Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 594/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 stycznia 2017r.

Sąd Rejonowy Gdańsk - Południe w Gdańsku w II Wydziale Karnym w składzie: Przewodniczący SSR Anna Jachniewicz

Protokolant Katarzyna Tymińska

Przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście Joanny R.

po rozpoznaniu w dniu 26 stycznia 2017r. na rozprawie sprawy:

M. K., syna M. i M. z domu B., urodzonego (...) w G.

oskarżonego o to, że:

w dniu 22 listopada 2015r. w G. znieważył umundurowanych funkcjonariuszy Policji sierż. M. S., sierż. P. R., mł.asp. S. W., podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych, używając wobec nich słów powszechnie uważanych za obelżywe, tj. o przestępstwo z art. 226 § 1 k.k.

1.  oskarżonego M. K. uznaje za winnego popełnienia przestępstwa zarzucanego mu w akcie oskarżenia i za to, na mocy art. 226 § 1 k.k. w zw. z art. 34 § 1 , § 1 a pkt 1 k.k. w zw. z art. 35 § 1 k.k. wymierza mu karę 8 (osiem) miesięcy ograniczenia wolności polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 (dwadzieścia) godzin miesięcznie;

2.  na mocy art. 626 § 1 k.p.k. w zw. z art. 627 k.p.k. obciąża oskarżonego kosztami postępowania w kwocie 250 (dwieście pięćdziesiąt) złotych, w tym 180 (sto osiemdziesiąt) złotych tytułem opłaty.

Sygn. akt II K 594/16

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 22 listopada 2015r. odbywał się w G. przemarsz przeciwko imigrantom. W przemarszu tym uczestniczył oskarżony M. K.. Marsz ten zabezpieczany był przez policję, w tym przez drużynę w składzie: młodszy aspirant S. W., sierżant P. R., sierżant M. S.. Kiedy uczestnicy marszu podążali ulicą (...) i ulicą (...) funkcjonariusze policji zabezpieczali marsz, podążając obok maszerujących, przy czym policjanci szli jeden za drugim w odległości na wyciągnięcie ręki. Gdy szli, kilkukrotnie podchodził do nich oskarżony M. K. wykrzykując w kierunku S. W., P. R. i M. S. słowa „pierdolone pederasty”, „pierdol się psie”, „psy arabskie”, „ściągnij ten pierdolony mundur”. Gdy protestujący dotarli do ul (...), na wysokości pomnika N. Policja wezwała zebranych do rozejścia się. Funkcjonariusze uformowali tyralierę. Wówczas grupa mężczyzn, w tym oskarżony M. K. ruszyli w kierunku policji. M. K., wraz z grupą innych mężczyzn wpadł na policjantów, w tym na sierżanta M. S., który przewrócił się razem z M. K.. M. K. został zatrzymany. Poddano go badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Stwierdzono u niego 0,68 mg alkoholu w litrze wydychanego powietrza.

(Dowód: częściowo wyjaśnienia M. K. –k. 38, 41, 85 z załącznika nr 1, 35-36, zeznania M. S. –k. 11-12, 67-69 z załącznika nr 1, 36-37, zeznania P. R. –k. 15, 71-72 z załącznika nr 1, 37-38; zeznania S. W. –k. 19-21, 73-75, 38-39; protokół zatrzymania osoby –k. 5; protokół z przebiegu badania stanu trzeźwości –k. 8, protokół przeszukania M. K. –k. 9-10, protokół odtworzenia monitoringu –k. 28-32, płyta DVD z nagraniem –k. 43; notatka urzędowa z płytą DVD –k. 52; protokół oględzin monitoringu z fotogramami –k. 54-64)

M. K. był wcześniej karany z art. 226 § 1 k.k. Wyrokiem z dnia 10.01.2012r. w sprawie II K 461/11 Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ został on skazany na karę grzywny w wymiarze 80 stawek dziennych po 30 złotych każda stawka.

(dowód: dane o karalności –k. 50 załącznika, k. 31)

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny w sprawie Sąd ustalił w oparciu o zeznania świadków oraz dokumenty zgromadzone w aktach sprawy. Mniejsze znaczenie miały wyjaśnienia oskarżonego.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków M. S., P. R. i S. W.. Zeznania świadków były spójne, konsekwentne, korespondowały ze sobą i wzajemnie się uzupełniały.

Wątpliwości nie budziły także dokumenty zgromadzone w aktach sprawy w postaci protokołów oględzin, zatrzymania, przeszukania, odtworzenia monitoringu. Nie budziły one wątpliwości co do ich autentyczności. Nie były także kwestionowane przez strony.

Mniejsze znaczenie w sprawie miały nagrania na płytach DVD, ponieważ ukazywały inny fragment marszu niż objęty treścią zarzutu. Nie mniej brak jest podstaw do kwestionowania autentyczności nagrań.

Mając na uwadze pozostały materiał dowodowy zgromadzony w sprawie Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego w zakresie w jakim nie przyznał się on do znieważenia funkcjonariuszy policji. Sąd dał natomiast wiarę oskarżonemu co do tego, że był uczestnikiem marszu.

Mając na względzie ustalony stan faktyczny Sąd uznał, że istnieją pełne podstawy do uznania oskarżonego M. K. za winnego popełnienia zarzucanego mu przestępstwa. Nie ulega wątpliwości, że używając słów przytoczonych w stanie faktycznym oraz treści zarzutu znieważył on funkcjonariuszy publicznych – policjantów, będących na służbie. Brak jest przy tym przesłanek wskazujących na ograniczenie poczytalności oskarżonego w inkryminowanym czasie czy tez innych przesłanek wyłączających winę oskarżonego. Jego działanie wypełniło znamiona przestępstwa z art. 226 § 1 k.k.

Jako okoliczności obciążające względem oskarżonego Sąd wziął pod uwagę fakt, iż oskarżony swoimi słowami znieważył kilku funkcjonariuszy i zrobił to kilkukrotnie. Każdy z funkcjonariuszy odczuł, że słowa oskarżonego kierowane są do każdego z nich. Okolicznością obciążającą jest także działanie oskarżonego pod wpływem alkoholu, a także jego wcześniejsza karalność za tożsame przestępstwo. Powyższe świadczy o rosnącym u oskarżonego poczuciu bezkarności, braku poszanowania dla porządku prawnego i służb, które obowiązane są do dbania o przestrzeganie prawa oraz o bezpieczeństwo publiczne.

Jako okoliczność łagodzącą Sąd przyjął ustabilizowany tryb życia oskarżonego.

Mając powyższe na uwadze Sąd wymierzył oskarżonemu za zarzucane mu przestępstwo karę 8 miesięcy ograniczenia wolności polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie. W ocenie Sądu kara ta jest adekwatna do społecznej szkodliwości czynu i zadośćuczyni poczuciu sprawiedliwości społecznej. Kara ta ma także na celu nabranie przez oskarżonego szacunku do pracy i wkładanego w nią wysiłku oraz do zasad demokratycznego państwa prawa. Oskarżony winien bowiem uświadomić sobie, że wolność do protestowania, niezależnie od prezentowanych poglądów jest zdobyczą demokracji i emanacją swobód obywatelskich, a atakowanie (w tym słowne) w czasie demonstracji pilnujących porządku funkcjonariuszy policji jest działaniem przeciwko praworządności i demokracji, z której benefitów korzysta.

Sąd obciążył oskarżonego kosztami postępowania w sprawie nie znajdując podstaw do zwolnienia go od tego obowiązku finansowego.