Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XI W 2513/16

WYROK ZAOCZNY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 listopada 2016 roku

Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia w Warszawie XI Wydział Karny
w składzie:

Przewodniczący: SSR Łukasz Biliński

Protokolant: Karolina Szczęsna

Bez udziału oskarżyciela publicznego

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 15 listopada 2016 roku w W.

sprawy A. C.

syna A. i T.

urodzonego dnia (...) w W.

obwinionego o to, że:

1. w dniu 30 stycznia 2016 roku około godz. 16:25 przy ul. (...) W. pojazdem marki N. o numerach rejestracyjnych (...) nie zastosował się do znaku drogowego B-39 z tabliczką T-24.

tj. o wykroczenie z art. 92 § 1 kw;

2. w tym samym miejscu i czasie nie zastosował się do znaku B-1.

tj. o wykroczenie z art. 92 § 1 kw;

orzeka

I.  obwinionego A. C. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, ustalając, że obwiniony popełnił jeden czyn zabroniony wyczerpujący znamiona wykroczeń z art. 92 §1 kw i za to na podstawie art. 92 §1 kw skazuje go, zaś na podstawie art. 92 §1 kw w zw. z art. 9 § 1 kw w zw. z art. 36 § 1 kw wymierza obwinionemu karę nagany;

II.  zwalnia obwinionego w całości od ponoszenia kosztów sądowych w sprawie przejmując je na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt XI W 2513/16

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego ujawnionego w toku rozprawy głównej Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

W dniu 30 styczna 2016 r. ok. godziny 16:25 przy ul. (...) w W. funkcjonariusze Straży Miejskiej (...) W. tj. M. C. oraz M. L. ujawnili wykroczenie drogowe popełnione przez osobę prowadzącą pojazd marki N. o numerze rejestracyjnym (...). Przedmiotowy samochód był zaparkowany w strefie znaku B-39 z tabliczką T-24, informującą o odholowaniu pojazdu na koszt właściciela w razie niezastosowania się do dyspozycji znaku oraz znaku B-1. W pojeździe nie było kierowcy, silnik był wyłączony. Strażnicy miejscy po sprawdzeniu, czy w aucie nie pozostawiono, w widocznym miejscu odpowiednich przepustek/kart, wydali dyspozycję odholowania pojazdu na parking przy ul. (...) w W., gdzie też auto zostało przetransportowane przez pracownika O. T.. Tego samego dnia do siedziby Pierwszego Oddziału Terenowego Straży Miejskiej stawił się A. C. twierdząc, iż to on dokonał postoju pojazdu marki N. o numerze rejestracyjnym (...) przy ul. (...). Obwiniony odmówił podpisania protokołu przesłuchania osoby podejrzanej i zostawił swoje pisemne wyjaśnienia.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: częściowo wyjaśnień obwinionego (k. 2-3), zeznań świadka M. C. (k. 15, 43-44), notatki urzędowej (k. 1), dyspozycji usunięcia pojazdu (k. 8), zezwolenie na odbiór pojazdu (k. 9) dokumentacji fotograficznej (k. 10, 11, 12, 13).

Obwiniony w pisemnych wyjaśnieniach (k. 2-3) wskazał, że zawoził swoją matkę T. C. na spotkanie na (...) S., w okolicach ul. (...) i w związku z tym zaparkował pojazd na ul. (...), przy miejscu parkingowym dla niepełnosprawnych, ponieważ miejsca takie były zajęte. Obwiniony podkreślił, że zaparkowany samochód nie sprawiał trudności w ruchu pieszych, ani w ruchu samochodowym. Po odebraniu matki obwiniony wrócił w miejsce, w którym pozostawił pojazd, jednak samochodu nie było, gdyż został odholowany. Obwiniony twierdzi, iż w samochodzie pozostawił kartę uprawniającą do parkowania na miejscach przeznaczonych dla osób, wystawioną na swoją matkę T. C.. Dalej wskazał, że w związku z obowiązkiem okazania w Biurze Straży Miejskiej dowodu rejestracyjnego pojazdu, musiał się udać najpierw do odholowanego pojazdu, w którym pozostawił dowód rejestracyjny. W chwili odbioru dowodu rejestracyjnego miało się okazać, że na podłodze pojazdu, po stronie pasażera leży karta uprawniająca do zaparkowania pojazdu w miejscu dla niepełnosprawnych.

Obwiniony pomimo wezwania nie stawił się na rozprawie w dniu 15 listopada 2016 roku. Przesyłka (wezwanie do stawiennictwa) została prawidłowo dwukrotnie awizowana i wróciła z adnotacją „zwrot nie podjęto w terminie”. Na podstawie art. 133 § 1 i 2 kpk w zw. z art. 38 § 1 kpw), wezwanie uznano za doręczone skutecznie.

Sąd, wobec nieusprawiedliwionej nieobecności obwinionego, przeprowadził rozprawę zaocznie, zgodnie z treścią art. 71 § 4 kpw i wydał wyrok zaoczny.

Sąd zważył co następuje:

Sąd przyznał walor wiarygodności wyjaśnieniom obwinionego w tej części, w której znajdują one potwierdzenie w pozostałym zebranym w sprawie materiale dowodowym. Nie ulega wątpliwości, że w dniu 30 stycznia 2016 roku obwiniony, kierując pojazdem marki N., o numerze rejestracyjnym (...), dokonał postoju pojazdu przy ul. (...) w W.. Nie ulega również wątpliwości, że w związku z interwencją funkcjonariuszy Straży Miejskiej, pojazd ten został odholowany na parking depozytowy przy ul. (...). Fakt ten potwierdził obwiniony, jak i świadek M. C., którego zeznania Sąd uznał za w pełni wiarygodne. W pozostałym zakresie wyjaśnienia obwinionego należało uznać za przyjętą linię obrony, nakierowaną na uniknięcie odpowiedzialności za wykroczenia. Sąd nie uznał za wiarygodne i prawdziwe twierdzeń obwinionego, iżby pozostawił on w aucie kartę uprawniającą do parkowania osób niepełnosprawnych, wystawioną na jego mamę T. C.. Wyjaśnienia te nie znajdują potwierdzenia w zeznaniach świadka M. C., który jako funkcjonariusz Straży Miejskiej podejmował interwencję w związku z ujawnionym wykroczeniem. Świadek ten wskazał, iż w tym przypadku, tak jak przy każdej tego typu interwencji, pojazd jest wnikliwie sprawdzany przez szybę, aby upewnić się czy nie znajduje się w nim przepustka/karta uprawniająca do wjazdu na kontrolowany teren i zaparkowania tam samochodu. Świadek jednoznacznie twierdził, iż w przedmiotowej sprawie żadnego tego typu dokumentu nie widział.

Sąd w całości uznał za wiarygodne zeznania świadka M. C.. Świadek potwierdził autentyczność sporządzonej w trakcie interwencji notatki urzędowej oraz zeznań złożonych w trakcie czynności wyjaśniających. Niepamięć co do szczegółów podjętej interwencji jest w ocenie Sądu usprawiedliwiona, wiąże się z dużą ilością podejmowanych interwencji oraz znacznym upływem czasu, od dnia zdarzenia do dnia przeprowadzenia przesłuchania świadka. Świadek przedstawił sposób postępowania po ujawnieniu wykroczenia jakie zarzucono obwinionmeu. Odniósł się do twierdzenia obwinionego o pozostawieniu w aucie karty parkingowej osoby niepełnosprawnej wyjaśniając, że każdy pojazd przed przystąpieniem do holowania jest dokładnie przez szybę sprawdzany. Zeznania świadka w pełni korespondują z pozostałym, uznanym za wiarygodny materiałem dowodowym, zgromadzonym w toku postępowania. Świadek ten jest osobą zupełnie obcą dla obwinionego, a wiedzę o zdarzeniu powziął w związku z wykonywaniem czynności służbowych. W ocenie Sądu, nie miał on jakiegokolwiek interesu w bezpodstawnym obciążaniu obwinionego.

Sąd uznał za też za wiarygodny materiał dowodowy w postaci dowodów z dokumentów, ujawnionych w trybie art. 76 § 1 kpw, tj.: notatki urzędowej (k. 1), kopii karty parkingowej osoby niepełnosprawnej (k. 4-5), dyspozycji usunięcia pojazdu (k. 8), zezwolenie na odbiór pojazdu (k. 9) dokumentacji fotograficznej (k. 10, 11, 12, 13), sprzeciwu od wyroku nakazowego (k. 30), informacji z KRK (k. 38), informacji z rejestru wykroczeń drogowych (k. 39). Strony nie kwestionowały autentyczności przedmiotowych dokumentów.

Czyn z art. 92 § 1 kw popełnia ten, kto nie stosuje się do znaku lub sygnału drogowego albo do sygnału lub polecenia osoby uprawnionej do kierowania ruchem lub do kontroli ruchu drogowego. Karą przewidzianą w treści w/w przepisu za popełnienie tego wykroczenia jest kara grzywny albo kara nagany. Przepis ten ma charakter formalny, nie wymaga skutku w postaci spowodowania jakiegokolwiek zagrożenia. Wystarczy sam fakt niezastosowania się do znaku drogowego. Znaki drogowe i sygnały drogowe oraz ich znaczenie określa Rozporządzenie Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych.

Znak B-1 „zakaz ruchu w obu kierunkach” zgodnie z § 16 ust. 1 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych oznacza zakaz ruchu pojazdów.
W myśl § 15 ust. 2 w/w Rozporządzenia, zakaz wyrażony znakiem zakazu obowiązuje od miejsca jego ustawienia, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej.

Znak B-39 „strefa ograniczonego postoju” oznacza wjazd do strefy, w której obowiązuje zakaz postoju pojazdów na wszystkich drogach. Dopuszczalny czas unieruchomienia , dłuższy niż jedna minuta, jest wskazany napisem na znaku. Umieszczona pod powyższym znakiem tabliczka T-24 wskazuje, że pojazd pozostawiony w miejscu, w którym obowiązuje zakaz wyrażony tym znakiem, zostanie usunięty z drogi na koszt właściciela.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwala na bezsprzeczne stwierdzenie, iż obwiniony prowadził pojazd marki N. o numerze rejestracyjnym (...), który zaparkował następnie przy ul. (...) w W.. Pojazd został przez obwinionego ustawiony w strefie znaku drogowego B-39 „strefa ograniczonego postoju” z tabliczką T-24. Obwiniony nie zastosował się też do znaku B-1 „zakaz ruchu w obu kierunkach”. Tym samym A. C. nie zastosował się do dyspozycji dwóch widocznych i czytelnych znaków drogowych, jednym zachowaniem wypełniajac znamiona dwóch wykroczeń, z których każde należy zakwalifikować jako czyn opisany w art. 92 § 1 kw.

Odnosząc się do twierdzeń obwinionego, jakoby w samochodzie pozostawił kartę parkingową swojej matki, należy zauważyć, iż zgodnie z art. 8 ust. 1 i ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r., Prawo o ruchu drogowym , osoba niepełnosprawna oraz kierujący pojazdem, którym przewożona jest osoba niepełnosprawna, legitymujący się kartą parkingową osoby niepełnosprawnej i kierujący pojazdem samochodowym oznaczonym tą kartą, mogą nie stosować się do niektórych znaków drogowych dotyczących zakazu ruchu lub postoju, w zakresie określonym przepisami o których mowa w art. 7 ust. 2 ustawy. Aby jednak było to możliwe muszą zostać spełnione warunki określone w art. 8 ust. 3 ww. ustawy, tj.: karta parkingowa osoby niepełnosprawnej umieszcza ma być za przednią szybą pojazdu samochodowego, a jeśli pojazd nie posiada przedniej szyby, w widocznym miejscu w przedniej części pojazdu, w sposób eksponujący widoczne zabezpieczenia karty oraz umożliwiający odczytanie jej numeru i daty ważności. W okolicznościach niniejszej sprawy takie warunki nie zostały spełnione, przez co obwiniony ponosi odpowiedzialność za naruszenie zakazów, do których się nie zastosował. Dodać należy, iż sam obwiniony w swoich wyjaśnieniach nie wskazuje, aby umieścił kartę parkingową swojej matki za przednią szybą pojazdu, podnosząc jedynie, iż „pozostawił” ją w samochodzie. Nawet więc gdyby uznać za wiarygodne twierdzenia obwinionego, iż karta parkingowa leżała na podłodze, po stronie pasażera (czego Sąd nie daje wiary), to i tak nie zwalniałoby to obwinionego z odpowiedzialności za zarzucone mu czyny. Nadmienić tutaj też trzeba, że gdyby rzeczywiście karta taka leżała widoczna na podłodze, to dostrzegł by ją strażnik miejski M. C., który przed odholowaniem auta sprawdzał je przez szyby.

Sąd orzekając karę wobec obwinionego kierował się dyrektywami jej wymiaru, opisanymi w art. 33 kw. W przekonaniu Sądu, orzeczona kara nagany ze względu na charakter i okoliczności czynu jest wystarczająca w zakresie osiągnięcia w stosunku do obwinionego jej celów zapobiegawczych i wychowawczych, nie przekraczając stopnia jego winy, oraz jest adekwatna do stopnia wymagalności zachowania zgodnego z prawem, w odniesieniu do realiów sprawy. W ocenie Sądu, stopień społecznej szkodliwości czynów nie był znaczny i uwzględnić należało uprzednią niekaralność obwinionego, także w zakresie wykroczeń drogowych.

Sąd, na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw zwolnił obwinionego
w całości od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych kierując się zasadami słuszności.