Sygn. akt II K 535/15
Dnia 26 kwietnia 2017 r.
Sąd Rejonowy w Wołominie w II Wydziale Karnym w składzie:
Przewodniczący: SSR Florian Szcześnik
Protokolant: Weronika Załęska
przy udziale Prokuratora --------------------------
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 26 kwietnia 2017 r.
sprawy M. B., syna C. i J.,
ur. w dniu (...) w J.,
oskarżonego o to, że:
w dniu 11 czerwca 2015 roku w miejscowości T., powiat (...), woj. (...), dokonał kradzieży laptopa marki A. numer seryjny (...) o wartości 2.500 zł na szkodę A. P. przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne,
tj. o czyn z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.
orzeka:
I. oskarżonego M. B. uznaje za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu i za to na podstawie art. 4 § 1 k.k. w zw. z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym w dniu 11 czerwca 2015 r. (co odnosi się również o wszystkich zastosowanych w dalszej części niniejszego wyroku przepisów ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny) skazuje go, zaś na podstawie art. 278 § 1 k.k. wymierza mu karę 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności;
II. na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu okres rzeczywistego pobawienia wolności w sprawie w dniu 11 czerwca 2015 r.;
III. na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych.
Sygn. akt II K 535/15
wyroku z dnia 26 kwietnia 2017 roku
Na podstawie całokształtu materiału dowodowego ujawnionego w toku rozprawy głównej, Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
A. P. mieszka wraz z mężem, córką oraz rodzicami w domu rodzinnym znajdującym na posesji nr (...) przy ul. (...) w T.. W dniu 11 czerwca 2015 r. około godziny 10:00 A. P. wraz córką wyszła na podwórko pozostawiając drzwi wejściowe do domu niezamknięte na klucz. W tym czasie jej rodzice przebywali w innej części domu, zaś mąż wyjechał do pracy. Następnie około godziny 11:20 A. P. opuściła teren posesji i udała się wraz córką na spacer ulicami (...). W tym czasie pod nieobecność A. P. ul. (...) w T. przechodził M. B.. Wszedł na teren posesji zamieszkałej przez A. P. i jej rodzinę z zamiarem kradzieży wartościowych przedmiotów. Zbliżywszy się do drzwi wejściowych domu i spostrzegł, że nie są one zamknięte na klucz. Niepostrzeżenie wszedł do wnętrza domu po czym skierował się do kuchni. Przebywając w tym pomieszczeniu zauważył leżący na szafkach kuchennych należący do A. P. komputer przenośny typu laptop marki A. o numerze seryjnym (...) o wartości 2.000 złotych. Postanowił go ukraść. Zapakował komputer wraz z osprzętem do przyniesionej ze sobą reklamówki i niezauważony przez nikogo opuścił teren posesji. Po dokonanej kradzieży udał się bezpośrednio do W. aby sprzedać skradziony przedmiot, zaś uzyskane z transakcji pieniądze zamierzał przeznaczyć na pokrycie długów.
Około godziny 13:30, po pewnym czasie od powrotu A. P. do domu spostrzegła, iż w kuchni nie ma jej komputera. Niezwłocznie skontaktowała się telefonicznie z mężem i nabrała pewności, że laptop musiał zostać skradziony podczas jej nieobecności. Następnie A. P. udała się na Policję i złożyła zawiadomienie o kradzieży.
Około godziny 13:55 w dniu 11 czerwca 2015 r. na ul. (...) w W. uwagę funkcjonariuszy Policji M. K. i B. G. zwrócił M. B., który zachowywał się nienaturalnie i nerwowo się rozglądał. M. K. postanowił go wylegitymować i sprawdzić zawartość niesionej przez niego reklamówki. Po sprawdzeniu okazało się, że M. B. przenosi w reklamówce należący do A. P. laptop marki A., który kilkadziesiąt minut wcześniej ukradł z domu przy ul. (...) w T.. M. B. nie potrafił wskazać policjantom źródła pochodzenia komputera, wobec czego został zaprowadzony na Komisariat Policji W. VI, gdzie po weryfikacji ustalono, że komputer został tego samego dnia skradziony A. P.. W związku z koniecznością przeprowadzenia dalszych czynności procesowych M. B. został zatrzymany, zaś komputer jeszcze tego samego dnia został zwrócony właścicielce.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie następujących dowodów: k. 22, 73 - wyjaśnienia M. B., k. 1v – 2, 25v – 26, 73 - 74 – zeznania A. P., k. 17v, 74 - zeznania M. K., k. 5 - 6 - protokół przeszukania, k. 12 - 13 – protokół zatrzymania osoby, k. 14 - 16 – protokół przeszukania osoby, k. 23 - 24 - protokół oględzin, k. 27 - 30 – wydruki fotografii, k. 31 - pokwitowanie, k. 34 – 35, 57 - 58 – dane o karalności, k. 60 – 61 odpisy wyroków, k. 62 – obliczenie kary, k. 69 – 71 wydruki z systemu NOE-SAD.
Oskarżony M. B. na etapie postępowania przygotowawczego przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że ukradł przedmiotowy laptop, ponieważ chciał spłacić długi. Ponadto oświadczył, że chce skorzystać z prawa do dobrowolnego poddania się karze w wymiarze 8 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności oraz grzywny w wysokości 80 stawek dziennych po 10 złotych każda. Na rozprawie głównej M. B. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu oraz skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.
Sąd zważył, co następuje.
Po dokonaniu analizy materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie, Sąd doszedł do przekonania, iż jest on kompletny i pozwala w pełni na ustalenie, że oskarżony M. B. dopuścił się popełnienia zarzuconego mu aktem oskarżenia czynu zabronionego.
Sąd dał wiarę wyjaśnieniom M. B. złożonym podczas postępowania przygotowawczego, a potwierdzonym podczas rozprawy głównej dniu 26 kwietnia 2017 r. w zakresie, w jakim przyznał się do kradzieży komputera oraz opisał motywację jaka nim kierowała. W ocenie Sądu wyjaśnienia te były spontaniczne i szczere. Trudno jednak aby oskarżony miał kwestionować swoje sprawstwo, gdy został zatrzymany jeszcze tego samego dnia z przenoszonym przedmiotem kradzieży.
W całości na wiarę zasługiwały również zeznania pokrzywdzonej A. P., gdyż są one spójne, konkretne i logiczne. Świadek dokładnie wskazała miejsce pozostawienia laptopa oraz w sposób chronologiczny opisała okoliczności związane z czasem przebywania jej poza domem, a nadto precyzyjnie wskazała okoliczności w jakich ujawniła utratę komputera. Świadek już podczas ustnego zawiadomienia o przestępstwie szczegółowo opisała wygląd oraz dane techniczne pozwalające zidentyfikować jej własność. Sąd nie znalazł żadnych podstaw do kwestionowania wiarygodności zeznań tego świadka.
Wątpliwości Sądu nie wzbudziły również zeznania funkcjonariusza Policji w osobie M. K.. Świadek w sposób dokładny opisał własne spostrzeżenia co do zachowania M. B. przed zatrzymaniem, a następnie przedstawił precyzyjnie szczegóły dalszych czynności przeprowadzonych wobec oskarżonego. Jego zeznania znajdują również potwierdzenie w dokumentacji procesowej sporządzonej z przeprowadzonych czynności.
Autentyczność zgromadzonych w sprawie pozostałych dowodów nieosobowych nie wzbudziła żadnych wątpliwości Sądu, nie była również przedmiotem zarzutów stron. Z tych względów Sąd nie podważył wiarygodności wskazanych wyżej dowodów i ich mocy dowodowej.
* * *
Mając na względzie powyższe rozważania w kontekście analizy materiału dowodowego ocenianego swobodnie, Sąd doszedł do przekonania, że zarówno sprawstwo, wina oskarżonego M. B., jak i okoliczności popełnienia przypisanego mu czynu zabronionego nie budzą żadnych wątpliwości.
Odpowiedzialności karnej za występek stypizowany w art. 278 § 1 k.k. podlega ten, kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą. W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie budzi wątpliwości Sądu fakt, że M. B. dokonał zaboru w celu przywłaszczenia należącego do A. P. laptopa. Nie może także budzić wątpliwości, iż oskarżony wchodząc w posiadanie cudzego mienia działał w bezpośrednim i kierunkowym zamiarze popełnienia czynu zabronionego, co zostało w pełni zamanifestowane podjętym przez niego działaniem. W ocenie Sądu M. B. swoim zachowaniem wyczerpał zatem wszystkie znamiona zarówno przedmiotowe jak i podmiotowe przypisanego mu przestępstwa z art. 278 § 1 k.k.
Przypisanego czynu oskarżony M. B. dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa opisanych w art. 64 § 1 k.k. Przepis ten definiuje omawianą postać recydywy jako popełnienie, w ciągu 5 lat od odbycia co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne, umyślnego przestępstwa podobnego do przestępstwa, za które sprawca był już skazany. M. B. w dniu 18 kwietnia 2014 r. zakończył odbywanie kary łącznej 2 lat i 2 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w R. z dnia 18 maja 2012 r. wydanym w sprawie o sygn. akt II K 124/12, którym objęto między innymi kary pozbawienia wolności wymierzone:
- wyrokiem Sądu Rejonowego w W. z dnia 20 stycznia 2012 r. w sprawie o sygn. II K 957/11, którym został skazany za czyn z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności,
- oraz wyrokiem Sądu Rejonowego wR.z dnia 28 marca 2012 r. w sprawie o sygn. II K 55/12, którym został skazany za czyn z art. 286 § 1 k.k. i art. 297 § 1 k.k. i art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Nie ulega zatem wątpliwości, że M. B. przypisanego mu w niniejszym wyroku przestępstwa dopuścił się przed upływem 5 lat od odbycia co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności wymierzonej za podobne (tożsame rodzajowo) przestępstwa umyślne.
Uznając zatem, że wina oskarżonego w zakresie przypisanego mu czynu z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. nie budzi wątpliwości Sąd wymierzył M. B. karę 8 miesięcy pozbawienia wolności, jako najbardziej adekwatną do winy oskarżonego, wagi czynu i do stopnia jego społecznej szkodliwości. Oskarżony był już trzynastokrotnie prawomocnie skazany, w tym w zdecydowanej większości za przestępstwa przeciwko mieniu i odbył orzeczone za te przestępstwa kary pozbawienia wolności. Wskazuje to na wysoki stopień demoralizacji oskarżonego. Okazało się bowiem, że ma on za nic wyroki sądowe, zaś orzeczone nimi kary nie robią na nim większego wrażenia. Długoletni pobyt w zakładzie karnym również nie zdołał wykształcić u oskarżonego mechanizmu wewnętrznej samokontroli, który u każdego przeciętnego człowieka z podobnym doświadczeniem życiowym nakazywałby powstrzymanie się od popełnienia kolejnych przestępstw, chociażby tylko w obawie przed ponowną długotrwałą izolacją w warunkach penitencjarnych. M. B. postanowił wpisać dokonywanie drobnych kradzieży we własny styl życia, traktując je jako sposób na łatwy zarobek, zaś groźba ponownego skazania i osadzenia w zakładzie karnym była jedynie ryzykiem, które postanowił wkalkulować "w koszty" swojej działalności przestępczej. Za wyjątkowo zuchwałe należy uznać postępowanie oskarżonego, który kradzieży dokonał w środku dnia, nie przejmując się tym, że może zostać zauważony przez sąsiadów czy nawet przyłapany na gorącym uczynku przez domowników. Okolicznością obciążającą jest niewątpliwie również to, że oskarżony dopuścił się przestępstwa w warunkach recydywy określonej w art. 64 § 1 k.k., która w sposób samoistny daje podstawy do nadzwyczajnego obostrzenia kary. Przy takiej kumulacji okoliczności obciążających wymierzona oskarżonemu kara pozbawienia wolności może wydawać się wyjątkowo łagodna. Za wymierzeniem kary w takim wymiarze przemawiała jednak stosunkowo nieznaczna wartość przedmioty kradzieży, brak szkody po stronie pokrzywdzonej która ostatecznie odzyskała komputer w stanie nienaruszonym oraz postawa oskarżonego, który od początku przyznawał się do popełnienia przestępstwa i nie kwestionował swojej odpowiedzialności, zaś na rozprawie przeprosił pokrzywdzoną. Warto również zauważyć, że wymiar orzeczonej kary jest tożsamy z tym na jaką zgodził się oskarżony podczas przesłuchania w charakterze podejrzanego. Zawarte w wyroku prawnokarne konsekwencje popełnionego czynu są nawet korzystniejsze dla oskarżonego od tych, na jakie pierwotnie przystał albowiem z uwagi na aktualną sytuację majątkową, zarobkową i osobistą oskarżonego Sąd odstąpił od wymierzenia kary grzywny obok kary pozbawienia wolności na podstawie art. 33 § 2 k.k.
Wskazać przy tym należy, iż orzekając w przedmiocie odpowiedzialności karnej oskarżonego Sąd, przy uwzględnieniu art. 4 § 1 k.k., w całości zastosował Kodeks karny z dnia 1997 r. w brzmieniu obowiązującym w okresie popełnienia przez M. B. przypisanego mu czynu zabronionego. Aktualne brzmienie przepisów Kodeksu karnego nie pozwalałoby na chociażby teoretyczne rozważania nad zasadnością zastosowania względem oskarżonego instytucji warunkowego zawieszenia wykonania kary.
Sąd nie znalazł jednak podstaw do zastosowania względem oskarżonego instytucji warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności. Należy mieć bowiem na względzie, iż M. B. był już wielokrotnie karany, odbywał orzeczone kary izolacyjne co jednak nie powstrzymało go od popełnienia kolejnych przestępstw przeciwko mieniu. Prognoza kryminologiczno - społeczna co do zgodnego z prawem postępowania rysuje się w odniesieniu do oskarżonego jako wątpliwa i niepewna, zwłaszcza jeśli uwzględni się ugruntowane na przestrzeni wielu lat jego nawyki do popełniania przestępstw przeciwko mieniu. Powyższe skłoniło Sąd do przekonania, że orzeczenie wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania nie jest wystarczające dla osiągnięcia wobec niego celów kary, a w szczególności nie zapobiegnie jego powrotowi do przestępstwa.
Na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności Sąd zaliczył oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w dniu 11 czerwca 2015 r.
O kosztach sądowych Sąd orzekł mając na względzie treść art. 624 § 1 k.p.k. uznając, że sytuacja osobista i majątkowa oskarżonego, który jest osobą bezrobotną zaś do 19 kwietnia 2017r. był pozbawiony wolności i nie uzyskiwał żadnych dochodów, uzasadnia zwolnienie go w całości od ich ponoszenia.
Mając powyższe na uwadze, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.