Sygn. akt II AKa 121/17
Dnia 26 maja 2017 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Wiesław Kosowski |
Sędziowie: |
SA Waldemar Szmidt SA Aleksander Sikora (spr.) |
Protokolant: |
Grzegorz Pawelczyk |
przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Katowicach Moniki Łaty
po rozpoznaniu w dniu 26 maja 2017 r.
sprawy G. S. , s. T. i H., ur. (...) w C. , oskarżonego o czyn z art. 291 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.
na skutek apelacji obrońcy oskarżonego
od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 8 grudnia 2016 roku, sygn. akt
V K 185/16
1. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;
2.
zasądza od oskarżonego G. S. na rzecz Skarbu Państwa wydatki
za postępowanie odwoławcze w kwocie 20 (dwadzieścia) złotych oraz obciąża go opłatą
za II instancję w kwocie 2.180 (dwa tysiące sto osiemdziesiąt) złotych.
SSA Aleksander Sikora SSA Wiesław Kosowski SSA Waldemar Szmidt
II AKa 121/17
Sąd Okręgowy w Katowicach, wyrokiem z dnia 8 grudnia 2016 r., sygn. akt V K 185/16, uznał oskarżonego G. S. za winnego przestępstwa z art. 291 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k., polegającego na tym, że w okresie pomiędzy 15 października 2008 r. a listopadem 2008 r. w B., działając wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi osobami, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, nabył za kwotę 130 000 złotych koparko – ładowarkę marki K. (...), VIN (...) o wartości 272007, 72 złotych, stanowiąca mienie znacznej wartości, pochodzącą z czynu zabronionego popełnionego na szkodę (...) Funduszu (...) we W. i za to na mocy art. 294 § 1 k.k. i art. 33 § 1 - 3 k.k. skazał go na karę 1 roku pozbawienia wolności i 100 stawek dziennych grzywny po 100 złotych każda.
Na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. oraz art. 70 § 1 k.k. warunkowo zawieszono oskarżonemu wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności na okres próby 2 lat.
Orzeczono o zaliczeniu na poczet grzywny okresu zatrzymania oraz o kosztach sądowych.
Wyrok zaskarżony został apelacją obrońcy oskarżonego. Zaskarżając wyrok w całości, apelujący zarzucił mu obrazę przepisów postępowania, mająca wpływ na jego treść, a to:
1. Mającą istotny wpływ na jego treść obrazę przepisów postępowania w postaci art. 424§1 kpk w zw. z art. 8 kpk, 7 kpk i 6 kpk, polegającą na upozorowaniu stworzenia uzasadnienia wyroku przez przepisanie pisemnych motywów uchylonego wyroku, a przez to niedokonanie własnych ustaleń faktycznych i prawnych w sprawie i oparcie się na ustaleniach innego sądu z rażącym naruszeniem zasady samodzielności jurysdykcyjnej sądów karnych oraz zasady swobodnej oceny dowodów;
2. Mającą istotny wpływ na jego treść obrazę przepisów postępowania w postaci art. 410 kpk w zw. z art. 8 kpk i 6 kpk, przez ponowne oparcie ustaleń faktycznych w zakresie okoliczności mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy w postaci charakteru znajomości oskarżonego ze świadkiem N. oraz okoliczności zbycia koparki o dowód z zapadłego w sprawie V K 59/13 wyroku z uzasadnieniem, pomimo braku dopuszczenia i przeprowadzenia tego dowodu w sposób przewidziany przez procedurę karną oraz niedopuszczalności opierania ustaleń o ustalenia innych sądów
3. Mającą istotny wpływ na treść orzeczenia obrazę przepisów postępowania polegającą na błędnej ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego, przez dokonanie sprzecznej z dyrektywami art. 7 k.p.k. dowolnej oceny dowodu z wyjaśnień oskarżonego, które Sąd uznał za niewiarygodne, choć wyjaśnienia te są konsekwentne i prawdopodobne z punktu widzenia logiki oraz zasad doświadczenia życiowego, nadto, z wyjaśnieniami korespondują zeznania świadków B. oraz P., jak również wskazaniami GPS-u;
4. Mającą istotny wpływ na treść orzeczenia obrazę przepisów postępowania, polegającą na błędnej ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego, przez dokonanie sprzecznej z dyrektywami art. 7 k.p.k. dowolnej oceny dowodu z zeznań świadków N. i S., przez uznanie pomówienia świadka N. za wiarygodne, w sytuacji gdy pomówienie to jest nieprawdopodobne z punktu widzenia logiki oraz zasad doświadczenia życiowego, zwłaszcza pod kątem zupełnego braku zainteresowania tak N. jak i oskarżonego kwestią włączonego GPSu w pojeździe, jak również nie koresponduje z nim żaden ujawniony na rozprawie dowód, w tym wewnętrznie sprzeczne i niekonsekwentne zeznania świadka S., który wszelką wiedzę na temat rzekomego zbycia koparki czerpał od świadka N., a jego naoczne spostrzeżenia dotyczą niekwestionowanej przez oskarżonego okoliczności wynajęcia od świadka N. koparki w celu budowy basenu przydomowego, zaś okoliczność, że bezładne przemieszczanie się koparki po województwie (...) już po dokonaniu przez świadka ucieczki za granicę w celu uniknięcia odbycia kary 7 lat pozbawienia wolności wskazuje, że była ona spowodowana niemożnością korzystania z niej i nadzorowania jej losów z terytorium Włoch przez świadka.
5. W konsekwencji apelujący podniósł zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku, przejawiający się w bezpodstawnym ustaleniu, że oskarżony kupił od świadka N. koparkę K., wiedząc o jej przestępnym pochodzeniu, co skutkowało bezpodstawnym uznaniem, że oskarżony swoim zachowaniem wypełnił znamiona występku z art. 291 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i uznaniem go za winnego jego popełnienia.
Stawiając te zarzuty, apelujący wniósł o uchylenie zaskarżonego i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Oceniając zasadność zarzutu odwoławczego skierowanego przeciwko uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia należy stwierdzić, że nie był on skuteczny. Wbrew twierdzeniom skarżącego nie sposób bowiem dopatrzyć się wpływu sugerowanych przez obrońcę uchybień samego uzasadnienia na treść rozstrzygnięcia. Jest to zaś element niezbędny dla przyjęcia, że zarzut obrazy przepisów postępowania jest skuteczny. Ponadto przypomnieć należy to, iż pisemne uzasadnienie wyroku jest dokumentem, który powstaje już po wydaniu rozstrzygnięcia i dlatego jedynie w wyjątkowych sytuacjach możliwy jest układ procesowy, w którym uchybienia w obrębie uzasadnienia mogą mieć wpływ na treść samego wyroku. Najczęściej chodzi o takie sytuacje, w których błędy powstałe przy ocenie dowodów, bądź dokonywaniu ustaleń oraz formułowaniu rozstrzygnięcia przenikają dalej następczo do pisemnego uzasadnienia. W sprawie niniejszej taka sytuacja nie miała miejsca. Trudno zaprzeczyć, że jak to wskazuje obrońca, pisemne uzasadnienie zaskarżonego wyroku wykazuje wiele podobieństw do uzasadnienia sporządzonego przez Sąd I instancji po pierwszym rozpoznaniu sprawy. Nie świadczy to jednak, jak chce tego obrońca, o tym, że Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie nie dokonał własnych ustaleń faktycznych i prawnych, na których oparł swoje rozstrzygnięcie, a tym samym, że naruszył zasadę samodzielności jurysdykcyjnej oraz zasadę swobodnej oceny dowodów. Ponowne orzekanie w sprawie odbywało się na podstawie tego samego materiału dowodowego, który zebrany został już w toku pierwszego postępowania rozpoznawczego. Treść rozstrzygnięcia, jakie zapadło po drugim rozpoznaniu sprawy, jest taka sama jak w wyroku, który został przez sąd odwoławczy uchylony. W tej sytuacji skoro dokonano na podstawie tych samych dowodów podobnych ustaleń faktycznych w sprawie, a ponowne rozstrzygnięcie w swej treści było takie same jak orzeczenie, które wcześniej uległo uchyleniu, zrozumiałe są podobieństwa obu sporządzanych w sprawie pisemnych uzasadnień wyroków.
Podobnie jako nieskuteczny oceniono podniesiony w apelacji zarzut obrazy art. 410 kpk i inne. Rację ma skarżący, iż fragment pisemnego uzasadnienia zawarty na stronach 3 i 4 tego dokumentu zawiera przywołanie wyroku z uzasadnieniem w sprawie V K 59/13. Jednocześnie jednak zauważyć trzeba, że ten fragment ustaleń opierał się również na szeregu innych dowodów powołanych przez Sąd I instancji. Ich treściowa analiza wskazuje na to, że również te dowody były źródłem ustaleń kwestii wskazywanych przez obrońcę w apelacji. W tej sytuacji Sąd Apelacyjny stwierdza, że mimo uchybień w zakresie przeprowadzenia dowodu z omawianego dokumentu nie miało to wpływu na treść zaskarżonego wyroku.
Kolejne dwa zarzuty dotyczące obrazy dyspozycji art. 7 kpk w zakresie wyjaśnień oskarżonego oraz zeznań świadków R. N. i K. S. omówione muszą być razem. Dominującym elementem, który eksponowany był w toku postępowania jako powód złożenia przez świadka R. N. obciążających oskarżonego zeznań było podnoszenie kwestii zemsty z jego strony na oskarżonym. Sugerować to miało, iż zeznania tego świadka nie są obiektywne, ale zmierzają do bezpodstawnego pomówienia oskarżonego o sprawstwo zarzucanego mu czynu. Były to argumenty obrony nielogiczne skoro z relacji świadka K. S., która w tej części nie była kwestionowana przez obronę wynikało, że R. N. już w czasie, kiedy doszło do sprzedaży przedmiotowej koparki mówił K. S. o charakterze transakcji. Wbrew logice i doświadczeniu życiowemu byłoby to, że przewidywałby on wówczas i ustalał na przyszłość swoje wypowiedzi i działania dla zemsty, jaka miałaby nastąpić ponad 7 lat później. Analizując szczegółowo treść zeznań świadka K. S. nie sposób dopatrzyć się takich niekonsekwencji, o jakich twierdzi autor apelacji, które miałyby dyskwalifikować ten dowód, jako bazy ustaleń faktycznych w sprawie. Wykazywane przez obrońcę różnice w kolejnych przesłuchaniach, nie są tak istotne, aby miały uzasadniać tak daleko idący wniosek obrońcy. Podobnie rzecz ma się z oceną zeznań świadka R. N.. Prawdą jest to, że jest to jedyny bezpośredni dowód wskazujący na istnienie zamiaru paserstwa po stronie oskarżonego. Nie oznacza to jednak, iż w takim układzie materiału dowodowego błędne było ustalenie na tychże zeznaniach stanu faktycznego w sprawie. Wbrew twierdzeniom skarżącego zeznania świadka R. N. są konsekwentne i stabilne. Co więcej, wbrew zastrzeżeniom autora apelacji, znajdują potwierdzenie w zeznaniach świadka K. S.. Oczywiste jest, że zeznania tej ostatniej osoby nie mogą potwierdzać, jak bezpośredni dowód, tego fragmentu zeznań R. N., w którym stwierdzał on, że oskarżony wiedząc o przestępnym pochodzeniu koparki zdecydował się na jej zakup. Słusznie jednak Sąd I instancji wnioskował, że skoro relacja R. N., co do elementów poprzedzających moment sprzedaży koparki, jak również następujących po nim, była co do istotnych szczegółów zbieżna z tym, co zeznawał K. S., to nie sposób logicznie i rzeczowo stwierdzać, że w innym fragmencie zeznania te winny wzajemnie się dyskwalifikować. Powtórzyć trzeba jeszcze w tym miejscu, że informacje o sprzedaży, a nie wypożyczeniu koparki przekazywał R. N. K. S. na bieżąco w tamtym czasie, co w świetle art. 7 kpk czyni jego relację wiarygodną. Również i w tym przypadku wskazywane przez obrońcę drobne nieścisłości w obrębie zeznań R. N. nie mogą stanowić przesłanki dyskwalifikującej ten dowód. Pamiętać trzeba o tym, iż świadek składał zeznania po upływie znacznego czasu od momentu, kiedy miały miejsce zdarzenia istotne w sprawie i naturalne jest, że niektóre kwestie, zwłaszcza drugoplanowe, zacierają się wówczas w pamięci. W tej sytuacji, przy zaakceptowanej przez Sąd Apelacyjny ocenie dowodów z zeznań świadków R. N. i K. S., logicznym było nieuwzględnienie wyjaśnień oskarżonego G. S. w takim zakresie, w jakim nie dało się ich pogodzić z tymi dwoma odmiennymi treściowo zeznaniami. Konkluzji takiej nie naruszają wywody uzasadnienia apelacji, wskazujące na potwierdzenie wyjaśnień oskarżonego w zeznaniach innych świadków. Są to dowody jedynie pośrednie, a interpretacja ich treści przedstawiona przez obrońcę, to zbiór przypuszczeń i polemik, który wbrew twierdzeniom autora apelacji nie pozwala na wysnucie logicznego wniosku, iż oskarżony nie miał zamiaru i nie wykonał czynności, o jakich zeznawał świadek R. N..
Konsekwencją zaakceptowania przez Sąd Odwoławczy oceny dowodów dokonanej przez Sąd I instancji musiało być zatem ustalenie, że nie popełniono błędu przy dokonywaniu ustaleń faktycznych w sprawie. Nie nastąpił bowiem ani błąd braku, a więc oparcia jakiegoś ustalenia na nieudowodnionej okoliczności, ani błąd nieprawidłowego rozumowania, a więc wywodzenia z treści przeprowadzonego dowodu nielogicznych wniosków, co do tego, jak rzeczywiście zdarzenia przebiegały. Wszystkie ustalenia Sądu I instancji znajdują oparcie w zebranym materiale dowodowym i respektują w sposób logiczny wcześniej dokonaną ocenę tychże dowodów. Owe logiczne i uzasadnione wnioski dotyczą zarówno ustaleń, co do przypisanych oskarżonemu czynności sprawczych, jak i świadomości tego, że przedmiotowa koparka pochodzi z przestępstwa, a nadto, że jej wartość przekracza kwotę 100 tys. złotych. Łącznie zatem uprawniało to Sąd I instancji do przypisania oskarżonemu popełnienia zarzucanego mu przestępstwa z art. 291 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk.
Wymierzona oskarżonemu kara 1 roku pozbawienia wolności równa jest dolnemu ustawowemu zagrożeniu, a w związku z tym nie sposób jej uznać za karę surową, tym bardziej, że jej wykonanie warunkowo zawieszono na dwuletni okres próby. Wysokość orzeczonej kary grzywny prawidłowo odzwierciedla zarówno wartość przedmiotu przestępstwa, fakt odzyskania koparki przez leasingodawcę, jak i sytuację materialną i rodzinną oskarżonego. Istotne jest również to, jaki czas upłynął od momentu popełnienia przestępstwa.
Reasumując należy stwierdzić, że orzeczone wobec oskarżonego kary są wyważone i sprawiedliwe i nie noszą cech rażącej surowości.
Nie dopatrując się przesłanek do ingerowania w treść zaskarżonego wyroku, ani poprzez sformułowane w apelacji zarzuty, ani w szerszym zakresie z urzędu Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.
Z uwagi na treść rozstrzygnięcia odwoławczego, kierując się dyspozycją art. 636 § 1 kpk w zw. z art. 2 ust. 1 i art. 3 ust. 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych, obciążono oskarżonego kosztami postępowania za instancję odwoławczą, obejmującymi zwrot wydatków oraz opłatę w kwocie 2.180 zł, której wysokość wyznaczyło 180 zł za karę pozbawienia wolności i 2 tys. złotych za karę grzywny.
SSA Aleksander Sikora SSA Wiesław Kosowski SSA Waldemar Szmidt