Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVII AmC 5442/11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 grudnia 2012 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie – Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR (del.) Anna Maria Kowalik

Protokolant: Piotr Hołyś

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 27 grudnia 2012 r. w Warszawie

sprawy z powództwa (...)

przeciwko H. W. prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą (...)

o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone

orzeka:

1.  uznaje za niedozwolone i zakazuje pozwanej wykorzystywania w umowach z konsumentami postanowienia wzorca umowy o treści:

-„ Firma (...) uprawniona jest do scedowania swoich uprawnień i obowiązków wynikających z umowy, Regulaminu i Cennika na dowolnie wskazaną przez siebie osobę trzecią, na co Abonent wyraża zgodę podpisując umowę.”;

- „ W przypadku wystąpienia przerw lub zakłóceń w jakości świadczonej usługi, powstałych z winy Firma (...) i trwających przez okres dłuższy jednorazowo niż 3 (trzy) dni robocze Abonentowi przysługuje obniżenie opłaty abonamentowej o kwotę 1/30 wysokości opłaty abonamentowej za każdy dzień wystąpienia ww. przerw lub zakłóceń.”;

- „ Firma (...) nie ponosi odpowiedzialności za naruszenie jakichkolwiek plików, dokumentów, oprogramowania lub danych zwartych w terminali abonenckim, do których mogło dojść w trakcie konfigurowania i podłączania terminalu abonenckiego do sieci (...).”;

2.  nakazuje pobrać od H. W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 600,00 zł (sześćset złotych) tytułem opłaty od pozwu od uiszczenia której powód był zwolniony;

3.  zasądza od H. W. na rzecz (...) kwotę 360,00 zł (trzysta sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

4.  zarządza publikację prawomocnego wyroku w Monitorze Sądowym i Gospodarczym na koszt pozwanego.

SSR (del.) Anna Maria Kowalik

Sygn. akt XVII AmC 5442/11

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 27 września 2011 roku powód – (...) z siedzibą w W. wniósł o uznanie za niedozwolone i zakazania wykorzystywania przez pozwanego – H. W. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) w obrocie z konsumentami postanowienia wzorca umowy o następującej treści:

Firma (...) uprawniona jest do scedowania swoich uprawnień i obowiązków wynikających z umowy, Regulaminu i Cennika na dowolnie wskazaną przez siebie osobę trzecią, na co Abonent wyraża zgodę podpisując umowę.” (klauzula nr 1) ;

„W przypadku wystąpienia przerw lub zakłóceń w jakości świadczonej usługi, powstałych z winy Firma (...) i trwających przez okres dłuższy jednorazowo niż 3 (trzy) dni robocze Abonentowi przysługuje obniżenie opłaty abonamentowej o kwotę 1/30 wysokości opłaty abonamentowej za każdy dzień wystąpienia ww. przerw lub zakłóceń.” (klauzula nr 2);

Firma (...) nie ponosi odpowiedzialności za naruszenie jakichkolwiek plików, dokumentów, oprogramowania lub danych zwartych w terminali abonenckim, do których mogło dojść w trakcie konfigurowania i podłączania terminalu abonenckiego do sieci (...).” (klauzula nr 3) ;

Powód wniósł ponadto o rozpoznanie sprawy również pod nieobecność powoda, bądź jego pełnomocnika oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego (k.2-3 pozew).

Swoje roszczenie powód oparł na fakcie, że pozwany prowadzi działalność w zakresie świadczenia usług internetowych i w ramach prowadzonej działalności gospodarczej posługuje się wzorcem umownym zawierającym zakwestionowane postanowienia umowne. W ocenie powoda, przedmiotowe postanowienia stanowią niedozwolone klauzule abuzywne. Zdaniem powoda, wzorzec umowy stosowany przez pozwanego, który jest oferowany konsumentom, jest rażąco sprzeczny z dobrymi obyczajami i narusza uzasadnione interesy konsumentów . W opinii powoda zakwestionowane klauzule powinny zostać uznane za niedozwolone, gdyż w sposób sprzeczny z prawem cywilnym przewidują ograniczenie odpowiedzialności pozwanego wobec konsumentów za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania oraz zezwalają kontrahentowi konsumenta na przeniesienie praw i przekazanie obowiązków wynikających z umowy bez zgody konsumenta.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości, zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz przesłuchanie pozwanego na okoliczności wskazane w uzasadnieniu odpowiedzi na pozew.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pozwany podniósł, że nie sposób przyjąć, że postanowienia zakwestionowane przez powoda są sprzeczne z dobrymi obyczajami, rażąco narusza interes konsumenta, naruszając równowagę kontraktową stron. Pozwany zauważył, że jeśli chodzi o klauzulę nr 1 to konsumentowi zgodnie z treścią § 21 ust. 1 Regulaminu i § 3 ust. 2 „Umowy o świadczenie usług (…)” przysługuje prawo do bezwarunkowego rozwiązania umowy z jednomiesięcznym okresem jej wypowiedzenia. Skoro konsument nie będzie zgadzał się z dokonaną przez pozwanego cesją praw i obowiązków będzie mógł wypowiedzieć umowę bez żadnych dodatkowych kosztów. Wyjątkiem będzie sytuacja, gdy konsumentowi przyznano ulgę przy zawarciu umowy, wówczas powstanie obowiązek zwrotu części niewykorzystanej ulgi (k.14 – AmC XVII 5442/11). Dodatkowo pozwany podniósł, że w Umowach o świadczenie usług dostępu do prywatnej miejskiej sieci komputerowej w § 9 ust. 2 przewidziano odszkodowania za każdy dzień wystąpienia przerw lub zakłóceń w świadczeniu usług w określonej wysokości (k.14-16 odpowiedź na pozew).Podobne stanowisko zajął pozwany odnośnie drugiego i trzeciego z kwestionowanych zapisów Regulaminu (k.14 – AmC XVII5810/11 i k. 12 AmC XVII 5811/11).

Mając na względzie wniosek pozwanego, brzmienie przepisu art. 219 kpc oraz treść pozwów w sprawach o sygn. akt AmC XVII 5442/11, AmC XVII 5810/11 i AmC XVII 5811/11 Sąd postanowił połączyć wszystkie sprawy do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia.

Sąd Okręgowy w Warszawie ustalił następujący stan faktyczny:

H. W. prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą (...) świadcząc usługi telekomunikacyjne w ramach, której posługuje się (...), który w swej treści zawiera następujące postanowienia:

Firma (...) uprawniona jest do scedowania swoich uprawnień i obowiązków wynikających z umowy, Regulaminu i Cennika na dowolnie wskazaną przez siebie osobę trzecią, na co Abonent wyraża zgodę podpisując umowę.”;

„W przypadku wystąpienia przerw lub zakłóceń w jakości świadczonej usługi, powstałych z winy Firma (...) i trwających przez okres dłuższy jednorazowo niż 3 (trzy) dni robocze Abonentowi przysługuje obniżenie opłaty abonamentowej o kwotę 1/30 wysokości opłaty abonamentowej za każdy dzień wystąpienia ww. przerw lub zakłóceń.”;

Firma (...) nie ponosi odpowiedzialności za naruszenie jakichkolwiek plików, dokumentów, oprogramowania lub danych zwartych w terminali abonenckim, do których mogło dojść w trakcie konfigurowania i podłączania terminalu abonenckiego do sieci (...).” (§ 43, § 30 ust. 2, § 31 ust. 2 Regulaminu k.6-9).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie niekwestionowanych wzajemnie twierdzeń Stron oraz zgromadzonego zgromadzonych w toku postępowania sądowego materiału dowodowego, który z uwagi na wzajemną spójność i logiczność uznano za wiarygodny na podstawie art. 230 k.p.c.

W tym stanie faktycznym Sąd Okręgowy w Warszawie zważył, co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie.

Należy w tym miejscu podkreślić, że w postępowaniu o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone Sąd dokonuje abstrakcyjnej oceny wzorca celem ustalenia, czy zawarte w nim klauzule mają charakter niedozwolonych postanowień umownych w rozumieniu art. 385 1 k.c. Niedozwolone postanowienia umowne to konstrukcja przewidziana w art. 385 1 – 385 3 k.c., mająca na celu ochronę konsumenta przed niekorzystnymi postanowieniami umowy łączącej go z profesjonalistą. Należy podkreślić, że ocena kwestionowanych klauzul prowadzona jest w oderwaniu od konkretnego stosunku umownego z określonym konsumentem, a jej przedmiotem jest badanie tylko tych klauzul wzorca, a nie praktyki i konsekwencji ich stosowania w umowach z konsumentami.

W myśl art. 385 1 § 1 k.c., za niedozwolone postanowienia umowne uznaje się postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Z przytoczonego sformułowania wynika zatem, że możliwość uznania danego postanowienia umownego za niedozwolone i wyeliminowanie go z praktyki stosowania zależna jest od spełnienia następujących przesłanek:

1) postanowienie nie zostało uzgodnione indywidualnie, a więc nie podlegało negocjacjom;

2) ukształtowane w ten sposób prawa i obowiązki konsumenta pozostają w sprzeczności z dobrymi obyczajami;

3) ukształtowane we wskazany sposób prawa i obowiązki rażąco naruszają interesy konsumenta;

4) postanowienie umowy nie dotyczy sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron, w tym ceny lub wynagrodzenia.

Powyższe przesłanki muszą zostać spełnione łącznie, natomiast brak jednej z nich skutkuje, że Sąd nie dokonuje oceny danego postanowienia pod kątem abuzywności.

Analizując zakwestionowane przez powoda postanowienia w oparciu o w/w kryteria, nie budzi wątpliwości Sądu, że konsumenci nie mieli wpływu na ich treść, a zatem należało uznać, że nie było one z nimi uzgadniane indywidualnie.

Postanowienia umowne będące przedmiotem niniejszej sprawy nie dotyczą także głównych świadczeń stron. Przez główne świadczenia stron należy rozumieć elementy przedmiotowo istotne umowy a więc takie elementy konstrukcyjne umowy, bez których uzgodnienia nie doszłoby do jej zawarcia (essentialia negotii). Zalicza się do nich wynagrodzenie lub cenę jako świadczenie konsumenta oraz świadczenie wzajemne przedsiębiorcy: wydanie towaru czy wykonanie określonej usługi.

Do rozstrzygnięcia pozostała zatem jedynie kwestia, czy zakwestionowane przez powoda postanowienia kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Należy wskazać, że „dobre obyczaje” to reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością i aprobowanymi społecznie obyczajami. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami można uznać także działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności, a więc o działanie potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające od przyjętych standardów postępowania. Pojęcie „interesów konsumenta” należy rozumieć szeroko, nie tylko jako interes ekonomiczny, mogą tu wejść w grę także inne aspekty: zdrowia konsumenta (i jego bliskich), jego czasu zbędnie traconego, dezorganizacji toku życia, przykrości, zawodu itp. Naruszenie interesów konsumenta wynikające z niedozwolonego postanowienia musi być rażące, a więc szczególnie doniosłe. Pełnię treści pojęciu „dobrych obyczajów” (w szczególności w stosunkach umownych między profesjonalistą a konsumentem) nadaje judykatura - w orzeczeniu SN z 13 lipca 2005 r., I CK 832/04, IC Biul. SN 2006, nr 2, s. 86 wskazano, że za „sprzeczne z dobrymi obyczajami” należy uznać wprowadzenie klauzul godzących w równowagę kontraktową, „rażące naruszenie interesów konsumenta” zaś polega na nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta w określonym stosunku umownym).

Należy także wskazać, że klauzula generalna wyrażona w art. 385 1 § 1 k.c. uzupełniona została listą niedozwolonych postanowień umownych zamieszczoną w art. 385 3 k.c. Obejmuje ona najczęściej spotykane w praktyce klauzule uznane za sprzeczne z dobrymi obyczajami zarazem rażąco naruszające interesy konsumenta. Ich wspólną cechą jest nierównomierne rozłożenie praw, obowiązków lub ryzyka między stronami prowadzące do zachwiania równowagi kontraktowej. Są to takie klauzule, które jedną ze stron (konsumenta) z góry, w oderwaniu od konkretnych okoliczności, stawiają w gorszym położeniu. Wyliczenie to ma charakter niepełny, przykładowy i pomocniczy. Funkcja jego polega na tym, iż zastosowanie we wzorcu umowy postanowień odpowiadających wskazanym w katalogu znacząco ułatwić ma wykazanie, że spełniają one przesłanki niedozwolonych postanowień umownych objętych klauzulą generalną art. 385 1 § 1 k.c.

Mając powyższe na względzie Sąd uznał, że kwestionowane przez powoda klauzule o treści:

„W przypadku wystąpienia przerw lub zakłóceń w jakości świadczonej usługi, powstałych z winy Firma (...) i trwających przez okres dłuższy jednorazowo niż 3 (trzy) dni robocze Abonentowi przysługuje obniżenie opłaty abonamentowej o kwotę 1/30 wysokości opłaty abonamentowej za każdy dzień wystąpienia ww. przerw lub zakłóceń.” (klauzula nr 1)

Firma (...) nie ponosi odpowiedzialności za naruszenie jakichkolwiek plików, dokumentów, oprogramowania lub danych zwartych w terminali abonenckim, do których mogło dojść w trakcie konfigurowania i podłączania terminalu abonenckiego do sieci (...).” (klauzula nr 2)

stanowią niedozwolone postanowienie umowne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. bowiem kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Przedmiotowe postanowienie spełnia przy tym przesłanki klauzuli abuzywnej określonej w art. 385 3 pkt 2 k.c.

Stosownie do treści art. 385 3 pkt 2 k.c. w razie wątpliwości uważa się, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są te, które w szczególności wyłączają lub istotnie ograniczają odpowiedzialność względem konsumenta za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania.

Należy wskazać, że zgodnie z treścią art. 471 k.c. dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Zakres tej odpowiedzialność można rozszerzyć albo ograniczyć, z tym że niedopuszczalne jest zastrzeżenie, iż dłużnik nie będzie odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną wierzycielowi umyślnie (art. 473 k.c.). Podkreślić należy, że dyspozytywne uregulowania kodeksu cywilnego zawierają wzorcowe wyważenie wzajemnych interesów stron umów zawieranych na gruncie prawa cywilnego. Przepisy te zapewniają równowagę i neutralne ukształtowanie ich uprawnień oraz obowiązków. W sytuacji, gdy przedsiębiorca w „narzucanym” wzorcu umowy odstępuje od dyspozytywnego uregulowania kodeksowego na niekorzyść konsumentów, ich interesy doznają uszczerbku.

Mocą zakwestionowanej klauzuli umownej pozwany wyłączył swoją odpowiedzialność za szkody mogące wyniknąć na skutek przerw lub zakłóceń w jakości świadczonej usługi, powstałych z winy pozwanego i trwających przez okres dłuższy jednorazowo niż trzy dni robocze oraz za naruszenie jakichkolwiek plików, dokumentów, oprogramowania lub danych zwartych w terminalu abonenckim, do których mogło dojść w trakcie konfigurowania i podłączania terminalu abonenckiego, co bezsprzecznie zdaniem Sądu, narusza normy dobrych obyczajów. Na podstawie przedmiotowych postanowień, konsument nie będzie miał prawa do żądania od pozwanego naprawienia całej szkody wynikłej z przerw lub zakłóceń w jakości świadczonych usług, jak również szkody wynikłej z uszkodzenia plików, dokumentów, oprogramowania lub danych znajdujących się w terminalu abonenckim w oparciu o Regulamin. Zakwestionowane klauzule niewątpliwie wyłączają (klauzula nr 2) lub ograniczają (klauzula nr 1) odpowiedzialność pozwanego za szkody wynikłe z działań pozwanego.

W ocenie Sądu, przedmiotowe postanowienia są niezgodne z ogólnie obowiązującymi przepisami prawa cywilnego normującymi zasady odpowiedzialności za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania. Prowadzi ono do wyłączenia odpowiedzialności pozwanego wobec konsumentów za nienależyte wykonanie zobowiązania i tym samym wyłącza możliwość dochodzenia przez nich roszczeń wynikających z tego tytułu. Zdaniem Sądu zakwestionowane postanowienia zmierzają zatem do przerzucenia na konsumentów ryzyka gospodarczego związanego z prowadzoną przez pozwanego działalnością polegającą na ponoszeniu ewentualnej odpowiedzialności z tytułu wadliwego działania systemu. W ocenie Sądu, takie wyłączenie odpowiedzialności pozwanego jest całkowicie nieuprawnione. Nadto należy także zaznaczyć, że zaskarżone postanowienia w obecnym kształcie mogą wprowadzać konsumentów w błąd co do faktycznego zakresu odpowiedzialności pozwanego, w szczególności, jeśli porówna się uregulowanie odpowiedzialności pozwanego przewidziane w „Regulaminie” oraz „Umowie o świadczenie usługi dostępu do prywatnej miejskiej sieci komputerowej z dostępem do Internetu” (k.17-19). Należy bowiem zauważyć, że w „Regulaminie” pozwany stwierdza, że „W przypadku wystąpienia przerw lub zakłóceń w jakości świadczonej usługi, powstałych z winy Firma (...) i trwających przez okres dłuższy jednorazowo niż 3 (trzy) dni robocze Abonentowi przysługuje obniżenie opłaty abonamentowej o kwotę 1/30 wysokości opłaty abonamentowej za każdy dzień wystąpienia ww. przerw lub zakłóceń.” oraz „ Firma (...) nie ponosi odpowiedzialności za naruszenie jakichkolwiek plików, dokumentów, oprogramowania lub danych zwartych w terminali abonenckim, do których mogło dojść w trakcie konfigurowania i podłączania terminalu abonenckiego do sieci (...).”, natomiast w „Umowie” znajduje się zapis, zgodnie z którym pozwany ponosi odpowiedzialność za niewykonanie i nienależyte wykonanie Umowy według zasad określonych w dziale IV Regulaminu, w Kodeksie Cywilnym oraz ustawie Prawo Telekomunikacyjne (§ 9 Umowy k. 18 Verte).

Na marginesie również zapis ograniczający odpowiedzialność pozwanego za wyrządzone konsumentowi szkody do określonej kwoty, która nie zawsze będzie zgodna z wysokością rzeczywistej szkody poniesionej przez konsumenta.

Po zapoznaniu się z treścią „Regulaminu”, „Umowy” i odpowiednich przepisów kodeksu cywilnego konsumenci mogą mieć wątpliwości, czy i w jakich przypadkach przysługuje im odszkodowanie od pozwanego, a niektórzy nie mając jasności w tym zakresie mogą rezygnować z jakichkolwiek roszczeń związanych z nienależytym wykonaniem zobowiązania. Działanie takie należy ocenić jako szczególnie nieuczciwe wobec konsumenta i stawiające go w nierównorzędnym położeniu wobec kontrahenta – przedsiębiorcy. W ocenie Sądu przedmiotowa klauzula narusza normy dobrych obyczajów jakie powinny występować w relacjach przedsiębiorca - konsument. Powoduje bowiem po stronie konsumenta dezinformację co do przysługujących mu uprawnień a także zmierza do wykorzystania niewiedzy konsumenta co do istniejących regulacji prawnych w tym zakresie. Tymczasem do obowiązków przedsiębiorcy, jako profesjonalisty, należy formułowanie postanowień umownych w sposób jednoznaczny i zrozumiały dla konsumenta, przede wszystkim zaś w sposób zgodny z obowiązującymi przepisami prawa. Podkreślenia wymaga, że od przedsiębiorcy wymaga się wysokiego poziomu świadczonych usług oraz stosowania takich zapisów, aby dla zwykłego konsumenta były one jasne, czytelne i proste. Istotne jest, by postanowienia umowne w zakresie łączącego konsumenta z przedsiębiorcą stosunku prawnego zabezpieczały jego interesy i odwzorowywały przysługujące mu uprawnienia, albowiem nie musi on znać zasad wynikających z przepisów prawa. Ograniczenie odpowiedzialności za szkody mogące powstać na skutek przerwy w świadczeniu usług albo zmiany ich jakości oraz wyłączenie odpowiedzialności za naruszenie plików, dokumentów, oprogramowania lub danych znajdujących się w terminalu na skutek podłączania terminalu do sieci, jest przejawem nadużywania przez pozwanego uprzywilejowanej pozycji kontraktowej profesjonalisty liczącego właśnie na brak świadomości prawnej konsumenta.

Wskazane okoliczności uzasadniają twierdzenie, iż zakwestionowane postanowienie nie uwzględnia i nie zabezpiecza interesu konsumenta, jako słabszej strony umowy, co nie znajduje żadnego uzasadnienia i prowadzi do ukształtowania stosunku zobowiązaniowego w sposób nie równorzędny i rażąco niekorzystny dla konsumenta. W ocenie Sądu, takie ukształtowanie stosunku prawnego we wzorcu umownym nie znajduje żadnego uzasadnienia, bowiem w sposób rażący narusza ekonomiczne interesy konsumentów a także stanowi nadużycie przewagi kontraktowej pozwanego, który jest profesjonalistą w łączącym go stosunku prawnym z konsumentem. Zakwestionowany zapis bezsprzecznie zatem, w ocenie Sądu, kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy.

Tak samo Sąd ocenił kolejny kwestionowany zapis „Regulaminu” o treści Firma (...) uprawniona jest do scedowania swoich uprawnień i obowiązków wynikających z umowy, Regulaminu i Cennika na dowolnie wskazaną przez siebie osobę trzecią, na co Abonent wyraża zgodę podpisując umowę.” (klauzula nr 1) .

Kwestionowana przez powoda klauzula w/w treści stanowi niedozwolone postanowienie umowne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. bowiem kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Przedmiotowe postanowienie spełnia przy tym przesłanki klauzuli abuzywnej określonej w art. 385 3 pkt 5 k.c., gdyż naraża konsumenta na nieoczekiwaną zmianę osoby kontrahenta, która z różnych przyczyn może naruszać jego interesy (np. mniejsza fachowość lub mniej pewna wypłacalność nowego kontrahenta).

Zgodnie z art. 519 § 2 kc, przejęcie długu może nastąpić przez umowę między wierzycielem a osobą trzecią za zgodą dłużnika albo między dłużnikiem a osobą trzecią za zgodą wierzyciela. Każdorazowo zatem wymagana jest zgoda wierzyciela albo dłużnika w zależności od tego, między jakimi podmiotami zawierana jest umowa, podczas gdy przeniesienie wierzytelności wymaga zgody dłużnika tylko w wyjątkowych wypadkach. Sama zmiana osoby wierzyciela w odniesieniu do ściśle określonej wierzytelności nie prowadzi zresztą ani do zmiany tożsamości stosunku zobowiązaniowego ani do tak poważnych trudności dla dłużnika, że dla ochrony jego interesów należałoby jej zakazać. W nauce prawa przyjmuje się, że art. 385 3 pkt 5 kc nie wprowadza zakazu zbywania wierzytelności bez zgody konsumenta, dotyczy bowiem tylko łącznego przeniesienia praw i obowiązków wynikających z umowy.

Konkludując, zaliczając w art. 385 3 pkt 5 k.c. "przeniesienie praw i przekazanie obowiązków wynikających z umowy" do katalogu niedozwolonych postanowień umownych, ustawodawca miał na celu ochronę konsumenta przed nieoczekiwaną, dokonaną w nieprzewidywalnej dla niego chwili zmianą osoby kontrahenta zobowiązanego do świadczeń wynikających z umowy.

Zdaniem Sądu zakwestionowane postanowienie zmierza zatem do uzyskania z góry zgody konsumenta na przeniesienie wszelkich praw i obowiązków wynikających z umowy zawartej pomiędzy konsumentem a pozwanym na nieznany konsumentowi podmiot i jako takie jest całkowicie nieuprawnione. Gdyby zakwestionowane postanowienie nie istniało sytuacja konsumenta byłaby korzystniejsza, gdyż zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego przeniesienie obowiązków pozwanego na inny podmiot za każdym razem wymagałoby jego zgody.

Z tych względów Sąd Okręgowy w Warszawie – Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał, że zakwestionowane postanowienia wzorca umownego stosowanego przez pozwanego w obrocie z konsumentami stanowią niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. i zakazał ich stosowania na podstawie art. 479 42 k.p.c.

O wysokości wpisu od pozwu i obciążeniu nim pozwanego na rzecz Skarbu Państwa orzeczono na podstawie art. 26 ust. 1 pkt 6 w zw. z art. 113 ust. 1 oraz art. 96 ust. 1 pkt 3 i art. 94 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. Nr 167, poz. 1398).

O kosztach postępowania orzeczono stosowanie do wyniku sporu na podstawie art. 98 i 99 k.p.c. zasądzając od pozwanego na rzecz powoda koszty zastępstwa procesowego w minimalnej stawce wynagrodzenia radcy prawnego określonej według § 14 ust. 3 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.).

Publikację prawomocnego wyroku na koszt pozwanego zarządzono na podstawie art. 479 44 k.p.c.

SSR (del) Anna Maria Kowalik