Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 625/13

POSTANOWIENIE

Dnia 23 sierpnia 2013 r.

Sąd Okręgowy w Białymstoku II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Barbara Puchalska (spr.)

Sędziowie:

SSO Urszula Wynimko

SSO Bogusław Suter

Protokolant:

st. sekr. sąd. Zofia Szczęsnowicz

po rozpoznaniu w dniu 23 sierpnia 2013 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z wniosku A. B. (1)

z udziałem R. B.

o podział majątku wspólnego

na skutek apelacji uczestnika postępowania

od postanowienia Sądu Rejonowego w Białymstoku

z dnia 31 grudnia 2012 r. sygn. akt II Ns 3138/11

postanawia:

I.  zmienić zaskarżone postanowienie:

1.  w punkcie III i wysokość nakładu R. B. z majątku osobistego na majątek wspólny podwyższyć do 71.623,84 złotych,

2.  w punkcie VI i wysokość dopłaty od R. B. na rzecz A. B. (1) obniżyć do 228.870,55 (dwieście dwadzieścia osiem tysięcy osiemset siedemdziesiąt 55/100) złotych, zaś wysokość pierwszej raty obniżyć do 128.870,55 (sto dwadzieścia osiem tysięcy osiemset siedemdziesiąt 55/100) złotych;

II.  oddalić apelację w pozostałym zakresie;

III.  uznać, iż zainteresowani ponoszą we własnym zakresie koszty postępowania odwoławczego związane ze swoim udziałem
w sprawie.

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 31 grudnia 2012 roku Sąd Rejonowy w Białymstoku:

I. ustalił, że w skład majątku wspólnego A. B. (1) i R. B. wchodzą:

1)  nieruchomość zabudowana budynkiem mieszkalnym położona w H. gm. J. oznaczona numerem geodezyjnym (...) o powierzchni 0,1719 ha, dla której w IX Wydziale Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Białymstoku prowadzona jest księga wieczysta o numerze (...) oraz udział w wysokości 1/7 części we współwłasności działki położonej w H. gm. J. oznaczonej numerem geodezyjnym (...) o powierzchni 0,1137 ha, dla której w IX Wydziale Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Białymstoku prowadzona jest księga wieczysta o numerze (...) o łącznej wartości 437.636 złotych,

oraz następujące ruchomości:

2) samochód marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...) o wartości 1.000 złotych; 3) samochód marki T. (...) o numerze rejestracyjnym (...) o wartości 20.000 złotych; 4) kuchnia A. o wartości 1.000 złotych; 5) kuchnia mikrofalowa o wartości 200 złotych; 6) zmywarka o wartości 900 złotych; 7) toaletka antyczna o wartości 3.000 złotych; 8) sekretera antyczna o wartości 4.500 złotych; 9) sypialnia o wartości 1500 złotych; 10) 8 krzeseł o wartości 400 złotych; 11) sofa narożna o wartości 900 złotych; 12) witryna antyczna o wartości 2.200 złotych; 13) pralka o wartości 450 złotych; 14) biurko antyczne o wartości 2.500 złotych; 15) komplet mebli o wartości 900 złotych; 16) dywan o wartości 500 złotych; 17) komputer z drukarką o wartości 1350 złotych; 18) kosiarka o wartości 450 złotych; 19) stolik chiński o wartości 3.000 złotych; 20) maszyna do szycia o wartości 250 złotych; 21) komplet obiadowy z porcelany o wartości 300 złotych; 22) komplet kawowy z porcelany o wartości 200 złotych; 23) 2 obrazy o wartości 600 złotych; 24) stolik szklany o wartości 300 złotych; 25) pościel o wartości 400 złotych; 26) tunel foliowy o wartości 150 złotych; 27) piła elektryczna o wartości 150 złotych; 28) 5 obrusów lnianych o wartości 250 złotych; 29) 5 firanek o wartości 250 złotych; 30) zestaw naczyń Z. o wartości 300 złotych; 31) patefon antyczny o wartości 900 złotych; 32) 3 karnisze metalowe o wartości 450 złotych; 33) 8 żyrandoli o wartości 400 złotych; 34) żyrandol witrażowy o wartości 450 złotych; 35) lodówka o wartości 900 złotych;

oraz:

36) środki pieniężne zgromadzone na rachunku w Banku Spółdzielczym w B. w wysokości 2.303,08 złotych; 37) środki pieniężne zgromadzone na rachunku otwartego funduszu emerytalnego (...) w wysokości 1.024,21 złotych;

II.  ustalił, że A. B. (1) poniosła nakład z majątku osobistego na majątek wspólny w wysokości 44.300 złotych;

III.  ustalił, że R. B. poniósł nakład z majątku osobistego na majątek wspólny w wysokości 66.623,84 złotych;

IV.  ustalił, że R. B. uiścił kwotę 4.898,35 zł tytułem spłaconego długu;

V.  dokonał podziału majątku wspólnego A. B. (1) i R. B. w ten sposób, że: A. B. (1) przyznał składnik opisany w pkt.I ppkt.2; zaś R. B. przyznał składniki opisane w pkt. I ppkt.1, 3 - 37;

VI.  zasądził od R. B. na rzecz A. B. (1) kwotę 231.370,55 złotych tytułem dopłaty, płatną w 3 ratach – 1 rata w wysokości 131.370,55 złotych płatna terminie 6 miesięcy od daty uprawomocnienia postanowienia, 2 rata w wysokości 50.000 złotych płatna w terminie 18 miesięcy od daty uprawomocnienie się postanowienia, 3 rata w wysokości 50.000 złotych płatna w terminie 24 miesięcy od daty uprawomocnienia się postanowienia z ustawowymi odsetkami w wysokości 13% w przypadku uchybienia terminowi płatności każdej z rat ;

VII.  wydatki w sprawie ustalił na kwotę 2.022,18 złotych;

VIII.  zasądził na rzecz Skarbu Państwa od R. B. kwotę 511,09 złotych tytułem części wydatków i części opłaty sądowej w sprawie;

IX.  stwierdził, że brakującą część opłaty i wydatków ponosi Skarb Państwa;

X.  stwierdził, że zainteresowani ponoszą koszty związane ze swoim udziałem w sprawie we własnym zakresie.

Zgodnie z ustaleniami Sądu I instancji Roman B. i A. B. (1) z domu M. zawarli związek małżeński w dniu (...) roku przed Kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego w S. i jest on zapisany w księdze małżeństw za numerem (...). Z małżeństwa mają urodzoną w dniu (...) córkę J. B.. Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z dnia 31 stycznia 2011 roku, prawomocnym z dniem 22 lutego 2011 roku, sygn. akt I C 24/11, rozwiązał związek małżeński stron przez rozwód z winy R. B.. W czasie trwania małżeństwa małżonkowie R. B. i A. B. (1) nie zawierali żadnej umowy majątkowej – rozszerzającej, ograniczającej albo ustanawiającej rozdzielność majątkową.

W sprawie bezsporne było, że w skład majątku wspólnego wchodzi nieruchomość zabudowana budynkiem mieszkalnym położona w H. gm. J. oznaczona numerem geodezyjnym (...) o powierzchni 0,1719 ha, dla której w IX Wydziale Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Białymstoku prowadzona jest księga wieczysta o numerze (...) oraz udział w wysokości 1/7 części we współwłasności działki położonej w H. gm. J. oznaczonej numerem geodezyjnym (...) o powierzchni 0,1137 ha, dla której w IX Wydziale Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Białymstoku prowadzona jest księga wieczysta o numerze (...). (...) te zostały nabyte na mocy aktu notarialnego z dnia 14.09.2006 roku – Rep. A numer (...), sporządzonego w Kancelarii Notarialnej Notariusz E. L., za kwotę 30.000 złotych.

Wartość powyższych nieruchomości: działki oznaczonej nr (...) oraz udziału 1/7 części w działce nr (...) została ustalona w oparciu o opinię biegłej sądowej z zakresu szacowania nieruchomości D. Z. (1). Biegła w opinii z dnia 17.07.2012 roku oszacowała w/w nieruchomości na kwotę 452.639 złotych. Zastrzeżenia do opinii wniósł uczestnik postępowania podnosząc, że biegła zawyżyła wartość przedmiotowych nieruchomości. Wskazał, że przyjęła ona nieprawidłowa powierzchnię użytkową budynku, błędnie stwierdziła, iż działka jest ogrodzona, nieodpowiednio określiła kształt działki, jej dostępność budowlaną, stwierdziła wady techniczne bez określenia sposobu ich naprawy. Oprócz tego błędnie przyjęła, że niewykończony jest jedynie taras i garaż. Nieprawidłowo dobrała nieruchomości do porównania. Biegła sądowa D. Z. (1) wysłuchana na rozprawie w dniu 18 września 2012 roku podtrzymała swoją opinię w całości. Odniosła się w sposób szczegółowy do zarzutów postawionych jej przez wnioskodawcę.

Uczestnik postępowania wniósł o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu budownictwa, celem dokonania pomiaru powierzchni użytkowej domu, w tym i poddasza. Sąd Rejonowy ostatecznie uznał zasadność żądania uczestnika postępowania, gdyż powierzchnia ustalona przez biegłą różniła się od wskazanej w projekcie budynku mieszkalnego i dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa T. K., który w opinii z dnia 23.10.2012 roku obliczył, że rzeczywista powierzchnia użytkowa budynku mieszkalnego położonego w H. na nieruchomości oznaczonej numerem geodezyjnym (...) wynosi ogółem 145,7 m 2. Biegły odnosząc się w piśmie z dnia 14.11.2012 roku do zarzutów zgłoszonych przez uczestnika postępowania skorygował powierzchnię użytkową wskazując, że winna wynosić ogółem 150,4 m 2. Wysłuchany na rozprawie z dnia 20 listopada 2012 roku podtrzymał sporządzoną przez siebie opinię, wskazując, że właściwa wersja zawarta jest w piśmie z dnia 14.11.2012 roku.

Biegła D. Z. (1) po ponownym przeliczeniu wartości nieruchomości wskazała, że wartość przedmiotowych nieruchomości winna wynieść 437.636 złotych. Obliczenia tego dokonała przy uwzględnieniu nowej powierzchni korygującej, a Sąd Rejonowy oddalił wniosek uczestnika postępowania o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu szacowania nieruchomości, uznając go za bezzasadny.

Sąd Rejonowy w oparciu o materiał dowodowy ustalił, iż w skład majątku wspólnego stron wchodzi samochód marki T. (...) o numerze rejestracyjnym (...), przy czym strony zgodnie ustaliły wartość tego samochodu na kwotę 20.000 złotych.

Bezsporne było, iż w skład majątku wspólnego stron wchodzi samochód marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Strony zgodnie ustaliły jego wartość na kwotę 1.000 złotych. Bezsporny był też skład majątku wspólnego w zakresie pozostałych ruchomości oraz ich wartości. Bezspornym było, iż w skład majątku wspólnego stron wchodzą środki pieniężne zgromadzone na rachunku otwartego funduszu emerytalnego (...) uczestnika postępowania w wysokości 1.024,21 złotych oraz środki pieniężne zgromadzone na rachunku uczestnika postępowania w Banku (...)w B. w wysokości 2.303,08 złotych.

Uczestnik postępowania domagał się rozliczenia kredytu zaciągniętego w trakcie trwania wspólności majątkowej w Banku (...) w B. na łączną kwotę 25.000 złotych, spłaconego przez niego po ustaniu wspólności majątkowej. Wnioskodawczyni przyznała, że taki kredyt został zaciągnięty. Na podstawie pisma Banku (...) w B. Sąd I instancji ustalił, że zadłużenie kapitałowe z tytułu kredytu zaciągniętego przez strony postępowania na podstawie umowy nr (...) z dnia 03.06.2008 roku na dzień 08.10.2012 roku wynosiło 17.780 złotych. Uczestnik postępowania spłacił w okresie od dnia 22.02.2011 roku do dnia 08.10.2012 roku ww. kredyt w kwocie 4.898,35 złotych. Sąd Rejonowy rozliczył kwotę 4.898,35 zł jako wspólne zadłużenie stron spłacone po ustaniu wspólności majątkowej.

Obie strony postępowania wnosiły o rozliczenie poniesionych nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny.

Wnioskodawczyni wniosła o rozliczenie poniesionych przez nią nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny stron na łączną kwotę 85.000 złotych, w postaci poczynionych na jej rzecz darowizn: w kwocie 6.000 złotych poczynionej w 1996 roku przez jej ojca na zakup samochodu; w kwocie 3.000 złotych poczynionej w 1996 przez jej matkę na zakup samochodu; w kwocie 9.000 złotych poczynionej w 2002 roku przez jej matkę na zakup mebli, mianowicie toaletki antycznej, witryny antycznej i biurka antycznego; w kwocie 8.000 złotych poczynionej w 2003 roku przez jej ojca – przeznaczonej na zakup wykrywacza metali i sekretery antycznej; w kwocie 8.000 złotych poczynionej w 2006 roku przez jej siostrę – przeznaczonej częściowo w 2006 roku na wymianę okien w mieszkaniu stron na ulicy (...) w B. oraz w pozostałej części na budowę domu stron; w kwocie 9.500 złotych poczynionej w 2009 roku przez jej matkę – przeznaczonej na prace wykończeniowe domu stron oraz posesji, na której dom jest posadowiony; w kwocie 9.000 złotych poczynionej w 2009 roku przez jej ojca na zakup samochodu; a także kwoty 30.000 złotych uzyskanej ze sprzedaży nieruchomości stanowiącej jej majątek osobisty, a przeznaczonej na zakup nieruchomości w H.; oraz kwoty 2.500 złotych uzyskanej ze sprzedaży nieruchomości we wsi B., gmina B., stanowiącej jej majątek osobisty, którą to kwotę uczestnik postępowania spożytkował na cele nie związane z rodziną i majątkiem wspólnym stron.

Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego Sąd Rejonowy uwzględnił jedynie część nakładów wnioskodawczyni.

Sąd I instancji uznał za częściowo zasadny wniosek wnioskodawczyni o rozliczenie darowizny w kwocie 8.000 złotych poczynionej w 2006 roku przez jej siostrę – przeznaczonej częściowo w 2006 roku na wymianę okien w mieszkaniu stron na ulicy (...) w B.. Na okoliczność tą wnioskodawczyni przedłożyła pisemną umowę darowizny datowaną na 19.06.2006 roku. Wysłuchana informacyjnie wskazała, że na wymianę okien została przeznaczona kwota 3.200 złotych. Podała, że darowizna była przeznaczona wyłącznie na jej rzecz. Stanowisko wnioskodawczyni potwierdziła w swoich zeznaniach świadek E. F. i świadek T. M. (1). Sąd Rejonowy miał przy tym na uwadze, że prowadzone śledztwo przez Prokuraturę w S., sygn. akt Ds. 4662/11, nie dotyczy rzeczonej umowy. Darowizna ta została poczyniona na około 3 miesiące przez zakupieniem nieruchomości w H.. Pieniądze te miały więc być przekazane na budowę domu. Uczestnik postępowania oraz świadek W. B. wskazali, że E. F. pożyczała pieniądze na budowę domu. Sąd Rejonowy uznał, że rozliczeniu nie podlega kwota 3.200 złotych, gdyż jak wskazała wnioskodawczyni, została ona przeznaczona na zakup okien w mieszkaniu stron, które obecnie nie wchodzi do majątku wspólnego. Rozliczenie tej kwoty wymagałoby ustalenia stosunku wartości okien do wartości tego mieszkania. Taki wniosek nie został jednak sformułowany. Tym samym, Sąd Rejonowy uznał za zasadny wniosek o rozliczenie jedynie nakładu w kwocie 5.800 złotych

Sąd I instancji przyjął, iż wnioskodawczyni poniosła nakład z majątku osobistego na majątek wspólny w kwocie 9.500 złotych tytułem darowizny poczynionej w 2009 roku przez jej matkę – przeznaczonej na prace wykończeniowe domu stron oraz posesji, na której dom jest posadowiony. Na okoliczność tą wnioskodawczyni przedłożyła umowę darowizny, sporządzoną w dniu 22.07.2009 roku. W umowie tej wskazano, że darowizna ma być przeznaczona na wykończenie domu. Fakt ten potwierdziła w swoich zeznaniach B. M.. Zaznaczyła ponadto, że darowizna była jedynie na rzecz córki, ponieważ nie ufała zięciowi. Także świadek, córka stron postępowania, J. B., zeznała, że rodzice jej mamy przekazali na wyposażenie kuchni 7.000 – 8.000 złotych. Sąd Rejonowy dał wiarę zeznaniom tych świadków, gdyż korespondowały one z przedłożoną umową. Sąd ten nie dał wiary zeznaniom W. B., A. B. (2), P. B., którzy zaprzeczali, aby rodzice wnioskodawczyni pomagali przy budowie domu.

Sąd I instancji uznał, że działka w H.została nabyta za 30.000 złotych pochodzących z majątku osobistego wnioskodawczyni i tym samym wnioskodawczyni poniosła nakład z majątku osobistego na majątek wspólny w takiej kwocie. Wnioskodawczyni otrzymała w 1996 roku w darowiźnie od matki działkę, którą w późniejszym czasie sprzedała za 30.000 złotych, a kwotę tą przeznaczyła następnie na zakup nieruchomości w H.. Sąd Rejonowy nie podzielił wersji uczestnika postępowania. Uczestnik postępowania twierdził mianowicie, że działka w H.kosztowała 46.500 złotych, zaś z pieniędzy pochodzących ze sprzedaży działki stanowiącej majątek odrębny wnioskodawczyni pochodziło jedynie 15.000 złotych, a pozostałą kwotę przekazali jego rodzice i była to darowizna wyłącznie na jego rzecz. Sąd Rejonowy wskazał, że aktem notarialnym z dnia 12.12.1996 roku – rep. A nr (...)sporządzonym w Kancelarii Notarialnej w S.przed Notariuszem U. F., B. M.darowała na rzecz córki A. B. (1) działkę nr (...)o pow. 1370m 2 oraz działkę nr (...)o pow. 0,80 ha położoną we wsi B.. W tym samym akcie notarialnym zawarte są również poczynione przez B. M.darowizny nieruchomości na rzecz R. B.i E. M.. Nieruchomość o nr geodezyjnym (...) wnioskodawczyni sprzedała na mocy aktu notarialnego z dnia 17.03.2006 roku – Rep. A nr (...) sporządzonym w Kancelarii Notarialnej w S.przed Notariuszem U. F.za kwotę 30.000 złotych. Działkę w H.strony nabyły na mocy aktu notarialnego z dnia 14.09.2006 roku – Rep. A numer (...), sporządzonego w Kancelarii Notarialnej Notariusz E. L., za kwotę 30.000 złotych. Świadkowie A. B. (2)oraz W. B.złożyli zeznania zgodne z wersją uczestnika postępowania. Podali, że 15.000 złotych pochodziło z majątku osobistego wnioskodawczyni, zaś pozostałe 30.000 złotych to była darowizna od nich. Natomiast świadkowie E. F., B. M.w swoich zeznaniach potwierdziły stanowisko wnioskodawczyni odnośnie omawianej kwestii. Również T. M. (2)zeznał, że 30.000 złotych na zakupienie nieruchomości w H.pochodziło ze sprzedaży działki przez jego córkę. Podał jednak, że działka kosztowała 46.000 złotych. Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, iż nie ma podstaw, aby przyjąć, że cena nabycia rzeczonej działki była większa niż to wynika z aktu notarialnego. W tym zakresie zeznania świadków A. B. (2), W. B.i T. M. (2)uznał za niewystarczające.

Biorąc pod uwagę, iż cena sprzedaży działki stanowiącej majątek osobisty wnioskodawczyni była taka sama, jak cena nabycia działki w H. oraz uwzględniając bliskość dat obu transakcji Sąd Rejonowy stwierdził, iż wnioskodawczyni sprzedała działkę nr (...) celem nabycia działki odpowiedniej na budowę. Sąd Rejonowy dał wiarę zeznaniom świadkom E. F., B. M. i T. M. (2), gdyż korespondowały one z treścią aktów notarialnych.

Uczestnik postępowania domagał się ustalenia, że poniósł nakład z majątku osobistego na majątek wspólny stron, w postaci: całościowego kosztu budowy domu w H. i częściowego kosztu zakupu działki nr (...) w H., a także nakładu w postaci zakupu mieszkania przy ulicy (...) i przeznaczenia całości środków uzyskanych z jego sprzedaży na budowę domu w H. oraz kwoty 5.000 złotych na zakup i wykonanie kostki z polbruku.

Sąd Rejonowy ustalił, że uczestnik postępowania nie poniósł nakładu z majątku osobistego na majątek wspólny w kwocie 30.000 złotych na częściowe sfinansowanie nabycia działki w H., gdyż całość tej ceny pochodziła z majątku osobistego wnioskodawczyni.

Uczestnik postępowania twierdził, że dom, poza nieznacznymi drobnymi kwotami, został wybudowany za pieniądze, które otrzymał od rodziców. Wskazał, że około 70.000 złotych zostało mu przekazane w formie darowizny zgłoszonej do Naczelnika Urzędu Skarbowego. Resztę pieniędzy przekazywali mu rodzice po sprzedaży należących do nich działek. Podał, że jego ojciec kierował budową, finansował nabycie wszystkich materiałów. Uczestnik postępowania wskazał jednak, że faktury wystawiane były na niego. Stanowisko uczestnika postępowania potwierdziła świadek W. B.. Wskazała, że jej mąż sprzedał 8 działek w B.. Przeznaczył z tego 100.000 złotych na uczestnika postępowania, a drugie 100.000 złotych na drugie syna. Podała, że na budowę domu dali również 20.000 – 30.000 złotych z własnych oszczędności. Dodała, że jej mąż budował dom fizycznie, a także budową kierował. Podobnie zeznał świadek A. B. (2). Podał jednak, że nie wie, czy były jeszcze inne środki przekazane oprócz tych pochodzących ze sprzedaży stanowiących jego własność działek. Wskazał, że z rzeczonej transakcji otrzymał 200.000 złotych. Podał, że darowizna opiewała na 70.000 złotych. Wskazał, że kierował budową. Płacił robotnikom. Świadek P. B. zeznał, że wraz z bratem otrzymali od ojca po 100.000 złotych. Świadek D. B., synowa W. B. i P. B., wskazała, że jej małżonek P. B. otrzymał od teściów 100.000 złotych darowizny. Wskazała, że darowizna była przekazywana sukcesywnie. Przez ostatnie 3 lata otrzymali 75.000 złotych. Świadek J. B. zeznała, że jej dziadkowie chcieli przekazać na budowę domu wszystkie środki, które mają. Świadkowie B. M. i T. M. (2) przyznali, że rodzice uczestnika postępowania przelali kwoty dwa razy po 30.000 złotych (T. M. (2) wskazał – 30.000 złotych i 36.000 złotych).

Sąd I instancji zaznaczył, że z zaświadczeń wystawionych przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w B. wynika, że: W. B. dokonała w dniu 06.09.2007 roku na rzecz syna R. B. darowizny środków pieniężnych w kwocie 30.000 złotych; A. B. (2) dokonał w dniu 06.09.2007 roku na rzecz syna R. B. darowizny środków pieniężnych w kwocie 36.623,84 złotych.

Sąd Rejonowy uznał, że rodzice uczestnika postępowania darowali mu łącznie kwotę 66.623,84 złotych i biorąc pod uwagę okres, kiedy miała miejsce budowa domu oraz zapiski z dzienniczka budowy uznał, że kwota ta została poznaczona na budowę domu w H.. W tym zakresie Sąd I instancji dał wiarę zeznaniom świadków uczestnika postępowania. Co do sum pojawiających się w tych zeznaniach przewyższających kwotę 66.623,84 złotych Sąd Rejonowy uznał zeznania świadków zeznających zgodnie ze stanowiskiem uczestnika za niewiarygodne. Uczestnik nie przedstawił na tą okoliczność żadnego obiektywnego dowodu. Ponadto jeżeli jego ojciec uzyskał ze sprzedaży działek 200.000 złotych, to zdaniem Sądu I instancji niezbędne byłoby przedstawienie aktów notarialnych potwierdzających te transakcje. Same zeznania świadków, będących blisko związanych ze stroną, w sytuacji, gdy druga strona kwestionuje wnioskowane nakłady, nie mogły stanowić podstawy rozstrzygnięcia.

Uczestnik postępowania twierdził ponadto, że mieszkanie przy ulicy (...) zostało w całości nabyte za środki jego ojca. Uczestnik postępowania wskazał, że formalnie nabył je on, a na zakup oprócz pieniędzy ojca przeznaczone były środki z książeczki mieszkaniowej. Ponadto podawał, że mieszkanie w 2008 roku zostało sprzedane za 143.000 złotych, a środki te w całości zostały przeznaczone na budowę domu. Stanowisko uczestnika postępowania potwierdziła świadek W. B.. Podała, że mieszkanie przy ulicy (...) w całości było sfinansowane ze środków jej i męża. Podała jednak, że środki z książeczki mieszkaniowej syna, nie zostały przeznaczone na te cen – „przejedli te pieniądze”. Podobnie zeznał świadek A. B. (2). Wskazał, że był obecny przy transakcji. Dopiero po fakcie się dowiedział, że mieszkanie zostało nabyte do majątku wspólnego. Tak samo zeznał świadek P. B.. Wskazał, że mieszkanie zostało nabyte na brata. Jemu też rodzice budowali dom, gdy był kawalerem. Przy czym, świadek D. B. zeznała, że początkowo mieszkanie mieli kupić rodzice obu stron postępowania. Jednak rodzice wnioskodawczyni się rozmyślili. Podała, że mieszkanie małżonkowie kupowali z myślą, że obydwoje, jako małżeństwo, będą tam mieszkać. Wskazała, że gdy transakcja miała miejsce nikt nie myślał o rozwodzie i podziale majątku. Tymczasem świadek E. F. zeznała, że część ceny nabycia mieszkania na ulicy (...) pochodziła z prezentów ślubnych stron postępowania. Podobnie zeznała świadek B. M.. Podała, że były to kwoty 10 i 30 mln starych złotych. Wskazała, że mieszkanie kosztowało 100 mln starych złotych. Resztę ceny dołożyli rodzice uczestnika postępowania. Podobnie, podając podobne kwoty, zeznał świadek T. M. (1). Świadek A. M. zeznała, że babcia wnioskodawczyni przekazała jej 30 mln złotych, zaś chrzestny 10 mln złotych.

Mając na względzie powyższe Sąd Rejonowy stwierdził, że mieszkanie przy ulicy (...) nie zostało sfinansowane w całości przez rodziców uczestnika i weszło do majątku wspólnego stron. Zeznania świadków wnioskodawczyni odnośnie prezentów ślubnych uznał za logiczne, spójne i zgodne z doświadczeniem życiowym. Sąd Rejonowy miał na uwadze, iż mieszkanie zostało nabyte do majątku wspólnego. Gdyby rzeczywiście całość środków na mieszkanie pochodziła od rodziców uczestnika postępowania i miała stanowić darowiznę to zostałoby zakupione do majątku osobistego syna. Jak wskazała świadek D. B., małżonkowie nabyli mieszkanie z myślą, że będą obydwoje tam mieszkać, jak małżeństwo.

Sąd Rejonowy nie rozliczył kwoty 5.000 złotych przeznaczonej na zakup i wykonanie kostki z polbruku. Miał na uwadze zeznania świadka P. B., który zeznał, że zakupił polbruk dla brata oraz sfinansował jego ułożenie na co wydał łącznie kwotę 5.000 złotych. Sąd Rejonowy wskazał, że nawet jeśli faktycznie taka darowizna miała miejsce, to nie było podstaw do rozliczenia tego nakładu bez uprzedniego ustalenia, jaka jest jego wartość w stosunku do wartości całej nieruchomości. W tym zakresie uczestnik postępowania reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika winien wnosić o oszacowanie wartości ułożonej kostki burkowej przez biegłego z zakresu szacowania nieruchomości.

Sąd Rejonowy oddalił wniosek o przesłuchanie stron wniesiony przez uczestnika postępowania uznając, że zebrany w sprawie materiał dowodowy jest wystarczający.

Sąd I instancji dokonał podziału majątku wspólnego uwzględniając żądania zainteresowanych. Wysokość dopłaty należnej wnioskodawczyni określił na kwotę 231.370,55 złotych mając na uwadze: wartość majątku podlegającego podziałowi, wartość poniesionych przez strony nakładów z majątków osobistych na majątek wspólny (tj. kwoty 44.300 złotych i 66.623,84 złotych), okoliczność, iż zainteresowanym przypadają równe udziały w majątku wspólnym oraz to, że wskutek podziału wnioskodawczyni przyznano w naturze jedyny składnik majątku o wartości 1.000 złotych. Sąd Rejonowy miał również na uwadze, że wnioskodawczyni powinna zwrócić uczestnikowi postępowania kwotę 2.449,17 złotych stanowiącą ½ części długu spłaconego przez niego po ustaniu wspólności majątkowej. Sąd Rejonowy rozłożył dopłatę na raty mając na uwadze sytuację majątkową uczestnika postępowania oraz to, iż wnioskodawczyni musi zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe we własnym zakresie.

Jako podstawę rozstrzygnięcia Sąd I instancji powołał art. 43 krio, art. 45 § 1 krio, art. 46 krio w zw. z art. 1035 k.c. i nast. i art. 210-212 k.c. w zw. z art. 567 k.p.c. w zw. z art. 688 k.p.c. w zw. z art. 618 k.p.c., zaś orzekając o kosztach sądowych uznał, że strony powinny w nich partycypować stosownie do swych udziałów w majątku wspólnym.

Apelację od powyższego postanowienia złożył uczestnik postępowania zaskarżając je w części, a mianowicie w punkcie I podpunkt I, II, III - ponad kwotę 66.623,84 zł, VI i VIII. Postanowieniu w zaskarżonej części zarzucił:

I.  obrazę przepisów prawa procesowego, która miała wpływ na treść zaskarżonego rozstrzygnięcia, tj. :

1.  art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. i art. 278 k.p.c. wobec niezasadnego oddalenia przez Sąd I instancji wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu szacowania nieruchomości w sytuacji, gdy opinia biegłej D. Z. (1) z 17.07.2012 roku oraz ustna opinia uzupełniająca z 19.12.2012 r. z uwagi na nieprawidłowo przyjęte do porównania 3 nieruchomości jest nierzetelna i nie odzwierciedla rzeczywistej wartości położonej w H. zabudowanej działki nr (...) i udziału w działce (...) - dowód ten ma istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy;

2.  art. 233 § 1 k.p.c. dowolnego, bezkrytycznego, sprzecznego z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego przyjęcia, że :

opinia biegłej sądowej z zakresu szacowania nieruchomość D. Z. (1) z 17.07.2012 r. uzupełniona opinią ustaną z 19.12.2012 r. zasługuje na walor wiarygodności w całości, wycena została dokonana w sposób prawidłowy i zgodny z doświadczeniem zawodowym biegłej, podczas gdy 2 z trzech przyjętych do porównania nieruchomości nie istnieją, co świadczy o braku fachowości biegłej i dyskwalifikuje wydaną przez nią opinię,

A. B. (1) w dniu 18.08.2006r. otrzymała od swojej siostry E. F. darowiznę w wysokości 8.000 złotych z przeznaczeniem na budowę, mimo, że wnioskodawczyni nie przedstawiła ani oryginału rzekomej umowy darowizny, ani żadnego innego obiektywnego dowodu otrzymania pieniędzy od siostry, poza zeznaniami świadków - osób jej najbliższych, żywo zainteresowanych uzyskaniem przez nią korzystnego w sprawie rozstrzygnięcia, a nadto w sytuacji, gdy rzekoma darowizna miała mieć miejsce zanim jeszcze strony zakupiły działkę w H. pod budowę domu, a w związku z tym nie miały decyzji o warunkach zabudowy, ani tym bardziej pozwolenia na budowę, które uzyskały dopiero rok później (decyzja nr (...) z 03.08.2007 r. - k. 286),

A. B. (1) otrzymała w dniu 05.01.2009 r. od swojej matki B. M. darowiznę w wysoksoći 9.500 zł z przeznaczeniem na prace wykończeniowe domu stron oraz posesji, na której dom jest posadowiony, mimo, iż wnioskodawczyni nie przedstawiła ani oryginału rzekomej umowy darowizny, ani żądnego innego obiektywnego dowodu otrzymania pieniędzy od matki poza jej zeznaniami, która jako osoba najbliższa była żywo zainteresowana uzyskaniem przez wnioskodawczynię korzystnego w sprawie rozstrzygnięcia, a nadto w sytuacji, gdy rzekoma darowizna miała mieć miejsce już po złożeniu przez strojny do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego zawiadomienia, że w dniu 03.11.2008 r. zakończono budowę domu (pismo z dnia 31.12.2008 r. - k. 287), a nadto o takiej porze roku, która wyklucza możliwość wykonywania przez kolejne co najmniej 4 miesiąca prac „wokół domu”,

działka w H.została nabyta za 30.000 zł pochodzących z majątku osobistego wnioskodawczyni, tj. ze sprzedaży w dniu 17.03.2006 r. dziali nr (...)położonej w S.mimo, iż od momentu sprzedaży powyższej działki do zapłaty pieniędzy za nieruchomość w H.(co jak wynika z treści § 3 umowy o przeniesieniu własności nieruchomości - akt notarialny z dnia 14.09.2006 r. - Rep. A nr (...) nastąpiło w dniu jej podpisania) minęło blisko 6 miesięcy, a A. B. (1)nie wykazała, że kwotą 30.000 zł dysponowała jeszcze w dniu podpisania umowy;

3.  art. 233 § 1 k.p.c. wobec pominięcia przez Sąd I instancji dowodów przeprowadzonych w toku postępowania w postaci :

pisma Naczelnika Urzędu Skarbowego w S. z dnia 04.06.2012 r. (k. 135 akt śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową B.- P. - Ds. 4662/11) zawierającego informację, iż T. i B. M. w składanych zeznaniach rocznych za lata 1996-2003 nie wykazywali odliczeń związanych z darowiznami, którego treść podważa wiarygodność zeznań tychże świadków składanych w toku postępowania w przedmiotowej sprawie,

postanowienia Prokuratury Rejonowej B.- P. z dnia 30. 11.2012 r. o umorzeniu śledztwa przeciwko A. B. (1) z uwagi na jej niepoczytalność (k. 234-235 akt postępowania Ds. 4662/11), z którego uzasadnienia wynika, iż ustalono bezspornie, że pracownik Urzędu Skarbowego w S. poświadczając na przedmiotowych umowach oraz w papierowych rejestrach daty ich zgłoszenia w Urzędzie dopuścił się czynu z art. 271 k.k., albowiem daty te nie polegały na prawdzie; z zakwestionowanych adnotacji wynika, że umowa z dnia 05.05.1996 r. została zgłoszona w dniu 06.05.1996 roku, a umowy z dnia 29.04.2002 r. i 25.11.2003 r. w dniach ich sporządzenia(...); do zarejestrowania pierwszej umowy nie mogło dojść przed datą 19.02.2011 r., gdyż dopiero wówczas weszła w życie pieczęć (...) przystawiona na tym dokumencie, a dwie pozostałe umowy również zostały zgłoszone w datach późniejszych, niż te potwierdzone przez urzędnika, przy y czym prawdopodobne jest, że wszystkie trzy wpisy miały miejsce w okresie po 05.05.2011 r.;

złożonego przez R. B. notesu zawierającego zapisy jego rodziców dokumentujące etapy budowy domu, koszt budowy, termin rozpoczęcia i wykonania poszczególnych prac, nakłady ponoszone na budowę domu stron, którego to dowodu wnioskodawczyni nie zakwestionowała,

4.  art. 299 k.p.c. wobec oddalenia wniosku zgłoszonego przez pełnomocnika R. B. na rozprawie w dniu 19.12.2012 roku o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania stron, który to dowód zważając na wyniki postępowania dowodowego, duże rozbieżności w zeznaniach świadków i nadal niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, w tym dotyczące ustalenia i rozliczenia zgłaszanych przez strony nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny należało dopuścić;

5.  art. 212, art. 233 § 1, art. 299 k.p.c. poprzez poczynienie przez Sąd ustaleń faktycznych w sprawie na podstawie informacyjnych wyjaśnień wnioskodawczyni złożonych na rozprawie w dniu 26.07.2011 r. i uczestnika postępowania złożonych na rozprawie w dniu 18.09.2011 roku, które w świetle przepisów Kodeksu postępowania cywilnego – w przeciwieństwie do dowodu z przesłuchania stron – nie stanowią dowodu oraz nie podlegają wartościowaniu z punktu widzenia art. 233 § 1 k.p.c.,

6.  art. 214 k.p.c. w zw. z art. 264 k.p.c. wobec oddalenia wniosku pełnomocnika R. B. o odroczenie rozprawy w dniu 22.11.2011 r. w związku z nieobecnością świadków wnioskodawczyni na terminie rozprawy i potrzebą przesłuchania wszystkich świadków na jednym terminie z uwagi na wynikającą z przepisów k.p.c. tradycyjną kolejność przesłuchiwania świadków, charakter postępowania, konieczność konfrontacji zeznań świadków obu stron przesłuchiwanych na te same okoliczności, a podyktowany obawą o manipulowanie przez świadków faktami, „przygotowanie się” do złożenia zeznań na korzyść wnioskodawczyni, co jak wynika z treści zeznań ojca wnioskodawczyni T. M. (1), było uzasadnione (na rozprawie w dniu 17.01.2012r. świadek zeznał: dowiedziałem się w trakcie postępowania, że dawali jakieś niestworzone kwoty. Matka uczestnika jest na rencie od 90 roku, ojciec jest emerytem, a pobudowali dom dla jednego syna i drugiego, mam duże wątpliwości. Na pewno dawali, ale kwoty mniejsze (…).

7.  art. 233 § 2 k.p.c. wobec nieuprawnionego przyjęcia przez Sąd – na podstawie złożonych przez wnioskodawczynię kserokopii umów darowizny z dnia 18.06.2006 r. i 05.01.2009 r. – jako udowodnionych darowizn uczynionych na rzecz A. B. (1) przez jej siostrę i matkę w sytuacji, gdy wnioskodawczyni odmówiła przedstawienia oryginałów tychże umów, do czego została zobowiązana przez Sąd na rozprawie w dniu 22.11.2011 r. twierdząc, że rzekomo je zniszczyła;

II. mającą wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia sprzeczność istotnych ustaleń faktycznych sądu z zebranym materiałem dowodowym polegającą na przyjęciu, że:

J. B. zeznała, że rodzice jej mamy przekazali na wyposażenie kuchni 7.000-8.000 zł podczas, gdy na rozprawie w dniu 22.11.2011 r. podała: Wiem, że dziadkowie bardzo chcieli żeby wybudować ten dom i postanowili, że wszystkie pieniądze, które mają przekazać dla taty, żeby zbudować ten dom. Wszystkie pieniądze ze sprzedaży mieszkania zostały przekazane na budowę domu w H.. Poza tym, że na wyposażenie kuchni dali 7.000-8.000 zł, chyba nie dawali rodzice mamy.

Brak jest podstaw, aby przyjąć, że cena nabycia rzeczonej działki była większa, niż to wynika z aktu notarialnego w sytuacji, gdy uczestnik postępowania wskazywał, że była to kwota 46.500 zł. Podobnie zeznał jego ojciec i matka. Fakt ten przyznała również A. B. (1) w pkt 9 pisma z dnia 10.09.2012 r., gdzie podała: działka w H. zakupiona została za 46.500 zł. Podobnie zeznał też ojciec wnioskodawczyni T. M. (1) na rozprawie w dniu 17.01.2012 r.: działka w H., o ile wie, została zakupiona za 46.000 zł.

Ponadto wniósł o dopuszczenie dowodu z:

1)  pisma R. B.z dnia 25.01.2013 r. skierowanego do (...) Ośrodka (...)w B.wraz z odpowiedzią Dyrektora powołanego organu, z którego wynika, iż dwie z trzech nieruchomości przyjętych przez biegłą D. Z. (1)przy wycenie majątku nieruchomego stron do porównania (str. 9-10 opinii) w postaci działki nr (...)na położonej w (...) oraz (...)i (...)położonych w P.nie istnieją, na okoliczność, iż sporządzona przez biegłą opinia z dnia 17.07.2012 r. jest nierzetelna i nie może być podstawą ustalenia wartości rynkowej nieruchomości opisanych w punkcie I ppkt 1 zaskarżonego postanowienia,

2)  oświadczenia R. B.z dnia 31.01.2013 roku wskazującego, iż dnia 27.01.2013 roku spotkał się z właścicielką trzeciej przyjętej przez biegłą do porównania nieruchomości oznaczonej nr (...) położonej w K. (...), która podała, iż powierzchnia użytkowa jej domu wynosi 131,7 m 2 i nie obejmuje ona garażu i kotłowni, na okoliczność, iż sporządzona przez biegłą opinia z dnia 17.07.2012 r. jest nierzetelna, opiera się na błędnych założeniach co do ceny 1 mkw. powierzchni użytkowej i nie może być podstawą ustalenia wartości rynkowej nieruchomości opisanych;

3)  decyzji Burmistrza B. z dnia 26.11.1990 roku przyznającej A. B. (2) odszkodowanie w kwocie 596.240.000 zł na okoliczność skąd, pochodziły środki na zakup uczestnikowi mieszkania przy ul. (...),

4)  umowy sprzedaży przez A. B. (2)w dniu 24 marca 2006 r. działki nr (...)położonej w B.za kwotę 19.000 zł (Rep. A nr (...)), na okoliczność sytuacji majątkowej rodziców uczestnika, a nadto skąd pochodziły środki na finansowanie budowy domu uczestnika postępowania w H.,

5)  umowy przeniesienia przez A. B. (2)w dniu 12 lipca 2006 r. własności nieruchomości oznaczonej jako działka nr (...)położonej w B.za kwotę 24.000 zł (Rep. A nr (...)), na okoliczność sytuacji majątkowej rodziców uczestnika, a nadto skąd pochodziły środki na finansowanie budowy domu uczestnika postępowania w H.,

6)  umowy sprzedaży przez A. B. (2)w dniu 07.03.2007r. nieruchomości oznaczonej jako działka nr (...)położonej w B.za kwotę 45.500 zł (Rep. A nr (...)), na okoliczność sytuacji majątkowej rodziców uczestnika, a nadto skąd pochodziły środki na finansowanie budowy domu uczestnika postępowania w H.,

7)  umowy przeniesienia przez A. B. (2)w dniu 17.09.2007 r. własności nieruchomości oznaczonej jako działka nr (...)położonej w B.za kwotę 21.000 złotych (Rep. A nr (...)) na okoliczność sytuacji majątkowej rodziców uczestnika, a nadto skąd pochodziły środki na finansowanie budowy domu uczestnika postępowania w H..

Wskazał, iż dowodów opisanych w pkt 1 i 2 nie mógł przedstawić w toku postępowania przed Sądem I instancji, ponieważ wiedzę na temat nieruchomości przyjętych przez biegłą D. Z. do porównania podjął dopiero po wydaniu zaskarżonego postanowienia. Odnośnie zaś dowodów wymienionych w pkt 3-7 wyjaśnił, że potrzeba ich powołania wystąpiła dopiero po wydaniu przez Sąd orzeczenia, bowiem w postępowaniu przed Sądem Rejonowym wnioskodawczyni A. B. (1) nie kwestionowała pomocy finansowej od jego rodziców przy zakupie mieszkania przy ulicy (...), jak i przy budowie domu w H..

Wskazując na powyższe wniósł o:

1.  dopuszczenie dowodu z drugiej opinii biegłego z zakresu szacowania nieruchomości na okoliczność oszacowania nieruchomości położonej w H., gm. J. składającej się z zabudowanej działki nr (...) i udziału w wysokości 1/7 części we współwłasności działki (...), szczegółowo opisanej w pkt I ppkt 1 zaskarżonego orzeczenia na okoliczność ustalenia aktualnej wartości rynkowej ww. nieruchomości,

2.  zmianę postanowienia w zaskarżonej części poprzez:

- prawidłowe ustalenie wartości składnika majątku wspólnego w postaci nieruchomości położonej w H., gmina J.,

- nakładów czynionych z majątku osobistego na tą nieruchomość przez uczestnika postępowania w wysokości 294.103 zł oraz kwota pochodząca ze sprzedaży mieszkania przy ul. (...) – 143.000 zł,

- oddalenie wniosku wnioskodawczyni o rozliczenie nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny,

- ustalenie wysokości spłaty na rzecz wnioskodawczyni od uczestnika,

- ewentualnie uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

SĄD OKRĘGOWY USTALIŁ I ZWAŻYŁ, CO NASTĘPUJE:

Apelacja zasługiwała na uwzględnienie w nieznacznym zakresie.

Sąd Okręgowy nie podzielił ustaleń i oceny Sądu Rejonowego co do nakładu w wysokości 5.000 złotych poczynionego przez uczestnika postępowania z jego majątku osobistego na majątek wspólny w postaci zakupu i ułożenia kostki brukowej na posesji w H.. Błędne ustalenia Sądu I instancji w tym zakresie przełożyły się na nieprawidłowe określenie wysokości dopłaty należnej wnioskodawczyni. Sąd Okręgowy nie podziela również ustaleń Sądu Rejonowego co do wysokości ceny, za jaką została zakupiona nieruchomość w H.. W pozostałym zakresie Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego i jego ocenę prawną.

Co do nakładu na zakup i ułożenie polbruku należy wskazać, iż uczestnik postępowania udowodnił, iż materiał i robociznę sfinansował jego brat oraz że była to darowizna wyłącznie na rzecz uczestnika postępowania. Okoliczności te potwierdzili świadkowie P. B. - brat uczestnika postępowania i D. B. – bratowa uczestnika postępowania. Z zeznań tych świadków wynika, że P. B. zakupił materiał (polbruk) i sfinansował jego ułożenie za łączną kwotę 5.000 złotych, czym zrewanżował się bratu za jego wcześniejszą pomoc przy budowie domu świadka. Zgodnie z treścią art. 33 pkt 2 kro przedmioty majątkowe nabyte przez darowiznę należą do majątku osobistego małżonka, chyba że darczyńca postanowił inaczej. Wykazanie, iż dany przedmiot majątkowy został darowany na rzecz jednego z małżonków, jest zatem wystarczające do ustalenia, że przedmiot ten wszedł do jego majątku osobistego. W takiej sytuacji na drugim współmałżonku spoczywa ciężar wykazania okoliczności przeciwnej, a mianowicie, że przedmiotowa nieruchomość weszła jednak do majątku wspólnego, dlatego, że wolą darczyńców było obdarowanie obojga małżonków. Z tego faktu bowiem współmałżonek wywodzi skutki prawne, zatem na nim spoczywa w tym zakresie ciężar dowodu (art. 6 k.c.). Skoro uczestnik postępowania udowodnił fakt darowizny na jego rzecz, to ciężar dowodu faktu, iż wolą darczyńcy było obdarowanie obojga małżonków przeszedł na wnioskodawczynię. Wnioskodawczyni przyznała, że taka darowizna miała miejsce, lecz twierdziła, że obdarowani zostali obydwoje małżonkowie (zob. m.in. odpowiedź na apelację – k. 447). Wnioskodawczyni nie przedstawiła jednak żadnego dowodu na okoliczność, iż darowizna ta weszła do majątku wspólnego małżonków. Z tych przyczyn należało dać wiarę uczestnikowi postępowania i wysokość nakładu uczestnika postępowania z jego majątku osobistego na majątek wspólny podwyższyć o kwotę 5.000 złotych, czyli do kwoty 71.623,84 złotych.

Konsekwencją powyższego była zmiana rozstrzygnięcia Sądu I instancji w części dotyczącej wysokości dopłaty należnej wnioskodawczyni od uczestnika postępowania, którą należało obniżyć o połowę wartości nakładu w postaci zakupu i ułożenia kostki brukowej, czyli o kwotę 2.500 złotych, co ostatecznie dało kwotę 228.870,55 złotych. Konsekwentnie Sąd Okręgowy obniżył o kwotę 2.500 złotych pierwszą ratę dopłaty należnej wnioskodawczyni od uczestnika postępowania.

W pozostałym zakresie apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy podziela w szczególności stanowisko Sądu Rejonowego co do tego, iż opinia sporządzona przez biegłą sądową z zakresu szacowania nieruchomości D. Z. (1), ostatecznie skorygowana na rozprawie w dniu 19 grudnia 2012 roku, stanowi miarodajny dowód w sprawie, który mógł stać się podstawą ustaleń faktycznych, jeśli chodzi o wartość położonej w H.nieruchomości nr (...) i udziału w działce nr (...). Z ustnej opinii uzupełniającej złożonej przez biegłą wynika, iż z uwagi na kryzys na rynku nieruchomości podaż działek zabudowanych zdecydowanie przewyższa popyt, co biegła uwzględniła w wyliczeniach stosując współczynnik korygujący 0,9 i ustalając ostatecznie wartość nieruchomości na kwotę 437.636 złotych. Sąd Okręgowy nie znalazł uzasadnionych podstaw, by kwestionować rzetelność i miarodajność opinii biegłej. Sądowi Okręgowemu z urzędu wiadomym jest, iż w ostatnim czasie wartość rynkowa nieruchomości, również na rynku lokalnym, uległa obniżeniu w porównaniu do okresu poprzedniego, co prawidłowo zostało odzwierciedlone w opinii.

Zawarte w apelacji zarzuty do opinii biegłej D. Z. (1) są spóźnione i jako takie podlegały pominięciu z uwagi na treść art. 381 k.p.c. Sąd Rejonowy doręczając pełnomocnikom zainteresowanych odpis opinii podstawowej biegłej D. Z. zakreślił termin 7 dni na składanie ewentualnych zastrzeżeń na piśmie pod rygorem pominięcia w przypadku uchybienia terminowi. Termin ten został przedłużony uczestnikowi postępowania na wniosek jego pełnomocnika do dnia 07 września 2012 roku. Uczestnik postępowania w pisemnych zastrzeżeniach do opinii zarzucił między innymi przyjęcie nieprawidłowej powierzchni użytkowej budynku, błędne przyjęcie, iż działka jest ogrodzona, nieprawidłowe przyjęcie ułożenia na podłogach paneli drewnianych oraz nieodpowiedni dobór trzech nieruchomości porównawczych, co jego zdaniem skutkowało zawyżeniem wartości nieruchomości wchodzącej w skład majątku wspólnego. Biegła w sposób wyczerpujący i przekonujący odniosła się do tychże zastrzeżeń. W związku z zarzutem nieprawidłowo przyjętej powierzchni użytkowej budynku został przeprowadzony na wniosek uczestnika postępowania dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa i kosztorysowania T. K., który to biegły ustalił powierzchnię użytkową budynku mieszkalnego znajdującego się na działce w H.. Biegły ten wyjaśnił, iż pojęcie powierzchni użytkowej jest definiowane jako powierzchnia użytkowa podstawowa i powierzchnia pomocnicza, zaś biegła D. Z. (1) w ustnej opinii uzupełniającej złożonej na rozprawie w dniu 19 grudnia 2012 roku potwierdziła, iż powierzchnia garażu i kotłowni wchodzi do powierzchni użytkowej, gdyż pomieszczenia te stanowią jedną bryłę z budynkiem mieszkalnym, co z kolei ma wpływ na wycenę nieruchomości. Biegła szacując w opinii uzupełniającej wartość nieruchomości wchodzącej w skład majątku wspólnego uwzględniła powierzchnię użytkową budynku ustaloną przez biegłego T. K., jak też zastosowała współczynnik korygujący zmniejszający całą wartość oszacowanej nieruchomości z uwagi na kryzys na rynku nieruchomości.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy podzielił stanowisko Sądu Rejonowego co do tego, iż opinię sporządzoną przez biegłą D. Z. należało uznać za miarodajny dowód w sprawie. Co istotne, uczestnik postępowania na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego nie zarzucał biegłej, iż dwie z trzech nieruchomości przyjętych do analizy porównawczej nie istnieją. Zarzut taki pojawił się dopiero na etapie apelacji, a na jego poparcie uczestnik postępowania przedłożył jedynie odręczną notatkę sporządzoną przez Dyrektora (...) Ośrodka (...) w B., z której wynika, iż na dzień 25 stycznia 2012 roku w bazach danych (...) w B. brak jest nieruchomości o numerze geodezyjnym (...) położonej w obrębie miejscowości K., gmina J. oraz nieruchomości o numerach geodezyjnych (...) położonej w obrębie miejscowości P., gmina C. (k. 378). Powyższy zarzut został podniesiony na długo po zakreślonym terminie do zgłaszania zastrzeżeń do opinii i jako spóźniony skutkuje jego pominięciem.

Niezależnie od powyższego należy wskazać, iż do transakcji nieruchomości położonych w (...) i P., przyjętych przez biegłą D. Z.do analizy porównawczej, doszło w dniach 13 grudnia 2011 roku i 07 marca 2011 roku (s. 9 podstawowej opinii), a zatem przed datą wskazaną w odręcznej notatce. W międzyczasie mogło zaś dojść do podziału geodezyjnego działek, czy też ich połączenia, zaś w takich sytuacjach zmianie ulegają numery geodezyjne. Okoliczność, iż na datę 25 stycznia 2012 roku takie numery geodezyjne nie istniały, nie oznacza zatem, że nieruchomości o takich numerach geodezyjnych nigdy nie istniały i że zostały fikcyjnie stworzone przez biegłą na użytek sporządzonej przez nią opinii w niniejszej sprawie. Już tylko na marginesie należy wskazać, iż data 25 stycznia 2012 ujęta w odręcznej notatce Dyrektora (...)w B.stanowi najprawdopodobniej skutek oczywistej omyłki pisarskiej, gdyż została naniesiona na piśmie sporządzonym w dniu 25 stycznia 2013 roku.

W świetle powyższego zarzut naruszenia art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. polegający na oddaleniu przez Sąd I instancji wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu szacowania nieruchomości należało uznać za bezzasadny.

Odnosząc się do zarzutów dotyczących nakładów poczynionych przez zainteresowanych z ich majątków osobistych na majątek wspólny należy wskazać, iż Sąd Rejonowy w sposób nieprawidłowy ustalił wartość tychże nakładów. Mianowicie Sąd I instancji ustalił wysokość nakładów w kwotach nominalnych, podczas gdy wartość nakładów na nieruchomość ustala się co do zasady według wartości rynkowej i to o tyle, o ile nakłady te zwiększają wartość nieruchomości. Zgodnie bowiem z ogólnymi zasadami na potrzeby określenia wartości nakładów określa się wartość nieruchomości, na której dokonano nakładów, łącznie z tymi nakładami, zaś wartość nakładów odpowiada różnicy wartości nieruchomości uwzględniającej jej stan po dokonaniu nakładów i wartości nieruchomości uwzględniającej jej stan przed dokonaniem tych nakładów (§ 35 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21 września 2004 r. w sprawie wyceny nieruchomości i sporządzania operatu szacunkowego - Dz.U. z 2004 r., Nr 207, poz. 2109 ze zm.). Prawidłowo zatem zainteresowani powinni wskazać, na jakie konkretnie prace zostały przeznaczone środki pieniężne i wnosić o rozliczenie wartości rynkowej nakładów na nieruchomości. Tymczasem zainteresowani w niniejszej sprawie zgłaszali do rozliczenia w ramach nakładów z ich majątków osobistych na majątek wspólny kwoty nominalne, mimo iż pieniądze zostały przeznaczone na zakup działki i budowę budynku mieszkalnego. Pełnomocnik reprezentujący wnioskodawczynię nie wnosił o rozliczenie obecnej wartości rynkowej tychże nakładów. Natomiast uczestnik postępowania w apelacji nie podnosił błędnej zasady wyliczenia wartości nakładów, zaś w toku postępowania pierwszoinstancyjnego wskazywał, iż jego nakład z majątku osobistego na majątek wspólny w postaci nakładów obejmujących całościowy koszt budowy domu w H. i częściowy koszt zakupu działki nr (...) w H. obejmuje kwotę 294.103 złotych (zob. pismo procesowe uczestnika postępowania z dnia 19.11.2012 r. – k. 319).

Zdaniem Sądu Okręgowego w rozpoznawanej sprawie rozwiązanie polegające na rozliczeniu nakładów w nominalnych kwotach było dopuszczalne z uwagi na sposób sformułowania żądań przez zainteresowanych oraz z tego względu, iż aktualna wartość rynkowa zabudowanej nieruchomości w H. została oszacowana przez biegłą D. Z. na kwotę 437.636 złotych, czyli na kwotę znacznie wyższą, niż nakłady żądane przez zainteresowanych. W konsekwencji oczywistym jest, że z uwagi na znaczną wartość rynkową nieruchomości wartość nakładów poczynionych z majątków osobistych zainteresowanych na majątek wspólny może być na chwilę obecną tylko wyższa, niż kwoty nominalne tychże nakładów, rozliczenia których to kwot domagali się zainteresowani. Dlatego też w tych konkretnych okolicznościach sprawy sposób rozliczenia nakładów przyjęty przez Sąd Rejonowy był dopuszczalny.

Sąd Okręgowy podziela ustalenia i wnioski Sądu Rejonowego co do tego, iż wnioskodawczyni poczyniła z majątku osobistego na majątek wspólny nakład w łącznej kwocie 44.300 złotych, na co składają się następujące kwoty: 4.800 złotych, jaką wnioskodawczyni otrzymała od swojej siostry E. F. z przeznaczeniem na budowę domu; 9.500 złotych, jaką wnioskodawczyni otrzymała od swojej matki B. M. na wykończenie domu i posesji oraz kwota 30.000 złotych, jaką wnioskodawczyni otrzymała ze sprzedaży nieruchomości położonej w S. i którą to kwotę przeznaczyła na zakup działki w H..

Co do darowizny od siostry wnioskodawczyni - E. F. i matki wnioskodawczyni - B. M. należy wskazać, iż pisemne umowy darowizny nie były przedmiotem śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową B.- P. w B., sygn. akt Ds. 4662/11. Wskazać należy przy tym, iż kopie tychże umów zostały poświadczone za zgodność z oryginałem przez pełnomocnika w osobie adwokata reprezentującego wnioskodawczynię, do czego był on uprawniony w myśl art. 4 ust. 1b ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze (Dz.U. z 2009 r., Nr 146, poz. 1188 j.t. ze zm.). Pełnomocnik wnioskodawczyni w toku postępowania przekonująco wyjaśnił, z jakich przyczyn przedstawienie oryginałów dokumentów nie było możliwe. W ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy prawidłowo przyjął, iż darowizny te, na kwoty wskazane powyżej, zostały udowodnione. Należy wskazać, iż Sąd Rejonowy bazował nie tylko na przedmiotowych umowach darowizn, lecz przede wszystkim na zeznaniach świadków J. B., B. M., T. M. (1) i A. M. przesłuchanych w niniejszej sprawie. W tym stanie rzeczy zarzut naruszenia art. 233 § 2 k.p.c. jest bezzasadny, gdyż choć faktycznie oryginały umów nie zostały przedstawione, to złożono do akt prawidłowo poświadczone za zgodność kopie tych umów, ponadto na okoliczność dokonywanych darowizn przeprowadzono dowód z zeznań świadków. Wprawdzie z pisma Naczelnika Urzędu Skarbowego w S. z dnia 4 czerwca 2012 roku (k. 135 akt śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową B. - P. w B. sygn. Ds. 4662/11) wynika, że T. i B. małżonkowie M. w składanych zeznaniach rocznych za lata 1996-2003 nie wykazywali odliczeń związanych z darowiznami, niemniej jednak należy zaznaczyć, iż darowizna kwoty 9.500 złotych przez matkę wnioskodawczyni miała miejsce w 2009 roku, a zatem poza okresem wskazanym w ww. piśmie. Ponadto ww. pismo nie dotyczy podatnika w osobie E. F.. Z tych przyczyn wskazane powyżej pismo, na które powołuje się skarżący, nie podważa wiarygodności zeznań świadków, ani miarodajności ustaleń Sądu Rejonowego.

Okoliczność, iż świadkowie zgłoszeni przez wnioskodawczynię to, poza A. M., osoby bliskie w stosunku do niej, nie może sama przez się dyskwalifikować wiarygodności złożonych przez nich zeznań. Należy mieć na uwadze, że E. F. dokonała darowizny w dniu 19 sierpnia 2006 roku, czyli na sześć dni przed podpisaniem warunkowej umowy sprzedaży nieruchomości w H.. W tych okolicznościach nie budzi wątpliwości Sądu Okręgowego, że już na datę darowizny dokonanej przez siostrę wnioskodawczyni małżonkowie B. planowali zakup działki w H., a następnie budowę domu, skoro kilka dni później zawarto warunkową umowę sprzedaży nieruchomości, zaś w dniu 14 września 2006 roku sfinalizowano transakcję zawierając umowę o przeniesienie własności nieruchomości położonej w H.. Okoliczność, iż pozwolenie na budowę zostało wydane w późniejszym okresie pozostaje bez znaczenia, gdyż zainteresowani już wcześniej mogli gromadzić materiały budowlane, a w tym celu niezbędne było dysponowanie odpowiednimi środkami finansowymi. Wnioskodawczyni wyjaśniła, w jaki sposób E. F. gromadziła środki pieniężne i na tę okoliczność przedstawiła wydruki operacji bankowych, który to dowód potwierdza wersję wnioskodawczyni i świadka E. F..

Sąd Okręgowy podziela wnioski Sądu I instancji co do tego, iż w dniu 05 stycznia 2009 roku wnioskodawczyni otrzymała od swojej matki darowiznę w kwocie 9.500 złotych z przeznaczeniem na prace wykończeniowe. Skarżący twierdził, iż do darowizny nie mogło dojść z uwagi na porę roku, która wyklucza przeprowadzenie prac wykończeniowych oraz z uwagi na to, iż rzekoma darowizna miała miejsce już po złożeniu przez zainteresowanych do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego zawiadomienia o zakończeniu budowy w dniu 03 listopada 2008 roku, co zdaniem uczestnika postępowania świadczy o tym, iż na datę darowizny dom był już wykończony, wobec czego nie było potrzeby dokonywania darowizny z przeznaczeniem na prace wykończeniowe. Wywody skarżącego są o tyle chybione, iż złożenie formalnego zawiadomienia o zakończeniu budowy (k. 287) wcale nie świadczy o tym, iż budynek mieszkalny faktycznie został wykończony w całości. Uczestnik postępowania w zarzutach do opinii biegłej D. Z. (1) sam podnosił, iż nadal niewykończony jest fundament wokół całego domu – brak jest okładzin, niewykończone są schody wejściowe – beton bez okładzin, wejście główne do budynku (zob. zastrzeżenia do opinii biegłej z dnia 06.09.2012 roku – k. 253). Na potwierdzenie powyższego uczestnik postępowania złożył do akt zdjęcia (k. 282), które potwierdzają fakt niewykończenia budynku mieszkalnego w zakresie elewacji zewnętrznej i schodów wejściowych.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej oceny zeznań świadka J. B., córki zainteresowanych. Z zeznań tych wynika, że dziadkowie świadka ze strony jej matki poza kwotą 7.000-8.000 złotych przeznaczoną na kuchnię nic nie dali wnioskodawczyni. Świadek w zeznaniach jednoznacznie wskazuje na rodziców mamy, czyli na swoich dziadków macierzystych. Zeznania w tej części nie dotyczą, wbrew twierdzeniom apelacji, dziadków ojczystych świadka.

Materiał dowodowy zebrany w sprawie potwierdza, iż rodzina wnioskodawczyni dokonywała darowizn nie tylko w gotówce, lecz również darowizn rzeczowych. Między innymi w dniu 12 grudnia 1996 roku matka wnioskodawczyni darowała na jej rzecz do majątku osobistego działki o numerach geodezyjnych (...)w S.i (...) we wsi B., zaś na rzecz uczestnika postępowania działkę nr (...)w S.. Babcia wnioskodawczyni przekazała zaś, poza znaczną darowizną gotówkową w związku ze ślubem, udziały w kamienicy w W.. Nie jest zatem tak, iż rodzina wnioskodawczyni nie interesowała się nią i nie wspierała finansowo, jak twierdzi skarżący.

W tym miejscu należy wskazać, że choć Sąd Rejonowy w uzasadnieniu rozstrzygnięcia błędnie wskazał, iż do rozliczenia przyjął kwotę 5.800 złotych z darowizny dokonanej na rzecz wnioskodawczyni przez jej siostrę, to do rozliczenia faktycznie przyjął prawidłowo kwotę 4.800 złotych, jako różnicę kwoty 8.000 złotych i 3.200 złotych. Do takiego wniosku prowadzą końcowe rozważania Sądu I instancji, w których wskazał, iż w rozliczeniu uwzględnił nakład wnioskodawczyni z jej majątku osobistego na majątek wspólny w kwocie 44.300 złotych. Analiza pisemnych motywów zaskarżonego orzeczenia wskazuje, iż na tą kwotę składają się kwoty: 30.000 złotych ze sprzedanej działki, 9.500 złotych - darowizna od matki wnioskodawczyni i 4.800 złotych – darowizna od siostry wnioskodawczyni.

Co do nakładu wnioskodawczyni z jej majątku osobistego na majątek wspólny w kwocie 30.000 złotych na zakup nieruchomości w H.należy podzielić stanowisko Sądu I instancji za wyjątkiem tego, iż cena zakupu tej nieruchomości wynosiła 30.000 złotych. Wprawdzie taka cena widnieje w akcie notarialnym z dnia 14 września 2006 roku, Rep. A nr (...), niemniej jednak zarówno uczestnik postępowania, jak też jego rodzice i ojciec wnioskodawczyni przesłuchani w charakterze świadków podali, iż w rzeczywistości działka w H.została zakupiona za cenę 46.500 złotych. Okoliczność tą przyznała wnioskodawczyni w piśmie z dnia 10.09.2012 roku (k. 256v). W konsekwencji należało przyjąć, iż działka w H.została zakupiona za kwotę 46.500 złotych.

Niemniej jednak, w ocenie Sądu Okręgowego, istniały podstawy do przyjęcia, iż część z tej ceny, a mianowicie kwota 30.000 złotych, stanowi nakład z majątku osobistego wnioskodawczyni na majątek wspólny. Kwota ta pochodziła ze sprzedaży w dniu 17 marca 2006 roku działki nr (...) położonej w S. stanowiącej majątek osobisty wnioskodawczyni. Okoliczność, iż do zapłaty pieniędzy za działkę w H. doszło w dniu 14 września 2006 roku, czyli pół roku później, nie podważa wiarygodności twierdzeń wnioskodawczyni i zeznań świadków przesłuchanych na jej wniosek. Odstęp czasowy między obiema transakcjami nie jest znaczny, zaś zasady doświadczenia życiowego wskazują, że jeżeli planuje się znaczną inwestycję, jaką niewątpliwie jest zakup nieruchomości w celu budowy domu, to odpowiednio wcześniej gromadzi się w tym celu środki finansowe. Skoro wnioskodawczyni w marcu 2006 roku sprzedała za cenę 30.000 złotych działkę należącą do jej majątku osobistego, a małżonkowie planowali budowę domu, to logicznym jest, iż pieniądze te nie zostały przeznaczone na zaspokojenie bieżących potrzeb rodziny, lecz zostały odłożone celem sfinansowania planowanych inwestycji. Okoliczność tę potwierdzają zeznania świadków E. F., B. M. i T. M. (1).

Z ceny zakupu działki w H. (46.500 złotych) jedynie kwota 30.000 złotych to nakład z majątku osobistego wnioskodawczyni na majątek wspólny. Co do pozostałej części ceny nie ma dowodów na to, że pochodziła ona z majątku osobistego uczestnika postępowania. Co istotne, uczestnik postępowania twierdził, iż na zakup działki w H. wyłożył ze swojego majątku osobistego kwotę 30.000 złotych, a nie 16.500 złotych. W dacie zakupu nieruchomości w H. uczestnik postępowania uzyskiwał stały dochód, handlował meblami antycznymi, zaś zgodnie z art. 31 § 2 pkt 1 kro pobrane wynagrodzenie za pracę i dochody z innej działalności zarobkowej każdego z małżonków wchodzą do majątku wspólnego. Prowadzi to do wniosku, iż na datę zakupu nieruchomości w H. małżonkowie B. mogli dysponować wspólnymi oszczędnościami wystarczającymi na pokrycie pozostałej części ceny zakupu.

Sąd Okręgowy w całości podziela i przyjmuje za własne ustalenia i wnioski Sądu Rejonowego co do nakładów zgłoszonych do rozliczenia przez uczestnika postępowania z majątku osobistego na majątek wspólny. Uczestnik postępowania zdołał wykazać jedynie darowizny na swoją rzecz na kwotę 66.623,84 złotych, która została przeznaczona na budowę domu w H..

Przede wszystkim Sąd Rejonowy prawidłowo przyjął, iż lokal mieszkalny położony przy ulicy (...) w B. stanowił składnik majątku wspólnego zainteresowanych. W konsekwencji środki pieniężne uzyskane ze sprzedaży tego lokalu w 2008 roku w kwocie 143.000 złotych również weszły do majątku wspólnego i jako takie nie mogą zostać rozliczone jako nakład uczestnika postępowania z jego majątku osobistego na majątek wspólny. Zainteresowani zawarli związek małżeński w (...) roku, w grudniu (...) urodziła się zainteresowanym córka, zaś mieszkanie przy ulicy (...) zostało zakupione na początku 1993 roku, czyli w początkowym okresie małżeństwa, kiedy to relacje między małżonkami były w miarę prawidłowe. Przy transakcji zakupu mieszkania był obecny ojciec uczestnika postępowania i wówczas nie zgłaszał zastrzeżeń co do tego, iż jako kupujący zostali wpisani oboje zainteresowani. Z zeznań świadków E. F., B. M. i T. M. (1) wynika, że część ceny zakupu mieszkania została opłacona pieniędzmi otrzymanymi w prezentach ślubnych. Znaczną kwotę zainteresowani otrzymali od chrzestnego wnioskodawczyni (10.000.000 starych złotych) i od babci wnioskodawczyni (30.000.000 starych złotych). Resztę ceny mieszkania, które kosztowało 100.000.000 starych złotych, dołożyli rodzice uczestnika postępowania. Data zakupu lokalu mieszkalnego /wkrótce po ślubie i po urodzeniu dziecka/ przy ulicy (...) i okoliczności jego nabycia/ w obecności ojca uczestnika i na potrzeby całej rodziny/, jak też źródło pochodzenia pieniędzy na pokrycie ceny / z prezentów ślubnych i darowizn od rodziny z obu stron na rzecz obojga małżonków/, prowadzą do wniosku, iż mieszkanie przy ulicy (...) weszło do majątku wspólnego zainteresowanych, a odmienne twierdzenia uczestnika postępowania nie zasługiwały na uwzględnienie.

Uczestnik postępowania w toku postępowania przed Sądem Rejonowym podnosił, iż jego ojciec ze sprzedaży ośmiu nieruchomości położonych w B. uzyskał kwotę 200.000 złotych, z czego połowę darował uczestnikowi postępowania do jego majątku osobistego, niemniej jednak nie przedstawił wiarygodnych dowodów na tę okoliczność. Uczestnik postępowania dopiero na etapie postępowania odwoławczego złożył akty notarialne potwierdzające fakt sprzedaży przez ojca nieruchomości położnych w B., niemniej jednak dowody te należało uznać za spóźnione (art. 381 k.p.c.). Ponadto należy wskazać, iż z tychże aktów notarialnych nie wynika, by ojciec uczestnika postępowania sprzedał faktycznie aż osiem działek i to za łączną kwotę aż 200.000 złotych. Dokumenty te sugerują, że kwoty darowizn na łączną sumę 66.623,84 złotych stanowią mniej więcej połowę tego, co ojciec uczestnika postępowania uzyskał ze sprzedaży działek. Z okoliczności, iż ojciec uczestnika postępowania kierował budową domu na działce w H., nie można wyprowadzać wniosku, iż to ojciec uczestnika postępowania sfinansował budowę. Niewątpliwie darowizny rodziców uczestnika postępowania na jego rzecz miały miejsce, lecz jak wynika z materiału dowodowego, darowizny te nie przekroczyły kwoty 66.623,84 złotych.

W ocenie Sądu Okręgowego za bezzasadne należało uznać zarzuty dotyczące naruszenia przepisów procesowych, a to art. 299 k.p.c., art. 214 k.p.c. w zw. z art. 264 k.p.c. oraz art. 212 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. i art. 299 k.p.c.

Ocena konieczności przeprowadzenia dowodu z przesłuchania stron należy do swobodnej decyzji sądu, opartej na analizie materiału dowodowego w zakresie jego spójności i zupełności. Dowód z przesłuchania stron jest dowodem fakultatywnym i subsydiarnym, a sąd przeprowadza go wtedy, gdy po wyczerpaniu środków dowodowych lub w ich braku pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Sąd nie przesłuchuje stron co do wszystkich faktów będących przedmiotem postępowania dowodowego, lecz tylko co do faktów spornych, mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy i to jedynie wówczas, gdy albo przeprowadzone dowody nie pozwoliły wyjaśnić istoty sprawy, albo nie ma innych dowodów, które pozwoliłyby wyjaśnić tę istotę. Kompetencje sądu wynikające z art. 299 k.p.c. nie mają, zatem charakteru bezwzględnego obowiązku, lecz aktualizują się dopiero wówczas, gdy sąd uzna, że dotychczasowe rezultaty przeprowadzonego postępowania dowodowego nie prowadzą do wyjaśnienia faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. W niniejszej sprawie Sąd I instancji dysponował obszernym materiałem dowodowym, w tym zeznaniami świadków i dokumentami, a przeprowadzone dowody pozwoliły wyjaśnić istotę sprawy. Skarżący nie przedstawił żadnych przekonujących argumentów wskazujących na to, że nieprzeprowadzenie dowodu z przesłuchania zainteresowanych w charakterze stron mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy.

Natomiast co do zarzutu naruszenia art. 214 k.p.c. w zw. z art. 264 k.p.c. wobec oddalenia wniosku pełnomocnika uczestnika postępowania o odroczenie rozprawy w dniu 22 listopada 2011 roku w związku z nieobecnością świadków wnioskodawczyni na rozprawie należy wskazać, iż po oddaleniu tego wniosku przez Sąd Rejonowy pełnomocnik uczestnika postępowania nie zgłosił do protokołu rozprawy zastrzeżenia w trybie art. 162 k.p.c. (k. 116-123). Tymczasem stronie, która zastrzeżenia nie zgłosiła, nie przysługuje prawo powoływania się na takie uchybienia w dalszym toku postępowania, chyba że chodzi o przepisy postępowania, których naruszenie sąd powinien wziąć pod uwagę z urzędu, albo że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła zastrzeżeń bez swojej winy. Uchybienie, które obecnie zarzuca skarżący, nie podlega rozpoznaniu z urzędu, ponadto uczestnik postępowania reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika nie podjął nawet próby uprawdopodobnienia, że nie zgłosił zastrzeżenia bez swojej winy. W konsekwencji uczestnik postępowania utracił możliwość powołania się na opisane powyżej naruszenie w drodze zarzutu apelacyjnego.

Zarzut poczynienia ustaleń faktycznych na podstawie wyjaśnień informacyjnych zainteresowanych jest chybiony. Sąd I instancji wydał zaskarżone rozstrzygnięcie w oparciu o obszerny materiał dowodowy, zaś wysłuchanie informacyjne miało na celu określenie, które okoliczności są istotne i sporne między byłymi małżonkami.

Wnioski dowodowe zgłoszone dopiero w apelacji podlegały oddaleniu na podstawie art. 381 k.p.c., jako spóźnione. Wniosek dowodowy o dopuszczenie dowodu z opinii kolejnego biegłego z zakresu szacowania nieruchomości na okoliczność oszacowania aktualnej wartości rynkowej nieruchomości położonej w H., nie zasługiwał na uwzględnienie z uwagi na brak podstaw do zakwestionowania miarodajności i rzetelności opinii sporządzonej przez biegłą D. Z..

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. i art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., jak w sentencji.

O kosztach postępowania odwoławczego rozstrzygnięto zgodnie z art. 520 § 1 k.p.c. z uwagi na to, iż w sprawach tzw. działowych nie zachodzi przewidziana w art. 520 § 2 i 3 k.p.c. sprzeczność interesów tych uczestników, którzy domagają się podziału, niezależnie od tego, jaki sposób podziału postulują i jakie wnioski składają w tym względzie (zob. m.in. postanowienie SN z dnia 19.11.2010r., III CZ 46/10, OSNC 2011/7-8/88).