Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X GC 188/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 lipca 2017 r.

Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie Wydział X Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSR Kornelia Żminkowska

Protokolant:

Agata Kicińska

po rozpoznaniu w dniu 25 lipca 2017 r. w Szczecinie

na rozprawie

w sprawie z powództwa W. D.

przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą
w W. na rzecz powoda W. D. kwotę 5700 zł (pięć tysięcy siedemset złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 5400 zł od dnia
9 września 2016 r.,

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie,

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3107 zł (trzy tysiące sto siedem złotych) tytułem kosztów procesu,

IV.  nakazuje pobrać o pozwanej (...) spółki akcyjnej z siedzibą
w W. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie kwotę
330, 30 zł (trzysta trzydzieści złotych trzydzieści groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sygn. akt X GC 188/17

UZASADNIENIE

W dniu 24 lutego 2016 roku powód W. D. wniósł do Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie przeciwko pozwanej (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W. o zapłatę kwoty 5.800 zł z odsetkami liczonymi od kwoty 5.500 zł, a nadto o zasądzenie kosztów postępowania. Uzasadniając żądanie pozwu powód wskazał, że w dniu 9 sierpnia 2016 roku doszło do kolizji drogowej w wyniku której uszkodzeniu uległ pojazd należący do P. M. (1). Powód podał, że pozwana w toku postępowania likwidacyjnego dokonała ustalenia wysokości tzw. szkody całkowitej, dokonując zaniżenia wartości pojazdu przed szkodą i zawyżając jego wartość po szkodzie. Powód wskazał, że zgodnie z kalkulacją sporządzoną przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością wartość pojazdu w stanie nieuszkodzonym wynosiła 13.000 zł, natomiast po szkodzie 3.200 zł, stąd odszkodowanie powinno wynosić 9.800 zł. W rozpoznawanej sprawie powód dochodzi wskazanej różnicy, a nadto kwoty 300 zł jako kosztu poniesionego na sporządzenie kalkulacji naprawy. Legitymacji czynnej do występowania w sprawie powód upatrywał w zawartej z poszkodowanym umowie cesji wierzytelności obejmującej prawo do odszkodowania.

W dniu 23 grudnia 2016 roku Sąd Rejonowy Szczecin - Centrum w Szczecinie wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

W złożonym sprzeciwie w którym pozwana zaskarżyła przedmiotowy nakaz w całości, pozwana wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów postępowania. W piśmie pozwana przyznała, że po zgłoszeniu szkody przyjęła za nią odpowiedzialność dokonując ustalenia zasadnej kwoty odszkodowania na zasadzie różnicy pomiędzy wartością przed szkodą a wartość pojazdu po szkodzie na kwotę 4.300 zł. Pozwana zakwestionowała wyliczenia powoda oraz zasadność kosztu w kwocie 300 zł.

W piśmie z dnia 21 lutego 2017 roku powód podtrzymał swoje stanowisko w sprawie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 9 sierpnia 2016 roku doszło do zdarzenia w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki O. o nr rejestracyjnym (...) należący do P. M. (1).

Przedmiotowa szkoda została zgłoszona (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W. i zarejestrowana pod nr (...).

Bezsporne, a nadto dowód:

odpis KRS k. 35-36,

druk zgłoszenia szkody k. 37-38,

dokumenty z akt szkody k. 51, 77.

W dniu 13 sierpnia 2016 roku (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. sporządziła kosztorys naprawy zgodnie z którym koszt naprawy zamknąć powinien się kwotą 17.780, 82 zł.

Pismem z dnia 25 sierpnia 2016 roku zakład ubezpieczeń poinformował, że na podstawie oględzin uszkodzonego pojazdu ustalono, że przywrócenie pojazdu do stanu sprzed wypadku jest ekonomicznie nieuzasadnione, gdyż przewidywane koszty naprawy przekraczają jego wartość. W piśmie wskazane zostało, że wysokość odszkodowania wynosi 4.300 zł, która to kwota stanowi różnice wartości pojazdu przed wypadkiem – 12.300 zł oraz wartości po wypadku – 8.000 zł.

Dowód:

kalkulacja naprawy k. 39-42,

pismo z dn. 25.08.2016 r. k. 43,

dokumenty z akt szkody k. 51, 77.

W dniu 25 października 2016 roku P. M. (1) (jako cedent) zawarł z W. D. (jako cesjonariuszem) umowę przelewu wierzytelności, na mocy której cedent przelał na rzecz cesjonariusza wszelkie prawa do odszkodowania jakie przysługują mu wobec (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. a także sprawcy szkody w związku z szkodą z dnia 9 sierpnia 2016 roku o nr (...) w pojeździe marki O. o nr rejestracyjnym (...).

Dowód:

umowa cesji k. 7,

pełnomocnictwo k. 8,

informacja (...) k. 21.

W dniu 5 grudnia 2016 roku na zlecenie W. D. sporządzone zostały: wycena zgodnie z którą wartość rynkowa brutto pojazdu przed szkodą wynosiła 13.000 zł, natomiast różnica pomiędzy wartością pojazdu przed szkodą a pojazdu w stanie uszkodzonym wynosi 9.800 zł brutto, arkusze ustalenia wartości pojazdu w stanie nieuszkodzonym oraz uszkodzonym, a nadto kalkulacja naprawy zgodnie z którą koszt ten stanowi 30.080, 33 zł.

W dniu 5 grudnia 2016 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. wystawiła W. D. fakturę VAT na kwotę 369 zł brutto (300 zł netto) tytułem sporządzenia kalkulacji naprawy.

Dowód:

wyceny k. 9-14,

kalkulacja naprawy k. 15-19,

faktura VAT k. 20.

W treści uzasadnienia do wyroku z dnia 19 października 2016 roku Sąd Okręgowy w Łodzi XIII Wydział Gospodarczy Odwoławczy wskazał, że szkoda obejmować może także dalsze, powstałe już po zdarzeniu szkodowym jego następstwa, w tym, w okolicznościach danej sprawy koszt sporządzenia przez poszkodowanego, na etapie postępowania likwidacyjnego, prywatnej opinii na okoliczność uzasadnionych kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu. Wyrokiem z dnia 19 października 2016 roku Sąd Okręgowy w Łodzi XIII Wydział Gospodarczy Odwoławczy oddalił apelacje od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim, którym zasądzono na rzecz W. D. kwotę 8.534, 88 zł, w tym kwotę kosztu poniesionego na sporządzenie prywatnej opinii. Wyrokiem z dnia 26 października 2016 roku Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie zasądził na rzecz W. D. kwotę 300 zł, obejmującą zwrot kosztu poniesionego na sporządzenie prywatnej kalkulacji. Tego rodzaju koszt został także uznany za zasadny w wyroku z dnia 23 listopada 2016 roku przez Sąd Rejonowy w Gliwicach oraz w wyroku z dnia 24 listopada 2016 roku przez Sąd Rejonowy w Nowym Sączu.

Dowód:

wyroki z uzasadnieniami k. 63-76.

Wartość rynkowa pojazdu O. o nr rejestracyjnym (...) w dniu 9 sierpnia 2016 w stanie nieuszkodzonym (przed kolizją) wynosiła brutto ok. 12.700 zł. Oszacowana na dzień zaistnienia zdarzenia wartość pojazdu w stanie uszkodzonym (po kolizji) metodą stopnia uszkodzenia pojazdu wynosiła brutto około 3.000 zł.

Porównanie wartości rynkowej pojazdu przed uszkodzeniem, z kosztami jego na-prawy powypadkowej obejmującymi zastosowanie części oryginalnych serwisowych sygnowanych znakiem wytwórcy pojazdu wskazuje, iż przywrócenie pojazdu do sta-nu sprzed szkody nie miało w tym przypadku uzasadnienia ekonomicznego, bowiem koszty naprawy znacząco przekraczały wartość pojazdu.

Dowód:

opinia biegłego sądowego k. 86-103.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo okazało się uzasadnione w przeważającej części.

Wstępnie zaznaczyć należy, że powód wywodził swoją legitymację czynną do występowania w niniejszym postępowaniu z art. 509 k.c., który stanowi, że wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Paragraf 2 tego artykułu stanowi, iż wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki. W wyniku przelewu przechodzi na nabywcę ogół uprawnień przysługujących dotychczasowemu wierzycielowi, który w ten sposób zostaje wyłączony ze stosunku zobowiązaniowego jaki go wiązał z dłużnikiem. Przedmiotem przelewu jest wierzytelność tj. prawo podmiotowe wierzyciela do żądania od dłużnika świadczenia (art. 353 k.c.). W przedmiotowej sprawie, na skutek zawartej umowy przelewu, przysługująca poszkodowanemu P. M. (2) wierzytelność obejmująca prawo do odszkodowania w związku z szkodą z dnia 9 sierpnia 2016 roku przeszła na powoda, który tym samym stał się uprawniony do dochodzenia jej od pozwanej. Pozwanemu zakładowi ubezpieczeń, zgodnie z przepisem art. 513 k.c., przysługiwały natomiast przeciwko nabywcy wierzytelności wszelkie zarzuty, które miał przeciwko zbywcy w chwili powzięcia wiadomości o przelewie. Skuteczność dokonanej cesji nie była kwestionowana przez pozwaną, nie budziła także wątpliwości Sądu.

W rozpoznawanej sprawie powód dochodził uzupełnienia kwoty wypłaconego odszkodowania w związku z powstałą w pojeździe tzw. szkodą całkowitą.

Podstawę prawną niniejszego powództwa, stanowią więc przepisy ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. z 2003 r., Nr 124, poz. 1152 ze zm.). Zgodnie z art. 4 powyższej ustawy wskazuje, iż ubezpieczeniem obowiązkowym jest ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów. Stosownie do treści art. 13 ust. 2 ustawy o obowiązkowych ubezpieczeniach OC odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej podmiotów objętych ubezpieczeniem. Natomiast w sprawach nieuregulowanych w ustawie stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego (art.22 ust. 1 ustawy). I tak zgodnie z treścią art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia OC ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Z kolei zgodnie z treścią art. 822 § 4 k.c. uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela – co też w niniejszej sprawie strona powodowa uczyniła. Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody. Sprawca szkody ponosi odpowiedzialność za zdarzenie komunikacyjne wywołujące szkodę na zasadach ogólnych – o których mowa w art. 436§ 2 k.c. – czyli na zasadzie winy (415 k.c.). Powyższe ustalenie implikuje odpowiedzialność pozwanej jako ubezpieczyciela bezpośredniego sprawcy szkody. Odnosząc się do zakresu odszkodowania - przy ubezpieczeniu OC - należy mieć na względzie ogólne reguły kodeksu cywilnego, w szczególności treść art. 361 k.c. Reguły te nakazują przestrzeganie zasady pełnego odszkodowania, w granicach adekwatnego związku przyczynowego (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSP 2002/7-8/103). Zgodnie z zasadą kompensacji odszkodowanie powinno przywrócić w majątku poszkodowanego stan rzeczy naruszony zdarzeniem wyrządzającym szkodę, nie może ono jednak przewyższać wysokości faktycznie poniesionej szkody.

W pierwszej kolejności podkreślić należy, iż pozwany zakład ubezpieczeń co do zasady przyjął odpowiedzialność za powstałą na skutek zdarzenia z dnia 9 sierpnia 2016 roku szkodę w pojeździe marki O. o nr rejestracyjnym (...), ustalając i wypłacając odszkodowanie w warunkach tzw. szkody całkowitej, a więc obliczone jako różnica pomiędzy wartością pojazdu przed i po szkodzie w kwocie 4. 300 zł. Spornym pomiędzy stronami i wymagającym rozstrzygnięcia Sądu okazało się natomiast ustalenie wartości pojazdu przed szkodą oraz po szkodzie. Nadto, pozwana zakwestionowała koszt poniesiony na sporządzenie kalkulacji.

Zaznaczyć należy, że ustalenie okoliczności spornych, wymagało w ocenie Sądu wiadomości specjalnych, a więc zgodnie z art. 278 § 1 k.p.c. wezwania biegłego w celu zasięgnięcia opinii.

Biegły sądowy ustalił, że wartość rynkowa pojazdu O. o nr rejestracyjnym (...) w dniu 9 sierpnia 2016 w stanie nieuszkodzonym (przed kolizją) wynosiła ok. 12.700 zł brutto, natomiast wartość rynkowa pojazdu w stanie uszkodzonym wynosiła ok. 3.000 zł brutto. Jednocześnie biegły wskazał, że porównanie wartości rynkowej pojazdu przed uszkodzeniem i kosztów naprawy powypadkowej w przypadku zastosowania części oryginalnych serwisowych sygnowanych znakiem wytwórcy wskazuje, iż naprawa taka jest ekonomicznie nieuzasadniona, gdyż jej koszty znacząco przekraczają wartość pojazdu.

W ocenie Sądu przedmiotowa opinia, sporządzona przez osobę która posiada fachową wiedzę i niezbędne doświadczenie w materii objętej jej przedmiotem, jest jasna, logiczna, szczegółowa, a wnioski w niej zawarte konkretnie sformułowane. Podkreślenia w szczególności wymaga, że żadna ze stron nie kwestionowała jej treści. W konsekwencji Sąd uznał opinię za w pełni przekonującą i uczynił ją podstawą ustaleń w sprawie.

W świetle opinii biegłego powstała w pojeździe szkoda miała charakter tzw. szkody całkowitej – koszty jego naprawy przekraczały bowiem wartość pojazdu, w konsekwencji należne poszkodowanemu – a więc powodowi w związku z zawartą umową cesji odszkodowanie, obliczone powinno zostać jako różnica wartości pojazdu przed i po szkodzie. Zauważyć należy, iż w taki sposób obliczenia odszkodowania dokonała również pozwana w toku postępowania likwidacyjnego.

Skoro więc, zgodnie z opinią biegłego wartość rynkowa pojazdu w stanie nieuszkodzonym wynosiła 12.700 zł, zaś po zdarzeniu szkodowym – 3.000 zł, należne odszkodowanie powinno stanowić kwotę 9.700 zł. Zakład ubezpieczeń - co bezsporne - wypłacił odszkodowanie w wysokości 4.300 zł. W konsekwencji, zasadne okazało się żądanie przez powoda uzupełnienia wypłaconej już kwoty odszkodowania w związku z powstałą w pojeździe szkodą całkowitą jedynie w zakresie kwoty 5.400 zł.

Zgodnie z ukształtowanym orzecznictwem Sądu Najwyższego uzasadnionym kosztem poniesionym przez powoda była także kwota 300 zł poniesiona w związku z koniecznością zlecenia sporządzenia kalkulacji naprawy uszkodzonego pojazdu. Należy również podkreślić, że koszt ten został udokumentowany, a wskazana kalkulacja przyczyniła się do rozstrzygnięcia sprawy w tym sensie, że pozwoliła powodowi na ustalenie, że przysługuje mu roszczenie o uzupełnienie kwoty wypłaconego odszkodowania. Zauważyć należy, iż dokumenty te (a więc wyceny oraz kalkulacja) sporządzone zostały już po informacji zakładu ubezpieczeń o zasadnej kwocie odszkodowania – 4.300 zł, celem zweryfikowania prawidłowości tych ustaleń.

Mając na uwadze powyższe orzeczono jak w pkt I oraz II sentencji wyroku.

O odsetkach Sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu na podstawie art. 481 § 1 k.c., stosownie do którego jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Sąd miał także na uwadze przepis art. 14 ust 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. z 2003r. Nr 124, poz. 1152), który stanowi, że zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.

Sąd ustalił stan faktyczny w oparciu o treści przedłożonych do akt dowodów z dokumentów. Żadna ze stron nie kwestionowała ich prawdziwości, a i w ocenie Sądu nie budziły one żadnych wątpliwości. Sąd oparł się także na opinii biegłego, uznając, iż była jasna i logiczna, a przedstawione w niej wnioski zostały logicznie uargumentowane. Opinia ta nie była również kwestionowana przez żadną ze stron.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu znajduje postawę prawną w art. 98 § 1 k.p.c. zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę zobowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Nadto, zgodnie z przepisem art. 100 zd. 2 kpc sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania. W niniejszej sprawie stroną przegrywającą w przeważającej części jest pozwana i jako taka zobowiązana jest do zwrócenia powodowi poniesionych przez niego kosztów procesu. Na koszty te w łącznej kwocie 3.107 zł złożyła się opłata sądowa od pozwu – 290 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 zł, koszty zastępstwa procesowego – 1.800 zł (ustalone na podstawie § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie) oraz kwota 1.000 zł tytułem wykorzystanej części zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego.

W pkt III sentencji wyroku Sąd mając na uwadze treść art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych rozstrzygnął o nieuiszczonych kosztach sądowych, które stanowiła niepokryta przez wniesioną zaliczkę część wynagrodzenia biegłego sądowego obciążając nimi pozwaną jako stronę przegrywającą sprawę.