Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XII C 133/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 stycznia 2017 roku

Sąd Okręgowy w Poznaniu Wydział XII Cywilny

w składzie następującym:

SSO Hanna Flisikowska

st.sekr.sąd. Anna Krzemińska

po rozpoznaniu w dniu 26 stycznia 2017 roku w Poznaniu

sprawy z powództwa P. P.

przeciwko B. B.

o zapłatę

1.  Oddala powództwo w całości.

2.  Obciąża powoda w całości kosztami procesu, pozostawiając przy tym szczegółowe wyliczenie tych kosztów referendarzowi sądowemu.

SSO Hanna Flisikowska

Sygn. akt XII C 133/16

UZASADNIENIE

Powód P. P. reprezentowany przez fachowego pełnomocnika w pozwie z dnia 21 stycznia 2016r. wniósł o zasądzenie od pozwanego B. B. kwoty 300.000,00 złotych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa prawnego w kwocie 28.800 złotych oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa procesowego w kwocie 51 złotych.

Powód w uzasadnieniu pozwu podał, że strony zawarły w dniu 1 października 2013r. przedwstępną warunkową umowę na podstawie , której strony zobowiązały się zawrzeć umowę przyrzeczoną sprzedaży przez pozwanego na rzecz powoda łącznie 6 udziałów w spółce (...) Sp. z o.o. za łączną cenę 550 złotych .

W ocenie powoda warunek zawarty w umowie ziścił się . Powód podkreślił, że pozwany mimo wezwania przez powoda nie przystąpił do zawarcia umowy przyrzeczonej. Dodatkowo powód zaznaczył, że we wskazanej umowie strony zawarły kary umowną na wypadek nie przystąpienia przez pozwanego do zawarcia umowy przyrzeczonej w wysokości 1 mln złotych. Powód podsumował, że w tym postępowaniu dochodzi od pozwanego części roszczenia z kary umownej . ( k. 1-4)

Pozwany B. B. w odpowiedzi na pozew z dnia 7 marca 2016r. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zwrot przez powoda na jego rzecz kosztów procesu.

Zdaniem pozwanego umowa stron z 1 października 2016r. dotyczyła pozyskania przez powoda zewnętrznego finansowania w spółce (...).PL w której był członkiem Zarządu i jedynym wspólnikiem. Pozwany podkreślił, że powód nie pozyskał, a nawet nie rozpoczął starań o pozyskanie finansowania dla spółki (...).PL, a skoro tak nie ziściły się przesłanki związane z przewidzianą w umowie karą umowną.

Niezależnie od tych argumentów pozwany zaznaczył, że umowa z 1 października 2013r. skoro została zawarta w zwykłej formie pisemnej to ze względu na treść przepisów art. 73§2 k.c. , art. 2 ksh i 180 ksh jest nieważna , gdyż zbycie udziału winno zostać dokonane w formie pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi . (k.27-34)

Na rozprawie w dniu 2 czerwca 2016r. , po przystąpieniu do reprezentowania pozwanego w tym procesie, jego pełnomocnik zgłosił wniosek o zasądzenie od powoda zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm prawem przepisanych. ( k. 130)

Pełnomocnik pozwanego w piśmie z 2 czerwca 2016r. wniósł o oddalenie powództwa w całości. Jednocześnie zaznaczył, że w przypadku gdyby Sąd uznał, że zachodzą przesłanki do nałożenia na pozwanego kary umownej , kwota dochodzona z tego tytułu jest zbyt wygórowana i dlatego wnosi o jej miarkowanie . ( k. 127)

Na pytanie Sądu na rozprawie w dniu 29 września 2016r. o kwestię miarkowania kary umownej, pełnomocnik ten oświadczył, że wnosi o jej obniżenie do 2 tys. złotych z uwagi na trudną sytuację finansową pozwanego, jego stan zdrowia i ograniczone możliwości zarobkowania. Pełnomocnik pozwanego podał również, że kara umowna jest zbyt wygórowana w stosunku do wartości nominalnej udziału w spółce (...) Sp. z o.o. (...) powoda podał, że stan zdrowia i trudna sytuacja pozwanego nie może stanowić podstawy do miarkowania kary umownej . ( k . 174)

Na ostatniej rozprawie w dniu 26 stycznia 2017r. pełnomocnicy stron dokonali podsumowania swoich stanowisk w sprawie . Pełnomocnik powoda podał ostatecznie, że zawarta przez strony jest umową przedwstępną warunkową, a roszczenie powoda zostało zgłoszone we właściwym terminie do zgłaszania roszczeń z umów przedwstępnych, gdyż powód uczynił to poprzez zawezwanie do próby ugodowej w dniu 30 września 2014r. skierowanej do Sądu Rejonowego Poznań – Grunwald i Jeżyce w Poznaniu. Pełnomocnik pozwanego podał natomiast ostatecznie, że w jego ocenie nie jest to umowa przedwstępna, gdyż jest umowa sprzedaży udziałów , która zawiera w sobie zobowiązanie do sprzedaży udziałów w spółce (...).PL. (...) pełnomocnika pozwanego omawiana umowa jest nieważna, ponieważ strony nie zachowały odpowiedniej formy prawnej przy dokonywaniu tej czynności prawnej. Jednocześnie zaznaczył, że w przypadku zakwalifikowania ww. umowy jako przedwstępnej, powód nie zachował rocznego terminu do dochodzenia roszczeń związanych z umową przedwstępną. Na wypadek uwzględnienia powództwa pełnomocnik pozwanego wniósł o rozłożenie świadczenia zasądzonego w wyroku na raty. Dodatkowo pełnomocnik pozwanego oświadczył, że w przypadku zakwalifikowania umowy jako przedwstępnej dotyczącej sprzedaży udziałów w Spółce (...) Sp. z o.o. jego zdaniem nie zostały spełnione przesłanki aktualizujące karę umowną , gdyż kwestionuje pozyskanie przez powoda dotacji bezzwrotnej dla ww. spółki. ( k. 248)

Tak ukształtowane stanowiska stron nie uległy zmianie do zakończenia procesu .

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód w ramach wykonywanej działalności gospodarczej świadczył usługi polegające na pozyskiwaniu finansowania zewnętrznego w spółkach np. poprzez pozyskiwanie dotacji bezzwrotnych z Unii Europejskiej. Powód współpracował z kilkoma spółkami w tym (...) Sp. z o.o. Spółka powstała na podstawie umowy z 24 kwietnia 2013r. zawartej w formie aktu notarialnego w Kancelarii Notarialnej w P. . W §8 ww. umowy przewidziano tryb rozporządzania udziałem podlegający ograniczeniom wskazanym w §9-12 umowy. W §9 zastrzeżono na wypadek zbywania udziału lub udziałów przez jednego wspólnika na rzecz osoby trzeciej prawa pierwszeństwa nabycia udziału przez pozostałych wspólników. Każdy wspólnik mógł oświadczyć, że nie korzysta z tego prawa i zrzec się przysługującego mu prawa pierwszeństwa. Zbywający wspólnik miał obowiązek powiadomienia o zamiarze zbycia udziału pozostałych wspólników w formie oświadczenia sporządzonego na piśmie z podpisami notarialnie poświadczonymi. Przeniesienie własności udziałów, w przypadku skorzystania z prawa pierwszeństwa podlegającego zbyciu na rzecz każdego ze wspólników miało następować w dniu zapłaty ceny. Zatem wspólnik zbywający udział był upoważniony do jego sprzedaży przez okres nie dłuższy niż 6 miesięcy liczony od najwcześniejszego ze zdarzeń ( a) zrzeczenia się prawa pierwszeństwa przez wszystkich wspólników nabywających albo ( 2) jeżeli żaden ze wspólników nabywających nie złoży oświadczenia o wykonywaniu prawa pierwszeństwa w terminie określonym w § 9 ust. 5 albo ( 3) jeżeli którykolwiek ze wspólników nabywających złoży oświadczenie o wykonywaniu prawa pierwszeństwa w terminie § 9 ust.5 . Jednocześnie w §12 ust.2 zastrzeżono, że przeniesienie udziałów w Spółce na jakąkolwiek osobę stanowiące naruszenie postanowień umowy spółki będzie bezskuteczne wobec spółki.

( dowód: zeznania powoda - k. 244, kserokopia wypisu aktu notarialnego z 24.04.2013r. Rep. A. 6155/2013 – k. 190-204)

W tej spółce (...) pozwany pełnił funkcję członka zarządu i posiadał 88 udziałów pokrytych aportem o wartości nominalnej łącznie 4400 złotych. 44 udziały posiadał również K. S. (1). Powód natomiast wraz T. C. i B. G. byli członkami pierwszej Rady nadzorczej wskazanej spółki kapitałowej. Członków zarządu obejmował zakaz konkurencyjnej działalności.

( dowód: kserokopia wypisu aktu notarialnego z dnia 24 kwietnia 2013r., Rep. A. 6155/2013- k. 189-205)

Powód w zamian za pozyskiwanie finansowania zewnętrznego w spółce (...) Sp. z o.o. np. poprzez przygotowanie wniosków na dofinansowanie projektów ze środków unijnych miał nabyć od pozwanego B. B. i K. S. (1) część ich udziałów. Zgodnie z ustaleniami , powód miał nabyć od każdego z wymienionych wspólników po 5% udziałów w spółce tj. po 11 udziałów w spółce (...) Sp. z o.o. od każdego z wymienionych wspólników po cenie 50 złotych za jeden udział w łącznej kwocie 550 złotych za 11 udziałów w spółce.

(dowód : zeznania powoda – k. 244, częściowo zeznania pozwanego – k. 246, zeznania świadka T. C. – k. 128, zeznania K. S. (2) – k. 130, korespondencji e –mailowa – k. 13-15, k. 71-74)

We wrześniu 2013r. powoda poinformował K. S. (1), że relacje w wewnątrz spółki a konkretnie między nim a pozwanym nie są dobre zwłaszcza co do wizji rozwoju spółki i powinna ta sytuacja ulec zmianie. Relacje powoda z pozwanym do 2014r. były natomiast poprawne. Aby zlikwidować ten konflikt w dniu 1 października 2013r. podczas spotkania w siedzibie spółki (...) Sp. z .o.o. powód, pozwany oraz K. S. (1) postanowili podpisać w obecności T. C. umowę dotyczącą sprzedaży po 11 udziałów pozwanego i K. S. (1). Treść umowy przygotowywał T. C.. Czynił to na miejscu w obecności powoda , pozwanego, K. S. (1) . Pisał ją na komputerze i na głos czytał ww. osobom pisany tekst umowy. Tożsamy tekst umowy został przygotowany dla potrzeb zbycia udziałów przez K. S. (1) na rzecz powoda. Nigdy wcześniej T. C. nie przygotowywał takich umów. Po przygotowaniu umów powód przeczytał ich tekst. Spotkanie trwało około godziny.

( dowód: częściowo zeznania stron – k. 244-247, zeznania świadka T. C. - k.129, zeznania świadka K. S. (1) , e- mail z 23 września 2013r. – k. 13 verte )

W nagłówku umowy wpisano (...). Umowa stron przewidywała, że zawarcie umowy przyrzeczonej sprzedaży 5 udziałów pozwanego, choć nie wpisano w umowie nazwy spółki , dotyczy spółki (...) Sp. z o.o. i nastąpi po spełnieniu dwóch warunków tj. (1) pozyskaniu w ramach środków pomocowych bezzwrotnych na rozwój działalności spółki w wysokości 500.000,00 złotych , a ( 2) za wykonaną pracę w zakresie pozyskania środków powód nie otrzyma wynagrodzenia. W §2 umowy przewidziano, że pod warunkiem ziszczenia się warunków podanych w §1 umowy oraz §2 umowy strony zawrą umowę przyrzeczoną sprzedaży dalszych 6 udziałów w spółce (...) Sp. z o.o. (...) w §3 umowy strony postanowiły, że gdy w przypadku gdy pozwany nie wykona zobowiązania do sprzedaży udziałów, o których mowa w §1 i § 2 umowy zapłaci powodowi karę umowną w kwocie 1.000.000,00 złotych. Od początku stronom chodziło aby w wyniku tej umowy powód stał się udziałowcem spółki (...) Sp. z .o.o. W korespondencji e- mailowej prowadzonej przez pozwanego z K. S. (1) był on zgodny, że powód powinien zostać udziałowcem spółki (...) Sp. z .o.o. i jest ważnym elementem w pozyskiwaniu finansowania dla projektów prowadzonych przez tę spółkę .

( dowód: częściowo zeznania stron – k. 244, umowa z 1.10.2013r. – k. 11-13, zeznania świadka T. C. – k. 129, zeznania świadka K. S. (1) – k. 130, e – maile z 26.03 i 27.03.2013r. – k. 71)

Powód nie podjął starań o pozyskanie środków zewnętrznych. Takie środki, które miały by być przez niego pozyskane nie zasiliły majątku spółki. Powód nie otrzymał nigdy od władz spółki (...) Sp. z o.o. pełnomocnictw do podejmowania czynności w procedurze starań i składania wniosków o dotacje unijne dla tej spółki. Spółka pozyskała natomiast inwestora S. I. ( tzw. inwestor technologiczny „s. up”) , który wsparł jej projekty – głównie drukarki 3D kwotą 650 tys. złotych . Z tego powodu spółka posiadała w tamtym czasie dodatkowe zasilanie finansowe .

( dowód: zeznania pozwanego –k. 247, częściowo zeznania świadka M. B. – k. 236)

Powód twierdził odmiennie i dlatego pismem 22 września 2014r. powód wezwał pozwanego do zawarcia umowy przyrzeczonej sprzedaży udziałów w spółce (...) Sp. z o.o. , wyznaczając termin stawiennictwa u notariusza przypadający na dzień 29 września 2014r. Pozwany nie stawił się w tej dacie u notariusza . Po tej dacie pozwany kwestionował zawarcie ww. umowy twierdząc, że ustalenia stron dotyczyły zbycia udziałów w spółce (...).PL (...). z o.o. W piśmie z 14 lipca 2014r. pozwany podał ponownie, że sprzedaż udziałów miała dotyczyć spółki (...).PL (...). z o.o., a nie (...) Sp. z o.o. Powód nie miał żadnej wiedzy na temat funkcjonowania spółki (...). PL (...). z o.o., nie współpracował z nią. K. S. (1) w piśmie z 23 .09.2014r. poinformował powoda o gotowości zawarcia umowy przenoszącej na powoda jego 11 udziałów w spółce (...).

(dowód: zeznania powoda – k. 244, pismo z 14.07.2014r. – k. 81, pismo z 22.09.2014r. – k. 16 , akt notarialny z dnia 29.09.2014r. , Rep. A. 3547/2014 – k. 17-18, pismo z 23.09.2014r. – k. 13)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie przywołanych dowodów.

Sąd uznał, zeznania stron za wiarygodne jedynie w części zgodnej z ustalonym stanem faktycznym sprawy i pozostałym wiarygodnym dla Sądu materiałem dowodowym. Sąd nie dał wiary zeznaniom powoda aby spełnił wszystkie warunki przewidziane w §1 i 2 umowy z 1.10.2013r. polegające na pozyskaniu zewnętrznego finansowania dla spółki (...). Sp. z o.o. albowiem zupełnie nie zyskały one potwierdzenia w zebranym i uznanym przez Sąd za wiarygodny materiale dowodowym sprawy. Mimo, że podawał, iż to on pozyskał środki unijne dla wymienionej spółki i informował o tym pozwanego, bliżej nieokreślony Urząd, to poza jego zeznaniami nie zostało to potwierdzone w materiale dowodowym sprawy jakimkolwiek dokumentem czy innym przekonującym dowodem.

Sąd również tylko częściowo w zakresie ustalonego stanu faktycznego opatrzył zeznania pozwanego przymiotem wiarygodności. Sąd nie dał wiary jego zeznaniom w części w jakiej podawał, że umowa z 1.10.2013r. dotyczyła warunkowej sprzedaży jego udziałów w spółce (...).PL, a nie jak przyjął Sąd w spółce (...). Sp. z o.o. (...) pozwanego co do tego faktu były pozbawione logiczności, gdyż skoro jak podawał sprzedaż udziałów miała wygasić konflikty w spółce, pozbawione sensu byłoby zawieranie umowy przenoszącej udziały pozwanego na powoda nie w macierzystej dla nich spółce (...)., a (...).PL. (...) ta część zeznań pozwanego była sprzeczna ze złożoną do akt sprawy wiarygodną korespondencją e – mailową , także przez samego pozwanego ( vide k.71) w której mowa wyłącznie o przeniesieniu udziałów pozwanego na powoda w spółce (...), a nie żadnej innej zwłaszcza, że powód temu zaprzeczał od początku procesu. Sąd dał wiarę w tym zakresie zeznaniom powoda skoro nic nie łączyło go ze spółką (...).PL. i nawet marginalnie nie pojawia się w korespondencji e-mailowej nazwa tej spółki.

Z tych samym powodów Sąd odmówił częściowo wiarygodności zeznaniom świadka M. B. . Sąd podszedł z dużą ostrożnością do zeznań wymienionego świadka zwłaszcza przez wzgląd na fakt, iż świadek jest ojcem pozwanego, a co za tym idzie był zainteresowany korzystnym dla niego rozstrzygnięciem sprawy . Sąd podobnie jak w przypadku pozwanego nie dał wiary zeznaniom świadka, który podawał , że przedmiotowa umowa sprzedaży udziałów dotyczyła spółki (...).PL, a nie (...). Sp. z o.o.

Ta część zeznań stała w kontrze do uznanych przez Sąd wiarygodnych w tej części zeznań powoda oraz świadków T. C. i K. S. (1). Nie było zresztą przekonujących argumentów aby uznać zeznania świadka za wiarygodne w tej części albowiem już z samego kontekstu sytuacyjnego wynikało, że skoro umowa stron była zawierana w siedzibie spółki (...) , a wcześniejsze ustalenia stron dotyczyły tylko tej spółki, aby mogła ona dotyczyć nagle z zupełnie niezrozumiałych powodów, przeniesienia udziałów w innej spółce.

Sąd uznał zeznania świadków T. C. i K. S. (1) za wiarygodne w części zgodnej z ustalonym przez Sąd stanem faktycznym sprawy. Sąd nie dał wiary zeznaniom tych w świadków w zakresie w jakim podawali, że powód pozyskał dla spółki (...) zewnętrzne finansowanie. Sąd uznał, że te zeznania są gołosłowne albowiem nie zostały odzwierciedlone w pozostałym uznanym przez Sąd za wiarygodny materiale dowodowym. Świadkowie nie przywoływali żadnych dokumentów spółki z których miała by pochodzić ich wiedza w omawianym zakresie, a pełnili przecież istotne funkcje w tej spółce i z tego powodu mieli dostęp do wszelkiej dokumentacji spółki w których tak istotny fakt, musiałby być z pewnością odnotowany. Nawet sam świadek C. pytany przez Sąd czy powód pozyskał te środki nie miał takiej pewności i odpowiedział „ tak mi się wydaje” (k.129). Zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego nasuwa to uzasadniony wniosek o niewiarygodności tej części zeznań. W przypadku zeznań świadka K. S. (1) ostrożność Sądu w ocenie jego zeznań wymuszał, fakt iż był on stroną bliźniaczej umowy o sprzedaż udziałów w spółce (...). zawartej z powodem w tej samej dacie, miejscu jak powód z pozwanym i co najważniejsze świadek uznał, wobec powoda, ziszczenie się warunku przewidzianego w §1 i 2 umowy (k.12 i k. 13) .W konsekwencji Sąd podszedł z dużą ostrożnością do wersji zdarzeń podawanych przez świadka skoro jak ustalił Sąd w tej sprawie powód nie wykazał aby pozyskał dla wymienionej spółki pomoc bezzwrotną w formie dotacji.

Sąd uznał za w pełni wiarygodny materiał dowodowy zgromadzony w toku postępowania w postaci dokumentów prywatnych i urzędowych. Strony nie kwestionowały ich wiarygodności, a i Sąd nie znalazł podstaw do czynienia tego z urzędu.

Przydatnymi dla rozstrzygnięcia sprawy okazały złożone do akt sprawy wydruki komputerowe w formie e – maili. Wydruki komputerowe mogą stanowić dowód w postępowaniu cywilnym, co wynika z przyjętej powszechnie wykładni przepisów art. 308 k.p.c.. Wydruki komputerowe stanowią, bowiem ”inny środek dowodowy”, o którym mowa w art. 308 k.p.c. i art. 309 k.p.c., gdyż wymieniony tam katalog ma charakter otwarty. Jakkolwiek nie można przyjąć, że oświadczenie zawarte w wydruku komputerowym (korespondencji e - mailowej) jest zgodne z rzeczywistym stanem rzeczy, to należy przyjąć, że przedmiotowy środek dowodowy świadczy o istnieniu zapisu komputerowego określonej treści w chwili dokonywania wydruku. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 8 lutego 2013 r., sygn. akt I ACA 1399/12, postanowienie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 12 października 2012 r., sygn. akt I ACz 1810/12). Oczywiście każdy dokument czy też dowód wymieniony w art. 308 k.p.c. może ulec modyfikacjom, co przecież nie pozbawia ich mocy dowodowej. Dowód takiej modyfikacji obciąża stronę, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. W realiach rozpoznawanej sprawy nie było podstaw do zakwestionowania mocy dowodowej wydruków komputerowych przedstawionych przez strony, a nie zaprzeczonych przez żadną z nich.

Sąd nie widział potrzeby przeprowadzenia dowodów z urzędu. Strony bowiem były reprezentowane przez fachowych i profesjonalnych pełnomocników. Innymi słowy Sąd oparł się jedynie na materiale dowodowym zaoferowanym przez strony. Jest to zgodne z obowiązującą zasadą kontradyktoryjności.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie .

Na wstępie należy wyjaśnić, że strony były w sporze co do kwalifikacji prawnej umowy łączącej strony , zawartej w dniu 1 października 2013r. albowiem powód podawał, że była to umowa przedwstępna ( warunkowa) zaś pozwany , iż była to warunkowa umowa sprzedaży udziałów .

Jak trafnie podniesiono w literaturze umowa przedwstępna, jako umowa przygotowawcza, tym różni się od umów definitywnych, że nie stanowi źródła obowiązku świadczenia, które bezpośrednio realizuje zamierzony przez strony cel gospodarczy. Umowa przedwstępna tworzy wyłącznie zobowiązanie do zawarcia w przyszłości umowy przyrzekanej, która taki cel będzie realizować.

Z tego względu, niedopuszczalne jest wywodzenie z umowy przedwstępnej żądania wydania oznaczonej rzeczy lub zapłaty jakichkolwiek kwot pieniężnych przez stronę przed zawarciem umowy definitywnej, jako wykonania obowiązku świadczenia i co więcej, którego można dochodzić na drodze sądowej.

Z umowy przedwstępnej taki obowiązek nie może wynikać, bowiem świadczenie - jak powszechnie się przyjmuje - polega w tym wypadku na złożeniu stosownego oświadczenia woli w ramach mechanizmu zawierania umowy przyrzeczonej (por. np. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 grudnia 2000 r., II CKN 353/00, OSN 2001, nr 9, poz. 128).

11

Treść umowy przedwstępnej nie musi ograniczać się do istotnych postanowień kontraktu przyrzekanego i może zawierać wiele innych klauzul, które strony będą zobowiązane wprowadzić następnie do umowy zawieranej w przyszłości. Należy jednak zauważyć, że strony - zawierając umowę przyrzeczoną - zachowują pełną swobodę w określeniu jej treści, która może istotnie odbiegać od uzgodnień zawartych w umowie przedwstępnej. W umowie przedwstępnej mogą także zostać zamieszczone dodatkowe zastrzeżenia umowne, jak na przykład: warunek, termin, kara umowna, zadatek czy prawo odstąpienia (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2011 r., I CSK 282/10, LEX nr 798229).

Korzystając ze swobody kontraktowania, strony umowy przedwstępnej mogą uzależnić (warunek zawieszający) zawarcie umowy w przyszłości, na przykład od wydania oznaczonej rzeczy lub zapłaty określonej kwoty. Strony mogą także ustalić konsekwencje tych czynności dla umowy przyrzeczonej, po jej zawarciu (np. zaliczenie na poczet świadczenia). Niejednokrotnie nietrafnie podnosi się, że spełnienie świadczenia jest całkowicie uzależnione od woli podmiotu, i w związku z tym nie może stanowić zdarzenia, kwalifikowanego jako warunek (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 2002 r., II CKN 701/00, OSP 2003, nr 10, poz. 124). Tymczasem, warunki określane jako potestatywne odpowiadają przesłankom zawartym w art. 89 k.c., ponieważ nie uzależniają skutków czynności wyłącznie od woli stron, np. takim zdarzeniem niezależnym wyłącznie od woli podmiotu jest np. zapłata ceny.

Umowę przedwstępną pod warunkiem zawieszającym, należy odróżnić - co umknęło uwadze pozwanego - od umowy zobowiązującej warunkowej. Umowa przedwstępna zobowiązuje jedynie do zawarcia oznaczonej umowy w przyszłości, zaś umowa zobowiązująca zawarta z zastrzeżeniem warunku lub terminu określa powinne zachowanie stron prowadzące do osiągnięcia zamierzonego przez nie celu gospodarczego (np. spełnienia świadczenia). W praktyce umowa przedwstępna poprzedza zwykle umowę zobowiązująco- rozporządzającą. Oczywiście nie można wykluczyć takiej sytuacji, w której umowa przedwstępna poprzedzi tylko umowę zobowiązującą. Poza tym tylko przy użyciu umowy przedwstępnej może dojść do zawarcia umowy jednostronnie zobowiązującej (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 21 marca 1968 r., III CZP 23/68, OSN 1969, nr 1, poz. 5).

Jak podniesiono w literaturze, w przypadku umowy przedwstępnej zawartej z zastrzeżeniem warunku zawieszającego jej skutek, tj. uprawnienie do żądania zawarcia umowy przyrzeczonej, powstaje dopiero z chwilą ziszczenia się warunku. W takim wypadku nie jest możliwe wyznaczenie terminu do zawarcia umowy przyrzeczonej przed ziszczeniem się warunku. Gdyby zatem przyjąć, że termin roczny wskazany w art. 389 § 2 zd. 3 k.c. biegnie w takim wypadku od dnia zawarcia umowy mógłby on upłynąć przed ziszczeniem się warunku, co skutkowałoby wygaśnięciem roszczeń, zanim powstała jeszcze możliwość ich dochodzenia. Z tego wzglądu, wykładnia językowa tego unormowania w odniesieniu do umowy przedwstępnej warunkowej prowadzi więc do absurdalnego wyniku i odwołując się do ratio legis regulacji zawartej w art. 389 § 2 k.c., należało dojść do wniosku, że w tym wypadku pojęcie „od dnia zawarcia umowy” oznacza, iż ten roczny termin biegnie od dnia ziszczenia się warunku.

Należy więc zgodzić się z powodem, że treść przedmiotowych postanowień umowy, pozwalała zakwalifikować zawartą przez strony umowę jako umowę przedwstępną, przy czym była to jednocześnie umowa warunkowa . Otóż powód zgodnie z §1 pkt.1 umowy i §2 pkt. 1 miał pozyskać na rzecz spółki (...) finansowanie zewnętrzne w celu jej rozwoju w łącznej kwocie 1 mln złotych.

Gdyby ten warunek został przez powoda spełniony, pozwany zobowiązywał się sprzedać 11 należących do niego udziałów po cenie nominalnej 50 złotych. Tak opisana konstrukcja ewidentnie wskazuje , że wolą stron było po spełnieniu warunku przez powoda zawarcie kolejnej umowy mającej już skutek rozporządzający w postaci przeniesienia praw udziałowych w spółce (...) na rzecz powoda. W tej kwestii dodać należy, że ani ze zgodnego zamiaru stron, ani też właśnie celu umowy nie można rozpatrywać, do czego pozwany wyraźnie zmierza, wyłącznie przez pryzmat interesów, czy oczekiwań jednej ze stron węzła obligacyjnego.

Przeprowadzona w kontekście przesłanek przepisu art. 65 kc, w szczególności zawartych w jego paragrafie drugim, interpretacja pisemnych postanowień umowy, w zestawieniu z osobowymi dowodami przeprowadzonymi w tej sprawie, w ocenie Sądu nie pozostawia wątpliwości, co do celu umowy o którym wskazano w zdaniu poprzedzającym.

Tym samym zastrzeżenie w umowie z 1.10.2013r. warunku zawieszającego dyskwalifikowało możliwość przyjęcia, że ta umowa miała charakter warunkowej umowy sprzedaży, o której mowa w art. 589 k.c.

Wbrew stanowisku pozwanego , w zapisach § 1 i §2 umowy nie sposób dopatrzeć się podstaw instytucji określonej w art. 589 kc. Podkreślić należy, że zgodnie z tym przepisem, jeżeli sprzedawca zastrzegł sobie własność sprzedanej rzeczy ruchomej aż do uiszczenia ceny, poczytuje się w razie wątpliwości, że przeniesienie własności rzeczy nastąpiło pod warunkiem zawieszającym.

Nie ulega wątpliwości, że sens zacytowanego przepisu wyraża się w tym, że ziszczenie się warunku powoduje z mocy samego prawa przejście własności rzeczy na kupującego. Skutkiem zastrzeżenia warunku zawieszającego jest pozostanie do czasu wystąpienia zdarzenia przyszłego i niepewnego, prawa własności rzeczy sprzedanej przy sprzedawcy. Warunek odnosi się jedynie do wystąpienia skutku rozporządzającego, a nie do całej umowy sprzedaży. Ujmując tę kwestię inaczej można powiedzieć, że stosunek zobowiązaniowy pomiędzy sprzedawcą a kupującym powstaje w chwili zawarcia umowy sprzedaży, jednak jeden ze skutków dokonanej czynności przejścia własności na kupującego zostaje odsunięty do czasu spełnienia się warunku uiszczenia ceny przez nabywcę. W sferze stosunków własnościowych oznacza to, że gdy rzecz została wydana, właścicielem pozostaje sprzedawca, natomiast kupującemu służy jedynie skuteczne względem właściciela prawo władania rzeczą (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 9 kwietnia 2014 r., sygn. akt I ACa 1299/13, LEX nr 1458934).

W okolicznościach niniejszej sprawy, takiej wykładni umowy przeczy nie tylko ich treść (w szczególności § 1 i 2), ale też samo zachowanie powoda, który domagał się od pozwanego zawarcia odrębnej umowy przeniesienia udziałów. ( vide k. 16)

Podobnie zrozumiał umowę świadek K. S. (1), który zawarł z powodem o umowę o identycznej treści jaką zawarł w tym samym dniu z pozwanym . ( vide k. 13)

Przyjmując koncepcję pozwanego , spełnienie warunków przewidzianych w §1 i §2 umowy , po zapłacie ceny nominalnej za udziały w spółce niejako automatycznie, z mocy prawa powodowałoby przeniesienie własności udziałów. Nie ma podstaw jednak do takiego wnioskowania, gdyż jak mowa była wcześniej ziszczenie się warunku otwierało konieczność rozpoczęcia kolejnego etapu przeniesienia praw udziałowych. Ten wniosek wynika z samej umowy, gdzie wyraźnie podano, że „ Strony zobowiązują się do podjęcia następujących czynności” tj. Pan B. B. zobowiązuje się sprzedać Panu P. P. 6 należących do niego udziałów po cenie nominalnej 50 złotych za jeden udział”. ( k. 11 verte)

Umowa przedwstępna - tak jak zaznaczono to we wcześniejszym fragmencie uzasadnienia - zobowiązuje jedynie do zawarcia oznaczonej umowy w przyszłości, zaś umowa zobowiązująca zawarta z zastrzeżeniem warunku lub terminu określa powinne zachowanie stron prowadzące do osiągnięcia zamierzonego przez nie celu gospodarczego (np. spełnienia świadczenia).

Uzupełnić ten wywód należy stwierdzeniem, że skoro strony nie przewidziały w samej umowie terminu w jakim warunek miałby zostać spełniony , nie wyznaczały go drugiej stronie w późniejszym okresie czasu to winien on być spełniony w ciągu roku od dnia zawarcia umowy przedwstępnej.

W świetle zgromadzonego materiału dowodowego sprawy należało przyjąć, że umowa przedwstępna dotyczyła zbycia udziałów na rzecz powoda należących do pozwanego w zamian za pozyskanie finansowania dla spółki – (...), ale nie (...).PL

Taki wniosek należy wyciągnąć, z kilku powodów . Po pierwsze, w §1 pkt.1 umowy ( k. 11) wyraźnie wskazuje się na powoda P. P. jako osobę odpowiedzialną za pozyskiwanie finansowania dla spółki. Wynika z tego, że chodzi o osobę , która współpracuje już tj. w momencie zawierania umowy, ze spółką (...). Umowa była podpisana w siedzibie tej spółki. W złożonej do akt sprawy korespondencji e- mailowej wyraźnie w niej mowa o planowanym przeniesieniu udziałów na powoda w spółce (...), a nie żadnej innej spółce. Co więcej powód był w tej właśnie spółce członkiem pierwszej Rady Nadzorczej. Natomiast ze spółką (...).PL powoda nic nie łączył żaden związek.

Z tą spółką miał być związany tylko pozwany. Nie sposób przeoczyć faktu, że tekst sporządził świadek T. C. (k. 128) funkcjonujący w spółce (...). Tożsamą umowę z powodem – sporządzoną przez świadka C. – zawarł również wspólnik pozwanego świadek K. S. (1) ( k. 130) Obaj świadkowie kategorycznie zeznali, że umowa dotyczyła sprzedaży powodowi udziałów wyłącznie w spółce (...).

Trudno zatem przypuszczać rozsądnie oceniając sprawę, że choć strony nie wpisały w umowie o udziały jakiej spółki chodzi w umowie, że mogłoby one dotyczyć spółki (...).PL skoro np. świadka S. nic nie łączyło z tą spółką, a zawarł z powodem tożsamą umowę . ( vide k. 12)

Uwzględniając argumentację pozwanego, iż umowa z 1.10.2013r. miała wygaszać konflikt w samej spółce (...), nie ma logicznych podstaw do przyjęcia aby jej treść miała dotyczyć zupełnie innego podmiotu, jakim była spółka (...).PL.

Ponadto niezależnie od relacji panujących między udziałowcami spółki nie jest tak jak twierdził pozwany, iż w dacie zawierania umowy nie posiadał żadnych udziałów w spółce (...).

Otóż jak wynika z odpisu pełnego z Rejestru Przedsiębiorców według stanu na dzień 13.01.2016r. pozwany posiada w dalszym ciągu 88 udziałów ww. spółce o wartości 4400 zł ( k. 8 verte) i pełni funkcję członka zarządu tej spółki.

Pozwany nie wykazał także aby posiadał 51% udziałów w spółce (...).PL co dyskwalifikuje stanowisko pozwanego, że wolą stron było przeniesienie na powoda udziałów w spółce (...). Powód w e - mailu z 2.09.2013r. przesłał A. T. propozycję – układ umowy, którą następnie podpisał z pozwanym i K. S. (1) ( k. 15)

Jednakże niezależnie od opisanych powyżej argumentów kategorycznie należy stwierdzić jak była już mowa, że powód zupełnie nie wykazał w tym postępowaniu aby pozyskał dla spółki (...)( dla spółki (...).PL także ) zewnętrzne finansowanie, o którym mowa w §1 i 2 umowy z 1.10.2013r. W tej sytuacji absolutnie nie doszło do aktualizacji obowiązku zapłaty przez pozwanego kary umownej przewidzianej w §3 umowy. Poza własnymi zeznaniami tej istotnej okoliczności powód po prostu nie wykazał, wbrew obciążającego go w tym zakresie ciężarowi dowodu. Wobec zaprzeczenia przez pozwanego temu faktowi co pozwany jeszcze potwierdził w swoich zeznaniach w charakterze strony( k. 246,248). Powód po zawarciu tej umowy nie zwrócił się nigdy do pozwanego o jakiekolwiek dokumenty potrzebne w tej uzyskania dofinansowania i uzyskał też jakiegokolwiek pełnomocnictwa do działania w tym zakresie. Wnioski o dofinansowanie co jest okolicznością bezsporną podpisywał Zarząd spółki, a nie powód. Jak sam powód przyznał nie podpisywał żadnych dokumentów przy pozyskiwaniu finansowania (k.245).

Pełnomocnik pozwanego tą okoliczność kategorycznie podtrzymał na końcu procesu, po udzieleniu głosu ,wskazując, że warunki wskazane w tej umowie, którą powód nazywa przedwstępną nie zostały spełnione ani co do faktu pozyskania dotacji bezzwrotnej i jej charakteru ani co do wysokości dotacji. Zaprzeczmy temu faktowi (k.248).

Nawet świadek T. C. jak Sąd podkreślił wcześniej tylko przypuszczająco zaznaczył, że powód wykonał swoje obowiązku z umowy, tak mu się wydaje”. ( k. 129) Tę okoliczność kategorycznie i skutecznie zakwestionował pozwany.

Sąd nie podzielił twierdzenia powoda o wykonaniu warunku przewidzianego w§ 1 i 2 umowy , a oparcie tylko na własnym subiektywnym stwierdzeniu popartym tylko w części zeznaniami świadków , którym Sąd nie dał wiary w tym zakresie powodowało uznanie, tej okoliczności jako niewykazanej przy kategorycznym zaprzeczeniu temu faktowi przez pozwanego. Powód nie kierunkował zresztą postępowania dowodowego w celu wykazania tego faktu, poza źródłami osobowymi, np. dodatkowo przez zwrócenie się przez Sąd do spółki (...) o nadesłanie dokumentacji rachunkowej , która potwierdzałaby fakt, pozyskania pomocy bezzwrotnej dla spółki w formie dotacji z Unii Europejskiej itp. Co więcej powód nie złożył nawet przygotowanych dla spółki wniosków o pozyskanie takich dotacji. Taka inercja dowodowa tylko potwierdza wcześniejszy wniosek, iż powód nie tylko nie pozyskał zewnętrznego finansowania ale nawet nie podjął starań aby takie wsparcie pozyskać.

Warto zaznaczyć, że reprezentujący go pełnomocnik na tę okoliczność powołał dowód w postaci oświadczenia spółki (...), ( vide karta 3 pozwu) ale nie został on dołączony do pozwu, ani też na późniejszym etapie sprawy.

Jednocześnie nie zachodziły w badanym przypadku, podstawy do uznania nieważności umowy przedwstępnej z uwagi na nie zachowanie wymaganej formy szczególnej dla zbycia udziałów przewidzianej w art. 180 ksh, co konsekwentnie podtrzymywał w toku sprawy pozwany.

Otóż przepis art. 180 ksh nie odnosi się do umów , tak jak ustalił to Sąd orzekający w tej sprawie, tworzących wyłącznie zobowiązanie do zbycia udziału. ( zob. A. Herbet , Obrót udziałami w Spółce z o.o. , Warszawa 2002, strony od 211 do 212 )

W konsekwencji dopiero nie zachowanie w tej szczególnej formy czynności prawnej zastrzeżonej ad solemnitatem w umowie o skutku rozporządzającym powodowałoby jej nieważność.

Biorąc pod uwagę wszystkie wymienione wyżej okoliczności Sąd w pkt 1 wyroku powództwo w całości oddalił.

Należało zgodzić się z pozwanym, że roszczenia powoda z tej umowy przedwstępnej uległy przedawnieniu, co stanowiło dodatkowy argument przemawiający za oddaleniem powództwa .

Przepis art. 390§3 k.c. wprowadza szczególny termin przedawnienia roszczeń z umowy przedwstępnej. Dotyczy on "roszczeń z umowy przedwstępnej" czyli wszystkich roszczeń, które odnoszą się do obowiązków nałożonych na strony w umowie przedwstępnej lub też powstały wskutek niewykonania czy nienależytego wykonania tych obowiązków, zarówno odszkodowawczych, jak i wynikających z zastrzeżenia zadatku czy kary umownej . Termin przedawnienia tych roszczeń wynosi jeden rok; oblicza się go zgodnie z art. 112 KC. Początek biegu terminu następuje w dniu, w którym umowa przyrzeczona miała być zawarta, a zatem w dniu wymagalności roszczenia o jej zawarcie. Tak wyznaczony początek biegu przedawnienia odnosi się nie tylko do roszczenia o zawarcie umowy przyrzeczonej, ale także do roszczeń odszkodowawczych (w szerokim znaczeniu, w tym wynikających z zastrzeżenia zadatku czy kary umownej), niezależnie od terminów ich wymagalności. Dla każdego z tych roszczeń termin biegnie odrębnie, więc wystąpienie z powództwem o jedno z roszczeń nie przerywa biegu terminu przedawnienia drugiego roszczenia (zob. wyr. SN z 3.2.2010 r., II CSK 459/09, OSN 2010, Nr 9, poz. 126).

Skoro umowa przedwstępna została zawarta przez strony w dniu 1.10.2013r. to termin przedawnienia upływał z końcem dnia 1.10.2014r. kiedy najpóźniej musiałaby zostać zawarta umowa przyrzeczona. Pozew został złożony natomiast 21.1.2016r. Sam powód złożył do akt niepodpisane przez jego pełnomocnika wezwanie kierowane do pozwanego zawarcia umowy sprzedaży udziałów z podpisem notarialnie poświadczonym (k.16) i protokół notarialny niestawiennictwa pozwanego, w którym stwierdzono, że sam powód wyznaczył dla pozwanego na 29.9.2014r. termin do podpisania umowy sprzedaży udziałów spółki pod firmą (...) 3D (k.17-18).

W tej sprawie ewidentnie doszło do przedawnienia roszczenia powoda, gdyż wbrew twierdzeniom pełnomocnika powoda nie został przez niego wykazany przerwany bieg terminu przedawnienia poprzez zawezwanie do próby ugodowej przed Sądem Rejonowym Poznań – Grunwald i Jeżyce w Poznaniu. W punkcie V pozwu pełnomocnik powoda zawarł tylko oświadczenie, że 30 września 2014r. powód złożył do ww. Sądu Rejonowego wniosek o zawezwanie do próby ugodowej ( sygn. akt I Co 237/14/2. ) jednak strony nie zawarły ugody, przy czym nie wykazał tego żadnym dowodem, pomimo kwestionowania całości stanowiska powoda przez pełnomocnika strony przeciwnej.

Tożsame oświadczenie o przerwaniu biegu przedawnienia pełnomocnik powoda podtrzymał na rozprawie w dniu 26 stycznia 2017r. (k. 247, k. 248) Pełnomocnik pozwanego oświadczył natomiast kategorycznie, iż kwestionuje, że roszczenie powoda z umowy przedwstępnej zostało wniesione w terminie i podnosi zarzut przedawnienia (k.248)

Była to zatem kolejna okoliczność nie wykazana przez powoda przerwania biegu przedawnienia , przemawiająca za oddaleniem powództwa.

O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z art. 98§1 – 3 k.p.c. ( zasada odpowiedzialności z wynik procesu). Mając na uwadze, że powód przegrał proces w całości należało go w całości obciążyć kosztami procesu o czy orzekł w pkt 2 wyroku Przy tym stosownie do art. 108 par.1 k.p.c. szczegółowe wyliczenie tych kosztów pozostawił referendarzowi sądowemu.

Z tych powodów orzeczono jak w wyroku.

/-/ Hanna Flisikowska