Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII K 363/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 marca 2017 r.

Sąd Rejonowy w Olsztynie w Wydziale VII Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Katarzyna Kruszewska-Sobczyk

Protokolant: sekr. sąd. Simona Marcjanek

przy udziale Asesora Prok. Rej. Małgorzaty Białobrzeskiej

po rozpoznaniu w dniu: 10 czerwca 2016 r., 12 sierpnia 2016 r., 14 września 2016 r., 19 października 2016r., 28 listopada 2016 r., 17 stycznia 2017r., 3 marca 2017r.

sprawy:

M. F., ur. (...) w N., syna T. i H., z d. M.

oskarżonego o to, że:

w okresie od 10 września 2012r. do 28 listopada 2012r. w O., będąc prezesem spółki L. (...). sp. z o.o. i działając w imieniu tej spółki, w celu udaremnienia wykonania orzeczeń sądów w postaci wyroku Sądu Rejonowego w Olszynie w sprawie GC 793/12 oraz w sprawie I C 718/11, V GC 1063/12 i tytułów wykonawczych wystawionych przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w O. w sprawach SM 5/13328/12 i SM (...), SM (...), SM (...) i SM (...) udaremnił zaspokojenie wierzycieli spółki (...). sp. z o.o. w O., tj. – spółki (...). (...) sp. z o.o. w O. na kwotę 7965 zł, Urzędu Skarbowego w O. - na kwotę 7.493,77 zł, M. G. na kwotę 13.417 zł, A. S. na kwotę 7317 zł w ten sposób, iż dokonał sprzedaży składników spółki (...). zagrożonych zajęciem dla spółki (...) sp. z o.o. w O.

-tj. o czyn z art. 300 § 2 k.k.

orzeka:

I.  oskarżonego M. F. uznaje za winnego tego, że: w okresie od 10 września 2012r. do 28 listopada 2012r. w O., działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, będąc prezesem spółki (...) sp. z o.o. i działając w imieniu tej spółki, w sytuacji grożącej jej niewypłacalności, w celu udaremnienia wykonania orzeczeń sądów w postaci wyroków Sądu Rejonowego w Olszynie w sprawach I C 718/11 i V GC 1063/12, co najmniej uszczuplił zaspokojenie wierzycieli spółki (...) sp. z o.o. w O. - M. G. na kwotę 13.417 zł i A. S. na kwotę 7.317 zł oraz Skarbu Państwa - Urzędu Skarbowego w O. na łączną kwotę należności 3.511,63 zł, wynikającą z tytułów wykonawczych, wystawionych przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w O. w sprawach SM 5/13328/12, SM (...), SM (...) i SM (...), w ten sposób, iż dokonał sprzedaży składników spółki (...) sp. z o.o. zagrożonych zajęciem na rzecz spółki (...) sp. z o.o. w O., który to czyn kwalifikuje z art. 300 § 1 k.k. w zb. z art. 300 § 2 k.k. w zw. z art. 308 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 300 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. w zw. z art. 33 § 2 k.k. przy zastosowaniu art. 4§1 kk wymierza mu karę 5 (pięciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wymiarze 80 (osiemdziesięciu) stawek dziennych, określając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 (dziesięciu) zł;

II.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 70 § 1 pkt 1 k.k. przy zastosowaniu art. 4§1 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza oskarżonemu na okres próby 2 (dwóch) lat;

III.  na podstawie art. 627 k.p.k. zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w całości i opłatę w kwocie 280 zł oraz zasądza od oskarżonego na rzecz oskarżycielki posiłkowej A. S. kwotę 7.500,00 zł tytułem zwrotu wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika.

Sygn. akt VII K 363/16

UZASADNIENIE

Sąd ustalił, następujący stan faktyczny:

M. F. był jednym z udziałowców spółki (...) sp. z o.o. w O., w której od 2011r. pełnił również funkcję prezesa zarządu, podejmując w niej główne decyzje i zajmując się prowadzeniem spraw związanych z funkcjonowaniem spółki.

Spółka (...) prowadziła interesy m.in. ze spółką (...) sp. z o.o. w W., gdzie udziałowcem była A. S., zaś prokurentem i osobą faktycznie zajmującą się sprawami spółki był syn wymienionej -M. S..

Początkowo, do 2011r. współpraca między ww spółkami układała się właściwie, jednak w 2012r. L. (...) zaczęła zalegać z zapłatą należności za część dostarczonych towarów i usług, nie reagując również na wezwania do zapłaty, w związku z (...) spółka (...) w dniu 25.07.2012r., 6.08.2012r. oraz 8.08.2012r., skierowała przeciwko spółce (...) pozwy o zapłatę.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 31.10.2012r. w sprawie V GC 793/12 zasądzono na rzecz powódki L. (...) kwotę 7965 zł oraz koszty procesu. Egzekucja ww należności została skierowana do komornika, który w toku prowadzonych czynności egzekucyjnych ustalił, iż spółka (...). nie posiada żadnego majątku, albowiem w okresie od 10 września 2012r. do 28 listopada 2012r. dłużnik przeniósł na spółkę (...) sp. z o.o. w O. własność składników swojego majątku z których można było przeprowadzić egzekucję. Umowy te w imieniu spółki (...) zawierał M. F., który w spółce (...) pełnił funkcję prokurenta, prowadząc wszystkie sprawy tej spółki, gdzie jedynym jej udziałowcem była matka wymienionego -H. F.. Spółka ta prowadziła też podobną działalność do tej jaką prowadziła spółka (...), ponadto w tym samym miejscu, tj. przy ul. ul. (...) w O..

W tym czasie przeciwko spółce (...) toczyły się również inne postępowania sądowe i egzekucyjne.

A. S. w dniu 8.08.2012r. złożyła przeciwko ww spółce pozew o zapłatę, gdzie w dniu 10.04.2013r. zapadł wyrok zasądzający na jej rzecz kwotę 5 850 zł z ustawowymi odsetkami za okres od 26 września 2012r. do dnia zapłaty oraz koszty postępowania w sprawie V GC 1063/12 (łącznie 7317 zł).

Ponadto przeciwko spółce w dniu 16.08.2011r. powództwo o zapłatę wytoczyła M. G., gdzie w dniu 7.02.2013r. w sprawie I C 718/11 zapadł wyrok zasądzający na rzecz powódki kwotę 10 000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 28 czerwca 2011r. do dnia zapłaty oraz koszty procesu (łącznie 13 417 zł).

M. F. zdawał sobie sprawę z prowadzenia tych postępowań, m.in. biorąc czynny udział w rozprawach sądowych, gdzie reprezentował spółkę (...).

Także Urząd Skarbowy w O. w związku z zaległościami podatkowymi prowadził przeciwko spółce (...) postępowania egzekucyjne m.in. dotyczące należności wynikających z deklaracji VAT – 7 za IX, X, XII. 2009r. oraz PIT - 4R za III, VI, VII, IX 2012r., które zostały objęte tytułami wykonawczymi SM (...), SM (...), SM (...) i SM (...). Postępowania te także okazały się bezskuteczne z uwagi na brak składników, z których można by przeprowadzić egzekucję, wobec przeniesienia składników majątku dłużnika na spółkę (...).

W trakcie prowadzonych postępowań cywilnoprawnych M. F. korzystał z pomocy prawnej radcy prawnego K. S., z którym konsultował się m.in. przed podjęciem decyzji o przeniesieniu majątku na spółkę (...), informując go o wzajemnych zobowiązaniach spółki (...) oraz toczących się postępowaniach sądowych. Z uzyskanej porady prawnej wynikało, iż z uwagi na wierzytelności przysługujące spółce (...) w stosunku do spółki (...) zbycie majątku spółki nie będzie działaniem z pokrzywdzeniem wierzycieli, przy czym M. F. nie informował K. S., że spółka ma długi wobec innych wierzycieli.

Spółka (...) wytoczyła przeciwko spółce (...) powództwo o zapłatę, gdzie w sprawie V GC 99/14 w dniu 19.02.2015r. Sąd Okręgowy w Olsztynie wydał wyrok, w którym zasądził na rzecz powódki kwotę 162.810,33 zł, przy czym Sąd Apelacyjny w Białymstoku wyrokiem z dnia 11 marca 2016r. w sprawie I ACa 602/15 zmienił powyższy wyrok w ten sposób, iż oddalił powództwo.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o następujące dowody:

częściowo wyjaśnienia M. F. k. 1164v, 232, 289, 445-448, zeznania M. S. k. 1179v, 14-14v, 448v-450v, A. S. k. 1188v, 446, 76v-77, M. G. k. 448-448v, 274v, (1216v), M. C. k. 451-452, 87, 279, (1216v), M. T. k. 565-566, 77, (1216v), J. B. k. 595v, 132, (1216v), K. S. k. 1235-1235v, 646-647v, 1188v, 1235-1235v, D. Ś. (poprzednio K.) k. 65v, 450v-451, (1216v), S. J. k 78, 167, 451-451v, (1216v), Z. S. k. 596, (1216v), kopie faktur VAT k. 40-42, 157-161, kopia wyroku V GC 793/12 k. 56, bilans spółki (...). k. 34-37, ewidencja środków trwałych k. 79-80, informacja o składnikach majątku k. 85, kopia akt postępowań egzekucyjnych k. 83-120, 133-146, 280-281, informacja z biura rachunkowego k. 156, informacja z Urzędu Skarbowego k. 162, kopia umowy leasingu k. 168-191, kopie dokumentów z akt V GC 1063/12 k. 196-202, sprawozdania finansowe k. 204-219, kopie z akt postępowania I C 718/11 k. 249-265, informacja z KRS k. 243-247, kopie z akt V GC 99/14 k. 929, 943-945, dokumenty zgromadzone w sprawie VGC 99/14.

Oskarżony M. F. w toku prowadzonego postępowania przygotowawczego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, korzystając z prawa do odmowy składania wyjaśnień (k. 232, 289).

W czasie rozprawy wymieniony również nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wskazał, iż historia kłopotów spółki (...) zaczęła się kiedy państwo S. stworzyli drugą spółkę czyli L. (...) i przejęli część bardzo dochodową biznesu, który prowadziła spółka (...). Wówczas narazili też spółkę (...) na wysokie koszty, bo kupili w imieniu spółki (...) sprzęt zamówiony przez klienta u dostawcy niemieckiego za kwotę około 60.000,00 zł. W ciągu kilku dni sprzedali ten sprzęt do spółki (...) za kwotę około 25.000,00 zł, a następnie spółka ta odsprzedała go klientowi za kwotę około 120.000,00 zł. Takich historii sprzedaży było kilka. W 2012r. wiosną pan S. wystąpił do niego z prośbą o podpisanie pełnomocnictwa, które umożliwiałoby mu wykupienie samochodu leasingowanego P. (...) i sprzedanie go spółce (...). Według oskarżonego spółka (...) była winna spółce (...) pieniądze i nie wyraził na to zgody. Kiedy przyszedł termin wpłynięcia kolejnej faktury leasingowej i ona nie wpłynęła, to zadzwonił do firmy (...) – tj. leasingodawcy i tam dowiedział się, że umowa została już przedwcześnie rozwiązana, samochód został wykupiony i że tych wszystkich czynności dokonywał M. S., który figurował w ich bazie jako osoba, która podpisała umowę leasingową i która w sytuacji wcześniejszego wykupienia samochodu powołała się na pełnomocnictwo. Potem dosłał pełnomocnictwo wystawione przez R. S., który pełnił funkcję prezesa w spółce od 2009 do 2011 roku, było ono antydatowane. S. sprzedał to (...) spółce (...). S. swoim działaniem pozbawił spółkę (...) dochodów związanych z kosztami ponoszonymi przez spółkę, wynikającymi z leasingu auta P. (...). Istniała przedwstępna umowa sprzedaży samochodu, w momencie kiedy została podpisana umowa leasingu tego auta ono od razu zostało przekazane w użytkowanie spółce (...), która to spółka miała ponosić wszystkie koszty związane z obsługą leasingu. Gdyby ten samochód był dalej w spółce (...), to spółka mogłaby go sprzedać i mieć pieniądze na pokrycie kosztów. Spółka (...) nie uzyskała żadnych środków ze sprzedaży tego samochodu, bo zostało to potrącone na pożyczki. Sprzedaż tego auta została dokonana za kwotę dużo niższą niż wartość rynkowa tego samochodu. On został sprzedany za około 90.000,00 zł, a był warty około 200.000,00 zł. Spółka (...) wystąpiła z powództwem cywilnym o zapłatę należności wynikających z obsługi tego leasingu przeciwko spółce (...). Kolejnymi następstwami wynikającymi z nierozliczenia się spółki (...) ze środków o których mówi nakaz było wypowiedzenie umowy najmu lokalu, w którym spółka (...) prowadziła działalność. Spółka straciła możliwość prowadzenia działalności operacyjnej. W chwili, kiedy zaczęły się kłopoty z państwem S., zgłosił się do radcy prawnego - pana K. S., który po analizie dokumentów uznał, że spółka (...) nie posiada zobowiązań w stosunku do państwa S. i spółki (...) i że może dysponować majątkiem spółki (...) bez narażania się na jakieś konsekwencje. Ponieważ spółka (...) straciła możliwość prowadzenia działalności operacyjnej, dokonał wyceny ruchomości, które posiadała i sprzedaży tych rzeczy. Była część pacjentów, którzy wykupili w spółce (...) zabiegi, ale z racji utraty możliwości wykonywania ich przez spółkę (...) zagwarantował kontynuację tych zabiegów, co doprowadziło do tego, że spółka (...) nie musiała zwracać kosztów poniesionych przez pacjentów – to była kwota około 22.000,00 zł. w ten sposób, że spółka, którą posiada mama oskarżonego wykonała te zabiegi. Wskazał, iż nie przyznaje się do postawionego zarzutu, bo według jego wiedzy spółka (...) nie była dłużnikiem ani państwa S., ani spółki (...). Gdyby spółce (...) udało się odzyskać te środki, wówczas pozwoliłoby to zapłacić zobowiązania, które widnieją w akcie oskarżenia. Jeśli chodzi o panią G. to była to sprawa, która trwała i wyrok sądowy zapadł dopiero w kolejnym roku, biorąc pod uwagę moment dokonania sprzedaży majątku. Nie miał świadomości, że takie zobowiązanie powstanie. Liczył na to, że sprawa skończy się dla nich pozytywnie. Jeśli chodzi o Urząd Skarbowy, to te zobowiązania powstały w wyniku korekt dokonanych przez Urząd Skarbowy, czyli w momencie kiedy dokonywał tych czynności nie był świadomy, że takie zobowiązania istnieją. Była kontrola Urzędu Skarbowego i dopiero po kontroli zwiększyły się te należności. Kontrola miała miejsce w sierpniu 2012 roku, decyzja była wydana chyba po około 30 dniach po kontroli. Wydaje mu się, że zapadła już po przeniesieniu przez niego majątku. Dokonując sprzedaży we wrześniu, nie liczył się z tym, że może powstać jakiś podatek, bo opierał się na profesjonalizmie osób, które prowadziły księgowość. Spółka (...) nie posiadała stałej obsługi prawnej. Do pana S. zgłosił się w czerwcu lub lipcu 2012 roku. W tamtym czasie, według KRS, był on uprawniony do reprezentowany spółki jednoosobowo, bez prokurenta. To mogło być w końcu 2011 roku bądź też na początku 2012 roku. Jesienią 2013 roku zostało złożone powództwo, którego dotyczy nakaz zapłaty, który został przedłożony w dniu rozprawy. Bez tych urządzeń, które przekazano do (...) spółka (...) nie mogła prowadzić działalności statutowej. Spółka (...) działa pod adresem ul. (...) i to jest ten sam adres pod którym prowadziła działalność spółka (...). Udziałowcem spółki (...) jest matka oskarżonego H. F., on zaś jest jej prokurentem. Środki ze sprzedaży tych urządzeń zostały w całości przekazane na spłatę zobowiązań. Były spłacane różnego rodzaju faktury, których dokładnie nie pamięta. Cześć zobowiązań spółki (...) spłacała spółka (...) i zostały te zobowiązania skompensowane. Część to były zabiegi wykonane na rzecz spółki (...). Spółka (...) wykonała zabiegi, które były sprzedane przez spółkę (...), która nie zdążyła ich wykonać. Spółka (...) wystawiała rachunki za wykonanie tych zabiegów – były to rachunki na kwotę łączną 14.000,00 czy 15.000,00 zł i było to skompensowane. Spółka (...) za zabiegi w kwocie 7.000,00 zł, które wykonała nie wystawiła rachunku i to była oszczędność dla spółki (...), bo gdyby spółka (...) tych zabiegów nie wykonała, to musiałaby zwrócić pieniądze. Przeniesienie majątku na spółkę (...) było następstwem utraty możliwości prowadzenia działalności przez spółkę (...), która w chwili kiedy nie miała lokalu w którym mogłaby wykonywać działalność operacyjną straciła możliwość wykonywania działalności. Zdawał sobie sprawę z tego, że toczą się postępowania, ale był przekonany, że są one bezpodstawne. Z tych należności które są w zarzutach, spółka (...) nic nie spłaciła, bo czeka na zakończenie tej sprawy związanej z nakazem zapłaty. Spółka na tą chwilę nie posiada żadnych środków, bo nie prowadzi działalności operacyjnej. Spółka (...) od półtora roku ponosi też koszty związane z (...) spółki (...) i wynajmem lokalu. On nadal jestem prezesem spółki L. (...), jednoosobowo nią zarządza. Jeśli chodzi o wspólników to są nimi – pani F. – czyli mama oskarżonego, która ma 45 procent udziałów, pani S. A., która ma 45 procent udziałów i pan W. M., który ma 10 procent. Na tą chwilę nie zgłaszali upadłości spółki, bo walczy o odzyskanie tych pieniędzy, które pozwolą na wyprostowanie sytuacji. Jeśli sprawa zakończy się wyrokiem zasądzającym, to ma zamiar spłacić te należności wynikające z aktu oskarżenia.

(wyjaśnienia oskarżonego k. 445-448).

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy oskarżony również nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, korzystając z prawa do odmowy składania wyjaśnień i potwierdzając swoje wcześniejsze wyjaśnienia (wyjaśnienia oskarżonego k. 1164v).

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu wyjaśnienia oskarżonego, w których nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu w zakresie należności dotyczących pokrzywdzonych M. G., A. S. i Urzędu Skarbowego w O. nie zasługiwały na wiarę, pozostając w oczywistej sprzeczności z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, zarówno w postaci zeznań pokrzywdzonych, świadków, jak i zgromadzonej dokumentacji dotyczącej należności tych pokrzywdzonych.

W ocenie Sądu wyjaśnienia oskarżonego w tym zakresie, gdzie kwestionował on swoją wiedzę co do istnienia tych zobowiązań i możliwość ich powstania stanowiły jedynie wyraz przyjętej przez niego linii obrony, zmierzając do uniknięcia odpowiedzialności wymienionego za zarzucany mu czyn zabroniony.

W ocenie Sądu na wiarę zasługiwały natomiast te wyjaśnienia oskarżonego, w których wskazywał, iż pełnił funkcję prezesa w spółce (...), przyznając, iż zajmował się prowadzeniem spraw tej spółki, podejmując w niej główne decyzje, w tym decyzję o przeniesieniu, w okresie objętym zarzutem, poszczególnych składników majątku spółki (...) na spółkę (...), w tym bowiem zakresie wyjaśnienia te korespondowały z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, w szczególności w postaci zeznań świadków M. S., A. S. i W. M., jak również w dokumentach w postaci odpisów z KRS i faktur sprzedaży, z których wynikało, że spółka (...) w okresie od 10.09.2012r. do 28.11.2012r. przeniosła na spółkę (...) własność kilku urządzeń stanowiących jej majątek. Powyższe wynikało też z dokumentacji z postępowania egzekucyjnego oraz z zeznań świadków S. J., M. C., J. B..

Sąd odmówił natomiast wiarygodności tej części wyjaśnień oskarżonego, w której wskazywał on, iż w chwili podejmowania decyzji o zbyciu majątku, nie miał świadomości odnośnie wskazanych w zarzucie wierzytelności Skarbu Państwa, A. S. i M. G., która to kwestia została szczegółowo omówiono w poprzednim uzasadnieniu Sądu I instancji i jak wskazał Sąd Okręgowy w uzasadnieniu wyroku w sprawie VII Ka 880/15 w tym zakresie Sąd ten poczynił prawidłowe, logiczne i znajdujące swoje odzwierciedlenie w przeprowadzonych dowodach ustalenia faktyczne, wskazując, iż sposób przeprowadzenia dowodów w tym zakresie i ich ocena nie budziły zastrzeżeń i nie miały wpływu na treść rozstrzygnięcia uchylającego zaskarżony wyrok i przekazującego sprawę do ponownego rozpoznania.

Wskazać jedynie należy, iż zgromadzony materiał dowodowy, w tym analiza postępowań sądowych dotyczących wierzytelności M. G. i A. S., jak również zeznania M. G., M. S. i A. S. wskazuje, iż oskarżony jako osoba reprezentująca L. (...). sp. z o.o. był wzywany do zapłaty i brał udział w toczących się przeciwko tej spółce postępowaniach, a zatem brak podstaw do przyjęcia, iż nie zdawał on sobie sprawy ze zobowiązań jakie spółka posiadała wobec wymienionych i podejmując decyzję o przeniesieniu majątku na inny podmiot musiał liczyć się co najmniej z uszczupleniem zaspokojenia tych wierzycieli.

Sąd dał wiarę zeznaniom M. S., A. S., M. G., albowiem złożyli oni zeznania spójne, logiczne i konsekwentne, znajdujące oparcie w pozostałym zgromadzonym materiale dowodowym, w szczególności w postaci materiałów z prowadzonych postępowań cywilnoprawnych, tak, iż brak podstaw, aby zeznaniom ich odmawiać wiarygodności i mocy dowodowej.

Również odnośnie wskazanych w zarzucie wierzytelności Skarbu Państwa uznać należy, iż brak było podstaw do podzielenia twierdzeń oskarżonego, że w chwili podejmowania decyzji o zbyciu majątku spółki nie wiedział on o jej zobowiązaniach wobec Urzędu Skarbowego w O., skoro jak wynika z informacji i dokumentów uzyskanych od tegoż urzędu tytuły wykonawcze SM (...), SM (...), SM (...) i SM (...), zostały wydane na podstawie deklaracji podatkowych spółki, nie zaś na podstawie decyzji Urzędu Skarbowego w O., przy tym dotyczyły należności z deklaracji VAT – 7 za IX, X, XII. 2009r. (SM (...), SM (...)) oraz PIT - 4R za III, VI, VII, IX. 2012r., dotyczącej zaliczek na podatek dochodowy od wynagrodzeń pracowników, ujętych w deklaracji rocznej z 26.03.2013r. Należy zatem w pełni zgodzić się z argumentacją wskazaną w poprzednim uzasadnieniu Sądu I instancji, iż oskarżony jako prezes zarządu spółki zatrudniający w jej imieniu pracowników musiał zdawać sobie sprawę, że od ich wynagrodzeń spółka będzie musiała odprowadzić zaliczki na podatek dochodowy od wynagrodzeń. Za zasadne uznać należy też wyeliminowanie z opisu czynu przypisanego oskarżonemu należności wynikającej z tytułu wykonawczego SM (...), ze względu na to, że dotyczył on deklaracji VAT -7 za IV kwartał 2012r., co przemawia za przyjęciem, iż okoliczności, czy takie należności powstaną i w jakiej wysokości mogły być wiadome oskarżonemu po upływie tego okresu, a więc już po podjęciu decyzji o sprzedaży składników majątku reprezentowanej przez niego spółki.

Sąd dał również wiarę zeznaniom świadków S. J., M. T., W. M., którzy składali zeznania m.in. na okoliczność działania spółki (...) i jej sytuacji majątkowej, w tym posiadanych składników majątkowych, składając zeznania spójne, logiczne, korespondujące z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, odnośnie których brak było podstaw, aby odmawiać im wiarygodności i mocy dowodowej.

Na wiarę zasługiwały też zeznania D. Ś. (poprzednio K.), która składała je na okoliczność miejsca prowadzenia działalności przez spółkę (...), wskazując, m.in. iż prowadzi ona działalność w tym samym miejscu (...) spółka (...) oraz zeznania Z. S., który również potwierdził fakt prowadzenia w tym samym miejscu działalności przez spółkę (...), albowiem zeznania te były spójne, logiczne, korespondujące pomiędzy sobą, jak i z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym.

Na wiarę zasługiwały również zeznania komorników sądowych M. C. i J. B., którzy złożyli je na okoliczność postępowań egzekucyjnych prowadzonych wobec dłużnika- spółki (...), wskazując m.in., iż prowadzone czynności nie pozwoliły na zaspokojenie wierzycieli.

Wymienieni złożyli zeznania spójne, logiczne, korespondujące z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, w tym w postaci kopii dokumentacji z prowadzonych postępowań egzekucyjnych, ponadto są osobami obcymi dla oskarżonego, które ze sprawą zetknęły się jedynie przy okazji wykonywanych czynności zawodowych, tak, iż brak jakichkolwiek podstaw, aby zeznaniom im odmawiać wiarygodności i mocy dowodowej.

Jako wiarygodne należało też uznać zgromadzone w aktach sprawy dokumenty, jak i dokumenty znajdujące się w dołączonych aktach spraw cywilnych, których żadna ze stron nie kwestionowała, brak też było podstaw, aby podważać ich wiarygodność i autentyczność.

Kluczowe dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, w szczególności wobec powodów uchylenia sprawy do ponownego rozpoznania, było natomiast rozstrzygnięcie kwestii odpowiedzialności oskarżonego w zakresie objętych aktem oskarżenia wierzytelności L. (...).

Kwestia ta była o tyle bardziej skomplikowana w stosunku do innych wierzytelności, gdyż toczyło się postępowanie cywilnoprawne, gdzie to L. (...). sp. z o.o. występowała z powództwem przeciwko (...) sp. z o.o. Jakkolwiek ostatecznie wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku o sygn. I ACa 602/15 powództwo to zostało oddalone, to sama okoliczności powyższego sporu i objętego nim roszczenia, niewątpliwie musiały być przedmiotem rozważań Sądu, zwłaszcza przy ocenie strony podmiotowej zarzucanego oskarżonemu czynu.

W ocenie Sądu zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w szczególności analiza postępowań cywilnoprawnych dotyczących ww roszczenia, jak również zeznania świadka K. S., wreszcie wyjaśnienia samego oskarżonego, nie dają wystarczających podstaw do przyjęcia, iż w momencie zbywania składników majątku działał on z zamiarem pokrzywdzenia wierzyciela (...) sp. z o.o.

Jakkolwiek toczące się postępowania cywilnoprawne mogą wskazywać na sporny charakter wierzytelności, jednakże nie wykluczają one, iż oskarżony był subiektywnie przekonany o zasadności swojego roszczenia, zwłaszcza, iż przekonanie to nie wynikało jedynie z jego subiektywnych ocen, lecz opierało się na profesjonalnej poradzie prawnej jaką wymieniony uzyskał od radcy prawnego K. S.. Należy też zwrócić uwagę, iż rzeczywiście w sprawie toczącej się przed Sądem Okręgowym w Olsztynie o sygn. V GNC 261/13 w dniu 15.01.2014r. wydano nakaz zapłaty na kwotę 177.114, 51 zł, a następnie wyrok w sprawie VGC 99/14, w którym zasądzono na rzecz powódki (...) sp. z o.o. od pozwanej (...) sp. z o.o. kwotę 162.810,33 zł, co znacznie przekracza wartość roszczenia L. (...) objętego zarzutem w niniejszej sprawie. Oskarżony podnosił przy tym, iż zwrócił się o poradę do radcy prawnego K. S., który po analizie dokumentów uznał, że w jego ocenie spółka (...) nie posiada wobec ww. spółki zobowiązań i że w takiej sytuacji może on dysponować majątkiem spółki (...), co świadek K. S. potwierdził w złożonych zeznaniach.

W kontekście zaś braku wcześniejszego podniesienia zarzutu potrącenia, czy czasu w jakim doszło do wytoczenia powództwa o ww roszczenie, również, jak wynikało z zeznań K. S., oskarżony opierał się na profesjonalnej poradzie prawnej i jak wskazał wymieniony świadek, analizowano kilka wersji możliwych rozwiązań prawnych, wybierając to które w ocenie prawników wydawało się najlepsze dla klienta.

Jednocześnie podnieść należy, iż przy sporach cywilnoprawnych często o bardzo skomplikowanych charakterze trudno wymagać od stron, które nie są profesjonalistami, aby były w stanie przewidzieć jak potoczy się dane postępowanie. W tym celu zasadne i celowe wydaje się skorzystanie z pomocy prawnej profesjonalnego pełnomocnika, z której to możliwości oskarżony skorzystał, brak też podstaw do przyjęcia, iż wymieniony miał podstawy, aby kwestionować udzieloną mu poradę prawną. W sytuacji zatem, gdy był on subiektywnie przekonany co do zasadności swojego roszczenia, a udzielona porada prawna upewniła go w tym, w ocenie Sądu rzeczywiście zbywając składniki majątku, mógł on być przekonany, iż nie czyni tego z pokrzywdzeniem wierzyciela L. (...), albowiem jego roszczenie przewyższa należność tego podmiotu. Jakkolwiek przy tym powyższe nie zwalniało wymienionego z odpowiedzialności wobec pozostałych wierzycieli, gdyż nie wiedział on, czy dojdzie do skutecznego wyegzekwowania jego roszczenia, a zatem czy zdobędzie środki pozwalające na zaspokojenie pozostałych wierzycieli, to w wypadku samej wierzytelności L. (...) mógł on już żywić przekonanie, że wobec istnienia po jego stronie roszczenia wobec tego podmiotu, zbywając majątek w żaden sposób nie naraża jego interesów majątkowych.

K. S.-radca prawny, który udzielał porady prawnej oskarżonemu wskazał, iż jeszcze podczas dwóch pierwszych spraw z powództwa L. (...) rozmawiał z oskarżonym informując go, że są podstawy do roszczenia wzajemnego wobec tej spółki, że to ona tak naprawdę jest dłużnikiem spółki (...). Przedstawił oskarżonemu, że wobec istnienia poważnych argumentów do roszczenia wzajemnego, trudno było uznać, że sprzedaż składników majątkowych byłaby działaniem z pokrzywdzeniem wierzyciela, skoro w jego ocenie ten podmiot nie był wierzycielem. Świadek zeznał też, że poinformował oskarżonego, że może dokonywać sprzedaży majątku spółki (...) w kontekście roszczeń spółki (...). Były prowadzone 3 postępowania i tam występowali o różne kwoty. Istniało roszczenie, które wielkością przewyższało zasądzone roszczenia. Taktyka mogła być wieloraka, mogli wystąpić z odrębnymi roszczeniami, ale zdecydowali się na wytoczenie powództwa, które Sąd Okręgowy uwzględnił, a Apelacyjny oddalił.

Odnosząc się do udzielonych mu przez oskarżonego informacji wskazał, iż ze zbilansowania wierzytelności wynikało, że to spółka pana F. jest wierzycielem. Sąd Okręgowy podzielił ich stanowisko. Kwesta opłacenia lub nie faktur nie była jedyną kwesta badaną przy zasadności roszczenia. Jako prawnik nie zgadza się z orzeczeniem Sądu Apelacyjnego. Nie ma podstaw, aby sądzić, że nie otrzymał od klienta informacji, które mogłyby mieć wpływ na jego poradę prawną. Sprawa była analizowana w różnych aspektach. To czy doszło do opłacenia wszystkich faktur nie przekładało się w kluczowy sposób na końcowe stanowisko. Do klienta zwracali się o potrzebne informacje. W zakresie tego co im udzielił w jego ocenie nie doszło do wprowadzenia w błąd. Gdyby mieli jakieś wątpliwości prosiliby o dodatkowe informacje. Na potrzeby udzielonej przez siebie porady prawnej nie stwierdził nic nierzetelnego w zachowaniu klienta.

W ocenie Sadu zeznania powyższego świadka zasługiwały na wiarę, były one logiczne, konsekwentne, korespondujące z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, w tym z wyjaśnieniami samego oskarżonego. Podkreślić przy tym należy, iż z zeznań tych nie wynika, aby oskarżony zatajał jakieś istotne fakty przed pełnomocnikiem, czy zachował się w jakiś sposób nierzetelnie, tak, iż możnaby uznać, że udzielona mu porada prawna była skutkiem wprowadzenia pełnomocnika w błąd, czy też zatajenia przed nim jakichś istotnych informacji.

Również analiza uzasadnienia wyroku w sprawie I ACa 602/15, którym zmieniono wyrok Sądu Okręgowego w sprawie V GC 99/14 w ten sposób, iż oddalono powództwo wskazuje, iż podstawą tej zmiany nie były jakieś nowe okoliczności i fakty, które ujawniły się w późniejszym terminie, a wcześniej były zatajane przez oskarżonego, lecz kwestie dotyczące interpretacji i wykładni łączącej strony umowy cywilnoprawnej dotyczącej samochodu marki P. (...), odnośnie której Sąd Apelacyjny stwierdził m.in. niejednoznaczność zapisów umowy wynikającą z braku precyzyjnej definicji użytego w niej pojęcia „płatności związanych z umową leasingową” i stosowania czasu przyszłego na określenie obowiązków pozwanego, co może sugerować wykluczenie z nich płatności dokonanych. Niewątpliwie przy tym są to kwestie wymagające specjalistycznej wiedzy prawniczej, wkraczające w sferę interpretacji i abstrakcyjnych pojęć, a analiza treści wydanego rozstrzygnięcia w żaden sposób nie daje wystarczających podstaw do zakwestionowania twierdzeń oskarżonego, iż dokonując zbycia składników majątku był on przekonany o zasadności swojego roszczenia wobec L. (...), w czym utwierdziła go uzyskana porada prawna profesjonalnego pełnomocnika. W świetle materiału dowodowego sprawy, w szczególności z analizy uzupełniającego przesłuchania świadka S. brak też podstaw do przyjęcia, aby porada ta została wydana na skutek przekazania przez oskarżonego jakichś nierzetelnych informacji, czy wprowadzenia w błąd udzielającego jej prawnika odnośnie kluczowych kwestii mających wpływ na jej treść.

Mając zatem na uwadze wskazane wyżej okoliczności Sąd ponownie rozpoznający sprawę podzielił poprzednie stanowisko Sądu I instancji, iż nie można było uznać oskarżonego odpowiedzialnym za zarzucony mu czyn w zakresie dotyczącym wierzytelności spółki (...), skoro w tej części skorzystał z porady prawnika, który jednoznacznie zapewnił go, że takie jego działanie w kontekście roszczeń spółki (...) objętych zarzutem nie będzie działaniem z pokrzywdzeniem wierzycieli i że może przenosić własność majątku, a zatem brak wystarczających podstaw do przyjęcia, iż oskarżony miał świadomość tego, że przenosząc majątek działa w celu udaremnienia wykonania orzeczenia Sądu w sprawie V GC 793/12 i uszczuplenia zaspokojenia spółki (...) sp. z o.o. Wobec powyższego Sad wyeliminował fragment dotyczący wierzytelności L. (...) z opisu przypisanego oskarżonemu czynu zabronionego.

Mając na uwadze całokształt podniesionych wyżej okoliczności Sąd uznał, iż zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwalał na przyjęcie w ramach zarzucanego oskarżonemu czynu, iż dopuścił się on przestępstwa z art. 300 § 1 k.k. w zb. z art. 300 § 2 k.k. w zw. z art. 308 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k., polegającego na tym, że w okresie od 10 września 2012r. do 28 listopada 2012r. w O., działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, będąc prezesem spółki (...) sp. z o.o. i działając w imieniu tej spółki, w sytuacji grożącej jej niewypłacalności, w celu udaremnienia wykonania orzeczeń sądów w postaci wyroków Sądu Rejonowego w Olszynie w sprawach I C 718/11 i V GC 1063/12, co najmniej uszczuplił zaspokojenie wierzycieli spółki (...) sp. z o.o. w O. - M. G. na kwotę 13.417 zł i A. S. na kwotę 7.317 zł oraz Skarbu Państwa - Urzędu Skarbowego w O. na łączną kwotę należności 3.511,63 zł, wynikającą z tytułów wykonawczych, wystawionych przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w O. w sprawach SM(...), SM (...), SM (...) i SM (...), dokonując sprzedaży składników spółki (...) sp. z o.o. zagrożonych zajęciem na rzecz spółki (...) sp. z o.o. w O., a wina jego nie budzi wątpliwości.

Przeniesienie na spółkę (...) składników majątku spółki (...) nastąpiło bowiem już w sytuacji, gdy składniki te były zagrożone zajęciem, albowiem już wówczas istniało konkretne, realne niebezpieczeństwo ich zajęcia, gdyż toczyły się postępowanie cywilne dotyczące tych należności, z czego oskarżony w pełni zdawał sobie sprawę, a zbywając majątek spółki, co najmniej uszczuplił on zaspokojenie ww. wierzycieli, co skutkowało też bezskutecznością prowadzonego postępowania egzekucyjnego.

Podzielając też stanowisko poprzednio wyrażone przez Sąd I instancji, iż tytuły wykonawcze wystawione przez Urząd Skarbowy nie są orzeczeniami i w tym zakresie nie było podstaw do tego aby oskarżonemu przypisać popełnienie czynu z art. 300 § 2 k.k., a objęte zarzutem wierzytelności Skarbu Państwa – Urzędu Skarbowego w O. nie wynikały też z żadnych orzeczeń Urzędu Skarbowego, lecz z deklaracji złożonych przez podatnika, w tym zakresie przypisano oskarżonemu popełnienie czynu z art. 300 § 1 k.k., czego następstwem było przyjęcie kumulatywnej kwalifikacji, która w tym wypadku była uprawniona i konieczna, ze względu na to, że to samo zachowanie dłużnika skierowane było przeciwko różnym wierzycielom i tylko wierzytelności niektórych zostały potwierdzone w orzeczeniach sądu.

Wymierzając oskarżonemu karę, za czyn którego się dopuścił Sąd baczył, by była ona adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości popełnionego czynu i zawinienia oskarżonego, jak również, aby pełnione zostały cele kary, zarówno ogólno- jak i szczególnoprewencyjne oraz potrzeby zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Jako okoliczność obciążającą Sąd miał na uwadze znaczny stopień społecznej szkodliwości przypisanego oskarżonemu czynu widoczny w rozmiarach wyrządzonej szkody. Oskarżony działaniami swymi godził w dobra prawne w postaci prawidłowości obrotu gospodarczy oraz powagi orzeczeń organów państwowych,

Natomiast jako okoliczność łagodzącą Sąd potraktował dotychczasową niekaralność oskarżonego.

Mając zatem na uwadze powyższe okoliczności Sąd orzekł wobec oskarżonego karę 5 miesięcy pozbawienia wolności, uznając, iż jest ona adekwatną dolegliwością do stopnia społecznej szkodliwości przypisanego mu czynu, jak również zawinienia oskarżonego, spełniając cele zapobiegawcze i wychowawcze oraz potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Ponadto mając na uwadze dotychczasową niekaralność oskarżonego Sąd uznał, iż wobec wymienionego zachodzi pozytywna prognoza kryminologiczna przemawiająca za uznaniem, iż wymieniony w przyszłości będzie przestrzegał obowiązującego porządku prawnego, w szczególności nie popełni kolejnego przestępstwa, w związku z czym warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności na okres lat 2 tytułem próby.

Zgodnie z art. 33§2 kk Sąd orzekł też wobec oskarżonego karę grzywny w wymiarze 80 stawek dziennych, uznając, iż wymiar ten jest adekwatny w stosunku do popełnionego przez wymienionego czynu, mając na wadze, iż wymieniony działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, ponadto orzeczona grzywna dodatkowo wzmocni wychowawcze oddziaływanie orzeczonej kary.

Określając wysokość stawki dziennej grzywny na kwotę 10 zł Sąd miał na uwadze aktualną sytuację materialną oskarżonego i osiągany obecnie przez niego dochód w wysokości 1500 zł.

Zgodnie z art. 4§1 kk Sąd zastosował też wobec oskarżonego przepisy Kodeksu karnego w brzmieniu obowiązującym w czasie popełnienia przypisanego mu czynu, uznając je za względniejsze dla oskarżonego aniżeli obecnie obowiązujące przepisy, mając tu na uwadze chociażby obecne obostrzenia co do możliwości orzeczenia kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.

Mając przy tym na uwadze, iż wymieniony pracuje Sąd obciążył go kosztami sądowymi, w tym kwotą 280 zł tytułem opłaty, jak również zasądził od niego na rzecz oskarżycielki posiłkowej A. S. kwotę 7500 zł tytułem zwrotu wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika, zgodnie z przedłożonym spisem kosztów.