Pełny tekst orzeczenia

I C 824/15

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 5 marca 2015 r. (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. wystąpiła o zasądzenie od D. Ż. (1) kwoty 14.850 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 18 kwietnia 2014 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu według przedstawionego spisu.

Powód podał, że w dniu 30 listopada 2013 r. zawarł z pozwanym umowę o dzieło, której przedmiotem było wykonania mebli według zaakceptowanego wzoru. Strony sporządziły aneks do umowy, zmieniający wysokość wynagrodzenia, który mimo, że nie przybrał formy pisemnej został przez strony zaakceptowany. Powód zrealizował w większości przedmiot umowy a pozwany zapłacił mu zaliczkę w kwocie 12.000 zł tytułem umówionego wynagrodzenia. W trakcie realizacji umowy strony korespondowały, pozwany zaakceptował projekt a meble zostały wykonane zgodnie z jego warunkami. Ostateczny termin montażu mebli strony ustaliły na marzec 2014 r., jednakże powód oczekiwał na zapłatę pozostałej części wynagrodzenia. Strony ustaliły bowiem, że wykonawca przystąpi do realizacji przedmiotu zamówienia niezwłocznie po otrzymaniu od zamawiającego kwoty wynagrodzenia. Zobowiązanie do wykonania przedmiotu umowy w terminie drugiego tygodnia 2014 r. było obwarowane zapłatą wynagrodzenia, co pozwany kwestionował wskazując, że zapłaci pozostałą część wynagrodzenia po montażu mebli. Omawiana umowa była drugą między stronami, pierwszą powód realizował montując meble przed otrzymaniem zapłaty całości wynagrodzenia. Powód wstrzymał montaż mebli, co pozwany podważał, wzywając do zakończenia montażu pod rygorem odstąpienia od umowy i nałożenia na powoda kary umownej. Między stronami wywiązała się korespondencja, w której powód obstawał przy obowiązku zapłaty przez pozwanego całości wynagrodzenia zaś pozwany odmawiał tej zapłaty, powołując się na swoje rozumienie umowy, zgodnie z którym montaż mebli nie był uzależniony od zapłaty całości wynagrodzenia. Pismem z dnia 7 maja 2014 r. powód odstąpił od umowy, wzywając pozwanego do zapłaty należności oraz kary umownej. Pozwany zapłaty odmówił, wskazując na brak możliwości zwrotu świadczenia w naturze i z tytułu wzajemnych rozliczeń dokonał potrącenia przysługującej powodowi kwoty 14.850 zł z kwotą 14.375 zł należną mu, w jego ocenie, wobec powoda z tytułu kary umownej. Oświadczenie o potrąceniu stanowiło uznanie zasadności i wymagalności roszczenia wzajemnego. Roszczenie pozwanego nie przysługiwało mu zatem potrącenie było nieskuteczne. Brak zasadności potrącenia wynikał z braku zaistnienia przyczyny odstąpienia pozwanego od umowy. Wykonawca mógł się wstrzymać ze spełnieniem świadczenia wzajemnego dopóty dopóki nie druga strona nie zaoferuje świadczenia wzajemnego, a powód uzyskał informacje o problemach finansowych pozwanego, co uprawniało go do wstrzymania własnego świadczenia. Powód pozwem dochodził wartości niezapłaconego wynagrodzenia umownego w kwocie 14.850 zł.

(pozew, k. 1 – 47)

W odpowiedzi na pozew pozwany domagał się oddalenia powództwa w całości i zasądzenia na swoją rzecz kosztów procesu. Powołał się na fakt skutecznego odstąpienia od umowy o dzieło wynikający z oświadczenia złożonego w dniu 10 marca 2014 r. wobec nienależytego jego wykonania w zakresie terminu realizacji oraz jakości wykonania. Przytoczył, że strony zawarły umowę z dnia 30 listopada 2013 r., przedmiotem której były meble oznaczone liczbami, za wykonanie których przysługiwało jedno łącznie określone wynagrodzenie. Ponadto powód miał obowiązek dostarczyć meble do pozwanego oraz, w razie złożenia takiego zamówienia, zamontować je. Pozwany miał zapłacić za meble przy rozpoczęciu montażu a powód nie miał prawa wstrzymywać się ze spełnieniem świadczenia do momentu zapłaty wynagrodzenia. W dniu 11 stycznia 2014 r. nie zostały pozwanemu dostarczone wszystkie meble stanowiące przedmiot zamówienia, powód nie miał prawa wstrzymywać się z ich dostarczeniem. Skoro powód nie dostarczył wszystkich zamówionych mebli, strony umówiły się montaż w późniejszym terminie. Jednak powód przystąpił do montażu w dniu 11 stycznia 2014 r. potwierdzając swój obowiązek przeprowadzenia tych prac bez zapłaty całości wynagrodzenia. Kolejne terminy wykonania mebli nie były dotrzymywane przez powoda. Długotrwałe uchylanie się przez powoda od dostarczenia brakujących elementów umeblowania doprowadziło do wypowiedzenia przez pozwanego umowy oraz powstania po jego stronie roszczenia o zapłatę kary umownej w kwocie 14.375 zł, którą potrącił z roszczeniem powoda w związku z koniecznością dokonania rozliczeń stron wynikających z dokonanego odstąpienia od umowy. Wcześniej strony realizowały inną umowę, podczas której powód wykonał meble i ukończył ich montaż przed zapłatą całości wynagrodzenia przez pozwanego. Obie umowy były realizowane równocześnie co utwierdziło pozwanego w przekonaniu, że powód akceptował gotówkowy i ratalny system płatności. Twierdzenia powoda co do złej sytuacji finansowej pozwanego pozbawione były podstaw. Oświadczenie pozwanego o potrąceniu nie dotyczyło wynagrodzenia lecz równowartości świadczenia wykonanego na rzecz pozwanego w naturze, którego zwrot nie mógł nastąpić w związku z odstąpieniem od umowy.

(odpowiedź na pozew, k. 57 – 125)

Na rozprawie w dniu 17 września 2015 r. powód jako alternatywną podstawę żądanie wskazał roszczenie o naprawienie szkody wynikającej z nienależytego wykonania umowy.

(protokół skrócony, k. 178)

Sąd uznał za ustalone następujące okoliczności:

W dniu 13 listopada 2013 r. pomiędzy D. Ż. (1) jako zamawiającym a (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. jako wykonawcą została zawarta umowa o dzieło. Przedmiotem tej umowy było wykonanie przez E. i dostarczenie D. Ż. (1) mebli oznaczonych symbolami 271.13, 274.13, 280.13, 285.13, 286.13. Wykonawca zobowiązał się do realizacji przedmiotu umowy poprzez wykonanie dzieła i dostarczenie go na adres zamawiającego w terminie 51 tygodnia 2013 r. z zastrzeżeniem warunku zapłaty wynagrodzenia na rzecz wykonawcy. Realizacja dzieła miała się rozpocząć po otrzymaniu przez wykonawcę kwoty, o której mowa w § 7 umowy. W § 3 umowy strony zastrzegły, że na pisemne zlecenie zamawiającego wykonawca może wykonać montaż dostarczonych mebli. Strony zastrzegły wynagrodzenie za montaż w kwocie 600 zł, przy czym wartość ta wliczona została w cenę mebli. Stosownie do § 6 umowy odbiór dzieła miał być potwierdzany protokołem odbioru prac podpisanym przez zamawiającego i wykonawcę. Jeżeli w trakcie odbioru dzieła zostaną stwierdzone wady dzieła powstałe z winy wykonawcy zamawiającemu przysługiwały uprawnienia, w odniesieniu do wad nie nadających się do usunięcia, żądania obniżenia ceny za wadliwy element albo dostarczenia elementu wolnego od wad lub odstąpienie od umowy, w razie zaistnienia wady uniemożliwiającej użytkowanie przedmiotu umowy zgodnie z jego przeznaczeniem. Drobne wady natomiast miały być usuwane przez wykonawcę w terminie 21 dni od daty odbioru dzieła. Montaż miał zostać rozpoczęty w momencie wpłaty kwoty wynikającej z § 7 ust. 3 umowy. Strony uzgodniły wynagrodzenie w kwocie 34.600 zł, z czego 34.000 tytułem wynagrodzenia za wykonanie mebli oraz 600 zł za montaż. Wynagrodzenie miało być płatne w ten sposób, że kwota 17.000 zł miała być uiszczona przez zamawiającego w chwili podpisania umowy, 17.000 zł z chwilą dostarczenia przez wykonawcę przedmiotu umowy na adres wskazany przez zamawiającego, zaś 600 zł – w terminie 3 dni po montażu.

(dowód: umowa, k. 85 – 89)

Realizacja powyższej umowy przez wykonawcę nastąpiła w ten sposób, że w grudniu 2013 r. wykonawca dostarczył meble objęte umową zamawiającemu. W zabudowie kuchennej wystąpiła wadliwość w postaci niedopasowania cokołu górnego do zabudowy sufitu wykonanej z karton – gipsu. Istniała przerwa między cokołem a zabudową, co wymagało zdjęcia cokołu, zabezpieczenia mebli, obniżenia zabudowy i ponownego zamontowania cokołu. Prace te zostały wykonane w grudniu, przed sporządzeniem protokołu odbioru. Strony potwierdziły wykonanie dzieła i jego stan protokołem z dnia 11 stycznia 2014 r. Stwierdzono wady przedmiotu umowy w postaci braku pilastra w wyspie w zabudowie kuchennej oraz wymiany wkładu w szufladzie w odniesieniu do mebli kuchennych oraz zły kolor prawej atrapy, brak bocznych cokołów oraz wadliwość prowadnic szuflad w meblu na zestaw RTV.

(dowód: protokół, k. 90; zeznania świadka M. J., k. 178; zeznania świadka D. Z., k. 179; zeznania świadka M. Ż., k. 180; przesłuchanie D. Ż. (1) w charakterze strony, k.193 – 195)

D. Ż. (1) realizował swe zobowiązania z tej umowy w ten sposób, że w dniu 12 listopada 2013 r. zapłacił wykonawcy kwotę 17.000 zł, w dniu 21 grudnia 2013 r. kwotę 13.000 zł, w dniu 18 stycznia 2014 r. kwotę 2.000 zaś w dniu 24 stycznia 2014 r. kwotę 3.000 zł. Wpłat w dniach 12 listopada, 21 grudnia i 18 stycznia dokonywane były do rąk pracowników wykonawcy w miejscu dostarczenia mebli – w J.. Zamawiający akceptował ten sposób zapłaty, wiedząc o zawarciu umowy i licząc na dobrą współpracę.

(dowód: pokwitowania i dowód wpłaty, k. 92, 94 – 96; zeznania świadków P. K. i J. G., k. 135 – 136)

W dniu 30 listopada 2013 r. pomiędzy wykonawcą a zamawiającym została zawarta druga umowa o dzieło, przedmiotem której było wykonanie i dostarczenie przez wykonawcę za wynagrodzeniem mebli oznaczonych symbolami: 272.13 - spiżarnia, 281.13 – garderoba na dole, 276.13 – szafa w gabinecie, 277.13 – szafa gościnna, 284.13 - biblioteka, 287.13 – zabudowa wiatrołapu, 295.13 - łazienka, 275.13 – szafa przy garażu. Na podstawie tej umowy E. zobowiązała się wykonać i dostarczyć D. Ż. (1) wymienione meble w terminie do drugiego tygodnia 2014 r. z zastrzeżeniem warunku dokonania zapłaty wynagrodzenia na rzecz wykonawcy. Wykonawca miał przystąpić do realizacji przedmiotu umowy niezwłocznie po otrzymaniu od zamawiającego kwoty 12.000 zł. Termin realizacji zamówienia mógł ulec przesunięciu z przyczyn leżących po stronie wykonawcy o okres nie dłuższy niż 14 dni, o czym wykonawca miał obowiązek poinformować niezwłocznie zamawiającego (§ 2 umowy). Zgodnie z § 3 ust. 2 umowy na pisemne zlecenie zamawiającego wykonawca miał wykonać montaż dostarczonych mebli w miejscu dostawy za odrębnym wynagrodzeniem w kwocie 1.500 zł. Montaż miał nastąpić z chwilą wpłaty kwoty stanowiącej resztę wynagrodzenia, zgodnie z § 7 ust. 3 umowy. Stosownie do § 6 ust. 1 umowy odbiór dzieła przez zamawiającego miał zostać potwierdzony w momencie dostarczenia dzieła do miejsca uzgodnionego oraz w momencie ukończenia montażu dzieła. Po zakończeniu każdej z czynności realizacji przedmiotu umowy – dostarczenia lub montażu – strony miały sporządzić pisemny protokół odbioru dzieła przez zamawiającego i wykonawcę. Zgodnie z § 6 ust. 5 umowy w razie stwierdzenia w trakcie odbioru dzieła wad powstałych z winy wykonawcy zamawiającemu przysługiwały następujące uprawnienia: w przypadku wad nie nadających się do usunięcia – żądanie obniżenia ceny za wadliwy element a w razie gdy wady uniemożliwiały użytkowanie przedmiotu zgodnie z jego przeznaczeniem żądanie dostarczenia przedmiotu wolnego od wad lub odstąpienie od umowy; w razie drobnych wad – żądanie usunięcia wad dzieła. Paragraf 7 umowy zawierał postanowienia dotyczące wysokości i sposobu płatności wynagrodzenia. Strony określiły wynagrodzenie na kwotę 24.000, po doliczeniu zaś wynagrodzenia za montaż wynosiło ono łącznie 25.500 zł. Zapłata tej kwoty miała następować w ten sposób, że zamawiający miał uiścić 12.000 zł z chwilą przyjęcia zamówienia, w terminie 3 dni od dnia wystawienia faktury; pozostała część wynagrodzenia miała być płatna z chwilą dostarczenia przez wykonawcę przedmiotu zamówienia na adres wskazany przez zamawiającego; kwota 1.500 zł z tytułu wynagrodzenia za montaż w terminie 3 dni od jego wykonania. W przypadku braku uregulowania którejkolwiek z tych płatności wykonawca był uprawniony do jednostronnego rozwiązania umowy. Zgodnie z § 8 ust. 1 umowy w razie rozwiązania lub odstąpienia od umowy przez zamawiającego z przyczyn nie leżących po stronie wykonawcy, jak również w przypadku rozwiązania lub odstąpienia od umowy przez wykonawcę z przyczyn leżących po stronie zamawiającego, w tym w związku z brakiem płatności, wykonawca był uprawniony do żądania od zamawiającego kary umownej w wysokości 50 % wynagrodzenia brutto. Kara ta nie wyłączała możliwości dochodzenia przez wykonawcę odszkodowania w zakresie przenoszącym wartość kary. W przypadku rozwiązania lub odstąpienia od umowy przez wykonawcę z przyczyn nie leżących po stronie zamawiającego, jak również w przypadku rozwiązania lub odstąpienia od umowy przez zamawiającego z przyczyn leżących po stronie wykonawcy zamawiający był uprawniony do żądania zapłaty kary umownej w wysokości 50 % wynagrodzenia brutto. W paragrafie 14 ust. 1 strony zastrzegły, że wszelkie zmiany i uzupełnienia umowy wymagają formy pisemnej pod rygorem nieważności. Strony określiły, że w zakresie nieuregulowanym umową zastosowanie mają przepisy o sprzedaży konsumenckiej oraz kodeksu cywilnego.

(dowód: umowa, k. 10 – 15; wiadomość, k. 83)

W dniu 9 grudnia 2013 r. D. Ż. (1) uiścił zamawiającemu kwotę 12.000 zł tytułem pierwszej części wynagrodzenia za wykonanie przedmiotu umowy.

(dowód: paragon, k. 93; faktura, k. 21; dokument kasowy, k. 22)

W grudniu 2013 r. strony zawarły aneks numer (...). do umowy z dnia 30 listopada 2013 r. Aneks ten rozszerzał zakres zamówienia o dzieło oznaczone symbolem 279.13 – witryna przy schodach oraz wprowadzał zmianę w zakresie wykonania dzieła oznaczonego symbolem 295.13 – meble łazienkowe. W związku ze zmianą zakresu prac strony ustaliły podwyższenie wynagrodzenia wykonawcy za wykonanie przedmiotu umowy z kwoty 24.000 zł do kwoty 27.250 zł brutto płatnej na dotychczasowych zasadach. Wskutek tej zmiany wzrosła wartość drugiej części wynagrodzenia wykonawcy z kwoty 12.000 zł do kwoty 15.250 zł brutto. Aneks nie został zawarty w formie pisemnej.

(dowód: aneks, k. 15 – 19; wiadomość, k. 83; faktura korygująca, k. 23 – 24)

Przedmiot zamówienia z umowy z dnia 30 listopada 2013 r. został dostarczony zamawiającemu na początku stycznia 2014 r. w zakresie nieobejmującym witryny przy schodach i mebli łazienkowych. Wykonawca na życzenie zamawiającego rozpoczął montaż przedmiotu zamówienia, realizowany równolegle z montażem przedmiotu zamówienia z umowy z dnia 13 listopada 2013 r. W dniu 8 stycznia 2014 r. strony spisały protokół regulujący ustalenia w przedmiocie odstępstwa w stosunku do zamówienia kolorystyki dostarczonych mebli. Ustalono, że E. pomaluje niepoprawnie wykonane elementy, tak aby w obrębie jednej otwartej przestrzeni lub kondygnacji meble miały jednolitą kolorystykę (jednolity odcień bieli). Na kondygnacji I budynku wszystkie zabudowy miały posiadać kolor biały w odcieniu śnieżnobiałym. Na parterze budynku w obrębie kuchni, jadalni zabudowy meblowe miały posiadać kolor biały w odcieniu lekko złamanym, w pozostałej części parteru: wiatrołapie, korytarzu, przedsionku, zabudowy miały mieć kolor biały odcień śnieżnobiały. Uzgodnienia stanowiły akceptację D. Ż. (1) co do odstępstwa kolorystycznego i rezygnację z zastrzeżeń co do koloru S (...) – lakierowanego półmatowo w zakresie umowy z dnia 13 listopada 2013 r. i 30 listopada 2013 r.

(dowód: protokół, k. 91)

W dniu 11 stycznia 2014 r. został sporządzony protokół odbioru prac stolarsko – montażowych oraz mebli z umowy z dnia 30 listopada 2013 r. Strony potwierdziły dostawę i montaż bez zastrzeżeń: spiżarni, garderoby na dole, górnej szafy, szafy w pokoju gościnnym, biblioteki, zabudowy wiatrołapu, szafy przy garażu. Stwierdzono brak dostarczenia mebli łazienkowych oraz witryny przy schodach.

(dowód: protokół, k. 41; zeznania świadków G. G. i P. O., k. 192 – 193; zeznania świadka M. J., k. 179; przesłuchanie D. Ż. (1), k. 193 – 194)

W dniu 22 stycznia 2014 r. P. K., w związku z rekomendacjami działu produkcji co do kolorystyki mebli w łazience skierował do D. Ż. (1) pytanie czy podtrzymuje zamówienie co do koloru (...)biały czy chce ich wykonania w kolorze bieli klasycznej.

(dowód: wiadomość, k. 161)

W następnych tygodniach co do montażu mebli łazienkowych i witryny przy schodach wywiązała się między stronami korespondencja. Wykonawca podjął decyzję, że wstrzyma się z montażem tych elementów do czasu zapłaty przez D. Ż. (1) drugiej części wynagrodzenia za wykonanie przedmiotu umowy. D. Ż. (1) stał zaś na stanowisku, że zapłata powinna zostać dokonana po wykonaniu montażu wszystkich elementów z tej umowy, w związku z czym wzywał wykonawcę do zakończenia montażu mebli. W korespondencji z dnia 5 marca 2014 r. D. Ż. (1) przypomniał Spółce, że w dniu 1 marca 2014 r. miała dokonać montażu mebli czego nie zrobiła. Zwrócił uwagę Spółce na niedogodności, które ponosi w związku z brakiem montażu mebli. Wyznaczył ostateczny termin montażu mebli na dzień 7 marca 2014 r. z zagrożeniem rozwiązania umów. W odpowiedzi Spółka poinformowała zamawiającego, że przeprowadzenie montażu jest uwarunkowane wpłatą zaległości w kwocie 14.850 zł. Brak tej wpłaty spowodował wstrzymanie montażu. Poinformowała, że montaż zostanie przeprowadzony w terminie 5 dni od daty zaksięgowania kwoty na rachunku.

(dowód: wiadomości, k. 66; zeznania świadka M. J., k. 179)

W reakcji na tę korespondencję w dniu 10 marca 2014 r. pełnomocnik zamawiającego wystosował oświadczenie do Spółki o rozwiązaniu umów o dzieło zawartych między stronami z przyczyn leżących po stronie wykonawcy. Wskazał, że przyczynami rozwiązania są niedotrzymanie warunków w zakresie terminu realizacji oraz jakości wykonania przedmiotu umowy. Wyjaśnił, że z umowy z dnia 30 listopada 2013 r. nie wynika uzależnienie realizacji przedmiotu umowy od wpłaty zaległej kwoty. Wezwał Spółkę do zapłaty kwoty 12.000 zł tytułem kary umownej naliczonej na podstawie § 8 ust. 3 umowy z dnia 30 listopada 2013 r. Pismo zostało doręczone Spółce w dniu 17 marca 2014 r.

(dowód: pismo, k. 67 – 68)

W piśmie z dnia 27 marca 2014 r. doręczonym pełnomocnikowi zamawiającego 31 marca 2014 r. Spółka wskazała, że do tej pory D. Ż. (1) nie kwestionował jakości wykonanych przez wykonawcę mebli a rozwiązanie umowy z tej przyczyny uznała za bezpodstawne. Przytoczyła zapisy umowy, z których wynikało, że warunkiem przystąpienia do montażu jest zapłata drugiej części wynagrodzenia. Zdaniem Spółki zamawiający pozostawał w zwłoce uzasadniającej wstrzymanie się ze spełnieniem własnego świadczenia dopóty druga strona nie zaoferuje świadczenia wzajemnego. W związku z powyższym uznała odstąpienie od umowy za bezpodstawne i oświadczyła, że jest gotowa do spełnienia własnego świadczenia w zakresie montażu pod warunkiem zapłaty reszty wynagrodzenia przez zamawiającego.

(dowód: pismo, k. 27 – 29)

W piśmie datowanym na dzień 3 kwietnia 2014 r. pełnomocnik zamawiającego zakwestionował wykładnię umowę dokonaną przez wykonawcę. Zdaniem zamawiającego montaż mebli uzależniony był od wpłaty wyłącznie pierwszej części wynagrodzenia. Wskazał, że realizacja montażu w poprzedniej umowie nie była uzależniana od uprzedniego dokonania przez zamawiającego wpłaty drugiej raty i akceptowały dokonywanie przez niego wpłat częściowych. Powołał się na pismo P. K., w którym ten wskazał, że płatność drugiej części wynagrodzenia ma nastąpić przy rozpoczęciu prac montażowych. Wskazał na wadliwości jakościowe prac uwidocznione w protokołach z 8 i 11 stycznia 2014 r, z których część nie została usunięta, co uzasadniało odstąpienie od umowy. Powołał się na treść art. 491 i art. 635 k.c. oraz art. 8 ust. 4 Ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. Nr 141, poz. 1176 ze zm.) jako przepisy uzasadniające odstąpienie od umowy. Wezwał Spółkę do zapłaty kwoty 14.375 zł tytułem kary umownej na podstawie § 8 aneksu do umowy z dnia 30 listopada 2013 r. W piśmie z dnia 23 kwietnia 2014 r. podtrzymał swoje stanowisko.

(dowód: pisma, k. 69 – 71, 35)

W piśmie datowanym na dzień 7 maja 2014 r. Spółka na podstawie § 7 umowy z dnia 30 listopada 2013 r. zmienionej aneksem nr (...) oraz na podstawie art. 491 k.c. w zw. z § 14 tych umów złożyła oświadczenie o odstąpieniu od tych umów zawartych w dniu 30 listopada 2013 r. w części dotyczącej montażu mebli. Podstawą złożenia oświadczenia był brak zapłaty drugiej części wynagrodzenia w kwocie 14.850 zł., której uiszczenie warunkuje rozpoczęcie montażu mebli. Jednocześnie wezwała D. Ż. (1) do zapłaty zaległej kwoty wynagrodzenia oraz do zapłaty kwoty 12.000 zł z tytułu kary umownej ustalonej na podstawie § 7 umowy.

(dowód: pismo, k. 36 – 37)

W odpowiedzi na to pismo D. Ż. (1) odmówił zapłaty żądanych kwot, powołując się na skuteczność złożonego przez siebie oświadczenia o odstąpieniu od umowy. Złożył oświadczenie o potrąceniu wierzytelności w kwocie 14.375 przysługującej mu tytułem kary umownej z wierzytelności wykonawcy o zapłatę 14.850 zł tytułem wynagrodzenia za wykonanie przedmiotu umowy.

(dowód: pismo, oświadczenie, k. 39 – 40)

Dostarczenie witryny przy schodach i mebli do łazienki nastąpiło pod koniec marca, meble te D. Ż. (1) zamontował we własnym zakresie.

(dowód: zeznania świadków G. G. i P. O., k. 192 – 193; przesłuchanie D. Ż. (1) w charakterze strony, k. 194)

Powyższe ustalenia zostały poczynione na podstawie powołanych wyżej dowodów.

Odnośnie dowodów z dokumentów należy wskazać, że obie strony przedstawiły odmienne co do oznaczenia, egzemplarze umowy z dnia 30 listopada 2013 r. Egzemplarz przedstawiony przez powoda nie zawierał oznaczenia jako przedmiotu umowy mebla oznaczonego jako 242.13, który następnie został ujawniony w protokole z dnia 11 stycznia 2014 r. dotyczącego tej właśnie umowy, jako brakujący. W egzemplarzu umowy pozwanego natomiast numer ten się znajdował. Pomimo różnicy w treści tych dokumentów dochodzenie w celu ustalenia przyczyn różnic było zbyteczne, skoro między stronami nie było sporne, że mebel, który krył się pod tym symbolem – wyposażenie łazienki – był objęty umową z dnia 30 listopada 2013 r. Żadna ze stron nie kwestionowała autentyczności pozostałych dokumentów, nie miał w tym względzie również wątpliwości Sąd włączając je do podstawy ustaleń w sprawie.

Sporną pozostawała kwestia zakresu wykonania umowy z dnia 30 listopada 2013 r. w odniesieniu do dostawy wszystkich określonych w niej elementów. Powód twierdził, że wszystkie wymienione w tej umowie, zmienionej aneksem numer (...), meble zostały dostarczone w styczniu 2014 r. a wpis w protokole z dnia 11 stycznia tego roku świadczył wyłącznie o braku ich montażu. Niejednoznaczność tę za pomocą dowodu z zeznań świadków Sąd wyjaśnił na korzyść stanowiska pozwanego. Okoliczność, że meble te nie zostały dostarczone wynikała z zeznań świadków G. G. i P. O., powołanych na wniosek powoda, korespondencji mailowej z dnia 22 stycznia 2014 r., z której wynikało, że produkcja mebli łazienkowych jest w toku oraz z porównania dat zawarcia aneksu do umowy z dnia 30 listopada 2013 r. oraz terminu dostarczenia mebli nią objętych. Otóż zauważyć należy, że witryna przyschodowa, której między innymi dotyczył omawiany spór została wprowadzona do umowy dopiero aneksem numer (...), który został zawarty w trzeciej dekadzie grudnia 2013 r. Skoro dostawa mebli z tej umowy nastąpiła na początku stycznia, to biorąc pod uwagę cykl produkcyjny nieprawdopodobnym jest wykonanie tego mebla w tak krótkim okresie. Podobnie należy ocenić kwestię mebli łazienkowych, co do których omawiany aneks zawierał zmiany konstrukcyjne, a zatem również niewątpliwie wymagał dłuższego terminu wykonania niż początek stycznia. W tym stanie rzeczy w jako sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym w tym względzie ocenić należało zeznania świadków J. G. i P. K., których treść w odniesieniu do omawianej kwestii nie odpowiadała rzeczywistości. Sąd natomiast uznał za wiarygodne te zeznania w części w jakiej świadkowie ci odnosili się do przyczyn akceptacji ratalnej formy zapłaty wynagrodzenia pozwanego z umowy z dnia 13 listopada 2013 r. oraz przyczyn wstrzymywania się przez powoda z wykonaniem ostatniej części umowy z dnia 30 listopada 2013 r. W tym zakresie zeznaniom tym nie można było przeciwstawić żadnego istotnego kontrdowodu, nie mogło nim być przesłuchanie pozwanego, którego własny sposób rozumienia umowy nie stanowił jej wiążącej dla stron wykładni. Zresztą zachowanie D. Ż. (1) w zakresie sposobu płatności drugiej umowy w istocie świadczyło o jednolitym rozumieniu jej przez strony, o czym dalej.

W pozostałym zakresie generalnie strony nie prowadziły sporu, co do faktów. Wady dzieł, na które powoływał się pozwany były na bieżąco odnotowywane w protokołach odbiorczych, w tym względzie jego tezy znalazły zatem odzwierciedlenie w dokumentach, w których sporządzeniu uczestniczyli również przedstawiciele powoda. Wyjątek stanowiła wada w postaci niedostosowania wysokości cokołu górnego zabudowy kuchennej do poziomu zabudowy z karton – gipsu. W tym zakresie pozwany powołał dowody ze świadków, M. J., D. Ż. (2) i M. Ż., których zeznania były zgodne i nie zawierały treści nieprawdopodobnych. Zostały zatem uznane przez Sąd za wiarygodne i stanowiły podstawę ustalenia, które jednak, wobec usunięcia wady i braku formułowania przez pozwanego roszczeń odszkodowawczych w tym zakresie, okazało się nieistotne dla sprawy.

Sąd nie poczynił ustaleń na podstawie zeznań P. P. i P. M.. Szczególnie pierwszy z powołanych świadków miał wyłącznie ogólną wiedzę i to zapośredniczoną przez pozwanego, na temat stosunków stron wynikających z realizacji umów o dzieło. Podobne mankamenty cechowały relację P. M.. Powołanie tych osób jako świadków a następnie ich przesłuchanie należało ocenić jako zbyteczne.

Sąd zważył, co następuje.

Spółka dochodziła od pozwanego zapłaty kwoty 14.850 zł tytułem wynagrodzenia za wykonanie przedmiotu dzieła na podstawie umowy z dnia 30 listopada 2013 r., którego pozwany nie zapłacił. Jako alternatywną podstawę roszczenia wskazała odszkodowanie z tytułu nienależytego wykonania przez pozwanego tej umowy. Wbrew stanowisku pozwanego wskazanie tej podstawy na rozprawie w dniu 17 września 2015 r. nie stanowiło przedmiotowej zmiany powództwa, albowiem powódka temu samemu roszczeniu (tej samej kwocie pieniężnej wynikającej z tych samych podstaw faktycznych) przydała inną podstawę prawną. Podstawa prawna nie należy zaś, zgodnie z zasadą da mihi factum dabo tibi ius, do elementów przedmiotowych roszczenia, jej wskazanie jest prawem nie zaś obowiązkiem strony, zmiana zaś stanowiska w tym zakresie nie stanowi zmiany powództwa i nie podlega jakimkolwiek rygorom formalnym.

Z punktu widzenia stanowiska powódki dochodzeniu roszczenia o wynagrodzenie za wykonanie przedmiotu świadczenia nie stało na przeszkodzie (pomijając w tym miejscu jego skuteczność) oświadczenie złożone w dniu 7 maja 2014 r. o odstąpieniu od umowy z dnia 30 listopada 2013 r. w wersji określonej aneksem numer (...) w zakresie dotyczącym montażu mebli. W ocenie Sądu nie jest konieczne rozważanie zasadności podstawy prawnej i faktycznej tego oświadczenia oraz dopuszczalności częściowego odstąpienia od umowy albowiem powódka w sprawie nie dochodziła roszczenia o zapłatę za montaż lecz wynagrodzenia za wykonanie przedmiotu dzieł, pomniejszonego o kwotę 400 zł zaliczoną z wpłaty dokonanej przez pozwanego na poczet innej umowy. Strony umówiły się bowiem, że wynagrodzenie za wykonanie dzieł z umowy z dnia 30 listopada 2013 r. wyniesie łącznie 27.250 zł a pozwany uiścił 12.000 zł. Do zapłaty pozostawało mu zatem 15.250 zł, której, pomijając zaliczoną kwotę 400 zł, nie uiścił. Zachowania powódki w toku wykonywania umowy nie stały zatem na przeszkodzie zgłoszonemu roszczeniu. Skoro pozwany nie uiścił powyższej kwoty powinien był przytoczyć i wykazać przyczynę tamującą roszczenie powódki.

D. Ż. (1) powołał się w tym względzie na oświadczenie o odstąpieniu od umowy o dzieło z dnia 30 listopada 2013 r. w ostatecznej jej wersji oraz zasadność roszczenia o zapłatę kary umownej, należnej na podstawie § 8 umowy, którą potrącił z roszczenia powoda. Regulacja ta pozwalała żądać zamawiającemu zapłaty kary umownej stanowiącej 50 % wynagrodzenia określonego w umowie w razie odstąpienia od niej z przyczyn leżących po stronie wykonawcy, przy czym zapis ten nie precyzował tych przyczyn. Przyjąć należało zatem, że wolą stron było uzależnienie zapłaty kary umownej od zaistnienia po stronie wykonawcy jakiejkolwiek przyczyny odstąpienia od umowy określonej w umowie lub w przepisach powszechnie obowiązujących, stanowiącej podstawę złożenia takiego oświadczenia przez zamawiającego. W sprawie zbadania wymagało zatem zaistnienie podstaw do odstąpienia pozwanego od umowy.

Odstąpienie od umowy jest oświadczeniem prawokształtującym, niweczącym stosunek umowny ze skutkami prowadzącymi do konieczności rozliczeń stron w celu przywrócenia stanu jaki istniał przed zawarciem umowy (art. 494 § 1 k.c. – por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2015 r., V CSK 197/14). Skuteczność odstąpienia wymaga zaistnienia jego podstawy w dacie złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy a jego sądowa ocena polega na ocenie przez pryzmat ustaleń faktycznych zasadności przyczyn wskazanych w oświadczeniu zawierającym odstąpienie od umowy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 21 maja 2014 r., I ACa 194/14).

Oświadczenie to zostało złożone w piśmie pozwanego z dnia 10 marca 2014 r. a jako przyczyny odstąpienia zostały wskazane niewywiązanie się z warunków umowy w zakresie terminowości oraz jakości wykonania umowy. Tę ostatnią podstawę dookreślało pismo z dnia 3 kwietnia 2014 r., którego autor powołał się na wady przedmiotów dzieł określone w protokołach z 8 i 11 stycznia 2014 r., opóźnione usunięcie braku pilastra, bocznych cokołów w szafce RTV i dostarczenie wkładu w szufladzie kuchennej, nieusunięcie wady w postaci niewłaściwie działających prowadnic w szufladach szafki RTV, niedokończenie prac akrylowych i lakierniczych połączeń cokołów oraz nieuzupełnienie zaślepek w korpusach szafek i szuflad kuchennych, niewłaściwe wykonanie zabudowy kuchennej, zniszczenie podłogi na skutek niewłaściwie przeprowadzonych prac montażu.

W sprawie strony zawarły dwie umowy, których przedmiotem były różnego rodzaju meble. Obie umowy stanowiły podstawę dwóch różnie obliczonych wynagrodzeń, obie podlegały samodzielnemu wykonaniu i rozliczeniu oraz zawierały autonomiczne względem siebie regulacje dotyczące przywracania przedmiotu świadczenia do należytego stanu oraz odpowiedzialności stron za niewykonanie umowy. Formą tej odpowiedzialności była kara umowna, której naliczenie stanowiło podstawę potrącenia leżącego u podstaw żądania oddalenia powództwa. Ta zaś kara umowna była przez pozwanego wywodzona wyłącznie z umowy z dnia 30 listopada 2013 r. zmienionej aneksem nr (...). Ani przepisy prawa ani postanowienia umów nie dają podstawę do łączenia obu stosunków umownych w ten sposób, że wadliwe wykonania jednego z nich dawałoby podstawę do wykonania uprawnień prawokształtujących w odniesieniu do drugiego. W konsekwencji w sprawie istotne było wyłącznie zbadania zasadności przyczyn odstąpienia oraz naliczenia kary umownej w zakresie umowy z dnia 30 listopada 2013 r., skoro pozwany roszczenia z innej umowy do potrącenia nie przedstawiał i potrącenia w innym zakresie nie dokonał. Ta konstatacja prowadzi z kolei do wniosku, że wszelkie przyczyny, które uzasadniałyby odstąpienie od innej umowy niż zawartej w dniu 30 listopada 2013 r. są dla oceny zasadności roszczenia powoda irrelewantne, skoro pozwany ani nie mógł wywodzić z nich skutków dla trwałości tej właśnie umowy ani nie wywodził z nich własnych roszczeń, które ewentualnie mogłyby kompensować roszczenie powoda o zapłatę wynagrodzenia.

Ta konstatacja pozwala na uwagę, że wady dzieł nieobjętych umową z dnia 30 listopada 2013 r., ich usunięcie lub jego brak oraz terminowość wykonania czynności usunięcia wad są dla oceny sprawy nieistotne, skoro nie mogły stanowić podstawy odstąpienia od umowy z dnia 30 listopada 2013 r. Z tych przyczyn wymienione przez pozwanego w piśmie z dnia 3 kwietnia 2014 r. wady określone w protokole z dnia 11 stycznia 2014 r. dotyczącym umowy zawartej w dniu 13 listopada 2014 r.: tj. brak pilastra, wymiana wkładu w szufladzie, zły kolor cokołu w szafce RTV, brak bocznych cokołów, wadliwe prowadnice szuflad nie mogły stanowić podstawy odstąpienia od umowy, pomijając już tę kwestię, że usuwając część z tych braków powód zniweczył prawo pozwanego do odstąpienia od umowy na podstawie przepisów o rękojmi za wady oraz postanowień umowy. Skoro szafka RTV nie była dziełem objętym umową z dnia 30 listopada 2013 r. to nieusunięcie wadliwych prowadnic jej szuflad również nie mogło stanowić podstawy do odstąpienia od tej umowy. Ogólne określenie o niedokończeniu prac akrylowych i lakierniczych połączeń cokołów wobec braku sprecyzowania jakiego przedmiotu dotyczy i braku dostarczenia przez pozwanego dowodów pozwalających na ustalenia, że wady te dotyczą przedmiotów dzieł z umowy z dnia 30 listopada 2013 r. nie pozwala na przyjęcie, że oświadczenie w tym zakresie stanowiło zasadną podstawę odstąpienia od tej umowy. Co do nieuzupełnienia zaślepek w korpusach szafek i szuflad kuchennych i niewłaściwego wykonania zabudowy kuchennej, to przedmioty dotknięte tymi wadami również nie były dziełami stanowiącymi przedmiot umowy z dnia 30 listopada 2013 r., kwestia ich wadliwości wpływu na wykonywanie i trwałość tej umowy mieć nie mogła. Niezależnie od tego stwierdzenia zaznaczyć należy, że z ustaleń w sprawie wynika, że kwestie niewłaściwego wykonania zabudowy kuchennej w zakresie niedopasowania górnych cokołów do zabudowy sufitu zostały rozwiązane jeszcze w grudniu 2013 r. a zatem pozwany mógł na tym tle formułować wyłącznie roszczenia odszkodowawcze, których w sprawie pod osąd nie przedstawił. Wreszcie wymieniony w piśmie problem zniszczenia podłogi nie stanowił nienależytego wykonania umowy o dzieło w zakresie wytworzenia mebli, nawet zatem gdyby dotyczył umowy z dnia 30 listopada 2013 r. nie mógłby stanowić podstawy odstąpienia od niej w całości, a jedynie w zakresie umowy montażowej, stanowiącej odrębne świadczenie powoda ograniczające prawo odstąpienia do tej części świadczenia (art. 491 § 2 k.c.). Pozwany nie próbował nawet wykazywać, że niewłaściwe wykonanie umowy w zakresie montażu wpływało na umowę o wykonanie mebli w taki sposób, by uzasadnionym było odstępowanie od tej umowy en bloc. Uwagi te mają wymowę teoretyczną albowiem pozwany nie wykazał, aby powoływane przez niego zniszczenia podłogi powstały w procesie montażu wykonywanego na podstawie umowy z dnia 30 listopada 2013 r. Także i w tym zakresie podstawa ta nie mogła uzasadniać odstąpienia od umowy o dzieło z dnia 30 listopada 2013 r.

Odrębnego omówienia wymaga kwestia wykonania dzieł w kolorach odmiennych od zamówionych. Niewątpliwie odstępstwo to w stosunku do pierwotnego porozumienia stron zaistniało i dotyczyło tak przedmiotów dzieł z umowy z dnia 13 listopada 2013 r. jak i dzieł z umowy z dnia 30 listopada 2013 r. Wadliwość tę należałoby kwalifikować jako istotną w rozumieniu art. 637 § 2 k.c., kwestia jej kwalifikacji pod względem usuwalności mogłaby być przedmiotem ustaleń w razie sporu. Strony jednak tego sporu nie wiodły albowiem powołany protokół zawiera porozumienie określające skutki omawianej wadliwości oraz sposób jej rozwiązania, prowadzącego do akceptacji przez pozwanego tego odstępstwa i rezygnacji z roszczeń w tym zakresie. Protokół w tej części zawiera zatem ugodę na tle wykonania uprawnień pozwanego z rękojmi za wady, prowadzącą do zrzeczenia się uprawnień do jej wykonania w odniesieniu do wady, ze względu na którą został zawarty (art. 917 k.c.) Zrzeczenie się tego uprawnienia przez pozwanego nie pozwalało mu na czynienie z wady, w odniesieniu do której została zawarta ugoda, podstawy uprawnień prawokształtujących w odniesieniu do umowy z dnia 30 listopada 2013 r. bez zaistnienia podstaw do uchylenia się od skutków ugody, którego pozwany nie próbował wykazać. W konsekwencji oparcie oświadczenia o odstąpieniu od umowy ze względu na jakość przedmiotu świadczenia z umowy z dnia 30 listopada 2013 r. w odniesieniu do tej wadliwości ocenić należy jako bezzasadne.

Z wywodów powyższych wynika, że żadna z przyczyn odnoszących się do jakości dzieła wymieniona w piśmie precyzującym przyczyny odstąpienia od umowy nie mogła stanowić zasadnej podstawy jego złożenia. Przejść należało zatem do oceny przyczyny określonej jako nieterminowość wykonania umowy.

Ta postać nienależytego wykonania przez powoda umowy z dnia 30 listopada 2013 r. przejawiała się niedostarczeniu w terminie w niej przewidzianym dwóch elementów: witryny przy schodach oraz mebli łazienkowych. Pozostałe meble z tej umowy zostały, co było między stronami niewątpliwe dostarczone przed dniem 11 stycznia 2014 r. a więc w terminie określonym w § 2 umowy. Powołane wyżej meble zostały do umowy wprowadzone aneksem numer (...), który, pomimo treści § 14 ust. 1 umowy oraz art. 78 § 1 k.c., nie przybrał formy pisemnej. Obie strony jednak respektowały treść tego aneksu, powoływały się na niego we własnych pismach przed procesem i w jego trakcie wiążąc z nim uprawnienia swoje i strony przeciwnej. Wobec powyższego przyjąć należało, że w sprawie nie zachodzi podstawa do zastosowania art. 76 § 1 k.c. i uznania czynności za bezskuteczną a zachowanie stron stanowi dowód konsensualnego odstępstwa od pactum de forma zawartego w § 14 ust. 1 umowy w zakresie aneksu numer (...), prowadzącego do ubezskutecznienia zastrzeżenia przyjętego w tym paragrafie. Pomimo zmiany zakresu wykonanych dzieł w tym aneksie poprzez rozszerzenie o dzieło numer 279.13 oraz zmianę projektu numer 295.13 (242.13), nie uległ zmianie termin dostarczenia tych dzieł, miało ono nastąpić w terminie określonym w § 2 umowy, pomimo, że obydwie strony zapewne były świadome niemożności dostarczenia tych dzieł w tym terminie. Zachowanie stron po zawarciu tego aneksu, w odniesieniu do dwóch niedostarczonych w styczniu 2014 r. mebli wskazuje jednak, że respektowały one konieczny do wykonania tych dzieł horyzont czasowy, a pozwany, wbrew swym deklaracjom składanym na rozprawie, akceptował stan niedostarczenia tych dzieł do początku marca 2014 r. W międzyczasie między stronami rozgorzał spór co do tego, czy pozwany powinien był spełnić świadczenie w postaci zapłaty wynagrodzenia przed dostarczeniem omawianych mebli, czy przy przystąpieniu do montażu. Jak wynika z korespondencji stron pod koniec lutego meble były już gotowe a niewykonanie obowiązku ich dostarczenia wynikało nie z faktu ich niewykonania lecz ze sporu co do kolejności spełnienia świadczeń. Powód w tym względzie stał na stanowisku, że przeprowadzenie montażu owych mebli mogło nastąpić po zapłacie pozostałej części wynagrodzenia określonej w § 7 ust. 1 pkt 2 umowy. Pozwany zaś nalegał na dostarczenie mebli nie ustosunkowując się przy tym do żądania zapłaty. Odstępując od umowy wskazał zaś, że montaż powinien zostać wykonany pomimo braku zapłaty drugiej części wynagrodzenia. Konieczną stała się zatem wykładnia umowy.

Jak wskazuje się w orzecznictwie wykładnia ma za zadanie odnalezienie rzeczywistego celu umowy i zgodnej woli stron, niezależnie od zawartych w niej sformułowań. Gdyby się okazało, że nie da się stwierdzić, jak strony rozumiały sporne postanowienia umowy w chwili jej zawarcia, sąd powinien ustalić ich znaczenie według wzorca obiektywnego, opartego na założeniu, że zastosowanie reguł z art. 65 § 1 k.c. nakazuje otoczyć ochroną adresata oświadczenia woli, który przyjął je, określając jego treść przy zastosowaniu starannych zabiegów interpretacyjnych (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 17 stycznia 2014 r. I ACa 1133/13). Dyrektywy interpretacyjne ustanowione w art. 65 § 2 k.c. przyznają prymat zgodnemu zamiarowi stron i celowi umowy. Odczytanie zgodnego zamiaru stron powinno przy tym uwzględniać wszystkie fakty dotyczące nie tylko etapu zawierania umowy, ale także jej realizacji, jeżeli umożliwiają one stwierdzenie, jak strony pojmowały znaczenie poszczególnych postanowień umownych (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 stycznia 2014 r., I CSK 155/13). W zakresie sposobu wykonywania umowy pozwany powoływał się na praktykę stron wypracowaną w trakcie realizacji umowy z dnia 13 listopada 2013 r., kiedy to, pomimo analogicznego brzmienia odnośnych postanowień powód akceptował częściowe wpłaty drugiej raty wynagrodzenia po dostarczeniu przedmiotu świadczenia oraz po wykonaniu montażu oraz wskazywał na pismo z dnia 7 stycznia 2014 r., w którym P. K. poinformował go o tym, że płatność drugiej raty powinna nastąpić przy montażu. Pierwsza ze wskazanych przesłanek rozumowania pozwanego mogłaby stanowić punkt odniesienia dla ustalenia odmiennego od literalnego brzmienia, o czym dalej, postanowień umowy, gdyby nie okoliczność, że sposób wykonywania przez niego drugiej umowy stał w sprzeczności z deklarowanym przez niego sposobem jej rozumienia. Otóż praktyka przy pierwszej umowie wyglądała tak, że pozwany uiścił pierwszą wymaganą do rozpoczęcia produkcji mebli ratę a następne uiszczał sukcesywnie w trakcie ich montowania oraz po montażu. Gdyby taką samą praktykę, zgodną z deklarowanym przez siebie rozumieniem umowy pozwany stosował w odniesieniu do drugiej umowy to niewątpliwie, biorąc pod uwagę, że w styczniu 2014 r. doszło do dostarczenia i montażu przeważającej części przedmiotu umowy, jakiejkolwiek wpłaty drugiej raty dokonałby, analogicznie jak czynił to podczas wykonywania pierwszej umowy. Do takiej zapłaty nie doszło, a po złożeniu oświadczenia o odstąpieniu od umowy pozwany obstawał przy twierdzeniu, że zapłata powinna nastąpić po dostarczeniu i montażu całości przedmiotu umowy, a zatem sprzecznie z praktyką wypracowaną na gruncie pierwszej umowy, gdzie część świadczenia była spełniona w trakcie montażu. Takiej postawy nie uzasadnia mail P. K., w którym jest mowa o obowiązku zapłaty przez pozwanego kwoty pieniężnej przy przystąpieniu do montażu, a zatem w momencie dostarczenia mebli – zgodnie z brzmieniem umowy. Wreszcie M. J. podała w trakcie przesłuchania, że pozwany wstrzymywał się z zapłatą drugiej części wynagrodzenia bo całość mebli nie została dostarczona, co nie stoi w sprzeczności z tezą powoda co do terminu zapłaty wynagrodzenia.

Powód zaś stał na stanowisku, że rozpoczęcie montażu mebli mogło nastąpić dopiero po zapłacie reszty wynagrodzenia, montaż miał zostać przeprowadzony i ukończony do 5 dni roboczych od daty zaksięgowania zaległej kwoty. Stanowisko to pomija kwestię najistotniejszą w sprawie a mianowicie dostarczenia mebli, jego uzasadnienie odnoszące się do kosztów transportu nakazuje przyjąć, że również i jego dokonanie powód uważał za uwarunkowane zapłatą drugiej części wynagrodzenia i to w ten sposób, że pozwany najpierw powinien dokonać jego zapłaty.

Paragraf 7 umowy (pomijając w tym miejscu słusznie podnoszona przez pozwanego niestaranność w formułowaniu numerycznych odniesień w innych częściach umowy) określał trzy terminy zapłaty trzech różnych części wynagrodzenia: z chwilą przyjęcia zamówienie pozwany miał zapłacić 12.000; z chwilą dostarczenia przedmiotu umowy 15.250 zł stanowiącej pozostałą część wynagrodzenia oraz 1.500 zł wynagrodzenia za montaż płatne 3 dni po montażu. Paragraf drugi określał warunek przystąpienia do realizacji dzieła rozumianego jako wykonanie i dostarczenie dzieła, jako zapłatę kwoty określonej w § 7 umowy, bez rozróżnienia na sumy. Z braku wyróżnienia tych sum pozwany nie mógł wywodzić, że stanowi on odstępstwo od reguł zapłaty określonych w § 7 i właściwych dla każdej sumy. Skoro bowiem realizacja oznaczał również dostarczenie dzieła, to odniesienie do § 7 określającego termin zapłaty drugiej raty na chwilę dostarczenia dzieła współgrało z tą treścią § 2. Nie uchybiało również temu terminowi zapłaty określenie w § 3 ust. 2 zd. 3 umowy, że montaż zostanie rozpoczęty w momencie wpłaty kwoty wynikającej z § 7 ust. 3 umowy. Skoro warunki zapłaty przewidywały płatność pierwszej raty przy zawarciu umowy, drugiej raty w chwili dostarczenia dzieła oraz wynagrodzenia za montaż po jego dokonaniu, to uwarunkowanie rozpoczęcia montażu od momentu wpłaty kwoty wynikającej z § 7 ust. 3 mogło odnosić się tylko do drugiej raty wynagrodzenia z umowy o dzieło. Z brzmienia tego zapisu wynika założenie pewnej fazowości wykonania umowy, której montaż jest zwieńczeniem. Skoro montaż miał się rozpocząć w momencie wpłaty kwoty, to nie sposób tego momentu odnieść do wpłaty pierwszej raty, jak czyni to pozwany, albowiem w tym momencie można było mówić zaledwie o przystąpieniu do procesu wykonywania dzieła, w którym montaż byłby jeszcze odległą perspektywą. Montaż mógł się zaktualizować dopiero po wykonaniu i dostarczeniu dzieła a skoro pierwsza rata stanowiła warunek podjęcia wykonania dzieła, to nie mogła również stanowić warunku przystąpienia do innej czynności na późniejszym etapie realizacji umowy. W przeciwnym wypadku zastrzeganie takiego kolejnego warunku z przyczyn logicznych byłoby zbyteczne. Z tych przyczyn należało przyjąć, że zapłaty drugiej części wynagrodzenia miała następować z chwilą dostarczenia przedmiotu umowy i miała poprzedzać montaż.

Jak wynika z treści umowy, pomimo podzielnego w sensie ogólnym charakteru świadczenia powoda, które mogło przecież polegać i polegało na dostarczeniu sukcesywnie kolejnych mebli, strony przewidziały mechanizm zapłaty, polegający na tym, że pozwany miał obowiązek zapłacić drugą część wynagrodzenia po dostarczeniu przedmiotu umowy. Skoro przedmiot umowy był rozumiany jako zbiór dzieł w niej określonych i skoro jego dostarczenie warunkowało obowiązek zapłaty całości reszty wynagrodzenia to należało przyjąć, że dopiero dostarczenie ostatniego przedmiotu stanowiącego dzieło wykonane na podstawie umowy z dnia 30 listopada 2013 r. czyni wymagalnym roszczenie o równoczesną zapłatę całości wynagrodzenia.

Zgodnie jednak z powołanym zapisem umowy powód mógł oczekiwać, że zapłata zostanie dokonana przez pozwanego w chwili dostarczenia witryny i mebli do łazienki, nie mógł natomiast oczekiwać, że nastąpi zmiana kolejności świadczeń i zapłata zostanie dokonana przed dostarczeniem tych mebli. Mógł natomiast wstrzymać się z wykonaniem świadczenia własnego do czasu zaoferowania przez pozwanego świadczenia wzajemnego (art. 488 § 2 k.c.). Powód jednak takiej oferty nie oczekiwał wyraźnie domagając się zapłaty przez pozwanego drugiej części wynagrodzenia a zatem usiłując wymóc na nim zmianę kolejności świadczeń. Ustalenia faktyczne nie dają podstawy, wbrew twierdzeniom pozwu, do przyjęcia, że zaszły w sprawie okoliczności pozwalające uzależnić spełnienie własnego świadczenia od oferty świadczenia wzajemnego na podstawie art. 490 § 1 k.c. Sytuacji w sprawie przepis ten nie dotyczy albowiem strony miały spełnić świadczenia równocześnie. Domaganie się zapłaty wcześniejszej nie może zaś zostać zakwalifikowane jako równoczesne wstrzymanie się ze spełnieniem świadczenia do czasu zaoferowania świadczenia wzajemnego albowiem te różne jakościowo sytuacje wymagają różnej reakcji ze strony dłużnika i odmowa spełnienia świadczenia wcześniej nie musi być utożsamiana z odmową zaoferowania spełnienia świadczenia równocześnie ze świadczeniem wzajemnym drugiej strony. W tym stanie rzeczy powód nie miał podstaw do uwarunkowania dostarczenia witryny i mebli w łazience od zapłaty całości wynagrodzenia, mógł natomiast oczekiwać, że w chwili dostarczenia otrzyma całość zapłaty i w razie braku jej dokonania wstrzymać się z wydaniem przedmiotu świadczenia. Skoro nalegał na spełnienie świadczenia wzajemnego wcześniej, wbrew postanowieniom umowy, to nie dokonując dostawy mebli popadł w zwłokę ze spełnieniem tego świadczenia, co wypomniał mu pozwany, wzywając do wykonania umowy i wyznaczając dodatkowy termin do jej wypełnienia w korespondencji z dnia 5 marca 2014 r. Skoro powód odmówił wykonania tego zobowiązania pozwany był uprawniony do złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy.

Odstąpienie to zostało wykonane na podstawie art. 491 k.c. Strony nie przewidziały odrębnych umownych podstaw i warunków odstąpienia od umowy z powodu nieterminowego spełnienia świadczenia przez pozwanego. Nie przewidziały również zakresu wykonania prawa odstąpienia w razie opóźnienia w wykonaniu tylko części świadczenia. Do niewykonania umowy przez pozwanego doszło w zakresie części świadczenia, mianowicie w odniesieniu do przedmiotów umów oznaczonych numerami 279.13 i 295.13. W pozostałym bowiem zakresie dzieła zostały dostarczone terminowo. Skoro tak, to zastosowanie w sprawie miał art. 491 § 2 k.c., z którego treści wynika, że prawo do odstąpienia od umowy przysługujące pozwanemu ograniczało się, według jego wyboru, albo do tej części, albo do całej reszty niespełnionego świadczenia. Jeżeli przedmiot umowy o dzieło jest podzielny art. 635 k.c. ma charakter szczególny wyłącznie w zakresie regulacji prawnej określonej w art. 491 § 1 k.c. (tak A. Olejniczak, Komentarz do art. 491 k.c., system informacji prawnej Lex, uwaga 8., stan 1 maja 2014 r.). Mógł zatem pozwany odstąpić od umowy w całości, jeżeli wykonanie częściowe nie miałoby dla niego znaczenia ze względu na właściwości zobowiązania albo ze względu na zamierzony przez niego cel umowy, wiadomy stronie będącej w zwłoce. Pozwany żadnej z przesłanek odstąpienia od całości umowy nie wywodził a to na nim spoczywał ciężar wykazania, że częściowe świadczenie nie miałoby dla niego znaczenia ze względu na właściwości zobowiązania albo ze względu na zamierzony przez niego cel umowy, wiadomy dłużnikowi (tak A. Olejniczak, op. cit., uwaga 10.). W ocenie Sądu właściwości zobowiązania powoda nie uzasadniały odstąpienia od umowy w całości, skoro pomijając niedostarczone w terminie meble mógł on użytkować pozostałe przedmioty dzieł w celu w jakim zostały wytworzone a stanowiły one znaczącą większość zamówionych dzieł. Nie wykazał ponadto D. Ż. (1), że cel umowy, wiadomy spółce, uzasadniał przyjęcie, że tylko dostarczenie wszystkich mebli przez powoda realizowało zamiary pozwanego towarzyszące mu przy zawieraniu umowy. Zresztą zachowanie pozwanego po złożeniu oświadczenia przeczy takiemu stwierdzeniu, skoro nie oferował on mebli już zamontowanych do zwrotu i wprost formułował tezę o braku możliwości ich zwrotu w naturze. W tym stanie rzeczy należało przyjąć, że brak było podstaw do złożenia oświadczenia o odstąpieniu od całości umowy z dnia 30 listopada 2013 r. a pozwany mógł wyłącznie odstąpić od tej umowy w zakresie niedostarczonych dzieł.

Strony w § 8 przewidziały uprawnienie do żądania zapłaty kary umownej w razie odstąpienia od umowy. Odstąpienie od umowy z dnia 30 listopada 2013 r. nie jest tożsame z odstąpieniem od tej umowy w zakresie któregokolwiek z jej dzieł. W ocenie Sądu brak podstaw do przyjęcia, że skutek w postaci obowiązku zapłaty kary umownej stanowiącej 50% wynagrodzenia strony wiązały z odstąpieniem od części tej umowy, w zakresie poszczególnych dzieł. Z pism pozwanego wynika bowiem, że obowiązek zapłaty kary umownej utożsamiał z odstąpieniem od całości umowy, do czego podstawa nie zaistniała. Zauważyć należy ponadto, że powód ostatecznie spełnił swoje świadczenie dostarczając witrynę o meble do łazienki, które to świadczenia pozwany przyjął. W tym stanie rzeczy należało przyjąć, że § 8 ust. 3 umowy nie zawierał postanowienia uprawniającego zamawiającego do żądania zapłaty kary umownej w razie zaistnienia podstaw do odstąpienia od umowy wyłącznie w zakresie poszczególnych jej części, na podstawie art. 491 § 2 k.c. Wobec powyższego roszczenie, którego potrącenia pozwany dokonał nie powstało a potrącenie, przy braku zaistnienia przesłanek do jego dokonania (brak przymiotu wierzyciela po stronie pozwanego – art. 498 § 1 k.c.) okazało się bezskuteczne i nie mogło prowadzić do umorzenia wierzytelności wzajemnej powoda o zapłatę pozostałej części wynagrodzenia.

Skoro pozwany nie podniósł innych zarzutów niweczących roszczenie powoda podlegało ono uwzględnieniu na podstawie art. 627 § 1 k.c. w zw. z §7 ust. 1 i 2 pkt 2 umowy o czym orzeczono w punkcie 1. wyroku.

Opóźnienie uzasadniające zasądzenie odsetek powód wiązał z wezwaniem pozwanego do zapłaty zaległej części wynagrodzenia wystosowanym w dniu 9 kwietnia 2014 r., do którego doliczył 7 dni. Powód nie przedstawił dowodu doręczenia wezwania a pierwszy sygnał pochodzący od pozwanego o jego doręczeniu pojawia się w piśmie datowanym na dzień 23 kwietnia 2014 r. Od tej daty należało liczyć termin 7 dniowy, po upływie którego pozwany pozostawał w zwłoce uzasadniającej zasądzenie odsetek na podstawie art. 481 § 1 k.c. Termin ten upłynął w dniu 30 kwietnia 2014 r. i z końcem tego dnia powstał stan opóźnienia uzasadniającego przyznanie odsetek od dnia 1 maja 2014 r. do dnia zapłaty. W pozostałym zakresie roszczenie odsetkowe podlegało oddaleniu.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 100 zd. 2 teho Kodeksu. Powód wygrał w stopniu uzasadniającym zasądzenie na jego rzecz całości kosztów procesu, na które składały się: opłata od pozwu - 743 zł, wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 2.400 zł (§ 6 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, t. j. Dz. U. z 2013 r., poz. 490 ze zm.) oraz 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa – łącznie 3.160 zł.

W toku procesu Skarb Państwa poniósł wydatki w kwocie 762,52 zł, podlegające zwrotowi na podstawie art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 ust. 1 Ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t. j. Dz. U. z 2014 r., poz. 1025 ze zm.) w zw. z art. 98 § 1 k.p.c., o czym orzeczono w punkcie 4. wyroku.

Ze względu na powyższe motywy orzeczono jak w sentencji.