Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 724/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 marca 2017 roku

Sąd Rejonowy w Radomsku, I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia SR Jakub Ślęzak

Protokolant:

Justyna Wolska - Gąsiorowska

po rozpoznaniu w dniu 31 marca 2017 roku w Radomsku na rozprawie

sprawy z powództwa P. N.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zadośćuczynienie

1.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej
w W. na rzecz powoda P. N. kwotę 45.000,00 złotych (czterdzieści pięć tysięcy złotych i 00/100) wraz z ustawowymi odsetkami
za opóźnienie od dnia 2 lutego 2016 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej
w W. na rzecz powoda P. N. kwotę 6.873,88 złotych (sześć tysięcy osiemset siedemdziesiąt trzy złote i 88/100) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 724/16

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 18 sierpnia 2016 roku powód P. N. wniósł o zasądzenie tytułem zadośćuczynienia na swoją rzecz od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty 55.000,00 złotych wraz z odsetkami ustawowymi
za opóźnienie od dnia 2 lutego 2016 roku do dnia zapłaty oraz kosztami procesu (pozew
k.2-5).

W odpowiedzi na pozew z dnia 31 stycznia 2017 roku pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postępowania (odpowiedź na pozew k.44-46).

Sąd Rejonowy ustalił co następuje:

W dniu 31 maja 2004 roku w R. na ulicy (...) kierujący samochodem osobowym marki T. o numerze rejestracyjnym (...) W. O. umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób,
że znajdując się w stanie nietrzeźwości 2,6 promila alkoholu, jadąc z nadmierną prędkością 76 km/h przy obowiązującym ograniczeniu prędkości do 40 km/h, na prostym odcinku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu, doprowadzając do zderzenia z jadącym z naprzeciwka samochodem osobowym marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...), w wyniku czego pasażerka tegoż samochodu D. N. doznała obrażeń ciała skutkujących jej śmiercią na miejscu zdarzenia.

Prawomocnym wyrokiem wydanym w dniu 24 września 2004 roku w sprawie
o sygnaturze akt II K 316/04, Sąd Rejonowy w Radomsku uznał W. O.
za winnego powyższemu zdarzeniu i wymierzył mu stosowną karę (okoliczności bezsporne).

Na moment wypadku pojazd sprawcy był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej w pozwanym zakładzie ubezpieczeń (okoliczność bezsporna).

W odpowiedzi na dokonane przez powoda zgłoszenie szkody, pozwany - w toku jej likwidacji – decyzją z dnia 1 lutego 2016 roku przyjął na siebie odpowiedzialność
za zdarzenie szkodzące oraz przyznał na rzecz P. N. zadośćuczynienie
w wysokości 15.000,00 złotych, odmawiając dalszej wypłaty (okoliczność bezsporna).

D. N. była matką P. N.. W chwili śmierci miała 42 lata. (okoliczności bezsporne).

W dniu zdarzenia powód P. N. miał 20 lat. Był bardzo zżyty z matką,
na której wsparcie i życiowe rady zawsze mógł liczyć. Wraz z ojcem i rodzeństwem stanowili zgodną, niekonfliktową, kochającą się rodzinę, więzy w której oparte były na szacunku
i życzliwości. Powód pomagał ojcu w gospodarstwie, poszkodowana matka zajmowała się domem i dziećmi. Rodzina każdą wolną chwilę spędzała razem, starając się zapełniać czas wspólnymi wyjazdami czy też wieczorami spędzanymi na grach i zabawach.

Do wypadku rodziców powoda doszło w momencie, w którym mieli go oni odebrać
z dworca, po tym jak składał dokumenty na studia. O zdarzeniu dowiedział się przez telefon. Po udaniu się do Szpitala (...) w R. lekarze początkowo zataili przed nim wiedzę o śmierci mamy, dopiero po podaniu środków uspokajających powiedziano mu prawdę i okazano ciało w kostnicy. Z uwagi na obrażenia jakich doznał ojciec,
to na powodzie spoczął obowiązek zorganizowania pochówku.

Powód nieustannie obwinia się o śmierć mamy. Jako jedyny z rodzeństwa pozostał
w domu rodzinnym, w którym zalegają jej zdjęcia, przedmioty osobiste. Często wspomina zmarłą mamę, pielęgnuje pamięć o niej u swojego syna, narodzin którego nie doczekała, regularnie odwiedza miejsce pochówku. Zarówno wówczas jak i aktualnie ma wsparcie
w najbliższych członkach rodziny (okoliczności bezsporne).

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Stan faktyczny przedmiotowej sprawy nie budzi żadnych wątpliwości,
podobnie jak i zasada odpowiedzialności pozwanego, podkreślenia jedynie wymaga,
iż przy rozstrzyganiu Sąd oparł się na załączonych aktach szkody oraz zeznaniach świadków
i powoda – niepodważanych w żadnej mierze przez oponentów procesowych.

Zgodnie z treścią art. 446§4 kc, Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Spowodowanie ciężkich obrażeń ciała skutkujących śmiercią przez posiadacza pojazdu ubezpieczonego u strony pozwanej w zakresie OC rodzi odpowiedzialność pozwanego
na gruncie art. 34 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych.

Artykuł 446§4 kc jest przy tym reakcją ustawodawcy na konieczność zwiększenia ochrony ofiar zdarzeń kryminalnych. Przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego ma na celu zrekompensować krzywdę za naruszenie prawa do życia w rodzinie i ból spowodowany
utratą najbliższej osoby (wyrok SA w Lublinie z dnia 7 lipca 2009 roku, II AKa 44/09,
LEX nr 523973). Naruszenie prawa do życia w rodzinie stanowi dalece większą dolegliwość psychiczną dla członka rodziny zmarłego niż w przypadku innych dóbr, a jej skutki rozciągają się na całe życie osób bliskich.

Uprawnionymi do żądania kompensaty są wyłącznie członkowie rodziny zmarłego, przy czym muszą być to najbliżsi członkowie tej rodziny. Jest to węższy krąg podmiotów
niż osoby bliskie i należy przyjąć, że obejmuje małżonka, dzieci zmarłego, ale także innych członków jego rodziny, a więc krewnych, powinowatych.

Jeśli chodzi o ustalenie wysokości zadośćuczynienia z art. 446§4 kc, winno
ono nastąpić według kryteriów branych pod uwagę przy zasądzaniu zadośćuczynienia
za naruszenie dóbr osobistych (art. 23 i art. 24 w związku z art. 448 kc), z uwzględnieniem jednak ciężaru gatunkowego naruszonego dobra (wyrok SA w Łodzi z dnia 14 kwietnia
2010 roku, I ACa 178/10, niepubl.).

Ustalenie odpowiedniej sumy pieniężnej powinno nastąpić przy uwzględnieniu wszelkich okoliczności mających wpływ na rozmiar krzywdy, a dotyczących: rodzaju chronionego dobra, rozmiaru doznanego uszczerbku, charakteru następstw naruszenia, wieku poszkodowanego, rodzaju i stopnia winy sprawcy, odczuwania jej przez poszkodowanego.

Zadośćuczynienie ma za zadanie kompensację doznanej krzywdy. Roszczenie to
nie ma na celu wyrównywać straty poniesionej przez – w tym przypadku – syna zmarłej,
lecz ma pomóc dostosować się do nowej rzeczywistości. Ma także na celu złagodzić cierpienia fizyczne i psychiczne oraz ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć, aby w ten sposób przywrócona została równowaga zachwiana na skutek popełnienia czynu niedozwolonego. Przy uwzględnianiu naruszenia dobra osobistego wskutek śmierci osoby bliskiej jako szkody niemajątkowej winny być brane pod uwagę: dramatyzm doznań osób bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia i odczuwanej pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej. Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia należy uwzględnić, jaką rolę w rodzinie pełniła osoba zmarłego, do jakich doszło zaburzeń
w prawidłowym funkcjonowaniu pozostałych członków rodziny, kolejną przesłanką powinno być określenie, w jakim stopniu pozostali członkowie będą umieli odnaleźć się w nowej rzeczywistości i na ile zdolni są zaakceptować obecny stan rzeczy.

W skutek śmierci D. N. doszło do bezprawnego naruszenia dóbr osobistych jej bliskich, w postaci bardzo silnych więzi rodzinnych łączących ich
ze zmarłą. Skutkiem tego była krzywda członków rodziny, w tym przypadku powoda P. N..

Sąd podzielił wnioski wypływające z zebranych w sprawie dowodów w postaci zeznań powoda i świadków, nie znajdując podstaw do ich zanegowania. Wynika z nich jednoznacznie, iż powód bardzo silnie przeżył nagłą i tragiczną śmierć D. N.
i do dnia dzisiejszego nie pogodził się z tą śmiercią, choć oczywiście obecnie dostosował się do nowej sytuacji i nie wymaga pomocy z zewnątrz.

Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, jakie winny być uwzględnione
przy ustaleniu odpowiedniej kwoty należnej osobie poszkodowanej tytułem zadośćuczynienia, Sąd uznał, iż zadośćuczynienie należne powodowi winno wynosić 60.000,00 złotych. Odliczając wypłaconą już przez stronę pozwaną kwotę 15.000,00 złotych, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 45.000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia na podstawie art. 446§4 kc, uwzględniając fakt, iż powód był silnie zżyty
z matką, którą utracił w młodym wieku, bowiem już w 20. roku życia, a więc w chwili wkraczania w dorosłe życie, kiedy to szczególnie potrzebne jest wsparcie rodziców, a tego mógł zawsze od nich oczekiwać. Mama powoda miała raptem 42 lata, co wróżyło rodzinie dalsze długie, wspólne spędzanie czasu i cieszenie się sobą, co w przypadku rodziny powoda było normą. Tymczasem nawet nie zdążyła ona poznać swojej przyszłej synowej,
nie doczekała również wnuka, u którego obecnie to powód pielęgnuje pamięć po babci.
Nie bez znaczenia pozostają okoliczności dowiedzenia się przez powoda o śmierci mamy
– z jednej strony początkowo lekarze zatajali przed nim tę wiedzę, z drugiej do wypadku doszło w momencie, w którym rodzice powoda mieli go odebrać z dworca, po tym jak składał dokumenty na studia, co wzbudziło w nim trwałe poczucie winy. Do tego powód widział ciało swojej matki w kostnicy, a w związku z hospitalizacją ojca musiał zająć się również sprawą jej pochówku, co dla młodego człowieka musiało być z pewnością traumatycznym przeżyciem, a co znalazło wyraz w konieczności stosowania środków uspokajających.
Choć od zdarzenia minęło blisko 13 lat, w przypadku powoda nie można powiedzieć, iż czas leczy rany, skoro już zawsze będzie obwiniał się - choćby i niepotrzebnie – o śmierć mamy. Pamięć o minionych zdarzeniach jest u niego tym bardziej żywa, iż powód jako jedyny
z rodzeństwa pozostał w domu rodzinnym, w którym spędził całe swoje dotychczasowe swoje życie, a który bezsprzecznie kojarzy mu się z chwilami spędzonymi wspólnie z rodzicami. Często wspomina zmarłą mamę, regularnie odwiedza miejsce pochówku. Z drugiej strony powód miał wsparcie w najbliższych członkach rodziny czy w osobie swojej przyszłej żony, co pozwalało mu znaleźć ukojenie w tych ciężkich chwilach. Los sprawił, iż obecnie zmarłą mamę zastępuje mu własna teściowa, z którą postanowił związać swą przyszłość ojciec powoda.

Powyższa kwota będzie stanowiła dla powoda pewną odczuwalną wartość
i wynagrodzi doznane cierpienia psychiczne, jednocześnie kwota ta jest umiarkowana
i mieści się w granicach sum zasądzanych przez Sądy w tego typu sprawach.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 kc. Jeżeli termin świadczenia nie jest oznaczony, ani nie wynika z właściwości zobowiązania – to w myśl art. 455 kc świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Tak więc,
w braku innych danych co do ustalenia terminu wymagalności świadczenia, termin ten określa jednostronnie wierzyciel. Zgodnie z art. 817§1 kc ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia
o wypadku. W tym względzie Sąd wpisał się w dominujący aktualnie w orzecznictwie,
a akceptowany społecznie trend przyjmujący co do zasady wymagalność roszczeń
o zadośćuczynienie po wezwaniu odpowiedzialnego za naprawienie szkody do spełnienia świadczenia odszkodowawczego na rzecz pokrzywdzonego. Pogląd ten wyrażony
w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 sierpnia 2013 roku w sprawie
I CSK 667/12 (LEX numer 1391106), dominuje zresztą w orzecznictwie tutejszego okręgu sądowego.

Powód zgłosił szkodę ubezpieczycielowi przed wskazanym w pozwie dniem
1 lutego 2016 roku, kiedy to nastąpiło rozpatrzenie jego roszczeń, dlatego Sąd zasądził odsetki zgodnie z żądaniem pozwu, uznając iż pozwany pozostaje w zwłoce od dnia następnego względem daty uznania roszczenia co do zasady.

Z kwoty 55.000,00 złotych, stanowiącej wartość przedmiotu sporu, zasądzona została kwota 45.000,00 złotych, stanowiąca 82% wartości przedmiotu sporu. Zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu (art. 100 kpc) strony powinny ponieść jego koszty w takim stopniu, w jakim przegrały sprawę, a zatem powód w 18%, a pozwany
w 82%. Koszty procesu wyniosły 17.184,00 złotych, w tym po stronie powoda w kwocie 9.967,00 złotych (opłata sądowa uiszczona do wysokości 2.750,00 złotych, koszt zastępstwa radcowskiego w wysokości 7.200,00 złotych oraz opłata od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 złotych), a po stronie pozwanego w kwocie 7.217,00 złotych (koszt zastępstwa radcowskiego w wysokości 7.200,00 złotych oraz opłata od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 złotych). Powoda, zgodnie z podaną zasadą, powinny obciążać koszty w kwocie 3.093,12 złotych (17.184,00 złotych x 18%), skoro jednak faktycznie poniósł koszty
w kwocie 9.967,00 złotych, należy mu się zwrot kwoty 6.873,88 złotych (9.967,00 złotych
– 3.093,12 złotych), którą Sąd zasądził na jego rzecz od pozwanego na podstawie art.100 kpc, stosując zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu.

Z/ Odpis wyroku wraz z uzasadnienie proszę doręczyć pełnomocnikom stron.