Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 44/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 czerwca 2017 r.

Sąd Rejonowy w Olsztynie, I Wydział Cywilny,

w składzie:

Przewodniczący: SSR Katarzyna Błesińska-Kozłowska

Protokolant: stażystka Aleksandra Skorynko

po rozpoznaniu w dniu 23 czerwca 2017 r., w O., na rozprawie,

sprawy z powództwa D. P., B. U.

przeciwko B. (...) w R.

o zapłatę

I  zasądza od pozwanego B. (...) w R. na rzecz powódki B. U. kwotę 40.076 zł (czterdzieści tysięcy siedemdziesiąt sześć złotych) zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia 28 października 2012 r. do dnia zapłaty;

II  zasądza od pozwanego B. (...) w R. na rzecz powoda D. P. kwotę 30.297,65 zł (trzydzieści tysięcy dwieście dziewięćdziesiąt siedem i 65/100) zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia 28 października 2012 r. do dnia zapłaty;

III  zasądza od pozwanego B. (...) w R. na rzecz powódki B. U. kwotę 7.221 (siedem tysięcy dwieście dwadzieścia jeden) zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwota 4.800 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego;

IV  zasądza od pozwanego B. (...) w R. na rzecz powoda D. P. kwotę 6.732 (sześć tysięcy siedemset trzydzieści dwa) zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwota 4.800 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego;

V  nakazuje ściągnąć od pozwanego B. (...) w R. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Olsztynie kwotę 1.692,75 (tysiąc sześćset dziewięćdziesiąt dwa i 75/100) zł tytułem wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.

SSR Katarzyna Błesińska-Kozłowska

Sygn. akt I C 44/16

UZASADNIENIE

Powódka B. U. wniosła o zasądzenie od pozwanego kwoty 20.000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 28 października 2012r. do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Powódka wniosła również o zasądzenie kwoty 75,32 zł tytułem odszkodowania z odsetkami ustawowymi od dnia 28 października 2012r. do dnia zapłaty i kosztami procesu.

W uzasadnieniu swojego roszczenia wskazała, że dochodzona pozwem kwota stanowi odszkodowanie i zadośćuczynienie za rozstrój zdrowia, którego doznała wskutek kolizji komunikacyjnej z dnia 30 sierpnia 2012r. Podała, że w trakcie uderzenia pojazdu, w którym była pasażerem, doznała urazu kręgosłupa, którego skutki odczuwa do dziś.

Powód D. P. wniósł o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia i 297,65 zł tytułem odszkodowania wraz odsetkami ustawowymi od dnia 28 października 2012r. i kosztami procesu.

W uzasadnieniu wskazał, że dochodzone roszczenie wynika ze zdarzenia, w którym brał udział w takim samym charakterze jak powódka. Powód doznał wskutek wypadku urazu kręgosłupa szyjnego i urazu skrętnego prawego stawu skokowego. Powód do dziś odczuwa silny ból kręgosłupa oraz drętwienie kończyn.

Pozwany (...) Company (...) wnosząc o oddalenie powództwa zakwestionował okoliczności zdarzenia, a w konsekwencji też swoją odpowiedzialność za jego skutki. Pozwany wskazując na nieudowodnienie roszczeń przez stronę powodową oraz podnosząc zarzut przedawnienia roszczenia wniósł o oddalenie powództwa.

W trakcie procesu doszło do zmiany firmy pozwanego na B. (...).

W piśmie procesowym z dnia 22 czerwca 2017r. pełnomocnik powódki rozszerzył powództwo domagając się ostatecznie zasądzenia kwoty 40.076 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 28 października 2012r. do dnia zapłaty (k. 426-427).

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 30 sierpnia 2012 r. powodowie brali udział w kolizji drogowej na drodze O.D., której sprawca był ubezpieczony u pozwanego. Do zdarzenia doszło w porze wieczornej w trakcie wykonywania manewru skrętu w lewo. J. R. kierujący pojazdem N. (...), zamierzając skręcić w lewo na miejscowość S. z drogi O.D., włączył kierunkowskaz i zatrzymał się, aby ustąpić pierwszeństwa pojazdom nadjeżdżającym z naprzeciwka. Obok niego znajdował się pasażer - powód. Kierowca F. (...)R. M., podczas jazdy nie zachował należytej ostrożności. Nie spojrzał na drogę, ponieważ częstował kolegę – R. U. i jego matkę siedzącą z tyłu – powódkę papierosem. Wówczas uderzył w tył pojazdu J. R.. Po wypadku przyznał się do swojej winy i prosił J. R. o niewzywanie Policji. Jednocześnie spisał oświadczenie biorąc na siebie odpowiedzialność za skutki zdarzenia.

(dowód: oświadczenie sprawcy zdarzenia – k. 7-8, akta szkody na CD – k. 37, zeznania świadków J. R. – k. 62, 143-144, R. U. - k. 144-145, przesłuchanie powódki – k. 246, zeznania powoda – k. 246v-247)

Przed wypadkiem powódka przeszła operację stabilizacji lędźwiowego odcinka kręgosłupa. W wyniku wypadku powódka doznała urazu kręgosłupa szyjnego o mechanizmie „smagnięcia biczem”, z nasileniem się dolegliwości bólowych promieniujących do prawej kończyny dolnej, co skutkowało powstaniem trwałego uszczerbku na zdrowiu w wymiarze 15 %. Po uderzeniu w inny pojazd powódka poczuła silne pieczenie kręgosłupa. Potem ból zaczął się nasilać i powódce zaczęła drętwieć noga. Do dziś doskwiera jej silny ból oraz drętwienie kończyn. W wyniku zdarzenia z dnia 30 sierpnia 2012r. u powódki doszło do długotrwałej dysfunkcji obwodowego układu nerwowego pod postacią przewlekłego zespołu bólowo-lędźwiowego, co powoduje uszczerbek na zdrowiu w rozmiarze 5 %. Po wypadku powódka rozpoczęła leczenie. W 2012r. otrzymała skierowanie na rehabilitację, na którą dostała się w 2016r. Powódka nie rehabilitowała się prywatnie. Jest bezrobotna i nie posiada środków umożliwiających jej prywatne leczenie. Poniosła koszty zakupu leków na kwotę 75,32 zł.

Przed wypadkiem powódka dorabiała opiekując się dzieckiem i pomagając w domu. Obecnie nie jest w stanie pracować.

(dowód: zeznania powódki – k. 246, dokumentacja medyczna – 9-13, 173-177, 180-181, opinia biegłego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii, S. D. – k. 276-277, opinia uzupełniająca – k. 332 i k. 412, ustna opinia uzupełniająca – k. 429-430, opinia biegłego z zakresu neurologii, W. N. (1) – k. 369-371, rachunek – k. 13)

Powód kilka lat przed wypadkiem miał skręconą kostkę. W czasie wypadku doznał urazu tej samej nogi. Oprócz tego powód doznał wykręcenia odcinka szyjnego kręgosłupa z następowym zespołem bólowym o mechanizmie „smagnięcia biczem” i wykręceniem stawu skokowo-goleniowego. Wskutek powyższego powód doznał 15 % trwałego uszczerbku na zdrowiu.

W wyniku zderzenia pojazdów doszło do uszkodzenia mienia powoda w postaci telefonu komórkowego. Konieczna była wymiana wyświetlacza, za którą to usługę powód zapłacił 175 zł. Nadto musiał sfinansować zakup leków na kwotę 122,65 zł. Przed wypadkiem powód pracował dorywczo. Po wypadku dolegliwości bólowe ze strony kręgosłupa, ręki i nogi nie pozwalały mu na podjęcie dotychczasowych prac. Nie mógł wykonywać pracy w sposób ciągły i długotrwały. Zmuszony był podjąć działalność gospodarczą i sam regulować sobie czas pracy, podyktowany jego siłami.

Przed wypadkiem powód chętnie pływał i jeździł rowerem. Obecnie powód może przepłynąć krótki dystans na plecach. Po półgodzinnej jeździe na rowerze przez trzy dni powód odczuwa ból barku i kręgosłupa. W trakcie jazdy samochodem powód musi często kłaść rękę na udzie ponieważ podniesiona wyżej szybko mu drętwieje. Powód zażywa coraz silniejsze leki przeciwbólowe, na które sukcesywnie jego organizm uodparnia się. W okresie, w którym powód nie zażywa środków przeciwbólowych ból budzi go w nocy.

(dowód: zeznania powoda – k. 246v-247, opinia biegłego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii, S. D. – k. 288-289, dokumentacja medyczna – k. 97-101, 161-170, 291-304, opinia uzupełniająca – k. 364)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwa zasługiwały na uwzględnienie w całości w ich ostatecznym kształcie.

Dokonując powyższego rozstrzygnięcia, Sąd oparł się na dokumentach przedłożonych przez strony, albowiem ich prawdziwość i moc dowodowa nie budziła zastrzeżeń. Sąd oparł się w tym na aktach szkody złożonych przez pozwanego w formie elektronicznej (na nośniku CD) oraz na złożonych przez powodów rachunkach w zakresie poniesionej przez nich szkody. W zakresie wiadomości specjalnych Sąd oparł się w całości na złożonych przez biegłych sądowych opiniach, podzielając w równym stopniu wnioski biegłego z zakresu traumatologii i ortopedii – S. D., oraz z zakresu neurologii – W. N. (2), którzy sporządzając opinie w sprawie bazowali zarówno na dokumentacji medycznej powodów jak i na przeprowadzonych badaniach empirycznych.

Wprawdzie do powyższych opinii strona pozwana zgłaszała umotywowane zastrzeżenia, niemniej biegły S. D. potrafił ustosunkować się do nich w sposób, który po stronie Sądu nie pozostawiał żadnych już wątpliwości. Wskazać jednocześnie należało, że zastrzeżenia strony pozwanej dotyczyły sposobu wykonania opinii i ich uzasadnienia. Pozwany domagał się szczegółowego wytłumaczenia procesów myślowych towarzyszących biegłym przy wykonywaniu badania i sporządzaniu wniosków. O ile zastrzeżenia były umotywowane i szczegółowe, o tyle, w ocenie Sądu nie było konieczności udzielania na nie tak szczegółowej odpowiedzi. Zmierzałaby ona do tego, ażeby biegły wprowadził pozwanego w proces poznawczy zastrzeżony dla osób posiadających wiedzę medyczną, którą zdaje się pozwany zamierzał opanować. Podkreślić w tym miejscu należy, że o ile opinia biegłego S. D. początkowo była lakoniczna i ograniczała się głównie do przedstawienia wyników poczynionych przez biegłego badań, o tyle w dalszych opiniach uzupełniających biegły coraz to szerzej – na żądanie pozwanego – opisywał wykonane badanie oraz podstawy i sposób formułowania wniosków. Biegły wskazywał na wynikające z wiedzy i doświadczenia medycznego logiczne wnioski w zakresie następstw określonych urazów i charakterystycznych objawów. Przykładowo uznał, że nie wymaga przeprowadzenia badań empirycznych okoliczność odczuwania przez powódkę bólu, skoro był on logicznym następstwem opisanych przez niego i wynikających z dokumentacji medycznej urazów. W tym też biegły wyciągał logiczne wnioski z poszczególnych dolegliwości powódki. Odnosząc się z kolei do zastrzeżeń w zakresie dolegliwości powoda, wnioski biegłego były formułowane w podobny sposób. Biegły opisał mechanizm własnych badań oraz skutki skonfrontowania ich z istniejącą dokumentacją medyczną pozyskaną z placówek w których leczył się powód. Biegły wyjaśnił też, dlaczego nie był w stanie ocenić stanu zdrowia powodów przed wypadkiem, a obejmującego wcześniejsze kontuzje i wyniki leczenia. Jednocześnie uwzględnił je i pomniejszył stwierdzony przez siebie procentowy uszczerbek na zdrowiu.

W ocenie Sądu ogół sporządzonych w sprawie opinii pozwalał przyjąć procentowy trwały uszczerbki na zdrowiu powodów w rozmiarze wskazanym przez biegłych, którzy w sposób należyty umotywowali swoje wnioski. Sąd przyjął je za własne pomimo zgłaszanych zastrzeżeń.

W zakresie ustaleń dotyczących samego zdarzenia, które kwestionował pozwany Sąd uznał, że przedstawiony materiał dowodowy dawał podstawy do przyjęcia, że do powstania szkody na osobie doszło w okolicznościach opisywanych przez powodów oraz przesłuchanych w sprawie świadków. Przesłuchani świadkowi jak również samo powodowie zeznawali spontanicznie i pewnie. Nie wahali się. Ich zeznania potwierdzały się wzajemnie. Wszystkie przesłuchane osoby zeznawały zgodnie nie tylko co do sprawstwa , ale również co do pory dnia i widoczności. Każdy z nich potrafił dokładnie opisać zdarzenie, pomimo znacznej odległości czasowej. Jednocześnie nie zaistniały podstawy do przyjęcia, że świadkowie jak i powodowie uzgodnili treść zeznań lub zeznawali nieprawdziwie. Nie może również ubiec uwadze, że ustalenia poczyniono w oparciu o zeznania niemalże wszystkich osób uczestniczących w zdarzeniu (za wyjątkiem sprawcy, którego miejsce zamieszkania położone jest za granicami kraju). To zaś usuwa wątpliwości co do nieprawdziwości zeznań.

Podstawę odpowiedzialności pozwanego stanowi art. 415 k.c. w zw. z art. 822 k.c. Pozwany zawarł umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z posiadaczem pojazdu, którego kierowca spowodował wypadek, w wyniku którego uszkodzenia ciała doznali powodowie. Okoliczności te były kwestionowane przez pozwanego, niemniej jak wskazano na wstępie rozważań, fakt ten podlegał pozytywnemu ustaleniu.

Podstawą roszczenia o zadośćuczynienie jest art. 445 k.c., który stanowi, iż w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Wskazany przepis ma zastosowanie do szkody na osobie, której poszkodowana żąda naprawienia na podstawie reguł odpowiedzialności deliktowej.

Sąd uznał, że żądane przez powodów kwoty (40.000 zł – powódka i 30.000 zł - powód) zadośćuczynienia, w zestawieniu z doznanymi przez nich krzywdami nie są wygórowane.

Ustawodawca pozostawił swobodę sądowi orzekającemu w ustaleniu wysokości zadośćuczynienia i pozwala – w okolicznościach sprawy – uwzględnić indywidualne właściwości i subiektywne odczucia osoby pokrzywdzonej (tak też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 1998 roku, II CKN 756/97 niepubl.). Zadośćuczynienie z art. 445 k.c. ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym musi przedstawiać jakąś ekonomiczną wartość (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 1962 roku, 4 CR 902/61, OSNCP 1963, nr 5, poz. 107, wyrok SN z 22.04.1985r. II CR 94/85 LEX nr 8713, wyrok SN z 18.04.1978 sygn. akt IV CR 99/78 LEX nr 8095). Przy ustalaniu zadośćuczynienia pierwszorzędne znaczenie należy przypisywać funkcji kompensacyjnej. Cel ten jest realizowany wówczas, gdy suma pieniężna ukształtowana jest na poziomie adekwatnym do naruszonego dobra i rozmiaru doznanej szkody niemajątkowej (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 20 marca 2006 roku, IV CSK 90/05, OSNC 2006, nr 10, poz. 175). Kompensacji dokonuje się głównie w sferze psychicznej poszkodowanego. Przywrócona zostaje równowaga emocjonalna, naruszona przez doznane cierpienia psychiczne i fizyczne. Wysokość zasądzonej sumy powinna być tak ukształtowana, aby stanowiła odzwierciedlenie doznanego uszczerbku oraz była zauważalna i przynosiła poszkodowanemu satysfakcję (tak też J. Matys w: Wysokość zadośćuczynienia a stopa życiowa społeczeństwa, glosa do wyroku z dnia 20 marca 2006 roku, IV CSK 90/05, OSNC 2006, nr 10, poz. 175, Monitor Prawniczy z 2008 r, nr 2, s. 99).

Z drugiej strony ustalając jaka kwota będzie adekwatna i przedstawiała będzie jakąś ekonomiczną wartość uwzględniać trzeba, aktualne stosunki majątkowe społeczeństwa, wysokość przeciętnych dochodów. Tylko w ten właśnie sposób można ustalić, czy dana kwota stanowi ekonomiczną wartość, czy nie jest zbyt niska lub rażąco wygórowana.

Sąd zatem miał na względzie, że zadośćuczynienie jest instrumentem, jaki ma wynagrodzić doznaną przez poszkodowanego, w wyniku naruszenia przysługujących mu dóbr osobistych, szkodę niemajątkową. Typowymi czynnikami wpływającymi na wysokość zadośćuczynienia są uznawane w doktrynie i orzecznictwie długotrwałość cierpień psychicznych i fizycznych, ich intensywność, rodzaj odniesionych obrażeń, wpływ na dalsze życie poszkodowanego, poczucie bezradności i nieprzydatności, konsekwencje w życiu osobistym oraz zawodowym, rodzaj naruszonego dobra osobistego, wiek poszkodowanego sposób dokonanego naruszenia (por. I. Dyka, Zasady przyznawania i ustalania zadośćuczynienia pieniężnego w razie naruszenia dobra osobistego, KPP 2003, nr 1, s. 591, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 1972, II CR 57/72, OSNCP 1972, nr 10, poz. 1983).

Szacując wymiar cierpień powoda, w ocenie Sądu istotnym był rozmiar trwałego uszczerbku na zdrowiu ustalonego przez biegłego – 15 %. Pozwany, jak wskazał, utracił zdolność zarobkowania w dotychczasowy sposób, nie mogąc wykonywać pracy w sposób trwały i ciągły. To zaś narzuciło mu konieczność podjęcia działalności gospodarczej, gdzie może sam regulować sobie czas pracy i – ponosić większe koszty działalności. Dodatkowo nie może ubiec uwadze zgłaszana przez powoda krzywda postaci silnych dolegliwości bólowych. Te nie zawsze wymagają pozytywnego stwierdzenia przez biegłego. Sąd wielokrotnie w tym zakresie opiera się na zeznaniach strony. W przedmiotowej sprawie powód zeznał, że zażywane przez niego silne środki nie przynoszą już pożądanych rezultatów, a ból niekiedy wyrywa go ze snu. Wobec stwierdzenia trwałego uszczerbku na zdrowiu ciężko prognozować, aby dolegliwości bólowe mogły ustąpić. Te zaś ograniczają powoda nie tylko w życiu zawodowym. Powód nie może wykonywać dotychczasowych aktywności fizycznych, a z jego zeznań wynika, że w tym zakresie był bardzo aktywny – jeździł rowerem i pływał.

Wszystkie te ujemne doznania usprawiedliwiają uznanie, że w ustalonych okolicznościach stanu faktycznego należne powodowi zadośćuczynienie wyraża się kwotą 30.000 zł.

Krzywda odczuwana przez powódkę uzasadnia przyznanie jej zadośćuczynienia w wysokości 40.000 zł. Zarówno w dziedzinie ortopedii jak i neurologii u powódki stwierdzono trwałe zmiany. W sumie jej uszczerbek na zdrowiu wynosi 20 %. Powódka nie może wykonywać dotychczasowych prac dorywczych, które stanowiły jej jedyne źródło utrzymania. Dla bezrobotnej powódki taka strata jest szczególnie dotkliwa. Co więcej, powódka będzie wciąż odczuwać dolegliwości ze strony kręgosłupa, a dodatkowo – nogi i ręki.

W ocenie Sądu Rejonowego przyznane zadośćuczynienie jest adekwatne do odczuwanych przez powodów cierpień i dolegliwości. Podzielić należy pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 lipca 1997 r. (sygn. II CKN 273/97, niepubl.), że „zdrowie jest dobrem szczególnie cennym i przyjmowanie niskich kwot zadośćuczynienia w przypadkach ciężkich uszkodzeń ciała prowadzi do niepożądanej deprecjacji tego dobra”.

Zgodnie z treścią art. 415 kc, kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę obowiązany jest do jej naprawienia. Poszkodowany, który domaga się odszkodowania powinien wykazać winę sprawcy, szkodę i związek przyczynowy pomiędzy działaniem sprawcy a powstaniem szkody. Jak już wyżej wskazano, powód wykazał w zakresie, w jakim to było możliwe poniesione w związku z wypadkiem koszty leków oraz uszkodzonego mienia (w wypadku powoda).

W zakresie dochodzonego przez powodów odszkodowania Sąd uznał, że powodowie w sposób należyty wykazali zarówno celowość poniesionych wydatków i ich związek ze szkodą. Przedłożone do akt sprawy kserokopie rachunków zostały poświadczone za zgodność z oryginałem, toteż ich prawdziwość nie budziła wątpliwości. Pozwany nie zgłaszał zastrzeżeń co do rzeczywistego poniesienia owych kosztów przez powodów.

Zgromadzona w sprawie dokumentacja medyczna stanowiła istotny dowód na okoliczność pozostawania powyższych wydatków w związku przyczynowym z wypadkiem jakiemu ulegli powodowie (art. 361 § 1 i 2 k.c.). Z tego też względu dochodzoną kwotę odszkodowania Sąd zasądził w całości.

Odsetki od zasądzonego zadośćuczynienia Sąd zasądził w myśl art. 817 § 1 kc i zgodnie z żądaniem pozwu, to jest od dnia 28 października 2012 r., albowiem szkoda została przez powodów zgłoszona w dniu 27 września 2012r.

Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu stanowił art. 98 k.p.c., przewidujący finansową odpowiedzialność za wynik procesu. Powód poniósł koszty w wysokości 6.732 zł (4800 zł koszty zastępstwa procesowego, 1515 zł opłata sądowa od pozwu, 17 zł opłata skarbowa od pełnomocnictwa, 400 zł zaliczki na opinię biegłego). Powódka poniosła koszty w kwocie 7.221 zł (4800 zł koszty zastępstwa procesowego, 1.004 zł opłata sądowa od pozwu, 1.000 zł opłata od rozszerzonego powództwa, 17 zł opłata skarbowa od pełnomocnictwa, 400 zł zaliczki na opinię biegłego) – pkt. III i IV wyroku.

O kosztach sądowych orzeczono w oparciu o art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach w sprawach cywilnych (t.j. Dz. U. 2014 r., poz. 1025 ze zm.) w zw. z art. 83 ust. 2 tejże ustawy i art. 98 k.p.c. Łącznie wydatki związane z opiniami biegłych wyniosły 2.892,75 zł. Uiszczone przez strony zaliczki nie wystarczyły na porycie wydatków sądowych. Mając na uwadze wynik procesu, brakującą kwotę (1.692,75 zł) nakazano ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa, o czym orzeczono w pkt. V wyroku.

SSR Katarzyna Błesińska-Kozłowska