Sygn. akt VIII Gz 285/17
Dnia 28 lipca 2017 r.
Sąd Okręgowy w Szczecinie , Wydział VIII Gospodarczy
w składzie:
Przewodniczący - SSO Piotr Sałamaj
po rozpoznaniu w dniu 28 lipca 2017 r. w Szczecinie
na posiedzeniu niejawnym w postępowaniu uproszczonym
sprawy z powództwa Zakładów (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G.
przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w G.
o zapłatę
na skutek zażalenia pozwanej na postanowienie Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 21 marca 2017 r., sygn. akt V GC 685/15
postanawia:
oddalić zażalenie.
Postanowieniem z dnia 21 marca 2017 r. Sąd Rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim odrzucił zażalenie pozwanej na postanowienie tegoż Sądu z dnia 28 listopada 2016 r.
W uzasadnieniu Sąd wyjaśnił, że postanowieniem z dnia 28 listopada 2016 r. Sąd odrzucił apelację pozwanej od wyroku z dnia 21 marca 2016 r. W dniu 21 grudnia 2016 r. strona pozwana wniosła zażalenie na to orzeczenie. Zarządzeniem z dnia 31.01.2017 r. pozwana zobowiązana została do uiszczenia opłaty od zażalenia w kwocie 70 zł w terminie 7 dni, pod rygorem odrzucenia zażalenia. Pozwana wniosła o zwolnienie od kosztów sądowych. Postanowieniem z dnia 27 lutego 2017 r. Sąd odrzucił ponowny wniosek pozwanej o zwolnienie od koszów sądowych. W zakreślonym terminie nie uiszczono opłaty od zażalenia. W tym stanie rzeczy wobec nieuzupełnienia braków formalnych zażalenia Sąd na podstawie art. 370 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. orzekł o jego odrzuceniu.
Pozwana zaskarżyła powyższe postanowienie w całości, domagając się jego uchylenia oraz zasądzenie od powódki zwrotu kosztów postępowania zażaleniowego według norm przepisanych. Zarzuciła naruszenie art. 370 k.p.c. w związku z art. 397 § 2 k.p.c. poprzez niewłaściwe jego zastosowanie i odrzucenie zażalenia w sytuacji uiszczenia przez pozwaną spółkę opłaty sądowej od zażalenia w zakreślonym terminie.
W uzasadnieniu zażalenia pozwana stanowczo stwierdziła, że dokonała wymaganej opłaty oraz że opłata ta została uiszczona w terminie, w dniu 23.02.2017 r., przelewem bankowym na konto Sądu Rejonowego. Zdaniem pozwanej odrzucenie zażalenia nastąpiło tym samym w wyniku błędnego zastosowania przepisu art. 370 k.p.c. w związku z art. 397 § 2 k.p.c. Wskazała jednocześnie na trudność wypowiedzenia się, dlaczego wpłata ta nie została zidentyfikowana w księgowości Sądu Rejonowego.
Dalej pozwana podniosła, że opłata była uiszczana gotówkowo, w drodze przelewu w placówce pocztowej, na konto Sądu Rejonowego, dlatego też do dnia upływu terminu do wniesienia niniejszego zażalenia nie odnalazła w swoich dokumentach oryginału dowodu wpłaty dotyczącego opłaty od zażalenia, który się pozwanej zawieruszył wśród innych dokumentów. Zaznaczyła przy tym, że przedstawi dowód niezwłocznie po jego odnalezieniu w swoich dokumentach.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Zażalenie okazało się oczywiście bezzasadne.
Dokonując oceny zasadności odrzucenia zażalenia wobec niewykonania zarządzenia wzywającego do uiszczenia opłaty od zażalenia, należało rozważyć, czy przedmiotowa okoliczność stanowi podstawy od odrzucenie zażalenia jako nieopłaconego w świetle regulacji zawartej w art. 397 § 2 w zw. z art. 370 k.p.c. stanowiącej podstawę zaskarżonego orzeczenia.
Stosownie do powyższych przepisów sąd pierwszej instancji odrzuci na posiedzeniu niejawnym zażalenie wniesione po upływie przepisanego terminu, nieopłacone lub z innych przyczyn niedopuszczalne, jak również, którego braków strona nie uzupełniła w wyznaczonym terminie. Pozwana przywołując w uzasadnieniu zażalenia wskazane przepisy sama zresztą wskazała, że zgodnie z przepisem art. 370 k.p.c., mającym na mocy art. 397 § 2 k.p.c. zastosowanie w postępowaniu zażaleniowym, zażalenie, którego braków formalnych nie uzupełniono, podlega odrzuceniu. Twierdziła również, że ponieważ wezwanie Sądu Rejonowego z dnia 31.01.2017 r., zobowiązujące do uiszczenia opłaty sądowej od zażalenia, zostało doręczone w dniu 16 lutego 2017 r., termin do uiszczenia opłaty upływał z dniem 23 lutego 2017 r. Rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego ostatecznie zostało oparte na ustaleniu, że pozwana nie dokonała opłaty od zażalenia z dnia 21 grudnia 2016 r. na postanowienie z dnia 28 listopada 2016 r., pomimo wezwania do jej uiszczenia. Pozwana tymczasem twierdziła, że opłaty w wyznaczonym terminie dokonała.
Zaznaczenia w tym miejscu wymaga, że kwestie dotyczące udokumentowania opłat wnoszonych na rachunek bieżący dochodów właściwego sądu przed wniesieniem pisma podlegającego opłacie, na skutek wezwania czy opłat dokonanych przed wezwaniem reguluje § 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie sposobu uiszczania opłat sądowych w sprawach cywilnych. Wprawdzie przepis ten nie ustanawia w tym zakresie obowiązku dołączenia do pisma oryginału lub kopii dowodu uiszczenia opłaty, niemniej zawiera zalecenie dokonania takiej czynności, która ma ułatwić sądowi przyporządkowanie danej opłaty pismu, od którego opłata została wniesiona i przyspieszenie postępowania zmierzającego do nadania mu biegu, a samo jego niedopełnienie nie skutkuje odrzuceniem. Zachowanie się wnoszącego opłatę w sposób wskazany w tym przepisie pozwala mu ewentualnie na uniknięcie ryzyka zwrotu lub odrzucenia pisma (postanowienie SN z 26 marca 2009 r., I CZ 13/09, LEX nr 738324; uchwała SN z 15 grudnia 2006 r., III CZP 113/06, LEX nr 203853). Mając na uwadze powyższe Sąd Rejonowy winien ustalić, czy należna opłata wpłynęła na rachunek sądu właściwego, w szczególności gdy strona powołuje się na jej dokonanie.
Wbrew kategorycznemu stwierdzeniu skarżącej potwierdzenie uiszczenia takiej opłaty nie znajduje się w aktach niniejszej sprawy, nadto z ustaleń Sądu Rejonowego ( vide zarządzenie z 27 lutego 2017 r., karta 236) wynika, że brak opłaty nie został uzupełniony.
Za znamienne w tym względzie uznać należy również twierdzenia skarżącej, która z jednej strony dowodzi, że wymagana opłata została uiszczona w dniu 23 lutego 2017 r., przelewem bankowym na konto Sądu Rejonowego i jednocześnie podnosi, że opłata była uiszczana gotówkowo, w drodze przelewu w placówce poczto-wej. Nadto mimo zapewnienia, że dowód uiszczenia opłaty zostanie przedłożony do dnia rozpoznania niniejszego zażalenia pozwana potwierdzenia takiego nie przedłożyła. Tożsamą argumentację pozwana przedstawiła przy tym też w zażaleniu z dnia 21 grudnia 2016 r. w zakresie opłaty od apelacji (karta 224-225). Powołując się także i w tamtym piśmie na trudność wypowiedzenia się co do powodów niezidentyfikowania wpłaty przez księgowość i niemożność odnalezienia zawieruszonego wśród innych dokumentów dowodu wpłaty, który również nie został nigdy złożony.
W okolicznościach niniejszej sprawy trudno też przyjąć za pozwaną, że opłata od zażalenia faktycznie została przez nią uiszczona na skutek wezwania, skoro w kolejnym piśmie procesowym złożonym dniu 21 lutego 2016 r., a zatem bezpośrednio po doręczeniu (w dniu 18 lutego 2016 r., k. 231) wezwania do uiszczenia opłaty pozwana wniosła o zwolnienie od obowiązku jej ponoszenia (k. 232-234). Postanowieniem z dnia 27 lutego 2017 r. Sąd Rejonowy odrzucił tenże wniosek, zaś jako ponowny zgodnie z art. 112 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn. Dz.U. z 2016 r. poz. 623 z późn. zm.), nie wywarł on wpływu na bieg terminu do opłacenia pisma. Takie działanie pozwanej, a więc uiszczenie opłaty i jednoczesne wystąpienie z wnioskiem o jej zwolnienie należałby ocenić co najmniej za nieracjonalne, chyba, że pismo faktycznie nie zostało jednak opłacone.
Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy - na podstawie art. 385 w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. - orzekł, jak w sentencji postanowienia.