Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ca 611/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 grudnia 2013 roku

Sąd Okręgowy w Słupsku IV Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: Elżbieta Jaroszewicz

Sędziowie SO: Andrzej Jastrzębski (spr), Mariola Watemborska

po rozpoznaniu w dniu 20 grudnia 2013 roku w Słupsku na rozprawie sprawy z powództwa (...)w S.

przeciwko B. P., I. R. i M. R.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej B. P. od wyroku Sądu Rejonowego w Słupsku z dnia 29 maja 2013 r. sygn. akt I C 379/13

1.  zmienia zaskarżony wyrok w pkt 1 w części, w ten sposób, że zasądzoną kwotę 32 491,38 zł obniża do kwoty 27 316,43 zł (dwadzieścia siedem tysięcy trzysta szesnaście 43/100) z ustawowymi odsetkami od kwoty należności głównej w kwocie 27 238,82 zł (dwadzieścia siedem tysięcy dwieście trzydzieści osiem 82/100) płatnymi od dnia 20 grudnia 2013 r. do dnia zapłaty,

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie,

3.  zasądza od pozwanej B. P. na rzecz powoda (...)w S. kwotę 600 zł tytułem zwrotu części kosztów zastępstwa procesowego powoda w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt IV Ca 611/13

UZASADNIENIE

Powód (...)w S. domagał się zasądzenia od pozwanych B. P., I. R. i M. R. solidarnie kwoty (...)zł wraz z odsetkami ustawowymi i kosztami procesu. W toku procesu zmodyfikował swoje żądanie, wnosząc o zasądzenie od pozwanych solidarnie kwoty (...)zł wraz z odsetkami liczonymi od dnia (...)roku. Wyjaśnił, że podstawą żądania jest wierzytelność z tytułu umowy pożyczki, którą zawarł z pozwaną B. P. w ramach Funduszu (...), a której poręczycielkami były pozostałe pozwane.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 7 stycznia 2013 roku zasądzono solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwotę dochodzoną pozwem wraz z odsetkami ustawowymi i kosztami procesu.

Pozwane B. P., I. R. i M. R. w sprzeciwie od nakazu zapłaty wniosły o oddalenie powództwa. Pozwana B. P. wskazała, iż po zaprzestaniu prowadzenia przez nią działalności gospodarczej powód wypowiedział jej umowę pożyczki. W związku z tym zwróciła się do niego o zmniejszenie rat na okres kilku miesięcy, a następne zobowiązała się spłacać raty w większej kwocie. Nadto oświadczyła, że będzie spłacać pożyczkę sama, z pominięciem poręczycieli. Powód jednak nie zgodził się na jej warunki. Pozwana B. P. podniosła, że obecnie posiada stałą pracę i chce spłacać pożyczkę bez potrzeby pozywania poręczycieli. Jej zdaniem powód zbyt wcześnie wypowiedział umowę i w ten sposób uniemożliwił jej wypełnienie warunków umowy.

W toku procesu wszystkie pozwane uznały roszczenie powoda i wniosły o rozłożenie spłaty pożyczki na raty miesięczne - przy czym B. P. raty w kwocie po (...)zł, a każda z pozostałych pozwanych raty w kwocie po (...) zł.

Wyrokiem z dnia 29 maja 2013 roku Sąd Rejonowy w Słupsku zasadził solidarnie od pozwanych B. P., I. R. i M. R., na rzecz powoda (...) w S. kwotę (...)zł, wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty(...)zł, od dnia (...)roku do dnia zapłaty oraz kwotę (...)zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt 1 sentencji). W pozostałej części postępowanie zostało umorzone (punkt 2 sentencji).

Powyższe orzeczenie zostało oparte na następujących ustaleniach. W dniu (...)roku powód zawarł z pozwaną B. P. umowę pożyczki. Pozwane I. R. i M. R. poręczyły za wszelkie zobowiązania istniejące w dniu zawarcia umowy poręczenia, jak i mogące powstać przyszłości z tytułu udzielenia przedmiotowej pożyczki.

Pożyczka została udzielona pozwanej w ramach Funduszu (...) w kwocie (...)z przeznaczeniem na zakup towaru, na okres 60 miesięcy, z 12 miesiącami karencji w spłacie kapitału. Zabezpieczenie prawne pożyczki stanowił weksel własny in blanco oraz poręczenie dwóch pozostałych pozwanych. Umowa przewidywała prawo powoda do wypowiedzenia części lub całości umowy pożyczki z zachowaniem siedmiodniowego terminu, w przypadku zagrożenia zwrotu terminowej spłaty pożyczki lub odsetek w terminach ustalonych w umowie, a także w przypadku nieterminowego regulowania przez pożyczkobiorcę zobowiązań wobec pożyczkodawcy.

W odpowiedzi na pismo pozwanej B. P., o przeprowadzenie - w związku z wykreśleniem z ewidencji prowadzonej przez pozwaną działalności gospodarczej - refinansowania zobowiązania z tytułu zawartej umowy pożyczki, w postaci zmiany spłaty wysokości rat i oprocentowania, tj. ich zmniejszenia, a potem zwiększenia, powód odmówił prośbie pozwanej.

Powód pismem z dnia 30 listopada 2012 roku wypowiedział umowę pożyczki z uwagi na niedotrzymanie warunków umowy (§ 9 ust. 1 pkt. a, b i e w zw. z § 6 ust. 11) i wezwał pozwane do zapłaty w terminie 7 dni od daty otrzymania wezwania, należnych rat pożyczki o łącznej wartości (...)zł.

Oceniając ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy zauważył, że pozwane na rozprawie w dniu 28 maja 2013 roku uznały powództwo. W istocie więc spór między stronami ograniczał się do rozłożenia na raty dochodzonej przez powoda należności. Podkreślił przy tym fakt dokonania przez B. P. spłaty części zadłużenia (3 raty po 1.000 zł) i wynikającą z niego modyfikację roszczenia przez powoda (ostatecznie domagał się zasądzenia kwoty 32.491,38 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 29 maja 2013 roku, przy czym należność główna stanowiła kwotę 32.329,12 zł, a odsetki ustawowe kwotę 162,26 zł).

Sąd I instancji powołując się na treść art. 320 k.p.c. stwierdził, że w świetle ustalonych w sprawie okoliczności, sytuacja materialna i rodzinna pozwanych nie może być uznana za szczególny wypadek uzasadniający rozłożenie dochodzonej należności na raty. Wyjaśnił, że o takim wypadku można by mówić wówczas, gdy stan majątkowy, rodzinny, czy też zdrowotny każdej z pozwanych uniemożliwiałby spełnienie im świadczenia niezwłoczne lub jednorazowo, bądź też narażałby same pozwane lub ich bliskich na niepowetowane szkody.

Wskazał w tym miejscu, że B. P. pracuje w (...) w K., jako opiekunka. Ponadto jest dyrektorem (...) (...) na 3/12 etatu. Łącznie otrzymuje wynagrodzenie w kwocie (...)zł miesięcznie i nie ma nikogo na utrzymaniu. Prowadzi wspólne gospodarstwo domowe z partnerem, który jest emerytem i otrzymuje emeryturę w kwocie (...)zł.

Natomiast pozwane I. R. i M. R. prowadzą wspólnie gospodarstwo domowe wraz z bratem i matką , przy czym brat jest chory na raka, a matka jest osobą niepełnosprawną (oboje otrzymują emerytury i wymagają opieki pozwanych). Obie pozwane pracują. Każda z nich prowadzi prywatne przedszkole i osiąga dochód w wysokości około (...)zł. Łączny dochód wszystkich członków rodziny R. wynosi około (...)zł. Nadto pozwana I. R. spłaca regularnie raty kredytu w kwocie (...)zł miesięcznie.

Zdaniem Sądu Rejonowego przytoczone okoliczności nie dają podstawy do ustalenia, iż pozwane nie są w stanie jednorazowo spłacić kwotę dochodzonego roszczenia bez narażenia się na niepowetowane szkody. Podkreślił, że sytuacja B. P. umożliwia jej w szczególności zaciągnięcie kredytu w wysokości pozostałego do spłaty roszczenia. Pozwana może przy tym korzystać z pomocy partnera, z którym prowadzi wspólne gospodarstwo domowe.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 720 k.c. oraz art. 876 k.c. w zw. z art. 366 § k.c. zasądzono solidarnie od pozwanych na rzecz powoda żądaną kwotę.

Z uwagi na ograniczenie przez powoda powództwa, postępowanie umorzono w tym zakresie na podstawie art. 355 § 1 k.p.c.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 108 § 1 k.p.c., art. 98 k.p.c., art. 99 k.p.c. oraz rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu , ustalając, że na koszty postępowania składają się: opłata od pozwu w kwocie 1.642 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika powoda w kwocie 2.400 zł.

Pozwana B. P. zaskarżyła powyższy wyrok apelacją, domagając się jego zmiany, poprzez rozłożenie dochodzonej przez powoda należności na proponowane przez nią raty, zwolnienie pozostałych pozwanych ze zobowiązania oraz obciążenie kosztami postępowania pierwszo-instancyjnego powoda, ewentualnie jego uchylenia i przekazania do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Nadto wniosła o zasądzenie od powoda na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego. Skarżonemu orzeczeniu zarzuciła naruszenie art. 232 k.p.c., poprzez zaniechanie wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy, oraz naruszenie art. 233 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c., poprzez wydanie wyroku bez wszechstronnego i bezstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego, w szczególności w zakresie sytuacji materialnej każdej z pozwanych.

W treści pisma procesowego z dnia 12 grudnia 2013 roku, skarżąca wniosła dodatkowo o uwzględnienie przez Sąd II instancji częściowej spłaty zadłużenia, dokonanej już po wydaniu zaskarżonego orzeczenia.

Powód w odpowiedzi na apelacje wniósł o jej oddalenie i zasadzenie na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego. Na rozprawie apelacyjnej w dniu 20 grudnia 2013 roku powód cofnął pozew co do kwoty 7.000 zł i zrzekam się roszczenia w tym zakresie wskazując, że od chwili wydania zaskarżonego wyroku pozwana uiściła na jego rzecz 7.000 zł. Oświadczył przy tym, że na dzień 20 grudnia 2013 roku zadłużenie pozwanej wynosi 27.316,43 zł. Powód wniósł jednocześnie, by w konsekwencji powyższego, orzeczenie Sądu II instancji zawierało rozstrzygnięcie o zasądzeniu kwoty głównej 27.316,43 zł wraz z odsetkami ustawowymi od kwoty należności głównej 27.238,82 zł od dnia 21 grudnia 2013 roku do dnia zapłaty z tym, że za należność tą pozwana B. P. odpowiada solidarnie z pozostałymi pozwanymi.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie. Zmiana zaskarżonego orzeczenia podyktowana jest jedynie częściowym cofnięcia przez powoda powództwa i zrzeczeniem się roszczenia, na skutek uregulowania części należności.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że bacząc na treść art. 382 k.p.c., sąd II instancji ma nie tylko uprawnienie, ale wręcz obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału oraz dokonania własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym oceny zgromadzonych dowodów (uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1998 r., II CKN 704/97 - za pośrednictwem Systemu Informacji Prawnej Lex). Sąd II instancji nie ogranicza się zatem tylko do kontroli sądu I instancji, lecz bada ponownie całą sprawę, a rozważając wyniki postępowania przed sądem I instancji, władny jest ocenić je samoistnie. Postępowanie apelacyjne jest więc przedłużeniem procesu przeprowadzonego przez pierwszą instancję, co oznacza, że nie toczy się on na nowo.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił Sądowi rozpoznającemu apelację na konstatację, że dokonane przez Sąd Rejonowy ustalenia stanu faktycznego stanowiące podstawę wydania zaskarżonego wyroku były prawidłowe. Sąd I instancji właściwie ocenił zebrany materiał dowodowy, kierując się przy tym zasadami logicznego rozumowania. Dokonał także prawidłowej oceny merytorycznej zgłoszonego przez powoda roszczenia. W konsekwencji zarzuty podniesione w treści apelacji, w ocenie Sądu II instancji, należało uznać za nieuzasadnione.

Zważyć należy, że pozwana oparła apelację na zarzucie naruszenia prawa procesowego, poprzez dokonanie przez Sąd I instancji błędnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i w konsekwencji nierozłożenie – wbrew jej żądaniu – zasądzonej wierzytelności na raty.

Należy mieć na uwadze, iż zgodnie z treścią - wyrażającego obowiązującą w polskiej procedurze cywilnej zasadę swobodnej oceny dowodów - art. 233 § 1 k.p.c., sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału - swobodna ocena dowodów odnosi się do wyboru określonych środków dowodowych i do sposobu ich przeprowadzenia. Mają być one ocenione konkretnie i w związku z całym zebranym materiałem dowodowym. Jest to podstawowym zadaniem sądu orzekającego, wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału (orzeczenie Sądu Najwyższego z 16 lutego 1996 r., II CRN 173/95, nie publ.). W orzeczeniu z 10 czerwca 1999 roku, wydanym w sprawie II UKN 685/98 (OSNAPiUS 2000, nr 17, poz. 655) Sąd Najwyższy stwierdził, że normy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego.

Jednocześnie przysługujące sądowi prawo swobodnej oceny dowodów musi być tak stosowane, aby prawidłowość jego realizacji mogła być sprawdzona w toku instancji. Dlatego skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania, lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/00; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 sierpnia 1999 r., II UKN 76/99 – za pośrednictwem Systemu Informacji Prawnej Lex).

Zdaniem Sądu II instancji, zebrany w sprawie materiał dowodowy nie daje podstaw do przyjęcia, iż Sąd Rejonowy uchybił zasadom logicznego rozumowania, lub doświadczenia życiowego. To z kolei czyni zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. gołosłownym.

Należy w tym miejscu podkreślić, że wszystkie pozwane uznały powództwo w pełnej wysokości, czym Sąd I instancji był związany. Spór zaś sprowadzał się jedynie do kwestii rozłożenia zasądzanego świadczenia na raty.

Zgodnie z treścią art. 320 k.p.c., w szczególnie uzasadnionych wypadkach sąd może w wyroku rozłożyć na raty zasądzone świadczenie, a w sprawach o wydanie nieruchomości lub o opróżnienie pomieszczenia - wyznaczyć odpowiedni termin do spełnienia tego świadczenia.

Przywołany przepis wprowadza szczególną zasadę wyrokowania dotyczącą przedmiotu orzekania, dając sądowi możliwość wydania orzeczenia zasądzającego roszczenie powoda z uwzględnieniem interesów pozwanego w zakresie czasu wykonania wyroku. Rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty albo wyznaczenie odpowiedniego terminu do spełnienia zasądzonego świadczenia jest możliwe tylko "w szczególnie uzasadnionych wypadkach". Takie wypadki zachodzą, jeżeli ze względu na stan majątkowy, rodzinny, zdrowotny spełnienie świadczenia przez pozwanego niezwłoczne lub jednorazowe spełnienie zasądzonego świadczenia przez pozwanego byłoby niemożliwe lub bardzo utrudnione albo narażałoby jego lub jego bliskich na niepowetowane szkody (Komentarz do art. 320 Kodeksu postępowania cywilnego. A. Jakubecki – za pośrednictwem Systemu Informacji Prawnej Lex).

Odnosząc powyższe do realiów rozpoznawanej sprawy należy stwierdzić, iż Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy ustalił okoliczności dotyczące sytuacji majątkowej, rodzinnej i zdrowotnej każdej z pozwanych. Podnoszone zaś w tym zakresie zarzuty stanowią jedynie wyraz gołosłownej polemiki ze strony skarżącej. Nie ulega wątpliwości, że w stosunku do żadnej z pozwanych nie zachodzą owe szczególnie uzasadnione okoliczności, które w świetle art. 320 k.p.c. uzasadniałyby rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty. Pozwana B. P. posiada stałe zatrudnienie, nie ma nikogo na utrzymaniu, a jej miesięczny dochód oscyluje w granicy 2.400 zł. Nadto prowadzi wspólne gospodarstwo domowe z partnerem, który jest emerytem i otrzymuje emeryturę w kwocie 4.000 zł. Oznacza to, że w ramach prowadzonego przez skarżącą gospodarstwa domowego, dochód na jednego mieszkańca przekracza 3.200 zł miesięcznie. Biorąc pod uwagę obecne realia społeczno-gospodarcze, jest to kwota wysoka. Pozwana nie wykazała przy tym, by była obłożnie chora, wymagała kosztownego leczenia, dosiadała inne wymagalne zadłużenie, czy też w jej życiu zachodziła jakaś inna, bliżej nieokreślona sytuacja, którą można by było uznać za szczególną, a która przemawiałaby za zastosowaniem w niniejszej sprawie konstrukcji prawnej uregulowanej w art. 320 k.p.c. Nie znajduje aprobaty Sądu II instancji twierdzenie pozwanej, iż jej partner nie ma obowiązku dzielenia się z nią swoim dochodem. Skoro bowiem oboje żyją razem i prowadzą wspólne gospodarstwo domowe, to chociażby przez wzgląd na zasady współżycia społecznego powinien on partycypować w kosztach utrzymania owej nieformalnej komórki społecznej, której oboje są częścią. Sąd Okręgowy w pełni akceptuje stanowisko Sądu I instancji, co do zdolności kredytowej skarżącej i zasadności zaciągnięcia przez nią kredytu celem spłaty zadłużenia wobec powoda. Należy w tym miejscu zauważyć, że skoro B. P. jest w stanie co miesiąc uiszczać na rzecz (...)w S. kwotę 1.000 zł tytułem spłaty zadłużenia, to jest w stanie uiszczać co miesiąc analogiczną ratę kredytu (w oparciu o który spłaci jednorazowo wierzytelność będąca przedmiotem niniejszego postępowania).

Sąd II instancji nie dopatrzył się również nieprawidłowości w zakresie ustaleń dotyczących sytuacji pozostałych pozwanych. Nie mniej jednak żadna z nich nie zaskarżyła skutecznie wyroku Sądu Rejonowego z dnia 29 maja 2013 roku. Powyższe w połączeniu z zaprezentowanym we wcześniejszej części uzasadnienia stanowiskiem czyniło zbędnym dalsze rozważania w tym zakresie.

Za nieuzasadnione należał uznać również żądanie zwolnienia przez Sąd pozwanych M. R. i I. R. ze zobowiązania wobec powoda. Obie pozwane poręczyły pożyczkę udzieloną B. P. przez (...)w S.. Tym samym w myśl art. 881 k.c. stały się obok pożyczkobiorczyni dłużnikami solidarnymi. Oznacza to, że zgodnie z art. 366 k.c. w zw. z art. 373 k.c., aż do momentu zupełnego zaspokojenia, wierzyciel może żądać całości lub części świadczenia od wszystkich pozwanych łącznie, od kilku z nich lub od każdej z osobna, a zaspokojenie wierzyciela przez któregokolwiek z pozwanych zwalnia pozostałe. Wierzyciel ma przy tym prawo zwolnić każdą z dłużniczek solidarnych z długu lub zrzec się w stosunku do niej solidarności. W rozpoznawanej sprawie powód nie skorzystał z tego uprawnienia. Co więcej, na rozprawie apelacyjnej zastrzegł, iż domaga się, by wszystkie pozwane odpowiadały solidarnie.

Wobec powyższego brak było podstaw do uwzględnienia w tym zakresie stanowiska skarżącej.

Za chybione należał również zarzuty B. P. odnoszące się do – jej zdaniem – nieuzasadnionego obciążenia pozwanych kosztami postępowania przed Sadem I instancji. Zgodnie bowiem z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania, wyrażoną w art. 98 k.p.c., strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Najogólniej rzecz biorąc przegrywającą jest strona, której roszczenie nie zostało uwzględnione (powód), albo której obrona była nieskuteczna (pozwany). W rozpoznawanej sprawie powództwo zostało w zdecydowanej mierze uwzględnione. Częściowe umorzenie postępowania spowodowane było jedynie uznaniem przez pozwane zasadności całego powództwa i uregulowaniem części zobowiązania w toku procesu. Skoro więc na uzasadnione i celowe koszty procesu strony powodowej w kwocie 4.059 zł składała się opłata od pozwu (1.642 zł), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł) oraz wynagrodzenie pełnomocnika powoda (2.400 zł), należało je zasadzić od strony pozwanej.

Mając na uwadze dokonane przez pozwaną B. P. w toku postępowania apelacyjnego spłatę i oświadczenie powoda złożone na rozprawie w dniu 20 grudnia 2013 roku, Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasadzoną w punkcie 1 sentencji kwotę 32.491,38 zł obniżył do kwoty 27.316,43 zł, przy czym od należności głównej w kwocie 27.238,82 zasądził odsetki ustawowe od dnia 20 grudnia 2013 roku do dnia zapłaty (punkt 1 sentencji).

Na podstawie art. 385 k.p.c. apelacja podlegała oddaleniu w pozostałym zakresie (punkt 2 sentencji).

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd II instancji orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 5 i § 12 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielanej prze radcę prawnego ustanowionego z urzędu (punkt 3 sentencji), obciążając pozwaną jedynie w ½ kosztów wynikających z przywołanego wyżej rozporządzenia. Sąd uwzględnił okoliczność, że złożona apelacji pozostawała efektem dbałości pozwanej o pogorszenie sytuacji materialnej pozostałych pozwanych – poręczycielek kredytu, jak też okolicznością realizacji, choć nie w pełnym zakresie spłaty zadłużenia na rzecz powoda.