Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVI C 1954/16

UZASADNIENIE

W pozwie wniesionym w dniu 20 kwietnia 2016 do Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie powód – K. Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą we W. wniósł o orzeczenie nakazem zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym, iż pozwany W. W. ma zapłacić na jego rzecz kwotę 4.976,37 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 4.682,71 złotych od dnia 29 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty. Przedmiotem żądania pozwu było także zasądzenie od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powód wskazał, iż jest funduszem inwestycyjnym działającym na podstawie ustawy z dnia 27 maja 2004 roku o funduszach inwestycyjnych. Na podstawie umowy przelewu z dnia 29 października 2015 roku nabył on od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (...) spółki jawnej z siedzibą we W., m.in. dochodzoną pozwem wierzytelność. Powyższej spółce wierzytelność względem pozwanego miała przysługiwać z tytułu umowy pożyczki pieniężnej nr (...) z dnia 4 maja 2015 roku w kwocie 7.602,71 złotych ( pozew w elektronicznym postępowaniu upominawczym k. 1-6).

W dniu 23 maja 2016 roku, w sprawie o sygn. akt VI Nc-e 654976/16, Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie wydał nakaz zapłaty uwzględniający powództwo w całości ( nakaz zapłaty k. 9). W zakreślonym ustawowo terminie pozwany wniósł sprzeciw od w/w nakazu zapłaty ( sprzeciw k. 11 – 12). W związku z tym postanowieniem z dnia 29 czerwca 2016 roku przekazano sprawę do tut. Sądu ( postanowienie k. 21). W sprzeciwie zakwestionowano fakt zawarcia umowy, nie zgłoszono jednak żadnych dowodów.

Następnie zarządzeniem z dnia 3 sierpnia 2016 roku, na podstawie art. 505 37 kpc zobligowano powoda do uzupełniania braków pozwu, co nastąpiło w dniu 23 września 2016 roku ( zarządzenie k. 1; pismo k. 28). W pozwie wskazano, iż pozwanego łączyła z poprzednikiem prawnym powoda umowa pożyczki z dnia 4 maja 2015 roku nr (...), stanowiąca umowę o kredyt konsumenckim rozumieniu przepisów ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim (Dz. U. Nr 126, poz. 715 ze zm.). W związku z tym przekazano do dyspozycji pozwanego kwotę 3.000 złotych. W umowie zobowiązał się on do spłaty powyższej kwoty wraz z odsetkami i innymi kosztami w łącznej wysokości 7.926,63 złotych w 24 równych miesięcznych ratach w wysokości po 331 złotych każda. Termin płatności pierwszej raty został określony na dzień 4 czerwca 2015 roku, a każda następna rata pożyczki miała być płatna do 4-go dnia każdego miesiąca.

Pozwany nie wywiązał się jednak z obowiązku terminowej spłaty pożyczki, w związku z czym został wezwany do zapłaty zaległości z zastrzeżeniem, że w razie braku jej dokonania pożyczkodawca będzie uprawiony do wypowiedzenia umowy.

Pozwany nie dokonał spłaty zaległości, w związku z czym pismem z dnia 17 grudnia 2015 roku dokonano warunkowego wypowiedzenia umowy. W efekcie cała wierzytelność z tytułu w/w umowy stała się wymagalna. W dniu 1 lutego 2016 roku skierowano do pozwanego przedsądowe wezwanie do zapłaty, ale i ono pozostało bezskuteczne.

Na dochodzoną pozwem kwotę składała się: kwota 3.000 złotych z tytułu kapitału pożyczki, odsetki umowne za okres trwania umowy w wysokości 185,49 złotych, odsetki za opóźnienie w wysokości 33,17 złotych naliczonymi od dnia wymagalności kwoty raty do dnia rozwiązania oraz opłata operacyjna w wysokości 1.682,71 złotych, stanowiąca koszt zawarcia i wykonania umowy, naliczona za okres od obowiązywania umowy pożyczki oraz koszty działań windykacyjnych w wysokości 75 złotych ( pozew k. 38 - 40, koperta k. 56).

Na rozprawie w dniu 7 lutego 2017 roku nikt się nie stawił ( protokół k. 62).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 4 maja 2015 roku pomiędzy W. W. a (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością (...) spółką jawną z siedzibą we W., została zawarta umowa pożyczki nr (...), stanowiąca umowę o kredyt konsumenckim rozumieniu przepisów ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim (Dz. U. Nr 126, poz. 715 ze zm.). Na postawie w/w umowy przekazano do dyspozycji W. W. kwotę 3.000 złotych. W umowie zobowiązał się on do spłaty powyższej kwoty wraz z odsetkami i innymi kosztami w łącznej wysokości 7.926,63 złotych w 24 równych miesięcznych ratach w wysokości po 331 złotych każda. Termin płatności pierwszej raty został określony na dzień 4 czerwca 2015 roku, a każda następna rata pożyczki miała być płatna do 4-go dnia każdego miesiąca ( umowa k. 46 – 48; harmonogram spłat k. 49). Załącznikiem do umowy była m.in. tabela prowizji i opłat ( tabela prowizji i opłat k. 51).

Zgodnie z § 3 umowy oprocentowanie było stałe i wynosiło 10% w stosunku rocznym, przy czym nie mogło przekraczać wysokości odsetek maksymalnych. W § 4 ustalono, iż kwota kapitału umowy to 3.000 złotych, a rzeczywista roczna stopa oprocentowania to 209,17%. Na całkowity koszt pożyczki składać się miały odsetki za cały okres obowiązywania umowy wynoszące łącznie 329,92 złote, oraz tzw. opłata operacyjna naliczona za cały okres obowiązywania umowy w wysokości 4.602,71 złotych. Zgodnie z § 4 ust. 4 umowy opłata operacyjna miała być wymagalna w terminach wskazanych w § 5 ust. 1 umowy, zawierającym harmonogram i zasady spłaty pożyczki.

Zasady naliczania odsetek karnych regulował § 6 ust. 3 umowy zgodnie z którym za okres opóźnienia w spłacie pożyczki lub spłacie raty pożyczkodawca mógł naliczać umowę odsetki karne liczone do dnia zapłaty od wymagalnej należności głównej. Stopa odsetek miała być równa wysokości czterokrotności aktualnej na dany dzień wysokości stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego i na dzień zawarcia umowy wynosiła 10%.

Pożyczkodawca był uprawiony do naliczania kosztów monitów na wypadek opóźnień w spłacie należności. Zasady naliczania tych opłat określał § 6 ust. 7 umowy oraz tabela prowizji i opłat ( umowa k. 46 – 48; tabela prowizji i opłat k. 51).

Stosownie do § 6 ust. 10 umowy, w przypadku umów spłacanych w ratach miesięcznych, w razie opóźnienia pożyczkobiorcy w zapłacie dwóch pełnych rat lub powstania zaległości przekraczających sumę dwóch równych rat, pożyczkodawca miał prawo rozwiązać umowę za wypowiedzeniem z zachowaniem 30 – dniowego terminu wypowiedzenia. Wypowiedzenie mogło nastąpić po uprzednim pisemnym wezwaniu pożyczkobiorcy do zapłaty zaległości w terminie nie krótszym niż 14 dni – licząc od dnia otrzymania wezwania przez pożyczkobiorcę – pod rygorem wypowiedzenia umowy. Wezwanie miało być wysyłane listem poleconym na ostatni adres wskazany przez pożyczkobiorcę jako adres do korespondencji ( umowa k. 46 – 48; tabela prowizji i opłat k. 51).

Kwota 3.000 złotych została przekazana na rachunek bankowy W. W. w dniu 7 maja 2015 roku ( potwierdzenie przelewu k. 50).

Pożyczkobiorca nie wywiązał się jednak z obowiązku terminowej spłaty pożyczki ( okoliczność bezsporna). Na podstawie umowy sekurytyzacyjnej z dnia 29 października 2015 roku wierzytelność z w/w umowy wobec pożyczkobiorcy została zbyta na rzecz K. Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą we W. ( umowa sekurytyzacyjna k. 41 – 43; załącznik do umowy k. 44).

Następnie pismami z dnia 10 listopada 2015 roku i 12 listopada 2015 roku W. W. został wezwany do zapłaty zaległości z zastrzeżeniem, ze w razie braku jej dokonania pożyczkodawca będzie uprawiony do wypowiedzenia umowy. Poinformowano także o zbyciu wierzytelności na rzecz K. Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą we W. ( pismo k. 52, 53).

W. W. nadal nie dokonał spłaty zaległości, w związku z czym pismem z dnia 17 grudnia 2015 roku dokonano warunkowego wypowiedzenia umowy z upływem 1 – miesięcznego terminu. Należność w dalszym ciągu nie została uiszczona przez W. W., w efekcie cała wierzytelność z tytułu w/w umowy stała się wymagalna. W dniu 1 lutego 2016 roku skierowano do pozwanego przedsądowe wezwanie do zapłaty, ale i ono pozostało bezskuteczne ( warunkowe wypowiedzenie umowy k. 54; przedsądowe wezwanie do zapłaty k. 55; okoliczności bezsporne).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dowody z dokumentów złożonych do akt przez stronę powodową. W odniesieniu do dokumentów, które zostały przedłożone w formie zwykłych kserokopii, strony nie zakwestionowały rzetelności ich sporządzenia ani nie żądały złożenia przez stronę przeciwną ich oryginałów (zgodnie z art. 129 kpc). Podobnie i Sąd badając te dokumenty z urzędu, nie dopatrzył się w nich niczego, co uzasadniałoby powzięcie jakichkolwiek wątpliwości co do ich wiarygodności i mocy dowodowej, dlatego stanowiły podstawę dla poczynionych w sprawie ustaleń. Dodatkowo czyniąc ustalenia faktyczne Sąd uwzględnił zgodne twierdzenia stron w trybie art. 229 kpc oraz twierdzenia strony, którym przeciwnik nie zaprzeczył w trybie art. 230 kpc.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo jest zasadne i zasługuje na uwzględnienie w zakresie kwoty 3.293,66 złotych. W pozostały zakresie podlega ono oddaleniu. Nie ulega wątpliwości, iż podstawę merytorycznego rozstrzygnięcia każdej sprawy cywilnej stanowi materiał procesowy (tzn. fakty i dowody) zebrany w toku postępowania, o czym przesądza treść art. 316 § 1 i art. 328 § 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 roku – Kodeks postępowania cywilnego (tj. Dz. U. z 2016 roku, poz. 1822 ze zm., powoływana dalej w skrócie jako kpc). Jednak zgodnie z art. 6 ustawy z dnia 1964 roku – Kodeks cywilny (tj. Dz. U. z 2017 roku, poz. 459, powoływany dalej w skrócie jako kc) oraz art. 232 kpc to strony obowiązane są wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Powyższe przepisy stanowią normatywną podstawę zasady kontradyktoryjności, zgodnie z którą ciężar dowodu spoczywa na stronach postępowania cywilnego. To one są wyłącznym dysponentem toczącego się postępowania, do nich należy gromadzenie materiału i wreszcie to one ponoszą odpowiedzialność za jego wynik ( vide: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1996 roku, I CKU 45/96, OSNC 1997, nr 6–7, poz. 76, z glosą A. Zielińskiego, Palestra 1998, nr 1–2, s. 204; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 1997 roku, II CKN 70/96, OSNC 1997, nr 8, poz. 113). Są one także konsekwencją fundamentalnej cechy prawa cywilnego którą jest równorzędność podmiotów stosunków cywilnoprawnych, a nie podporządkowanie jednego podmiotu prawa innemu podmiotowi. Tym samym podmioty zbiorowe, nawet prowadzące działalność gospodarczą w bardzo szerokim i rozległym zakresie, nie mogą być nigdy traktowane w sposób bardziej uprzywilejowany niż osoby fizyczne – w tym także w kwestii obowiązku udowodnienia istnienia i wysokości dochodzonego roszczenia.

Odnosząc się do powództwa K. Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą we W. należy wskazać, iż to powód był zobligowany do wykazania, iż zgodnie z przepisami prawa cywilnego oraz wiążących strony umów pozwany jest zobowiązany do uiszczenia na jego rzecz kwoty 4.976,37 złotych. Jednak dokonując analizy zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd uznał, iż wykazano istnienie takiego obowiązku tylko w zakresie kwoty 3.293,66 złotych, co w efekcie musiało skutkować podjęciem merytorycznego rozstrzygnięcia w postaci oddalenia powództwa w pozostałym zakresie. Powyższe rozstrzygnięcie nie jednak skutkiem uznania argumentów pozwanego ( sprzeciw k. 11 – 14), ale z oceny zasadności powództwa w kontekście wiążącej strony umowy oraz przepisów powszechnie obowiązującego prawa. Pozwany w sprzeciwie twierdził, iż nie zawarł on umowy z poprzednikiem prawnym pozwanego, ale przeczyła temu w sposób jednoznaczny treść umowy złożonej do akt sprawy.

W drugiej kolejności należy wskazać, iż podstawę prawną roszczenia dochodzonego pozwem w niniejszej sprawie stanowić miała umowa pożyczki nr (...) zawarta pomiędzy pozwanym a (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością (...) spółką jawną z siedzibą we W..

Zgodnie z art. 720 § 1 kc przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Umowa pożyczki jest umową konsensualną, dwustronnie zobowiązującą. O konsensualnym charakterze pożyczki przesądza fakt, że dochodzi ona do skutku przez samo porozumienie się stron. Obowiązek wydania przedmiotu pożyczki, jaki ciąży na pożyczkodawcy, jest konsekwencją uprzednio zawartego porozumienia w tej sprawie. Obowiązkowi pożyczkodawcy do przeniesienia własności przedmiotu umowy na pożyczkobiorcę odpowiada obowiązek zwrotu, czyli przeniesienia przez pożyczkobiorcę na pożyczkodawcę przedmiotu umowy, powiększonego o ewentualne wynagrodzenie ustalone w umowie. Tak długo, jak długo przedmiot pożyczki nie zostanie wydany pożyczkobiorcy, tak długo nie może powstać obowiązek jego zwrotu, obciążający pożyczkobiorcę. Takie ukształtowanie obowiązków stron umowy świadczy o tym, iż jest to umowa dwustronnie zobowiązująca.

Kodeks cywilny pozostawia stronom umowy pożyczki swobodę w zakresie ustalenia wynagrodzenia z tytułu przeniesienia własności przedmiotu umowy na pożyczkobiorcę, mogą zatem ukształtować umowę pożyczki jako umowę odpłatną albo nieodpłatną. Jednocześnie należy pamiętać, iż zgodnie z art. 354 kc dłużnik powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje - także w sposób odpowiadający tym zwyczajom.

Należy także wskazać, iż w przypadku, gdy kredytodawca w zakresie swojej działalności udziela lub daje przyrzeczenie udzielenia konsumentowi umowę pożyczki w wysokości nie większej niż 255.550 złotych albo równowartość tej kwoty w walucie innej niż waluta polska, wówczas tego rodzaju umowa jest regulowana także przepisami ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim (tj. Dz. U. z 2016 roku, poz. 1528 ze zm.). W niniejszej sprawie pozwany spełnia wszelkie przesłanki do uznania go za konsumenta w rozumieniu art. 22 1 kc, poprzednik prawny powoda jest instytucją finansową, a kwota udzielonej pożyczki wynosiła 3.000 złotych. Tym samym umowa, będąca podstawą dochodzenia roszczenia w niniejszej sprawie, podlega zasadom i obowiązkom wynikającym z w/w ustawy o kredycie konsumenckim.

W niniejszej sprawie nie ulegała wątpliwości Sądu zasadność powództwa w zakresie kwoty 3.293,66 złotych. Składała się na nią 3.000 złotych z tytułu kapitału pożyczki, odsetki umowne za okres trwania umowy w wysokości 185,49 złotych, odsetki karne za opóźnienie w wysokości 33,17 złotych, naliczone od dnia wymagalności kwoty raty do dnia rozwiązania oraz koszty działań windykacyjnych w wysokości 75 złotych.

Pozwany i poprzednik prawny powoda zawarli ważną umowę pożyczki, na podstawie której pozwany otrzymał do swojej dyspozycji kwotę 3.000 złotych ( potwierdzenie przelewu k. 50). Następnie z uwagi na brak dokonywania spłaty rat pożyczki, umowa została wypowiedziana w sposób prawidłowy – zgodnie z trybem przewidzianym w § 6 ust. 10 umowy. Pozwany nie przedstawił żadnych dowodów na to, by wykonywał umowę zgodnie z jej treścią i by do jej wypowiedzenia doszło z naruszeniem prawa czy postanowień umowy. W konsekwencji wygasła podstawa prawna do dalszego korzystania przez pozwanego z powyższej kwoty. Wierzytelność poprzednika prawnego powoda z tego tytułu została zbyta na rzecz powoda. Tym samym miał on pełne prawo domagać się do pozwanego zwrotu kwoty kapitału pożyczki w wysokości 3.000 złotych.

Niewątpliwe powód miał także prawo żądać od pozwanego odsetek umownych za okres trwania umowy w wysokości 185,49 złotych. Obowiązek zapłaty odsetek wynikał z § 3 umowy zgodnie z którym oprocentowanie pożyczki wynosiło 10% w stosunku rocznym – ale nie mogło przekraczać odsetek maksymalnych wynikających z art. 359 § 2 1 kc. Odsetki maksymalne zostały obliczone za czas faktycznego korzystania przez pozwanego kwoty 3.000 złotych od dnia 7 maja 2015 roku – tj. od dnia przelewu w/w kwoty na rachunek pozwanego ( potwierdzenie przelewu k. 50).

Nie budziła także zastrzeżeń Sądu kwota odsetek umownych karnych naliczonych od kwoty kapitału każdej z niezapłaconych rat za okres od następnego dnia po dniu wymagalności tej raty do dnia wypowiedzenia umowy pożyczkowej. Podstawę ich naliczania stanowił § 6 ust. 3 umowy. Łącznie wysokość tych odsetek wyniosła 33,17 złotych.

Ponadto na uwzględnienie zasługiwała żądana w pozwie kwota stanowiąca równowartość kosztów działań windykacyjnych w wysokości 75 złotych. Dopuszczalność naliczenia tych kosztów oraz ich wysokość kosztów – w tym m.in. dotyczących monitów – została określona w § 6 ust. 7 umowy oraz w tabeli opłat i prowizji będącej załącznikiem do umowy ( tabela k. 51).

Zasadnicze wątpliwości Sądu wzbudziła natomiast kwota tzw. „opłaty operacyjnej”, stanowiącej rzekomo koszt zawarcia i wykonania umowy, a mającej być naliczaną za okres obowiązywania umowy. W § 4 ust. 2b umowy z dnia 4 maja 2015 roku wysokość tej opłaty została określona na kwotę 4.602,71 złotych.

Należy z naciskiem wskazać, iż umowa z dnia 4 maja 2015 roku nie zawiera żadnego określenia sposobu obliczenia w/w opłaty, została określona jedynie jej globalna kwota za cały czas trwania umowy – tj. 24 miesiące. Umowa nie zawiera natomiast absolutnie żadnych zasad które umożliwiłyby jej wyliczenie na wypadek wcześniejszego zakończenia obowiązywania umowy. Co znamienne – sposobu wyliczenia kwoty z tytułu tej opłaty w wysokości 1.628,71 złotych nie zawiera ani pozew, ani jakiekolwiek inny dokument czy pismo przygotowawcze złożone przez powoda.

Dodatkowo trzeba przypomnieć, iż pozwany W. W. zgodnie z art. 22 1 kc posiada status konsumenta, podczas gdy poprzednik prawny powoda i sam powód są przedsiębiorcami. Zatem w/w umowa pożyczki należała do tzw. umów konsumenckich. Dlatego Sąd dokonał wykładni jej postanowień przez pryzmat art. 385 § 2 kc, zgodnie z którym wzorzec umowy powinien być sformułowany jednoznacznie i w sposób zrozumiały. Sankcja za uchybienie tym dyrektywom polega na tym, że postanowienia niejednoznaczne tłumaczy się na korzyść konsumenta.

W stosunkach z konsumentami, kwestię braku jednoznaczności w sformułowaniu treści wzorca powołany przepis nakazuje rozstrzygać zgodnie z regułą in dubio contra proferentem: niejednoznaczne postanowienia wzorca tłumaczy się na korzyść konsumenta. Ryzyko wieloznaczności wyrażeń powinien ponosić ten, kto wyrażenia formułował (Z. Radwański: Wykładnia oświadczeń woli składanych indywidualnym adresatom, Wrocław 1992, s. 133-134; E. Łętowska: Ustawa o ochronie niektórych praw konsumentów. Komentarz, Warszawa 2000, s. 92; W. Popiołek (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. I, 2005, art. 385, nb 8-9; K. Zagrobelny (w:) E. Gniewek, Komentarz, 2008, art. 385, nb 8).

W orzecznictwie zasadnie przyjęto, że przepis art. 385 § 2 kc dotyczy niejednoznacznych postanowień wzorca umownego, tj. stanu, w którym nazwom można przypisać różne desygnaty, a nakazom i zakazom różne zachowania. Warunki umów z konsumentami muszą być konkretne. Przedsiębiorca nie może wykorzystywać ogólnych postanowień do wprowadzania zmian w usługach na koszt klienta. Powyższy pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 kwietnia 2012 roku (sygn. akt I CSK 428/11, Legalis nr 496965) Sąd w składzie niniejszym w pełni podziela i przyjmuje za swój. Ponadto należy wskazać także na stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 21 czerwca 2007 roku (sygn. akt IV CSK 95/07, LEX nr 485885) zgodnie z którym na gruncie prawa polskiego, i to nie tylko w zakresie stosunków z udziałem konsumentów, wątpliwości należy tłumaczyć na niekorzyść strony, która zredagowała umowę. Ryzyko wątpliwości wynikających z niejasnych postanowień umowy, nie dających usunąć się w drodze wykładni, powinna bowiem ponieść strona, która zredagowała umowę.

Analiza treści umowy z 4 maja 2015 roku wskazuje, iż nie zawiera ona żadnych postanowień które określałby zasady naliczania opłaty operacyjnej na wypadek wypowiedzenia umowy. Brak tych rozwiązań w umowie powoduje, iż istniejących w tym zakresie wątpliwości nie można rozstrzygać na niekorzyść konsumenta.

W tym kontekście należy wskazać na § 4 ust. 4 umowy zgodnie z którym opłata operacyjna miała być wymagalna w terminach opisanych w § 5 ust. 1 umowy – czyli w harmonogramie wpłat. Nie ma natomiast w umowie jakiekolwiek rozstrzygnięcia co do wymagalności opłaty operacyjnej na wypadek wypowiedzenia umowy.

Należy także wskazać, iż zgodnie z art. 385 1 § 1 kc postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy ( niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2). Nie uzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przyjętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§ 4).

Art. 385 3 kc zawiera przykładowy katalog niedozwolonych klauzul umownych, wśród których znajdują się te postanowienia, które nakładają na konsumenta, który nie wykonał zobowiązania lub odstąpił od umowy, obowiązek zapłaty rażąco wygórowanej kary umownej lub odstępnego (art. 385 3 punkt 17 kc). Klauzule wymienione w powołanym, przepisie nie będą mogły być uznane za niedozwolone postanowienia umowne w szczególności wówczas, gdy były przedmiotem indywidualnych uzgodnień lub dotyczyły jednoznacznie określonych głównych świadczeń stron, bądź też gdy analiza treści umowy i wzorca oraz kontekstu sytuacyjnego wskazują, że postanowienia te nie naruszają równowagi kontraktowej.

Zdaniem Sądu, przy umowie pożyczki, głównymi świadczeniami stron są: po stronie pożyczkodawcy udostępnienie określonych środków finansowych do korzystania na określony okres czasu, a ze strony pożyczkobiorcy, zwrot tych środków (tak zwany depozyt nieprawidłowy). Umowa pożyczki została przy tym ukształtowania w kodeksie cywilnym w taki sposób, że co do zasady może być zarówno umową odpłatną, jak i nieodpłatną. W przypadku zawarcia przez strony odpłatnej umowy pożyczki, wynagrodzenie pożyczkodawcy winno być wyraźnie określone w umowie. Zwyczajowo formę wynagrodzenia za korzystanie z cudzego kapitału stanowią odsetki, ewentualnie zapłata prowizji . Ustawodawca, aby przeciwdziałać ocenianemu negatywnie w świetle zasad współżycia społecznego zjawisku lichwy oraz aby chronić interesy słabszych uczestników obrotu gospodarczego, jakimi zazwyczaj są konsumenci, wprowadził przy tym do kodeksu cywilnego instytucję odsetek maksymalnych (art. 359 § 2 1 kc), których wysokość winna stanowić podstawowe odniesienie do oceny wysokości wynagrodzenia pożyczkodawcy ustalonego w umowie. Stopa tych odsetek, ustalana w odniesieniu do aktualnej stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego, co odzwierciedla aktualny układ stosunków gospodarczych oraz „cenę” pieniądza w obrocie międzybankowym i poziom inflacji, nie pozwala podmiotom uprzywilejowanym, jakim zwykle w obrocie z konsumentami są pożyczkodawcy, na wykorzystywanie przymusowego położenia słabszej strony umowy. Odsetki, obok prowizji za udzielenie pożyczki, stanowią wynagrodzenie pożyczkodawcy za korzystanie przez kredytobiorcę z jego środków finansowych. Trzeba też podkreślić, że umowa pożyczki, sformułowana zgodnie z zasadami uczciwego i rzetelnego obrotu na rynku kapitałowym, powinna jasno określać, które opłaty i prowizje stanowią zysk pożyczkodawcy, a które są pobierane na pokrycie konkretnych kosztów ponoszonych przez niego w związku z zawartą umową i jej obsługą. Dlatego zdaniem Sądu za niedozwolone klauzule umowne, w świetle art. 385 1 § 1 kc, należy uznać te postanowienie umowne, które pod postacią opłaty pobieranej formalnie na poczet pokrycia kosztów konkretnych czynności, w rzeczywistości stanowią dla pożyczkodawcy źródło dodatkowego zysku, ukryte przed konsumentem, pozwalające mu omijać przepisy dotyczące wysokości odsetek maksymalnych oraz niedopuszczalności kary umownej za niespełnienie świadczenia pieniężnego (art. 483 § 1 kc).

Nie można również abstrahować od tego, iż w/w umowa nie precyzje, za jakie dokładnie czynności pożyczkobiorcy miałaby być naliczana opłata w horrendalnej wysokości aż 4.602,71 złotych w sytuacji, gdy kwota kapitału kredytu to 3.000 złotych. Jeżeli dotyczyć ona miała rzekomych kosztów udzielenia pożyczki to należy wskazać, iż nie zostały one w żaden sposób udowodnione. Dodatkowo zasady doświadczenia życiowego wykluczają możliwość przyjęcia, by kwota kosztów udzielenia pożyczki była znacznie wyższe niż sama pożyczka.

Finalnie należy wskazać, iż w myśl art. 353 1 kc, strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Cytowany przepis jednoznacznie zakreśla granicę swobody umów wskazując, że ta jest ograniczona w szczególności przepisami ustawy. Takim przepisem jest między innymi art. 483 § 1 kc, zgodnie z treścią którego można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody, wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi, przez zapłatę określonej sumy ( kara umowna). Cytowany przepis, z uwagi na zawartą w nim normę prawną, jest przepisem bezwzględnie obowiązującym. Uwzględniając treść przedmiotowej umowy pożyczki stwierdzić należy, iż zobowiązanie pozwanego niewątpliwie było od początku zobowiązaniem stricte pieniężnym - W. W. był zobowiązany do zwrotu otrzymanej pożyczki. Zastrzeżenie kar umownych (w tych kategoriach niewątpliwie należy postrzegać opłatę operacyjną, jest ona bowiem naliczana obok odsetek) w sytuacji, o której mowa, uznać należy za niedopuszczalne i jako takie w świetle przepisu art. 58 kc nieważne. Zgodnie bowiem z treścią art. 58 § 1 kc czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy, jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 sierpnia 2005 roku, sygn. akt V CK 90/05, M. Prawn. 2005/18/874; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 1966 roku, sygn. akt III CR 45/66, LEX nr 5962; wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 28 lipca 2005 roku, sygn. akt I ACa 368/05, OSAB 2005/3/3).

Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd uznał, iż powództwo zasługuje na uwzględnienie w zakresie kwoty 3.293,66 złotych – co znalazło odzwierciedlenie w pkt I sentencji wyroku. W pozostałym zakresie – tj. dotyczącym opłaty operacyjnej, powództwo było bezzasadne i dlatego podlegało oddaleniu w pkt II sentencji wyroku.

Od kwoty 3.000 złotych – tj. równowartości kwoty kapitału pożyczki, Sąd zasądził ponadto od pozwanego na rzecz powoda ustawowe odsetki za opóźnienie, za podstawę orzeczenia w tym zakresie przyjmując art. 481 § 1 i 2 kc. Zgodnie z tym przepisem jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi - przy czym, jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie. Sąd zasądził na rzecz powoda odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia wytoczenia powództwa – tj. 20 kwietnia 2016 roku do dnia zapłaty uznając, że w tym okresie czasu roszczenie powoda niewątpliwie było już wymagalne.

Ubocznie należy jeszcze wskazać, iż powód dołączył do pozwu wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego z dnia 20 kwietnia 2016 roku (k. 45), co rzekomo miało świadczyć o zasadności powództwa także w zakresie opłaty operacyjnej. Powód nie zauważył jednak, iż Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 11 lipca 2011 roku orzekł, iż z dniem 25 lipca 2011 roku art. 194 ustawy z dnia 27 maja 2004 o funduszach inwestycyjnych w zakresie w jakim nadaje moc prawną dokumentu urzędowego księgom rachunkowym i wyciągom z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego w postępowaniu cywilnym prowadzonym wobec konsumenta, został uznany za niezgodny z art. 2, art. 32 ust. 1 zdanie pierwsze i art. 76 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej ( vide: wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 lipca 2011 roku, sygn. akt P 1/10, Dz. U. Nr 152, poz. 900). Zgodnie z obecnie obowiązującym art. 194 ust. 2 ustawy z 27 maja 2004 roku o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi (tj. Dz. U. z 2016 roku, poz. 1896 ze zm.) moc prawna m.in. wyciągów z ksiąg rachunkowych funduszu inwestycyjnego nie obowiązuje w postępowaniu cywilnym.

Orzekając w pkt III sentencji wyroku o kosztach postępowania Sąd uznał, iż zasadnym jest ich stosunkowe rozdzielenie pomiędzy stronami na podstawie art. 100 kpc, wobec częściowego uwzględnienia żądań każdej ze stron. Kwota należności głównej dochodzona pozwem wynosiła 4.976,37 złotych, zaś Sąd uwzględnił powództwo jedynie w zakresie kwoty należności głównej w wysokości 3.293,66 złotych.

Należało więc przyjąć, iż powód wygrał niniejszy proces ok. 66,18%, zaś pozwany – w 33,82%. Koszty w niniejszej sprawie wyniosły: 100 złotych uiszczoną przez powoda tytułem opłaty od pozwu, po 1.200 złotych tytułem wynagrodzenia pełnomocników stron – zgodnie z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2005 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. poz. 1804) wraz z opłatą skarbową od dokumentu pełnomocnictwa w wysokości 17 złotych ( potwierdzenie przelewu k. 29). Łącznie koszty wyniosły więc 1.317 złotych.

Strona pozwana nie wykazała, by poniosła jakiekolwiek koszty procesu. Dlatego uwzględniając wynik sprawy, Sąd w pkt III sentencji wyroku zasądził od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 871,59 złotych (tj. 1.317 x 66,18%= 871,59).

Mając na uwadze wszystkie przedstawione powyżej okoliczności faktyczne i rozważania prawne, Sąd orzekł jak w sentencji.

ZARZĄDZENIE

1. (...)

2. (...)VI Nc-e (...).