Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII K 826/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 grudnia 2016 roku

Sąd Rejonowy dla Warszawy - Mokotowa VIII Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Agata Pomianowska

Protokolant: Monika Nałęcz

bez udziału Prokuratora, prawidłowo powiadomionego wokandą

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 24 sierpnia 2016 r., 17 października 2016 r. i 6 grudnia 2016 r.

sprawy

A. S. , córki G. i I. z domu (...), urodzonej (...) w W.

oskarżonej o to, że:

w dniu 1 stycznia 2014 roku w W. przy ul. (...), nieumyślnie naraziła swoją małoletnią córkę M. S. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utarty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez dopuszczenie wbrew ciążącemu na niej obowiązkowi opieki nad pokrzywdzoną, do pogryzienia przez psa w prawy policzek oraz dolną wargę, w wyniku czego M. S. (1) doznała obrażeń ciała w postaci rany kąsanej policzka prawego oraz rany wargi dolnej, które to obrażenia skutkowały rozstrojem zdrowia na okres poniżej dni siedmiu, tj. o czyn z art. 160 § 1, 2, 3 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

orzeka:

I.  Na podstawie art. 66 § 1 k.k. w zw. z art. 67 § 1 k.k. postępowanie karne w stosunku do oskarżonej A. S. warunkowo umarza na okres 1 (jednego) roku tytułem próby, przy czym przyjmuje, iż czyn oskarżonej wyczerpuje znamiona z art. 160 § 2 i 3 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.;

II.  Na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy prawo o adwokaturze w zw. § 4 pkt 1 i 3, § 17 ust. 2 pkt 3 oraz § 20 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku (Dz.U. 2015 r., poz. 1801) w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu zasądza od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy oskarżonej adw. M. B. kwotę 504 (pięćset cztery) złote powiększoną o odpowiednią kwotę podatku VAT tytułem nieuiszczonej opłaty za obronę oskarżonej z urzędu;

III.  Na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy prawo o adwokaturze w zw. § 4 pkt 1 i 3, § 17 ust. ust. 1 pkt 1oraz ust. 2 pkt 3 i § 20 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku (Dz.U. 2015 r., poz. 1801) zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. S. (2) kwotę 684 (sześćset osiemdziesiąt cztery) złote powiększoną o kwotę podatku od towarów i usług, tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej przez adwokata ustanowionego kuratorem na rzecz małoletniej pokrzywdzonej M. S.;

IV.  Na podstawie art. 624 § 1 k.k. zwalnia oskarżoną od ponoszenia kosztów sądowych, z czego poniesione wydatki przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt VIII K 826/14

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu ujawnionych w toku rozprawy dowodów, Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

A. S. mieszkała wspólnie z córką M. S., urodzoną w dniu (...) przy ul. (...). W mieszkaniu A. S. trzyma sukę rasy mieszanej zbliżonej do rasy L. Retriever o nazwie (...). Pies posiadał komplet aktualnych sczepień i zaświadczeń dotyczących zabiegów weterynaryjnych oraz zachowywał się przyjaźnie nie zdradzając żadnych zaburzeń behawioralnych.

W dniu 1 stycznia 2014 r. około godz. 17:30 małoletnia M. S. (1) bawiła się na podłodze jednego w pokoju mieszkania z suką o nazwie (...). W pewnym momencie dziewczynka zabrała psu maskotkę, a pies gwałtownie rzucił się w kierunku głowy dziecka powodując rany kąsaną policzka długości 1 cm oraz ranę wargi dolnej. Zauważywszy zachowanie się psa, A. S. odrzuciła psa od małoletniej M. S., wzięła dziecko na ręce i zatelefonowała pod numer alarmowy 112. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe oraz funkcjonariuszy policji. Załoga pogotowia zajęła się opatrywaniem rany dziecka a następnie przewiozła M. S. do Szpitala (...) przy ul. (...) w W.. Pies po zdarzeniu został przekazany teściowej A. H. Smoleńskiej.

A. S. nie była karana sądownie.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyjaśnień: oskarżonej A. S. (k. 55-56, 189), opinii sądowo lekarskiej (k. 48), opinii sądowo - kynologicznej (k. 196-200), dokumentacji (k. 3-5,7, 27-45) oraz danych o karalności (k. 138)

Oskarżona A. S. w toku dochodzenia nie przyznała się do popełnienia zarzuconego jej czynu oraz wskazała, że podtrzymuje treść zeznań złożonych w toku przesłuchania jej w charakterze świadka (k. 55-56). W toku rozprawy natomiast oskarżona nie przyznając się do popełnienia zarzuconego jej czynu wyjaśniła, że w jej ocenie dopełniła wszystkich obowiązków związanych z opieką i bezpieczeństwem córki. Jak podała, pies mieszkał z oskarżoną od około 7 lat i był mieszanką rasy labrador. W dniu zdarzenia pies bawił się z córką oskarżonej jak zwykle oraz posiadał wszystkie obowiązkowe szczepienia. Jak podała w dniu zdarzenia, córka bawiła się z psem maskotką. W chwili gdy chwyciła maskotkę, pies rzucił się w kierunku twarzy córki. Jak wskazała oskarżona, jej 2,5 roczna córka siedziała na podłodze, a zatem jej głowa znajdowała się mniej więcej na wysokości psiego pyska. Jak wynika z wyjaśnień oskarżonej, natychmiast po zdarzeniu chwyciła psa i go odrzuciła. Następnie zatelefonowała pod nr 112 i wezwała pogotowie. Jak wskazała, pies ugryzł córkę w okolicę wargi, w miejsce ukrwione. Po zdarzeniu jak podała, udała się wraz z córką do szpitala, gdzie zszyto ranę. Aktualnie nie widać śladu ugryzienia. Oskarżona wyjaśniła również, że obecnie nie chce aby córka miała kontakt z psem, który został oddany teściom. A. S. wyjaśniła również, że około 2-3 miesięcy przed zdarzeniem pies przeszedł zabieg mastektomii i zdaniem oskarżonej poziom hormonów mógł mieć wpływ na jego zachowanie, przy czym wyjaśniła że pies zawsze zachowywał się spokojnie i nie był agresywny (k. 189).

Sąd analizując wyjaśnienia oskarżonej nie miał wątpliwości, że są one niemal w pełni wiarygodne. Oskarżona opisała bowiem okoliczności zdarzenia w sposób wystarczająco szczegółowy i nie starała się, w ocenie Sądu, w żaden sposób ukrywać istotnych okoliczności zdarzenia.

Wskazać jednak należy, że A. S. nie kwestionowała okoliczności związanej z ugryzieniem córki przez psa, nie mniej twierdziła, że w jej ocenie należycie dochowała obowiązku opieki nad córką. Jak wynika ze zgromadzonych dowodów, w tym w szczególności opinii biegłego z zakresu kynologii, pies rzeczywiście nie prezentował zachowań niebezpiecznych dla otoczenia, a jego charakterystyka behawioralna nie pozwala, na twierdzenie, że w zwykłych warunkach zachowa się agresywnie. Zdaniem Sądu zatem, nie sposób było całkowicie uwzględnić wyjaśnień oskarżonej, w których podnosiła, że należycie realizowała obowiązek opieki nad córką. Mieć na uwadze należało bowiem, że w chwili zdarzenia córka liczyła 2 i pół roku i nie była w stanie samodzielnie obronić się nawet przed przypadkowym uderzeniem przez psa, a tym bardziej przed sytuacją, w której pies podczas zabawy, zaatakuje córkę. Podkreślenia wymaga, że materiał dowodowy nie wskazuje, aby pies przejawiał zachowania agresywne, stąd uzasadnione jest przepuszczenie oskarżonej, że kontakt córki z psem nie stworzy dla niej szczególnego niebezpieczeństwa. W ocenie Sądu natomiast, nie sposób zupełnie przyznać racji oskarżonej w powyższym względzie, albowiem polegając jedynie na łagodnym usposobieniu psa, A. S. nie podjęła żadnych działań mających na celu ochronić córkę, choćby przed kontaktem z psem, który w określonej sytuacji mógłby zachować się agresywnie. Powyższe twierdzenie uzasadnia również treść wyjaśnień oskarżonej, która wskazuje, że pies na 2-3 miesiące przed zdarzeniem przeszedł zabieg, który mógł wpłynąć na jego zachowanie. Mając zatem powyższe na uwadze, nie sposób było obdarzyć wiarą wyjaśnień oskarżonej w których twierdzi, że należycie sprawowała opiekę nad swoją córką w dniu zdarzenia stanowiącego przedmiot niniejszego postępowania.

Uzyskaną w toku postępowania opinię weterynaryjno–kynologiczną Sąd obdarzył wiarą w całości (k. 196 -208). Wnioski opinii biegłego wynikają z osobiście przeprowadzonej obserwacji zwierzęcia, analizy dołączonej dokumentacji medycznej dotyczącej stanu zdrowia psa, jak również z wieloletniej praktyki i doświadczenia zawodowego doktora nauk weterynaryjnych sporządzającego przedmiotową opinię. W ocenie Sądu brak jest bowiem podstaw do kwestionowania treści w/w opinii, albowiem nie zawiera ona sprzeczności, niejasności czy nieprecyzyjnych sformułowań. Jasno prezentuje wynik przeprowadzonej obserwacji stwierdzając, że suczka (...) nie wykazuje żadnej agresji, jest pozytywnie nastawiona do obcych ludzi, w trakcie badania była radosna i pogodna oraz z chęcią i akceptacją znosiła głaskanie. Biegły wskazał w swej opinii okoliczność, iż małoletnia pokrzywdzona w trakcie odwiedzin, chętnie bawi się z psem, który nie przejawia agresji, niepokoju czy zdenerwowania. Zdaniem Sądu zatem w/w opinię biegłego należało uznać w niniejszej sprawie za wiarygodny i rzetelny dowód, a treść wniosków opinii mogły stać w pełni podstawą ustaleń faktycznych.

Podobnie Sąd ocenił opinię sądowo-lekarską (k. 48) oraz opinię sądowo-psychiatryczną (k. 174-176). Treści obydwóch powołanych opinii nie budziły wątpliwości co do zawartych w nich wniosków, które zostały sformułowane w jasny i czytelny sposób, nie pozostawiając żadnych wątpliwości, co do analizy powstałych u małoletniej pokrzywdzonej obrażeń ciała oraz stanu psychicznego oskarżonej w chwili czynu. Sąd zatem nie kwestionując wniosków uzyskanych opinii obdarzył je wiarą w całości.

Żadnych wątpliwości Sądu nie wzbudziły również pozostałe dowody zgromadzone w toku postępowania., w postaci dokumentacji (k. 3-5,7, 27-45) i karty karnej (k. 60, 138). Wskazane powyżej dokumenty zostały sporządzone w sposób prawidłowy, przewidziany przepisami prawa i nie pozostawiają żadnych wątpliwości, co do zawartych w nich treści.

A. S. stanęła pod zarzutem tego, że w dniu 1 stycznia 2014 roku w W. przy ul. (...), nieumyślnie naraziła swoją małoletnią córkę M. S. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utarty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez dopuszczenie wbrew ciążącemu na niej obowiązkowi opieki nad pokrzywdzoną, do pogryzienia przez psa w prawy policzek oraz dolną wargę, w wyniku czego M. S. (1) doznała obrażeń ciała w postaci rany kąsanej policzka prawego oraz rany wargi dolnej, które to obrażenia skutkowały rozstrojem zdrowia na okres poniżej dni siedmiu, to jest o czyn z art. 160 § 1, 2, 3 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Sąd zważył, co następuje:

Przepisy art. 160 k.k. penalizują narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. S. one typ i odmiany typu przestępstwa konkretnego narażenia na niebezpieczeństwo. Zachowaniem nagannym jest narażenie w jakikolwiek sposób (bliżej przez ustawę nieokreślony) drugiego człowieka na skutek w postaci bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, o jakim mowa w art. 156 § 1 k.k. Narażenie dóbr chronionych na niebezpieczeństwo może przybrać postać działania (zachowania aktywnego), a w przypadku sprawców o statusie gwaranta bezpieczeństwa danego człowieka, który ma prawny, szczególny obowiązek niedopuszczenia do zaistnienia ujemnego skutku - również postać zaniechania (zob. art. 2 k.k.).

Narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo zdrowia, o jakim mowa w art. 160 § 1 k.k. - jak trafnie wskazuje SN w wyroku z dnia 14 lipca 2011 r., III KK 77/11, OSNKW 2011, nr 10, poz. 94 - "może zostać zrealizowane w jeden z trzech sposobów: przez sprowadzenie zagrożenia, jego znaczące zwiększenie, a także - w przypadku gwaranta nienastąpienia skutku przy przestępstwach z zaniechania - przez niespowodowanie jego ustąpienia albo zmniejszenia" (do tej ostatniej możliwości na gruncie art. 160 § 1 k.k. odnosi się krytycznie, lecz niezasadnie - zob. teza 4 - A. Zoll (w:) Kodeks karny. Część szczególna. Komentarz, t. 2, red. A. Zoll, 2013, s. 414). Niebezpieczeństwo dla życia albo zdrowia drugiego człowieka będące skutkiem zachowania sprawcy to pewien obiektywnie istniejący układ rzeczy i zjawisk o charakterze dynamicznym, który łączy się z dużym prawdopodobieństwem wystąpienia określonych, ujemnych następstw dla chronionych dóbr (por. M. Cieślak, Pojęcie niebezpieczeństwa w prawie karnym, ZNUJ 1955, nr 1, s. 154-160; T. Hanausek, Uwagi o naturze niebezpieczeństwa jako zjawiska obiektywnego i dynamicznego (w:) Zagadnienia prawa karnego i teorii prawa, red. M. Cieślak, Warszawa 1959, s. 69-80; W. Wolter, Nauka o przestępstwie, Warszawa 1973, s. 31; A. Zoll (w:) Kodeks karny. Część szczególna. Komentarz, t. 2, red. A. Zoll, 2013, s. 418). Jest to zatem niebezpieczeństwo konkretne, stwarzające realną groźbę utraty życia albo doznania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przez określoną osobę (tak K. Buchała, Przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji drogowej, Warszawa 1973, s. 73).

W przepisie art. 160 § 2 k.k. przewidziano surowszą sankcję za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo zdrowia człowieka, gdy na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną. Surowsza ocena takiego narażenia wynika stąd, że sprawca, który miał być gwarantem bezpieczeństwa danej osoby, sprzeniewierzył się obowiązkowi, który go obciąża, i naraził swojego podopiecznego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty najcenniejszych dóbr. Jest to typ przestępstwa indywidualnego, którego sprawcą może być tylko osoba zobowiązana do opieki nad inną osobą. Obowiązek opieki, stanowiący znamię kwalifikujące czyn sprawcy, musi istnieć wcześniej, zanim doszło do narażenia danej osoby na niebezpieczeństwo. Obowiązek opieki to przede wszystkim obowiązek czuwania nad bezpieczeństwem danej osoby, troszczenia się o jej dobra i interesy. Powodem ustanawiania obowiązku opieki jest istnienie grona osób, które nie są zdolne w ogóle lub w stopniu dostatecznym zadbać o siebie samodzielnie i dlatego muszą być poddane pieczy kogoś innego. (...), a w tym przede wszystkim czuwania nad zachowaniem życia i zdrowia, wymagają osoby, które z uwagi na wiek, niepełnosprawność psychiczną lub fizyczną albo ze względu na znajdowanie się w szczególnej sytuacji faktycznej nie są w stanie zatroszczyć się o siebie samodzielnie. Do grona takich osób należą w szczególności: dzieci, starcy, chorzy, a także inne osoby poddane z tych czy innych powodów - w sposób przemijający bądź trwały - opiece innych osób z uwagi na ograniczoną możliwość dbania o swoje dobra i interesy, np. osoby uczące się jeździć pojazdami mechanicznymi, pływać, nurkować, latać - pod okiem instruktora (V. W., Uwagi o przestępstwie pozostawienia człowieka w położeniu grożącym niebezpieczeństwem, PiP 1997, z. 3, s. 80-81 i 83).

Pozostający w realnym zbiegu czyn z art. 157 § 2 k.k. polega natomiast na tym, że sprawca powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia, co oznacza jakiekolwiek zachowanie (aktywne lub bierne), które jest przyczynowe dla skutku w postaci naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia drugiego człowieka, innego jednak niż ten określony w art. 156 § 1 k.k. To sprawca swoim niewłaściwym zachowaniem sprawia, że jakiś człowiek ma dysfunkcję swojego organizmu. Przedmiotem czynności wykonawczej jest ciało lub organizm człowieka będącego w okresie postnatalnym, tzn. od chwili gdy przychodzi on na świat, aż do chwili biologicznej śmierci. Skutek określony w art. 157 § 2 oddziela od skutku charakteryzującego typ czynu zabronionego opisanego w art. 157 § 1 okres trwania naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia nie dłużej niż 7 dni. Dla określenia tego skutku istotna jest też granica "minimalna", odróżniająca to przestępstwo od naruszenia nietykalności cielesnej (art. 217 § 1). Obowiązujący kodeks karny inaczej określa znamiona typu czynu zabronionego polegającego na naruszeniu nietykalności cielesnej niż czynił to kodeks karny z 1969 r. (art. 182 § 1). Różnica polega na tym, że art. 217 § 1 mówi jedynie o naruszeniu nietykalności cielesnej, podczas gdy w art. 182 § 1 k.k. z 1969 r. stwierdzano, że typ ten odnosi się też do przypadków, gdy takie naruszenie nietykalności pozostawiało na ciele pokrzywdzonego "nieznaczne ślady". Należy stanąć na stanowisku, że nie ma w tym wypadku różnicy merytorycznej. Artykuł 157 § 2 wymaga naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia. Pozostawienie na ciele nieznacznych śladów, będących wynikiem na przykład uderzenia, nie będzie spełniało warunków koniecznych do stwierdzenia skutku, o którym jest mowa w tym przepisie. Zob. nadal aktualne stanowisko wyrażone w wyroku SN z dnia 17 października 1973 r., Rw 872/73, OSNKW 1973, nr 12, poz. 173. Na temat znaczenia pojęcia "rozstrój zdrowia" zob. T. J., B. Ś., Rozstrój zdrowia..., s. 209.

Przenosząc zatem powyższe rozważania na grunt ustaleń faktycznych niniejszej sprawy stwierdzić należało, że zachowanie się oskarżonej w ocenie Sądu wyczerpało znamiona czynu z art. 160 § 2 i 3 k.k., albowiem na oskarżonej jako matce, niewątpliwie ciążył ustawowy obowiązek opieki nad małoletnią córką M. S.. W tym też zakresie Sąd dokonał stosownej modyfikacji kwalifikacji prawnej przypisanego oskarżonej czynu, eliminując art. 160 § 1 k.k. Biorąc pod uwagę natomiast ustalony rodzaj obrażeń ciała stwierdzony u pokrzywdzonej M. S., kwalifikacja prawna przypisanego A. S. czynu winna była odzwierciedlać skutek opisany w dyspozycji art. 157 § 2 k.k., czemu Sąd również dał wyraz w kumulatywnej kwalifikacji prawnej rozpoznawanego czynu.

Przechodząc do subsumpcji zdarzenia będącego przedmiotem niniejszej sprawy Sąd zważył, że posiadanie przez oskarżoną psa rasy mieszanej w typie urody zbliżonym do rasy L. R. nie powodowało bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia przez M. S.. W ocenie Sądu również zachowanie się psa w chwili zdarzenia nie można określić jako szczególnie agresywnego, które mogłoby bezpośrednio narazić małoletnią na utratę życia. W szczególności bowiem, żaden dowód nie wskazuje, aby bezpośredniość zagrożenia spowodowania takiego skutku mogła rzeczywiście wystąpić. Zważyć należało, że suka (...) towarzyszyła oskarżonej od 7 lat, a zatem w chwili urodzenia się córki, pies przebywał w domu i nie dochodziło nigdy wcześniej do żadnych niebezpiecznych dla dziecka sytuacji. Jeśli zaś idzie o charakterystykę behawioralną psa, również nie sposób przyjąć, żeby sukę (...) należało uznać za zwierzę stwarzające jakiekolwiek niebezpieczeństwo dla życia jej posiadacza, czy pozostałych domowników.

Jednocześnie Sąd stwierdził, że obecność suki (...) mogła z kolei spowodować bezpośrednie niebezpieczeństwo dla zdrowia małoletniej córki i jedynie w tym aspekcie należało oceniać zachowanie się oskarżonej. Kontakt z psem spowodował bowiem u M. S. drobne obrażenia ciała w postaci rany kąsanej policzka długości 1 cm oraz ranę wargi dolnej, które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządów jej ciała na okres poniżej siedmiu dni, a zatem doszło do wystąpienia skutku w postaci spowodowania obrażeń ciała o których mowa w treści art. 157 § 2 k.k.

Biorąc pod uwagę ciążący na oskarżonej obowiązek opieki nad małoletnią córką, A. S. winna była zapewnić właściwe i bezpieczne warunki kontaktu psa z dzieckiem. Podnieść przy tym należy, że działanie oskarżonej nosiło cechy nieumyślności, albowiem do czynu doszło na skutek niezachowania ostrożności, mimo że z okoliczności zdarzenia wynikało, że mogła istnieć możliwość nastąpienia niebezpiecznego zdarzenia z udziałem psa. Mając na względzie wiek pokrzywdzonej, zabawę z psem, podczas której pies mógł zostać rozdrażniony, jak również okoliczność, że przed zdarzeniem pies przeszedł leczenie operacyjne, w ocenie Sądu istniała uzasadniona obawa, że pies mógł zachować się nietypowo i nerwowo w trakcie zabawy z dzieckiem, które znał i akceptował. Zachowanie się oskarżonej zatem należy ocenić wyłącznie w kategorii niezachowania ostrożności.

Sąd zatem uznając winę oskarżonej na podstawie art. 66 § 1 k.k. i art. 67 § 1 k.k. postępowanie karne w stosunku do A. S. warunkowo umorzył na okres 1 (jednego) roku próby. Oceniając podmiotowo-przedmiotowe elementy zarzuconego oskarżonej czynu, orzekł wobec oskarżonej minimalny okres próby, wskazując iż jej czyn cechuje nieznaczny stopień winy i szkodliwości społecznej. Sąd stwierdził, że uprzednia niekaralność winna przemawiać za zasadnością warunkowego umorzenia postępowania.

W ocenie Sądu w niniejszej sprawie w stosunku do oskarżonej zaistniały formalne i materialne przesłanki dopuszczające możliwość warunkowego umorzenia postępowania, jakie określone zostały w art. 66 § 1 k.k.

Sąd miał przede wszystkim na względzie, że warunkowe umorzenie postępowania może nastąpić w stosunku do sprawcy nie karanego dotychczas za przestępstwo umyślne, a A. S. spełniła w/w warunek (k.138)

Sąd rozważając możliwość warunkowego umorzenia postępowania karnego wobec oskarżonej miał na względzie okoliczność, iż wina i stopień społecznej szkodliwości popełnionego przez nią czynu nie są znaczne. Oskarżona bowiem nie wykazała się szczególnie rażącym naruszeniem przepisów, w związku z czym fakt ten należy uznać za okoliczność wpływającą na niewysoki stopień jej winy. Należy jednocześnie wziąć pod uwagę zachowanie się oskarżonej bezpośrednio po zdarzeniu. Gdy doszło do ugryzienia, A. S. odrzuciła psa, po czym oddała go swoim teściom, gdyż obawiała się o zdrowie swojej córki. Nie sposób pominąć okoliczności, że to zdarzenie wpłynęło najbardziej negatywnie właśnie na oskarżoną, albowiem to jej pies - do którego miała zaufanie - ugryzł jej 2,5 roczną córkę. A. S. natychmiast po zdarzeniu sama wezwała policję i pogotowie w obawie o zdrowie swojej córki. Takie zdarzenie niewątpliwie musiało wywołać uraz w psychice oskarżonej, a konieczność przeprowadzenia postępowania karnego w niniejszej sprawie zdaje się dodatkową dla niej dolegliwością.

Mając na względzie okoliczność, iż przedmiotowy czyn skierowany przeciwko zdrowiu i opiece, nie spowodował daleko idących negatywnych skutków, wyniki niniejszego postępowania również przemawiają za jego warunkowym umorzeniem.

Do przesłanek warunkowego umorzenia postępowania karnego należy zaliczyć także wymóg takiej znajomości stanu faktycznego i prawnego, że okoliczności popełnienia czynu zabronionego nie budzą wątpliwości. Przesłanka ta ma charakter stricte gwarancyjny, która ma zapobiegać stosowaniu warunkowego umorzenia postępowania w tych przypadkach, w których materiał dowodowy nie pozwala na ustalenie wszystkich elementów koniecznych do przypisania sprawcy odpowiedzialności karnej.

W ocenie Sądu zgromadzony w przedmiotowej sprawie materiał dowodowy jest jasny, kompletny i rzetelny. Jednoznacznie wskazuje, że okoliczności popełnienia przestępstwa przez A. S. nie budzą wątpliwości. W oparciu o ocenę zgromadzonych i opisanych dowodów Sąd doszedł do przekonania, że warunkowe umorzenie postępowania karnego jest dopuszczalne i w pełni uzasadnione.

Dopuszczalność warunkowego umorzenia postępowania karnego uwarunkowana jest również ustaleniem, że warunki i właściwości osobiste sprawcy oraz jego dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że będzie on przestrzegać porządku prawnego, a w szczególności nie popełni przestępstwa w przyszłości. Biorąc zatem pod uwagę dokonane w tym zakresie ustalenia Sąd uznał, że pomimo warunkowego umorzenia postępowania karnego, oskarżona będzie przestrzegać porządku prawnego, w szczególności nie popełni ponownie przestępstwa. W ocenie Sądu świadomość ewentualnego podjęcia postępowania karnego będzie działać na oskarżoną mobilizująco i dyscyplinująco, co spowoduje, że nie powróci ona do przestępstwa, a podjęcie warunkowo umorzonego postępowania karnego nie będzie konieczne.

Podkreślenia wymaga również okoliczność, że prowadzenie postępowania karnego wobec rodzica małoletniej pokrzywdzonej, a tym bardziej jego karanie w niniejszej sprawie, zagrażałoby konstytucyjnie zagwarantowanej zasadzie dobra dziecka. Sprawowanie opieki nad małoletnią córką, jak wynika z treści wyjaśnień oskarżonej, jest dla niej priorytetem. Spowodowanie obrażeń ciała u dziecka na skutek nieuwagi oskarżonej, skłonił ją do przekazania psa teściom. Zadaniem Sądu, z żadnego dowodu nie wynika zatem okoliczność świadcząca o tym, że oskarżona nieprawidłowo wykonuje opiekę rodzicielską nad córką, a wręcz przeciwnie, zgromadzone i ujawnione dowody świadczą o tym, że M. S. (1) otoczona jest właściwą opieką, a zdarzenie stanowiące przedmiot niniejszego postępowania stanowiło jedynie przykry i zupełnie odosobniony incydent. Nie sposób zatem pominąć również powyższych okoliczności przy ocenie zasadności odstąpienia od karania oskarżonej i zastosowania wobec niej instytucji warunkowego umorzenia, tym bardziej, że aktualnie ślad ugryzienia jest praktycznie niedostrzegalny, dziecko podczas spotkań z dziadkami bawi się z psem, a od chwili zdarzenia upłynęło już niemal trzy lata.

Na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy prawo o adwokaturze oraz powołanymi przepisami Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku (Dz.U. 2015 r., poz. 1801) w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy oskarżonej adw. M. B. kwotę 504 (pięćset cztery) złote powiększoną o odpowiednią kwotę podatku VAT tytułem nieuiszczonej opłaty za obronę oskarżonej z urzędu oraz kwotę 684 (sześćset osiemdziesiąt cztery) złote powiększoną o kwotę podatku od towarów i usług, tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej przez adwokata ustanowionego kuratorem na rzecz małoletniej pokrzywdzonej M. S..

O kosztach postępowania Sąd orzekł zgodnie z treścią art. 624 § 1 kpk zwalniając oskarżoną A. S. od ponoszenia kosztów postępowania, bowiem uznał, że w przypadku warunkowego umorzenia postępowania obciążanie oskarżonej kosztami będzie niecelowe z uwagi na incydentalność zarzuconego jej czynu.

Wskazując na powyższe Sąd orzekł jak w sentencji.