Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 466/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 maja 2014 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Małgorzata Grzesik (spr.)

Sędziowie:

SO Zbigniew Ciechanowicz

SO Violetta Osińska

Protokolant:

sekr. sądowy Małgorzata Idzikowska-Chrząszczewska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 25 kwietnia 2014 roku w S.

sprawy z powództwa S. R.

przeciwko K. K.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie

z dnia 8 października 2012r., sygn. akt I C 1611/11

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a. w punkcie I powództwo oddala;

b. uchyla punkt III;

2.  zasądza od powódki S. R. na rzecz pozwanego K. K. kwotę 900 (dziewięćset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 466/13

UZASADNIENIE

Powódka S. R. wniosła o zasądzenie od pozwanego K. K. kwoty 30 000 zł wraz z kosztami postępowania.

W uzasadnieniu pozwu powódka podniosła, że zleciła pozwanemu jako osobie prowadzącej działalność gospodarczą remont pomieszczeń w lokalu przy ulicy (...)/K/17. Należność za wykonanie prac została przekazana przez powódkę pozwanemu w całości. W dniu 12 listopada 2009 r. strony sporządziły protokół ustaleń, na podstawie którego pozwany zobowiązał się do usunięcia usterek, a ponadto do zapłaty na rzecz powódki kwoty 3 765, 96 zł tytułem końcowego rozliczenia. Ponadto pozwany zobowiązał się w przypadku braku zapłaty powyższej kwoty w terminie do zapłaty kwoty 200 zł za każdy dzień opóźnienia w zapłacie. Pozwany nie zwrócił umówionej kwoty, nie usunął również części usterek opisanych w protokole ustaleń. Powódka wzywała pozwanego do zapłaty, ale bezskutecznie. Powódka zdecydowała się na dochodzenie tylko części swojego roszczenia, to jest kwoty 30 000 zł.

W odpowiedzi na pozew z dnia 5 listopada 2011 r. pozwany K. K. wniósł o oddalenie powództwa. W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pozwany podniósł, że w dniu 17 czerwca 2011 r. została zawarta umowa o wykonanie prac remontowych w lokalu przy ulicy (...)/K/17. Prace przebiegały sprawnie do momentu, gdy stan zdrowia pozwanego uległ nagłemu pogorszeniu (pozwany przebył zawał serca w dniu 30 sierpnia 2009 r. oraz operację założenia bypassów aorty). W tym czasie nastąpiło spowolnienie prac, po czym pozwany podpisał z powódką zobowiązanie o naprawienie wszelkich usterek w ustalonych terminach, co zostało wykonane w całości przez pracowników pozwanego. Z uwagi na swój stan zdrowia pozwany nie był w stanie zapłacić kwoty 3 765, 96 zł, ponieważ nie pracował i nie miał żadnych dochodów. Jednakże obecnie zapłacił kwotę 3 765, 96 zł powódce, na co załączył do odpowiedzi na pozew potwierdzenie dokonanej zapłaty.

Pismem procesowym z dnia 21 grudnia 2011 r. powódka rozszerzyła powództwo o roszczenie odsetkowe w ten sposób, że wniosła o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz oprócz kwoty świadczenia głównego 30 000 zł, odsetek ustawowych liczonych od kwoty 30 000 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Ponadto powódka wniosła o zasądzenie od pozwanego zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. Powódka zmieniła podstawę faktyczną żądania zapłaty, wskazując obecnie na dokument z dnia 21 listopada 2009 r., w którym pozwany zobowiązał się do wykonania określonych prac, z zastrzeżeniem zapłaty kwoty 200 zł za każdy dzień zwłoki. Pozwany miał wykonać te prace do dnia 25 listopada 2009 r. z zastrzeżeniem obowiązku zapłaty kary umownej w przypadku uchybienia wskazanego terminu, po 200 zł za każdy dzień. Pozwany w ogóle nie wykonał w/w prac do dnia wniesienia powództwa.

Pozwany nie zajął stanowiska procesowego odnośnie w/w pisma procesowego powódki.

Wyrokiem z dnia 8 października 2012 r. Sąd Rejonowy Szczecin - Centrum w Szczecinie: (I) zasądził od pozwanego K. K. na rzecz powódki S. R. kwotę 10 000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi w stosunku rocznym od dnia 23 września 2011 r. do dnia zapłaty; (II) oddalił powództwo w pozostałym zakresie; (III) zasądził od pozwanego K. K. na rzecz powódki S. R. kwotę 1 292, 61 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 17 czerwca 2009 r. pomiędzy powódką S. R. a pozwanym K. K. została zawarta umowa o odnowienie/remont pomieszczeń w lokalu położonym w S. przy ulicy (...) K/l 7. Pozwany zobowiązał się do wykonania prac w terminie 60 dni. Strony ustaliły cenę za wykonanie prac w wysokości 42 800 zł. W § 8 umowy strony przewidziały karę umowną w przypadku przekroczenia terminu umownego i niewypełnienia zobowiązań z winy wykonawcy w wysokości 0,5 % wartości umowy za każdy dzień zwłoki, jednak łączna suma kary nie może przekroczyć 5 % wartości robót będących przedmiotem umowy.

Pozwany przystąpił do wykonywania prac w lokalu powódki, prace były wykonywane też przez pracowników pozwanego - syna T. K., D. W., M. J. oraz mężczyzn o imieniach F. i J.. W dniu 14 sierpnia 2009 r. pozwany zakupił grzejnik łazienkowy w związku z wykonywaniem prac u powódki.

W dniu 30 sierpnia 2009 r. pozwany przeszedł badanie, w wyniku którego stwierdzono u niego niestabilną chorobę wieńcową. Pozwany przeszedł zabieg pomostowania tętnic wieńcowych jako następstwo rozpoznanego przebytego zawału mięśnia sercowego. W szpitalu przebywał od dnia 2 września 2009 r. do dnia 17 września 2009 r. W dniach od 20 października 2009 r. do dnia 10 listopada 2009 r. pozwany K. K. przebywał w szpitalu uzdrowiskowym w Ś. w celu wczesnej rehabilitacji kardiologicznej po wykonanym zabiegu. Pozwany K. K. przebywał na zwolnieniu lekarskim od dnia 9 września 2009 r. do dnia 18 października 2009 r., od dnia 20 października 2009 r. do dnia 10 listopada 2009 r., od dnia 11 listopada 2009 r. do dnia 10 grudnia 2009 r. i dalej od dnia 11 grudnia 2009 r. do dnia 9 stycznia 2010 r.

Pozwany poinformował o swojej chorobie powódkę, lecz zapewnił ją, że wszystkie prace zostaną wykonane przez jego syna. W dniu 12 listopada 2009 r. powódka i pozwany w obecności M. B. podpisali protokół ustaleń. Pozwany w treści tego protokołu zobowiązał się do dostarczenia kaloryfera do łazienki i zamontowania go do dnia 16 listopada 2009 r., montażu miski wiszącej G. do dnia 19 listopada 2009 r., naprawy elewacji tarasu do dnia 19 listopada 2009 r., umocowania grzejnika w gabinecie do dnia 19 listopada 2009 r., sprzątnięcia dwóch piwnic do dnia 21 listopada 2009 r., przekazania luster do dnia 21 listopada 2009 r. Ponadto strony ustaliły, że pozwany zapłaci powódce kwotę 3 765, 96 zł tytułem końcowego rozliczenia do dnia 31 grudnia 2009 r. W przypadku braku zapłaty wskazanej kwoty w dacie jak wyżej pozwany zobowiązał się do zapłaty kwoty 200 zł za każdy dzień zwłoki. W dniu 21 listopada 2009 r. powódka i pozwany ustalili, że pozwany zamontuje grzejnik w łazience, poprawi zawieszenie grzejnika w gabinecie oraz mocowanie wieszaka do papieru toaletowego - do dnia 25 listopada 2009 r., przy czym pozwany zobowiązał się do zapłaty na rzecz powódki kwoty 200 zł za każdy dzień zwłoki. Pozwany nie wykonał tych prac do dnia dzisiejszego. W dniu 24 listopada 2009 r. pozwany zakupił grzejnik łazienkowy w związku z wykonywaniem prac u powódki. Powódka uiściła pozwanemu całe wynagrodzenie z umowy łączącej strony, to jest kwotę 42 800 zł. Pozwany K. K. zawiesił prowadzenie działalności gospodarczej na okres od dnia 1 lipca 2010 r. do dnia 9 czerwca 2011 r. Pismem z dnia 25 sierpnia 2011 r. powódka wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 6000 zł, wynikającej z protokołu ustaleń z dnia 12 listopada 2009 r., to jest kwoty 3 765, 96 zł i kwoty 2 234, 04 zł. W dniu 7 listopada 2011 r., po dacie wniesienia pozwu w niniejszej sprawie, pozwany K. K. zapłacił powódce kwotę 3 765, 96 zł.

Po dokonaniu powyższych ustaleń Sąd Rejonowy uznał, że powództwo zasługuje na częściowe uwzględnienie. Jako podstawę prawną roszczenia Sąd pierwszej instancji wskazał na art. 483 w zw. z art. 484 k.c.

Sąd Rejonowy stwierdził, że strony umowy przewidziały w treści zobowiązania z dnia 21 listopada 2009 r., że pozwany do dnia 25 listopada 2009 r. zamontuje grzejnik w łazience, poprawi zawieszenie grzejnika w gabinecie oraz mocowanie wieszaka do papieru toaletowego, przy czym pozwany zobowiązał się do zapłaty kary umownej w wysokości po 200 zł za każdy dzień zwłoki. Sąd I instancji wskazał, iż z ustalonego stanu faktycznego sprawy wynika, że pozwany tych prac nie wykonał.

Po przedstawieniu rozważań na temat istoty kary umownej, Sąd Rejonowy stwierdził, że strony umowy z dnia 17 czerwca 2009 r. mogły zastrzec karę umowną stanowiąca podstawę niniejszego sporu, przy czym nie musiało to nastąpić w samej umowie łączącej strony. Z ustalonego stanu faktycznego sprawy wynika, że ziściła się przesłanka niewykonania zobowiązania, warunkująca zapłatę kary umownej w wysokości zastrzeżonej przez strony, to jest po 200 zł miesięcznie. Pozwany nie wykazał, że niewykonanie zobowiązania, w związku z którym zastrzeżono obowiązek zapłaty kary umownej, nastąpiło na skutek okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności (art. 6 k.c. w zw. z art. 471 k.c.). Zgodnie z treścią umowy łączącej strony pozwany miał wykonać prace w ciągu 60 dni od dnia zawarcia umowy, to jest do dnia 17 sierpnia 2009 r., a przeszedł zawał serca w dniu 30 sierpnia 2009 r., a więc w dacie, w której prace zgodnie z umową miały zostać już zakończone. Zatem ta okoliczność podniesiona przez pozwanego nie miała znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Ponadto, co wynika z ustalonego stanu faktycznego sprawy, pozwany wykonywał prace u powódki nie samodzielnie, ale z pomocą kilku osób, zatem mógł posłużyć się innymi osobami przy wykonaniu prac u powódki, w tym prac zastrzeżonych porozumieniem z dnia 21 listopada 2009 r. (pozwany nie wykazał okoliczności przeciwnej). Ponadto w dacie 21 listopada 2009 r., kiedy pozwany zobowiązał się do wykonania prac, w stosunku do których strony zastrzegły karę umowną, był on już po przebytym zawale serca, przebywał na zwolnieniu lekarskim, lecz skoro doszło do zawarcia przedmiotowego porozumienia, to pozwany musiał przewidywać, że będzie w stanie wykonać te prace, czy to sam, czy z pomocą innej osoby, osób. Zeznania świadków T. K. i D. W. nic nie wniosły do sprawy w tym przedmiocie, w tym również odnośnie wykonania prac, w stosunku do których zastrzeżono obowiązek zapłaty kary umownej.

Sąd Rejonowy wskazał nadto, że wierzyciel nie musi udowadniać, że wykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania nastąpiło na skutek okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność (przede wszystkim z winy dłużnika). Zgodnie bowiem z domniemaniem zawartym w art. 471 k.c. niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązana następuje na skutek okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność. Na dłużniku natomiast ciąży obowiązek wykazania, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania nastąpiło na skutek okoliczności, za które nie ponosi on odpowiedzialności (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r., III CKN 50/2001, niepubl.). Pozwany K. K. nie podnosił zarzutu, że powódka nie poniosła szkody na skutek niewykonania zobowiązania, w stosunku do którego zastrzeżono obowiązek zapłaty kary umownej, nie mówiąc już o wykazaniu tej okoliczności za pośrednictwem jakiegokolwiek dowodu (art. 6 k.c., art. 232 k.p.c.). Zatem stanowcze rozstrzygnięcie w jaki sposób fakt wystąpienia szkody lub nie ma wpływ na odpowiedzialność pozwanego z tytułu kary umownej nie miał znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Co do zasady więc pozwany był zobowiązany do zapłaty kary umownej w wysokości po 200 zł za każdy dzień, po dniu 25 listopada 2009 r. Kwota jakiej powódka dochodziła w niniejszym postępowaniu, mając na względzie, że pozwany do dnia zamknięcia rozprawy nie wykonał prac, w stosunku do których została zastrzeżona kara umowna, mieściła się w ogólnej kwocie jaka wynikałaby z przemnożenia kwoty 200 zł razy ilość dni do dnia zamknięcia rozprawy (ponad 1000 dni zwłoki w wykonaniu zobowiązania).

Jednakże Sąd I instancji w niniejszej sprawie na podstawie art. 484 § 2 k.c. dokonał miarkowania kary umownej i jej zmniejszenia, uznając, że zastrzeżona kara umowa jest rażąco wygórowana. Sąd uznał, że same stanowisko procesowe pozwanego w przedmiocie oddalenia powództwa zawierało w sobie implicite żądanie miarkowania kary umownej. Sąd Rejonowy skonstatował przy tym, że w niniejszym postępowaniu nie ujawniły się żadne okoliczności przemawiające za uznaniem, że roszczenie powódki powinno podlegać oddaleniu na podstawie art. 5 k.c. Biorąc pod uwagę kryteria miarkowania kary zaproponowane przez orzecznictwo i przedstawicieli doktryny Sąd w niniejszym postępowaniu miarkując karę umowną wziął pod uwagę charakter prac, w stosunku do których zastrzeżono karę umowną j (mających charakter prac poprawkowych, końcowych), stosunek wysokości kary umownej do świadczenia, jakie powódka zapłaciła całościowo za prace wykonane przez pozwanego, stopień winy pozwanego, okoliczność, iż pozwany do dnia zamknięcia rozprawy nie wykonał prac, w stosunku do których zastrzeżono karę umowną. W uwzględnieniu tych okoliczności Sąd uznał, że dokona miarkowania kary umownej przez zasądzenie jej w wysokości 10 000 zł, o czym orzeczono w pkt. I wyroku.

O odsetkach ustawowych od zasądzonej kwoty orzeczono na podstawie art. 481 k.c., mając na względzie, że pozwany popadł w opóźnienie w zapłacie kary umownej przed wniesieniem pozwu, co uzasadniało uwzględnienie żądania powódki odnośnie roszczenia odsetkowego od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, to jest od dnia 23 września 2011 r. do dnia zapłaty. W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu w pkt. II wyroku na podstawie art. 484 § 2 k.c. przy uznaniu, że kara umowna ponad zasądzoną kwotę 10.000 zł byłaby rażąco wygórowana.

W pkt. III wyroku orzeczono w przedmiocie kosztów procesu na podstawie art. 100 k.p.c., przy uwzględnieniu stosunku w jakim uwzględniono powództwo.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego wniósł pozwany zaskarżając go w części w zakresie punktów I i III i zarzucając:

1. sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego polegająca na przyjęciu, iż roszczenie powódki wynika z zapisów pisma pozwanego z dnia 21 listopada 2009 r. w sytuacji gdy pismo to nie przewiduje zapisów w zakresie kary umownej, a tym samym nie może być mowy o orzekaniu na tej podstawie o zapłacie przez pozwanego kary umownej;

2. naruszenie prawa materialnego, a mianowicie art. 483 w zw. z art. 484 k.c. wskutek zastosowania tegoż przepisu w niniejszej sprawie w sytuacji gdy jak to Sąd I instancji opisuje w uzasadnieniu wyroku, powódka dochodziła od pozwanego zapłaty kary umownej w oparciu o pismo z dnia 21 listopada 2009 r. , które to pismo nie przewiduje uzgodnień w zakresie kary umownej, a stanowi jedynie oświadczenie pozwanego dot. wykonania poprawek w wykonywanych pracach remontowych i zapłaty za każdy dzień zwłoki kwoty 200 zł na rzecz powódki,

3. naruszenie prawa materialnego tj. przepisu art. 5 k.c. poprzez niezastosowanie go do ustalonego sprawie stanu faktycznego, co skutkowało udzieleniem ochrony prawnej działaniom powódki, pomimo, że działanie to stanowi czynienie przez powódkę użytku z przysługującego jej prawa niezgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami współżycia społecznego, polegające na określeniu zakresu swoich roszczeń bez uwzględnienia interesu strony pozwanej i zasad współżycia społecznego, w szczególności przez zastrzeżenie na swoją rzecz zapłaty kwoty po 200 zł za każdy dzień zwłoki w sytuacji nie zapłacenia przez pozwanego kwoty 3 765,96 zł w terminie do dnia 31 grudnia 2009 r.,

4. naruszenie przepisów postępowania, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c. polegające na przekroczeniu zasady swobodnej oceny dowodów a wynikającej z wadliwej oceny materiału dowodowego sprawy w szczególności w aspekcie interpretacji zapisów protokołu ustaleń z dnia 12 listopada 2009 r. oraz pisma pozwanego z dnia 21 listopada 2009 r., a dotyczących wzajemnych rozliczeń stron, co strony określiły jako „końcowe rozliczenie”, które nie zawierają w rzeczywistości zapisów dotyczących kary umownej, co miałoby uzasadniać zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 10 000 zł tytułem zmiarkowanej wysokości kary umownej;

5. naruszenie przepisów postępowania tj. art. 299 k.p.c. przez pominięcie przesłuchania pozwanego w charakterze strony, mimo nie wyjaśnienia wszystkich faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy - w szczególności zaś nie wyjaśnienia okoliczności dotyczących wywiązania się z umowy przez pozwanego, wykonania wszystkich prac remontowych do których był zobowiązany, zapłaty przez pozwanego na rzecz powódki kwoty 3 765,96 zł jako końcowego rozliczenia stron, zapisów pisma pozwanego z dnia 21.11.2009 r. oraz protokołu ustaleń z dnia 12.11.2009 r., mimo, że pozwany wnosił o odroczenie rozprawy w dniu 19 września 2012 r. ze względu na fakt, iż pracuje za granicą i nie uzyskał stosownego zwolnienia go ze świadczenia obowiązków pracowniczych w tym dniu, co uniemożliwiło mu obronę swoich interesów w sprawie, w szczególności uniemożliwiło mu przedstawienie dowodów w postaci zdjęć obrazujących wykonanie wszystkich prac w mieszkaniu powódki do których był zobowiązany na mocy zawartej umowy, co w konsekwencji doprowadziło do nie wyjaśnienia wszystkich okoliczności faktycznych sprawy koniecznych do ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie.

Tak zarzucając apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w części w zakresie pkt. I i III i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania za I i II instancję w tym kosztów zastępstwa adwokackiego za II instancję, ewentualnie o uchylenie wyroku w całości i przekazanie Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu pozwany podniósł, że nie są zgodne ze stanem faktycznym ustalenia Sądu I instancji w zakresie twierdzenia, że pozwany w ogóle nie wykonał do dnia wniesienia powództwa prac, do których był zobowiązany. Wszystkie prace ujęte w protokole z dnia 12 listopada 2009 r. zostały przez pozwanego w całości wykonane w ustalonych terminach. Pozwany podniósł, że przez prawie dwa lata powódka nie zgłaszała żadnych zastrzeżeń do prac wykonanych przez pozwanego, nie otrzymywał żadnego wezwania ani nawet telefonu. Pozwany wskazał także, że powódka w żaden sposób nie wykazała aby wskutek zwłoki w wykonaniu przez pozwanego pracy - z przyczyn od niego niezależnych (poważna choroba) poniosła jakąkolwiek szkodę. Powódka sporządzając zapis zawarty w protokole z dnia 12 listopada 2009 r. dotyczący obciążenia pozwanego w przypadku niezapłacenia kwoty 3 765,96 zł do dnia 31 grudnia 2009 r. kwotą po 200 zł za każdy dzień zwłoki, zmierzała wyłączenie do własnego wzbogacenia. Takie ukształtowanie zasad rozliczenia pomiędzy wykonawcą a zleceniodawcą ewidentnie narusza zasady uczciwego obrotu, a co za tym idzie pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. Pozwany podniósł, że niezastosowanie przepisu art. 5 k.c. do ustalonego w sprawie stanu faktycznego, skutkowało udzieleniem ochrony prawnej działaniom powódki, pomimo, że działanie to stanowi czynienie przez powódkę użytku z przysługującego jej prawa niezgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami współżycia społecznego, polegające na określeniu zakresu swoich roszczeń bez uwzględnienia interesu strony pozwanej i zasad współżycia społecznego, w szczególności przez zastrzeżenie na swoją rzecz zapłaty kwoty po 200 zł za każdy dzień zwłoki w sytuacji nie zapłacenia przez pozwanego kwoty 3 765,96 zł w terminie do dnia 31 grudnia 2009 r. Nadto, zdaniem pozwanego, w niniejszej sprawie Sąd I instancji bezpodstawnie przyjął za prawidłowe wywodzenie roszczeń strony powodowej z zapisów pisma pozwanego z dnia 21 listopada 2009 r. Pismo to w żadnym z jego postanowień nie przewiduje zapisów w zakresie kary umownej, a tym samym nie może być mowy o orzekaniu na tej podstawie o zapłacie przez pozwanego kary umownej. Doszło do wadliwej oceny materiału dowodowego sprawy w szczególności w aspekcie interpretacji zapisów protokołu ustaleń z dnia 12 listopada 2009 r. oraz pisma pozwanego z dnia 21 listopada 2009 r., a dotyczących wzajemnych rozliczeń stron, co strony określiły jako „końcowe rozliczenie”, które to pisma nie zawierają w rzeczywistości zapisów dotyczących kary umownej, co miałoby uzasadniać zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 10 000 zł tytułem zmiarkowanej wysokości kary umownej. Pozwany wskazał także, że ewentualne wcześniejsze opóźnienia w realizowanych pracach były od pozwanego niezależne, gdyż wynikały one z faktu, że poza firmą pozwanego, prace wykonywały w mieszkaniu powódki również inne firmy wykończeniowe, do których terminów pozwany musiał się dostosować a z kolei terminy pracy tych firm ustalane były przez powódkę. Pozwany wskazał, że ostatnią pracą wykonywaną przez niego było opróżnienie dwóch piwnic, w których były przechowywane narzędzia i materiały, które pozostały po remoncie. W kwestii grzejnika zdemontowanego pierwotnie, pozwany podniósł, że podobnie jak całe wyposażenie miał polecenie wszystko zdemontować i wyrzucić, ze względu na fakt, że powódka chciała zamontować nowe wyposażenie. Pozwany tak postąpił, jednakże po fakcie dowiedział się, że zdemontowane elementy przydałyby się w mieszkaniu matki powódki, w związku z czym powódka zażądała zwrotu wszystkich zdemontowanych starych elementów. Pozwany chcąc doprowadzić do zakończenia wszystkich prac oraz do ugodowego zakończenia wszystkich spraw zgodził się na uzupełnienie elementów, które uprzednio zostały na życzenie powódki wyrzucone. Ponadto w związku z wykonywaniem przez inne firmy prac za które były one odpowiedzialne (tj. montaż drzwi, kuchnia, lustra, podłogi, stolarka łazienkowa, elementy dekoracyjne, stolarka meblowa) pozwany musiał się dostosować np. montaż umywalek w łazienkach na szafkach wykonanych i zamontowanych przez stolarza. Pozwany zarzucił, że w momencie podpisywania umowy z pozwanym, powódka nie informowała go, że będzie konieczność dostosowywania terminów prac do terminów prac wykonywanych przez inne firmy.

Pozwany wskazał, że od samego początku kwestionował istnienie żądania powódki dlatego tez nie można interpretować jego stanowiska jako dorozumianej woli zmniejszenia kary umownej, skoro zdaniem pozwanego roszczenie powódki jest całkowicie bezzasadne w świetle braku zapisów o karze umownej w pismach z których swoje roszczenie wywodzi powódka jak i w świetle wykonania wszystkich prac przez pozwanego w całości. Pozwany podniósł także, że pominięcie przesłuchania pozwanego w charakterze strony, mimo nie wyjaśnienia wszystkich faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy - w szczególności zaś nie wyjaśnienia okoliczności dotyczących wywiązania się z umowy przez pozwanego, wykonania wszystkich prac remontowych do których był zobowiązany, zapłaty przez pozwanego na rzecz powódki kwoty 3 765,96 zł jako końcowego rozliczenia stron, zapisów pisma pozwanego z dnia 21 listopada 2009r oraz protokołu ustaleń z dnia 12 listopada 2009 r. , mimo, że pozwany wnosił o odroczenie rozprawy w dniu 19 września 2012 r. ze względu na fakt, iż pracuje zagranicą i nie uzyskał stosownego zwolnienia go ze świadczenia obowiązków pracowniczych w tym dniu, uniemożliwiło mu obronę swoich interesów w sprawie, w szczególności uniemożliwiło mu przedstawienie dowodów w postaci zdjęć obrazujących wykonanie wszystkich prac w mieszkaniu powódki do których był zobowiązany na mocy zawartej umowy, co w konsekwencji doprowadziło do nie wyjaśnienia wszystkich okoliczności faktycznych sprawy koniecznych do ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie. 

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się uzasadniona doprowadzając do zmiany zaskarżonego wyroku.

Na wstępie należy podkreślić, iż S. R. doprecyzowując wywiedzione powództwo ostatecznie wskazała jako podstawę swojego roszczenia – oświadczenie pozwanego z dnia 21 listopada 2009 r., w którym to pozwany zobowiązał się do zamontowania grzejnika w łazience, poprawy zawieszenia grzejnika w gabinecie oraz mocowania wieszaka do papieru toaletowego do dnia 25 listopada 2009 r. Konsekwencją niewykonania rzeczonych prac w zakreślonym terminie zgodnie z oświadczeniem pozwanego był obowiązek zapłaty 200 zł za każdy dzień zwłoki. W ocenie Sądu Okręgowego, wbrew odmiennych zapatrywaniom pozwanego, przyjąć należy, iż w dniu 12 listopada 2009 r. strony zastrzegły karę umowną na wypadek niewykonania przez pozwanego świadczenia w postaci zamontowania grzejnika, poprawienia zawieszenia grzejnika w gabinecie oraz mocowania wieszaka do papieru toaletowego. Okoliczność, iż strony nie zastrzegły, iż świadczenie w wysokości 200 zł za każdy dzień zwłoki w wykonaniu opisanego powyżej zobowiązania stanowi karę umowną, nie wyklucza takiej właśnie jego kwalifikacji prawnej. W istocie bowiem przyjęta konstrukcja odpowiada ustawowej konstrukcji kary umownej, a jednocześnie nie ma podstaw do kwalifikowania zastrzeżenia jako opartego na innej podstawie niż przepisy o karze umownej.

W świetle tak ukształtowanego zobowiązania pozwanego, z którego powódka wywodziła roszczenie istotne dla powstania zobowiązania było wystąpienie zdarzenia aktualizującego obowiązek zapłaty kary z tytułu opóźnienia, a zatem niewykonania czy też opóźnienia w wykonaniu przez pozwanego prac wskazanych w oświadczeniu z 21 listopada 2009 r.

Analiza materiału dowodowego doprowadziła Sąd Odwoławczy do odmiennych wniosków niż Sąd I instancji, co legło u podstaw wydania orzeczenia reformatoryjnego.

Otóż zdaniem tutejszego Sądu strona powodowa, na której spoczywał ciężar dowodu nie wykazała, iż pozwany nie wykonał prac objętych ww. oświadczeniem. Powyższe jest o tyle doniosłe, że strona pozwana kategorycznie podtrzymywała, iż wszelkie prace zostały wykonane, co zrodziło powinność nie tylko podniesienia, ale również wykazania przez powódkę faktów, z których wywodzi skutki prawne. Wskazać bowiem należy, iż materialnoprawny ciężar dowodu reguluje norma płynąca z treści art. 6 kodeksu cywilnego. Powódka dochodząc roszczenia stanowiącego podstawę niniejszego powództwa związana jest ciężarem udowodnienia okoliczności uzasadniających żądanie, więc opisanych hipotezami norm prawa cywilnego materialnego znajdujących zastosowanie dla oceny stanu faktycznego. Są to fakty, z których strona wywodzi skutek prawny, a więc prawotwórcze. Ciężar dowodu wiąże się z obowiązkiem twierdzenia (ciężarem twierdzenia) i obowiązkiem dowodzenia tych wszystkich okoliczności, które mogą być stosownie do art. 227 k.p.c. przedmiotem dowodu. Ciężar dowodu charakteryzują dwa aspekty: podmiotowy (kto, która strona w postępowaniu ma przeprowadzić dowód) i przedmiotowy (co należy udowodnić dla poparcia powołanych w procesie faktów).

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, iż to powódka winna zgromadzić dowody potwierdzające przede wszystkim, iż pozwany nie wykonał prac w postaci zamontowania grzejnika w łazience, poprawy zawieszenia grzejnika w gabinecie oraz mocowania wieszana na papier toaletowy. Na okoliczność powyższego strona powodowa reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika zaoferowała jedynie dowód z zeznań świadka A. D., dowód własnego przesłuchania i dokumentację fotograficzną.

Zdaniem Sądu Okręgowego z zeznań A. D. nie wynika, aby prace objęte oświadczeniem z dnia 21 listopada 2009 r. nie zostały wykonane, zaś dowód z przesłuchania strony ma charakter jedynie posiłkowy, uzupełniający. W przypadku zakwestionowania twierdzeń przez stronę przeciwną może być przydatny wyłącznie jeżeli koresponduje z pozostałym materiałem dowodowym. Tak się jednak nie stało w niniejszej sprawie. Przede wszystkim z materiałów fotograficznych, które zaoferowała powódka wynika po pierwsze, iż grzejnik w łazience został wykonany. Przy czym skoro strona powodowa nie była w stanie wykazać czy nastąpiło to z opóźnieniem i jakim – to nie może dochodzić z tego tytułu kary umownej. Gazety widniejące na zdjęciach wskazują jedynie, że grzejnik nie był zamontowany w dniu 23 listopada i w dniu 25 listopada 2009r., przy czym na kolejnym zdjęciu już widnieje zamontowany grzejnik. Odnosząc się zaś do twierdzeń o nie zamontowaniu wieszaka na papier toaletowy to i w tym zakresie ze zdjęć wynika, iż mocowanie powyższe zostało wykonane, nadto powódka sama zeznaje, że przy jego montażu doszło do uszkodzenia płytek, a zatem sporny fakt wykonania mocowania wieszaka przyznała. Warto również podkreślić, iż powódka nie była w stanie wykazać, iż nie doszło do poprawy zawieszenia grzejnika w gabinecie. Co istotne z zeznań świadka T. K. wynika, iż w zakresie prawidłowego montażu grzejnika należało zakupić i wymienić nie tylko zaczep ale i szynę, co też zostało wykonane. Logika sytuacyjna nakazuje przyjąć, iż właśnie w taki sposób doszło do poprawy zawieszenia grzejnika w gabinecie albowiem gdyby ten element prac nie był wykonany świadek nie posiadałby tak szczegółowej wiedzy na temat problemu z jego zawieszeniem. W tym zakresie Sąd Odwoławczy dał wiarę zeznaniom świadka i pozwanego, odmawiając wiarygodności zeznaniom powódki w tym zakresie.

Wiarygodność zeznań powódki podważa również pismo wzywające do zapłaty z dnia 28.08.2011r., w którym powódka jako uzasadnienie swojego żądania wskazuje ponadnormatywne wynagrodzenia oraz odszkodowanie. Ponadto grożąc naliczeniem "odszkodowania umownego" w wysokości 130 200 zł wskazuje na punkt 8 protokołu ustaleń, który mówi o naliczaniu 200 zł za każdy dzień zwłoki w zapłacie kwoty 3765,96 zł, nie wspominając w ogóle o zwłoce w wykonaniu konkretnych robót i karze z tym związanej. Doświadczenie życiowe wskazuje, iż w sytuacji spornej wskazuje się wszelki możliwe zarzuty i wezwania. A zatem pominięcie w piśmie o ostrym tonie tak istotnego elementu jak zaniechanie wykonania pewnych prac oraz wezwania do ich wykonania podważa w sposób zdecydowany wiarygodność zeznań powódki. Dodatkowo podobne znaczenie w ocenie zeznań powódki należy nadać zmianie podstawy faktycznej powództwa już w jego toku. W pozwie powódka nie wspomniała bowiem w żadnym jego fragmencie o braku wykonania prac, o których mowa w piśmie z dnia 21.11.2009r. Nawiązała jedynie do protokołu z dnia 12.11.2009r., nie podając jednak o jakie prace chodzi.

Nie ulega też wątpliwości, iż w sposób bardzo prosty na podstawie oględzin można byłoby wykazać brak wykonania prac, jednakże wniosek dowodowy w tym zakresie nie został zgłoszony.

Wiarygodność zeznań powódki w zakresie braku wykonania prac podważa również pismo wzywające do zapłaty z dnia 28.08.2011r., w którym powódka jako uzasadnienie swojego żądania wskazuje ponadnormatywne wynagrodzenie oraz odszkodowanie. Ponadto grożąc naliczeniem "odszkodowania umownego" w wysokości 130 200 zł powołuje się na punkt 8 protokołu ustaleń, który mówi o naliczaniu 200 zł za każdy dzień zwłoki w zapłacie kwoty 3765,96 zł, nie wspominając w ogóle o zwłoce w wykonaniu konkretnych robót i karze z tym związanej. Doświadczenie życiowe wskazuje, iż w sytuacji spornej wskazuje się wszelki możliwe zarzuty i wezwania. A zatem pominięcie w piśmie o ostrym tonie tak istotnego elementu jak zaniechanie wykonania pewnych prac oraz wezwania do ich wykonania podważa w sposób zdecydowany wiarygodność zeznań powódki. Dodatkowo podobne znaczenie w ocenie tych zeznań należy nadać zmianie podstawy faktycznej powództwa już w jego toku. W pozwie powódka nie wspomniała bowiem w żadnym jego fragmencie o braku wykonania prac, o których mowa w piśmie z dnia 21.11.2009r. Nawiązała jedynie do protokołu z dnia 12.11.2009r., nie podając jednak o jakie prace chodzi.

Nie ulega wątpliwości, iż Sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ta ocena zaś prowadzi do wniosków powyżej opisanych.

Warto w tym miejscu podkreślić, że skoro podstawą roszczenia powódki było oświadczenie z 21 listopada 2009 r. w którym pozwany zobowiązał się do wykonania określonych prac we wskazanym terminie – to tylko wyłącznie ta kwestia winna podlegać ocenie przy rozpoznawaniu sprawy. Z punktu widzenia okoliczności „wykonania” robót bez znaczenia pozostaje ewentualne ich wykonanie w sposób wadliwy. Nienależyte bądź wadliwe wykonanie robót nie stanowiło bowiem ani podstawy faktycznej ani prawnej żądania pozwu.

W tych okolicznościach skoro powódka nie była w stanie wykazać doniosłych dla niej faktów Sąd Okręgowy przyjął, iż nie wykazała, iż doszło do nieterminowego wykonania robót w świetle oświadczenia pozwanego z dnia 21 listopada 2009 r., co też legło u podstaw zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia powództwa.

Skoro aktualnie powódkę uznać należy za stronę przegrywająca postępowania zarówno przed sądem I jak i II instancji to rozstrzygnięcie o kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego podlegało uchyleniu.

Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego wydano w oparciu o art. 98 kpc oraz w oparciu o przepisy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez adwokata ustanowionego z urzędu ( Dz. U. z 2002 r. nr 163 poz. 1348). Skoro adwokat reprezentujący pozwanego nie prowadził sprawy przed sądem pierwszej instancji zasądzone wynagrodzenie odpowiada 75 % stawki minimalne tj. 900 zł. (§ 6 pkt 4 w zw. § 13 ust 1 pkt 1 )