Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Gz 48/17

POSTANOWIENIE

Dnia 28 kwietnia 2017 r.

  Sąd Okręgowy w Bydgoszczy, VIII Wydział Gospodarczy

  w następującym składzie:

Przewodniczący: SSO Elżbieta Kala

Sędziowie: SO Marek Tauer

SO Artur Fornal (sprawozdawca)

po rozpoznaniu w dniu 28 kwietnia 2017 r. w Bydgoszczy

na posiedzeniu niejawnym

sprawy upadłościowej J. R. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...)w I. – w upadłości likwidacyjnej

w przedmiocie ustalenia ostatecznej wysokości wynagrodzenia syndyka

na skutek zażalenia upadłego na postanowienie Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 11 stycznia 2017 r., sygn. akt XV GUp 13/14

p o s t a n a w i a:

oddalić zażalenie.

Marek Tauer Elżbieta Kala Artur Fornal

Sygn. akt VIII Gz 48/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 11 stycznia 2017 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy ustalił ostateczną wysokość wynagrodzenia E. S. za czynności syndyka w postępowaniu upadłościowym J. R. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...)z siedzibą w I. - na kwotę 45.510 brutto (w tym kwotę 8.510 zł tytułem podatku od towarów i usług), tj. 37.000 zł netto.

W uzasadnieniu Sąd upadłościowy wskazał, że upadłość w niniejszej sprawie została ogłoszona w dniu 5 maja 2014 r., a wstępną wysokość wynagrodzenia syndyka określono w nim – postanowieniem z dnia 16 stycznia 2015 r. – na kwotę 36.000 zł netto. Na poczet tego wynagrodzenia syndykowi przyznane zostały i wypłacone zaliczki w łącznej kwocie 27.000 zł. Sąd ten podkreślił, że w toku postępowania syndyk wykonał wszystkie czynności przewidziane przepisami Prawa upadłościowego (w szczególności powiadomił o ogłoszeniu upadłości wierzycieli i instytucje, dokonał ogłoszeń o powyższym w prasie lokalnej i Monitorze Sądowym i Gospodarczym, objął majątek upadłego, sporządził spis inwentarza i dokonał oszacowania składników masy upadłości, sporządził także listę wierzytelności oraz dwa oddzielne plany podziału, które – z uwagi na brak wystarczających środków w masie upadłości – były także planami ostatecznymi). Majątek upadłego został przez syndyka w całości zlikwidowany - z tytułu jego likwidacji do masy upadłości wpłynąć miała kwota 1.762.504,26 zł. Ostateczne sprawozdanie syndyka zostało zatwierdzone postanowieniem sędziego-komisarza z dnia 16 grudnia 2016 r.

Uwzględniając w szczególności stopień zaspokojenia wierzycieli, nakład pracy, koszty zatrudnienia innych osób w związku z czynnościami syndyka, a także czas trwania postępowania Sąd upadłościowy uznał, że zasadnym jest ustalenie wynagrodzenia syndyka w kwocie nie wyższej niż 3 % funduszów masy upadłości. W ocenie tego Sądu żądana przez niego z tego tytułu kwota 37.000 zł netto odpowiada znacznemu nakładowi pracy syndyka i wykonanym przez niego w toku postępowania czynnościom opisanym w ostatecznym sprawozdaniu. Jest ona ponadto adekwatna do stopnia skomplikowania postępowania oraz wielkości masy upadłości. Tak określone wynagrodzenie podlega podwyższeniu o stawkę podatku od towarów i usług, syndyk jest bowiem zobowiązany do jego rozliczenia (art. 162 ust. 6 p.u.n.).

Zażalenie na powyższe postanowienie złożył upadły domagając się jego uchylenia i zmiany mającej polegać na jego obniżeniu. Skarżący podniósł, że nakład pracy syndyka nie uzasadnia przyznania mu wynagrodzenia w takiej wysokości. W jego ocenie syndyk podejmował niewiele czynności związanych ze sprawą, a jego zaangażowanie nie było duże. Nadto – w ocenie upadłego – działania syndyka podejmowane były ze szkodą dla masy upadłości, sprzedaż majątku nastąpiła zbyt szybko i bez uwzględnienia interesu upadłego, z którym syndyk nie chciał współpracować. Skarżący podniósł także, że do masy upadłości wpłynęła w rzeczywistości zaledwie kwota ok. 700.000 zł netto ze sprzedaży nieruchomości i mieszkania, zatem podstawa ustalenia wysokości wynagrodzenia syndyka jest błędna.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie upadłego, pomimo trafności zarzutu błędnego ustalenia przez Sąd pierwszej instancji wartości funduszów stanowiących podstawę ustalenia wysokości wynagrodzenia syndyka, nie zasługiwało w ostatecznym rezultacie na uwzględnienie.

Wyjaśnić trzeba, że w niniejszej sprawie zastosowanie znajdują przepisy ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze (tekst jednolity Dz.U. z 2015 r., poz. 233 ze zm. – dalej jako „p.u.n.”) postępowanie upadłościowe toczyło się w niej bowiem na skutek wniosku o ogłoszenie upadłości złożonego i rozpoznanego przed dniem 1 stycznia 2016 r. (art. 449 ustawy z dnia 15 maja 2015 r. Prawo restrukturyzacyjne; Dz.U. z 2015 r., poz. 978 ze zm.).

Zgodnie z art. 162 ust. 1 p.u.n. syndyk ma prawo do wynagrodzenia za swoje czynności odpowiadającego wykonanej pracy.

Stosownie zaś do art. 162 ust. 2 p.u.n. jest zasadą, że wysokość jego wynagrodzenia nie może przekroczyć wartości 3% funduszów masy upadłości oraz sum uzyskanych z likwidacji rzeczy i praw obciążonych rzeczowo, a jednocześnie również stuczterdziestokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w czwartym kwartale roku poprzedniego, ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego.

Jeżeli jednak – jak stanowi ust. 2a tego artykułu – tak ustalona wysokość wynagrodzenia byłaby oczywiście niewspółmierna do pracy syndyka, sąd powinien ustalić wynagrodzenie w przeliczeniu na miesiące w wysokości nieprzekraczającej przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w czwartym kwartale roku poprzedniego, ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, przy czym ostateczna wysokość wynagrodzenia nie może przekroczyć czterdziestokrotności ww. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.

Według art. 165 ust. 2 p.u.n. ostateczną wysokość wynagrodzenia ustala sąd po zatwierdzeniu przez sędziego-komisarza ostatecznego sprawozdania syndyka z jego działalności, biorąc pod uwagę w szczególności stopień zaspokojenia wierzycieli, nakład pracy, koszty zatrudnienia innych osób w związku z czynnościami syndyka oraz czas trwania postępowania. Dane zawarte w ostatecznym sprawozdaniu powinny zatem pozwolić na ocenę każdego z tych elementów.

W niniejszej sprawie treść ostatecznego sprawozdania rachunkowego syndyka ( k. 378-380 akt sprawy) – zatwierdzonego prawomocnym postanowieniem sędziego-komisarza z dnia 16 grudnia 2016 r. ( zob. k. 387-388 akt sprawy) – nie obrazuje wprost wartości funduszów masy upadłości oraz sum uzyskanych z likwidacji rzeczy i praw obciążonych rzeczowo (co jest podstawowym kryterium ustalenia wysokości wynagrodzenia syndyka w myśl art. 162 ust. 2 p.u.n.), a podaje jedynie wartość „przychodów finansowych” w kwocie 1.762.504,26 zł, którą Sąd pierwszej instancji mylnie z nią utożsamił. Tymczasem w kwocie tej, jak zauważył Sąd odwoławczy, ujęte zostały także pozycje, które w żadnym wypadku nie powinny być uwzględnione przy ustaleniu wartości funduszów o których mowa w art. 162 ust. 2 p.u.n. Uszło bowiem uwadze Sądu upadłościowego, że „przychody finansowe” obejmują także : pożyczkę (poz. 1) w kwocie 2.500 zł, wpłatę z banku do kasy w kwocie 3.000 zł (poz. 4), wpływ środków przekazywanych pomiędzy rachunkami bankowymi masy w kwocie 149.560,62 zł (poz. 6) i wpływ środków z lokaty w kwocie 700.000 zł (poz. 10), a każdej z tych pozycji odpowiadają odpowiednie pozycje w kategorii rozchody (poz. 8, 10, 12, i 15; zob. k. 378-379 akt sprawy).

Nie ulega zatem wątpliwości, że wskazane pozycje to przepływy o charakterze wewnętrznym (w ramach tych samych środków masy upadłości), a prawidłowo ustalona wartość funduszów masy oraz sum uzyskanych z likwidacji rzeczy i praw obciążonych rzeczowo powinna zostać o te pozycje pomniejszona. Wynosi ona kwotę 907.443,64 zł.

Zauważyć jednak trzeba, że Sąd upadłościowy określając wstępną wysokość wynagrodzenia syndyka na kwotę 36.000 zł netto (tj. 44.280 zł brutto, przy uwzględnieniu podatku VAT) – co nastąpiło prawomocnym postanowieniem z dnia 16 stycznia 2015 r. ( zob. k. 149 - 152 akt sprawy) – miał na uwadze, iż przewidywano, że zakończenie postępowania nastąpi w ciągu dwudziestu czterech miesięcy, a wartość funduszów masy upadłości i sum uzyskanych z likwidacji rzeczy i praw obciążonych rzeczowo prognozowano wówczas na kwotę łącznie 839.189 zł (biorąc pod uwagę wartość oszacowania nieruchomości w kwocie 797.550 zł, a także należności w kwocie 41.639 zł – zob. k. 150, a także k. 12-14 i 117-119 akt sprawy). Biorąc to pod uwagę Sąd upadłościowy uznał wówczas, że wynagrodzenie ustalone według kryterium 3 % wartości funduszów masy upadłości oraz sum uzyskanych z likwidacji rzeczy i praw obciążonych rzeczowo byłoby oczywiście niewspółmierne do pracy syndyka i wstępną wysokość jego wynagrodzenia określił na kwotę 1.500 zł netto (w przeliczeniu na miesiące), przy założeniu, że będzie ono prowadzone przez okres dwudziestu czterech miesięcy (zgodnie z obwieszczeniem Prezesa GUS z dnia 20 stycznia 2014 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w czwartym kwartale roku poprzedniego wynosiło kwotę 4.004,35 zł – k. 150).

Ostatecznie postępowanie w niniejszej sprawie – do czasu złożenia przez syndyka ostatecznego sprawozdania – prowadzone było przez okres trzydziestu jeden miesięcy. Ze sprawozdania ostatecznego syndyka wynika, że na pozyskane dotąd fundusze masy upadłości wraz z sumami uzyskanymi ze zbycia rzeczy obciążonych składają się : środki przekazane z postępowania egzekucyjnego (plan podziału) w kwocie 76.286,25 zł, dzierżawa nieruchomości w kwocie 5.800 zł, sprzedaż nieruchomości w kwocie 820.000,14 zł, usługa w kwocie 1.397 zł, zwrot środków z rachunku w kwocie 41,95 zł, odsetki bankowe w kwocie 2.918,30 zł oraz z tytułu sprzedaży wierzytelności w kwocie 1.000 zł ( zob. k. 378). Łącznie, jak to wyżej wskazano, będzie to kwota 907.443,64 zł.

Należy zgodzić się z Sądem Rejonowym, że w toku postępowania syndyk dokonał inwentaryzacji majątku upadłego, a następnie zapewnił jego oszacowanie, po czym przystąpił do jego sprzedaży. Syndyk sporządził ponadto w niniejszej sprawie listę wierzytelności oraz dwa oddzielne plany podziału, które okazały się planami ostatecznymi. Zdaniem Sądu czas trwania niniejszego postepowania – nieco dłuższy niż zakładany początkowo w planie likwidacyjnym ( zob. k. 15 akt sprawy) – był uzasadniony przede wszystkim koniecznością rozpoznania zarzutów wniesionych przeciwko planowi podziału.

Zgromadzone przez syndyka w toku postępowania fundusze pozwoliły na zaspokojenie wierzycieli w łącznej kwocie 618.549,05 zł, tj. częściowo wierzycieli hipotecznych (zob. oddzielne plany podziału sum uzyskanych ze sprzedaży nieruchomości obciążonych hipotekami – k. 379 akt sprawy, a także k. 116 akt pomocniczych XV GUp 13/14/Ap 2 oraz lista wierzytelności - k. 35 akt pomocniczych XV GUp 13/14/Ap 1).

W ocenie Sądu odwoławczego ustalając w niniejszej sprawie wysokość ostatecznego wynagrodzenia syndyka nie można byłoby, jak to uczynił Sąd Rejonowy, zastosować kryterium 3 % wartości funduszów masy upadłości. Wynagrodzenie w tej wysokości – tj. w kwocie ok. 27.200 zł – byłoby oczywiście niewspółmierne do wykonanej przez syndyka pracy szczegółowo opisanej w ostatecznym sprawozdaniu (w przeliczeniu na 31 miesięcy pracy wyniosłoby bowiem zaledwie ok. 877 zł). W tym stanie rzeczy właściwe jest – zdaniem Sądu drugiej instancji – ustalenie wynagrodzenia w przeliczeniu na miesiące w wysokości 1.193,55 zł, która to kwota (w przeliczeniu na miesiące czasu prowadzenia postępowania) odpowiada w przybliżeniu żądaniu syndyka ( k. 374 akt sprawy). Nie przekroczy ono przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w czwartym kwartale roku poprzedniego, które wyniosło 4403,78 zł (zob. obwieszczenie Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z dnia 18 stycznia 2017 r. Dz. Urz. GUS 2017, poz. 3). W tym stanie rzeczy, w ocenie Sądu Okręgowego, żądane przez syndyka wynagrodzenie w wysokości 37.000 zł netto (powiększone o podatek VAT) odpowiada warunkom o których mowa w art. 165 ust. 2, a ponadto mieści się w granicach zakreślonych przez ustawę (art. 162 ust. 2a i 6 p.u.n.). Podkreślenia wymaga przy tym stosunkowo wysoki poziom zaspokojenia wierzycieli w zestawieniu z wysokością pozyskanych funduszów, co świadczy o tym, że koszty postępowania – w tym również koszty zatrudnienia innych osób w związku z czynnościami syndyka – rzeczywiście ograniczone zostały w niniejszej sprawie do niezbędnego minimum (m.in. z tytułu księgowości i administracji w łącznej kwocie 13.300 zł – zob. k. 378, przy dużo wyższej kwocie założonej w preliminarzu – ok. 48.000 zł; zob. k. 16 akt sprawy). Należy przy tym zauważyć, że w uzasadnieniu zażalenia skarżący, poza zarzutami o charakterze ogólnym, nie przedstawił żadnych konkretnych zastrzeżeń dotyczących pracy syndyka, a sam fakt szybkiej sprzedaży majątku upadłego – służący ograniczeniu kosztów postępowania oraz pozwalający także na szybsze zaspokojenie wierzycieli – w żadnym razie nie może być rozpatrywany jako okoliczność działająca na niekorzyść syndyka.

W ostatecznym zatem rezultacie zaskarżone postanowienie pomimo błędnego uzasadnienia odpowiada ostatecznie prawu. Sąd Okręgowy mając to na uwadze oddalił zażalenie upadłego na podstawie art. 385 w zw. z art. 397 § 2 k.p.c., a także w zw. z art. 229 p.u.n. orzekł jak w sentencji.

Elżbieta Kala Marek Tauer Artur Fornal