Sygn. akt: I C 307/14
Dnia 28 października 2016 r.
Sąd Rejonowy w Gorlicach I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
SSR Wojciech Langer |
Protokolant: |
st. sekr. sądowy Beata Tokarska |
po rozpoznaniu w dniu 28 października 2016 r. w Gorlicach
sprawy z powództwa A. R. (1)
przeciwko S. H., J. R. (1)
o unieważnienie aktu notarialnego
Oddala powództwo.
SSR Wojciech Langer
Sygn. akt I C 307/14
wyroku z dnia 28 października 2016r.
Powódka A. R. (1) domagała się stwierdzenia nieważności zawartej w formie aktu notarialnego miedzy pozwanymi J. R. (1) i S. H. umowy sprzedaży nieruchomości stanowiącej działki ew. (...)pow. 0,16 ha oraz (...) (...)o pow. 0,06 ha, położonych w S., objętych księga wieczystą (...), rep. A nr (...) sporządzonego przed notariuszem W. M., a także zasądzenia na rzecz powódki od pozwanych S. H. i J. R. (1), kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwu podano, że powódka jest posiadaczem samoistnym obu opisanych wyżej działek od 1980r., które wchodziły w skład gospodarstwa rolnego jakie prowadziła razem z mężem, a następnie nieformalnie zostały przekazane synowi J. R. (1), który stał się ich właścicielem po uzyskaniu aktu własności ziemi. Faktycznie władztwo nad tymi działkami wykonywała powódka, utwardzając dojazd, wykorzystując nieruchomości rolniczo, co w świetle prawa prowadzi do zasiedzenia, o co A. R. (1) wystąpiła do Sądu wnioskiem z dnia 28 października 2013r. domagając się stwierdzenia zasiedzenia z dniem 1 stycznia 2011r. Według powódki J. R. (1) po uzyskaniu informacji o działaniu A. R. (1) mającym na celu uregulowanie stosunków własnościowych, w przekonaniu że zbycie gruntów osobie trzeciej uniemożliwi powódce zasiedzenie nieruchomości, w dniu 14 listopada 2013r. sprzedał grunty S. H., obaj pozwani przystępując do umowy zawieranej w formie aktu notarialnego mieli przy tym wiedzieć, że powódka wniosła do Sądu Rejonowego w Gorlicach wniosek o zasiedzenie.
Po zamknięciu rozprawy, w głosach końcowych, pełnomocnik powódki, wniósł o uznanie czynności aktu notarialnego wymienionego w pozwie, za bezskuteczną i zasądzenie kosztów.
Pozwani J. R. (1) i S. H. wnieśli o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu. Podali oni, że z pozwu nie wynika na jakiej podstawie powódka domaga się stwierdzenia nieważności umowy, pozwany J. R. (1) w chwili jej zawarcia był pełnoprawnym właścicielem, nie toczyło się żadne postępowanie dotyczące tej nieruchomości, nie były dokonane żadne wpisu w księdze wieczystej wskazujące na niezgodność stanu prawnego z rzeczywistością. Pozwani przeczą by powódka nabyła własność gruntów objętych umową przez zasiedzenie, a także by do sprzedaży doszło po tym, jak J. R. (1) powziął informację o działaniu A. R. (1) mającym na celu uregulowanie stosunków własnościowych nieruchomości, by uniemożliwić jej zasiedzenie, gdyż powódka z takim wnioskiem wystąpiła dzień po umowie.
Stan faktyczny w niniejszej sprawie przedstawiał się następująco.
J. R. (1) na mocy aktu własności ziemi z dnia 5 października 1976r. nr (...), stał się właścicielem działek nr (...) położonych w S., o łącznej powierzchni 0,22 ha, dla których Sąd Rejonowy w Gorlicach prowadzi księgę wieczystą (...).
Okoliczności bezsporne.
J. R. (1) przyszedł w październiku 2013r. do swojej matki A. R. (1), by porozmawiać o swoich działkach, chciał by wyznaczyć z części z nich drogę, zaś pozostałą część mogła od niego nabyć A. R. (1) lub jej zstępni. A. R. (1) nie wyraziła na to zgody. Przy rozmowie tej obecni byli krewni A. R. (1) oraz osoby zainteresowane dojazdem.
Dowody:
zeznania A. R. (2): k. 60; zeznania J. R. (2): k. 61; zeznania I. G.: k. 61; zeznania R. G.: k. 61; zeznania K. W.: k. 62; zeznania J. S.: k. 63; zeznania Ł. S.: k. 64; zeznania Z. S.: k. 64; zeznania A. R. (1): k. 90; zeznania J. G.: k. 108; zeznania M. K.: k. 109; zeznania J. R. (1): k. 109; zeznania S. H.: k. 113;
J. R. (1) w dniu 14 listopada 2013r. sprzedał S. H. nieruchomość objętą księgą wieczystą (...). Umowa miała formę aktu notarialnego sporządzonego przez notariusza W. M. w jego kancelarii w G. przy ul. (...).
Okoliczności bezsporne.
A. R. (1) w dniu 15 listopada 2013r. złożyła w Sądzie Rejonowym w Gorlicach wniosek o stwierdzenie zasiedzenia nieruchomości objętych księgą wieczystą (...), sprawa ta toczy się przed (...) Sądem pod sygn.. I Ns (...) i do chwili wydania wyroku w niniejszej sprawie nie została zakończona.
Dowody:
Akta I Ns 839/13.
Dokonując ustaleń faktycznych Sąd posłużył się zeznaniami świadków i stron, a także dokumentami. Na ich podstawie ustalono, że przed zawarciem umowy doszło do spotkania pozwanego z powódką. Brak jest jednak jednoznacznych dowodów na to, by w trakcie tego spotkania do pozwanego J. R. (1) dotarła jednoznaczna informacja o tym, że jego matka, czyli powódka w niniejszej sprawie, nosiła się z zamiarem złożenia wniosku o zasiedzenie. Sąd uznał więc, że rozmowa dotyczyła tylko propozycji pozwanego dotyczącej wydzielenia drogi i losu pozostałej po tym części działek. Sąd nie dał wiary zeznaniom J. R. (2), I. G., R. G., K. W., M. B., S. Ł., E. N. oraz powódki A. R. (1) z których wynika, że wniosek o stwierdzenie zasiedzenia został złożony przed podpisaniem umowy, gdyż z akt sprawy I Ns 839/13 jednoznacznie wynika data złożenia tego wniosku, to jest 15 listopada 2015r., czyli dzień po podpisaniu umowy.
Sąd nie wykorzystał zeznań R. T., gdyż nie miał on wiedzy dotyczącej okoliczności istotnych z punktów widzenia tej sprawy.
Sąd zważył co następuje.
Na wstępie stwierdzić należy, że w pozwie zawarte zostało żądanie uznania umowy sprzedaży z dnia 14 listopada 2013r. za nieważną. Tymczasem, po zamknięciu rozprawy, w głosach końcowych pełnomocnik powódki zażądał uznania tejże umowy za bezskuteczną. Oba żądania nie są tożsame, biorąc zaś pod uwagę, że drugie z opisanych żądań zostało zgłoszone już po zamknięciu rozprawy, stwierdzić należy, że przedmiotem niniejszego postępowanie było tylko żądanie dotyczące uznania spornej umowy za nieważną. Takie bowiem było zgłoszone żądanie w chwili zamknięcia rozprawy, co zgodnie z art. 316 § 1 kpc, wiązało Sąd.
Rozpoznając to żądanie należy mieć na względzie, że zgodnie z art. 21 i 64 Konstytucji R. Polska chroni własność, zaś jej ograniczenia mogą nastąpić tylko w drodze ustawy i tylko w takim zakresie, w jakim nie naruszają istoty własności. Ograniczenia własności stanowią więc wyjątek, który nie może być interpretowany rozszerzająco. Dotyczy to także przesłanek nieważności czynności prawnej, na mocy której dochodzi do przeniesienia własności. Zgodnie z art. 58 kc nieważna jest czynność prawna sprzeczna z ustawą, mająca na celu obejście ustawy lub jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. W niniejszej sprawie istnienie przesłanek uzasadniających nieważność powinna wykazać powódka.
Żadne takie okoliczności nie zostały jednak przez nią udowodnione. Jak słusznie zauważono w odpowiedzi na pozew, powódka nie podała żadnej z podstaw nieważności. Przytoczyła w pozwie tylko twierdzenie, że nieważność ma powodować to, że nabyła ona własność nieruchomości objętej sporna umową przez zasiedzenie z dniem 1 stycznia 2011r., zaś wniosek w tej sprawie był złożony przed umową i pozwany J. R. (1) zawarł umowę w celu uniemożliwienia A. R. (1) zasiedzenia nieruchomości. Twierdzenia te nie znalazły żadnego potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym i dokonanych na jego podstawie ustaleniach faktycznych.
Po pierwsze, wniosek o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości objętej sporna umową z dnia 14 listopada 2013r. został złożony po zawarciu umowy, bo w dniu 15 listopada 2013r. Po drugie, postępowanie w tej sprawie jeszcze się nie zakończyło, nie można więc przyjąć, że powódka nabyła przez zasiedzenie własność nieruchomości. Nawet jednak gdyby tak się stało, fakt ten sam w sobie nie powoduje nieważności spornej umowy. Po trzecie, brak jest jakichkolwiek dowodów na to, że J. R. (1) zawarł umowę sprzedaży, w celu uniemożliwienia matce zasiedzenia. Pozwany nie miał wiedzy, że takie postępowanie się toczy, gdyż w chwili zawarcia umowy wniosek nie został jeszcze złożony, brak jest dowodów na to, że wiedział, że powódka nosi się z zamiarem wystąpienia z takim wnioskiem. Nawet gdyby jednak o tym wiedział, to przyjęcie tezy, że wiedza właściciela o tym, ze ktoś chce złożyć wniosek o zasiedzenie jego nieruchomości, ogranicza jego swobodę w dysponowaniu własną nieruchomością, byłoby pozbawieniem właściciela istoty prawa własności. Teza taka nie ma żadnego normatywnego umocowania.
Reasumując umowa zawarta przez pozwanych jest ważna. Powódka nie udowodniła by zaistniały jakiekolwiek przesłanki mogące powodować jej nieważność. Dlatego też należało oddalić powództwo.
SSR Wojciech Langer
G., 18 listopada 2016r.
1. (...)
2. K.. 14 dni.