podstaw do zasądzenia na rzecz powódki świadczenia odszkodowawczego rekompensującego powódce to, że musiała zaciągnąć inną pożyczkę, aby spłacić całe swoje uprzednio zaciągnięte wraz z pozwanym zobowiązanie. Powódka zaciągając bowiem wraz z pozwanym kredyt, oparty na zasadach solidarnej odpowiedzialności pożyczkobiorców musiała liczyć się z tym, że będzie ją obciążał obowiązek spłaty całego kredytu, a nie tylko jego połowy. Okoliczność, iż strony ustaliły między sobą, iż będą one tenże kredyt spłacać po połowie, nie miała przy tym wobec wierzyciela żadnego znaczenia. Wierzyciel i tak był bowiem uprawniony do domagania się od powódki spłaty całego zobowiązania. Powódka była bowiem zobowiązana do spłaty całości, a nie tylko części kredytu. Okoliczność, iż nie jest ona jedynym pożyczkobiorcą uprawnia ją jedynie do wystąpienia przeciwko pozwanemu z roszczeniem regresowym, na podstawie którego może się ona domagać połowy spłaconej przez nią kwoty. Nie ma jednak żadnej podstawy prawnej w oparciu o którą powódka mogłaby się domagać zasądzenia na jej rzecz świadczenia rekompensującego jej to, że wobec uchybień w partycypowaniu przez pozwanego w regulowaniu rat pożyczki postanowiła ona zaciągnąć kolejną pożyczkę i spłacić nią ich pierwotne zobowiązanie. Nie można bowiem w przedmiotowym przypadku mówić, że powódka poniosła jakąś szkodę, albowiem decydując się na zaciągnięcie kolejnej pożyczki spłaciła ona swój dług. Powódka stwierdziła, iż nie jest ona w stanie ponosić comiesięcznie całej raty kredytu, a jednocześnie nie chciała się narażać na negatywne konsekwencje związane z nieterminowym spłacaniem pożyczki dlatego też podjęła decyzję o zaciągnięciu kolejnej pożyczki by spłacić swój pierwotny dług. Zdaniem Sądu brak było jednak podstaw do przyjęcia, aby powódka „swoją” część zobowiązania spłaciła posiadanymi oszczędnościami, a na część pozwanego musiała zaciągnąć pożyczkę. Jak już wskazano przedmiotowy dług obciążał w całości obojga pozwanych. Skoro zatem powódka zdecydowała się na zaciągnięcie kolejnej pożyczki na spłatę poprzedniej, to przyjąć należało, że było to działanie na własne ryzyko, a powódka może domagać się zwrotu od pozwanego jedynie części spłaconego wspólnego długu w ramach roszczenia regresowego.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. uwzględniając datę otrzymania przez pozwanego wezwania do zapłaty i przewidziany nim 7 dniowy termin na zapłatę. O kosztach procesu sąd orzekł zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów, wyrażoną w treści art. 100 kpc.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiódł pozwany zaskarżając wyrok Sądu Rejonowego w części zasądzającej na rzecz powódki kwotę 12.807,96 zł i w części zasądzającej od powoda na rzec powódki kwotę 2111,82 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Pozwany wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa, ewentualnie uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego. Wniósł nadto o zasądzenie od powódki kosztów procesu za obie instancje wg norm przepisanych. Z ostrożności procesowej pozwany wniósł o rozłożenie na raty kwoty 12807,96 zł płatnych przelewem na konto powódki do dnia 15 każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wymagalności pierwej raty do dnia zapłaty.

Skarżący zarzucił:

1.  naruszenie przepisów prawa procesowego polegające na wadliwym zastosowaniu art. 233§1 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów oraz wyciągnięcie logicznie błędnych wniosków, co skutkowało nie zbadaniem przez Sąd Rejonowy w należyty sposób materiału dowodowego, wybiórcze traktowanie materiału dowodowego oraz sprzeczność ustaleń Sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym przez nie uwzględnienie, ze roszczenie z tytułu umowy pożyczki stron zawartej 29 lipca 2010r. z wierzycielem (...) S.A. którego spłaty w całości pozostałej kwoty w wysokości 26.855,93 zł dokonała pozwana nie było wymagalne,

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego przez:

a)  naruszenie art. 371 kc poprzez jego nie zastosowanie,

b)  naruszenie art. 5 kc poprzez uwzględnienie przy wyrokowaniu wyłącznie interesu prawnego i społecznego pozwanej.

W uzasadnieniu apelacji pozwany podniósł, iż nawet czynności korzystne dla jednego ze współdłużników solidarnych, nie mogą odnosić skutku względem innych współdłużników jeśli nie są dla ich sytuacji korzystne. Pozwany w kontekście naruszenia art. 371 kc podniósł iż w czasie trwania stosunku obligacyjnego dłużnik solidarny nie może swoim działaniem lub zaniechaniem pogorszyć sytuacji prawnej pozostałych współdłużników. Powódka nie informując pozwanego dokonała całkowitej spłaty zadłużenia, a roszczenie wierzyciela nie było jeszcze wymagalne. Skarżący wskazał, iż wywiązywał się ze zobowiązań wobec banku jednak z uwagi na zaistniałe okoliczności faktyczne i prawne mające wpływ na jego szczególnie trudną sytuację finansową jakiej się znalazł miał dwutygodniowe opóźnienie w płatności 4 rat, który to fakt również pozostaje bezsporny. Porozumiał się z wierzycielskim bankiem w tym zakresie. W przypadku uznania przez wierzyciela jakiejś nieprawidłowości w spłatach wierzyciel miał instrumenty prawne by egzekwować wobec pożyczkobiorcy spełnienie świadczenia. W przedmiotowej sprawie nie zaistniały żadne okoliczności wobec których wierzyciel zmuszony byłby uruchomić instrumenty, o których mowa powyżej.

Pozwany podniósł, iż nie miał możliwości jednorazowej spłaty na pokrycie ciążącego na nim zobowiązania. Nie posiadał też wystarczającej zdolności kredytowej na zaciągnięcie kolejnego kredytu na spłatę przedmiotowej pożyczki. Zdaniem skarżącego zachowanie powódki doprowadziło do pogorszenia położenia pozwanego.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie oraz zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania , w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych za obie instancje.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Apelacja pozwanego nie dawała uzasadnionych podstaw prowadzących do wzruszenia zaskarżonego wyroku. Sąd I instancji dokonał bowiem prawidłowych ustaleń stanu faktycznego, a podjęte rozstrzygnięcie znajduje oparcie w obowiązujących przepisach oraz w wywiedzionych na ich podstawie niewadliwych rozważaniach prawnych, które Sąd Odwoławczy podzielił i przyjął za własne.

W rozpatrywanej sprawie powódka domagała się od pozwanego zapłaty kwoty, będącej równowartością całkowitego kosztu pożyczki, którą zaciągnęła w celu spłaty wspólnego zobowiązania stron tj. umowy pożyczki jaką zawarły pozostając jeszcze w związku małżeńskim. Żądanie to Sąd Rejonowy słusznie uznał za zasadne w przeważającej części.

Pozwany upatruje w apelacji niezasadności rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego zarówno w naruszeniu przepisów prawa procesowego jak i materialnego, a zatem na wstępie należało odnieść się do zarzutu apelacji dotyczącego naruszenia przepisów postępowania, gdyż determinuje to rozważania co do zarzutów naruszenia prawa materialnego. Jedynie bowiem nieobarczone błędem ustalenia faktyczne, będące wynikiem należycie przeprowadzonego postępowania mogą być podstawą oceny prawidłowości kwestionowanego rozstrzygnięcia w kontekście twierdzeń o naruszeniu przepisów prawa materialnego. Wskazać trzeba, iż roszczenie powódki należało ocenić na gruncie przepisu art. 376 §1 kc, zgodnie z którym, jeżeli jeden z dłużników solidarnych spełnił świadczenie, treść istniejącego między współdłużnikami stosunku prawnego rozstrzyga o tym, czy i w jakich częściach może on żądać zwrotu od współdłużników. Jeżeli z treści tego stosunku nie wynika nic innego, dłużnik, który świadczenie spełnił, może żądać zwrotu w częściach równych. Zatem dłużnik solidarny który w całości zaspokoił wierzyciela zyskuje względem współdłużników solidarnych roszczenie regresowe. Bezspornym było w niniejszej sprawie, iż pozostając jeszcze w związku małżeńskim strony zawarły wspólnie umowę pożyczki w (...) S.A. w W., ich zobowiązanie było zatem solidarne (art. 370 kc). Rata pożyczki ściągana była z konta powódki. Po rozwodzie pozwany przelewał na konto powódki kwotę odpowiadającą połowie obciążającej strony raty tytułem spłaty pożyczki. Strony zatem swoje zobowiązanie spłacały wspólnie i po równo, do czasu, gdy pozwany zaczął opóźniać się z płatnościami, a w maju 2014r. w ogóle żadnej kwoty powódce nie przekazał. Efektem tego powódka w połowie z własnych oszczędności a w połowie z uzyskanej na swoją rzecz pożyczki spłaciła wspólne zobowiązanie stron w całości uiszczając kwotę 26.855,93 zł. Powyższe okoliczności nie były w sprawie kwestionowane, tym samym zasadnie Sąd Rejonowy przyjął je za podstawę swoich ustaleń, słusznie tym samym uznając – iż skoro powódka spłaciła pozostałą do spłaty całość pożyczki (26.855,93 zł), zyskała względem pozwanego (współdłużnika solidarnego) roszczenie regresowe, o którym stanowi art. 376 § 1 zdanie drugie k.c., co do połowy spłaconej sumy pomniejszonej o wpłatę pozwanego z 20 czerwca 2014r., tj. co do kwoty 12. 807,96 zł (26.855,93 zł : 2= 13427,96 zł – 620 zł ), zważywszy na brak podstaw do przyjęcia różnego zakresu odpowiedzialności dłużników. Pozwany nie negował wyroku co do samej wysokości zasądzonej kwoty i sposobu jej wyliczenia, a jedynie od początku kwestionował w ogóle zasadność obciążenia go jakąkolwiek zapłatą, która to jednak wątpliwości żadnych nie nasuwała. W zakresie kluczowego zagadnienia Sąd I instancji wyczerpująco, rzeczowo i logicznie, a przez to przekonująco, dokonał ustaleń faktycznych i oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, nie wykraczając poza uprawnienia wynikające z art. 233 § 1 k.p.c. W przekonaniu Sądu Okręgowego ocena wyrażona przez Sąd Rejonowy została dokonana na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału, przy uwzględnieniu wszystkich przeprowadzonych dowodów, i okoliczności mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności. Sąd odwołał się do merytorycznych i rzeczowych argumentów potwierdzających trafność dokonanej oceny. Poczynione ustalenia faktyczne nie wykazują błędów tak faktycznych, ani logicznych a wyprowadzone przez Sąd wnioski mają należyte umocowanie w zebranym materiale dowodowym, układają się w logiczną całość, pozostającą w pełnej zgodzie z doświadczeniem życiowym. W ocenie Sądu Okręgowego twierdzenia pozwanego , że prawidłowa ocena w sprawie materiału dowodowego prowadzić winna do odmiennej oceny żądania pozwu jest jedynie wyrazem własnej oceny dowodów, korzystnej dla siebie, ale oderwanej zupełnie od dowodów i ustaleń Sądu I instancji. Analiza skonkretyzowanych zarzutów apelacji dotyczących naruszenia art. 233 k.p.c. nie pozwala na przyjęcie twierdzenia apelującego, iż kwestią istotną dla rozstrzygnięcia a pominiętą przez Sąd Rejonowy był brak wymagalności w całości roszczenia z tytułu umowy pożyczki jakiej spłaty powódka dokonała. Okoliczność ta nie była w sprawie sporna. Powódka od początku postępowania wywodziła, iż dokonała wcześniejszej spłaty właśnie w obawie przed taką sytuacją zważywszy na opóźnienia pozwanego w płatnościach, a w końcu ich zaniechanie w maju 2014r. Co więcej okoliczność ta wbrew przekonaniu apelującego w świetle regulacji art. 376§1 kpc istotną dla rozstrzygnięcia nie pozostawała. Istotnym było istnienie wspólnego (solidarnego) zobowiązania stron oraz niekwestionowany fakt jego spłaty w całości przez powódkę. Okoliczność, iż w dacie dokonywanej spłaty bank nie postawił wierzytelności w stan natychmiastowej wymagalności nie mogła w żadnej sposób rzutować na odpowiedzialność pozwanego względem powódki a już na pewno jej nie wyłączała. Nie tylko nieuprawnionym ale i nielogicznym jest upatrywanie w tejże okoliczności przez skarżącego podstaw zwolnienia go zupełnie od spłaty zobowiązania. Z mocy art. 366 § k.c. dla odpowiedzialności solidarnej, z którą mamy do czynienia także w ocenianym przypadku charakterystyczne jest to, że mimo podzielności świadczenia każdy z dłużników odpowiada za cały dług. Tak więc powódka jak i pozwany zobowiązani byli do spłaty całej pożyczki. Obowiązki dłużników solidarnych trwają do całkowitego spełnienia świadczenia. Istota solidarności biernej polega na tym, że każdy z dłużników zobowiązany jest wobec wierzyciela do spełnienia całego świadczenia, tak jakby był jedynym dłużnikiem. Pozwanego tak samo jak powódkę obciążał obowiązek spłaty całego zobowiązania, aż do daty całkowitej spłaty, niezależnie kiedy to nastąpiło. Zważywszy na charakter odpowiedzialności dłużników, trudno uznać by ich decyzja o wcześniejszej spłacie musiała być wspólną i opartą na porozumieniu. Nie wynika to bynajmniej z przywołanych wyżej regulacji. Samodzielna zatem decyzja powódki – aczkolwiek co pomija skarżący poprzedzona nieskuteczną próbą porozumienia z pozwanym – nie miała znaczenia dla rozstrzygnięcia. Powódka jako dłużnik solidarny odpowiadając za całość zobowiązania - miała prawo i spłaciła je wcześniej, zyskując tym samym regres względem pozwanego – współdłużnika solidarnego. Trudno tu jednocześnie za pozwanym upatrywać rzekomego pokrzywdzenia go wcześniejszą spłatą przez powódkę całości zadłużenia, które obciążało każdą ze stron w całości, a więc i pozwanego. Solidarność dłużników, zgodnie z art. 366 § 1 k.c., skutkuje powstaniem po stronie wierzyciela uprawnienia do żądania zaspokojenia przysługującego mu świadczenia w całości lub w części, według jego uznania, od wszystkich dłużników łącznie, od kilku z nich lub od każdego z osobna. Zaspokojenie zaś wierzyciela przez któregokolwiek z dłużników zwalnia zaś pozostałych . Pomimo bowiem wielości podmiotów świadczenie przysługujące wierzycielowi jest tylko jedno i do wygaśnięcia zobowiązania ciążącego na każdym z dłużników dochodzi dopiero wówczas, gdy świadczenie to zostanie spełnione w całości. Spłacenia zatem przez powódkę całości pożyczki skutkował również wygaśnięciem wierzytelności banku względem pozwanego. Jego zobowiązanie zatem w tym zakresie a wynikające z umowy pożyczki wygasło. Nielogicznym jest upatrywanie w tym krzywdy po stronie pozwanego. Podnoszony tu zarzut naruszenia art. 371 kc był całkowicie chybiony. Przewidziana w art. 371 k.c. zasada nieszkodzenia współdłużnikom przez dłużnika solidarnego dotyczy zarówno stosunków między wierzycielem a dłużnikami, jak i stosunków wewnętrznych między samymi dłużnikami. Zakres jej zastosowania obejmuje wszystkie zdarzenia prawne, w tym czynności prawne dłużnika solidarnego, złożone przez niego oświadczenia wiedzy i czynności faktyczne. Przepis znajduje zastosowanie do tych zachowań , które pociągają za sobą ujemne skutki dla zobowiązanego, jak wyrażenie zgody na gorsze warunki umowy, zrzeczenie się przedawnienia, zapisu na sąd polubowny, niepodniesienie zarzutu, opóźnienie, zwłoka ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 października 2015 r. V CSK 83/150). Trudno uznać by wcześniejsza spłata wspólnego długu przez powódkę była działaniem szkodzącym pozwanemu, skoro zwalniało go od zobowiązania a i z uwagi na wcześniejsza spłatę zmniejszało jego zakres częściowo o odsetki umowne. Wywody skarżącego w tym zakresie mające podważyć zasadność wyroku Sądu Rejonowego Sąd Okręgowego uznał za całkowicie bezzasadne a zarzuty za nieskuteczne. Mając na uwadze postawę pozwanego, który to sam opóźniał się z wpłatami a w końcu ich zaniechał, można by raczej po jego stronie upatrywać działania szkodzącego, skoro w niedalekiej perspektywie czasu jego zaniechanie spłat , doprowadziłoby do wypowiedzenia umowy, wymagalności całego długu a i jednocześnie zwiększenia wysokości długu ( o odsetki, koszty windykacji). To postawa apelującego, co do zaciągniętego wspólnie zobowiązania nie była zatem właściwą i rodziła uzasadnioną po stronie powódki obawę, że pozwany nie będzie go realizować, czego negatywne skutki objęłyby i powódkę. Powódka zaś ze swej strony pilnowała terminowości wpłat i swej pozytywnej oceny jako dłużnika, co było dla niej ważne zważywszy na charakter wykonywanej pracy wymagający nieposzlakowanej opinii w tym zakresie. Argumentacja pozwanego jakoby nie był w stanie spłacić wcześniej zobowiązania z uwagi na brak środków i jednocześnie brak zdolności kredytowej pozostawała w sprawie bez znaczenia a i ostatecznie bez wpływu na ostateczny kształt wyroku. Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do podważenia wyroku nie tylko co do zasadności zasądzonej w punkcie I kwoty ale także co do sposobu oraz terminu jej zapłaty, uznając wniosek powoda o rozłożenia należności na raty za nieuzasadniony. Artykuł 320 k.p.c. wprowadza szczególną zasadę wyrokowania dotyczącą przedmiotu orzekania, dając sądowi możliwość wydania orzeczenia zasądzającego roszczenie powoda z uwzględnieniem interesów pozwanego, w zakresie czasu wykonania wyroku. Jest to tzw. moratorium sędziowskie. Rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty albo wyznaczenie odpowiedniego terminu do spełnienia zasądzonego świadczenia jest możliwe tylko "w szczególnie uzasadnionych wypadkach" jaki w ocenie Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie nie zaistniał. Ochrona, jaką zapewnia pozwanemu dłużnikowi art. 320 k.p.c., nie może być stawiana ponad ochronę wierzyciela w procesie cywilnym i wymaga uwzględnienia wszelkich okoliczności sprawy, w tym uzasadnionego interesu podmiotu inicjującego proces. Pozwany – co było w sprawie bezsporne – przed spłatą pożyczki przez powódkę kilkukrotnie opóźniał się ze spłatą „swej części raty”, w maju 2014r., nie uiścił jej w ogóle, następnie dokonał jednej wpłaty w czerwcu 2014r., po czym zyskując wiedzę o spłacie całości zadłużenia przez powódkę całkowicie zaniechał dalszych wpłat na rzecz powódki. Pozwany jak sam potwierdził, od czerwca 2014r. , a więc przez okres ponad dwóch lat nie uiścił na rzecz powódki najmniejszej kwoty na poczet spłaconej przez nią (i za niego) pożyczki, trudno więc w ogóle uznać po jego stronie okoliczności mające przemawiać za dalszym odsunięciem w czasie zaspokojenia powódki. Zauważyć też tu trzeba na brak pewnej konsekwencji w wywodach skarżącego – który w toku postępowania wskazywał, iż powódka już po rozwodzie chciała by spłacili całe zobowiązanie lecz pozwany się nie zgodził z uwagi na brak środków i zdolności kredytowej, a jednocześnie pozwany wskazywał, iż po rozwodzie wziął kolejną pożyczkę z miesięczną ratą 500 zł którą spłaca. Co za tym idzie mógł uzyskać środki na spłatę wspólnej pożyczki stron. Co więcej, gdyby faktycznie jak twierdzi pozwany mógł i spłacałby dalej pożyczkę w ratach to niezrozumiałym jest całkowite zaniechanie tych spłat po czerwcu 2014r. Gdyby apelujący jak twierdzi – istotnie co miesiąc uiszczał kwoty zgodne z wysokością dotychczas obciążającej go części raty, to już dawno swoje zobowiązanie względem powódki by spełnił. Postawa pozwanego wskazuje, iż w ogóle przestał się poczuwać do obowiązku spłaty wspólnego zobowiązania niezależnie od tego czy w całości czy w ratach., co w ocenie Sąd Okręgowego nie pozwalało przyjąć po jego stronie szczególnie uzasadnionego wypadku o jakim mowa w art. 320 kpc.

W kontekście powyższych ustaleń, w ocenie Sądu II instancji brak było podstaw do poważania wydanego w sprawie rozstrzygnięcia, a ogólnikowa polemika podjęta w apelacji nie uzasadniała zarzutu naruszenia przez Sąd Rejonowy wskazanych w nich przepisów. Tym samym podważanie zawartego w uzasadnieniu stanowiska Sądu Rejonowego, nie poparte przytoczeniem właściwej, dla możliwości jego zwalczenia, podstaw apelacji w ocenie Sądu Odwoławczego nie mogło odnieść skutku.

Mając powyższe na uwadze Sąd II instancji na podstawie art. 385 kpc orzekł jak w punkcie I sentencji.

Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego (punkt II sentencji) oparto na przepisie art. 98 kpc. Apelacja pozwanego nie została uwzględniona, przegrał zatem w zakresie wywiedzionego przez siebie środka zaskarżenia. Co za tym idzie Sąd Okręgowy zasądził na rzecz powódki jako wygrywającej kwotę 2400 zł stanowiącą koszty zastępstwa procesowego zgodnie z §2 pkt 5 w zw. z § 10 ust 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie

SSO Małgorzata Dasiewicz- Kowalczyk SSO Monika Kuźniar SSO Katarzyna Wręczycka