Sygn. akt V ACa 560/16
Dnia 24 marca 2017r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Janusz Kiercz |
Sędziowie: |
SA Aleksandra Janas (spr.) SO del. Katarzyna Żymełka |
Protokolant: |
Diana Starzyk |
po rozpoznaniu w dniu 24 marca 2017r. w Katowicach
na rozprawie
sprawy z powództwa M. M., D. M. i J. P.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.
o zapłatę
na skutek apelacji powodów M. M. i J. P. oraz pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach
z dnia 29 kwietnia 2016r., sygn. akt I C 72/15
1. zmienia zaskarżony wyrok:
w punkcie 1 w ten sposób, że zasądza od pozwanej na rzecz powódki J. P. kwotę 105.000 (sto pięć tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami od kwoty 100.000 (sto tysięcy) złotych od 28 sierpnia 2014r., a od kwoty 5.000 (pięć tysięcy) złotych od 21 października 2015r. do 31 grudnia 2015r., a od 1 stycznia 2016r. od obu kwot z ustawowymi odsetkami za opóźnienie,
w punkcie 2 w ten sposób, że zasądza od pozwanej na rzecz powoda M. M. kwotę 105.000 (sto pięć tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami od kwoty 100.000 (sto tysięcy) złotych od 28 sierpnia 2014r., a od kwoty 5.000 (pięć tysięcy) złotych od 21 października 2015r. do 31 grudnia 2015r., a od 1 stycznia 2016r. od obu kwot z ustawowymi odsetkami za opóźnienie,
w punkcie 5 o tyle, że zasądza od pozwanej na rzecz powodów J. P. i M. M. kwoty po 832 (osiemset trzydzieści dwa) złote tytułem kosztów procesu;
2. oddala apelację powodów w pozostałej części;
3. oddala apelację pozwanej;
4. zasądza od pozwanej na rzecz powodów:
J. P. kwotę 1.020 (jeden tysiąc dwadzieścia) złotych,
M. M. kwotę 1.020 (jeden tysiąc dwadzieścia) złotych,
D. M. kwotę 1.200 (jeden tysiąc dwieście) złotych
tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;
5. nakazuje pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Gliwicach) kwotę 3.000 (trzy tysiące) złotych.
SSO del. Katarzyna Żymełka |
SSA Janusz Kiercz |
SSA Aleksandra Janas |
Sygn. akt V ACa 560/16
Powodowie J. P., M. M. i D. M. wystąpili do Sądu Okręgowego w Gliwicach z pozwem, w którym domagali się zasądzenia od pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w W. kwot po 150.000zł wraz z ustawowymi odsetkami od 1 lipca 2007r. i kosztami procesu tytułem zadośćuczynienia za naruszenie ich dóbr osobistych. Powodowie podali, że w wyniku wypadku samochodowego z dnia 10 listopada 2005r., którego sprawca był ubezpieczony u pozwanej w zakresie odpowiedzialności cywilnej, śmierć poniosła siostra powodów J. J., jej mąż G. J. oraz ich siostrzeniec D. J.. Wskazując na swoje bardzo bliskie relacje ze zmarłymi powodowie domagali się zadośćuczynienia w wysokości po 50.000zł w związku ze śmiercią każdej z tych osób.
Pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu. Nie negując swojej odpowiedzialności za skutki wypadku kwestionowała jednak by w zaistniałych okolicznościach powodom służyło roszczenie oparte na art.23, 24 i 448 k.c., a niezależnie od tego zarzuciła, że dochodzone kwoty są rażąco wygórowane i niewykazane.
Wyrokiem z 29 kwietnia 2016r. Sąd Okręgowy w Gliwicach zasądził od pozwanej na rzecz powodów kwoty po 75.000zł wraz z ustawowymi odsetkami od 28 sierpnia 2014r. do 31 grudnia 2015r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 1 stycznia 2016r., w pozostałej części powództwa oddalił i rozstrzygnął i kosztach procesu.
Sąd Okręgowy ustalił między innymi, że 20 listopada 2005r. (rok 2015 należy uznać za oczywistą omyłkę pisarską) w G. doszło do wypadku komunikacyjnego, którego sprawcą byłą osoba ubezpieczona u pozwanej w zakresie odpowiedzialności cywilnej. W wyniku wypadku śmierć ponieśli siostra powodów J. J., szwagier powodów G. J. oraz ich siostrzeniec D. J.. Sąd poczynił też szczegółowe ustalenia odnoszące się do relacji pomiędzy powodami i zmarłymi, podkreślając ich wzajemną bliskość oraz silne zaangażowanie powodów w sprawy rodziny J., w tym w sprawowanie opieki nad D. J., który był dzieckiem niepełnosprawnym. Sąd Okręgowy ustalił nadto szczegółowo skutki, jakie dotknęły powodów w związku z utratą najbliższych członków rodziny, w tym cierpienia psychiczne, które stały się ich udziałem. W oparciu o poczynione ustalenia doszedł do przekonania, że powództwa są częściowo zasadne. Wskazał, że pozwana nie kwestionowała swojej odpowiedzialności za skutki wypadku, w którym śmierć ponieśli najbliżsi powodów. Ponieważ J., G. i D. J. zmarli przed wejściem w życie art.446 § 4 k.c., który to przepis po raz pierwszy wprowadził wprost prawo dochodzenia zadośćuczynienia za śmierć osoby najbliższej, dochodzone roszczenia ocenił w oparciu o art.24 k.c. w związku z art. 448 k.c. Sąd Okręgowy podzielił stanowisko powodów, znajdujące zresztą oparcie w judykaturze, że najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na zasadzie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008r. Odnosząc się natomiast do przedmiotu ochrony wskazał, że dobrem osobistym jest również więź emocjonalna łącząca osoby bliskie, zatem doznany na skutek śmierci osoby bliskiej uszczerbek polega nie tylko na osłabieniu aktywności prowadzącej do pogorszenia sytuacji życiowej, lecz jest także następstwem naruszenia dobra osobistego, jakim jest relacja między zmarłym a osobą zainteresowaną. Rozważając charakter prawny roszczenia o zadośćuczynienie, przesłanki wpływające na wysokość świadczenia i ich oceny charakter Sąd Okręgowy podkreślił, że dla powodów śmierć siostry, męża siostry i siostrzeńca była bardzo silnym przeżyciem emocjonalnym i miała bezpośredni, negatywny wpływ na ich życie. Powodowie zostali pozbawieni możliwości kontaktu z najbliższymi osobami, dzielenia z nimi radości i problemów, wzajemnego wsparcia faktycznego i duchowego, poczucia bezpieczeństwa i oparcia, jakie dają więzy rodzinne. Miał na uwadze, że do chwili obecnej odczuwają oni intensywny smutek, cierpienie i tęsknotę, choć doświadczenie śmierci najbliższych nie pociągnęło za sobą rozstroju psychicznego powodów. Wskazał, też sąd, że fakt jednoczesnej śmierci aż trzech członków rodziny w sposób oczywisty potęguje poczucie osamotnienia i tęsknoty za nimi, a tym samym wpływa na pogłębienie stopnia naruszenia dóbr osobistych powodów. Rozstrzygając o wysokości należnego powodom zadośćuczynienia miał jednak na uwadze, że sami powodowie, choć w niewielkim stopniu, różnicują śmierć poszczególnych osób – opisując rozmiar doznanej krzywdy w pierwszej kolejności wskazują na śmierć siostry i siostrzeńca, co było zdaniem Sądu naturalne z uwagi na istniejące więzy krwi. Uznał Sąd, że powodowie najbardziej związani emocjonalnie byli z siostrą, którą od dzieciństwa znali i z którą się wychowali, a także z siostrzeńcem, w opiekę nad którym bardzo się angażowali. Choć nie oznaczało to, że śmierć męża siostry nie była dla nich dramatem, tym bardziej, że wypadku jednocześnie zginęli wszyscy członkowie rodziny założonej przez J. i G. J., to jednak okoliczność ta musiała znaleźć odzwierciedlenie w wysokości przyznanego zadośćuczynienia.
Mając na uwadze powyższe względy Sąd zasądził na rzecz każdego z powodów po 75.000zł tytułem łącznej sumy zadośćuczynienia za śmierć siostry (po 40.000zł), siostrzeńca (po 20.000zł) i szwagra (po 15.000zł). O odsetkach orzekł w oparciu o art. 481 k.c. i art.817 k.c. w zw. z art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Miał przy tym na uwadze, że powodowie w pismach z dnia 28 lipca 2014r. zgłosili żądanie zadośćuczynienia w kwocie po 100.000zł łącznie za śmierć wszystkich trzech osób. W pozostałej części powództwa oddalono jako nieuzasadnione. O kosztach procesu orzeczono w oparciu o przepisy art. 100 k.p.c., a o nieuiszczonych kosztach sądowych również na podstawie art. 113 ust.1 i 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.
Wyrok zaskarżyli powodowie J. P. i M. M. oraz pozwana.
Apelacja powodów dotyczyła tej części rozstrzygnięcia, w którym Sąd Okręgowy oddalił powództwa J. P. i M. M. oraz orzekł o kosztach procesu. Powodowie zarzucili błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, a polegający na niedocenieniu okoliczności faktycznych wskazujących na istnienie bardzo mocnej więzi emocjonalnej pomiędzy powodami a zmarłymi członkami ich rodziny, co spowodowało, że mimo upływu dziesięciu lat od wypadku nadal odczuwają oni krzywdę, a dodatkowo powódka w związku z tym wydarzeniem straciła ciążę. Powodowie wywodzili też, że silna więź emocjonalna łączyła ich nie tylko z siostrą, ale również z siostrzeńcem i mężem siostry, z którym powód M. M. był w bliskich relacjach, z którym dzielił hobby i z którym planował otworzyć wspólną działalność gospodarczą. Na tej podstawie powodowie domagali się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenia kosztów postępowania za obie instancje.
Pozwana zaskarżyła wyrok w części, w jakiej na rzecz wszystkich powodów zasądzono zadośćuczynienie związane ze śmiercią siostrzeńca D. J. oraz męża ich siostry G. J., a także w zakresie kosztów procesu. Wywodziła, że powodowie najsilniej byli związani z siostrą, natomiast utrata pozostałych członków rodziny nie uzasadniała przyjęcia, że ich dobra osobiste zostały naruszone. Na tej podstawie wniosła o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa i odpowiednie rozliczenie kosztów postępowania za obie instancje.
Obie strony domagały się oddalenia apelacji przeciwnika procesowego i zasądzenia związanych z tym kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje.
Apelacja powodów musi odnieść częściowy skutek, natomiast apelacja pozwanej nie jest zasadna.
Powodowie podnieśli zarzut błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na tym, że przy określeniu wysokości należnego im zadośćuczynienia nie nadano odpowiedniej rangi okolicznościom świadczącym o bardzo bliskich relacjach, jakie łączyły ich z każdym ze zmarłych członków rodziny. Zarzut ten w istocie nie odnosi się do sfery ustaleń faktycznych, lecz do wniosków, jakie z tych ustaleń wywiódł Sąd Okręgowy, których to wniosków – odzwierciedlonych w wysokości zasądzonej kwoty – powodowie nie zaakceptowali. Nie wskazali natomiast na żadne okoliczności, które Sąd miałby ustalić w sposób nie znajdujący oparcia w zgromadzonych dowodach ani nie podważali ich oceny. Sąd Apelacyjny nie znajdując podstaw do zmiany poczynionych ustaleń akceptuje jej w pełni i czyni własnymi.
Stan faktyczny, ustalony przez Sąd Okręgowy i przyjęty za własny przez Sąd Apelacyjny, stanowi zatem podstawę do oceny do w sprawie doszło do naruszenia prawa materialnego, a to art.448 k.c. w związku z art.23 i 24 k.c. poprzez przyznanie powodom zadośćuczynienia jako takiego lub przyznanie tego świadczenia w wysokości niewspółmiernej do doznanej krzywdy.
Pozwana w swej apelacji wywodziła, że krzywda powodów związana była przede wszystkim ze śmiercią siostry, wobec czego żądanie zadośćuczynienia za śmierć pozostałych członków rodziny nie znajdowało oparcia w przywołanych wyżej przepisach. Sąd Apelacyjny stanowiska tego nie podziela. Przedmiotem ochrony jest prawo do życia w rodzinie, zakłócone poprzez fakt, że bliscy powodów ponieśli śmierć w wypadku komunikacyjnym. Ochronę tę zapewnia nie tylko kodeks cywilny, nawet jeśli w art.23 k.c. nie wymienia omawianego prawa exressis verbis, ale także Europejska Konwencja Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, która w art.8 ust.1 przewiduje między innymi, że każdy ma prawo do poszanowania swojego życia rodzinnego. Nie budzi przy tym wątpliwości dopuszczalność stosowania art.448 k.c. jako podstawy przyznania zadośćuczynienia za śmierć członka rodziny na skutek zdarzeń, do których doszło przed 3 sierpnia 2008r., to jest przed datą wejścia w życie art.446 § 4 k.c. Stanowi on, że sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Ani ten przepis, ani inne regulacje traktujące o ochronie dóbr osobistych nie zawierają definicji członka najbliższej rodziny, w szczególności poprzez zawężenie tego pojęcia do małżonków oraz dzieci i rodziców, czy nawet wstępnych i zstępnych. Pominięcie to musi być traktowane jako celowy zabieg ustawodawcy, rodzący konieczność ustalenia kręgu uprawnionych w oparciu o okoliczności konkretnej sprawy, przy uwzględnieniu z jednej strony kryterium formalnego w postaci przynależności do rodziny, a z drugiej – równie istotnego – kryterium więzi rodzinnej, jaka łączyła poszczególnych członków rodziny, przy czym ocena ta musi odbywać się z poszanowaniem powołanych wyżej uregulowań międzynarodowych. Dopiero spełnienie oby tych wymogów pozwala uznać, że śmierć konkretnej osoby doprowadziła do naruszenia przysługującego innej osobie dobra osobistego w postaci prawa do życia rodzinnego, rozumianego jako prawo do zachowania i umacniania więzi rodzinnych, o czym zresztą w szerszym kontekście wypowiedział się trafnie Sąd Okręgowy. Ciężar wykazania, że tego rodzaju więź pomiędzy członkami rodziny istniała, spoczywa na osobach dochodzących zadośćuczynienia w związku z jej naruszeniem.
Odnosząc te rozważania do niniejszej sprawy stwierdzić trzeba, że powodowie sprostali wskazanemu wyżej obowiązkowi. Ze zgromadzonych dowodów wynika bowiem w sposób nie budzący wątpliwości, że pomiędzy każdym z nich z jednej strony oraz każdym ze zmarłych małżonków J. oraz ich synem z drugiej, istniały silne więzi, nacechowane bliskością właściwą dla osób sobie oddanych i na sobie polegających. Istnienie tego rodzaju relacji nie ograniczało się wyłącznie do powodów oraz ich siostry J., ale miało miejsce także w odniesieniu do jej męża i syna. Dość powiedzieć, że wszyscy członkowie rodziny byli niezwykle, ponadprzeciętnie wręcz, zaangażowani w sprawowanie opieki nad D. J., a niepełnosprawność tego dziecka stanowiła element dodatkowo integrujący rodzinę. Powodowie, obok innych krewnych, nie tylko uczestniczyli w sprawowaniu bezpośredniej opieki nad chłopcem i traktowali każde jego osiągnięcie jako wydarzenie rodzinne, ale także wspierali małżonków J. finansowo i poprzez świadczenie osobistej pracy przy zakupie i remoncie domu, który miał zostać przystosowany dla potrzeb ich syna. Podobnie rzecz się miała w przypadku G. J., który nie tylko był mężem siostry, ale przede wszystkim przyjacielem obojga powodów, osobą, której ufali, na którą zawsze mogli liczyć i do której zawsze mogli zwrócić się w razie potrzeby. Z tych przyczyn więzi łączące zmarłego z powodami były bardzo silne i bliskie, nie ograniczające się tylko do formalnych relacji powstałych w następstwie zawarcia związku małżeńskiego z ich siostrą. Ze zgromadzonych dowodów wynika przy tym, że krzywda powodów było rezultatem nie tylko śmierci siostry, z którą – co oczywiste – łączyło ich wspólne dzieciństwo i dorastanie, ale także utraty szwagra i siostrzeńca, będących dla nich osobami bardzo bliskimi. Niesporne było też, że po wypadku życie rodziny powodów jako całości oraz życie każdego z nich uległo daleko idącej zmianie, zostało naznaczone cierpieniem, tęsknotą za zmarłymi, rozpamiętywaniem przeszłości, miało także wpływ na stan zdrowia powodów i ich osobiste doświadczenia (powódka straciła ciążę), a także na plany zawodowe (bez szwagra powód porzucił plany podjęcia planowanej wspólnie z nim działalności gospodarczej, do której wcześniej się przygotowywał i uzyskiwał odpowiednie kwalifikacje).
W tych okolicznościach zasadnie Sąd Okręgowy uznał, że z uwagi na charakter więzi, jakie istniały pomiędzy powodami a każdym ze zmarłych z osobna, na skutek ich śmierci w wypadku komunikacyjnym doszło do naruszenia przysługującego powodom dobra osobistego, a odmienne stanowisko pozwanej wyrażone w apelacji nie znajduje uzasadnienia.
Odnosząc się z kolei do wysokości zasądzonych kwot – Sąd Okręgowy uznał, że krzywda powodów uzasadnia zasądzenie na ich rzecz zadośćuczynienia w wysokości po 40.000zł w związku ze śmiercią siostry, po 20.000zł w związku ze śmiercią siostrzeńca i po 15.000zł w związku ze śmiercią szwagra. Powodowie domagali się natomiast zasądzenia po 50.000zł z tytułu śmierci każdego z członków rodziny. Sąd Apelacyjny doszedł do przekonania, że żądanie jest częściowo uzasadnione w świetle ustalonego w sprawie stanu faktycznego ponieważ zasądzone kwoty pozostają rażąco nieadekwatne (w proporcji do żądanego i zasądzonego świadczenia) do doznanej krzywdy. Przemawia za tym szczególny charakter więzi, jaki łączył powodów z każdą ze zmarłych osób, opisany już przez Sąd Okręgowy, a świadczący o ich wielkiej zażyłości i bliskości, ale także zakres doznanej krzywdy i bardzo długi czas trwania jej skutków. Mimo upływu ponad 10 lat od wypadku powodowie nadal je odczuwają, a ich zaburzone życie rodzinne nigdy już nie powróci do poprzedniego stanu. Wszyscy powodowie ponieśli też trwałe koszty psychiczne. Na zakres krzywdy wpływa też okoliczność, że w tym samym zdarzeniu, w sposób nagły i nieoczekiwany, powodowie utracili aż troje bliskich sobie osób, co dodatkowo potęgowało poczucie doznanej straty. Jest ona tym większa, że zmarli małżonkowie J. byli w dacie zdarzenia młodymi ludźmi – J. J.liczyła sobie 29 lat, a G. J. 32 lata, natomiast ich syn D. był czteroletnim dzieckiem.
Z tych przyczyn Sąd Apelacyjny na podstawie art.24 k.c. w związku z art.448 k.c. uznał, że zadośćuczynienie związane z krzywdą powstałą po śmierci siostry winno wynieść po 50.000zł, w związku ze śmiercią siostrzeńca po 30.000zł, a w związku ze śmiercią szwagra – po 25.000zł. W pozostałym zakresie żądanie było wygórowane i jako takie podlegało oddaleniu w oparciu o powołane wyżej przepisy. Żądanie zasądzenia odsetek od dochodzonej kwoty znajdowało oparcie w art.481 k.c. w związku z art.455 k.c. Zadośćuczynienie ma charakter świadczenia bezterminowego, wobec czego staje się wymagalne po wezwaniu dłużnika do zapłaty. Ponieważ przed procesem powodowie domagali się zapłaty kwoty 100.000zł, odsetki od tej kwoty zasądzono zgodnie z wezwaniem (pozwana nie kwestionowała terminu wymagalności dochodzonego roszczenia), natomiast w zakresie przekraczającym tę kwotę, to jest co do 5.000zł, od 5 października 2015r., a zatem po upływie 30 dni (art.817 § 1 k.c.) od zawiadomienia pozwanej o żądaniu. Ponieważ w aktach sprawy brak dowodu doręczenia pozwanej odpisu pozwu, Sąd Apelacyjny uznał, że najpóźniej nastąpiło to w dacie sporządzenia odpowiedzi na pozew datowanej na 20 września 2015r. (k.107). W pozostałej części dotyczącej żądania zasądzenia odsetek powództwo oddalono jako niezasadne, a to z braku wymagalności roszczenia w zakresie przekraczającym 100.000zł.
Zmiana rozstrzygnięcia o żądaniu pozwu doprowadziła do konieczności zmiany orzeczenia o poniesionych przez strony kosztach procesu, z uwzględnieniem, że powodowie zostali częściowo zwolnieni od kosztów sądowych (ponad opłatę od pozwu w wysokości 500zł). Powodowie domagali się zasądzenia po 150.000zł, a ostatecznie ich powództwo zostało uwzględnione go kwoty 105.000zł, co oznacza, że utrzymali się ze swym roszczeniem w 70%. Podstawą rozliczenia kosztów procesu jest zasada stosunkowego ich rozdziału, wyrażona w art.100 zdanie pierwsze k.p.c. Pozwaną obciąża 70% tych kosztów, a powodów – po 30%. Koszty każdego ze skarżących powodów wyniosły 1.705 zł (500zł opłata od pozwu oraz 1.205zł tytułem kosztów pomocy prawnej, obliczone w oparciu o stawki przewidziane w § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, z uwzględnieniem okoliczności, że wszyscy powodowie będący współuczestnikami formalnymi korzystali z pomocy prawnej udzielonej przez tego samego pełnomocnika). Pozwana poniosła natomiast koszty pomocy prawnej w takiej samej jak powodowie wysokości, które także podzielono stosownie do liczby powodów, a to z uwagi na to, że ustalenia faktyczne, istotne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, były w przeważającym zakresie im wspólne (do rozliczenia przyjęto po 1.205zł). Łącznie poniesione przez strony ( to jest rozliczanych odrębnie powodów i pozwaną w odpowiednim stosunku) koszty procesu wyniosły 2.910zł, z czego powodowie powinni ponieść 873zł (30%), a pozwana – 2.037zł. Ponieważ powodowie ponieśli po 1.705zł, do zapłaty na ich rzecz pozostaje po 832zł (1705zł-873zł). Ponieważ kwota wskazana w punkcie 6 zaskarżonego wyroku uwzględnia specyficzny charakter roszczenia, które wysokość nie opiera się na ścisłych kryteriach, lecz jest uzależniona od oceny sądu, Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw aby odstąpić od zasady wyrażonej w art.100 zdanie drugie k.p.c.
Mając na uwadze powyższe okoliczności na mocy art.386 § 1 k.p.c. Sąd Apelacyjny uwzględnił apelację powodów J. P. i M. M. w części, natomiast w zakresie, w jakim nie znajdowała ona oparcia w art.24 k.c. i art.448 k.c., orzekł o jej oddaleniu na mocy art.385 k.p.c. Na tej samej podstawie ocenił również apelację pozwanej, która podlegała oddaleniu jako niezasadna. Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego zapadło z uwzględnieniem, że w sprawie wywiedziono dwie apelacje.
Apelacja powodów odniosła skutek w 40% (z żądanej dalszej kwoty 75.000zł powodowie utrzymali się ze swymi roszczeniami co do kwoty po 30.000zł). Powinni zatem ponieść 60% kosztów postępowania apelacyjnego, a pozwana – 40%. Na koszty powodów złożyło się wynagrodzenie ich pełnomocnika w wysokości 7.200zł, to jest po 3.600zł (dwoje skarżących powodów), obliczone według stawek przewidzianych w § 2 pkt 6 w związku z § 10 ust.1 pkt 2 rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie w brzmieniu obowiązującym w dacie wniesienia apelacji oraz przy uwzględnieniu, że w pierwszej instancji sprawy powodów nie prowadził ten sam adwokat. Koszty pozwanej wyniosły natomiast 5.400zł, a z uwzględnieniem liczby współuczestników – po 2.700zł, zgodnie z § 2 pkt 6 i § 10 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych w brzmieniu obowiązującym w dacie wniesienia apelacji. W związku z apelacją powodów koszty postępowania apelacyjnego (rozliczanego indywidualnie) wyniosły 6.300zł (3.600zł + 2.700zł), z czego skarżący powodowie powinni ponieść po 3.780zł. Tym samym do zwrotu na rzecz pozwanej pozostaje po 180zł (3.600zł – 3.780zł). Podstawą rozliczenia jest art.100 zdanie pierwsze k.p.c.
W odniesieniu do apelacji pozwanej – została ona oddalona w całości, wobec czego na podstawie art.98 k.p.c. pozwana powinna zwrócić powodom poniesione przez nich koszty, sprowadzające się do wynagrodzenia ich pełnomocnika, ustalonego stosownie do przedstawionych wyżej zasad. Wynagrodzenie to wynosi 3.600zł (§ 2 pkt 5 w związku z § 10 ust.1 pkt 2 obu rozporządzeń), to jest po 1.200zł na rzecz każdego z powodów. Uwzględniając okoliczność, że powodowie J. P. i M. M. są zobowiązani do zwrotu a rzecz pozwanej po 180zł, tytułem kosztów postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny zasądził na ich rzecz po 1.020zł, a na rzecz powoda D. M. kwotę 1.200zł. Na podstawie art.113 ust.1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w związku z art.100 zdanie 1 k.p.c. nakazano pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Gliwicach) koszty sądowe należne tytułem opłaty od apelacji, od uiszczenia której powodowie byli zwolnieni.
SSO del. Katarzyna Żymełka SSA Janusz Kiercz SSA Aleksandra Janas