Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 marca 2017 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący SSO Sławomir Jęksa

SSO Ewa Taberska (spr.)

SSO Małgorzata Ziołecka

Protokolant apl. adw. Monika Kupczak

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Poznaniu B. T.

po rozpoznaniu w dniu 30 marca 2017 r.

sprawy P. P. (1)

oskarżonego z art. 279 § 1 kk

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Pile

z dnia 23 listopada 2016 r. - sygn. akt II K 141/16

1.  Utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok

2.  Zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu za postępowanie odwoławcze w kwocie 20 złotych i wymierza mu opłatę za II instancję w kwocie 300 złotych

M. Z. S. E. T.

UZASADNIENIE

P. P. (1) został oskarżony o to, że w nocy 25 listopada 2014 r. w P., przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z D. M., poprzez przełamanie wkładki zamka w drzwiach kierowcy, włamał się do zaparkowanego na parkingu osiedlowym samochodu osobowego marki V. (...) o nr rej. (...), nr VIN (...), rok produkcji 2007, o wartości 28000 zł i następnie dokonał jego zaboru w celu przywłaszczenia, czym działał na szkodę P. K., tj. o czyn z art. 279 § 1 kk;

Sąd Rejonowy w Pile wyroki e m z dnia 23 listopada 2016r. sygn. akt II K 141/16:

I.  oskarżonego P. P. (1) uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu tj. przestępstwa z art. 279§1 kk i za to na podstawie art. art. 279§1 kk wymierzył mu karę 1 (jednego) roku i 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności,

II.  na podstawie art. 627 kpk oraz art. 1, art. 2 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity Dz. U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w wysokości 483,50 zł, w tym opłatę w kwocie 300 zł.

Apelację od powyższego wyroku złożył obrońca oskarżonego – K. 465 – 473.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności Sąd odwoławczy odniesie się do postawionego zarzutu rażącego naruszenia przepisów prawa procesowego , która zdaniem obrońcy miała wpływ na treść zaskarżonego wyroku , tj. art. 6 kpk w zw. z art. 85 § 1 kpk i w zw. z art. 85 § 2 i 3 kpk poprzez dopuszczenie do udziału w sprawie w charakterze obrońcy oskarżonego P. – mec. M. I., w sytuacji gdy wcześniej reprezentowała ona podejrzanego D. M., a którzy to podejrzani złożyli wzajemnie sprzeczne wyjaśnienia , co doprowadziło do konfrontacji pomiędzy nimi w rozumieniu art. 172 kpk.

I tak w odniesieniu do tego zarzutu podnieść należy, że przepis art. 85 § 1 kpk dopuszcza możliwość prowadzenia przez jednego obrońcę obrony kilku oskarżonych, lecz tylko wtedy, gdy ich interesy ze sobą nie kolidują.

Sprzeczność interesów oskarżonych zachodzi wtedy, gdy obrona jednego z oskarżonych w sposób nieuchronny naraża dobro drugiego z nich albo, inaczej mówiąc, gdy wyjaśnienia jednego z oskarżonych czy też dowody przez niego powołane oraz ich ocena godzą w interesy drugiego oskarżonego, w rezultacie czego rodzi się kolizja interesów prowadząca w takiej sytuacji do unicestwienia roli obrońcy w procesie karnym. Stanowi to niewątpliwie pogwałcenie uprawnień oskarżonych przewidzianych w art. 6 (wyr. SN z 26.10.1971 r.,V KRN 375/71, OSNKW 1972, nr 2, poz. 36). Sprzeczność interesów oskarżonych może dotyczyć różnorakich okoliczności – bardziej lub mniej istotnych. Wzajemne pomówienia współoskarżonych mogą być podstawowym dowodem w sprawie albo też, w razie istnienia innych dowodów bezpośrednich, mogą nie mieć większego waloru dowodowego. W każdym więc wypadku kwestia ta wymaga rozważenia i oceny z tego punktu widzenia, czy naruszenie art. 85 § 1kpk mogło mieć wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia (por. wyr. SN z 15.9.1972 r., IV KR 178/72, OSNKW 1973, nr 1, poz. 11). Oprócz wzajemnych pomówień oskarżonych źródłem sprzeczności interesów mogą również być ustalenia płynące z dowodów przeprowadzanych w sprawie, wnioski dowodowe wnoszone przez oskarżonych, rozbieżności w ocenie dowodów formułowanej przez oskarżonych, odmienne poglądy prawne przedstawiane przez oskarżonych.

Nie do przyjęcia jest natomiast pogląd, zgodnie z którym każdy ze sprawców przestępstwa dokonanego wspólnie musi mieć odrębnego obrońcę, zwłaszcza w sytuacji gdy sprawcy nie przyznali się w ogóle do zarzucanych im czynów i nie obciążali się wzajemnie, a obrońca konsekwentnie wnosił o uniewinnienie (wyr. SN z 19.12.1988 r., I KR 348/88, OSNKW 1989, nr 5–6, poz. 45 z glosą aprobującą T. Grzegorczyka, PiP 1990, z. 7, s. 118), S. S., LEX Komentarz do art. 85 kk.

Odnosząc powyższe rozważanie do niniejszej sprawy, zarzut obrońcy w tym zakresie należy uznać za bezzasadny.

Jak wynika z akt sprawy adw. M. I. została ustanowiona obrońcą oskarżonego D. M. w dniu 28.11.2014r. – K. 55 i w tym dniu udzieliła pełnomocnictwa substytucyjnego apl. adw. Ł. W. – K. 56.

D. M. został przesłuchany w dniu 28.11.2014r. o godz. 11.22 – K. 65 – 66 w charakterze podejrzanego i w obecności obrońcy, gdzie przedstawiono mu zarzut samodzielnego dokonania kradzieży z włamaniem samochodu m-ki V. (...) na szkodę P. K. w dniu 24/25 listopada 2014r. Podczas tego przesłuchania D. M. przyznał się do kradzieży pojazdu, ale w żaden sposób nie powiązał P. P. (1) z dokonanym przez siebie przestępstwem, wyjaśnił że do P. przyjechał swoim samochodem S. (...), a na pytanie przesłuchującego, czy zna P. P. (1), D. M. odpowiedział, że nie zna i nie kojarzy takiego nazwiska.

Ponownie w obecności obrońcy D. M. został przesłuchany w dniu 28.11.2014r. o godz. 13.55 - K. 71 - 73, gdzie przedstawiono mu zarzut współdziałania z nieustalonym mężczyzną – ponownie D. M. w żaden sposób nie wspomniał o P. P. (1) i zaprzeczył, by działał z drugą osobą.

W dniu 9 stycznia 2015r. – K. 161 adw. M. I. został ustanowiona także obrońcą oskarżonego P. P. (1).

P. P. (1) został po raz pierwszy przesłuchany w dniu 9 stycznia 2014r. o godz. 10.15 i o godz. 14.00 – K. 162 – 164 i 168, gdzie przedstawiono mu zarzut działania wspólnie i w porozumieniu z D. M.. P. P. (1) nie przyznał się do przedstawionego zarzutu, w żaden sposób nie pomawiał i nie obciążał D. M., wyjaśnił jedynie , że pojechał do P. z D. M. swoim samochodem B., ale wrócił do P. sam, natomiast D. M. dał 50 złotych, żeby wrócił sam, a nie z nim.

Pismem z dnia 12 stycznia 2015r. K. 175 – adw. M. I. złożyła oświadczenie, iż nie jest obrońcą D. M..

W dniu 25 lutego 2015r. – K. 181 i 182 - do obrony D. M. zgłosiła się adw. A. G..

W dniu 20 marca 2015r. – K. 256 – 257 na wniosek obrońcy P. P. (1) – adw. M. I. – K. 247 - odbyła się konfrontacja pomiędzy oskarżonymi, dotycząca okoliczności przyjazdu podejrzanych do P., jakim pojazdem i jaki był powód przyjazdu do P. oskarżonego P. P. (1).

Podczas wyjaśnień złożonych w czasie konfrontacji oskarżeni także nie obciążali się wzajemnie złożonymi wyjaśnieniami, a D. M. zmienił swoje wyjaśnienia w ten sposób, że przyznał, iż do P. przyjechał z P. razem z P. P. (1) samochodem B., lecz kradzieży samochodu dokonał sam, natomiast P. P. (1) powrócił do P. samochodem B., ponieważ nie mogli znaleźć miejsca zamieszkania kuzyna D. M. do którego w dniu zdarzenia przyjechali w celach towarzyskich.

Od momentu złożenia tych wyjaśnień obydwaj oskarżeni zgodnie podtrzymywali wersje wydarzeń utrwaloną w czasie konfrontacji wyjaśnień.

W dniu 25 lutego 2016r. – K. 532 – Sąd Rejonowy w Pile, po uwzględnieniu wniosku D. M. w trybie art. 387§ 2 kpk, wydał w stosunku do tego oskarżonego wyrok skazujący, zgodnie z zarzutem z aktu oskarżenia, który uprawomocnił się w dniu 4 marca 2016r.

Podkreślić przy tym należy, że pismem z dnia 16.11.2016r. – K. 441 - adw. M. I. zawiadomiła Sąd Rejonowy, że nie jest już obrońcą oskarżonego P. P. (1) i w dniu 23 listopada 2016r. na rozprawie głównej, po przeprowadzeniu której został wydany wyrok, w imieniu P. P. (1) nie występował żaden obrońca.

Zdaniem Sądu Okręgowego nie sposób zatem podzielić zarzutu przedstawionego przez obrońcę w apelacji, iż D. M. i P. P. (1) złożyli na tyle sprzeczne i obciążające się wzajemnie wyjaśnienia, że uniemożliwiały one ich obronę przez tego samego obrońcę, tj. adw. M. I..

Chronologiczna analiza wyjaśnień obu oskarżonych pozwala na stwierdzenie, że od samego początku D. M., który złożył dwukrotnie takie wyjaśnienia, dążył do uwolnienia od podejrzeń o popełnienie zarzucanego mu przestępstwa P. P. (1) i to sam P. P. (1) sam przyznał w swoich wyjaśnieniach, że do P. pojechał w dniu zdarzenia wspólnie z Daniem M., lecz zaprzeczył by dokonał wspólnie z nim przestępstwa i w swoich wyjaśnieniach nie podał niczego, co by świadczyło o tym , że wiedział o tym iż D. M. dokonał kradzieży samochodu.

Podczas konfrontacji D. M. podzielił treść wyjaśnień P. P. (1) i zmienił wyjaśnienia tylko w tym zakresie, że do P. przyjechał z P. P. (1) samochodem B., ale przyznawał nadal że przestępstwa dokonał sam i w swoich wyjaśnieniach nie podał niczego, co by świadczyło o tym, iż P. P. (1) dokonał z nim zarzucanego przestępstwa lub wiedział, że D. M. takiego przestępstwa dokonał.

Powyższa analiza wyjaśnień oskarżonych zatem, zdaniem Sądu Okręgowego, nie daje żadnych podstaw do twierdzenia, że pierwotna obrona D. M. przez adw. M. I. narażała w sposób nieuchronny dobro oskarżonego P. P. (1), którego obrony adwokat ta podjęła się później.

P. P. (1) nigdy nie negował, że do P. przyjechał razem z D. M., zaprzeczał jedynie konsekwentnie swojemu sprawstwu czy współsprawstwu, natomiast D. M. ostatecznie przyznał jedynie, że do P. przyjechał z P. P. (1) (w trakcie czynno0ści konfrontacji z P. P. (1)), ale konsekwentnie utrzymywał, że jest jedynym sprawcą przestępstwa.

Zdaniem Sądu Okręgowego zatem, wbrew twierdzeniom obrońcy zawartym w apelacji, nie było żadnych podstaw do uznania, że doszło w trakcie postępowania przed Sądem I instancji do rażącego naruszenia przepisów prawa procesowego, tj. art. 85 § 2 i 3 kpk , która by miała wpływ na treść wyroku, polegając na tym że adw. M. I. pierwotnie podjęła się obrony D. M., a następnie po zakończeniu obrony D. M. stała się obrońcą P. P. (1).

Brak jest także podstaw do uznania, że Sąd Rejonowy dopuścił się obrazy prawa procesowego – art. 392 § 1 kpk w zw. z art. 391 § 1 i 2 kpk poprzez odczytanie, z naruszeniem bezpośredniości, na rozprawie zeznań prawidłowo wezwanego świadka D. M..

Jak wynika z zapisu rozprawy z dnia 23 listopada 2016r. – 442 - 443 oskarżony P. P. (1) nie był na niej obecny – prawidłowo zawiadomiony. W rozprawie tej nie uczestniczyła także obrońca oskarżonego – adw. M. I., albowiem pismem z dnia 16 listopada 2016r. – K. 441 – poinformowała Sąd Rejonowy, iż nie jest już obrońcą oskarżonego, gdyż pełnomocnictwo do obrony zostało wypowiedziane. Nie stawił się świadek D. M. – prawidłowo zawiadomiony.

Wobec powyższego Sąd Rejonowy przesłuchał czterech świadków, którzy stawili się na rozprawę i zgodnie z treścią art. 392 § 1 kpk i przy braku sprzeciwu obecnych stron, tj. prokuratora - odczytał protokoły przesłuchania D. M., uznając słusznie iż bezpośrednie przesłuchanie tego świadka nie jest niezbędne.

Przepis art. 392 § 1 kpk nie stanowi o „niezbędności treści zeznań lub wyjaśnień”, lecz o „niezbędności bezpośredniego przeprowadzenia dowodu z tych zeznań lub wyjaśnień”. Nie ulega żadnych wątpliwości, iż wyjaśnienia D. M., mimo ich odczytania na rozprawie były nadal niezbędne dla ustalenia stanu faktycznego i zostały przez Sąd Rejonowy wnikliwie ocenione. Słusznie natomiast Sąd Rejonowy uznał, iż bezpośrednie przeprowadzenie dowodu z wyjaśnień D. M. nie jest niezbędne i wystarczającym będzie odczytanie jego wyjaśnień, bez konieczności ponownego jego wzywania lub stosowania wobec niego kar porządkowych. Zdaniem Sądu Okręgowego nie było żadnych podstaw do jakiejkolwiek ponownej konfrontacji pomiędzy oskarżonym a D. M. i trudno było by także przyjąć, że D. M. przesłuchany bezpośrednio, złożyłby całkowicie odmienne zeznania od wyjaśnień złożonych uprzednio i to zeznania obciążające P. P. (1), wskazujące na jego udział w przestępstwie, czego dotychczas nigdy nie uczynił.

Tak więc odejście w tym przypadku przez Sąd Rejonowy od zasady bezpośredniości w przesłuchaniu D. M. nie naruszyło w żaden sposób przepisów prawa procesowego i zarzut sformułowany w tym zakresie w apelacji nie może zostać uznany za zasadny.

Za niezasadny uznać także należy zarzut apelacji dotyczący braku odtworzenia przez Sąd Rejonowy zapisu monitoringu z dnia 25 listopada 2014r. sformułowany jako zarzut rażącego naruszenia przepisów prawa procesowego, który miał wpływ na treść wyroku – art. 393 a kpk.

Z lektury akt wynika, iż żadna ze stron w toku postępowania przygotowawczego jak i sądowego nie wnosiła o odtworzenie zapisu tegoż monitoringu. Zapis ten stanowił dowód w sprawie jak również kadry z tego monitoringu stanowiły integralną część dowodową akt – K. 37 - 40. Oskarżony S. P. (1) jak i także D. M. ani też ich obrońcy nigdy nie zakwestionowali wydruków z monitoringu – K. 37 – 40.

Na rozprawie w dniu 23 listopada 2016r. Sąd Rejonowy pod nieobecność P. P. (1) przesłuchiwał w charakterze świadków funkcjonariuszy Policji, którzy w postępowaniu przygotowawczym identyfikowali oskarżonych, m.in. na podstawie monitoringu, który był odtwarzany – m.in. K. 35. Na tej rozprawie, podobnie jak na poprzednich nie złożono wniosku o odtworzenie monitoringu. Sąd Rejonowy natomiast zaliczył ten materiał w poczet dowodów, mógł się z nim zapoznać i widział na rozprawie oskarżonego P. P. (1). Także Sąd Okręgowy mógł się z tym materiałem zapoznać.

W tym miejscu podnieść należy, iż P. P. (1), jak również D. M. w swoich wyjaśnieniach zgodnie przyznali, iż w noc zdarzenia byli w P., gdzie pojechali wspólnie samochodem B. należącym do konkubiny P. P. (1) i kierowcą samochodu w czasie jazdy do P. był P. P. (1).

Przyznali także zgodnie, że w P. wyszli z tego samochodu i chodzili po osiedlu. Sam oskarżony S. P. podał, że w P. mogli być 2 – 3 godziny – K. 164. Co prawda w tłumaczeniu oskarżonych szukali oni domniemanego miejsca gdzie miała się odbywać tzw. „domówka”, co w żaden sposób nie zostało nawet uprawdopodobnione.

Uchwycenie zatem sylwetek oskarżonych przez monitoring nie było niczym niezwykłym i niemożliwym. Zaznaczyć w tym miejscu należy, iż żaden z oskarżonych nie podał by towarzyszyła im jeszcze jakaś osoba i też monitoring nie zarejestrował na miejscu zdarzenia trzeciej osoby.

Akceptując zatem w pełni ocenę materiału dowodowego dokonaną przez Sąd Rejonowy, Sąd odwoławczy po zapoznaniu się z dowodowym zapisem monitoringu oraz wykonanymi w postępowaniu przygotowawczym zdjęciami sylwetek obu podejrzanych – K. 213 – 220 i K. 148 – 153 nie uznał za zasadne pozostałe zarzuty apelacji dotyczące pracy funkcjonariuszy Policji, czynności przez nich dokonywanych w celu ustalenia sprawców kradzieży z włamaniem samochodu V. (...) oraz identyfikacji obu sprawców na podstawie zapisu monitoringu w powiązaniu z obserwacją ich sylwetek i cech charakterystycznych w trakcie przesłuchania i na wykonanych zdjęciach.

I tak, analizując zarzuty apelacji w tym zakresie rażącego naruszenia art. 366 § 1 kpk w zw. z art. 2 § 2 kpk i art. 7 kpk w zw. z art. 424 § 1 kpk podnieść należy , iż to z zeznań świadka M. B. i P. S. wynika jakich czynności, w tym czynności operacyjnych, funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego w P. dokonali bezpośrednio po otrzymaniu informacji o kradzieży V. (...) w dniu 25 listopada 2014r.

Przede wszystkim, wbrew twierdzeniom apelacji, funkcjonariusze ci nie wskazali w sposób jednoznaczny a jedynie wytypowali jako sprawców P. P. (1) i D. M. w oparciu o wstępne, ale miarodajne czynności identyfikujące w pierwszej kolejności oskarżonego P. P. (1) poprzez zarejestrowanie przejazdu pojazdu B. (...) o nr rej. (...) w systemie preselekcji wagowej pojazdów i monitoringu na drodze K-10. Wjazd tego pojazdu drogą K-10 w kierunku B. został zarejestrowany w systemie preselekcji wagowej pojazdów i monitoringu na drodze (...)w kierunku B. w dniu 25.11.2014r. o godz. 02.59 , a wyjazd o godz. 05.14, natomiast co najistotniejsze już o godz. 05.18 urządzenie to zarejestrowało poruszający się w tym samym kierunku co B. skradziony V. (...). 93 – 99. Słusznie zatem przyjęto, że B. był pojazdem prowadzącym, który jechał przed pojazdem skradzionym.

Jednocześnie ustalono, iż pojazd B. zarejestrowany na K. O. z P. (konkubinę oskarżonego P. P. (1)) był przedmiotem kontroli drogowej przez KPP w J. w dniu 01.09.2014r.– K. 12 – gdzie kierowcą był P. P. (1) a pasażerem D. M.. To pozwoliło funkcjonariuszom wstępnie wytypować sprawców, a tym samym wstępnie zidentyfikować ich sylwetki w trakcie procesowego zabezpieczenia monitoringu z budynku przy ul. (...) w P. w bezpośredniej okolicy miejsca z którego został skradziony V. (...). 19, a następnie w drodze pomocy z Policją (...) zatrzymać D. M. przy skradzionym w P. pojeździe, a także przeanalizować szczegółowo monitoring z miejsca zdarzenia.

Oczywistym jest, iż w dobie pełnej komputeryzacji i pełnego przepływu informacji pomiędzy poszczególnymi jednostkami Policji wytypowanie obu oskarżonych jako potencjalnych sprawców, nawet jeszcze przed odtworzeniem zapisu monitoringu poprzez rozpracowanie informacji o samochodzie B. (...) o nr rej. (...) „ prowadzącym skradziony pojazd” w dniu 25 listopada 2014r. nie było niczym szczególnym, a wręcz pośpiech był wskazany przy wykorzystaniu wszelkich dostępnych, w tym operacyjnych środków mogących zidentyfikować sprawcę lub sprawców.

D. M. został zatrzymany w dniu 27.11.2014r. i funkcjonariusz Policji M. B. nie miał żadnych wątpliwości co do rozpoznania w zapisie monitoringu jego sylwetki po wykonaniu czynności służbowych z tym zatrzymanym, tym bardziej, że miał charakterystyczny chód – „ ciągnął” lewą nogę.

P. P. (1) został zatrzymany w dniu 7 stycznia 2015r. W dniu 8 stycznia 2015r. czynności służbowych z tym zatrzymanym dokonał funkcjonariusz Policji P. S., który nie miał wątpliwości co do tego, że na zabezpieczonym nagraniu niższy mężczyzna to P. P. (1).

Z treści uzasadnienia Sądu Rejonowego wynika, że Sąd ten w pełni podziela prawidłowość rozpoznania i identyfikacji obydwu oskarżonych w zapisie monitoringu przez funkcjonariuszy Policji i Sąd Okręgowy, po zapoznaniu się z tym materiałem dowodowym oraz materiałem fotograficznym, w pełni tę identyfikację aprobuje.

Sąd Okręgowy zatem nie znajduje żadnych nieprawidłowości czy podstępnych działań Policji zmierzających do ustalenia sprawców. Nie dziwi również Sądu Okręgowego, iż D. M. pierwotnie postawiono zarzut dokonania przedmiotowego przestępstwa indywidualnie, bowiem to tego oskarżonego zatrzymano przy skradzionym samochodzie. Jednocześnie jednak, co nie jest sporne, oskarżony P. P. (1) przyjechał wspólnie z D. M. do P., co potwierdza informacje uzyskane z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, których zdaniem Sądu Okręgowego nie sposób kwestionować. Z materiału dowodowego wynika natomiast, iż urządzenia (...) rejestrowały zarówno numer rejestracyjny samochodów i godzinę jego przejazdu – K. 99. 205 – 206 i 207 - 208

W tym miejscu podnieść należy, czego apelacja nie dostrzega i jednocześnie nie kwestionuje materiału dowodowego w tym zakresie, iż Sąd Rejonowy ustalając sprawstwo i winę P. P. (1) oparł się także na sposobie komunikacji obu oskarżonych po zdarzeniu, kiedy to, poruszając się dwoma pojazdami, w tym skradzionym, wyjechali z P. kierując się Aleją (...) na drogę krajową K-10 w stronę obwodnicy. O godz. 05:14:11 pojazd marki B. (...) o nr rej. (...) został zarejestrowany przez system preselekcyjnego ważenia pojazdów i monitoringu ruchu. Po czterech minutach skradziony pojazd marki V. (...) został zarejestrowany na tej samem bramce, tj. o godz. 05:18:17. W trasie oskarżeni utrzymywali ze sobą częsty kontakt telefoniczny. – K. 202 – 203.

Numery telefonów oskarżonych logowały się w tych samych miejscowościach, co pozwoliło na odtworzenie trasy ich przejazdu. Nadto numery sprawców łączyły się ze sobą w tym samym czasie i miejscach, gdy pojazd marki B. o nr rej. (...) był rejestrowany przez bramki należące do (...) (połączenie z dnia 25.11.2014 r. o godz. 05:13:19 bramka P., maszt P., połączenie z dnia 25.11.2014 r. o godz. 06:29:20 bramka Ś., maszt Z. i połączenie z dnia 25.11.2014 r. o godz. 06:56:35 bramka S., maszt (...) w D.). Należy przy tym zauważyć, iż z analizy bilingów numerów należących do sprawców wynika, że były aktywne jedynie w dniach 24 – 26 listopada 2014 r.

Numery telefonów komórkowych obu oskarżonych zostały prawidłowo zidentyfikowane, a połączenia po dokonaniu przestępstwa w sposób niebudzący żadnych wątpliwości wykazane.

Słusznie zatem Sąd Rejonowy odmówił wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego P. P. (1) w tym zakresie w jakim podaje okoliczności rozstania z D. M. skutkujące samotnym powrotem do P.. Prawidłowo Sąd Rejonowy wskazuje, że na nagraniu z monitoringu widać jak oskarżony z D. M. przechodzą razem bądź osobno w odstępie kilku do kilkunastu sekund od siebie wzdłuż budynku. Nie gestykulują, a ich zachowanie nie wskazuje by się kłócili. Nadto na nagraniu widać jak w godz. 4:56 błyskają światła awaryjne, zaś w tym czasie (o godz. 5:05) D. M. przechodzi wzdłuż budynku i kilkukrotnie, nerwowo spogląda w stronę parkingu. Powyższe słusznie prowadzi Sąd Rejonowy do wniosku, iż D. M. obserwował otoczenie w momencie, gdy oskarżony P. P. (1) włamywał się do pojazdu. O tym, że P. P. (1) współpracował ściśle z D. M. wskazuje także fakt, że skradziony pojazd jechał w niewielkiej odległości za pojazdem oskarżonego, gdyż urządzenie rejestrujące (...) znajdujące się na obwodnicy P. zarejestrowało oba pojazdy w odległości czasowej zaledwie 4 minut.

Sąd Rejonowy, wbrew twierdzeniom obrony, przeanalizował i ocenił także wyjaśnienia D. M.. Sąd ten słusznie wskazał, iż D. M. przyznał się do dokonania czynu mu przypisanego w sprawie II K 281/15 i w dalszej części uzasadnienia Sąd I instancji wskazał, w jakim zakresie wyjaśnieniom tym a tym samym przyznaniu się do czynu wyjaśnienia tego oskarżonego( świadka) są dla Sądu wiarygodne.

Sąd ten słusznie nie dał zatem wiary twierdzeniom D. M. w tej części w jakiej utrzymywał, że sam dokonał kradzieży z włamaniem do pojazdu marki V. (...) o nr rej. (...). Jak również słusznie nie dał wiary tym wyjaśnieniom P. P. (1), w których zaprzecza współsprawstwa z D. M..

Uznany za w pełni wiarygodny materiał dowodowy w postaci zapisu nagrania z monitoringu, analizy bilingów połączeń i zapisów (...) pozwolił bowiem na zweryfikowanie zarówno pierwotnej wersji D. M. , że do P. pojechał sam swoim samochodem S. (...), która to wersja miała uchronić P. P. (1) od odpowiedzialności za przestępstwo, jak i na zweryfikowanie wersji P. P. (1), że nie uczestniczył w kradzieży z włamaniem i po wyjeździe z P. nic nie wiedział o dalszych czynnościach D. M..

Wreszcie, zdaniem Sądu Okręgowego, w żaden sposób, nie potwierdziła się, a nawet nie uprawdopodobniła się, reprezentowana przez obu oskarżonych ostatecznie wersja powodu wyjazdu do P. w dniu 25.11.2014r. Niewiarygodna jest bowiem wersja o dwóch dorosłych mężczyznach, w tym D. M. będąc pod wpływem alkoholu, którzy przyjechali w nocy z P. do P., błąkali się przez 2- 3 godziny po P. i okolicach szukając miejsca w którym miała się odbywać „domówka”. Nie znali nazwiska ani adresu gospodarza tej imprezy, tym bardziej , ze w P. maił zamieszkiwać kuzyn D. M., a wreszcie, by jeden z nich po kłótni zostawił drugiego w nieznanym mu miejscu i by D. M. (karany dotychczas jedynie za przestępstwa z art. 270 § 1 kk i 284 § 2 kk – K. 114 ) – by wrócić do P. dokonał spontanicznie sam kradzieży w włamaniem samochodu i to poprzez przełamanie wkładki zamka w drzwiach kierowcy i uruchomienie tegoż samochodu i to natychmiast po odjeździe P. P. (1).

Zebrane w sprawie dowody zatem w sposób nie ulegający wątpliwości, wskazują na (...) oraz na wcześniej zaplanowany wyjazd do P. jedynie w celu dokonania kradzieży samochodu, który to zamiar został zrealizowany wspólnie i w porozumieniu.

Sąd Okręgowy stwierdza zatem, iż orzeczenie wydane w przedmiotowej sprawie jest oparte na całokształcie materiału dowodowego zebranego w sprawie, który został poddany wnikliwej analizie bez przekroczenia zasady swobodnej oceny dowodów. Analiza ustaleń poczynionych przez Sąd Rejonowy znajduje odzwierciedlenie we wnioskach zawartych w uzasadnieniu wyroku, które czyni zadość wymogom art. 424 § 1 i 2 k.p.k., co w pełni pozwalało na przeprowadzenie kontroli instancyjnej.

Sąd Okręgowy chciałby również podkreślić, iż Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy oraz dokładny przeprowadził postępowanie dowodowe, wnikliwie i wszechstronnie rozważył wszystkie dowody i okoliczności ujawnione w toku rozprawy, dokonując następnie na ich podstawie właściwych ustaleń faktycznych, tak co do samego przebiegu zdarzenia, jak i rozstrzygając kwestie sprawstwa i winy oskarżonego P. P. (1). Postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie zostało przeprowadzone z należytą starannością i poszanowaniem proceduralnych zasad obowiązujących w polskim procesie karnym. Ocena materiału dowodowego zaprezentowana przez Sąd Rejonowy co do zarzucanego oskarżonemu czynu została dokonana z uwzględnieniem reguł sformułowanych w przepisach art. 5 § 2 k.p.k. i 7 k.p.k. Co więcej, jest ona oceną wszechstronną i bezstronną, która w szczególności nie narusza granic swobodnej oceny dowodów i jest zgodna z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego.

Sąd Okręgowy nie stwierdził też błędów logicznych, jak i faktycznych w rozumowaniu Sądu Rejonowego. W związku z powyższym kontrola apelacyjna uzasadnia twierdzenie, że zaskarżony wyrok został, tak jak tego wymaga norma zawarta w art. 410 k.p.k., prawidłowo i w pełni oparty na właściwie dokonanej ocenie materiału dowodowego, zgromadzonego i ujawnionego w toku postępowania.

Apelacja zatem obrońcy oskarżonego w całości nie zasługiwała na uwzględnienie.

Także kara wymierzona oskarżonemu P. P. (1) nie razi surowością. Sąd Rejonowy przy wymiarze kary wskazał jakie okoliczności obciążające miał na uwadze przy wymiarze kary 1 roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności, słusznie nie znajdując okoliczności łagodzących. Kara ta została orzeczona w granicach przewidzianych w ustawie i nie przekraczała stopnia winy oraz uwzględniła wszystkie nakazane przez ustawodawcę dyrektywy tj. stopień społecznej szkodliwości czynu, cele zapobiegawcze i wychowawcze, które kara winna osiągnąć w stosunku do oskarżonego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Tak wymierzona kara winna spełnić swój cel wychowawczy w stosunku do oskarżonego, jak również cele w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Sąd Rejonowy słusznie także uznał, że oskarżony nie zasługuje na dobrodziejstwo warunkowego zawieszenia wykonania kary (co byłoby możliwe przy zastosowaniu art 4 § 1 k.k.), gdyż nie można postawić względem oskarżonego pozytywnej prognozy kryminologicznej. Jak już bowiem wskazano, P. P. (1) był wielokrotnie skazywany za przestępstwa przeciwko mieniu, a mimo to nadal popełnia kolejne czyny zabronione. Nadto w sprawach gdzie Sądy warunkowo zawieszały oskarżonemu wykonanie kary pozbawienia wolności, następnie zarządzano jej wykonanie. W tej sytuacji nie można więc racjonalnie założyć, że w przyszłości mimo niewykonania kary oskarżony przestrzegałby porządku prawnego, w szczególności nie powróciłby na drogę przestępstwa.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.

O kosztach procesu za postępowanie odwoławcze orzeczono na podstawie art. 636 § 1 kpk i art. 2 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych – (Dz. U. z 1983r. nr 49 poz. 223 ze zm.)

M. Z. S. E. T.