Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X GC 988/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 lutego 2017 r.

Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie Wydział X Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSR Kornelia Żminkowska

Protokolant:

Agata Kicińska

po rozpoznaniu w dniu 14 lutego 2017 r. w Szczecinie

na rozprawie

w sprawie z powództwa C. M.

przeciwko Powiatowi (...)

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego Powiatu (...) na rzecz powoda C. M. kwotę 3534 zł (trzy tysiące pięćset trzydzieści cztery złote) wraz z ustawowymi odsetkami (określonymi od dnia 1 stycznia 2016 r. jako odsetki ustawowe za opóźnienie) od dnia 7 marca 2014 r.,

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie,

III.  zasądza od pozwanego rzecz powoda kwotę 513,06 zł (pięćset trzynaście złotych sześć groszy) tytułem kosztów procesu,

IV.  nakazuje pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie kwotę 9,99 zł (dziewięć złotych dziewięćdziesiąt dziewięć groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych,

V.  nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie kwotę 79,86 zł (siedemdziesiąt dziewięć złotych osiemdziesiąt sześć groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sygn. akt. X GC 988/15

UZASADNIENIE

W dniu 26 maja 2015 roku powód C. M. wniósł pozew przeciwko Powiatowi (...) w P. o zapłatę kwoty 3 976 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 7 marca 2014 roku wraz z kosztami postępowania. Uzasadniając żądanie pozwu powód wskazał, że w dniu 18 kwietnia 2009 roku na prowadzony przez niego parking strzeżony przywieziony został motocykl marki Y., który został usunięty z ul. (...) w miejscowości D. z uwagi na zły stan techniczny i brak tablicy rejestracyjnej. Powód wskazał, że wielokrotnie wzywał pozwaną do odbioru pojazdu i zapłaty za okres jego przechowywania, która odmawiała zapłaty i nie żądała wydania pojazdu. Powód wskazał dalej, że postanowieniem z dnia 16 grudnia 2013 roku Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie orzekł przepadek w/w pojazdu na rzecz pozwanego. Motocykl został odebrany przez (...) w dniu 6 marca 2014 roku, zapłata jednak za okres pozostawania pojazdu na parkingu powoda nie nastąpiła. Powód wyjaśnił, że niniejszym pozwem domaga się zapłaty za przechowywanie pojazdu w okresie od dnia 26 maja 2013 roku do dnia 6 marca 2014 roku, tj. 284 doby x 14 zł.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania. W uzasadnieniu pozwana w pierwszej kolejności wskazała, że nie łączył ją z powodem jakikolwiek stosunek prawny na przechowanie opisanego pozwem pojazdu, a od dnia 21 maja 2013 roku wykonywanie obowiązków związanych z usuwaniem pojazdów i prowadzeniem parkingu strzeżonego powierzyła odrębnemu podmiotowi – (...) S.A. w P., która usuwane pojazdy przejmuje. Pozwany wskazał, że nie mógł pojazdu od powoda odebrać, albowiem nie będąc jego właścicielem nie mógł nim rozporządzać i zarzucił, że nie zna okoliczności w jakich pojazd znalazł się na parkingu powoda. Niezależnie pozwana zakwestionowała dobową stawkę przechowania naliczoną przez powoda, jako wygórowaną.

W replice powód podtrzymał swoje dotychczasowe twierdzenia.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód C. M., w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, prowadzi parking strzeżony w P. przy ul. (...). W ramach prowadzonej działalności gospodarczej powód zawierał z K. Wojewódzką Policji w S. umowy przedmiotem których było świadczenie usług usuwania i holowania oraz przeholowywania pojazdów zatrzymanych przez Policję z wyłączenie przypadków określonych w art. 50a i 130a ustawy prawo o ruchu drogowym na zlecenie Komendy Powiatowej w P.. Stawka za przechowanie pojazdu typu motocykl wynosiła 10 zł netto.

Dowód:

-

Pismo KWP z załącznikami, k. 103-126

Powód nie posiadał umowy z Powiatem (...) na usuwanie pojazdów z dróg położonych na terenie Powiatu (...) w sytuacjach określonych w art. 130a ust. 1 i 2 ustawy prawo o ruchu drogowym.

Bezsporne, a nadto dowód:

-

Zeznania świadka P. M., k. 59-61

-

Zeznania świadka M. S., k. 78-79,

-

Zeznania świadka R. W., k. 80

W dniu 18 kwietnia 2009 roku funkcjonariusz Policji w związku z brakiem ważnego ubezpieczenia o odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, a nadto z uwagi na zły stan techniczny i brak tablicy rejestracyjnej polecił powodowi dokonanie odholowania pojazdu – motocykla marki Y. (...) o numerze nadwozia (...) z ul. (...) w D. na parking prowadzony przez powoda. Powód zgodnie ze zleceniem odholował pojazd i odstawił go na prowadzony przez siebie przy ul. (...) w P. parking. Opisany pojazd nie był jedynym pojazdem przechowywanym na parkingu powoda na podstawie ustawy prawo o ruchu drogowym.

Bezsporne, a nadto dowód:

-

Zlecenie – protokół, k. 9, 55

-

Zeznania świadka P. M., k. 59-61

-

Zeznania świadka M. S., k. 78-79,

Pismami z dnia 26 sierpnia 2011 roku i 12 września 2012 roku powód informował Starostwo Powiatowe w P. o przechowywanych przez niego, a usuniętych na podstawie art. 130a ustawy prawo o ruchu drogowym, pojazdów w tym także motocyklu marki Y. (...) o (...) i wzywał do odbioru pojazdów oraz do uiszczenia opłaty za ich przechowywanie. Pozwany nie odpowiadał na wezwania.

Dowód:

-

Pismo z dn. 26.08.2011r., k. 10,

-

Pismo z dn. 12.09.2012r., k. 11,

-

Zeznania świadka M. S., k. 78-79,

Postanowieniem z dnia 16 grudnia 2013 roku, wydanym po rozpoznaniu wniosku złożonego przez pozwanego, Sąd Rejonowy Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie III Wydział Cywilny orzekł przepadek na rzecz pozwanej – Powiatu (...) – pojazdu marki Y. (...) o (...)

Dowód:

-

Postanowienie z dn. 16.12.2013r., k. 14-16

W dniach 21 maja 2013 roku i 14 stycznia 2014 roku pozwany Powiat (...) zawarł umowę z Przedsiębiorstwem Użyteczności Publicznej (...) spółką akcyjną w P., przedmiotem której było świadczenie przez spółkę na rzecz pozwanego usług w zakresie usuwania pojazdów z dróg położonych na terenie Powiatu (...) w sytuacjach określonych w art. 130a ust. 1 i 2 ustawy prawo o ruchu drogowym. O fakcie zawarcia umowy poinformowane zostały jednostki, które na podstawie w/w przepisu wydają dyspozycje o przemieszczeniu lub usunięciu z drogi. Stawka za przechowanie pojazdu typu motocykl została ustalona na kwotę 6,15 zł netto za każda rozpoczętą dobę.

Bezsporne, a nadto dowód:

-

Umowa z dn. 14.01.2014r., k. 31-33,

-

Pismo z dn. 24.01.2014r., k. 34,

-

Umowa z dn. 21.05.2013r., k. 35-37,

-

Faktura, k. 41,

-

Zeznania świadka S. Z., k. 78,

-

Zeznania świadka M. S., k. 78-79,

W dniu 6 marca 2014 roku Przedsiębiorstwo Użyteczności Publicznej (...) S.A. na zlecenie pozwanego odebrała pojazd od powoda.

Bezsporne, a nadto dowód:

-

Zeznania świadka P. M., k. 59-61

-

Zeznania świadka S. Z., k. 78

Pismem z dnia 7 marca 2014 roku powód wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 24 948 zł tytułem opłaty za przechowywanie motocykla marki Y. (...) o nr (...) w okresie 18 kwietnia 2009 roku – 6 marca 2014 roku, tj. kwoty stanowiącej iloczyn dni przechowywania 1 782 i stawki w kwocie 14 zł. Pozwany odmówił zapłaty należności. W odpowiedzi powód ponownie zwrócił się o wypłatę wynagrodzenia za przechowanie pojazdu marki Y. (...). Pozwany nie uregulował należności.

Dowód:

-

Pismo z dn. 7.03.2014r., k. 12

-

pismo z dn. 2.03.2015r., k. 13

Pismem z dnia 15 maja 2015 roku powód wezwał do zapłaty kwoty 3 900 zł tytułem wynagrodzenia za przechowanie pojazdu w okresie od dnia 25 marca 2013 roku do dnia 6 marca 2014 roku, tj. za okres 285 dni. Wysokość wynagrodzenia ustalona została przy uwzględnieniu stawki w kwocie 14 zł doba. Wezwanie pozostało bezskuteczne.

Dowód:

-

wezwanie do zapłaty z dn. 15.05.2015r., k. 17

Stawka przechowania pojazdu typu motocykl w konkurencyjnej firmie wynosiła 8 zł za dobę.

Dowód:

-

pismo z dn. 3.08.2015r., k. 38

Średnia dobowa stawka za parkowanie motocykla na parkingu strzeżonym wynosi 12,40 zł/doba. Koszt przechowania motocykla na parkingu strzeżonym, przez okres 285 dni przy uwzględnieniu średniej stawki winien zamknął się kwota 3 534 zł.

Dowód:

-

Opinia biegłego sądowego M. M., k. 142-143,

-

Wyjaśnienia do opinii, k. 165-166.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo okazało się uzasadnione w przeważającym zakresie.

Niniejszym pozwem powód domagał się od pozwanego zapłaty kwoty 3 976 zł tytułem wynagrodzenia za przechowanie na prowadzonym przez niego parkingu strzeżonym pojazdu typu motocykl marki Y. (...) usuniętego z drogi w trybie 130a ustawy Prawo o ruchu drogowym w okresie od dnia 26 maja 2013 roku do dnia jego odebrania, tj. do dnia 6 marca 2014 roku.

Stan faktyczny sprawy w zasadzie pozostawał niesporny. Pozwana nie kwestionowała, że opisany wyżej pojazd został usunięty z drogi publicznej na podstawie art. 130a ustawy prawo o ruchu drogowym (taka podstawa usunięcia pojazdu z ulicy (...) w D. została wskazana również przez pozwaną w treści wniosku o orzeczenie przepadku pojazdu na jego rzecz) i w okresie od dnia 18 kwietnia 2009 roku do dnia 6 marca 2014 roku przebywał na parkingu prowadzonym przez powoda. Strony postępowania pozostały także zgodnie co do braku pomiędzy nimi umowy na świadczenie usług związanych z usuwaniem pojazdów w trybie przewidzianym w art. 130a ustawy w brzmieniu obowiązującym na dzień przekazania przez funkcjonariusza Policji pojazdu jak i obecnie, w czym pozwany przede wszystkim upatrywał bezzasadności roszczeń skierowanych przeciwko niemu. Zdaniem pozwanego wobec braku umowy pomiędzy stronami postępowania na świadczenie w/w usług i powierzeniem wykonywania tych usług innemu podmiotowi nie jest zobowiązany do zapłaty wynagrodzenia za przechowanie pojazdu. Niezależnie pozwana zakwestionowała także wysokość stawki zastosowanej przez powoda za dobowy postój pojazdu tego typu, wskazując, że pozostaje ona wygórowana.

Na wstępie Sąd zwrócił uwagę, że zgodnie z art. 130a ust. 5e ustawy prawo o ruchu drogowym w brzmieniu obowiązującym na dzień przekazania powodowi pojazdu (18 kwietnia 2009 roku) wyznaczenie jednostki usuwającej pojazd oraz prowadzącej parking strzeżony, na którym umieszcza się usunięty pojazd, następuje poprzez wybór najkorzystniejszej oferty z uwzględnieniem warunków określonych w ust. 5b i 5d. Wyznaczenie następuje na czas określony, nie dłuższy niż 3 lata. Starosta może wyznaczyć więcej niż jedną jednostkę (uchylony ustawą z dnia 22.07.2010 r. (Dz.U. Nr 152, poz. 1018), która weszła w życie 21.08.2011 r.) Zaś zgodnie z obecnie obowiązującym i regulującym kwestie związane z powierzeniem realizacji zadań związanych z usuwaniem pojazdów art. 130a ust. 5f ustawy usuwanie pojazdów oraz prowadzenie parkingu strzeżonego dla pojazdów usuniętych w przypadkach, o których mowa w ust. 1-2, należy do zadań własnych powiatu. Starosta realizuje te zadania przy pomocy powiatowych jednostek organizacyjnych lub powierza ich wykonywanie zgodnie z przepisami o zamówieniach publicznych. Z powyższego jednoznacznie wynika, że umieszczenie pojazdów w trybie przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym nie może następować na jakikolwiek parking, lecz jedynie na parking prowadzony przez podmiot do tego zadania wyłoniony zgodnie z ustawą prawo zamówień publicznych na podstawie zawartej umowy. Stosunek taki kwalifikować należy jako stosunek administracyjnoprawny. Podkreślenia przy tym wymaga, że do nawiązania stosunku administracyjnego pomiędzy Skarbem Państwa a podmiotem prowadzącym parking strzeżony może dojść tylko wówczas, gdy parking ten spełnił określone kryteria i w związku z tym podmiot go prowadzący został wyznaczony (wybrany) do wykonywania dozoru nad umieszczanymi na tym parkingu pojazdami, co oznacza że skutecznym żądaniem ustalenia i przyznania w trybie administracyjnym wynagrodzenia za dozór może wystąpić tylko podmiot prowadzący parking wyznaczony przez starostę zgodnie z przepisami ustawy prawo zamówień publicznych. Co ważne ustalanie wynagrodzenia za przechowywanie pojazdów, które przeszły na własność Skarbu Państwa na podstawie art. 130a ust. 10 ustawy prawo o ruchu drogowym, następuje w drodze administracyjnej, a do wynagrodzenia za dozór pojazdu stosuje się przepisy ustawy z dnia 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (jedn. tekst: Dz.U. z 2005 r. Nr 229, poz. 1954 ze zm.). Domaganie się wiec wynagrodzenia za dozór związany z Powiatem umowa na wykonywania usług określonych w art. 130a ustawy na drodze sądowej jest niedopuszczalne. Stosowanie tych przepisów wynika z odesłania zawartego w § 3 pkt 1 lit. a rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 23 kwietnia 2002 r. w sprawie rozciągnięcia stosowania przepisów ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (zob. uzasadnienia wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 8 września 2006 r. wydanych w sprawach I OSK (...) i I OSK (...)). Sąd zwrócił także uwagę na słuszny pogląd zaprezentowany w wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego siedziba w G. z dnia 19 lutego 2014 r. (I SA/Gd (...)), zgodnie z którym dla uznania istnienia stosunku administracyjnego łączącego przedsiębiorcę prowadzącego parking strzeżony z organami administracji publicznej, opierającego się na założeniu, że przedsiębiorca otrzyma wynagrodzenie i zwrot kosztów za wykonywanie nałożonych nań obowiązków, muszą być spełnione dwie przesłanki: nawiązanie takiego stosunku, poprzez władcze działania organów władzy publicznej polegające na usunięciu z drogi pojazdu w trybie przepisów art. 130a ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku - Prawo o ruchu drogowym i umieszczenie go na parkingu wyznaczonym do tego celu przez właściwego starostę. Sama dyspozycja usunięcia pojazdu, wydawana przez Policję, nie może być źródłem powstania tego szczególnego stosunku administracyjnoprawnego, dokumentując jedynie fakt i okoliczności usunięcia pojazdu z drogi, w tym podmiot, który dokonał usunięcia oraz miejsce, gdzie odholowany została pojazd. Przyjmując pojazdy na parking podmiot, jako niewyznaczony przez starostę do realizacji zadań związanych z usuwaniem z drogi pojazdów, czyni to nie w ramach wykonywania obowiązków wynikających z obowiązujących przepisów prawa administracyjnego, ale na zasadzie prowadzenia "zwykłego" parkingu.

W podobnym tonie wypowiedział się także Sąd Najwyższy który w uchwale z dnia 19 czerwca 2007 r., sygn. akt III CZP 47/07, który to pomimo iż został sformułowany na kanwie poprzedniego brzmienia ustawy zachowuje aktualność do dziś. Sąd Najwyższy rozstrzygając przy okazji dopuszczalności drogi sądowej o zapłatę wynagrodzenia za czynności związane z usuwaniem pojazdów z dróg publicznych, skonkretyzował także rodzaj stosunku prawnego, który powstaje pomiędzy Starostą, a osobą która pojazd – pomimo braku umowy - przechowywała. Sąd Najwyższy wskazał bowiem, że Skarbu Państwa, na którego przeszła własność pojazdu usuniętego z drogi w przypadkach określonych w art. 130a ust. 1 pkt 1 i 2 u.PrDrog, nie łączy z osobami prowadzącymi parking umowa przechowania, a więc stosunek zobowiązaniowy w rozumieniu prawa cywilnego, ale jest to typowy stosunek administracyjny powstały na skutek władczych działań organów administracyjnych. Stąd właściwy a contrario wniosek, że w sytuacji, gdy dyspozycję usunięcia pojazdu wykonał podmiot niezobowiązany do tego - w powyższym rozumieniu - przez starostę, to w takim układzie nie doszło do powstania stosunku administracyjnego. Konsekwencją tego jest możliwość ubiegania się przez podmiot, który dokonał faktycznie usunięcia i przechowania pojazdu, zapłaty należności w trybie powództwa cywilnoprawnego, a nie na drodze administracyjnoprawnej (por. wyrok WSA w Gliwicach z dnia 6 marca 2013 r. sygn. akt I SA/Gl 1008/12, wyrok WSA w O. z dnia 31 października 2013 r., sygn. akt I SA/GD 725/13, wyrok WSA w Szczecinie z dnia 5 grudnia 2012 r., sygn. akt II SA/SZ 954/12).

Jak wskazują niesporne okoliczności sprawy powód nie był podmiotem wyznaczonym, czy później wyłonionym w trybie przewidzianym przez ustawę prawo zamówień publicznych, a w konsekwencji wydanie przez starostę decyzji w sprawie należnego mu za podjęte czynności wynagrodzenia nie było możliwe. Powyższe właśnie przesądziło o uznaniu dopuszczalności drogi sądowej i możliwości wytoczenia powództwa o zapłatę wynagrodzenia.

Sąd, po dokonaniu analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego, doszedł do wniosku, że pomiędzy stronami postępowania nawiązany został stosunek zobowiązaniowy odpowiadający umowie przechowania uregulowanej w art. art. 835 k.c., zgodnie z którym przez umowę przechowania przechowawca zobowiązuje się zachować w stanie niepogorszonym rzecz ruchomą oddaną mu na przechowanie.

Umowa przechowania jest umową realną. Do jej zawarcia, oprócz zgodnych oświadczeń woli stron, konieczne jest wydanie rzeczy ruchomej przechowawcy. Poprzez wydanie rzeczy następuje jednocześnie indywidualizacja przedmiotu umowy przechowania. (wyr. SN z 7.2.2007 r., III CSK 296/06, L.). Przepis regulujący umowę przechowania nie wymusza bowiem dla nawiązania w/w stosunku prawnego jakiejkolwiek formy szczególnej, co oznacza, że może do niego dojść przez każde zachowanie się stron wyrażające w sposób dostateczny wolę nawiązania takiego stosunku prawnego (per facta concludenitia). Dla skutecznego nawiązania stosunku przechowania - bez znaczenia pozostaje tytuł prawny składającego rzecz do przechowania.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy wskazać należało, że powód usunął pojazd i odstawił go na prowadzony przez siebie parking strzeżony na podstawie dokumentu - protokołu zlecenia usunięcia pojazdu. Zważyć przy tym należy, że umieszczenie pojazdu na parkingu należącym do powoda nastąpiło na skutek działania jednostki upoważnionej ustawą (ust. 4.), tj. właściwej jednostki Policji, przy pomocy której pozwany realizuje obciążające go obowiązki związane z usuwaniem określonych pojazdów z terenów przez niego zarządzanych.

Mając więc na uwadze, że powód otrzymał dyspozycję usunięcia i przewiezienia motocykla od upoważnionego ustawą do tego rodzaju czynności funkcjonariusza Policji reprezentującego w tym zakresie pozwaną, w zamiarze oddania pojazdu powodowi na przechowanie, Sąd doszedł do wniosku, że wystąpiły niezbędne przesłanki do uznania skutecznego nawiązania stosunku prawnego – umowy przechowania, która to trwała od dnia przyjęcia pojazdu 18 kwietnia 2009 roku do dnia jego odbioru – 6 marca 2014 roku.

Mając na uwadze, ze pozwana w toku postepowania nie podnosiła jakichkolwiek zarzutów w przedmiocie prawidłowości wykonania przez powoda usługi polegającej na przechowaniu pojazdu usuniętego z drogi w trybie art. 130a ustawy prawo zamówień publicznych, a pojazd został na zlecenie pozwanego odebrany w dniu 6 marca 2014 roku, umowę należało uznać za wykonaną, co powodowało obowiązek zapłaty wynagrodzenia za jej wykonanie. Co prawda umowa przechowania może być ukształtowana jako odpłatna lub nieodpłatna, jednak regułą jest odpłatne przechowanie, co oznacza, ze ewentualna nieodpłatność przechowania powinna wynikać z treści umowy, co jednak nie miało miejsca na gruncie niniejszej sprawy.

Zgodnie z art. 836 k.c. jeżeli wysokość wynagrodzenia za przechowanie nie jest określona w umowie albo w taryfie, przechowawcy należy się wynagrodzenie w danych stosunkach przyjęte, chyba że z umowy lub z okoliczności wynika, iż zobowiązał się przechować rzecz bez wynagrodzenia. Wysokość wynagrodzenia przechowawcy określa umowa przechowania lub taryfa, zaś w razie braku takich wskazań przechowawcy należy się wynagrodzenie w danych stosunkach przyjęte. W razie sporu między stronami co do wysokości tak ustalanego wynagrodzenia rozstrzyga sąd, biorąc pod uwagę zakres obowiązków przechowawcy, koszty związane z ich wykonywaniem, ceny rynkowe (zob. J. Gudowski, w: Gudowski, Komentarz, 2013, Ks. III, cz. 2, art. 836, Nb 2).

Sąd stwierdził, że podmiotem zobowiązanym do wypłaty wynagrodzenia jest pozwany, który w ramach zadań własnych zobowiązany jest usuwać z dróg publicznych pojazdy określone w art. 130a ust. 1 i 2 ustawy prawo o ruchu drogowym (ust. 5f). Innymi słowy skoro usuwanie pojazdów z drogi i prowadzenia parkingów strzeżonych należy do zadań własnych powiatu, a powoda nie łączył z pozwanym stosunek administracyjnoprawny w momencie wydania przez jednostkę reprezentującą pozwanego dyspozycji usunięcia pojazdu z drogi ani w dacie zakończenia przechowania, to on jest zobowiązany do zapłaty wynagrodzenia za wykonana usługę.

Niezależnie od powyższego, nawet gdyby uznać, że funkcjonariusz Policji, wydając powodowi dyspozycję usunięcia pojazdu, nie działał jako reprezentant pozwanego powiatu, to obowiązek zapłaty wynagrodzenia również by się zaktualizował, przy czym o jego zasadności należałoby rozstrzygać w oparciu o treść art. 224 k.c. w zw. z art. 225 k.c., tj. jako bezumowne korzystanie z terenu stanowiącego własność pozwanego. Z treści przywołanych przepisów wynika, iż samoistny posiadacz w złej wierze jest obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy, przy czym przepisy dotyczące roszczeń właściciela przeciwko samoistnemu posiadaczowi o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy stosuje się również odpowiednio w stosunkach pomiędzy właścicielem, a posiadaczem zależnym. Za posiadacza zależnego w rozumieniu art.230 k.c. należy uważać posiadacza, który włada rzeczą m.in. jak najemca czy dzierżawca nie mając do tego odpowiedniego prawa skutecznego względem właściciela albo też prawo takie miał, lecz je następnie utracił. W każdej takiej sytuacji posiadacz – w braku postanowień umownych – obowiązany jest do zapłaty właścicielowi za korzystanie z rzeczy. Nie ma przy tym znaczenia czy zajęcie nastąpiło samowolnie, czy też posiadacz zajmuje ją bezprawnie po zakończeniu stosunku umownego. Roszczenie właściciela przeciwko posiadaczowi rzeczy o zapłatę wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy jest uzależnione od kumulatywnego wystąpienia następujących przesłanek: istnienia po stronie wierzyciela przymiotu właściciela, tj. posiadanie samoistne lub zależne rzeczy przez dłużnika, brak zgodności z prawem posiadania dłużnika oraz zła wiara posiadacza. W złej wierze jest ten, kto na podstawie towarzyszących okoliczności wie albo wiedzieć powinien, że nie przysługuje mu tytuł prawny do korzystania z rzeczy. Przepis art. 7 k.c. stanowi, iż jeżeli ustawa uzależnia skutki prawne od dobrej lub złej wiary, domniemywa się istnienie dobrej wiary. Jest to domniemanie wzruszalne, a ciężar dowodu przeciwnego spoczywa na właścicielu (art.6 kc). Jednak domniemanie to może być obalone także przez same okoliczności faktyczne, wskazujące niewątpliwie na istnienie złej wiary posiadacza.

Przenosząc omawiane wyżej zasady na grunt zaistniałego sporu oczywistym wydaje się zatem, że to na powodzie spoczywał ciężar udowodnienia okoliczności przemawiających za zaistnieniem przesłanek pozwalających na obciążenie pozwanej opłatą za bezumowne korzystanie z miejsca postojowego na parkingu prowadzonego przez powoda, który to obowiązkowi temu sprostał.

Jak już na wstępie wspomniano przechowywanie pojazdu na terenie powoda w okresie 26 maja 2013 – 6 marca 2014 roku nie było objęte sporem. Pozwany nie kwestionował także, że pojazd ten został usunięty z drogi publicznej na podstawie art. 130a ustawy prawo o ruchu drogowym, w ramach jego zadań własnych oraz, że na mocy postanowienia z dnia z dnia 16 grudnia 2013 roku, na rzecz pozwanego – Powiatu (...) – orzeczono przepadek tego pojazdu. Okolicznością wymagającą ustalenia pozostała kwestia jedynie istnienia dobrej/złej wiary pozwanego.

W ocenie Sądu okoliczności niniejszej sprawie niewątpliwie wskazują, że pozwany powiat pozostawał w złej wierze. Sąd zwrócił bowiem uwagę, że pozwany nie tylko – w wyniku wielokrotnych pism powoda - miał świadomość gdzie pojazd się znajduje, ale przede wszystkim zdawał sobie sprawę, że podmiot który go usunął z drogi publicznej, a następnie go przechowywał nie miał zawartej z pozwanym umowy na tego rodzaju usługi. W ocenie Sądu powyższe okoliczności, w tym także brak reakcji na wezwania kierowane przez powoda o uiszczenie wynagrodzenia i odebranie pojazdu, przesądziły o uznaniu istnienia złej wiary po stronie pozwanego, aktualizującej obowiązek po jego stronie zapłaty wynagrodzenia, za bezumowne korzystanie z miejsca parkingowego. Bez znaczenia w tym zakresie pozostał zarówno fakt, że pozwany wyłonił inny podmiot odpowiedzialny za realizację tych zadań, skoro dopiero blisko rok później od tego dnia (21 maja 2013 roku) pojazd ten tej firmie został przekazany, tj. w dniu 6 marca 2014 roku. Nie znalazły także uzasadnienia twierdzenia pozwanego, jakoby z uwagi na brak postanowienia o orzeczeniu przepadku pojazdu nie mógł wydać skutecznej dyspozycji o zmianie miejsca przechowania. Skoro bowiem powiat w ramach zadań własnych sprawuje pieczę nad bezpieczeństwem dróg publicznych i ma uprawnienie do nakazania – za pośrednictwem uprawnionych do tego jednostek - usunięcia pojazdu w wypadkach w ustawie przewidzianych do miejsca przez niego wyznaczonego, to oczywistym jest, że w przypadku odholowania pojazdu do miejsca do tego nieprzeznaczonego, kompetencje swoje w tym zakresie w dalszym ciągu zachowuje, co oznacza, że nie tylko może, ale przede wszystkim powinien wydać odpowiednią dyspozycję o zmianie miejsca jego położenia. Tym bardziej, że tego typu czynności – tj. oddanie pod dozór – nie stanowi rozporządzenia rzeczą w rozumieniu uprawnień przysługujących właścicielowi, a stanowi w tym wypadku jedynie czynność techniczną, która ma zapewnić po pierwsze bezpieczeństwo na drodze, z której pojazd został usunięty, a po drugie możliwość przechowywania pojazdu w stanie niepogorszonym.

Reasumując wszystko powyższe, biorąc pod uwagę zebrany w sprawie materiał dowodowy, Sąd doszedł do wniosku, że pozwany pozostaje w złej wierze najpóźniej od dnia w którym dowiedział, że pojazd usunięty na podstawie art. 130a ustawy prawo o ruchu drogowym znajduje się na posesji powoda, tj. najpóźniej od dnia 28 sierpnia 2011 roku (pismo powoda).

Reasumując Sąd stanął na stanowisku, że pozwany zobowiązany jest do zapłaty powodowi wynagrodzenia zarówno w oparciu o art. 835 k.c., jak i art. 224 k.c. w zw. z art. 225 k.c.

Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia w zakresie odpowiedzialności pozwanego za wynagrodzenie należnego powodowi w oparciu o art. 835 k.c., jak i art. 224 k.c. w zw. z art. 225 k.c. pozostał, fakt, że powód świadczył usługi związane z usuwaniem i przechowywaniem pojazdów na podstawie umów zawartych z Komendą Wojewódzką Policji w S., albowiem jak wskazuje treść tych umów, zadania powierzone w tym zakresie nie dotyczyły sytuacji wynikających a art. 130a ustawy prawo o ruchu drogowym, podczas gdy w niniejszej sytuacji pojazd ten niespornie usunięty został na podstawie tego przepisu.

W tym stanie rzeczy, uwzględniając, że pozwany prócz zarzutów zaprzeczających jego obowiązkowi do zapłaty wynagrodzenia za przechowanie pojazdu, które to okazały się nieuzasadnione, wskazywał, że wynagrodzenie naliczone przez powoda jest wygórowane i nie odpowiada średnim stawkom za tego rodzaju usługi, Sąd dostrzegając jednocześnie konieczność zasięgnięcia wiadomości specjalnych dopuścił dowód z pisemnej opinii biegłego sądowego M. M. na okoliczność ustalenia rzeczywistych kosztów związanych z pozostawaniem motocykla Y. (...) na parkingu powoda w okresie od 26 maja 2013 roku do dnia 6 marca 2014 roku z wyodrębnieniem dziennego kosztu, przy uwzględnieniu wieku pojazdu, jego stanu, gabarytów i uciążliwości przechowania, czy parking powoda odpowiada warunkom parkingu o jakim mowa w art. 130a ust.5c ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym.

W złożonej opinii biegły wskazał, że w latach 2013 – 2014 średnia dobowa stawka za parkowanie motocykla na parkingu strzeżonym wynosiła 12,40 zł/doba na terenie S., zaś całkowity koszt przechowania motocykla na parkingu strzeżonym, przez okres 285 dni przy uwzględnieniu w/w średniej stawki winien zamknąć się kwotą 3 534 zł. Zdaniem biegłego parking prowadzony przez powoda odpowiada warunkom parkingu o jakim mowa w art. 130a ust.5c ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym. Biegły wyjaśnił, że na potrzeby realizacji tezy dowodowej wziął pod uwagę ceny obowiązujące na terenie S., albowiem w P. istnieją jedynie 2 strzeżone parkingi, których stawka za dobę postoju pojazdu typu motocykl wynosiła 12 zł.

Sąd uznał, że przedłożone przez biegłego opinia, uzupełniona wyjaśnieniami, nie budziła zastrzeżeń co sposobu jej sporządzenia i treści sformułowanych w niej wniosków, uznając ją za w pełni przekonywującą, a tym samym mogącą stanowić podstawę ustaleń w sprawie.

W rezultacie, Sąd za biegłym sądowym przyjął, że uzasadniona rynkowymi stawkami wysokość wynagrodzenia za okres od dnia 26 maja 2013 roku do dnia 6 marca 2014 roku (285 dób) winna zamknąć się kwotą 3 534 zł i taka też kwotę Sąd zasądził, oddalając powództwo w pozostałym zakresie.

O odsetkach ustawowych orzeczono na mocy art. 481 § 1 i 2 k.c. zgodnie z żądaniem pozwu.

Dokonując ustaleń stanu faktycznego w sprawie Sąd oparł się na treści przedłożonych do akt dowodów z dokumentów. Żadna ze stron nie kwestionowała ich prawdziwości, a i w ocenie Sądu nie budziły one żadnych wątpliwości. Sąd oparł się także na zeznaniach świadków, do których wiarygodności nie miał wątpliwości. Sąd oparł się przede wszystkim na opinii biegłego, uznając, iż nie budziła ona zastrzeżeń co sposobu jej sporządzenia i treści sformułowanych w niej wniosków, była rzetelna, logiczna i jasna.

Powyższe ustalenia dały wyraz w punkcie I i II sentencji.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania znajduje podstawę prawną w treści art. 98 § 1 k.p.c. Zgodnie z ogólną zasadą wyrażoną w art. 98 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Biorąc pod uwagę wartość przedmiotu sporu (3 976 zł) oraz wartość zasadzoną (3 543zł), Sąd ustalił, że powód wygrał postępowanie w 88,88 %, zaś pozwany w 11,12 % i w takich proporcjach strony mają prawo żądania zwrotu poniesionych przez siebie kosztów. Na koszty powoda złożyły się: kwota 100 zł tytułem opłaty od pozwu, kwota 600 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego ustalona w oparciu o przepis § 6 pkt. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2013.461 j.t) oraz kwota 17 zł tytułem opłaty od pełnomocnictwa. 88,88 % z sumy powyższych kwot to 637,27 zł. Z kolei na koszty poniesione przez pozwaną złożyły się kwota 600 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika ustalona w oparciu o przepis § 6 pkt. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2013.461 j.t) kwota 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz kwota 500 zł tytułem zaliczki uiszczonej na poczet wynagrodzenia biegłego sądowego, która została w całości wykorzystana. 11,12 % z sumy powyższych kwot to 124,21 zł. Po wzajemnym zarachowaniu w/w kwot należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda różnicę w wysokości 513,06 zł.

W punkcie IV i V wyroku w sposób analogiczny do wyżej zaprezentowanego rozstrzygnięto o obowiązku poniesienia nieuiszczonych kosztów sądowych, w postaci części wynagrodzenia biegłego, która nie została pokryta z zaliczki, w ogólnej wysokości 89,85 zł

Mając na uwadze powyższe orzeczono jak w sentencji.