Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 76/16

POSTANOWIENIE

Dnia 21 marca 2016 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Jarosław Gołębiowski (spr.)

Sędziowie:

SSO Dariusz Mizera

SSO Adam Bojko

Protokolant:

st. sekr. sąd. Anna Owczarska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 marca 2016 roku

sprawy z wniosku M. M. (1)

z udziałem J. M. (1), Z. B., A. K. (1), P. R., D. K., J. M. (2), N. K., A. K. (2), A. K. (3), T. K. (1), P. K., R. K., J. K. (1), A. M. (1), A. M. (2), E. M., T. S., B. Z., M. K. (1), G. R., M. P., K. K., M. C., A. K. (4), A. K., J. K. (2), R. O., A. S., W. K.

o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie

na skutek apelacji wnioskodawczyni

od postanowienia Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z dnia 22 października 2015 roku, sygn. akt I Ns 860/13

postanawia: uchylić zaskarżone postanowienie w całości i sprawę przekazać do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Piotrkowie Trybunalskim, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania za instancję odwoławczą.

SSO Jarosław Gołębiowski

SSO Dariusz Mizera SSO Adam Bojko

Na oryginale właściwe podpisy

Sygn. akt II Ca 76/16

UZASADNIENIE

W dniu 3 czerwca 2013 roku wnioskodawczyni M. M. (1) wniosła stwierdzenie, że nabyła w drodze zasiedzenia udział wynoszący ½ części w prawie własności nieruchomości położonej w G. przy ulicy K., składającej się z działki oznaczonej w ewidencji gruntów numerem (...) o łącznej powierzchni 0,05 ha.

Uczestniczka postępowania A. M. (2) przyłączyła się do wniosku o zasiedzenie własności ww. nieruchomości.

W toku postępowania Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb. wezwał do udziału w sprawie w charakterze uczestników postępowania: J. M. (1), Z. B., A. K. (1), P. R., W. K., D. K., J. M. (2), N. K., A. K. (2), A. K. (3), T. K. (1), P. K., R. K., J. K. (1), A. M. (1), E. M., T. S., B. Z., M. K. (1), G. R., M. P., K. K., M. C., A. K. (4), A. K., J. K. (2), R. O. i A. S..

Spośród wskazanych uczestników: T. S., A. K. (4), A. K. (5), J. K. (2), R. O., J. K. (1), A. S., G. R. i A. M. (1) wnieśli o oddalenie wniosku o zasiedzenie nieruchomości, zaś pozostali uczestnicy nie zajęli stanowisk procesowych w sprawie.

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 22 października 2015 roku, wydanym w sprawie I Ns 860/13, Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb. oddalił wniosek M. M. (1) o zasiedzenie prawa do ułamkowej części spornej nieruchomości. Ponadto Sąd Rejonowy nie obciążył stron postępowania kosztami nieuiszczonej opłaty sądowej od wniosku, do uiszczenia której wnioskodawczyni była zwolniona, przejmując ja na rachunek Skarbu Państwa oraz ustalił, że każdy uczestnik postępowania ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem sprawie.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne Sądu Rejonowego:

Nieruchomość będąca przedmiotem postępowania położona jest w G. przy ulicy K.. Składa się z działki oznaczonej w ewidencji gruntów numerem (...). Jej powierzchnia wynosi 0,05 ha. Nieruchomość tą stanowią tereny zabudowy mieszkalnej. Dla ww. nieruchomości w VI Wydziale Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. nie ma założonej księgi wieczystej, ani zbioru dokumentów.

W ewidencji gruntów jako posiadacze przedmiotowej nieruchomości wpisani są aktualnie spadkobiercy W. K..

Uczestnicy postępowania są spadkobiercami W. i H. małżonków K..

Przedmiotowa nieruchomość początkowo należała do W. K. i jego żony H.. W. K. zmarł w 1944 roku, zaś jego żona H. w 1969 roku.

Na mocy umowy zawartej w dniu 14 sierpnia 1971 roku T. K. (2) (który faktycznie na pierwsze imię miał W., ale wszyscy potocznie mówili do niego T.), jako spadkobierca po W. K. sprzedał za kwotę 45.250 złotych M. M. (2) w drodze wieczystej dzierżawy pomieszczenie – pokój z kuchnią, usytuowane na działce położonej przy ulicy Kościelnej. Ponadto przedmiotową umową objęta została obora murowana pokryta papą wraz z przylegająca do niej szopą drewnianą. Ponadto w umowie wskazane, że nabywcy przysługuje wspólne używanie ze studni, wspólne używanie przejazdu bramą wjazdową oraz wspólne korzystanie z placu.

Po W. K. na nieruchomości pozostała trójka z jego ośmiorga dzieci – B. K. praz jego żona M. K. (2), W. (T.) K. oraz Z. M..

W budynku mieszkalnym usytuowanym na działce numer (...) znajdowały się cztery mieszkania – każde składające się z pokoju i kuchni. Po lewej stronie wjazdu na nieruchomości od strony podwórka mieszkanie zajmowała rodzina wnioskodawczyni, zaś od strony ulicy mieszkała rodzina K.. Z kolei po prawej stronie nieruchomości (budynku mieszkalnego) od strony ulicy zamieszkiwała rodzina W., zaś od strony podwórka zamieszkiwała rodzina K.. Rodzina W. kupiła to mieszkanie od Z. M. (która była córką W. K.) na początku lat siedemdziesiątych.

Ostatecznie z rodziny K. na nieruchomości pozostał tylko B. K. oraz jego żona. B. K. mieszkał na nieruchomości aż do śmierci w 1971 roku, jego żona zaś przebywała tam jeszcze przez okres około dziesięciu lat, po czym rodzina zabrała ją do T. M.., gdzie zmarła około 2004-2005 roku.

M. M. (2) była babcią wnioskodawczyni. Ona kupiła wyżej opisane mieszkanie wraz z budynkami gospodarczymi córce J. M. (3) oraz jej mężowi. Około 1990 roku J. M. (3) odkupiła lokal mieszkalny zajmowany przez rodzinę W..

W 2000 roku J. M. (3) darowała córce M. M. (1) wszystko co zakupiła zarówno od rodziny K., jak i od rodziny W..

J. M. (3) zmarła w 2013 roku, a jej mąż (ojciec wnioskodawczyni) w 1989 roku. Oboje aż do śmierci mieszkali na przedmiotowej nieruchomości.

Od 2001 roku płatnikiem podatku od nieruchomości była J. M. (3), zaś po jej śmierci podatki opłaca M. M. (1).

Sąd Rejonowy wskazał, iż ustalił stan faktyczny w oparciu o całokształt zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i przy tak ustalonym stanie faktycznym stwierdził, że wniosek o zasiedzenie nie zasługiwał na uwzględnienie.

Motywując powyższe podniósł, że zgodnie z aktualnie obowiązującą treścią art. 172 k.c. posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (zasiedzenie). Natomiast po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze. W świetle wskazanego przepisu nabycie własności w drodze zasiedzenia uzależnione jest od spełniania kumulatywnego dwóch przesłanek – władania nieruchomością jako posiadacz samoistny oraz upływu określonego terminu zasiedzenia. Posiadanie nieruchomości ma przy tym charakter posiadania samoistnego, jeżeli posiadacz włada rzeczą jak właściciel, co oznacza, że wykonuje faktycznie uprawnienia składające się na treść prawa własności.

W ocenie Sądu Rejonowego w toku prowadzonego postępowania wnioskodawczyni M. M. (1) (a wcześniej jej rodzice) nie wykazała, aby była samoistnym posiadaczem działki objętej wnioskiem przez okres uprawniający do zasiedzenia. W tym zakresie wskazał, że z zawartej w aktach sprawy umowy z wieczystej dzierżawy 1971 roku w żaden sposób nie wynika, aby przedmiotem tej umowy był także udział w gruncie – działce na której usytuowany był budynek mieszkalny z zakupionym lokalem mieszkalnym oraz budynki gospodarcze. W umowie zostało wskazane, iż nabywcy przysługuje ponadto wspólne używanie ze studni, wspólne używanie przejazdu bramą wjazdową oraz wspólne korzystanie z placu. Zgoda na korzystanie z placu nie jest zaś tożsama ze sprzedażą prawa własności do gruntu. Dodatkowo w ww. umowie nie zostało określone nawet, w jakim zakresie strona może korzystać z placu. W tej sytuacji uznać należało, że twierdzenie wnioskodawczyni, iż umową objęta była ½ część gruntu nie znajduje żadnego odzwierciedlania w złożonych do akt sprawy dokumentach.

Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd Rejonowy na podstawie art. 172 k.c. oddalił wniosek M. M. (1) o zasiedzenie własności spornej nieruchomości, orzekając o kosztach postępowania na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. w zw. z art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Powyższe postanowienie zaskarżyła w części oddalając wniosek o zasiedzenie własności nieruchomości apelacją wnioskodawczyni. Apelująca zarzuciła postanowieniu:

– naruszenie prawa materialnego, poprzez przyjęcie, że posiadanie nieruchomości przez wnioskodawczynię, a wcześniej przez jej rodziców, nie miało charakteru posiadania samoistnego, pomimo ich przekonania o prawie własności w ½ części i władaniu nią, jak współwłaściciele, łącznie przez okres ponad 30 lat;

– sprzeczność ustaleń Sądu z treścią zabranego w sprawie materiału dowodowego, poprzez przyjęcie, że umowa z 1971 roku z T. K. (2) zawarta była przez rodziców wnioskodawczyni i była podstawą objęcia w posiadanie nieruchomości przez nich oraz determinowała charakter tego posiadania, a także, że J. M. (3) była płatnikiem podatku od nieruchomości od 2001 roku;

– naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, poprzez błędną ocenę materiału dowodowego, bez wszechstronnej jego analizy, z pominięciem niektórych dowodów (w tym zeznań świadków), a także dokonanie dowolnych ustaleń, m.in. co do okoliczności objęcia nieruchomości przez rodziców wnioskodawczyni i sposobu władania nią, z pominięciem faktu, iż nastąpiło to w wyniku darowizny na ich rzecz od babki wnioskodawczyni – matki jej ojca.

Wskazując na powyższe apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego postanowienia i uwzględnienie wniosku w całości.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 21 marca 2016 roku uczestniczka postępowania A. M. (2) przyłączyła się do apelacji, zaś uczestnicy postępowania J. M. (1), D. K., J. K. (1) i E. M. wnieśli o jej oddalenie.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja jest zasadna i jako taka skutkuje koniecznością uchylenia zaskarżonego postanowienia i przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Zgodnie z wyrażoną w art. 233 § 1 k.p.c. zasadą swobodnej oceny dowodów, sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Wszechstronne rozważenie zebranego materiału powinno oznaczać uporządkowanie tego materiału, odniesienie się do wszystkich przeprowadzonych dowodów i każdego z osobna i w konsekwencji wskazanie, które z faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy zaistniały, bądź nie zaistniały. Istotą oceny dowodów jest wybranie tych dowodów, które weszły w skład podstawy rozstrzygnięcia i odrzucenie tych, którym sąd odmówił wiarogodności i mocy dowodowej. W świetle art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. uzasadnienie postanowienia co do istoty sprawy powinno natomiast zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej postanowienia z przytoczeniem przepisów prawa.

Tymczasem w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia Sąd Rejonowy wskazał, że ustalił stan faktyczny w oparciu o całokształt zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, co mogłoby prowadzić do przyjęcia, że wszystkie przeprowadzone w sprawie dowody uznał za wiarygodne i wszystkie one stanowiły podstawę dokonanych ustaleń faktycznych. Ustalenia faktyczne sporządzone przez Sąd I instancji są przy tym bardzo szczątkowe i mało precyzyjne, przez co wydane orzeczenie uchyla się spod kontroli instancyjnej.

W szczególności wskazać należy, iż Sąd Rejonowy nie odniósł się w żaden sposób w motywach postanowienia do zeznań świadków wskazanych we wniosku o zasiedzenie, tj. E. J. (1) i K. B. oraz zeznań uczestniczki postępowania A. M. (2). Brak także w uzasadnieniu postanowienia oceny zeznań złożonych przez samą wnioskodawczynię.

Sąd I instancji nie przesłuchał również świadków i uczestników wnioskowanych przez uczestnika postępowania J. M. (1), tj. J. M. (2), M. P., J. K. (1), J. K. (2), R. O. i A. S., ani nie oddalił wniosków dowodowych uczestnika w tym zakresie, co uniemożliwia stwierdzenie co stanowiło podstawę odmowy uwzględnienia tych wniosków.

Ponadto wzywając w dniu 8 września 2015 roku uczestników postępowania na rozprawę w dniu 12 października 2015 roku Sąd Rejonowy nie zaznaczył, że zostają oni wezwani do stawiennictwa osobistego i obowiązkowego i na ww. rozprawie przesłuchał tylko tych uczestników, którzy się na nią stawili, nie podając przyczyn odstąpienia od przesłuchania ich w charakterze stron. Dowód z przesłuchania stron może być natomiast dopuszczony, jeżeli po wyczerpaniu środków dowodowych lub w ich braku pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. W takiej sytuacji Sąd zgodnie z art. 216 k.p.c. może w celu dokładniejszego wyjaśnienia stanu sprawy zarządzić stawienie się stron lub jednej z nich osobiście albo przez pełnomocnika. W przedmiotowej sprawie taka sytuacja niewątpliwie zaś zachodziła.

W świetle powyższego w ocenie Sądu Okręgowego za całkowicie uzasadniony należało uznać podniesiony w apelacji zarzut, że orzeczenie Sądu I instancji zostało wydane bez przeprowadzenia wszechstronnej analizy materiału dowodowego. Ustalenia Sądu zostały bowiem oparte jedynie na części zebranego materiału dowodowego, którego ocena nie jest wnikliwa i została dokonana z naruszeniem zasad określonych w art. 233 § 1 i § 2 k.p.c.

W konsekwencji Sąd Rejonowy dopuścił się także obrazy prawa materialnego poprzez nierozważenie wszystkich przesłanek wymienionych w art. 172 k.c.

Z treści art. 172 § 1 i § 2 k.c. wynika, że do nabycia w drodze zasiedzenia prawa własności nieruchomości konieczne jest łączne spełnienie dwóch przesłanek: samoistnego posiadania oraz upływu czasu 20 lub 30 lat. Zgodnie zaś z art. 336 k.c. posiadaczem samoistnym rzeczy jest ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel. Posiadanie samoistne nieruchomości polega na faktycznym i dostrzegalnym przez otoczenie wykonywaniu wobec określonej nieruchomości przez osobę nie będącą jej właścicielem wszelkich uprawnień, które składają się na treść prawa własności. Dla kwalifikacji charakteru władania jako samoistnego posiadania niezbędne jest ustalenie faktów, które wskazują na sprawowanie fizycznego władztwa na rzeczą w taki sposób i w takim zakresie, jak czyni to właściciel oraz faktów, które świadczą o zamiarze posiadania samoistnego nieruchomości, czyli woli posiadacza władania rzeczą dla siebie jak właściciel. Jest to konieczne, ale nie wystarczające dla stwierdzenie zasiedzenia określonej nieruchomości, albowiem z punktu widzenia normy art. 172 k.c. konieczne jest także ustalenie przez Sąd, kiedy rzecz została objęta przez posiadacza w samoistne posiadanie, faktów świadczących o tym, czy objęcie rzeczy we władanie nastąpiło w dobrej czy złej wierze, co z kolei jest konieczne dla ustalenia długości okresu samoistnego posiadania niezbędnego do zasiedzenia. Tylko w przypadku ustalenia tych faktów można mówić o możliwości oceny prawidłowego lub nieprawidłowego zastosowania art. 172 k.c. w związku z art. 336 k.c.

Poza sporem pozostaje przy tym, iż władanie wynikające z umowy dzierżawy lub zbliżonego stosunku obligacyjnego ma jedynie postać posiadania zależnego.

Sąd Rejonowy w motywach zaskarżonego postanowienia jedynie powołał art. 172 k.c., jednakże nie ustalił tego, czy zostały spełnione określone w tym przepisie przesłanki do zasiedzenia prawa do nieruchomości. Tymczasem przedmiotem rozpoznania powinno być ustalenie, kto i w jakich okresie, a także w jakim zakresie i charakterze posiadał sporną nieruchomość.

Postanowienie oddalające wniosek o zasiedzenie zostało oparte w zasadzie jedynie na literalnym brzmieniu załączonej do akt sprawy umowy „wieczystej dzierżawy nieruchomości” z dnia 14 sierpnia 1971 roku (k. 123) w oparciu, o które Sąd Rejonowy uznał, że nie ma podstaw do przyjęcia, aby przedmiotem tej umowy był także udział w gruncie – działce, na której usytuowany był budynek mieszkalny z zakupionym lokalem mieszkalnym oraz budynki gospodarcze.

Zgodnie z treścią art. 65 § 2 k.c. w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. Treść wskazanej wyżej umowy z 1971 roku, a w szczególności wskazanie wysokości kwoty sprzedaży i wysokości zadatku wskazuje raczej, że była to umowa sprzedaży lokali i pomieszczeń gospodarskich, a nie umowa dzierżawy wieczystej.

Nie powinno budzić wątpliwości, że o dopuszczalności posiadania decyduje dopuszczalność powstania prawa. Samoistne posiadanie części składowych rzeczy (części budynków, lokali) w zakresie odpowiadającym uprawnieniom właściciela nie jest możliwe, gdyż stosownie do przepisu art. 47 § 1 k.c., część składowa rzeczy nie może być odrębnym przedmiotem własności i innych praw rzeczowych. Jeżeli budynki lub ich części stanowią przedmiot odrębnej własności (art. 46 § 1 k.c.), a więc nie są częściami składowymi gruntu (lub budynku stanowiącego odrębną własność) to takie budynki (lokale) mogą być przedmiotem samoistnego posiadania, a z upływem czasu – zasiedzenia. Niedopuszczalne jest stwierdzenie zasiedzenia własności, jeżeli by miało to doprowadzić do podziału budynku nie będącego odrębną własnością, z tym, że oddalenie wniosku o stwierdzenie zasiedzenia w takim wypadku nie może nastąpić przed dokonaniem odpowiednich ustaleń co do tego, czy wnioskodawca nie nabył przez zasiedzenie udziału we współwłasności nieruchomości (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 czerwca 1973 roku, I CR 413/73, Legalis Nr 17175). Dopuszczalne jest przy tym zasiedzenie lokalu mieszkalnego, o ile stanowi on przedmiot odrębnej własności (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 maja 1980 roku, III CRN 45/80, OSNCP 1980/12/240).

Analiza akt sprawy nie wskazuje, aby sporne lokale był przedmiotem odrębnej własności lokalowej, co mogłoby prowadzić do uznania, że nie mógł zostać sformułowany wniosek o zasiedzenie tego lokalu. Jednakże nie można wykluczyć, że istniały podstawy do zasiedzenia ułamkowej części siedliska, na której budynki objęte w umowie z 1971 roku zostały posadowione. Sąd Rejonowy nie poczynił jednakże jakichkolwiek ustaleń w zakresie, czy posiadanie gruntu (podwórka) było pod tytułem posiadania zależnego, czy też samoistnego, a tylko w razie ustalenia, że było to posiadanie zależne, złożony wniosek podlegałby oddaleniu.

Wskazane powyżej uchybienia uniemożliwiły Sądowi Okręgowemu merytoryczną ocenę zaskarżonego orzeczenia i rozstrzygnięcie co do istoty sprawy i skutkować musiały jego uchyleniem i przekazaniem sprawy Sądowi I instancji do jej ponownego rozpoznania. Należy bowiem podnieść, przy uwzględnieniu treści art. 386 § 4 k.p.c., iż Sąd I instancji nie rozpoznał istoty sprawy. Pojęcie istoty sprawy dotyczy jej aspektu materialnego, a więc nie rozpoznanie istoty sprawy zachodzi wówczas, gdy sąd nie zbadał podstawy materialnej pozwu (wniosku), jak też skierowanych do niego zarzutów merytorycznych i w swoim rozstrzygnięciu nie odniósł się do tego, co jest przedmiotem sprawy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2002 roku, IV CKN 1298/00, LEX nr 80271).

Ponownie rozpoznając sprawę, Sąd Rejonowy przeprowadzi postępowanie dowodowe w kierunku wcześniej wskazanym oraz zgodnie z wnioskami, jakie zgłoszą strony postępowania, a zgromadzony w ten sposób materiał dowodowy podda wszechstronnej ocenie, zgodnie z wymogami, jakie stawiają jej przepisy art. 233 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. Powyższe pozwoli na dokonanie pełnych ustaleń faktycznych, a to dopiero umożliwi rozpoznanie istoty sprawy i ocenę zasadności złożonego w niniejszej sprawie wniosku o zasiedzenie na podstawie przepisów art. 172 i nast. k.c. Pomocny w ustaleniu charakteru posiadania może być podnoszony w zeznaniach wnioskodawczyni i uczestniczki A. M. (2) oraz świadków E. J. (2) i K. B. wątek przebudowy obory przez rodziców wnioskodawczyni na zakład szewski, jak i dokonywania przez nich remontów będących przedmiotem sporu lokali i pomieszczeń.

Z tych też względów, Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. orzekł jak w sentencji. O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono natomiast na podstawie art. 108 § 2 k.p.c.

Na oryginale właściwe podpisy