Pełny tekst orzeczenia

Sygn. XXV C 1116/11 WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 lipca 2016 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXV Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSO Janina Dąbrowiecka

Protokolant:

Stażysta Bożena Odrowąż

po rozpoznaniu w dniu 14 lipca 2016 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa T. S.

przeciwko (...) Bank S.A. z siedzibą w W.

o pozb. wykon. tyt.

1.  powództwo oddala,

2.  nie obciąża powoda T. S. obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego na rzecz pozwanego (...) Bank S.A. z siedzibą w W..

Sygn. akt. XXV C 1116/11

UZASADNIENIE

T. S. wniósł pozew przeciwko (...) Bank S.A. z siedzibą
w W. o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego nr (...) z dnia 27 października 2010 r. opiewającego na kwotę 1.189.270,20 zł wraz z odsetkami i kosztami upomnienia, zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem z dnia 1 grudnia 2010 r. wydanym przez Sąd Rejonowy (...) w W. w sprawie o sygn. akt I Co 1986/10. Powód wniósł także o zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kosztów procesu oraz o udzielenie zabezpieczenia powództwa poprzez zawieszenie postępowania egzekucyjnego prowadzonego przez komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym (...) w W. pod sygn. akt KM 164/11. W uzasadnieniu wskazał, że w dniu 1 sierpnia 2007 r. zawarł
z (...) Bank S.A. w W. (którego następcą prawnym jest pozwana) umowę kredytu hipotecznego nr (...), a w dniu 9 stycznia 2009 r. podpisał aneks do umowy kredytu. Opisał jednocześnie okoliczności zawarcia umowy kredytu i jego obsługi, wskazując przy tym na zaniedbania i uchybienia, których w jego ocenie bank się dopuścił
w trakcie realizacji umowy. Postawił zarzut nieprawidłowego wykonania umowy kredytu przez bank, a tym samym doprowadzenie powoda do strat finansowych. Nadto podnosił zarzut nieprawidłowego wskazania należności głównej (kapitału) w zawiadomieniu
o wszczęciu egzekucji (pozew, k. 3-19).

Postanowieniem z dnia 12 lutego 2013 r. Sąd oddalił wniosek powoda
o zabezpieczenie powództwa, wskazując na brak uprawdopodobnienia roszczenia z art. 840
§ 1 k.p.c.
(k. 142-145).

Pozwana w odpowiedzi na pozew zakwestionowała zarzuty podnoszone w pozwie
i wnosiła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazała m.in., że powód złożył w banku szereg oświadczeń dotyczących jego dochodów, maksymalnej raty kredytu i wnioskowanego kredytu, a w oparciu o te oświadczenia w dniu
1 sierpnia 2007 r. udzielono mu kredytu na podstawie umowy kredytu hipotecznego
nr (...) indeksowanego do CHF. Umowa została następnie zmieniona na mocy aneksu nr (...) z dnia 9 stycznia 2009 r., a wraz z umową powód oświadczył, iż zapoznał się z ryzykiem walutowym oraz ryzykiem stopy procentowej. Strona pozwana podkreśliła, że powód wybrał kredyt indeksowany walutą obcą. Celem umowy kredytu była inwestycja
w jednostki uczestnictwa wykupione w (...)w wysokości 600.000 zł oraz cel dowolny w wysokości 200.000 zł. Pozwana wskazała następnie, że powód zgodnie z umową kredytu nabył jednostki uczestnictwa w (...) S.A., przy czym nie ustanowił zabezpieczeń w postaci zastawu rejestrowego oraz zastawu zwykłego na jednostkach uczestnictwa (...) S.A., pomimo iż był do tego wzywany pismami
z dnia 16 kwietnia 2008 r. i 22 czerwca 2011 r. Nadto pozwana zaznaczyła, że w okresie
od lutego 2008 r. do kwietnia 2009 r. powód zbył wszystkie jednostki uczestnictwa w (...) S.A. za kwotę 386.797,60 zł. Pozwana odrzuciła zarzut nieprawidłowego wskazania należności głównej do egzekucji podnosząc, że stosownie do postanowień aneksu nr (...) do umowy kredytu tzw. dopłaty banku (kwoty raty kredytu powyżej 3,257 zł) po upływie
24 miesięcy miały zostać doliczone do salda kredytu i na tej podstawie je doliczono, stąd suma wskazana do egzekucji. Pozwana zwróciła też uwagę, że w dniu 12 kwietnia 2011 r. powód złożył oświadczenie, w którym uznał wierzytelność (...) Banku S.A. z tytułu umowy nr (...) co do kwoty 1.156.473 zł (odpowiedź na pozew, k. 150-154).

W toku postępowania, w tym na rozprawie w dniu 14 lipca 2016 r. powód podtrzymywał swoje stanowisko w sprawie, a nadto zarzucał pozwanej, iż nie mogła udzielić mu kredytu hipotecznego, gdyż był to kredyt spekulacyjny, a bank nie posiadał funduszy we frankach szwajcarskich. Nadto zarzucił pozwanej, że nie posiadała wykwalifikowanej kadry, przez co doprowadziła powoda do niekorzystnych decyzji inwestycyjnych, a w efekcie do powstania szkody majątkowej. Z uwagi na powyższe wniósł o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego opisanego w pozwie (e-protokół, k. 687; pismo, k. 612-617).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 1 sierpnia 2007 r. powód zawarł z (...) Bank S.A. w W. - Oddział (...) (którego następcą prawnym jest pozwana) umowę kredytu hipotecznego nr (...) (k. 175-182). Integralnymi częściami umowy kredytu były załączniki do umowy kredytu, tj.: (...) Bank S.A. w W. - Oddział (...), (...) Bank SA w W. - Oddział (...), Pouczenie o prawie odstąpienia od umowy Kredytu, Dyspozycja Uruchomienia Środków, Oświadczenie o ryzyku walutowym
i ryzyku stopy procentowej oraz Harmonogram Wypłaty Transz. W dniu 9 stycznia 2009 r. strony zawarły Aneks nr (...) do umowy kredytu hipotecznego nr (...)
(k. 34-35).

Stosownie do § 2 umowy kredytu hipotecznego nr (...) (k. 175) bank udzielił powodowi jako kredytobiorcy kredytu w kwocie 800.000 zł indeksowanego kursem CHF na warunkach określonych w ww. umowie i w (...) Bank S.A. w W. - Oddział (...). Przeznaczenie kredytu określono następująco:

a)  inwestycja w jednostki uczestnictwa wykupione w (...), w wysokości 600.000 PLN na rachunek wskazany w załączniku do zlecenia nabycia jednostek uczestnictwa w (...) S.A. zgodnie z Harmonogramem Wypłaty Transz,

b)  cel dowolny w wysokości 200.000 PLN na dowolny rachunek wskazany przez kredytobiorcę w Dyspozycji Uruchomienia Środków, zgodnie z Harmonogramem Wypłaty Transz.

Spłata kredytu miała być docelowo zabezpieczona, m.in.

-

hipoteką kaucyjną do kwoty 1.360.000,00 PLN ustanowioną na rzecz banku na pierwszym miejscu w księdze wieczystej nieruchomości położonej przy Al. (...),

-

zastawem rejestrowym oraz zastawem zwykłym ustanowionym na jednostkach uczestnictwa (...) S.A.,

-

oświadczeniem kredytobiorcy o poddaniu się egzekucji do kwoty 1.600.000,00 PLN,

-

oświadczeniem uprawnionego do nieruchomości Z. S. o poddaniu się egzekucji do kwoty 1.360.000,00 PLN.

(§ 7 umowy kredytu, k. 178-179)

W dniu 20 sierpnia 2007 r. powód podpisał oświadczenie o ryzyku walutowym
i ryzyku stopy procentowej (k. nienumerowane, tom I akt o sygn. XXV C 1116/11).

W celu zabezpieczenia spłaty kredytu ustanowiona została hipoteka umowna kaucyjna do kwoty 1.360.000 zł na rzecz banku na nieruchomości powoda położonej przy Al. (...) w W., dla której prowadzona jest księga wieczysta
nr (...) ( odpis księgi wieczystej nr (...), k. 522-527).

Pomimo wyraźnego obowiązku nałożonego na kredytobiorcę (§ 9 umowy kredytu
– k. 179)
powód nigdy nie dostarczył pozwanej umowy zastawu rejestrowego i zastawu zwykłego na jednostkach uczestnictwa wraz z umową blokady ww. jednostek, ani prawomocnego potwierdzenia ustanowienia zastawu rejestrowego na jednostkach uczestnictwa – pomimo, że był wzywany przez bank do spełnienia tego obowiązku (dowód: pismo pozwanej z 16 kwietnia 2008 r. – k. 207; okoliczność bezsporna).

Kredyt został uruchomiony 17 sierpnia 2007 r. a jego łączna kwota wyniosła 800.000 PLN, zaś po przeliczeniu na CHF po kursie z dnia 17 sierpnia 2007 r. tj. z dnia uruchomienia kredytu - 358.969,76 CHF. Kwoty uruchomionego kredytu w CHF zostały zaewidencjonowane w historii rachunku do umowy kredytu prowadzonego w CHF o numerze (...) (k. 208-212).

Na podstawie zlecenia z 17 sierpnia 2007 r. powód nabył za środki z kredytu
6094,527 jednostek uczestnictwa w Funduszu Inwestycyjnym (...) po cenie 99,4490 - na łączną kwotę 600.000 zł. Na podstawie zlecenia z 29 sierpnia 2007 r. nabył kolejne 493,156 jednostek uczestnictwa we wskazanym funduszu inwestycyjnym, po cenie 101,3838 zł - na łączną kwotę 50.000 zł. Łącznie w wyniku obu transakcji powód nabył 6.587,684 jednostek uczestnictwa w (...). Pracownikiem pozwanej przyjmującym zlecenia powoda był M. P. (dowód: potwierdzenia transakcji, k. 36-37; okoliczności bezsporne).

W okresie od lutego 2008 r. do kwietnia 2009 r. powód zbył wszystkie jednostki uczestnictwa w Funduszu Inwestycyjnym (...) za cenę znacznie niższą od ceny nabycia tych jednostek (potwierdzenia transakcji odkupienia, k. 42-59).

Decyzje inwestycyjne powód podejmował samodzielnie. Pracownik pozwanej M. P. nie doradzał powodowi w kwestii inwestycji, analizy rynku, czy zbycia jednostek uczestnictwa, gdyż nie miał licencji doradcy finansowego. Nie zarządzał też pieniędzmi powoda, gdyż czynił to fundusz inwestycyjny, w którym powód nabył jednostki uczestnictwa. Do zadań M. P. należało pośredniczenie w sprzedaży kredytów i produktów finansowych banku, w tym przyjmowanie zleceń i dyspozycji funduszy inwestycyjnych (zeznania świadka M. P., e-protokół, k. 237; pismo pozwanej - k. 66).

Ostatecznie w 2009 r. powód zaprzestał całkowicie spłaty rat kredytu, z uwagi na problemy finansowe (zeznania powoda, e-protokół k. 687 w zw. z k. 237).

W § 8 umowy kredytu (k. 179) ustalono, że bank może wypowiedzieć umowę kredytu w przypadku, gdy kredytobiorca zalega w całości lub w części z zapłatą dwóch rat kredytu
i pomimo pisemnego wezwania do zapłaty skierowanego do kredytobiorcy listem poleconym kredytobiorca nie spłaci zaległości w terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania. Takie same postanowienia zawiera § 6 i 19 Regulaminu. W przepisach tych wskazano, że bank ma prawo wypowiedzieć umowę kredytu z zachowaniem 30-dniowego okresu wypowiedzenia w przypadku niedotrzymania przez kredytobiorcę warunków udzielenia kredytu albo niewykonania lub nieterminowego regulowania przez kredytobiorcę zobowiązań wobec banku, w szczególności w przypadku, gdy kredytobiorca zalega w całości lub w części
z zapłatą dwóch rat i pomimo pisemnego wezwania do zapłaty listem poleconym nie spłaci zaległości w terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania. Okres wypowiedzenia liczy się od 7-ego dnia od dnia wysłania przez bank oświadczenia o wypowiedzeniu umowy kredytu.

W dniu 24 sierpnia 2010 r. (...) Bank S.A. wypowiedział powodowi umowę kredytową nr (...), w części dotyczącej terminów i warunków spłaty zadłużenia z zachowaniem 30-to dniowego terminu wypowiedzenia, licząc od dnia następnego po otrzymaniu pisma. Wypowiedzenie umowy w części dotyczącej terminów płatności uzasadniono przekraczającym dwie raty opóźnieniem w spłacie należności banku
(k. 215-216).

W dniu 27 października 2010 r. (...) Banku S.A. z siedzibą w W.,
na podstawie ksiąg bankowych, wystawił bankowy tytuł egzekucyjny nr (...) stwierdzający, że we wspomnianych księgach figuruje wymagalne zadłużenie T. S. z tytułu udzielonego kredytu hipotecznego nr (...) z dnia
1 sierpnia 2007 r. z późniejszymi zmianami. Rzeczone zadłużenie ogółem wynosiło na dzień 27 października 2010 r. - 1.189.270,20 zł i obejmowało: należność główną – 1.156.473,20 zł, odsetki umowne za okres od 8 marca 2010 r. do 15 czerwca 2010 r. – 25.017,17 zł, odsetki karne za okres od 15 października 2010 r. do 27 października 2010 r. – 7709,83 zł oraz koszty upomnienia – 70 zł. Postanowieniem z dnia 1 grudnia 2010 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy
– Żoliborza w Warszawie zaopatrzył powyższy bankowy tytuł egzekucyjny w klauzulę wykonalności przeciwko T. S. (sygn. akt I Co 1986/10).

(dowód: bankowy tytuł egzekucyjny z dnia 27 października 2010 r. – k. 354; postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności – k. 355).

Z wniosku pozwanej, w oparciu o powyższy tytuł wykonawczy, tj. bankowy tytuł egzekucyjny z dnia 27 października 2010 r. zaopatrzony w klauzulę wykonalności z dnia
1 grudnia 2010 r. - komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym (...)
w Warszawie wszczął w dniu 25 lutego 2011 r. postępowanie egzekucyjne z majątku powoda - sygn. akt KM 164/11 (k. 21-22, 24).

W dniu 12 kwietnia 2011 r. powód złożył oświadczenie, w którym wskazał, że potrąca względem banku przysługującą mu wierzytelność z tytułu nienależytego wykonania przez bank umowy kredytu hipotecznego nr (...). Jednocześnie z oświadczenia powoda wynika, że uznaje on wierzytelność (...) Banku S.A. z siedzibą w W.
z tytułu umowy kredytu nr (...) co do kwoty 1.156.473 zł (dowód: oświadczenie o potrąceniu – k. 68).

Zadłużenie powoda z tytułu kredytu na dzień 15 października 2010 r.,
tj. postanowienia kredytu w stan wymagalności, wynosiło w zakresie kwoty kapitału do spłaty 1.156.473,20 zł. W celu zweryfikowania zarzutu powoda i ustalenia, czy kwota należności głównej (kapitału) uwidoczniona na bankowym tytule egzekucyjnym jest prawidłowa, Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego specjalisty ds. rachunkowości (opinia biegłego sądowego specjalisty ds. rachunkowości, k. 306-307). Już po sporządzeniu opinii przez biegłego Sąd ustalił, że we wniosku dowodowym o dopuszczenie dowodu z tej opinii pojawiła się omyłka odnośnie daty na jaką ma zostać sporządzone wyliczenie biegłego. We wniosku wskazano bowiem datę wystawienia innego bankowego tytułu egzekucyjnego z dnia 11 styczeń 2011 r. (wobec dłużnika rzeczowego, tj. córki powoda), tymczasem bankowy tytuł egzekucyjny wobec powoda wystawiono bezspornie w dniu 27 października 2010 r. Z uwagi jednak na fakt, iż biegły sądowy sporządził swoje wyliczenie na dzień 15 października 2010 r. oraz na dzień 11 stycznia 2011 r. - w oparciu o te wyliczenia można jednoznacznie ustalić, że kapitał do spłaty w dniu 15 października 2010 r. oraz w dniu 11 stycznia 2011 r. wynosił 1.148.210,81 zł (wg wyliczeń biegłego). Zatem kapitał w okresie od 15 października 2010 r. do 11 stycznia 2011 r. nie uległ zmianie. Tym samym w dniu 27 października 2010 r. kapitał bezspornie wynosił również tyle samo, co w dniu 15 października 2010 r. oraz w dniu
11 stycznia 2011 r. Sąd ustalił przy tym, że różnica pomiędzy wartością kapitału podaną na bankowym tytule egzekucyjnym w dniu 27 października 2010 r. (1.156.473,20 zł) a wartością przyjętą przez biegłego – 1.148.210,81 zł, wynika wyłącznie z błędnego przyjęcia przez biegłego wystąpienia nadpłaty z tytułu odsetek umownych. Tabela sporządzona na potrzeby opinii (k. 306) wskazuje, iż na dzień 15 października 2010 r. zadłużenie z tytułu kapitału wg. banku oraz biegłego (bez uwzględnienia prowizji za zmianę warunków umowy oraz dopłat do rat zgodnie z aneksem) jest identyczna i wynosi 358.968,76 CHF. Następnie jednak biegły przyjął, iż z tytułu spłaty odsetek (k. 303) na dzień 15 października 2010 r. wystąpiła nadpłata odsetek umownych w kwocie 4.048,35 CHF (nadpłata jest również widoczna w tabeli na
k. 366). Tym samym biegły przyjął, iż co prawda kapitał na dzień 15 października 2010 r. wynosił 358.968,76 CHF, ale saldo kredytu z uwagi na nadpłatę odsetek umownych było niższe o 4.048,35 CHF. To założenie biegłego jest jednak błędne, gdyż stoi w sprzeczności
z postanowieniami samego aneksu nr (...) do umowy kredytu z dnia 9 stycznia 2009 r.,
w którym strony zgodnie wskazały, że saldo zadłużenia wynosi 358.968,76 CHF – zatem wbrew opinii biegłej, saldo nie mogło być o 4048,35 CHF niższe. Potwierdzają to również zeznania samego powoda (e-protokół k. 687 w zw. z k. 237), z których wynika, że w 2009 r. zaprzestał on całkowicie spłaty zobowiązania wobec banku, zatem nie mogło dojść w tym czasie do nadpłaty odsetek umownych. Oznacza to, że kwota kapitału do spłaty wskazana
w bankowym tytule egzekucyjnym z dnia 27 października 2010 r. niewątpliwie wynosiła 1.156.473,20 zł i była wyliczona prawidłowo (opinia biegłego sądowego specjalisty ds. rachunkowości, k. 285-307; pismo pozwanej k. 520-521).

W dniu 20 czerwca 2016 r. komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym (...) w Warszawie umorzył na podstawie art. 823 k.p.c. postępowanie egzekucyjne
w sprawie o sygn. akt KM 164/11 – ponieważ wierzyciel w ciągu roku nie dokonał czynności potrzebnej do dalszego prowadzenia postępowania, ani też nie zażądał podjęcia zawieszonego postępowania (dowód: odpis postanowienia komornika sądowego – k. 684).

Dokonując ustaleń faktycznych Sąd oparł się na zebranym w sprawie materiale dowodowym, w szczególności dowodach z dokumentów i kopiach dokumentów złożonych do akt sprawy – nie budzących wątpliwości co do ich autentyczności i zgodności
z rzeczywistym stanem rzeczy i przez żadną ze stron nie kwestionowanych. Sąd dał również w całości wiarę zeznaniom świadka M. P., jako że były one logiczne, spójne, nie zawierały wewnętrznych sprzeczności i korespondowały z całokształtem zebranego
w sprawie materiału dowodowego. Sąd nie dał natomiast wiary zeznaniom powoda
w zakresie w jakim twierdził on, że bank nie wywiązywał się prawidłowo z umowy kredytu, jak również w zakresie w jakim twierdził, iż był wprowadzany w błąd przez pracownika banku, który wbrew swoim uprawnieniom miał mu doradzać w inwestycjach i wpływać na jego decyzje w tym zakresie. Zeznania powoda nie znalazły potwierdzenia w całokształcie zebranego w sprawie materiału dowodowego i stały w sprzeczności tak z postanowieniami łączącej strony umowy kredytu, jak i zeznaniami świadka, stąd twierdzenia powodowa należało uznać za odosobnione i gołosłowne.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo jest niezasadne i jako takie podlegało w całości oddaleniu.

Dłużnik T. S. wytoczył przeciwko (...) Banku S.A. z siedzibą
w W. opozycyjne powództwo przeciwegzekucyjne, o którym mowa w art. 840
§ 1 pkt 2 k.p.c.
Przepis ten stanowi, że dłużnik może w drodze powództwa żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub części albo ograniczenia, jeżeli:

1) przeczy zdarzeniom, na których oparto wydanie klauzuli wykonalności,
a w szczególności gdy kwestionuje istnienie obowiązku stwierdzonego tytułem egzekucyjnym niebędącym orzeczeniem sądu albo gdy kwestionuje przejście obowiązku mimo istnienia formalnego dokumentu stwierdzającego to przejście;

2) po powstaniu tytułu egzekucyjnego nastąpiło zdarzenie, wskutek którego zobowiązanie wygasło albo nie może być egzekwowane; gdy tytułem jest orzeczenie sądowe, dłużnik może powództwo oprzeć także na zdarzeniach, które nastąpiły po zamknięciu rozprawy, a także zarzucie spełnienia świadczenia, jeżeli zarzut ten nie był przedmiotem rozpoznania w sprawie;

Powództwo o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego stanowi środek obrony przyznany dłużnikowi, zmierzający do zwalczenia tytułu wykonawczego w całości,
w części albo do jego ograniczenia Powództwo to jest powództwem o ukształtowanie prawa, ponieważ dłużnik, za jego pośrednictwem, zmierza do stworzenia lub zmiany już istniejącego stanu prawnego przez mający zapaść wyrok sądu. Powództwo jest kierowane wobec tytułu wykonawczego, zaś wykonalność jest cechą orzeczenia zasądzającego świadczenie.

W przypadku powództwa z art. 840 k.p.c. istnieją przesłanki formalne, w postaci określonych ram czasowych kiedy może być ono wytoczone, tak aby było prawnie dopuszczalne i skuteczne. Po pierwsze musi być ono wytoczone po powstaniu tytułu wykonawczego, w przeciwnym razie będzie ono przedwczesne. Pamiętać tu jednak należy
o tym, że tytuł egzekucyjny niekoniecznie musi być prawomocny. Zasadą jest co prawda to, że chodzi tutaj o tytuł wykonawczy ( tytuł egzekucyjny z klauzulą wykonalności), ale na równi z nim są traktowane tytuły egzekucyjne zaopatrzone tylko w rygor natychmiastowej wykonalności, jak również tytuły egzekucyjne nie korzystające z powagi rzeczy osądzonej (np. akt notarialny). Po drugie z powództwem tym nie można wystąpić po ukończeniu postępowania egzekucyjnego, gdy świadczenie objęte tytułem zostało całkowicie zaspokojone, ponieważ z tą chwilą wierzyciel traci możliwość i prawo dysponowania tytułem wykonawczym.

W niniejszej sprawie dłużnik wystąpił z powództwem po powstaniu tytułu wykonawczego i w toku prowadzenia przeciwko niemu postępowania egzekucyjnego, co oznacza, że opisane wyżej przesłanki zostały spełnione.

W powództwie tym T. S. będący dłużnikiem banku podnosił szereg zarzutów, które jego zdaniem skutkują pozbawieniem wykonalności tytułu wykonawczego.

W pierwszej kolejności, wbrew zarzutom powoda należy zauważyć, że materiał dowodowy zebrany w sprawie nie pozwala na stwierdzenie, aby przy zawarciu umowy kredytu zastosowane były jakiekolwiek niezgodne z prawem działania. Powód chciał zawrzeć umowę kredytu – samo o to zawnioskował. Zgodnie z postanowieniami umowy, miał część środków przeznaczyć na zakup jednostek uczestnictwa w (...) i tak też uczynił. Obecnie twierdzi, że pozwany bank nie informował go o zbliżającej się recesji, przez co poniósł on znaczne straty finansowe. Należy jednak zauważyć, że po pierwsze pozwany bank nie miał takiego obowiązku, a po drugie, nie da się przewidzieć zbliżającej się recesji, albowiem recesja z samej istoty jest trudna do przewidzenia. Nie zasługiwały także na uwzględnienie zarzuty powoda, jakoby pozwany bank przez swojego pracownika doradzał powodowi przy wyborze zakupu jednostek uczestnictwa w Funduszu. Przeczą temu zarówno zeznania świadka – M. P., jak i pozostały materiał dowodowy zebrany w sprawie,
z którego jednoznacznie wynika, ze powód samodzielnie zgłaszał zlecenia kupna i sprzedaży jednostek uczestnictwa.

Idąc dalej, także zarzut nieprawidłowego podania kwoty należności głównej
w bankowym tytule egzekucyjnym, nie zasługiwał na uwzględnienie. Kwestia wysokości zadłużenia, jak i nieprawidłowości wpisanej kwoty należności głównej (kapitału) była przedmiotem badania przez biegłego sadowego z zakresu rachunkowości. Biegła sądowa sporządziła opinię pisemną oraz została przesłuchana przed Sądem. Ostatecznie w wyniku uzupełniającego przesłuchania biegła potwierdziła prawidłowość kwot znajdujących się na bankowym tytule egzekucyjnym, tym samym zarzut powoda nie mógł zostać uwzględniony. Również kwestia przewalutowania kredytu nie może budzić wątpliwości, albowiem została zweryfikowana przez biegłą, która nie wskazała w tym zakresie żadnych uchybień ze strony banku.

Zarzuty odnośnie braku wypowiedzenia umowy kredytu są nieskuteczne, albowiem zgodnie z art. 61 k.c. powód mógł zapoznać się ze złożonym oświadczeniem, ale nie odebrał wysłanej do niego przesyłki. Nie zmienia to faktu, że oświadczenie woli w przedmiocie wypowiedzenia złożone zostało powodowi prawidłowo. Zatem brak podstaw do przyjęcia aby nastąpiła w tym zakresie jakakolwiek wada.

Także próby wykazania przez powoda rzekomej znacznej różnicy pomiędzy kursem NBP a kursem pozwanego w dniu podpisania umowy, należy uznać za bezskuteczne. W myśl bowiem § 3 ust 8 umowy kredytowej, uruchomienie kredytu następuje po kursie kupna waluty w pozwanym banku w dniu uruchomienia kredytu, a nie w dniu jego zawarcia. Zgodnie z opinią biegłej sądowej, uruchomienie kredytu nastąpiło w dniu 17 sierpnia 2007 roku, a kwota kredytu 800.000 zł została przeliczona na kwotę 358.969,76 CHF po kursie 2,2286 (800.000 zł/358.969,76 CHF = 2,2286). W tym samym dniu kurs CHF w NBP wynosił 2,3196. Tym samym różnica, to 9 groszy co daje mniej niż 4% różnicy. Dodać należy, iż zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego dopuszczalne jest stosowanie klauzul indeksacyjnych (waloryzacyjnych) odwołujących się do CHF (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2012 roku, sygn. akt II CSK 429/11).

Także zarzut, iż na wekslu gwarancyjnym nie znajduje się podpis powoda nie zasługiwał na uwzględnienie, gdyż bankowy tytuł egzekucyjny wobec T. S. został wystawiony w oparciu o umowę kredytu a nie weksel, stąd nie było potrzeby badania weksla i podpisów złożonych na nim. Na marginesie należy dodać, że oryginał weksla złożony został przez pozwaną do innego postepowania (sygn. akt XXV C 1771/12) toczącego się z udziałem pozwanej przeciwko córce powoda – Z. S., która była dłużnikiem rzeczowym w spornej umowie kredytu łączącej strony niniejszego postępowania.

Idąc dalej należy zauważyć, że powód powoływał się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 14 kwietnia 2015 r. sygn. akt P 45/12 i próbował wykazać, że skoro orzeczeniem tym stwierdzono niekonstytucyjność przepisów art. 96 ust. 1 i art. 97 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe (Dz. U. z 2015 r. poz. 128), umożliwiających wystawianie bankowego tytułu egzekucyjnego. Należy jednak zauważyć, że Trybunał Konstytucyjny we wskazanym wyroku orzekł, iż przepisy te tracą moc w dniu
1 sierpnia 2016 r., a tym samym nie dotyczą bankowych tytułów egzekucyjnych wydanych wcześniej. Wystawiony przeciwko powodowi bankowy tytuł egzekucyjny zachowuje więc moc, albowiem przepis na mocy którego został wystawiony i zaopatrzony w klauzulę wykonalności utraci moc dopiero ze skutkiem na dzień 1 sierpnia 2016.

Idąc dalej należy podkreślić, odnosząc się do wątpliwości powoda, że bank udzielił powodowi kredytu złotowego denominowanego do waluty obcej. Zatem bank udzielił kredytu w złotówkach a nie we frankach szwajcarskich. Mechanizm indeksacji (waloryzacji) świadczenia do waluty obcej (w tym przypadku franka szwajcarskiego) jest standardową konstrukcją prawną uregulowaną w 358 1 § 2 k.c, której stosowanie w umowach kredytowych zostało zaaprobowane w zarówno w doktrynie jaki i orzecznictwie. Dla przykładu należy wskazać wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2012 r. sygn. II CSK 429/11, w którym Sąd Najwyższy w kontekście kredytu indeksowanego wprost dopuścił zawieranie tego typu umów, tj. „umowy kredytu opiewającego na określoną kwotę wyrażoną w złotych, ale spłacaną w złotych po obliczeniu kwoty miesięcznej raty według kursu złotego do franka szwajcarskiego", ale także zdefiniował ryzyko kursowe występujące tak po stronie kredytobiorcy, jak i po stronie kredytodawcy, tj. wyjaśnił, iż: „biorący kredyt, zwłaszcza długoterminowy z przeliczeniem zobowiązań okresowych (rat spłacanego kredytu) według umówionej waluty (klauzula walutowa) [kredytobiorca] ponosi ryzyko polegające albo na płaceniu mniejszych rat w walucie kredytu, albo większych, niż to wynika z obliczenia w tej walucie, gdyż na wysokość każdej raty miesięcznej wpływa wartość kursowa waluty kredytu w stosunku do waluty waloryzacji tego kredytu. Podobne ryzyko ponosi kredytodawca, który wprawdzie ma osiągnąć tylko zwrot kwoty udzielonego kredytu z odsetkami, ale w razie zawarcia klauzuli walutowej może poszczególne raty mieć większe po przeliczeniu, albo mniejsze, zależne od różnic kursowych. (...)".

Nie znalazł potwierdzenia także zarzut powoda, iż pozwany bank w zakresie przeliczenia kursu walut, stosował kurs dowolny. Zgodnie z § 13 lit. e) umowy kredytu, załącznikiem do umowy kredytu było Oświadczenie o ryzyku walutowym i ryzyku stopy procentowej, (dalej: „Oświadczenie"), które na podstawie § 13 zostało inkorporowane do umowy kredytowej. Oświadczenie to zostało podpisane przez powoda, a zgodnie z jego treścią wyraził on zgodę na zasady ustalania kursu kupna i sprzedaży walut obcych w ten sposób, że podstawą do wyliczenia ww. kursów będzie zawsze kurs rynkowy wymiany walut, pomniejszony o odpowiednio o 5 % (kurs kupna dla „uruchomienia kredytu", a więc przeliczenia kwoty kapitału ze złotych na franki) i powiększony o odpowiednio 5 % (kurs sprzedaży na potrzeby przeliczenia rat kredytu). Umowa kredytu wraz z załącznikami zawierała zatem jednoznaczne sposoby ustalania kursów kupna i sprzedaży walut obcych, które m.in. składały się na zawartą w niej klauzulę waloryzacyjną (indeksacyjną). Sposób ustalania kursów walut na potrzeby rozliczeń kredytu, gwarantował kredytobiorcy, że nie będzie on w zależności od przeznaczenia większy lub mniejszy niż 5 % kursu rynkowego waluty i będzie on zawsze zawierał marżę w postaci „spreadu” walutowego, na których płatność powód wyraził zgodę w Oświadczeniu. Zapisy powyższe są jednoznaczne, nie dopuszczają żadnej dowolności pozwanego w zakresie ustalenia ww. kursów walut. Nie ma tutaj zatem miejsca na naruszenie interesów powoda, ani dobrych obyczajów. Z uwagi na podpisane Oświadczenie nie sposób przyjąć, aby powód nie wiedział o ryzyku związanym
z zawieraniem umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej czy też sposobem ustalania kursu w banku. Tym samym brak jest podstaw do przyjęcia, iż w umowie kredytu występuje niedozwolony zapis, a cały wywód powoda w zakresie abuzywności w tym zakresie pozbawiony jest potwierdzenia w materiale dowodowym.

Idąc dalej, nie sposób zgodzić się z powodem, że umowa kredytu wraz z klauzulą indeksacyjną jest instrumentem finansowym opisanym w dyrektywie MIFID, na którą powoływał się powód. W tym zakresie należy zgodzić się ze stanowiskiem pozwanej, że

a) dyrektywa 2004/39/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 21 kwietnia 2004 r. w sprawie rynków instrumentów finansowych (zmieniająca dyrektywę Rady 85/611/EWG i 93/6/EWG i dyrektywę 2000/12/WE Parlamentu Europejskiego i Rady oraz uchylająca dyrektywę Rady 93/22/EWG, dalej jako: „dyrektywa MiFID") została implementowana do polskiego prawa finansowego dopiero w dniu 21 października 2009 r., gdyż wtedy weszła w życie ustawa z dnia 4 września 2008 r. o zmianie ustawy obrocie instrumentami finansowymi oraz niektórych ustaw. Z tego względu w dniu zawarcia umowy kredytu regulacja MIFID nie stanowiła jeszcze elementu polskiego porządku prawnego
i pozwany w żaden sposób nie mógł naruszyć przedmiotowej regulacji, a już z pewnością
w stopniu skutkującym nieważnością Umowy Kredytu.

b) po drugie, o nieważności Umowy Kredytowej zawartej z naruszeniem przepisu art. 19 dyrektywy 2004/39/WE (przewidującego obowiązek przeprowadzania oceny adekwatności) można by ewentualnie mówić jedynie w przypadku, gdyby taką sankcję przewidywały przepisy prawa krajowego implementujące dyrektywę 2004/39/WE do polskiego porządku prawnego. Tymczasem ustawa o obrocie instrumentami finansowymi
w ogóle nie przewiduje tego typu sankcji.

c) po trzecie, wbrew twierdzeniom powoda kredyty hipoteczne, nie są instrumentami finansowymi, o których mowa w dyrektywie MiFID, niezależnie od waluty,
w której są denominowane. Pogląd taki jeszcze przed jej implementacją w Polsce dyrektywy 2004/39/WE wyraziła Komisja Europejska w odpowiedzi z dnia 26 lipca 2007 r. na pytanie
nr 289 wskazując, że: „kredyty hipoteczne nie są instrumentami finansowymi, o których mowa w dyrektywie MiFID, niezależnie od waluty, w której są denominowane."

d) przedmiotowy pogląd podzielany jest także przez judykaturę, np. w wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 7 listopada 2014 r. sygn. I C 554/14, Sąd stwierdził jednoznacznie, że umowa kredytu waloryzowana do waluty obcej nie ma charakteru instrumentu inwestycyjnego, nie jest produktem ustrukturyzowanym o szczególnym skomplikowaniu.

Należy także zauważyć, że w zakresie podniesionego zarzutu abuzywności sposobu ustalania kursu waluty powód nie wskazał na czym miałaby polegać abuzywność, ani nie wskazał nawet kwestionowanych zapisów umowy. W tym stanie rzeczy nie jest jasne dlaczego powód uważa, iż postanowienia Umowy Kredytu nie pozwalają na ustalenie wysokości jego zobowiązania wynikającego z Umowy Kredytu. W konsekwencji za gołosłowny należy uznać zarzut naruszenia przepisów art. 58 w zw. z art. 353 1 k.c, skutkujących nieważnością spornej Umowy Kredytu hipotecznego.

Reasumując argumentacja powoda mająca na celu w jakikolwiek sposób wzruszyć tytuł wykonawczy, okazała się w całości nieskuteczna, stąd powództwo podlegało oddaleniu, o czym orzeczono jak w pkt 1 sentencji wyroku.

O kosztach postępowania Sąd orzekł w oparciu o zasadę wyrażoną w przepisie
art. 102 k.p.c. uznając, że zachodzi szczególnie uzasadniona podstawa do nie obciążania powoda kosztami procesu na rzecz pozwanego. Sąd wziął pod uwagę całokształt okoliczności sprawy i stwierdził, że powód znajduje się w trudnej sytuacji finansowej, a obecnie prowadzona jest egzekucja do jedynego wartościowego składnika majątku jaki posiada
- nieruchomości lokalowej położonej przy Al. (...) w W., stąd nie będzie w stanie uiścić kosztów procesu.

Mając powyższe na uwadze, orzeczono jak w sentencji wyroku.