Sygn. akt VIII GC 438/15
Dnia 2 marca 2017 r.
Sąd Okręgowy w Szczecinie Wydział VIII Gospodarczy
w składzie:
Przewodniczący: SSO Agnieszka Kądziołka
Protokolant: Joanna Drobińska
po rozpoznaniu w dniu 21 lutego 2017 r. w Szczecinie
na rozprawie
sprawy z powództwa K. S.
przeciwko I. D.
o zapłatę
I. oddala powództwo;
II. zasądza od powoda K. S. na rzecz pozwanej I. D. kwotę 7217 zł (siedem tysięcy dwieście siedemnaście złotych) tytułem kosztów procesu.
Sygn. akt VIII GC 438/15
Powód K. S. wniósł pozew przeciwko I. D. o zapłatę kwoty 96.350 euro z odsetkami ustawowymi liczonymi do dnia zapłaty w stosunku rocznym od poniższych kwot, w następujący sposób:
od 5.500 euro od 1 października 2013 r.,
od 7.000 euro od 15 listopada 2013 r.,
od 20.000 euro od 15 grudnia 2013 r.,
od 1.000 euro od 15 lutego 2014 r.,
od 1.000 euro od 15 marca 2014 r.,
od 3.500 euro od 15 kwietnia 2014 r.,
od 17.000 euro od 15 czerwca 2014 r.,
od 11.500 euro od 15 lipca 2014 r.,
od 10.300 euro od 15 września 2014 r.,
od 10.200 euro od 15 października 2014 r.,
od 11.000 euro od 15 listopada 2014 r.
oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu.
Uzasadniając powództwo wskazał, że wykonywał na rzecz pozwanej prace budowlane i remontowe na terenie (...) od przełomu sierpnia i września 2012 r., a od września 2013 r. pozwana zaprzestała terminowego płacenia należności za nowe faktury. Łącznie za wystawione przez powoda w tym okresie faktury pozwana winna była zapłacić kwotę 107.000 euro, tymczasem zapłaciła jedynie 10.650 euro. Do zapłaty pozostała zatem kwota 96.350 zł, której powód dochodzi pozwem. Żądanie odsetek powód oparł na art. 481 § 1 k.c.
Pozwana I. D. nie złożyła odpowiedzi na pozew, a do żądania powoda ustosunkowała się na rozprawie z jednej strony przyznając, że strony współpracowały ze sobą na mocy ustnych umów, z drugiej natomiast – kwestionując powództwo i domagając się jego oddalenia i zasądzenia na jej rzecz kosztów procesu. Podniosła przy tym, że powód nie zdołał wykazać swojego roszczenia, nie skonkretyzował za jakie prace domaga się zapłaty oraz na jakiej podstawie obliczył, że powinna być to właśnie dochodzona przez niego kwota.
Postanowieniem z dnia 29 września 2015 r. referendarz sądowy sprawdził wartość przedmiotu sporu ustalając ją na kwotę 405.913 zł oraz zwolnił powoda od kosztów sądowych w postaci opłaty od pozwu.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
K. S. i I. D. są przedsiębiorcami, którzy pozostawali w stałej współpracy od 2012 r., w ramach której K. S. świadczył na rzecz I. D. usługi budowlane i remontowe na terenie (...), w obrębie wskazanych przez I. D. domów jednorodzinnych oraz mieszkań.
Umowy między stronami zawierane były ustnie. W toku negocjacji I. D. była reprezentowana przez swojego pracownika M. S. (1).
Fakty niesporne.
K. S. nie ustalał z góry jakie prace wykonają jego pracownicy na rzecz I. D., ani nie określał uprzednio wysokości wynagrodzenia jakie ma otrzymać.
Pracownicy zatrudniani przez K. S. pracowali na różnych budowach i przy różnych remontach na terenie (...), wykonując różne prace budowlane. Na terenie budowy wykonywali zwykle polecenia pełnomocnika I. M. S. – który był również jej pracownikiem. M. S. (1) ewidencjonował godziny pracy pracowników K. S. i określał zakres ich zajęć.
K. S. nie prowadził ewidencji wykonywanych prac, ani nie zapisywał niczego związanego z realizacją umów. K. S. niekiedy sam pracował fizycznie na budowie.
Pracownicy K. S. nie znali treści umowy łączącej go z I. D., ani nie widzieli wystawianych przez K. S. faktur. Wynagrodzenie miał im płacić K. S..
K. S. oczekiwał, że I. D. będzie płacić na jego rzecz wynagrodzenie w takiej wysokości, aby pokryło jego koszty związane z zatrudnieniem pracowników i wykonywaniem robót oraz żeby zostawał dla K. S. dochód w wysokości około 2.000 euro miesięcznie.
Dowody: zeznania świadka G. F. (k. 212-213);
zeznania świadka T. H. (k. 214-215);
zeznania świadka A. J. (k. 216);
zeznania świadka A. P. (k. 217);
zeznania świadka M. S. (1) (k. 218-219);
zeznania świadka S. P. (k. 221-222);
przesłuchanie powoda K. S. (k. 241-242, 243; 176v-177, 178).
I. D. i M. S. (1) wskazywali K. S. kiedy i na jaką kwotę ma wystawić fakturę.
Dowód: przesłuchanie powoda K. S. (k. 241-242, 243; 176v-177, 178).
W okresie od 16 września 2013 r. do 31 października 2014 r. K. S. wystawił I. D. 11 faktur VAT na łączną kwotę 98.000 euro, które każdorazowo wysyłał jej e-mailem:
16 września 2013 r. wystawił fakturę nr (...) na kwotę 13.500 euro za usługę budowlaną na posesji H. 8, (...) B. od 1.08.-15.09.2013 r., płatną przelewem w terminie 14 dni;
31 października 2013 r. wystawił fakturę nr (...) na kwotę 7.000 euro za usługę budowalną na posesji H. 8, (...) B. od 16.09.-31.10.2013 r., płatną przelewem w terminie 14 dni;
30 listopada 2013 r. wystawił fakturę nr (...) na kwotę 20.000 euro za usługę budowalną na posesji H. 8, (...) B. od 2.11.-30.11.2013 r., płatną przelewem w terminie 14 dni;
31 stycznia 2014 r. wystawił fakturę nr (...) na kwotę 1.000 euro jako zaliczkę za usługę budowalną na posesji H. 8, (...) B. od 15.12.2013 r., 31.01.2014 r. płatną przelewem w terminie 14 dni;
28 lutego 2014 r. wystawił fakturę nr (...) na kwotę 1.000 euro za usługę budowalną na posesji H. 8, (...) B. od 1.02.-28.02.2014 r., płatną przelewem;
31 marca 2014 r. wystawił fakturę nr (...) na kwotę 3.500 euro za usługę budowalną na posesji H. 8, (...) B. od 1.03.-31.03.2014 r., płatną przelewem;
31 maja 2014 r. wystawił fakturę nr (...) na kwotę 17.000 euro za usługę budowalną na posesji H. 8, (...) B. od 1.05.-31.05.2014 r., płatną przelewem;
30 czerwca 2014 r. wystawił fakturę nr (...) na kwotę 11.500 euro za usługę budowlaną na posesji T. 39-43, (...) L. od 2.06.-30.06.2014 r., płatną przelewem;
31 sierpnia 2014 r. wystawił fakturę nr (...) na kwotę 10.300 euro za usługę budowlaną na posesji T. 39-43, (...) L. od 1.08.-31.08.2014 r., płatną przelewem;
30 września 2014 r. wystawił fakturę nr (...) na kwotę 10.200 euro za usługę budowlaną na posesji T. 39-43, (...) L. od 1.09.-30.09.2014 r., płatną przelewem;
31 października 2014 r. wystawił fakturę nr (...) na kwotę 12.000 euro za usługę budowlaną na posesji M. 5, (...) B. od 1.10.-31.10.2014 r., płatną przelewem.
Żadna z powyższych faktur wystawionych przez K. S. nie została podpisana przez osobę upoważnioną do odbioru faktury.
Dowody: faktura nr (...) (k. 47);
faktura nr (...) (k. 45);
faktura nr (...) (k. 43);
faktura nr (...) (k. 41);
faktura nr (...) (k. 40);
faktura nr (...) (k. 39);
faktura nr (...) (k. 38);
faktura nr (...) (k. 37);
faktura nr (...) (k. 35);
faktura nr (...) (k. 33);
faktura nr (...) (k. 31);
korespondencja e-mail z okresu od 18.10.2013 r. do 18.11.2014 r. (k. 30, 32, 34, 36, 42, 44, 46).
K. S. trzykrotnie wzywał I. D. do zapłaty następującymi pismami:
- z dnia 3 grudnia 2014 r. co do kwoty 98.000 euro, domagając się zapłaty w terminie 7 dni od doręczenia wezwania;
- z dnia 9 stycznia 2015 r. co do kwoty 96.350 euro (wobec zapłaty 1.650 euro), domagając się zapłaty w terminie 7 dni od doręczenia wezwania;
- z dnia 22 lutego 2015 r. co do kwoty 96.350 euro, domagając się zapłaty w terminie 7 dni od doręczenia, pod rygorem wystąpienia na drogę sądową.
Wezwania doręczano I. D. odpowiednio: 9 grudnia 2014 r., 22 stycznia 2015 r. i 28 lutego 2015 r.
Dowody: wezwanie z 3.12.2014 r. (k. 22);
wezwanie z 9.01.2015 r. (k. 23);
wezwanie z 22.02.2015 r. (k. 21);
potwierdzenia nadania i odbioru (k.24-25).
Pismem z dnia 3 marca 2015 r. (omyłkowo datowanym na 2014 r.) I. D. odpowiedziała na wezwanie do zapłaty przez K. S. oświadczając, że nie poczuwa się obowiązku uregulowania podanej przez niego kwoty, gdyż wystawione przez niego faktury są nieczytelne. W dalszej części pisma poprosiła o udokumentowanie i wyszczególnienie jakie prace i czynności były przez K. S. wykonywane i na podstawie jakiej umowy.
Dowód: pismo z 3.03.2014 r. (k. 19-20).
Sąd zważył, co następuje:
W niniejszej sprawie powód domagał się od pozwanej zapłaty łącznie kwoty 96.350 euro z odsetkami ustawowymi liczonymi do dnia zapłaty w stosunku rocznym od poniższych kwot w następujący sposób: od 5.500 euro od 1 października 2013 r., od 7.000 euro od 15 listopada 2013 r., od 20.000 euro od 15 grudnia 2013 r., od 1.000 euro od 15 lutego 2014 r., od 1.000 euro od 15 marca 2014 r., od 3.500 euro od 15 kwietnia 2014 r., od 17.000 euro od 15 czerwca 2014 r., od 11.500 euro od 15 lipca 2014 r., od 10.300 euro od 15 września 2014 r., od 10.200 euro od 15 października 2014 r., od 11.000 euro od 15 listopada 2014 r.
Z podniesionych przez niego twierdzeń wynika ponadto, że prowadził z pozwaną stałą współpracę polegającą na świadczeniu dla niej usług budowlanych i remontowych za pomocą zatrudnianych przez siebie pracowników, a jednocześnie poszczególne umowy dotyczące poszczególnych robót były przez strony zawierane ustnie. Ponadto o ile z materiału dowodowego (w szczególności z zeznań przesłuchanych świadków) wynika, że przedstawione przez powoda faktury dotyczą co najmniej trzech miejsc na terenie (...), w których powód ze swoimi pracownikami miałby wykonywać prace na rzecz pozwanej (H. 8 w miejscowości B., T. 39-43 w miejscowości L. oraz M. 5 w B.), o tyle materiał dowodowy pozwalał jedynie na ustalenie, że w miejscowości B. prace dotyczyły zabytkowego budynku, który miał zostać przeznaczony na klinikę dentystyczną.
Jednocześnie nie było możliwe w oparciu o zaoferowane przez powoda dowody ustalenie o jakie konkretnie i w jakiej ilości prace (usługi) strony umówiły się co do tego, że powód je wykona, ani nie było możliwe ustalenie czy je wykonał. Umowy były zawarte ustnie, powód nie przedstawił jednak żadnego dowodu, który pozwoliłby ustalić jaka była treść łączących strony poszczególnych stosunków zobowiązaniowych, w szczególności na czym miało polegać niepieniężne świadczenie powoda oraz w jakiej wysokości zostało ustalone świadczenie pieniężne pozwanej (bądź też jaki sposób miało być określone co do wysokości świadczenie pieniężne pozwanej).
Powyższe nie wynika nawet z dowodu w postaci przesłuchania powoda w charakterze strony (powód składał najpierw zeznania informacyjne na pierwszej rozprawie, a następnie na ostatniej rozprawie złożył zeznania w charakterze strony, potwierdzając wcześniejsze relacje). Co równie istotne – powód (reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika) – nie przedstawił nawet żadnych twierdzeń co do treści łączących strony stosunków zobowiązaniowych, które pozwoliłyby rozważyć, czy strony łączyły umowy o roboty budowlane, czy umowy o dzieło, czy też łączyła je jeszcze inna umowa, np. nienazwana. Nie potrafił nawet przedstawić żadnych konkretnych prac, co do których strony zawczasu umówiłyby się, że powód je wykona i otrzyma za nie określoną (czy to z góry ryczałtowo, czy kosztorysowo) kwotę jako wynagrodzenie. Nie sposób więc ustalić, jakie było konkretnie świadczenie powodach w ramach poszczególnych umów. Z twierdzeń powoda wyłania się natomiast obraz współpracy polegającej na wykonywaniu przez powoda i jego pracowników ad hoc wydawanych przez kontrahentkę – pozwaną – poleceń połączonych z oczekiwaniem, że po ich wykonaniu powód otrzyma za to stosowne wynagrodzenie.
W istocie nie było możliwe nawet ustalenie, czy umowa łącząca strony była umową rezultatu, czy też umową starannego działania. Z zeznań świadków - pracowników powoda wynikało bowiem, że nie tyle mieli oni do zrealizowania jako przedsiębiorstwo powoda określone zadania, co reprezentujący pozwaną M. S. (2) – funkcjonujący jako kierownik na budowie – wskazywał co mają robić i przez jaki czas.
W tej sytuacji, za podstawę prawną żądania powoda należało uznać art. 354 § 1 k.c., zgodnie z którym dłużnik powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje – także w sposób odpowiadający tym zwyczajom. Odczytywana z tego przepisu norma nakazuje dłużnikowi aby w określony sposób wykonał określone zobowiązanie – w przypadku umowy wzajemnej obie strony występują zaś w podwójnej roli dłużnika i wierzyciela i każda z nich ma spełnić na rzecz drugiej strony określone – ekwiwalentne – świadczenie. Świadczenia te muszą być przy tym dostatecznie skonkretyzowane.
Jak już wspomniano takie skonkretyzowane świadczenia nie zostały wykazane w niniejszej sprawie przez powoda (ani nawet nie podniósł co do nich jakichkolwiek konkretnych twierdzeń). Powód wskazał jedynie, że wykonywał na rzecz pozwanej jakieś prace o charakterze budowalnym i remontowym oraz że pozwana miała mu zapłacić. Nie wykazał przy tym, ani że z góry umówili się na określoną kwotę, ani że określili kryteria (czy choćby odwołali się do nich), które pozwoliłyby na obliczenie należnego wynagrodzenia poprzez obmiar wykonanych prac czy też liczbę godzin przepracowanych przez powoda i jego pracowników.
Zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne, stosownie zaś do art. 232 k.p.c. strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Sąd może dopuścić dowód niewskazany przez stronę. Przepisy te stanowią wyraz obowiązującej w procesie cywilnym zasady kontradyktoryjności, zgodnie z którą trzon materiału procesowego i podstawę rozstrzygnięcia stanowią twierdzenia i dowody przedstawione przez strony. Ustawodawca przy tym systematycznie wzmacnia kontradyktoryjność postępowania cywilnego, zwalniając sąd z obowiązku przeprowadzania dowodów z urzędu. Konsekwencją obciążenia podmiotu, powołującego się na określony fakt, ciężarem udowodnienia tego faktu, jest przyjęcie przez twierdzącego ryzyka niepowodzenia dowodu.
Funkcją reguły ciężaru dowodu jest umożliwienie (i nakazanie) sądowi merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy w sytuacji, gdy nie udało się ustalić leżących u podstaw sporu faktów. W każdym bowiem wypadku spełnienia przesłanek procesowych sąd cywilny obowiązany jest wydać merytoryczne rozstrzygnięcie, niezależnie od tego, czy postępowanie dowodowe przyniosło jakikolwiek efekt (sąd nie może odmówić rozstrzygnięcia ze względu na niemożliwość ustalenia stanu faktycznego). Zarówno art. 6 k.c. jak i art. 232 k.p.c. nakazują zatem rozstrzygnąć sprawę na niekorzyść osoby opierającej swoje powództwo lub obronę na twierdzeniu o istnieniu jakiegoś faktu prawnego, jeżeli fakt ten nie został udowodniony.
W przypadku wniesienia powództwa ciężar dowodu w pierwszej kolejności spoczywa na powodzie, który ma obowiązek wykazania faktów, na podstawie których twierdzi o istnieniu swoich praw – obowiązków po stronie pozwanej. Dopiero zaś sprostanie ciężarowi dowodu przez powoda (wykazanie zasadności roszczenia) powoduje konieczność podjęcia aktywnej obrony przez stronę pozwaną – wykraczającej poza zakwestionowanie twierdzeń i środków dowodowych przedstawionych przez powoda.
W niniejszej sprawie – z uwagi na niewskazanie przez powoda jakiejkolwiek ważnej czynności prawnej, na której mogłoby się opierać powództwo – proces nie wszedł nawet w fazę, w której można by było określić (w kontekście twierdzeń stron) przesłanki, których spełnienie pozwalałoby na uwzględnienie powództwa. Podstawowym brakiem, którego w oparciu o materiał dowodowy nie można było wyeliminować, był brak możliwości ustalenia treści łączącego strony stosunku zobowiązaniowego (czy też stosunków zobowiązaniowych), w szczególności w zakresie świadczenia niepieniężnego powoda.
Powód powoływał się w toku procesu na pismo pozwanej z dnia 3 marca 2015 r. (omyłkowo datowane na 2014 r.), z którego zdaniem powoda miałoby wynikać, że pozwana przyznała część faktów, w oparciu o które powód konstruuje swoje powództwo. Taka ocena pisma powoda z dnia 3 marca 2015 r. jest jednak nieuzasadniona. Z treści tego pisma wynika wprost, że pozwana nie rozumie jakie prace i czynności miałyby być przez powoda wykonywane i na podstawie jakiej umowy, powód nie wskazał tego bowiem w opisie faktury, ograniczając się w ramach tych opisów do przedstawienia miejsca i czasu wykonywanej usługi, bez podania rodzaju wykonywanych czynności czy też liczby zatrudnionych osób. Analiza tego pisma nie pozwala przyjąć, iż pozwana przyznała jakiekolwiek fakty, w szczególności - skoro pozwana zakwestionowała potrzebę wystawienia faktur co do zasady - nie pozwala przyjąć, że pozwana przyznała wysokość kwot wskazanych w fakturach jako obciążającego ją świadczenia pieniężnego.
Z tej też przyczyny powództwo zasługiwało na oddalenie z uwagi na niewykazanie roszczenia przez powoda.
Ustalając stan faktyczny sprawy Sąd oparł się na dowodach z dokumentów w postaci przede wszystkim wystawionych przez powoda faktur, jak również na zeznaniach świadków - pracowników powoda (którzy bezpośrednio wykonywali roboty zlecone powodowi przez pozwaną), zeznaniach konkubenta i pełnomocnika pozwanej M. S. (1) (jednakże tylko w zakresie, w jakim zeznania te były spójne z pozostałym materiałem dowodowym, w szczególności z zeznaniami świadków - pracowników powoda – w pozostałym zakresie uznając je za niewiarygodne z uwagi na bliskie relacje łączące go z pozwaną oraz jego zaangażowanie w spór między stronami), a także przesłuchaniu powoda w zakresie, w jakim określał on ramy współpracy między stronami oraz podejmował próby przedstawienia elementów istotnych łączących go z pozwaną umów. Ponadto część okoliczności faktycznych była niesporna.
Zeznania świadków zostały ocenione jako wiarygodne, tym niemniej żaden ze świadków nie zeznał o elementach istotnych umów między stronami, pracownicy powoda nie mieli bowiem żadnej wiedzy na temat treści łączących powoda z pozwaną umów, jak również wiedzy na temat charakteru ich współpracy. Fakty te nie wynikają również z zeznań świadka M. S. (1).
Oceniając dowody w postaci wystawionych przez powoda (i tylko przez niego podpisanych) faktur VAT należy mieć na uwadze, że faktura jako dokument prywatny zgodnie z art. 245 k.p.c. stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. W orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, że faktura VAT nie jest dowodem zawarcia umowy między wskazanymi w miej podmiotami, występującymi jako „wystawca” i „nabywca” faktury. W orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów powszechnych fakturę VAT uważa się za dokument rozliczeniowy. Jej doręczenie umożliwia dłużnikowi podjęcie czynności mających na celu sprawdzenie, czy świadczenie jest zasadne tak co do zasady, jak i co do wysokości, umożliwia też podjęcie czynności finansowych zmierzających do spełnienia świadczenia. Przyjmuje się również, że doręczenie dłużnikowi dokumentu rozliczeniowego (faktury) jest wezwaniem do spełnienia świadczenia pieniężnego, o ile zawarto w nim stosowną wzmiankę co do sposobu i czasu zapłaty. Faktura VAT nie jest natomiast dowodem na okoliczność zawarcia umowy między wymienionymi w jej treści „sprzedawcą” i „nabywcą”.
W taki sposób zostały ocenione faktury VAT wystawione przez powoda. W kontekście pozostałych zgromadzonych w sprawie dowodów faktury te nie mogły być uznane za środki dowodowe pozwalające na ustalenie faktu zawarcia przez strony umów o określonej treści, tym bardziej, że z uwagi na enigmatyczny opis przedmiotu świadczenia powoda dokumenty te nie pozwalały na ustalenie treści łączących strony stosunków zobowiązaniowych.
Sąd pominął dowód z wydruku obejmującego – według oświadczenia powoda zawartego w pozwie – SMS-y wysyłane przez pozwaną do powoda. Wydruk ten nie został podpisany (nie jest zatem dowodem z dokumentu w rozumieniu art. 245 k.p.c.), jak również nie pozwalał na jakiekolwiek potwierdzenie jego zgodności z rzeczywiście wysyłanymi przez pozwaną do powoda SMS-ami. Ponadto brak było nawet dowodu na to, że wskazany w tym wydruku numer telefonu w ogóle należy do pozwanej.
W związku z powyższym powództwo podlegało oddaleniu w całości.
O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 108 § 1 w zw. z art. 98 § 1 k.p.c. z zastosowaniem zasady odpowiedzialności za wynik sprawy, albowiem pozwana wygrała proces w całości. Na poniesione przez nią koszty niezbędne do celowej obrony w kwocie 7.217 zł złożyło się wynagrodzenie jednego zawodowego pełnomocnika będącego adwokatem stosownie do art. 98 § 3 k.p.c. w wysokości 7.200 zł zgodnie z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 r. poz. 461) oraz kwota 17 zł z tytułu opłaty skarbowej od udzielenia jednego pełnomocnictwa.