Sygn. akt: I C 37/15
Dnia 28 marca 2017 r.
Sąd Rejonowy w Nidzicy I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
SSR Elżbieta Gembicka |
Protokolant: |
st. sekr. sądowy Małgorzata Jastrzębowska |
po rozpoznaniu w dniu 21 marca 2017 r. w Nidzicy
sprawy z powództwa J. P.
przeciwko (...) S.A. V. (...) w W.
zapłatę
I. zasądza od pozwanego (...) S.A. V. (...) w W. na rzecz powoda J. P. kwotę 7.120,00 zł. (słownie: siedem tysięcy sto dwadzieścia złotych ) z ustawowymi odsetkami od kwoty 6.900,00 zł zł.(słownie: sześć tysięcy dziewięćset złotych ) od dnia 29 sierpnia 2013 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku, z dalszymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, od kwoty 220,00 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia 18 kwietnia 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku, z dalszymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1stycznia 2016 roku do dnia zapłaty,
II. w części ograniczonego powództwa postępowanie umarza,
III. w pozostałym zakresie powództwo oddala,
IV. zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1.211,20 zł (słowni: tysiąc dwieście jedenaście złotych dwadzieścia groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu,
V. nakazuje ściągnąć od powoda J. P. na rzecz Skarbu Państwa –Sądu Rejonowego w Nidzicy kwotę 625,40 zł. (słownie: sześćset dwadzieścia pięć złotych czterdzieści groszy) tytułem kosztów wynagrodzenia biegłego tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa,
VI. nakazuje ściągnąć od pozwanego (...) S.A. V. (...) w W. na rzecz Skarbu Państwa –Sądu Rejonowego w Nidzicy kwotę 312,70 zł. (słownie: trzysta dwanaście złotych siedemdziesiąt groszy) tytułem kosztów wynagrodzenia biegłego tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa.
Sygn. akt I C 37/15
P. P. wniósł pozew przeciwko (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. o zapłatę kwoty 22.720,00 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, odszkodowanie za zniszczone mienie oraz koszty leczenia i konsultacji lekarskich wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 22.570 zł od dnia 29 sierpnia 2013 roku do dnia zapłaty, od kwoty 150,00 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego.
W uzasadnieniu powód wskazał, że na dochodzoną kwotę 22.720,00 zł składają się kwoty 20.000,00 zł tyt. zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, kwota 2.500,00 zł tyt. odszkodowania za zniszczone mienie w wyniku zdarzenia z dnia 12 lutego 2013 roku oraz kwota 220 zł tytułem zwrotu za poniesione koszty prywatnych konsultacji oraz zakup sprzętu rehabilitacyjnego. Ponadto wskazał, iż jego żądanie ma związek z wypadkiem komunikacyjnym, który miał miejsce na odcinku drogi (...) na trasie do miejscowości R. w dniu 12 lutego 2013 roku, w którym powód, kierując samochodem osobowym marki F. wpadł w poślizg na oblodzonej, nieodśnieżonej i nieodpowiednio utrzymanej nawierzchni drogi z uwagi na brak barier energochłonnych wpadł do głębokiego rowu, w którym pojazd dachował. W wyniku zdarzenia doszło u powoda do wykręcenia kręgosłupa szyjnego, stłuczenia lewego barku i stłuczenia lewego przedramienia z otarciami skóry oraz całkowitemu zniszczeniu uległ jego pojazd marki F. (...).
Powód zgłosił szkodę u pozwanego, który odmówił przyjęcia odpowiedzialności za szkodę i nie wypłacił powodowi żadnych kwot tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania.
Ostatecznie powód ograniczył powództwo o kwotę 600,00 zł wskazując, że w wyniku zezłomowania pojazdu marki F. (...) otrzymał wyżej wskazaną kwotę.
Pozwany (...) S.A. V. (...) wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Pozwany w uzasadnieniu wskazał, że jego odpowiedzialność, wobec odpowiedzialności Generalnej Dyrekcji Dróg jest jedynie akcesoryjna, a co za tym idzie występuje jedynie wówczas, gdy odpowiedzialność ponosi ubezpieczony podmiot. Zdaniem pozwanego powód nie wykazał, czym miała się przejawiać bezprawność działania ubezpieczonej. Zdaniem pozwanego to właśnie powód swoim zachowaniem naruszył obowiązujące normy poprzez niedostosowanie prędkości jazdy do warunków ruchu i został ukarany za przedmiotowe wykroczenie wyrokiem wydanym przez Sąd Rejonowy w Olsztynie XII Wydział Zamiejscowy w N. w sprawie o sygn. akt XII W 234/13. Ponadto wskazał, iż przedmiotowe zdarzenie było wywołane tylko i wyłącznie na skutek winy powoda. W związku z powyższym pozwany nie ponosi żadnej odpowiedzialności.
Sąd ustalił co następuje:
W dniu 11 stycznia 2013 roku powód J. P. zakupił pojazd marki F. (...) od M. W. za kwotę 2.500,00 zł.
W dniu 12 lutego 2013 roku powód J. P. kierował pojazdem marki F. (...) o nr rej (...). Prócz niego w pojeździe znajdowała się również jego żona A. P..
W pobliżu miejscowości R. na odcinku DO-5 pojazd kierowany przez J. P. wpadł w poślizg i zjechał do przydrożnego rowu, w którym dachował, ponieważ wzdłuż drogi nie były ustawione bariery energochłonne. Powód podczas zdarzenia nie miał zapiętego pasa bezpieczeństwa. W miejscu zdarzenia panowały niesprzyjające warunki meteorologiczne, które sprzyjały tworzeniu się gołoledzi i lodu na drodze.
Powód po zdarzeniu został karetką pogotowia przewieziony do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w D.. Podczas wypadku powód doznał stłuczenia lewego stawu barkowego, stłuczenia lewego przedramienia oraz naciągnięcia odcinka szyjnego. W tym samym dniu powód został wypisany ze szpitala z zaleceniem chodzenia w kołnierzu szyjnym z powodu występujących u powoda bólów kręgosłupa szyjnego oraz stosowanie temblaka. Powód dalsze leczenie kontynuował w (...).
W dniu 28 lutego 2013 roku powód J. P. zwrócił się do (...) o demontaż uszkodzonego w zdarzeniu z dnia 12 lutego 2013 roku pojazdu marki F. (...) o nr rej. (...). W wyniku demontażu pojazdu powód uzyskał kwotę 600,00 zł.
W imieniu powodowa Kancelaria (...) zgłosiło do zarządcy drogi – posiadającego ubezpieczenie u pozwanego - o wypłatę zadośćuczynienia i odszkodowania w związku z wypadkiem z dnia 12 lutego 2013 roku.
Pozwany odmówił wypłaty jakiegokolwiek świadczenia powodowi, ponieważ w danej sprawie nie widział elementów winy po stronie zarządcy drogi.
Powód w dniu 02 września 2013 roku udał się do prywatnego Gabinetu Lekarskiego S. R. celem ustalenia uszczerbku na zdrowiu. W prywatnej opinii lekarz specjalista chirurg S. R. określił łącznie trwały i długotrwały uszczerbek na zdrowiu badanego związany z wypadkiem z dnia 12 lutego 2013 roku na 20 % i pobrał od powoda kwotę 150,00 złotych za sporządzenie opinii.
Powód przed zdarzeniem był osobą zdrową i był zatrudniony jako policjant. Po wypadku powód pozostawał do dnia 31 marca 2013 roku na zasiłku chorobowym, po którym wrócił do pracy.
W związku ze zdarzeniem z dnia 12 lutego 2013 roku Komenda Powiatowa Policji prowadziła postępowanie pod sygn. Rsow – 67/13 w toku którego wniesiono wniosek o ukaranie powoda za to że: w dniu 12 lutego 2013 roku około godziny 08:20 koło miejscowości R. gmina N. na drodze pomiędzy miejscowościami F.-R., kierując bez wymaganego przepisami pasa bezpieczeństwa pojazdem marki F. (...) o nr rej. (...) w kierunku miejscowości R., jechał z prędkością nie zapewniającą panowania nad pojazdem, w wyniku czego stracił nad nam panowanie i wjechał do przydrożnego rowu, wywracając pojazd, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Ponadto w miejscu i czasie jak wyżej przewoził pasażera bez wymaganego przepisami pasa bezpieczeństwa tj. o czyn z art. 86 § 1 i 97 kw w zw. z art. 39 ust. 1 ustawy z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym.art. 97 kw zw zw.ydrożnego rowueczeństwaczeństwa w ruchu drogowym. Ponadto w miejscu i czasie jak wyżej przewoził pasażera bez Przedmiotowe postępowanie zakończyło się wydaniem wyroku nakazowego w dniu 06 maja 2013 roku przez Sąd Rejonowy w Olsztynie XII Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w N., w wyniku, którego uznano powoda a winnym zarzuconego mu czynu i skazaniem na karę grzywny w wysokości 500,00 zł.
Z opinii biegłego sądowego z zakresu traumatologii L. G. wynika, że powód w wyniku wypadku, jakiemu uległ w dniu 12 lutego 2013 roku doznał stłuczenia barku lewego, stłuczenia przedramienia lewego oraz uraz kręgosłupa szyjnego. Zdaniem biegłego charakter obrażeń był powierzchowny bez wpływu na funkcjonowanie codzienne aktualnie i w przyszłości. Leczenie powoda trwało poniżej 6 miesięcy i po owym okresie wrócił do pracy w pełni sprawny fizycznie.
W związku z czym brak jest podstaw do przyznania trwałego uszczerbku na zdrowiu.
Biegły sądowy J. S. specjalista neurolog w sporządzonej przez siebie opinii wskazał, że na skutek doznanych obrażeń tj. skręcenia odcinku szyjnego kręgosłupa powód doznał długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 5 %.
Natomiast biegła sądowa z zakresu psychologii E. S. we wnioskach końcowych opinii stwierdziła, że na skutek wypadku z dnia 12 lutego 2013 roku powód nie doznał znaczących skutków dla psychiki oraz na skutek wypadku nie było konieczności leczenia, czy przyjmowania leków w zakresie jego zachowań dotyczących jeżdżenia samochodem.
Biegły A. M. wartość rynkową pojazdu powoda, który uległ szkodzie całkowitej ustalił na kwotę 2.500,00 zł.
Dowód: akta szkody; dokumenty zawarte w aktach sprawy XII W 234/13; pismo pozwanego z dnia 08 października 2013 r. [k. 12-12]; rachunek [k.13]; prywatna opinia lekarska [k.13a]; zgłoszenie roszczenia [k.14-16]; karta zlecenia wyjazdu zespołu ratownictwa medycznego [k. 17v-18], karta informacyjna leczenia szpitalnego [k. 20]; skierowanie do poradni specjalistycznej [k. 21]; umowa kupna-sprzedaży samochodu [k. 23]; faktura za zakup kołnierza ortopedycznego [k. 24]; zaświadczenie o demontażu pojazdu [k. 25]; zeznania powoda [k. 55v-56]; zeznania M. W. [k. 85v]; zeznania G. S. (1) [k. 85v]; pismo od (...) A. G. [k. 93]; opinia sądowo-lekarska [k. 102, 124]; opinia sądowo-lekarska sporządzona przez biegłego J. S. [k. 150-152]; opinia psychologiczna [k. 175-177]; opinia biegłego A. M. [k. 204-218];
Sąd zważył co następuje:
W ocenie Sądu powództwo zasługuje na uwzględnienie jedynie częściowo.
W kwestii spornej pozostawała kwestia istnienia odpowiedzialności pozwanego (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. za skutki przedmiotowego wypadku, któremu uległ powód.
Na wstępie należy wskazać, że zaistniały wypadek nastąpił po części z winy powoda, ponieważ powód w chwili zdarzenia jechał z prędkością nie zapewniającą panowania nad pojazdem, w wyniku czego stracił nad nim panowanie, a ponadto jechał bez zapiętego pasa bezpieczeństwa [vide wyrok k. 67 z akt XII W 234/13]. W związku z powyższym przytoczone okoliczności świadczą za przyczynieniem się kierującego – powoda – do zaistniałej szkody. Ponadto wskazać należy, że gdyby zarządca drogi w miejscu zdarzenia usadowił barierę energochłonną i sprawował prawidłowy nadzór poprzez utrzymanie drogi w stanie należytym – piaskowanie, solenie – to rozmiar poniesionych szkód przez powoda z całą stanowczością byłby mniejszy.
Nie ulega wątpliwości, że fragment drogi Do - 5 na odcinku z węzłem R. pozostaje w zasobie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Zgodnie z art. 20 ustawy z dnia 21 marca 1989 roku o drogach publicznych (Dz. U. 1985 Dz.U. z 2016 r. poz. 1440) określa obowiązki należące do zarządcy drogi m.in. punkt 4) do zarządcy drogi należy w szczególności utrzymanie nawierzchni drogi, chodników, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą więc co za tym idzie ustawa przedmiotowa nakłada na zarządcę drogi obowiązek dokonywania napraw bieżących i robót konserwacyjnych oraz przedsiębraniu działań niedopuszczających do przedwczesnego zniszczenia drogi, obniżenia jej klasy, ograniczenia funkcjonalności, niewłaściwego użytkowania i pogorszenia warunków bezpieczeństwa ruchu (vide art. 20 ww. ustawy). Ponadto w art. 4 w pkt 20 ustawodawca podał, że przez utrzymanie drogi użyte w w/w ustawie należy rozumieć jako – wykonywanie robót konserwacyjnych, porządkowych i innych zmierzających do zwiększenia bezpieczeństwa i wygody ruchu, w tym także odśnieżanie i zwalczanie śliskości zimowej.
Innymi słowy, z przepisu tego wynikają obowiązki ustawowe nałożone na zarządcę drogi - w niniejszej sprawie (...), na którego organie ciąży szczególny obowiązek podejmowania działań mających na celu zwiększenie bezpieczeństwa i wygody ruchu. I ten organ winien dochować należytej staranności przy wykonywaniu tych obowiązków. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 czerwca 2002 r. (sygn. akt III CKN 694/00) stanął na stanowisku, że „w przypadku podmiotu, który jest zobowiązany do zachowania przy wykonywaniu swoich obowiązków szczególnej staranności, do powstania odpowiedzialności odszkodowawczej konieczne jest wprawdzie, by naruszenie tych obowiązków było zawinione (art. 415 kc), jednakże zważywszy na abstrakcyjną ocenę niedbalstwa (art. 355 § 1 kc) oraz zawodowy charakter działalności (art. 355 § 2 kc) sam fakt ich naruszenia przesądza z reguły o winie, co najmniej w postaci niedbalstwa. Natomiast w wyroku z dnia 25 września 1980 r. (sygn. akt II CR 316/80) Sąd Najwyższy stanowczo zaznaczył, iż nie może ulegać wątpliwości, że drogi publiczne muszą być utrzymane w stanie wykluczającym narażenie ich użytkowników na wypadek, pozostający w wyłącznym i bezpośrednim związku przyczynowym z korzystaniem z nich.
Do przedmiotowego wypadku doszło na odcinku drogi, na którym występowała gołoledź, a zatem przeszkoda, która w sposób oczywisty miała wpływ na przyczepność pojazdu do powierzchni jezdni a tym samym i na sterowność pojazdu powoda. Zgodnie z zeznaniami świadka G. S. (1) taki stan rzeczy trwał również wcześniej, a zarządca drogi w żaden sposób swoimi działaniami nie wpłynął na chociażby zmniejszenie „śliskości” przedmiotowego odcinka drogi.
Zeznania złożone przez G. S. (2) są spójne i logicznie oraz wzajemnie się uzupełniają z dokumentacją fotograficzną wykonaną przez funkcjonariuszy policji znajdującą się w aktach w sprawie o wykroczenie - XII W 234/13, oddając w pełni okoliczności w jakich zaistniało przedmiotowe zdarzenie. W związku z powyższym zeznaniom tym Sąd dał w całości wiarę.
A zatem zdaniem Sądu do przedmiotowego wypadku doszło z przyczyny leżącej po stronie zarządcy drogi – posiadającego ubezpieczenie u pozwanego.
Zgodnie z treścią art. 822 kc przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Podstawą więc odpowiedzialności ubezpieczyciela jest ustalenie odpowiedzialności sprawcy szkody zgodnie z ogólnym zasadami odpowiedzialności za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym.
Kwestią wymagającą wyjaśnienia pozostało zatem w jakiej wysokości powinno zostać wypłacone zadośćuczynienie przez pozwanego na rzecz powoda, gdyż szkoda materialna w samochodzie powoda została wyliczona przez pozwanego i następnie ograniczona o kwotę 600,00 zł – o kwotę którą to uzyskał ze zezłomowanie auta. Przedmiotowe kwoty znajdują również odzwierciedlenie w sporządzonej przez biegłego A. M.. Wyliczenie wartości pojazdu nie było kwestionowane przez strony.
W sprawie powołano biegłego z zakresu traumatologii L. G. który ustalił, że powód w wyniku przedmiotowego zdarzenia nie doznał długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Ponadto wskazał, że powód przez okres 2 tygodni odczuwał dolegliwości bólowe, po których ustaniu powód wrócił do pełni sił. Natomiast biegły J. S. w swej opinii wskazał, że powód w związku z przebytym na skutek wypadku urazy odcinka szyjnego kręgosłupa doznał uszczerbku na zdrowiu w wysokości 5 % ale obrażenia te nie powodowały istotnych dla życia codziennego dolegliwości. Natomiast biegła E. S. wskazała, że przedmiotowe zdarzenie negatywnie nie wpłynęło na psychikę powoda.
Zgodnie z treścią art. 444 § 1 kc w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Według zaś art. 445 § 1 kc odwołującego się do wypadków wskazanych w art. 444 kc, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może także przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
Pojęcie "sumy odpowiedniej" użyte w art. 445 § 1 kc w istocie ma charakter niedookreślony, niemniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być "odpowiednia" w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa.
Rozstrzygając powyższą kwestię Sąd miał na uwadze przepisy art. 444 § 1 kc i 445 § 1 kc przy uwzględnieniu takich okoliczności jak doznany przez powoda uszczerbek na zdrowiu – określony na 5 % (przez opinię biegłego z zakresu neurologii) w przebiegu procesu leczenia, jego długotrwałość, stopień skomplikowania i realnie odczuwany przez powoda ból.
Obrażenia doznane podczas wypadku z dnia 12 lutego 2013 roku przez powoda wymusiły na powodzie przymus pozostawania w kołnierzu ortopedycznym przez okres 2 tygodni jak również pozostawanie do dnia 31 marca 2013 roku na zasiłku chorobowym.
Należy zauważyć, że powód jest policjantem. Obrażenia których doznał w przedmiotowym wypadku miały niewątpliwie negatywne konsekwencje w życiu powoda. Natomiast z racji zatrudnienia powód powinien w szczególności przestrzegać obowiązujących przepisów prawa tj. zastosować technikę jazdy adekwatną do panujących warunków drogowych jak również kierować pojazdem będąc zapięty pasami bezpieczeństwa. Natomiast pozwany gdyby w odpowiedni sposób zabezpieczył przedmiotowy fragment drogi poprzez posypywanie piaskiem czy solą, czy też usadowienie bariery energochłonnej to do przedmiotowego zdarzenia mogłoby nie dojść.
Zeznania powoda jak i świadka G. S. (1) zgodnie potwierdzają, że zarządca drogi popełnił szereg zaniedbań na odcinku drogi które przyczyniły się na spowodowanie zdarzenia z dnia 12 lutego 2013 roku.
W świetle powyższych ustaleń Sąd w pkt I sentencji wyroku uwzględnił w części powództwo w zakresie żądania zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i zasądził od pozwanego na rzecz powoda J. P. kwotę łącznie 7.120,00 zł. Na przedmiotową kwotę składają się kwoty: 5.000,00 zł tyt. zadośćuczynienia, kwota 1.900,00 zł tytułem odszkodowania za uszkodzony pojazd oraz kwota 220,00 zł tytułem odszkodowania za koszt prywatnej konsultacji lekarskiej oraz zakup sprzętu rehabilitacyjnego, która została poniesiona przez powoda w celu dochodzenia roszczeń od pozwanego. Powód nie posiada specjalistycznej wiedzy, a chcąc dochodzić zadośćuczynienia skorzystał z prywatnej opinii lekarskiej. Dlatego też w okolicznościach niniejszej sprawy żądanie zwrotu przez powoda kosztów sporządzenia prywatnej opinii lekarskiej jest w pełni uzasadnione.
W ocenie Sądu zasądzona kwota stanowić będzie odpowiednią kwotę zadośćuczynienia dla powoda za doznaną krzywdę, ból i cierpienie, spełniając przy tym swoją funkcję kompensacyjną. Kwota ta nie jest przy tym nadmierna ani wygórowana i w przedmiotowej Sąd uwzględnił przyczynienie się powoda do zaistnienia szkody. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, przy ocenie wysokości zadośćuczynienia uwzględnić należy nasilenie cierpień, rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym poszkodowanego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10.06.1999 r., UKN 681/98; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24.10.1968 r., ICR 383/68).
O odsetkach Sąd orzekł zgodnie ze stanowiskiem strony powodowej w którym wskazała, że żądanie zasądzenia od pozwanego odsetek ustawowych.
Mając na uwadze powyższe jak i ograniczenie powództwa przez powoda Sąd orzekł jak w pkt II i III sentencji wyroku.
W pkt IV sentencji wyroku o kosztach procesu Sąd orzekł w wyroku na podstawie art. 98 kpc zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy, przy czym powód przedmiotową sprawę wygrał jedynie w 31 %.
W pkt V-VI wyroku na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach w sądowych sprawach cywilnych, kierując się odpowiednio zasadami obowiązującymi przy zwrocie kosztów procesu oraz stopniem wygranej sprawy przez pozwanego, sąd nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa – kasy Sądu Rejonowego w Nidzicy kwotę 625,40 zł, natomiast od pozwanego kwotę 312,70 tytułem zwrotu kosztów postępowania tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa.