Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 937/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 października 2016 r.

Sąd Rejonowy w Brzesku I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Agata Gawłowska-Sobusiak

Protokolant:

Paulina Wąs

po rozpoznaniu w dniu 6 października 2016 r. w Brzesku

na rozprawie

sprawy z powództwa D. B.

przeciwko (...) Spółka Akcyjna w W.

o zapłatę

I.  umarza postępowanie ponad kwotę 3981,24 zł;

II.  zasądza od pozwanego A. (...) Towarzystwo (...)
i (...) Spółka Akcyjna w W. na rzecz powoda D. B. kwotę 1176,88 zł (jeden tysiąc sto siedemdziesiąt sześć złotych 88/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 6 marca 2015r. do dnia zapłaty;

III.  oddala powództwo w pozostałej części;

IV.  zasądza od powoda D. B. na rzecz pozwanego (...) Spółka Akcyjna w W. kwotę 275,26 zł (dwieście siedemdziesiąt pięć złotych 26/100) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sędzia

SR Agata Gawłowska – Sobusiak

Sygn. akt I C 937/15

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Brzesku z dnia 10 października 2016 r.

Powód D. B. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) Spółka Akcyjna w W. ( (...) Spółka Akcyjna w W. w toku procesu zmieniło nazwę na (...) Spółka Akcyjna w W. ) kwoty 6 982, 19 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 6 lutego 2015 r do dnia zapłaty. Nadto powód wniósł o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając pozew powód podniósł, że jest właścicielem samochodu osobowego marki B. (...) nr rej. (...). W związku z powyższym dnia 31 grudnia 2014 r zawarł, za pośrednictwem (...), umowę ubezpieczenia pojazdu Autocasco - polisa nr (...) na sumę 23 300, 00 zł. W dniu 6 lutego 2015 r M. B., żona powoda, kierując wymienionym samochodem najechała na dziurę w drodze publicznej. Na skutek tego zdarzenia w samochodzie uległo uszkodzeniu zawieszenie oraz inne elementy podwozia, a to: kolumny McPherrsona, drążki kierownicze, przednie elastyczne przewody, amortyzatory, łożysko, sprężyny i inne.

Dalej powód podniósł, że bezpośrednio po zdarzeniu zgłosił szkodę pozwanemu, który nadał jej nr (...) (...) (...). Rzeczoznawca pozwanego wycenił szkodę w samochodzie na kwotę 371, 00 zł, z czym powód nie zgodził się składając liczne odwołania. Pozwany w ogóle uchylał się od zapłaty odszkodowania twierdząc, że nie odpowiada za szkodę z uwagi na jej niską wartość, że szkoda powstała w skutek długotrwałej eksploatacji, że nie ma żadnej dokumentacji fotograficznej z miejsca wypadku, że nie została wezwana policji, ani inne służby.

Wobec powyższego, na zlecenie powoda, inny rzeczoznawca wyliczył wysokość szkody na kwotę 6 982, 19 zł i tej kwoty powód dochodził pozwem.

Ostatecznie powód cofnął pozew ponad kwotę 3 981, 24 zł i w tym zakresie zrzekł się roszczenia.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany zakwestionował roszczenie powoda co do zasady jak i wysokości.

Pozwany przede wszystkim zarzucił, że uszkodzenia w samochodzie powoda nie mogły powstać w wyniku najechania na dziurę. Zdaniem pozwanego są to uszkodzenia eksploatacyjne. Dalej pozwany zarzucił, że postępowania powoda po rzekomy zdarzeniu było sprzeczne z postanowieniami umowy, albowiem powód nie powiadomił o zdarzeniu żądnych służb, nie przestawił dokumentacji fotograficznej miejsca zdarzenia.

Pozwany zakwestionował także wysokość dochodzonego roszczenia. Pozwany zarzucił, że koszty naprawy winny być wyliczone zgodnie z postanowieniami umowy i OWU, m.in. w oparciu o ceny części pomniejszone o 60% potrącenia amortyzacyjnego oraz w oparciu o stawkę roboczogodziny wynoszącą 60, 00 zł. Pozwany podkreślił, ze może odpowiadać tylko za części faktycznie uszkodzone, tj. po przedniej lewej stronie samochodu. Nadto pozwany podniósł, że nie odpowiada za szkody, których wartość nie przekracza 500, 00 zł.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód jest właścicielem samochodu osobowego marki B. (...) nr rej. (...), rocznik 2005.

Powód zawarł, za pośrednictwem (...), umowę ubezpieczenia pojazdu Autocasco – polisa potwierdzająca przedłużenie umowy nr (...) z dnia 28 stycznia 2014 r, na okres od dnia 12 lutego 2014 r do dnia 11 lutego 2015 r. W polisie zaznaczono, że odszkodowania pomniejsza się o zużycie amortyzacyjnej części.

Zgodnie z § 4 pkt 1 ppkt 1 OWU z dnia 28 marca 2013 r i z dnia 6 lutego 2012 r ochroną ubezpieczeniową w zakresie podstawowym AC objęte były szkody polegające na zniszczeniu, uszkodzeniu lub utracie pojazdu bądź jego wyposażenia przyjętego do ubezpieczenia, wskutek nagłego działania siły mechanicznej w chwili zdarzenia lub zetknięcia pojazdu z innym pojazdem, osobami, zwierzętami, przedmiotami lub przeszkodami znajdującymi się poza pojazdem.

§ 4 pkt 9 OWU dla pojazdów, których okres eksploatacji w momencie zawierania umowy lub automatycznego jej przedłużenia przekraczał 3 lata, w zakresie podstawowym AC wprowadzono naliczanie amortyzacji części, uzależnione od okresu eksploatacji pojazdu, przy pojazdach powyżej 6 lat – 60%.

§ 12 pkt 1 OWU kwota odszkodowania za powstałą szkodę ustalana była zgodnie z zawartą umową, w szczególności z w uwzględnieniem wybranego zakresu ubezpieczenia, amortyzacji części oraz ustalonego udziały własnego. § 12 pkt 5 OWU w wypadku, gdy ubezpieczający nie wykupił amortyzacji części, a okres eksploatacji pojazdu przekroczył 3 lata w dniu zawarcia umowy albo przesłania ubezpieczającemu polisy potwierdzającej automatyczne przedłużenie umowy, wysokość odszkodowania ustalana była zawsze na podstawie wyceny w oparciu o:

- zawarty w ocenie technicznej wykaz części zakwalifikowanych do wymiany według średnich cen części sygnowanych marką alternatywną do marki producenta pojazdu (zamienników) oraz materiałów zawartych w systemie E. lub A. z uwzględnieniem stopnia ich amortyzacji,

- normy czasowe robocizny określone przez producenta pojazdu i ujęte w systemie E. lub A.,

- stawki robocizny ustalone w kwocie 60, 00 zł netto za 1 roboczogodzinę z uwzględnieniem podatku VAT.

§ 13 pkt 3 OWU odszkodowanie wypłacało się w terminie 30 dni od daty otrzymania zawiadomienia o szkodzie.

§ 5 pkt 1 ppkt 15 i 26 OWU ochroną ubezpieczeniową nie były objęte szkody powstałe z przyczyn eksploatacyjnych, a także szkody, których łączna wartość nie przekracza kwoty 500, 00 zł.

§11 pkt 2 ppkt 7 lit. b OWU ubezpieczony obowiązany był powiadomić policję o każdej szkodzie nasuwającej przypuszczenie, że powstała w wyniku bądź w związku z popełnieniem przestępstwa.

Dowód:

- OWU z dnia 28 marca 2013 r – k. 19-20,

- OWU z dnia 6 lutego (...) – k. 34-35,

- polisa nr (...) z dnia 28 stycznia 2014 r – k. 37,

- przesłuchanie powoda – k. 110-111.

W dniu 6 lutego 2015 r żona powoda M. B. wyjechała opisanym samochodem z domu w kierunku drogi (...), razem z nią na tylnim siedzeniu jechało dziecko, zaś sama kierująca była w wysokiej ciąży. W pewnym momencie M. B. poczuła uderzenie w dziurę, musiała zatrzymać samochód, gdyż jego przód opadł. Po opuszczeniu samochodu stwierdziła, że pojazd wjechał w dziurę na drodze. Dziura była mało widoczna z uwagi na oblodzenie jezdni. M. B. skontaktowała się telefonicznie z mężem tj. powodem, który polecił jej wezwania wezwanie pomocy drogowej. Pomoc drogowa odholowała samochód do warsztatu. M. B. z uwagi na nerwową sytuację nie pomyślała o sfotografowaniu dziury w drodze, później z uwagi na poród i konieczność opieki nad dziećmi nie korzystała z przejazdu opisaną drogą.

Dowód:

- opinia biegłego sądowego z zakresu techniki motoryzacyjnej J. S. z dnia 8 czerwca 2016 r oraz z dnia 16 sierpnia 2016 r – k. 67-77, 99-100,

- zeznania świadka M. B. – k. k. 110,

- zeznania świadka J. B. - k. 68,

- przesłuchanie powoda – k. 110-111.

Powód po konsultacji telefonicznej z pozwanym, zlecił żonie wezwanie pomocy drogowej, odholowanie samochodu do warsztatu.

Dowód:

- zeznania świadka M. B. – k. k. 110,

- przesłuchanie powoda – k. 110-111.

Na skutek opisanego zdarzenia uszkodzeniu uległo zawieszenie oraz inne elementy podwozia samochodu po lewej stronie, tj. amortyzator, sprężyna, przewód hamulcowy wraz z elementami montażowymi. Działanie siły zewnętrznej, uderzenie, miało wpław na pracę łożyska, które uległo zatarciu, następnie doszło do pęknięcia sprężyny w kolumnie oraz do uszkodzenia amortyzatora.

Dowód:

- akta szkody – k. 47,

- opinia biegłego sądowego z zakresu techniki motoryzacyjnej J. S. z dnia 8 czerwca 2016 r oraz z dnia 16 sierpnia 2016 r – k. 67-77, 99-100,

- zeznania świadka J. B. - k. 68,

- przesłuchanie powoda – k. 110-111.

Bezpośrednio po zdarzeniu powód zgłosił szkodę pozwanemu, który nadał jej nr (...) (...) (...).

Rzeczoznawca pozwanego wycenił szkodę w samochodzie powoda na kwotę 371, 00 zł. Wycena nie obejmowała wymiany wszystkich części, nie obejmowała także czasu na pomiar i ustawienie geometrii oraz odpowietrzenia, ale uwzględniała potrącenie amortyzacyjne.

Pozwany decyzją z dnia 6 marca 2015 r odmówił powodowi wypłaty odszkodowania zarzucając, że ustalone uszkodzenia w samochodzie osobowym marki B. (...) nr rej. (...) mają charakter eksploatacyjny. Nadto zarzucając, że powód nie przedstawił dokumentacji fotograficznej ubytku w drodze, na miejsce zdarzenie nie wezwał policji, nie przedstawił dokumentu potwierdzającego zgłoszenie zdarzenia zarządcy drogi celem zabezpieczenia roszczeń regresowych. Nadto pozwany zarzucił, że powód przedstawił do oględzin zdemontowane elementy uszkodzonego zawieszenia.

Dowód:

- pismo – mail pozwanego z dnia 24 lutego 2015 r- k. 15,

- pismo – mail pozwanego z dnia 19 lutego 2015 r- k. 17,

- pismo – mail powoda z dnia 16 lutego 2015 r- k. 18,

- pismo – mail powoda z dnia 3 marca 2015 r- k. 16,

- pismo pozwanego z dnia 6 marca 2015 r – k. 8,

- pismo pozwanego z dnia 11 maja 2015 r- k. 9,

- wycena pozwanego z dnia 16 lutego 2015 r – k. 14,

- akta szkody – k. 47,

- przesłuchanie powoda – k. 110-111.

Powód odwołał się od decyzji pozwanego. Powód zlecił wycenę szkody (...) serwisowi (...) tj. (...) sp. z o.o. sp. kom. w K.-L.. Wycena została sporządzona z uwzględnieniem części oryginalnych (...), bez potrącenia amortyzacyjnego, bez uwzględnienia stawki roboczogodziny z OWU, nadto obejmowała wymianę elementów zawieszenia po prawnej, jak i po lewej stronie. Wycena została sporządzona na kwotę 6 982, 19 zł.

Dowód:

- pismo powoda z dnia 15 kwietnia 2015 r – k. 10-11,

- wycena (...) sp. z o.o. sp. kom. w K.-L. z dnia 10 kwietnia 2015 r- k. 13,

- akta szkody – k. 47,

- przesłuchanie powoda – k. 110-111.

Powód dokonał faktycznej naprawy swojego samochodu w warsztacie J. B. za łączną kwotę 1 680, 00 zł. Powód za wymienioną kwotę dokonał naprawy uszkodzeń, wymiany przedniego zawieszenia po lewej jak i prawnej stronie samochodu. Naprawa została wykonana przy użyciu części zamiennych, a nie oryginalnych.

Dowód:

- fotografia faktury – k. 109,

- zeznania świadka J. B. - k. 68,

- przesłuchanie powoda – k. 110-111.

Biegły sądowy z zakresu techniki motoryzacyjnej J. S. oszacował wartość szkody przy uwzględnieniu zapisów umowy i OWU na kwotę 1 178, 88 zł. Biegły uznał uszkodzenia zawieszenia przedniej lewej strony samochodu, które powstały na skutek mechanicznego uszkodzenia wraz z zestawem montażowym oraz czynnościami pomiarowymi. Biegły przyjął stawkę robocizny na poziomie 60, 00 zł/roboczogodz., ceny części z katalogu (części oryginalne) na dzień 1 lutego 2015 r oraz amortyzację na części zamienne 60%. Biegły wyjaśnił, że nie ma wymogu, aby przy uszkodzeniu mechanicznym jednego amortyzatora wymieniać drugi, taki warunek wiązałby się tylko z pozytywnym przejściem kolejnych badań technicznych. Biorąc pod uwagę to, że badania techniczne samochodu powoda były ważne tylko do dnia 7 lutego 2015 r, prawdopodobnie amortyzatory w tym samochodzie były zużyte, ale brak danych wskazujących na stopień tego zużycia.

Dowód:

- opinia biegłego sądowego z zakresu techniki motoryzacyjnej J. S. z dnia 8 czerwca 2016 r oraz z dnia 16 sierpnia 2016 r – k. 67-77, 99-100,

- przesłuchanie powoda – k. 110-111.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o wyżej wymienione dokumenty, opinię biegłego, zeznania świadków oraz przesłuchanie powoda.

Odnośnie przebiegu zdarzenia z dnia 6 lutego 2015 r miarodajne były zeznania świadka M. B. oraz opinia biegłego sądowego z zakresu techniki motoryzacyjnej J. S., a także zeznania świadka J. B..

W ocenie Sądu zeznania świadka M. B. były spontaniczne, szczere i logiczne. Świadek opowiedział jak doszło do zdarzenia, wyjaśnił, dlaczego nie wykonał fotografii miejsca zdarzenia, jak i dlaczego nie powiadomił policji. Oczywistym jest, że tego typu zdarzenie nie wymagają interwencji policji.

Wersję zdarzeń przedstawioną przez świadka potwierdził biegły sądowy z zakresu techniki motoryzacyjnej J. S.. Biegły podał, że charakter uszkodzeń i opis zdarzenia daje postawy do stwierdzenia, że przebiegało ono z dynamiką typową dla zdarzeń przy niskich prędkościach ruchu, najechania na dziurę w drodze. Działanie siły zewnętrznej, uderzenie, miało wpław na pracę łożyska, które uległo zatarciu, następnie doszło do pęknięcia sprężyny w kolumnie oraz do uszkodzenia amortyzatora. Taka sekwencja zdarzeń i uszkodzeń świadczy o tym, że powstały one w skutek mechanizmu podawanego przez świadka, tj. najechania na dziurę w drodze.

Także świadek J. B., w warsztacie którego dokonano naprawy, zeznał, że tego typu uszkodzenia, co w samochodzie powoda, nie mogły powstać na skutek wyeksploatowania pojazdu, są to uszkodzenia mechaniczne wskazujące na wypadek.

Wobec powyższego Sąd obdarzył walorem wiarygodności zeznania świadka M. B..

Odnośnie rozmiaru szkody w samochodzie powoda, jaka powstała na skutek zdarzenia z dnia 6 lutego 2015 r, najbardziej miarodajna była opinii biegłego sądowego z zakresu techniki motoryzacyjnej J. S. – o czym poniżej, choć o zakresie szkody zeznawał także świadek J. B. oraz sam powód.

Świadek J. B. w sposób ogólny przedstawił zakres uszkodzeń i naprawy, albowiem w jego zakładzie dokonuje się około 20 napraw dziennie. Także powód miał ogólne informacje o zakresie uszkodzeń i naprawy, a to od wyżej wymienionego świadka J. B. oraz M. B.. W okresie dokonywania naprawy powód przebywała za grancią. Sąd nie znalazł podstaw, aby odmówić tym osobom wiarygodności.

Rozmiar szkody pośrednio przedstawiały także kosztorysy naprawy przedłożone przez każdą ze stron – o czym poniżej.

Opinia biegłego sądowego z zakresu techniki motoryzacyjnej J. S. także w sposób najbardziej obiektywny i rzeczowy przestawiała wysokość szkody , czyli koszty naprawy samochodu powoda.

Biegły uznał uszkodzenia zawieszenia przedniej lewej strony samochodu, które powstały na skutek mechanicznego uszkodzenia wraz z zestawem montażowym oraz czynnościami pomiarowymi, tj. amortyzator, sprężyna, przewód hamulcowy wraz z elementami montażowymi. Jednocześnie biegły wyjaśnił, że nie ma wymogu, aby przy uszkodzeniu mechanicznym jednego amortyzatora wymieniać drugi. Biegły zaznaczył, że biorąc pod uwagę to, iż badania techniczne samochodu powoda były ważne tylko do dnia 7 lutego 2015 r, prawdopodobnie amortyzatory w tym samochodzie były zużyte, ale brak było wystarczających danych dla ustalenia stopień tego zużycia. Istotne jest, że biegły wycenił szkodę zgodnie z warunkami umowy łączącej strony, tj. postanowieniami OWU. Biegły przyjął stawkę robocizny na poziomie 60, 00 zł/roboczogodz., ceny części z katalogu na dzień 1 lutego 2015 r oraz amortyzację na części zamienne 60%.

Ustalając rozmiar i wysokość szkody Sąd nie mógł się oprzeć na kosztorysach przedstawionych przez strony.

Wycena szkody sporządzona przez (...) serwis (...) sp. z o.o. sp. kom. w K.-L. została sporządzona sprzecznie z umową zawartą przez strony. Wycena ta uwzględniała części oryginalne (...), bez potrącenia amortyzacyjnego, nadto uwzględniała wyższą stawkę roboczogodziny niż 60, 00 zł, co więcej obejmowała wymianę elementów przedniego zawieszenia po lewej, jak i po prawej stronie.

Z kolei wycena sporządzona przez pozwanego była niepełna. Wycena ta dotyczyła wymiany elementów zawieszenia po lewej stronie i uwzględniała potrącenie amortyzacyjne, ale nie obejmowała wymiany wszystkich części, nie obejmowała czasu ma pomiar i ustawienie geometrii oraz odpowietrzenia.

W przedmiotowej sprawie powód przedłożył także fragment – fotokopie faktury z warsztatu J. B., który dokonał faktycznej naprawy samochodu. Dokument ten jest jednak niezupełny, dlatego nie mógł stanowić dowodu na okoliczność wysokości szkody.

W ocenie Sądu, to opinia biegłego sądowego z zakresu techniki motoryzacyjnej J. S. jako sporządzona przez podmiot nie związany z żadną ze stron i posiadający najszerszą wiedzę fachową, była miarodajna dla ustalenia rozmiarów i wysokości szkody. Biegły szczegółowo odniósł się do zarzutów stron, jego opinia została sporządzona w sposób fachowy, była wyczerpująca, a wnioski w niej zawarte jasne i logiczne.

Istotne znaczenie dla sprawy miały także dowody z dokumentów, w szczególności polisa i OWU. Na podstawie tych dokumentów Sąd ustalił, treść umowy ubezpieczenia AC łączącej strony.

W przedmiotowej sprawie strony przedłożyły także korespondencję, jaką prowadziły między sobą, a obrazującą przebieg postępowania likwidacyjnego . Z pism tych wynika, dlaczego pozwany uchylał się od wypłaty odszkodowania.

Moc dowodowa wyżej wymienionych dokumentów nie była kwestionowana.

Sąd zważył, co następuje:

Powód D. B. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) Spółka Akcyjna w W. ( (...) Spółka Akcyjna w W. w toku procesu zmieniło nazwę na (...) Spółka Akcyjna w W. ) kwoty 6 982, 19 zł, a ostatecznie kwoty 3 981, 24 zł, z tytułu umowy ubezpieczenia Autocasco.

(...) komunikacyjne należą do segmentu ubezpieczeń majątkowych. Wyróżniamy dwa rodzaje ubezpieczeń komunikacyjnych:

- ubezpieczenia obowiązkowe – ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu tzw. OC,

- ubezpieczenia dobrowolne, w skład których wchodzi m.in. ubezpieczenie A.. tzw. AC.

Ubezpieczenie Autocasco może obejmować swoim zakresem ochronę przed uszkodzeniem lub zniszczeniem pojazdu w wyniku kolizji drogowej z winy ubezpieczonego, ale również chroni jego majątek w sytuacji, gdy nie miał on wpływu na powstanie szkody np. przed uszkodzeniami w wyniku kolizji z przedmiotami znajdującymi się poza pojazdem, przed uszkodzeniami w wyniku działania zjawisk atmosferycznych jak powódź czy przed kradzieżą.

Zakres ubezpieczenia Autocasco różni się w zależności od wariantu ubezpieczenia, jak i indywidualnych warunków Ubezpieczyciela. Zakres ubezpieczenia dokładnie określają Ogólne Warunki Ubezpieczenia tzw. OWU, które ubezpieczony winien poznać przed podpisaniem umowy. OWU są dokumentem opisującym warunki umowy, swoistym regulaminem zawierającym wszystkie istotne dla umowy ubezpieczenia postanowienia, jak: zakres ubezpieczenia, przedmiot ubezpieczenia, wyłączenie odpowiedzialności ubezpieczyciela, obowiązki ubezpieczyciela, obowiązki ubezpieczonego oraz sposób ustalenia odszkodowania i jego wysokość.

Powód zawarł umowę ubezpieczenia Autocasco z pozwanym. Zgodnie z umową, a to OWU, ochroną ubezpieczeniową objęte były szkody polegające na uszkodzeniu pojazdu wskutek nagłego działania siły mechanicznej w chwili zdarzenia lub zetknięcia pojazdu z przedmiotami lub przeszkodami znajdującymi się poza pojazdem. Skoro – jak ustalono – uszkodzenia w samochodzie powoda powstały na skutek wjechania w dziurę na drodze, to szkoda ta była objęta ochroną ubezpieczeniową i pozwany co do zasady ponosi odpowiedzialność za jej naprawienie, wypłatę odszkodowania.

Ponieważ samochód powoda pochodzi z roku 2005 r, ustalenie wysokości odszkodowania mogło nastąpić tylko w Wariancie Wycena, tj. na podstawie wyceny sporządzonej zgodnie z postanowieniami OWU. W takim wypadku, wycenę sporządza się w oparciu o części sygnowane marką alternatywną do marki producenta pojazdu (zamienniki) z uwzględnieniem stopnia ich amortyzacji tj. 60% oraz w oparciu o stawki robocizny w kwocie 60, 00 zł netto za 1 roboczogodzinę.

Jak była mowa powyżej wycena sporządzona przez samego pozwanego nie może być miarodajna, gdyż nie obejmuje wszystkich części zakwalifikowanych do wymiany oraz nie obejmuje wszystkich procedur, jakie należało wykonać. Z kolei wycena sporządzona przez (...) serwis (...) obejmuje części oryginalne (...), a nie tzw. części oryginalne czy zamienniki, co więcej w wycenie przyjęto do wymiany także przednią prawą stronę zawieszenia oraz wyższe stawki roboczogodziny.

Wobec powyższego dla Sądu miarodajna była opinia biegłego sądowego z zakresu techniki motoryzacyjnej, który sporządził całościową wycenę uszkodzeń w samochodzie powoda – przedniej lewej strony tego pojazdu. Biegły do wyceny przyjął części zamienne katalogowe (części oryginalne, ale nie (...)), uwzględnił potrącenia amortyzacyjne oraz stawkę roboczogodziny wynoszącą 60, 00 zł.

Zawieszenie samochodowe jest to mechanizm złożony z wielu części, które wzajemnie ze sobą współpracują. Rację ma powód, który podnosi, że co do zasady elementy zawieszenia wymienia się parami, tj. po obu stronach, np. sprężyny. Z drugiej strony, biegły nie dysponował wystarczającymi danymi pozwalającymi na stwierdzenie, że w samochodzie powoda koniecznym była wymiana przedniego zawieszenia po lewej jak i po prawej stronie np. dla prawidłowej geometrii kół.

Należy podkreślić, że powód dokonał naprawy swojego samochodu, w nieautoryzowanym warsztacie, za kwotę 1 680, 00 zł, przy czym za wymienioną kwotę wymieniono elementy zawieszenia przedniego po lewej i po prawnej stronie. Powstaje pytanie, jakich części użyto do tej naprawy. Części, których można użyć do naprawy, dzielą się na części oryginalne (...), części oryginale oraz części zamienne (innego producenta). Z fragmentu fotokopii faktury przedłożonej przez powoda nie wynika, jakich części użyto do naprawy, ale zapewne części zamiennych, innego producenta, gdyż wymiana obu stron zawieszania wyniosła niewiele więcej niż wyliczona przez biegłego wymiana przedniej lewej strony zawieszenia przy użyciu części katalogowych. Biegły sądowy z zakresu techniki motoryzacyjnej J. S., wycenił szkodę według części katalogowych tj. części oryginalnych (nie (...)), ale również pozwany sporządzając swoją wycenę oparł się na częściach sygnowanych marką producenta B..

Zgodnie z art. 322 kpc, jeżeli w sprawie o naprawienie szkody ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione, sąd może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swojej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy. Mając na uwadze materiał dowody zebrany w przedmiotowej sprawie i cytowany przepis, Sąd uznał, że zasadnym będzie zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda tytułem odszkodowania kwoty wyliczonej przez biegłego tj. 1 176, 88 zł. Wymieniona kwota uwzględnia wymianę przedniej lewej strony zawieszenia, uszkodzonej w trakcie zdarzenia z dnia 6 lutego 2015 r, przy uwzględnieniu części katalogowych, po potrąceniu amortyzacyjnym i przy stawce roboczogodziny wynoszącej 60, 00 zł – a więc zgodnie z OWU. Brak wystarczających danych pozwalających na ustalenie, czy istniała konieczność wymiany także przedniej prawej strony zawieszenia. Wymieniona kwota nie odbiega znacząco od kwoty, jaką powód wydatkował na naprawę swojego samochodu w oparciu o inne części zamienne, ale po prawnej i lewej stronie przedniego zawieszenia.

Odsetki ustawowe za opóźnienie w zapłacie Sąd zasądził na podstawie art. 481 § 1 i 2 kc od dnia 6 marca 2015 r. Zgodnie z OWU pozwany winien wypłacić odszkodowanie w terminie 30 dni od daty otrzymania zawiadomienia o szkodzie. Zdarzenie wywołujące szkodę miało miejsce dnia 6 lutego 2015 r, tego dnia powód dokonał zgłoszenia szkody, a dnia 6 marca 2015 r pozwany wydał decyzję o odmowie wypłaty odszkodowania. Zatem od tej daty, tj. 6 marca 2015 r, należały się powodowi odsetki ustawowe za opóźnienie w zapłacie.

Ponieważ powód cofnął pozew ponad kwotę 3981, 24 zł, na zasadzie art. 355 § 1 kpc Sąd umorzył postępowanie w tym zakresie.

W tym stanie rzeczy, na podstawie powołanych przepisów, orzeczono jak w sentencji.

O kosztach orzeczono zgodnie z art. 100 kpc.

Na koszty poniesione przez powoda złożyły się: opłata sądowa w kwocie 350, 00 zł, wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 1 200, 00 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa kwocie 17, 00 zł – łącznie 1 567, 00 zł.

Na koszty poniesione przez pozwanego złożyły się: wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 1 200, 00 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa kwocie 17, 00 zł oraz wynagrodzenie biegłego w kwocie 550, 52 zł (zaliczka 1 000, 00 zł – 550, 52 zł = do zwrotu .449, 48 zł) – łącznie 1 469, 52 zł.

Art. 100 kpc nie wymaga arytmetycznie ścisłego rozdzielenia kosztów procesu według stosunku części uwzględnionej do oddalonej w każdym przypadku, zasadniczym kryterium w kwestii określenia rozkładu kosztów między stronami powinna być bowiem zasada słuszności. Sąd może dokonać obciążenia tylko jednej strony całością kosztów, gdy określenie należnej sumy zależało od wzajemnego obrachunku czy oceny sądu. Powód wygrał proces tylko w 16, 86%, ale gdyby nie wytoczył powództwa nie otrzymałby należnego mu odszkodowania nawet w najmniejszej części. Należy podkreślić, że pozwany kwestionował zasadność dochodzonego roszczenia, a dopiero w dalszej kolejności – wysokość należnego odszkodowania. Z kolei powód nie zapoznał się postanowieniami OWU, żądając wygórowanej kwoty odszkodowania.

Mając powyższe na uwadze, a w szczególności zasadę słuszności, Sąd zasądził od powoda na rzecz pozwanego tylko ½ wynagrodzenie biegłego w kwocie 275, 26 zł, a w pozostałym zakresie zniósł koszty między stronami. Każda ze stron pozostaje przy kosztach wynagrodzenia swojego pełnomocnika oraz ponosi po ½ części wynagrodzenia biegłego, a nadto powód ponosi koszty opłaty sądowej od pozwu.

SSR Agata Gawłowska-Sobusiak