Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 304/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 czerwca 2017r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział IV Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Agata Regulska ( spr .)

Sędziowie SSO Stanisław Jabłoński

SSO Aleksander Ostrowski

Protokolant Jowita Sierańska

przy udziale Tadeusza Kaczana Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 7 czerwca 2017r.

sprawy:

1.  B. Ż. (1)

syna G. i E. z domu M.

urodzonego (...) w P.

oskarżonego o czyn z art. 228 § 1 k.k. i art. 305 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. z art. 305 § 2 k.k. w związku z art. 12 k.k., z art. 228 § 4 k.k. i art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 305 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

2.  S. (...)

syna P. i W. z domu W.

urodzonego (...) we W.

oskarżonego o czyn z art. z art. 228 § 1 k.k. i art. 305 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. z art. 305 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonych

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Śródmieścia

z dnia 10 listopada 2016r. sygn. akt II K 304/15

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,

II.  zasądza od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w tym wymierza im opłaty w kwotach po 300 złotych za II instancję.

IV Ka 304/17

UZASADNIENIE

B. Ż. (1) z ostał oskarżony o to, że:

I.  w okresie od 11 lutego 2011 roku do 30 marca 2011 roku we W., działają wspólnie i w porozumieniu z inną osobą będąc w składzie komisji przetargowej spółki (...) Sp. z o.o. z/s we W. na dzierżawę 12 sztuk fotokopiarek wraz z ich serwisem, przyjął korzyść majątkową w postaci 12 sztuk netbooków T. (...).(...) od J. P. w zamian za przyznanie powyższego zamówienia firmie (...) S.A. z siedzibą w W., jednocześnie zapewniając zawarcie umowy dzierżawy na okres 3 lat, co nastąpiło z pominięciem innych oferentów, fałszując dane dotyczące specyfikacji rzeczywistych warunków zamówienia wyartykułowanych przez prezesa spółki (...) Sp. z o.o. i wchodząc w porozumienie z innymi osobami, czym działał na szkodę (...) Sp. z o.o. we W., wyrządzając szkodę w wysokości 31.298 złotych, tj. o czyn z art. 228 § 1 k.k. i art. 305 § 2 k.k. w związku z art. 11 § 2 k.k. w związku z art. 12 k.k.

II.  w okresie od 6 marca 2012 roku do dnia 20 marca 2012 roku we W., działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, będąc w składzie komisji przetargowej spółki (...) Sp. z o.o. z/s we W. na dzierżawę 12 sztuk fotokopiarek wraz z ich serwisem przyznał powyższe zamówienie firmie (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. co nastąpiło z pominięciem innych oferentów, fałszując dane dotyczące specyfikacji rzeczywistych warunków zamówienia wyartykułowanych przez prezesa spółki (...) Sp. z o.o. i wchodząc w porozumienie z innymi osobami, czym działał na szkodę (...) Sp. z o.o. we W., wyrządzając szkodę w wysokości 51.282 złotych, tj. o czyn z art. 305 § 2 k.k. w związku z art. 12 k.k.

III.  w okresie od 2 stycznia 2013 roku do 20 marca 2013 roku we W., działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, będąc w składzie komisji przetargowej spółki (...) Sp. z o.o. we W. na dzierżawę urządzeń drukująco-kserujących, usiłował przyznać powyższe zamówienie firmie (...) S.A. z siedzibą w W. jako kontynuację uprzednio zawartych umów dzierżawy w latach 2011 i 2012 z pominięciem innych oferentów fałszując dane dotyczące specyfikacji rzeczywistych warunków zamówienia wyartykułowanych przez prezesa spółki (...) Sp. z o.o. i wchodząc w porozumienie z innymi osobami oraz uzależniał wygranie przetargu przez firmę (...) S.A. z siedzibą w W. od otrzymania korzyści majątkowej w postaci pieniędzy w kwocie 10.000 złotych, czym działał na szkodę (...) Sp. z o.o., jednakże zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na działania podjęte przez prezesa spółki, tj. o czyn z art. 228 § 4 k.k. i art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 305 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

S. K. został oskarżony o to, że:

IV.  w okresie od 11 lutego 2011 roku do 30 marca 2011 roku we W., działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, będąc w składzie komisji przetargowej spółki (...) Sp. z o.o. z/s we W. na dzierżawę 12 sztuk fotokopiarek wraz z ich serwisem, przyjął korzyść majątkową w postaci 12 sztuk N. T. (...). (...) od J. P. w zamian za przyznanie powyższego zamówienia firmie (...) S.A. z siedzibą w W., jednocześnie zapewniając zawarcie umowy dzierżawy na okres 3 lat, co nastąpiło z pominięciem innych oferentów, fałszują dane dotyczące specyfikacji rzeczywistych warunków zamówienia wyartykułowanych przez prezesa spółki (...) Sp. z o.o. oraz wchodząc w porozumienie z innymi osobami, czym działał na szkodę (...) Sp. z o.o. we W., wyrządzając szkodę w wysokości 31.298 złotych, tj. o czyn z art. 228 § 1 k.k. i art. 305 § 2 k.k. w związku z art. 11 § 2 k.k. w związku z art. 12 k.k.

V.  w okresie od 6 marca 2012 roku do dnia 20 marca 2012 roku we W., działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, będąc w składzie komisji przetargowej spółki (...) Sp. z o.o. z/s we W. na dzierżawę 12 sztuk fotokopiarek wraz z ich serwisem, przyznał powyższe zamówienie firmie (...) S.A. z siedzibą w W., co nastąpiło z pominięciem innych oferentów, fałszują dane dotyczące specyfikacji rzeczywistych warunków zamówienia wyartykułowanych przez prezesa spółki (...) Sp. z o.o. oraz wchodząc w porozumienie z innymi osobami, czym działał na szkodę (...) Sp. z o.o. we W., wyrządzając szkodę w wysokości 51.282 złotych, tj. o czyn z art. 305 § 2 k.k. w związku z art. 12 k.k.

VI.  w okresie od 2 stycznia 2013 roku do 20 marca 2013 roku we W., działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, będąc w składzie komisji przetargowej spółki (...) Sp. z o.o. we W. na dzierżawę urządzeń drukująco-kserujących, usiłował przyznać powyższe zamówienie firmie (...) S.A. z siedzibą w W. jako kontynuację uprzednio zawartych umów dzierżawy w latach 2011 i 2012 pominięciem innych oferentów, fałszują dane dotyczące specyfikacji rzeczywistych warunków zamówienia wyartykułowanych przez prezesa spółki (...) Sp. z o.o. oraz wchodząc w porozumienie z innymi osobami oraz uzależniał wygranie przetargu przez firmę (...) S.A. z siedzibą w W. od otrzymania korzyści majątkowej w postaci pieniędzy w kwocie 10.000 złotych, czym działał na szkodę (...) Sp. z o.o. jednakże zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na działania podęte przez prezesa spółki, tj. o czyn z art. 228 § 4 k.k. i art. 13 § 1 k.k. w związku z art. 305 § 2 k.k. w związku z art. 11 § 2 k.k. w związku z art. 12 k.k.

Wyrokiem z dnia 10 listopada 2016 r., sygn. akt II K 304/15 Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia w II Wydziale Karnym:

I.  uznał B. Ż. (1) za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie I części wstępnej wyroku, to jest przestępstwa z art. 228 § 1 k.k. i art. 305 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 228 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. wymierza mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 § 2 k.k. przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. wymierza oskarżonemu 50 (pięćdziesiąt) stawek dziennych grzywny ustalając wysokość stawki na 60 (sześćdziesiąt) złotych;

II.  uznaje B. Ż. (1) za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie II części wstępnej wyroku, to jest przestępstwa z art. 305 § 2 k.k. w związku z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 305 § 2 k.k. przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. wymierza mu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

III.  uznaje B. Ż. (1) za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie III części wstępnej wyroku, to jest przestępstwa z art. 228 § 4 k.k. i art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 305 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 228 § 4 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. wymierza mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

IV.  uznaje S. K. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie IV części wstępnej wyroku, to jest przestępstwa z art. 228 § 1 k.k. i art. 305 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 228 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. wymierza mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 § 2 k.k. przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. wymierza oskarżonemu 30 (trzydzieści) stawek dziennych grzywny ustalając wysokość stawki na 30 (trzydzieści) złotych;

V.  uznaje S. K. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie V części wstępnej wyroku, to jest przestępstwa z art. 305 § 2 k.k. w związku z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 305 § 2 k.k. przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. wymierza mu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

VI.  uznaje S. K. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie VI części wstępnej wyroku, to jest przestępstwa z art. 228 § 4 k.k. i art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 305 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 228 § 4 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. wymierza mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

VII.  na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. biorąc za podstawę kary pozbawienia wolności wymierzone z osobna za zbiegające się przestępstwa orzeka wobec obu oskarżonych kary łączne w wymiarze 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

VIII.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. warunkowo zawiesza wykonanie orzeczonych wobec obu oskarżonych kar łącznych pozbawienia wolności na okresy próby wynoszące: 4 (cztery) lata w stosunku do B. Ż. (1) i 3 (trzy) lata w stosunku do S. K.;

IX.  na podstawie art. 46 § 1 k.k. przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. orzeka wobec obu oskarżonych obowiązek naprawienia w części szkody wyrządzonej przestępstwami poprzez zapłatę na rzecz (...) Sp. z o.o. solidarnie kwoty 12.000 (dwanaście tysięcy) złotych;

X.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwalnia oskarżonych w całości od ponoszenia kosztów sądowych w sprawie zaliczając je na rachunek Skarbu Państwa;

XI.  zasadza od oskarżonych na rzecz (...) Sp. z o.o. kwoty po 1.176 (tysiąc sto siedemdziesiąt sześć) złotych tytułem zwrotu kosztów poniesionych przez oskarżyciela posiłkowego w związku z ustanowieniem pełnomocnika w sprawie.

Apelację od wydanego w sprawie wyroku wywiódł obrońca oskarżonych i zaskarżając wyrok w całości, na korzyść oskarżonych, zarzucił:

Podnosząc powyższe zarzuty obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonych od popełnienia zarzucanych im czynów, względnie- uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego jej rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Wniesioną w sprawie apelację uznać należy za bezpodstawną, a w związku z tym nie zasługuje na uwzględnienie zawarty w niej wniosek końcowy o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonych od przypisanych im czynów.

Zaskarżony wyrok należało utrzymać w mocy.

Nie podziela Sąd Odwoławczy zarzutu, iż w analizowanej sprawie ocena osobowych źródeł dowodowych dokonana przez Sąd meriti ma charakter oceny dowolnej, a nie swobodnej i że w konsekwencji obrazy art. 7 k.p.k. Sąd ów dopuścił się błędów w ustaleniach faktycznych. W gruncie rzeczy apelujący nie przedstawił bowiem argumentów, które nakazywałyby zdyskredytowanie oceny dowodów i wniosków, jakie wysnuł Sąd na ich podstawie. Istota apelacji w tym zakresie opiera się na zaprezentowaniu jedynie własnej oceny poszczególnych źródeł dowodowych, przy szczególnym zaakcentowaniu niektórych z nich, i wyrażeniu przekonania, że to ta ocena jest jedyną właściwą oceną, to zaś nie wystarcza, by uznać, że w sprawie doszło do rażącej obrazy przepisów art. 7 k.p.k. oraz art. 410 k.p.k..

Sąd w prowadzonym procesie karnym uprawniony jest do przyjęcia określonej wersji przebiegu zdarzeń. Dokonując rekonstrukcji zdarzenia historycznego ma prawo oprzeć się na jednych dowodach, a pominąć inne, jeżeli ich treść jest rozbieżna. W takiej jednak sytuacji obowiązkiem Sądu, wynikającym wprost z brzmienia art. 424 k.p.k., będzie wyjaśnienie dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych. Co więcej, sąd może uczynić podstawą swoich ustaleń jedynie część twierdzeń osoby przesłuchiwanej w sprawie (wyjaśnień oskarżonego, zeznań świadka) i takie działanie nie będzie błędem, jeżeli twierdzenia te nie będą pozostawać w sprzeczności z innymi dowodami, którym nadał walor wiarygodności. Wreszcie przypomnieć należy rzecz oczywistą, a mianowicie, iż tok rozumowania Sądu zawsze musi mieścić się w granicach swobodnej oceny dowodów, czyli nie może pozostawać w sprzeczności ze wskazaniami wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego, jak również uwzględniać winien całokształt okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego.

Konfrontacja analizy materiału dowodowego zawartej w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku z treścią zebranych w sprawie dowodów nie nasuwa żadnych zastrzeżeń co do prawidłowości i trafności przeprowadzonej oceny oraz argumentacji przytoczonej na jej uzasadnienie.

Odnosząc się do przedstawionych zarzutów po kolei stwierdzić w pierwszej kolejności należy, że (zarzut 1 i 2) Sąd Rejonowy dokonując oceny zeznań M. B. zrobił to w sposób zgodny z przepisami procedury karnej. Ocenie tej w żaden sposób nie można przypisać dowolności, a w konsekwencji popełnienia błędu w ustaleniach faktycznych co do tego, że oskarżeni sfałszowali dane dotyczące specyfikacji rzeczywistych warunków zamówienia wyartykułowanych przez prezesa spółki (...).zo.o. Dokonując rzeczonej oceny Sąd, wbrew twierdzeniom apelacji, nie pominął wyjaśnień oskarżonych złożonych na etapie postępowania sądowego. Ponieważ jednak uznał je za niewiarygodne, nie mogły posłużyć mu do poczynienia ustaleń faktycznych Dokonana ocena jest natomiast zgodna z materiałem dowodowym, któremu Sąd przyznał walor wiarygodności, w tym z wyjaśnieniami S. K. i B. Ż. (2), składanymi na innych etapach postępowania. Tworzy z nim spójną całość.. M. B. jako prezes spółki (...) zleciła oskarżonym przygotowanie przetargu w taki sposób, by było to najkorzystniejsze dla zarządzanej przez nią Spółki. Określiła, że urządzenia mają być nowe oraz ustaliła okres ich dzierżawy. Oskarżeni natomiast, wbrew warunkom wskazanym przez M. B., czyli wbrew temu by dzierżawa była na jak najkorzystniejszych warunkach dla Spółki (...). Oskarżeni w taki sposób przygotowali przetarg, że był najkorzystniejszy dla firmy (...), specyfikacja nie odpowiadała faktycznemu zapotrzebowaniu firmy, ale ustawiona była pod konkretny podmiot a nie uwzględniający rzeczywistych interesów Spółki (...).

W ocenie Sądu Odwoławczego nie ulega wątpliwości, że działanie oskarżonych ograniczało możliwość przystąpienia do przetargu innym oferentom, a tym samym odbywało się ze szkodą dla Spółki (...) (zarzuty 3 i 4). Tok myślenia, jaki zaprezentował Sąd dochodząc do powyższego wniosku jest tak logiczny, że brak jest pola na snucie jakichkolwiek wniosków alternatywnych. Kluczowe w tej kwestii jest stwierdzenie, że to oskarżeni wpływali na specyfikację istotnych warunków zamówienia, albowiem to właśnie poprzez precyzowanie parametrów pożądanego sprzętu stanowiącego przedmiot przetargu możliwe było eliminowanie potencjalnych konkurentów. Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika jednoznacznie, że w czasie prac nad specyfikacją istotnych warunków zamówienia w kontakcie z oskarżonymi pozostawał J. P., który przekazywał im informacje o możliwościach sprzętu oferowanego przez firmę (...), kosztach wydruku, kosztach dzierżawy oraz tego, czy do usługi wliczany jest papier. Co więcej, J. P. odsyłał oskarżonych do specyfikacji przetargu na wynajem drukarek ogłoszonej przez (...) (przełożona J. G. A. przesłała nawet B. Ż. (1) na prywatny adres mailowy SIWZ, jaki ogłoszony został przez (...)), który to przetarg wygrała firma (...). Nawet dla laika jest w tym momencie oczywiste, że tego typu działania zmierzały do zminimalizowania prawdopodobieństwa rozstrzygnięcia przetargu na korzyść innego podmiotu, a konkretniej rzecz ujmując- do „ustawienia” przetargu pod firmę (...). Nie krył tego zresztą oskarżony S. K., składając po raz drugi wyjaśnienia w postępowaniu przygotowawczym. Wynika z nich, że zainteresowanie ogłoszonym przetargiem było duże, jednak wielu potencjalnych kontrahentów nie spełniało przedstawionych wymogów - zwracali się oni do Spółki (...) z sugestią dokonania zmian we wstępnej specyfikacji podnosząc, że wskazane w ogłoszeniu parametry są nieadekwatne do faktycznych potrzeb firmy. Podobnie rzecz się ma z oskarżonym B. Ż. (3) (będąc przesłuchiwanym w postępowaniu przygotowawczym mówił wprost, że podjęli /on i S. K. – przyp.autora k. 132/ współpracę z P. w celu „ułatwienia wygrania tego przetargu przez T.”). Obszerne wyjaśnienia i zeznania w tym zakresie złożył też J. P. (początkowo współoskarżony w sprawie, a następnie po wydaniu wobec jego osoby wyroku występujący już jako świadek), przy czym apelujący z całości informacji płynących z jego zeznań wybrał jedynie ten fragment, z którego wynika, iż podczas przetargów w roku 2011 i 2012 oferty złożyły również inne firmy, a następnie w oparciu o to jedno stwierdzenie, które wynikało również z zeznań G. A., jak i wyjaśnień oskarżonych złożonych na etapie postępowania sądowego, wysnuł tezę, że działanie oskarżonych nie ograniczało przystąpienia do przetargu innym oferentom.

W ocenie instancji odwoławczej stwierdzenie to potraktować można li tylko jako wyrażenie przez obronę subiektywnego punktu widzenia, ukierunkowanego na przedstawienie oskarżonych w korzystnym świetle. Apelujący poza zakwestionowaniem wersji przyjętej przez Sąd Rejonowy w oparciu o okoliczność, iż do przetargu zgłosiły się też inne podmioty, nie wskazał z jakich konkretnie powodów wersja ta winna zostać odrzucona; nie udzielił też odpowiedzi na pytanie dlaczego stwierdzenia oskarżonych czy świadków wprost sugerujące ustawienie przetargu winny być potraktowane przez Sąd meriti jako niewiarygodne. Skoro zaś obrońca nie spełnił podstawowego warunku, od którego uzależnione jest skuteczne podważenie ustaleń faktycznych dokonanych w sprawie, to nie może liczyć na pozytywne w tym względzie stanowisko instancji odwoławczej. Zresztą, obrońca nie zauważa, że w trakcie przesłuchania B. Ż. (4) wskazywał, iż w 2011 r. G. A. była dokładnie zorientowana co do innych ofert i przekazywała im, że porozumiała się z innymi oferentami i „oni wystartują tylko po to, aby dać gorszą ofertę i T. wygra”. Nie dostrzega też zacytowanych przez Sąd meriti słów S. K.: „podjęliśmy decyzję, iż nie chcemy współpracy z T. i zaniżyliśmy parametry w(...) do przetargu”. A przecież z powyższego zdania wysnuć można jedynie jeden wniosek- parametry z wcześniejszych lat były celowo zawyżone.

Odnosząc się z kolei do zarzutu 5 przypomnieć raz jeszcze należy, że sąd może uczynić podstawą swoich ustaleń jedynie część twierdzeń osoby przesłuchiwanej w sprawie (wyjaśnień oskarżonego) i takie działanie nie będzie błędem, jeżeli twierdzenia te nie będą pozostawać w sprzeczności z innymi dowodami, którym nadał walor wiarygodności. Tak też jest w niniejszej sprawie. Przydanie waloru wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonych złożonym w trakcie drugiego przesłuchania w postępowaniu prokuratorskim nie stanowi błędnego działania po stronie Sądu meriti, jako że wyjaśnienia te, obszerne w swej treści, ujawniające kulisy współpracy oskarżonych z przedstawicielami firmy (...), tworzą z pozostałymi dowodami, zwłaszcza z mającymi obiektywny charakter dowodami z dokumentów oraz twierdzeniami J. P., J. S. czy M. B., nad wyraz logiczną, uzupełniającą się całość. Warto przy tym dodać, iż oskarżeni dość infantylnie tłumaczyli sprzeczności wynikające z kolejnych swoich wypowiedzi. Skoro bowiem stanowczo nie poczuwali się oni do winy, to trudno uwierzyć, by składana im przez prokuratora obietnica wymierzenia niewysokiej kary stanowić miała zachętę do mówienia nieprawdy. Co więcej, nie wydaje się, by taką skuteczną zachętą mogła by też być chęć uniknięcia „długotrwałego” procesu (zresztą nie wiadomo skąd przekonanie, że proces ten miałby być długi). Takie tłumaczenie godzi nie tylko w logikę, ale i inteligencję Sądu. Przecież oskarżeni są ludźmi wykształconymi, bez ubytków intelektualnych, powinni zatem zdawać sobie sprawę z konsekwencji wynikających ze składania określonych oświadczeń w prowadzonym przeciwko nim postępowaniu karnym.

Nie podziela Sąd Okręgowy stanowiska apelującego, iż 12 sztuk netbooków nie stanowiło „specjalnej korzyści majątkowej jaka miała być wręczona oskarżonym” (zarzut 6 i 7). Dowody pozwalające na przyjęcie odmiennego stanowiska- zeznania J. P., T. M. i G. A., wyjaśnienia oskarżonych, w których przyznali się do winy i szczegółowo opisali „współpracę” z przedstawicielami T., czy choćby protokoły z przeszukań mieszkań oskarżonych w sposób wystarczająco klarowny obrazują jaką faktycznie rolę pełnić miały wspomniane netbooki. Ich wiarygodność nie została w żaden sposób podważona- w tym zakresie apelacja obrońcy oskarżonych po raz kolejny zresztą ma li tylko polemiczny charakter.

Jest bezsporne, że w ramach prowadzonej w 2011 r. promocji, do każdej jednej zakupionej lub wydzierżawionej sztuki fotokopiarki istniała możliwość dokupienia za symboliczną złotówkę netbooka T. (...). Słusznie zauważa przy tym obrońca, że spełnienie warunków promocji automatycznie uprawniało do pozyskania netbooków; innymi słowy netbooki nie stanowiły jakiejś odosobnionej gratyfikacji, lecz pozostawały w ścisłym powiązaniu z wydzierżawieniem fotokopiarek.

Rzecz jednak w tym, że na skutek pozaprzetargowych rozmów prowadzonych między oskarżonymi a J. P. doszło do ustalenia, że netbooki te trafią wprost do rąk oskarżonych, z pominięciem podmiotu, który faktycznie był uprawniony do skorzystania z oferowanej promocji i nabycia w/w sprzętu. Przecież to nie oskarżeni dokonywali zakupu fotokopiarek, a Spółka (...), nie było zatem jakichkolwiek przesłanek ku temu, by w prywatne ręce B. Ż. (1) i S. K. przekazywać 12 sztuk netbooków. Zastosowany w niniejszej sprawie preceder przestępczy był więc prosty – oto spółka dysponująca środkami publicznymi ogłaszała przetarg na zakup sprzętu, który „łapał” się pod atrakcyjną promocję, a ponieważ w kręgu zainteresowania władz spółki był tylko sprzęt biurowy (bo i nawet władze spółki nie zostały poinformowane, że istnieje możliwość, by wraz z dzierżawą fotokopiarek pozyskać w tzw. gratisie netbooki), to netbooki stawały się atrakcyjną formą „zapłaty” za przychylność osób odpowiedzialnych za przygotowanie przetargu i określenie specyfikacji pożądanego sprzętu. Innymi słowy, w teorii netbooki były „luźno” przypisane do umowy dzierżawy zawartej ze Spółką (...), w praktyce natomiast, jako że chodziło o dzierżawę, którą realizowano w następstwie wygrania przetargu (a w przetargu tym nie było miejsca na ofertę netbooków), kwestię netbooków w oficjalnych rozmowach poprzetargowych pomijano milczeniem, natomiast formalności związane z fizycznym przekazaniem sprzętu w ręce oskarżonych załatwiano potajemnie i bez wiedzy władz spółki. W konsekwencji zatem jak najbardziej zasadnie przyjął Sąd Rejonowy, że działanie oskarżonych polegało na wejściu w porozumienie z J. P. i przyjęcie od niego korzyści majątkowej w postaci sprzętu elektronicznego i że wypełnia ono znamiona występków z art. 228 § 1 k.k. i art. 305 § 2 k.k.

Prawidłowo ustalił też ów Sąd, że w okresie od 02 stycznia 2013 r. do 20 marca 2013 r. oskarżeni B. Ż. (1) i S. K. uzależniali wykonanie czynności służbowej od otrzymania korzyści majątkowej albo jej obietnicy (zarzut 8 i 9). Po raz kolejny akta prowadzonego postępowania dostarczają w tym względzie konkretny, obciążający oskarżonych materiał dowodowy, którego wiarygodność nie budzi żadnych zastrzeżeń. Nie podziela Sąd Odwoławczy zaprezentowanej przez obronę oceny zeznań świadka J. S.. Świadek ten w sposób konkretny opisał jak wyglądała współpraca z oskarżonymi przed ogłoszeniem przetargu w 2013 r., w tym szczegółowo zrelacjonował przebieg rozmowy, jaka miała miejsce w jednej z (...) galerii handlowych. Z zeznań tych wynika jednoznacznie, że oskarżeni w zamian za przychylność dla dotychczasowego kontrahenta oczekiwali gratyfikacji, przy czym dopytywani przez świadka zainteresowanie wyrażali w uzyskaniu gotówki w kwocie 10.000 zł. Taką zresztą informację świadek S. przekazał przełożonemu oraz prezesowi Spółki (...).

Nie znajduje akceptacji instancji odwoławczej zarzut obrazy art. 46 k.k., podobnie jak i zarzut obrazy art. 167 k.p.k. poprzez nieprzeprowadzenie z urzędu dowodu z opinii biegłego sądowego na okoliczność ustalenia szkody, jaką miała ponieść Spółka (...) (zarzut 10 i 11). Należy zauważyć, że o ile obrona dostrzegała konieczność powołania biegłego w sprawie, to mogła wystąpić z tego typu wnioskiem dowodowym w toku postępowania pierwszoinstancyjnego, a nie czynić z tego zarzut apelacyjny.

Co nie ulega wątpliwości, to fakt, iż wyliczenie szkody w analizowanym postępowaniu nie jest rzeczą łatwą. Ustalenie, na ile stratna jest Spółka (...) wymagałoby przede wszystkim ustalenia, jaka powinna być rzeczywista specyfikacja istotnych warunków zamówienia w przetargach z 2011 i 2012 r. (a zatem specyfikacja odpowiadająca faktycznemu zapotrzebowaniu firmy, nie ustawiona pod konkretny podmiot), jakie firmy zgłosiłyby się do przetargu i jakie przedstawiłyby oferty. Dopiero ustalenie kwoty najkorzystniejszej oferty dałoby możliwość wyliczenia ewentualnych strat wynikających z podjęcia w latach 2011 i 2012 r. współpracy z T.. Słusznie jednakże zauważył Sąd Rejonowy, iż szczegółowe wyliczenia w tym względzie nie muszą odbywać się na drodze postępowania karnego. Obowiązujące przepisy nie nakładają na Sąd obowiązku bezwzględnego dążenia do ustalania pełnej wysokości szkody w ramach prowadzonego procesu karnego, zaś art. 46 k.k. stanowi wprost, że pokrzywdzony może dochodzić niezaspokojonej części roszczenia w drodze postępowania cywilnego. Mając zatem na uwadze skomplikowany charakter obliczeń, jak też wynikającą z tego czasochłonność podzielić należy stanowisko Sądu meriti o zasądzeniu na rzecz pokrzywdzonego jedynie „pewnej” części szkody wyrządzonej przestępstwem.

Niezależnie od powyższego w analizowanej sprawie jest bezsporne, że w ramach prowadzonej w 2011 r. promocji, do każdej jednej zakupionej lub wydzierżawionej sztuki fotokopiarki istniała możliwość dokupienia za symboliczną złotówkę netbooka T. (...). Możliwość taka istniała, jednak podmiot pokrzywdzony nigdy netbooków tych nie otrzymał „na stan”- przewidziane 12 sztuk trafiło bowiem bezpośrednio do rąk oskarżonych, którzy następnie sprzedali je na tzw. wolnym rynku. Szkodą będzie zatem również równowartość 12 sztuk netbooków, przy czym, co wydaje się być oczywiste, nie chodzi tu o ich „wartość promocyjną”, a wartość rynkową. Firma (...) mogła bowiem otrzymać sprzęt o rynkowej wartości około 1.000 zł za sztukę, jednak na skutek zabiegów oskarżonych sprzętu tego nigdy nie otrzymała.

Reasumując, wywiedziona w sprawie apelacja nie zawiera argumentów, które niweczyłyby lub choćby tylko poddawały pod wątpliwość tok rozumowania przyjęty przez Sąd pierwszoinstancyjny, stąd też Sąd Okręgowy orzekł o utrzymaniu zaskarżonego wyroku w mocy. Brak jest bowiem również podstaw do podważania stanowiska Sądu I instancji w zakresie rodzaju oraz wymiaru orzeczonej wobec oskarżonych kary.

Orzeczenie w tym względzie nie pozostaje w sprzeczności z dyrektywami, o jakich stanowi art. 53 k.k., a wymierzona oskarżonym kara mieści się w granicach przewidzianych przez ustawodawcę, uwzględnia w należytym stopniu okoliczności ujawnione w sprawie, zawartość kryminalną przypisanych im czynów, jak też odzwierciedla stopień ich społecznej szkodliwości. W tej zaś sytuacji brak jest jakichkolwiek podstaw do uznania, iż reakcja prawno-karna na popełnione przez B. Ż. (1) i S. K. występki była nazbyt surowa, a tym samym rażąco niesprawiedliwa.

Orzeczenie o kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze oparto o przepisy art. 626§ k.p.k. w zw. z art.636§1 k.p.k.