Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 55/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 kwietnia 2017r.

Sąd Okręgowy w Koninie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący : SSO Agata Wilczewska

Protokolant : st. sekr. sąd. Arleta Wiśniewska

przy udziale Aleksandry Marańdy Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Turku

po rozpoznaniu w dniu 21 kwietnia 2017r.

sprawy K. K. (1)

oskarżonego z art.284§1k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Turku

z dnia 16 listopada 2016r. sygn. akt II K 598/15

I.  Utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok.

II.  Zasądza od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego Młyn (...). j. N. D. i S. w S. kwotę 840zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

III.  Zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki za postępowanie odwoławcze w kwocie 50zł i wymierza mu opłatę w kwocie 180zł za to postępowanie.

Agata Wilczewska

Sygn. akt: II Ka 55/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 16 listopada 2016 r. Sąd Rejonowy w Turku, sygn. akt II K 598/15, oskarżonego K. K. (1) uznał za winnego tego, że w dniu 28 czerwca 2015 r., w B. w woj. (...), dokonał przywłaszczenia pieniędzy w kwocie 12.381,81 zł, przekazanych omyłkowo w dniu 31 marca 2015 r. na prowadzony dla niego przez (...) (...) w S. Oddział
w B. rachunek bankowy nr (...) przez firmę Młyn (...) sp. j. N. D. i S. z siedzibą w S.,
a następnie wbrew wezwaniu uprawnionego, z wyznaczonym trzydniowym terminem do zwrotu nienależycie uzyskanej kwoty pieniężnej, po upływie wyznaczonego terminu odmówił jej zwrotu, czym działał na szkodę firmy Młyn (...) sp. j. N. D. i S. z siedzibą w S., tj. popełnienia przestępstwa z art. 284 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 284 § 1 k.k. w zw.
z art. 4 § 1 k.k. wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności.

Na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 70 § 1 pkt. 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. Sąd wykonanie orzeczonej oskarżonemu kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres próby 2 lat.

Na podstawie art. 46 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. Sąd orzekł wobec oskarżonego obowiązek naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz firmy Młyn (...) sp. j. N. D. i S. z siedzibą w S. kwoty 12.381,81 zł.

Apelację od powyższego wyroku niósł obrońca oskarżonego K. K. (1) zaskarżając go w całości. Na podstawie art. 438 pkt. 1, 2 i 3 k.p.k. orzeczeniu zarzucił:

1.  obrazę przepisów postępowania, tj. art. 7 k.p.k. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów z uchybieniem zasadom prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego i:

-

uznanie za niewiarygodne zeznań J. K. oraz wyjaśnień oskarżonego dotyczących istnienia długu pokrzywdzonego względem K. K. (1) za dostawę pszenicy, w sytuacji, gdzie z materiału dowodowego jednoznacznie wynika, iż zadłużenie powstało z powodu braku płatności za pszenicę dostarczaną w roku 2009 co zostało potwierdzone w procesie, a co również skutkowało zerwaniem współpracy handlowej pomiędzy pokrzywdzonym a oskarżonym,

-

bezpodstawne uznanie przez Sąd I instancji, że gdyby zadłużenie istniało to K. K. (1) skierował by sprawę na drogę sądową, w sytuacji gdzie oskarżony wyjaśnił, iż nie kierował sprawy do sądu z powodu problemów osobistych (trwającej sprawy o rozwód) oraz braku środków na prowadzenie procesu; nadto Sąd co do tej okoliczności w całości pominął, iż roszczenie po dwóch latach było przedawnione i zbyt dużym ryzykiem było wytaczanie pozwu o zapłatę,

-

uznanie, iż przelew z dnia 28 stycznia 2010 r., na kwotę 12.249,59 zł dotyczył dostawy z dnia 2 grudnia 2009 r., gdzie w rzeczywistości była to zapłata za inną dostawę niż z dnia 2 grudnia 2009 r. tj. za dostawę, o której wyjaśniał oskarżony, że nie posiada na nią dokumentu; przy zarzucie tym obrońca podnosi, iż Sąd sugerował się jedynie ilością dostarczonego zboża w tonażu 25.520 kg (co wynika z uzasadnienia) - lecz cena jaka powinna być zapłacona za dostawę z dnia 2 grudnia 2009 r. to kwota 11.484 zł - co wynika z „pokwitowania" z karty 35 zaś pokrzywdzony zapłacił 12.249,59 zł co jednoznacznie wykazuje, iż była to zapłata za inną dostawę; według obrońcy pokrzywdzony próbuje wykazać, iż zapłata wynikająca z faktury (...)na kwotę 12.249,59 zł była zapłatą za dostawę z dnia 2 grudnia 2009 r. w sytuacji, gdy ta ostatnia w ogóle nie została zaspokojona - stąd zachowanie K. K. (1), który zatrzymał omyłkowo przekazaną kwotę i zaliczył ją na poczet dostawy opisanej na karcie 25 akt, za co miał otrzymać zapłatę w kwocie 11.484 zł,

2.  z ostrożności procesowej obrońca podniósł zarzut rażącej niewspółmierności kary, w postaci orzeczonej kary 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 2 lat.

Stawiając te zarzuty obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku
i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu i uchylenie rozstrzygnięć co do naprawienia szkody i zasądzenia kosztów postępowania. Nadto wniósł o zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz oskarżonego kosztów ustanowienia obrońcy przed Sądem I instancji oraz odwoławczym.

Sąd odwoławczy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego okazała się bezzasadna.

W ocenie Sądu odwoławczego dokonana w niniejszej sprawie ocena dowodów została przeprowadzona w sposób szczegółowy, z uwzględnieniem zasad wiedzy, logiki oraz doświadczenia życiowego. Zaskarżone orzeczenie pozostaje, wiec w pełni pod ochroną zwłaszcza przepisu art. 7 k.p.k. Sąd Rejonowy precyzyjnie wskazał jakie okoliczności uznał za udowodnione, wyjaśniając które ze zgromadzonych dowodów
i z jakiego powodu uznał za wiarygodne, a którym tej wiarygodności odmówił. Tok rozumowania Sądu przedstawiony w pisemnych motywach wyroku jest czytelny oraz poprawny logicznie, zaś wywiedzione ostatecznie wnioski oparte zostały w całości na wynikających z materiału dowodowego przesłankach.

Zasadnie Sąd Rejonowy odmówił wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego albowiem okazały się one sprzeczne z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, niekonsekwentne i niespójne. W szczególności nie znalazły potwierdzenia relacje K. K. (1) co tego, że w okresie listopada i grudnia 2009 r. pokrzywdzona spółka określiła sztywną kwotowo cenę za kilogram zakupionej pszenicy (k. 147v). W szczególności oskarżony podał, że za dostawę z dnia 23 listopada 2009 r. jak i 2 grudnia 2009 r. ustalona została cena 0,45 zł za 1 kilogram. Zauważyć zatem należy, że z faktury (...) wystawionej przez Młyn (...) sp. j. wynika, iż cena ta wynosiła 424,52 za tonę pszenicy, a więc około 0,42 zł za 1 kilogram (k. 151). Mając na uwadze, że oskarżony dostarczył wówczas 24,960 tony pszenicy, po doliczeniu 6% stawki podatku, otrzymuje się kwotę 11.231,78 zł, która to została zaksięgowana na rachunku bankowym K. K. (1) w dniu 21 stycznia 2010 r. (k. 36). Oskarżony po jej odebraniu, jak również w toku niniejszego przedmiotowego postępowania, nie podnosił, że D. N. zaniżył cenę sprzedaży. Oprócz powyższego oskarżony zaprzeczył, by po 2 grudnia 2009 r. sprzedawał do pokrzywdzonej spółki jakiekolwiek zboża (k. 148). Tymczasem
z faktury RR (...) z dnia 27 maja 2010 r. wynika, że oskarżony sprzedał spółce 15.530 kg pszenicy konsumpcyjnej za kwotę 6.988,53 zł (k. 151), która została zaksięgowana na rachunku oskarżonego w dniu 28 maja 2010 r. (k. 37). Nawet jeśli wziąć pod uwagę opóźnienia w płatnościach wykonywanych przez pokrzywdzoną spółkę, które oskarżony określił na sięgające od 2 do 5 miesięcy (k. 147), to i tak dostawa w/w pszenicy konsumpcyjnej musiała nastąpić po dniu 2 grudnia 2009 r.
i upływie terminu płatności za dostarczone w tym dniu produkty. Poddaje to
w wątpliwość wyjaśnienia oskarżonego, albowiem skoro nie otrzymał kwoty 11.484 zł za dostawę z 2 grudnia 2009 r., niewątpliwe nie narażałby się na poniesieniem jeszcze większej szkody z uwagi na dostarczenie kolejnych partii pszenicy. W tej sytuacji zaprzeczenia M. K., iż kwota 6.988,53 zł nie wynikała z transakcji przeprowadzonej z Młyn (...) sp. j. okazały się niewiarygodne. Oskarżony nie potrafił również stanowczo wskazać, czy w momencie dostarczania pszenicy do młyna otrzymywał od kupującego dowód odbioru sprzedanych produktów. Raz wskazuje bowiem „jedna dostawa z listopada nie była pokwitowana”, „często nie miałem pokwitowania” (k. 148v) innym zaś razem, że karteczki każdorazowo otrzymywał do D. N. (k. 147). Nadmienić należy, że każdorazowe wystawianie przez D. N. karteczek potwierdził świadek K. K. (2) (k. 182). Niejasna i nieprzekonująca jest także przedstawiona przez oskarżonego wersja zarachowania otrzymanej kwoty 12.381,81 zł na poczet kwoty 11.484 zł (mającej wynikać ze sprzedaży z dnia 2 grudnia 2009 r.) oraz odsetek za zwłokę
w dotychczasowych płatnościach, skoro na rozprawie w dniu 23 czerwca 2016 r. wyjaśnił iż odsetki są nadal nie rozliczone. Oskarżony musiałby policzyć wszystkie dostawy i obliczyć wysokość odsetek, a póki co tego jeszcze nie zrobił (k. 147v). Nie jest zatem zrozumiałe w jaki sposób dokonał ich zaliczenia na poczet długu. Niewiarygodne okazały się również jego twierdzenia co do tego, że pszenicę dostarczał do Młyna (...) albowiem miał on monopol na jej dostawę w okolicy T.. Sam wyjaśnił bowiem, że po zakończeniu współpracy z pokrzywdzoną spółką towary dostarczał do skupu w S. (k. 148). Na funkcjonowanie innych podmiotów trudniących się skupem zbóż wskazał także K. K. (2) (k. 182v). W toku postępowania do akt postępowania nie zostały dołączone żadne dokumenty, które wskazywałby na wykonanie przez oskarżonego, pomiędzy dostawami z dnia 23 listopada 2009 r. i 2 grudnia 2009 r., jeszcze jednego transportu pszenicy.
W szczególności brak jest w aktach sprawy analogicznej karteczki do tych, jakie wystawione były do transakcji z w/w dat (k. 34-35), brak jest ponagleń i wezwań do zapłaty za domniemany transport towarów, brak jest wezwań do zapłaty odsetek czy choćby informacji, iż otrzymana kwota 12.381,81 zł została zarachowana na określoną dostawę oraz odsetki. Wszystkie te okoliczności rozpoznawane łącznie, poddają
w wątpliwość wyjaśnienia oskarżonego. Dostrzegł je Sąd Rejonowy i nadał prawidłową wagę, w konsekwencji odmawiając wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego ale również wspierającego jego linię obrony J. K.. Zasadnicza linia obrony zaprezentowana we wniesionej apelacji zasadza się na twierdzeniu, że skoro na pokwitowaniu z dnia 2 grudnia 2009 r. określono, iż do zapłaty pozostaje kwota 11.484 zł (wynikająca z przemnożenia 25.520 kg pszenicy przez cenę za 1 kg wynoszącą 0,45 zł), to po dodaniu do niej 6% podatku otrzymuje się kwotę 12.173,04 zł nie zaś 12.249,59 zł, która widnieje na fakturze (...) (k. 151) i która została uiszczona. Skarżący nie zauważa jednak, że na pokwitowaniu została określona kwota za 1 kg (0,45 zł) pszenicy zaś na fakturze VAT za 1 tonę (452,83 zł). W tej sytuacji cena za 1 kg określona fakturą wynosi 0,45283 zł, a więc w przybliżeniu określone na pokwitowaniu 0,45 zł. Powszechną praktyką jest bowiem zaokrąglanie tysięcznych części złotego do części setnych funkcjonujących
w codziennym obrocie. Biorąc pod uwagę powyższe oraz fakt, że zarówno pokwitowanie z dnia 2 grudnia 2009 r. jak i faktura (...)dotyczy pszenicy o tej samej wadze tj. 25.520 kg, słusznie Sąd Rejonowy uznał, że płatność z dnia 28 stycznia 2010 r. (k. 36) dokonana została na podstawie w/w faktury VAT i w oparciu
o pszenicę dostarczoną 2 grudnia 2009 r. Nie przekonuje również twierdzenie obrońcy, że oskarżony nie skierował sprawy na drogę sądową z uwagi na problemy osobiste (trwająca sprawa o rozwód) oraz braku środków na prowadzenie procesu. Wskazać bowiem należy, że według wyjaśnień oskarżonego (k. 147v) oraz zeznań J. K. (k. 183), mieli oni podejmować osobiste próby odzyskania długu.
Z powyższego wynika zatem sytuacja przeciwna – problemy osobiste nie mogły stać na przeszkodzie w podejmowaniu czynności mających na celu odzyskanie należności. Zauważyć także należy, że akta sprawy nie zawierają chociażby wezwania spółki do zapłaty zaległej kwoty, co przecież nie wiąże się z koniecznością poniesienia znacznych nakładów finansowych, a zwyczajowo poprzedza postępowanie sądowe. Niesłusznie skarżący stara się również wykazać, że Sąd Rejonowy przerzucił na oskarżonego ciężar dowodzenia w przedmiotowej sprawie. Analiza uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazuje bowiem, że Sąd Rejonowy jedynie określił jaki materiał dowodowy (w szczególności jakie dokumenty) został zgromadzony
w sprawie i na podstawie tychże dokonał ustaleń faktycznych. Jednocześnie na stronie 1 uzasadnienia szczegółowo podał, w oparciu o jakie dowody oparł rozstrzygnięcie, a więc i którym (oraz w jakiej części) dał wiarę.

W ocenie Sądu odwoławczego, Sąd I instancji zasadnie ustalenia faktycznie oparł w przeważającej mierze w oparciu o zeznania D. N. oraz przedłożone przez niego dokumenty (k. 155v-158). Okazały się one bowiem stanowcze, logiczne oraz spójne. Wskazał on, że w okresie od 23 listopada 2009 r. do 2 grudnia 2009 r. K. K. (1) dwukrotnie dostarczał zboże do młyna, nie zaś trzykrotnie jak utrzymuje oskarżony. Wyjaśnił przy tym, że różnica pomiędzy kwotą wskazaną na pokwitowaniu na karcie 35, a kwotą 12.249,59 zł wynika z faktu, że podana na pokwitowaniu kwota nie została powiększona o 6% podatek. Podał także, że w 2010 r. oskarżony dostarczył mu pszenicę, do której to transakcji wystawiona została faktura (...). Jednocześnie dołączył do akt sprawy faktury VAT (...) o nr (...) (k. 151), które odpowiadały transakcjom z dnia 23 listopada 2009 r., 2 grudnia 2009 r. oraz z roku 2010. Widniejące na nich kwoty znalazły potwierdzenie na wyciągu z rachunku bankowego prowadzonego dla oskarżonego, albowiem zostały zaksięgowane odpowiednio w dniach 21 stycznia 2010 r., 28 stycznia 2010 r. i 28 maja 2010 r. (k. 36-37). Jednocześnie złożone przez D. N. zeznania znajdują potwierdzenie w treści pokwitowań z dnia 23 listopada 2009 r. oraz 2 grudnia 2009 r. jeśli wziąć pod uwagę wagę dostarczonej wówczas pszenicy oraz konieczność doliczenia 6% podatku. Poza dowodem
z wyjaśnień K. K. (1) oraz zeznaniami J. K. (ojca oskarżonego), brak jest w sprawie dowodów poddających w wątpliwość relacje D. N., reprezentującego pokrzywdzoną spółkę.

Reasumując, przeprowadzona przez Sąd Rejonowy ocena dowodów okazała się trafna, wyczerpująca oraz właściwie i przekonująco uzasadniona. Jednocześnie zarzuty obrońcy miały w znacznej części charakter polemiczny, nie odnosiły się bowiem do całego zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego lecz tylko do pewnej jego części. Powyższe nie mogło doprowadzić do zmiany bądź uchylenia zaskarżonego wyroku.

Podniesiony zarzut rażącej surowości kary nakładał na Sąd odwoławczy obowiązek kontroli instancyjnej także orzeczenia o karze.

Sąd odwoławczy nie dopatrzył się, by w niniejszej sprawie zachodziła podstawa do zmiany wyroku, przewidziana w art. 438 pkt. 4 k.p.k. Pamiętać bowiem trzeba, iż o rażącej niewspółmierności kary w rozumieniu art. 438 pkt. 4 k.p.k. można mówić tylko wówczas, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć wpływ na wymiar kary, można by przyjąć, że zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez sąd I instancji, a karą, która byłaby prawidłowa w świetle dyrektyw art. 53 k.k. Z taką sytuacją nie mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Sąd I instancji wymierzając wobec K. K. (1) karę 1 roku pozbawienia wolności, uwzględnił wszystkie okoliczności wiążące się z poszczególnymi ustawowymi dyrektywami i wskazaniami, co do ich wymiaru bacząc, aby granice swobodnego uznania sędziowskiego nie zostały przekroczone, czego dowodem jest treść pisemnych motywów wyroku (s. 4 uzasadnienia wyroku). Zbędne jest zatem ich powielanie. Wymierzona kara pozbawienia wolności nie może być uznana za rażąco surową także z uwagi na fakt, że jej uciążliwość dla oskarżonego łagodzi orzeczenie jej z warunkowym zawieszaniem wykonania na krótki okres próby. Jednocześnie jedyną okolicznością łagodzącą była dotychczasowa niekaralność oskarżonego.

Mając na względzie wszystkie przedstawione powyżej okoliczności, Sąd odwoławczy – nie znajdując uchybień określonych w art. 439 k.p.k. lub art. 440 k.p.k., podlegających uwzględnieniu z urzędu i powodujących konieczność zmiany bądź uchylenia zaskarżonego rozstrzygnięcia – na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. orzekł jak
w wyroku.

O zasądzeniu od oskarżonego K. K. (1) na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze Sąd orzekł w oparciu o art. 636 § 1 k.p.k., § 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003 r.
w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym
(tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r., poz. 663) oraz § 3 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2014 r. w sprawie opłat za wydanie informacji
z Krajowego Rejestru Karnego (Dz. U. z 2014 r., poz. 861).

Na podstawie art. 627 k.p.k., art. 636 § 1 k.p.k., § 11 ust. 2 pkt. 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U z 2015 r., poz. 1800) Sąd zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego Młyn (...) sp. j. N. D. i S., kwotę 840 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego
w postępowaniu odwoławczym.

O opłacie od oskarżonego za postępowanie odwoławcze Sąd orzekł
w oparciu o art. 2 ust. 1 pkt. 3 i art. 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach
w sprawach karnych
(tekst jedn.: Dz. U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 ze zm.) określając jej wysokość na kwotę 180 zł.

Agata Wilczewska