Sygn. akt I C 731/15
wyroku Sądu Rejonowego w Nowym Dworze Mazowieckim
z dnia 14 lutego 2017 r.
W dniu 29 lipca 2015 r. (...) S.A. w W. wniósł przeciwko K. C. pozew o zapłatę kwoty 23 782,24 zł z odsetkami ustawowymi liczonymi od 12 czerwca 2015 r. powołując się na roszczenie regresowe z art. 43 pkt 3 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. K. C. 19 lipca 2010 r. kierowała bez uprawnień skuterem na skutego czego doszło do kolizji. Poszkodowanym w wypadku była H. M. (1), która na doznała obrażeń ciała. Ponieważ K. C. w chwili kierowania skuterem była nieletnia, nie ponosiła odpowiedzialności karnej. Jej matka natomiast została skazana wyrokiem za wykroczenie z art. 96 § 1 pkt 2 kw. Powód przeprowadził postępowanie likwidacyjne i wypłacił poszkodowanej H. M. (1) z ubezpieczenia OC łącznie kwotę 23 378,24 z obejmującej zadośćuczynienie i zwrot utraconych zarobków, w tym również kwotę 17 655 zł na skutek orzeczenia Sądu Okręgowego z 13 maja 2015 r. ((...)). (pozew)
7 sierpnia 2015 r. Sąd wydał nakaz zapłaty w sprawie (...), w którym w całości uwzględnił powództwo.
Na skutek sprzeciwu skutecznie wniesionego przez pozwaną nakaz zapłaty stracił moc. Po ostatecznym sprecyzowaniu stanowiska pozwana reprezentowana przez pełnomocnika z urzędu wnosiła o oddalenie powództwa w całości. W pierwszej kolejności pełnomocnik podniósł, że pozwana została K. C., gdy tymczasem powód powołuje się na prawomocny wyroku skazujący S. C. – matkę pozwanej, a zatem pozwana nie ma legitymacji biernej. W drugiej kolejności pełnomocnik pozwanej podniósł, że pozwana w chwili zdarzenia była małoletnia i z uwagi na swój wiek nie miała dostatecznego rozeznania znaczenia swojego postępowania. Ponadto powód nie wykazał związku przyczynowo – skutkowego pomiędzy ewentualną winą pozwanej a zdarzeniem oraz rozmiaru szkody poniesionej przez H. M. (1). Podniosła również zarzut naruszenia art. 5 k.c. (odpowiedź na pozew k. 179-180)
Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:
19 lipca 2010 ro. K. C. kierując motorowerem (...) o numerze rej. (...) nieumyślnie naruszyła zasady ruchu drogowego kierując pojazd bez uprawnień (brak karty motorowerowej), na skutek czego potrąciła poruszającą się po chodniku pieszą H. M. (1). (bezsporne)
W chwili zdarzenia pozwana miała 14 lat. W 2009 r. K. C. zgłosiła się do poradni psychologiczno – pedagogicznej z powodu trudności w szkole w zakresie ortografii. Na skutek rutynowych badań przeprowadzanych w takim przypadku tj. testu na inteligencję stwierdzono u badanej rozwój intelektualny na poziomie niskiej normy. W tamtym okresie K. C. była w trudnym rozwojowo okresie dorastania i kształtowania osobowości. Cechą charakterystyczną dla tego okresu rozwojowego jest labilność emocjonalna, trudności z kontrolą emocji i motywów własnego postępowania. Zdolność rozumienia przez nią norm i zachowań w różnych sytuacjach społecznych, myślenie przyczynowo – skutkowe, pojęciowe, abstrakcyjne, plasowały się na poziomie niskiej normy i były obniżone. K. C. miała obniżoną zdolność rozeznania i przewidywania następstw swojego zachowania.
(opinia biegłej psycholog klinicznego k. 265-269, ustna opinia uzupełniająca k. 328-329, zaświadczenie z (...) k. 237, częściowo zeznania pozwanej 229-231, zeznania świadka H. M., świadka S.. C. min: 00:19:05 – 00:49, 00:54-01:13, transkrypcja protokołu z 21.01.2016 r. k. 206-212)
Wyrokiem z 22 marca 2011 r. S. C. – matka pozwanej została uznana za winną wykroczenia z art. 96 § 1 pkt 2 k.w. polegającego na dopuszczeniu do prowadzenie powyższego pojazdy po drodze publicznej przez małoletnią K. C., która nie posiadała wymaganych uprawnień. (okoliczność bezsporna, wyrok Sądu Rejonowego w N.. (...))
S. C. jako właściciel pojazdu była ubezpieczona od odpowiedzialności cywilnej a (...) S.A. w W..
W dniu 10 sierpnia 2010 r. poszkodowana H. M. (1) zgłosiła się do lekarza neurologa z nasilającym bólem głowy przy ruchach głową. Poszkodowana od wielu lat chorowała na dyskopatię kręgosłupa szyjnego, a w 1993 r. miała inny wypadek komunikacyjny na skutek którego miała złamany kręgosłup piersiowy. Wówczas nosiła gorset, była również czasowo na rencie, po której wróciła do pracy. Po wypadku w lipca 2010 r. z udziałem pozwanej lekarz neurolog wdrożył leczenie zachowawcze. Następnie poszkodowana przybywała w sanatorium w C., a po kilku miesiącach miała operację kręgosłupa. Orzeczeniem z dnia 19 maja 2011 r. H. M. (1) została uznana za częściowo niezdolną do pracy 30 listopada 2011 r. Decyzja została przedłużona do 31 maja 2012 r. Wcześniej przebywała na kilku miesięcznym świadczeniu rehabilitacyjnym. W dniu 19 kwietnia 2011 r. umowa o pracę została rozwiązana na skutek niezdolności pracownika do pracy z powodu choroby. (k. 62 karta choroby, zaświadczenie z sanatorium k. 97, decyzje (...) k. 86-94, wypowiedzenie umowy k. 95, częściowo zeznania świadka H. M., 00:19:05 – 00:49, transkrypcja protokołu z 21.01.2016 r. k. 206-212)
Ubezpieczyciel wypłacił poszkodowanej na skutek zgłoszenia szkody kwotę 4500 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 1627,24 zł z tytułu utraconych korzyści. Poszkodowana wytoczyła przeciwko (...) S.A. pozew o zapłatę 20 165 zł jako odszkodowanie będące różnicą pomiędzy jej zarobkami, a rentą oraz świadczeniem rehabilitacyjnym, które otrzymywała w związku z niezdolnością do pracy. Wyrokiem z 15 stycznia 2014 r. Sąd Rejonowy (...) ((...)) oddalił powództwo uznając, że powódka nie udowodniła szkody, nie wnosiła o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, ponadto nie stawiła się w celu przesłuchania jej w charakterze strony. Na skutek apelacji powódki Sąd Okręgowy w W. ((...)) zmienił zaskarżony wyrok i zasądził powódce 17 655 zł w pozostałym zakresie oddalając powództwo oraz apelację. Pozwany (...) S.A. nie złożył odpowiedzi na apelację i nie zajął stanowiska w sprawie. W toku procesu nie została również przypozwana K. C.. (okoliczność bezsporna, wyrok i uzasadnienie Sądu Rejonowego oraz Sądu Okręgowego w aktach(...)).
Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie wskazanych wyżej dokumentów widniejących w aktach sprawy, których żadna ze stron nie kwestionowała. Ponadto Sąd częściowo oparł się na zeznaniach świadków oraz pozwanej – w szczególności co do okoliczności bezspornych. W pozostałym zakresie, zdaniem sądu zeznania zarówno pozwanej jak i świadków nie mogły uznać za całkowicie wiarygodne, gdyż były sprzeczne ze sobą – w zakresie przebiegu samego zdarzenia oraz jego skutków. Świadek M. twierdziła bowiem, że na skutek wypadku straciła przytomność i doznała poważnego uszczerbku. Pozwana oraz jej matka twierdzili, że poszkodowana nie straciła przytomności i samodzielnie wróciła do domu, a później wielokrotnie widziano ją jak porusza się bez ograniczeń. Z załączonej do akt dokumentacji medycznej również nie można jednoznacznie stwierdzić jakich urazów doznała H. M. (1) na skutek potrącenia przez skuter, ani tego, że bezpośrednim skutkiem tego wypadku była niezdolność do pracy potwierdzona przez (...).
Sąd oparł się również na opinii biegłej psycholog klinicznej, która przeprowadziła badania pozwanej w sposób rzetelny i profesjonalny. Głównym zarzutem powoda do opinii było to, że biegła oparła się na informacji z Poradni Pedagogiczno – Psychologicznej, w której stwierdzono u pozwanej rozwój intelektualny na poziomie niskiej normy. Gdy tymczasem zdaniem powoda biegła powinna sięgnąć do źródła i przeanalizować przeprowadzone wtedy badanie. W ocenie sądu zarzut ten nie jest uzasadniony. Biegła w ustanej opinii uzupełniającej wyjaśniła jak rutynowo wyglądają badania przeprowadzana w Poradniach Pedagogiczno- Psychologicznych, w przypadku dzieci z problemami ortograficznymi. Przeprowadza się wówczas test inteligencji według skali Wechslera. Tym samym, skoro stwierdzono rozwój intelektualny pozwanej na poziomie niskiej normy, to należało przyjąć, że taki był wynik przeprowadzonego testu. Zgodzić się należy z biegłą, że publiczne poradnie pedagogiczno – psychologiczne są instytucjami państwowymi, które mają uprawnienia do wydawania wszelkiego rodzaju decyzji i zaświadczeń rodzących określone skutki prawne. Podstawą prawną ich działania jest ustawa o systemie oświaty oraz Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 1 lutego 2013 r. w sprawie szczegółowych zasad działania publicznych poradni psychologiczno-pedagogicznych, w tym publicznych poradni specjalistycznych. Tym samym brak jest podstaw do kwestionowania prawdziwości informacji przedłożonej przez poradnię (k. 237) podpisanej przez dyrektora tej poradni. Złożona przez biegłą psychologa klinicznego opinia jest zdaniem sądu wyczerpująca i logiczna i szczegółowo wyjaśnia problemy charakterystyczne dla okresu dojrzewania każdego nastolatka i wynikające z tego bezpośrednie skutki dla pozwanej.
Sąd Rejonowy zważył co następuje:
Powództwo jako niezasadne należało oddalić.
K. C. niewątpliwie wypełnia dyspozycję z art. 43 pkt 3 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, tzn. w dniu 19 lipca 2010 r. była kierującym, który nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym. Tym samym, dla przypisania pozwanej odpowiedzialności z art. 43 pkt 3 ww. ustawy powód winien wykazać jej winę, związek przyczynowo-skutkowy między zdarzeniem a szkodą oraz rozmiar szkody, której pochodną jest roszczeniem regresowe.
W ocenie sądu powód nie wykazał winy pozwanej . Zgodnie z art. 426 k.c. małoletni, który nie ukończył lat trzynastu, nie ponosi odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę. Zatem ogólną zasadą jest, że małoletni powyżej 13 roku życia odpowiada za wyrządzoną przez siebie szkodę. Może jednak wyłączyć swoją odpowiedzialność, jeśli wykaże, że w chwili zdarzenia nie miał dostatecznego rozeznania.
W orzecznictwie i doktrynie istnieją sprzeczne poglądy co do rozkładu ciężaru dowodu w przypadku art. 426 k.c. Sąd w składzie niniejszym przychyla się do stanowiska, że to na pozwanej spoczywał ciężar udowodnienia, że w chwili czynu nie miała dostatecznego rozeznania, co wyłącza jej odpowiedzialność na zasadzie winy. (por. W. Borysiak, w: Komentarz do KC pod red. K. Osajdy, wyd. 16 Legalis) W ocenie sądu pozwana taką okoliczność wykazała, co wynika z przeprowadzonego w toku postępowania dowodu z opinii biegłej psycholog klinicznej K. P.. Badanie potwierdziło, że pozwana K. C., która w chwili zdarzenia miała 14 lat miała ograniczoną zdolność rozeznania znaczenia swojego czynu, na co złożyły się dwa czynniki . Jeden z nich to wiek dojrzewania, w którym znajdowała się pozwana w tamtym okresie. Charakteryzuje się on labilnością emocjonalną, trudnościami z kontrolą emocji i motywów własnego postępowania. Biegła potwierdziła, że zdolność rozumienia przez pozwaną norm i zachowań w różnych sytuacjach społecznych, myślenie przyczynowo – skutkowe, pojęciowe, i abstrakcyjne były obniżone. Grupa rówieśnicza i jej akceptacja pełnią pierwszoplanową rolę w życiu młodego człowieka. Pozwana przyznała, że chciała przejechać się na skuterze, bo wielu ze znajomych jeździło, a ona nie, więc też chciała. Nie zdawała sobie nawet sprawy z tego, że powinna mieć kartę motorowerową. Wpływ na jej zachowanie miał również fakt, że jej rozwój intelektualny, był wówczas na poziomie niskiej normy. Te dwa czynniki złożyły się na to, że pozwana K. C. miała obniżoną zdolność rozeznania i przewidywania następstw swojego zachowania. Co oznacza, że nie miała dostatecznego rozeznania w chwili zdarzenia.
Ponadto zdaniem sądu powód nie tylko nie udowodnił winy pozwanej, ale także nie udowodnił wysokości żądania.
W sprawach regresowych z art. 43 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych sąd nie jest bezwzględnie związany wysokością odszkodowania wypłaconego przez zakład ubezpieczeń i kierowca pojazdu ma oczywisty interes prawny w kwestionowaniu jego zakresu i wysokości.. Stąd też w przypadku uprzedniego pozwania przez poszkodowanego zakładu ubezpieczeń, któremu po wypłacie odszkodowania będzie przysługiwało roszczenie regresowe, wskazane jest, aby ten ostatni przypozwał kierowcę (art. 84 k.p.c.), który wówczas nie będzie mógł już podnieść zarzutu, że sprawa została rozstrzygnięta błędnie albo że strona prowadziła proces wadliwie (art. 82 k.p.c.), (tak Miaskowski w komentarzu do art. 43 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowe 2012, wyd. 1/K. Niezgoda)
Sąd w sprawie niniejszej nie jest zatem związany prawomocnym wyrokiem zapadłym w sprawie (...), w której K. C. nie została przez ubezpieczyciela przypozwana. Wyrok ten jako zapadły bez jej udziału i pomiędzy innymi stronami nie wiąże w sprawie niniejszej. Co więcej wyrok Sądu Okręgowego w sprawie (...) nie zawiera pisemnego uzasadnienia, tym samym sąd w sprawie niniejszej nie mógł stwierdzić dlaczego powództwo zostało uwzględnione w zasądzonej wysokości.
W ocenie sądu koniecznym w tejże sprawie dla ustalenia wysokości szkody i udowodnienia żądania regresowego było przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego lekarza specjalisty. Zdaniem sądu wiadomości specjalne uzyskane za pomocą biegłego mogłyby potwierdzić, czy faktycznie niezdolność do pracy H. M. (1) była bezpośrednim skutkiem wypadku, czy też jedynie wypadek ten przyczynił się do pogłębienia jej schorzeń, a jeśli tak to w jakim procencie. Ze zgromadzonych w aktach sprawy niniejszej dokumentów oraz dokumentów w aktach szkodowych i aktach (...) (są to te same dokumenty wielokrotnie powielone kserograficznie) oraz z zeznań świadka H. M. (1) nie wynika, aby bezpośrednim skutkiem wypadku z udziałem pozwanej K. C. były schorzenia przedstawione przez poszkodowaną. Bezsporne jest, że H. M. (1) już wcześniej wiele lat leczyła się na dyskopatię, miała również wypadek komunikacyjny w 1993 r., gdzie doznała złamania kręgosłupa piersiowego. Być może na skutek upadku w dniu 19 lipca 2010 r. poszkodowana również doznała dalszego uszkodzenia kręgosłupa, jednakże z samej karty choroby nie można stwierdzić, że za dolegliwości, które wówczas się nasiliły w 100 % odpowiedzialność ponosi pozwana K. C.. W ocenie sądu jest to prawdopodobne, że zdarzenie to przyczyniło się do pogorszenia sprawności kręgosłupa poszkodowanej. W konsekwencji musiała mieć operację, a następnie otrzymywała świadczenie rehabilitacyjne, a w końcu uznano ją za czasowo niezdolną do pracy. Nie można jednak przyjąć, jak twierdzi powód, że to tylko to zdarzenie z udziałem pozwanej spowodowało tak daleko idące skutki, jak niezdolność do pracy poszkodowanej H. M. (1). Być może wypadek z motorowerem przyczynił się do tego, jednakże powód, wbrew art. 6 k.c. nie wykazał stopnia tego przyczynienia, ani wynikającego z tego rozmiaru szkody. Podana bowiem kwota w pozwie, wynikająca z ww. wyroku Sądu Okręgowego jest różnicą pomiędzy wynagrodzeniem, która poszkodowana otrzymywałaby, gdyby pracowała, a kwotą świadczenia rehabilitacyjnego i renty z tytułu czasowej niezdolności do pracy. Jak wskazano wyżej powód nie udowodnił, aby czasowa niezdolność do pracy potwierdzona decyzją (...) wynikała tylko ze zdarzenia z dnia 19 lipca 2010 r. z udziałem pozwanej K. C.. Tym samym wysokość żądanego przez powoda świadczenia nie została udowodniona.
Z powyższych względów sąd oddalił powództwo.
O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c., art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz § 6 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu z dnia 28 września 2002 r. (tj. z dnia 25 lutego 2013 r. (Dz.U. z 2013 r. poz. 461, ze zm.)