Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XIV K 201/15

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu zebranego w sprawie i ujawnionego na rozprawie głównej materiału dowodowego Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W bliżej nieokreślonych okolicznościach osadzony w Areszcie Śledczym W.S. (dalej: A.Ś. W.S.) M. M. (1) zawarł porozumienie na mocy którego zobowiązał się udzielić na bliżej nieokreślonych warunkach pożyczki na rzecz P. H. (1), bądź jego żony I. H. (1). W związku z tym wnioskiem z dnia 18 lutego 2013 r. M. M. (1) zwrócił się do Dyrektora A.Ś. o przelanie na należące do I. H. (1) konto nr (...) kwoty 2.000 zł. W konsekwencji przelew ten został w dniu 6 marca 2013 r. zaksięgowany na koncie adresatki.

I. H. (1) sukcesywnie spłacała całość pożyczki (w dniu 11 maja 2013 r. – 500 zł, w dniu 13 czerwca 2013 r. – 1.500 zł), a ponadto dołożyła „procent” wynagrodzenia od udzielonej kwoty w wysokości 160 zł (8 sierpnia 2013 r.). Następnie wobec żądań M. M. (1) przelała też dodatkową kwotę 860 zł (14 sierpnia 2013 r.). Wszystkie wykonane przez nią przelewy bankowe zostały skierowane na rachunek należący do M. R. nr (...), będącej konkubiną M. M. (1).

W okresie od 15 sierpnia 2010 r. do 1 sierpnia 2013 r. M. M. (1) zatrudniony był w kuchni A.Ś. W.S. przy ul. (...) w W. początkowo na stanowisku wydającego posiłki, zaś od 22 lutego 2011 r. na stanowisku pomocnika kucharza.

Zgodnie z obowiązującymi w A.Ś. W.S. regulacjami, każdy zatrudniony tam osadzony był zobowiązany aby na koniec dnia złożyć na Karcie Pracy Osadzonego podpis w rubryce oznaczonej datą dzienną i zawierającej informacje o ilości przepracowanych przez niego określonego dnia godzin, zaś na koniec miesiąca złożyć podpis u dołu dokumentu w pozycji „podpis osadzonego”. Dokumentacja ta była przechowywana w pomieszczeniach kuchni, zaś pod koniec miesiąca przekazywana oddziałowi zatrudnienia. Takowe karty pracy osadzonych stanowiły podstawę wyliczania należnego wynagrodzenia wedle ilości przepracowanych godzin, zgodnie ze stawkami godzinowymi ustalanych w danym roku kalendarzowym dla osadzonych zatrudnionych przy pracach porządkowych oraz pomocniczych wykonywanych odpłatnie na rzecz jednostek organizacyjnych Służby Więziennej, zgodnie z obowiązującym wówczas brzmieniem rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 9 lutego 2004 r. w sprawie szczegółowych zasad zatrudniania skazanych (Dz. U. nr 27 poz. 242) oraz zarządzenia nr 12/08 Dyrektora A. Ś. W.S. z dnia 29 lutego 2008 r. w spawie odpłatnego zatrudnienia osadzonych przy pracach administracyjno-porządkowych określający tabelę stawek godzinowych i wynagrodzenia na 2011 r. i zarządzenia nr 14/11 Dyrektora A. Ś. W.S. z dnia 27 kwietnia 2011 r. w sprawie zasad zatrudniania osadzonych określających tabelę stawek godzinowych i wynagrodzenia na 2012 r. i 2013 r.

W tym samym czasie na stanowisku szefa kuchni w A.Ś. W.S. zatrudniony był funkcjonariusz służby więziennej P. H. (1). W zakres obowiązków szefa kuchni wchodziła między innymi ewidencjonowanie w kartach pracy czasu pracy podległych mu osadzonych. P. H. (1) nie przywiązywał jednak wagi do prawidłowej realizacji tego obowiązku, bowiem w zależności od ilości wolnego czasu Karty Pracy Osadzonego były uzupełniane na bieżąco i podpisywane przez osadzonych lub też wypełniane przez P. H. (1), który podpisywał się na rachunek osadzonych ich imionami i nazwiskami. Działając zgodnie z tym modelem postępowania w okresie od 1 lutego 2011 r. do 31 lipca 2013 r. P. H. (1) działając w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru podrobił podpis M. M. (1) na następujących dokumentach w celu użycia ich za autentyczne:

- na Karcie Pracy Osadzonego M. M. (1) za miesiąc marzec 2011 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1, 5, 6, 8-10, 12, 14-18, 20-21, 23-25, 27 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w lewym dolnym rogu dokumentu;

- na Karcie Pracy Osadzonego M. M. (1) za miesiąc maj 2011 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1-5, 8-12, 14, 16-18, 20-21, 23-24, 26, 28, 31 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w lewym dolnym rogu dokumentu;

- na Karcie Pracy Osadzonego M. M. (1) za miesiąc wrzesień 2011 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1-4, 7-9, 13-17, 19-23, 25-28, 30 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w lewym dolnym rogu dokumentu;

- na Karcie Pracy Osadzonego M. M. (1) za miesiąc listopad 2011 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1-2, 4-5, 7-8, 10-11, 15-17, 19-23, 25, 28- 30 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w lewym dolnym rogu dokumentu;

- na Karcie Pracy Osadzonego M. M. (1) za miesiąc styczeń 2012 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 2-5, 9, 11-15, 17-20, 23-25 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w lewym dolnym rogu dokumentu;

- na Karcie Pracy Osadzonego M. M. (1) za miesiąc marzec 2012 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 14-18, 21-23, 26-30 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w lewym dolnym rogu dokumentu;

- na Karcie Pracy Osadzonego M. M. (1) za miesiąc lipiec 2012 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1-2, 4, 7-8, 10-13, 16-20, 22-26, 28, 30 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w lewym dolnym rogu dokumentu;

- na Karcie Pracy Osadzonego M. M. (1) za miesiąc listopad 2012 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1-2, 5-7, 9, 11-13, 15-19, 21-22, 24, 27-30 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w lewym dolnym rogu dokumentu;

- na Karcie Pracy Osadzonego M. M. (1) za miesiąc luty 2013 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1-4, 7-10, 12-14, 16-17, 19-20, 22, oraz w pozycji „podpis osadzonego” w lewym dolnym rogu dokumentu;

- na Karcie Pracy Osadzonego M. M. (1) za miesiąc maj 2013 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1, 4-5, 7-11, 13, 15-19, 22, 24, 27-29, 31 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w lewym dolnym rogu dokumentu;

- na Karcie Pracy Osadzonego M. M. (1) za miesiąc czerwiec 2013 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1, 4, 6-7, 9-12, 14, 17, 19-21, 23-26, 28-30 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w lewym dolnym rogu dokumentu;

- na Karcie Pracy Osadzonego M. M. (1) za miesiąc lipiec 2013 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 2-5, 7-9, 11-13, 15-17, 19-20, 22-26, 29-31 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w lewym dolnym rogu dokumentu.

P. H. (1) ma obecnie 30 lat, jest żonaty i posiada dwójkę małoletnich dzieci. Zdobył wykształcenie średnie – technik usług gastronomicznych. Wykonuje pracę w hotelu na stanowisku zarządzającego zmianą kelnerów z wynagrodzeniem 1.200 zł netto w stosunku miesięcznym. Oskarżony nie był dotychczas karany sądownie.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o następujące dowody:

częściowo wyjaśnień oskarżonego P. H. (1) (k. 350-352, 387, 517, 562-563), częściowo S. M. (k. 23-24, 373-374), częściowo I. H. (1) (k. 385-387), częściowo M. M. (1) (k. 11v-12v, 74v-75, 353-354), częściowo M. B. (k. 372-373), zawiadomienia (k. 1), oświadczenia (k. 2,4), uzupełnienia zawiadomienia (k. 3), pismo (k. 26, 97), potwierdzeń przelewów (k. 27, 345-349), protokołu zatrzymania rzeczy (k. 38-42), karty pracy osadzonego (k. 43), opinii biegłego z zakresu pisma ręcznego (k.112-159, 2 26-259), historii choroby (k. 190,192,194), pism nadesłanych przez AŚ W.S. (k. 201, 278-279, 280, 281-283, 292), opinii sądowo-psychiatrycznej (k. 203-205), danych o karalności (k. 272, 364), wniosku o podwyższenie należności (k. 293-294), umowy kredytu wraz z załącznikami (k. 414-433), opinii fonoskopijnej (k. 487-513), kserokopii księgi wejść i wyjść (k. 527-558).

Oskarżony P. H. (1) (k. 351-352, 387, 517, 562-563) stając przed Sądem częściowo przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Zaprzeczył swojemu sprawstwu w zakresie czynu opisanego w pkt 1 z art. 228 § 1 k.k., natomiast przyznał się do czynu zarzucanego mu w pkt 2 aktu oskarżenia z art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. Wyjaśnił, iż po zakończeniu pracy, osadzeni zatrudnieni w kuchni AŚ W.S. powinni przed opuszczeniem miejsca pracy złożyć podpis na znajdujących się tam kartach pracy, jednakże dokonywali tego w dowolnej chwili. Jeśli pracownik nie podpisał karty to P. H. (1) robił to za niego, przy czym zaznaczył, że jednakową praktykę stosował względem wszystkich osadzonych. Tłumaczył, iż czynił to chcąc by podczas przeprowadzanych kontroli wszystkie podpisy się zgadzały. Zdarzały się też przypadki, że karta uległa poplamieniu, w związku z czym P. H. (1) wzorując się na niej wypełniał i osobiście podpisywał nową w imieniu osadzonych, których miała dotyczyć. Ponadto w związku z przemieszczaniem się osadzonych pomiędzy kuchnią i oddziałem okoliczność ich przebywania w miejscu pracy była również odnotowywana w książkach wyjścia oddziałowego wykazując zgodność ze stanem odzwierciedlanym przez niego w uzupełnianych kartach pracy. Pod koniec miesiąca kierownik działu odbijał na nich pieczątkę, po czym były zanoszone do działu kadr. Jeden szef na zmianie nie był w stanie poradzić sobie z realizacją procedur zgodnie z przepisami, więc by oszczędzić sobie upominania swoich pracowników o wypełnienie kart, robił to za nich.

Odnosząc się do kwestii wynagrodzeń osadzonych P. H. (1) podał, że nie mógł decydować o podwyższeniu wynagrodzeniu dla pracownika. Podstawą ustalenia wysokości wypłacanego osadzonym wynagrodzenia były dane pochodzące z wypełnionych kart pracy, obliczane zgodnie z urzędowo przepisaną stawką. Jedyną możliwością by pracownik otrzymywał wyższe wynagrodzenie był zaakceptowany przez Dyrektora Aresztu Śledczego odpowiedni wniosek uprawnionego funkcjonariusza. P. H. (1) oświadczył, że zdawał sobie sprawę z wyższego wynagrodzenia M. M. (1) ale zapewnił, że nie miał na to wpływu, a sytuacja wynikała z wniosków jego zmienników. Praca na kuchni jest ciężka, więc osadzeni nie chcieli tam pracować i zawsze utrzymywały się braki personalne. Na 30 etatów tylko 15 osób pracowało odpłatnie, co powodowało konflikty. Jednak wszystkie osoby zatrudnione za wynagrodzeniem otrzymywały je w jednakowej wysokości.

Wyjaśnił, że udzielił M. M. (1) numeru telefonu swojej żony, w celu aby jego konkubina M. R. się z nią skontaktowała. Zdecydował się podać ten numer kontaktowy w następstwie obietnicy M. M. (1), który utrzymywał, iż jego konkubina może polecić małżonce dobrego lekarza. W trakcie prowadzonych rozmów telefonicznych I. H. (1) i M. R. zawiązały przyjazne stosunki prywatne. W dalszym ciągu relacji P. H. (1), żona miała zaciągnąć od M. R. pożyczkę w wysokości 2.000 zł, przy czym działała bez jego wiedzy. Nie miał też informacji o kształcie uzgodnień między kobietami, co do warunków spłaty zobowiązania. Ostatecznie kwota ta została zwrócona w całości wraz z odsetkami, lecz M. M. (1) i M. B. domagali się wyższego wynagrodzenia za udzielenie pożyczki. Dopuścili się względem P. i I. H. (1) szantażu, domagając się wypłacenia im kwoty 20.000 zł. W rezultacie zapłacono trzema przelewami kwoty – 500, 1.500. 160 i 860 zł. W uznaniu podsądnego, oświadczenia M. M. (1) inicjujące przedmiotowe postępowanie, jak również utrzymywane przez niego przed sądem stanowisko procesowe stanowiła wyraz jego zemsty po tym jak został odsunięty od prac w kuchni za kradzież produktów spożywczych.

Sąd zważył, co następuje:

Wyjaśnienia oskarżonego wspólnie z pozostałymi dowodami ujawnionymi na rozprawie Sąd ocenił w oparciu o reguły art. 7 k.p.k., zgodnie z którymi Sąd ocenia dowody swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania, jak i wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego.

W przekonaniu Sądu wyjaśnienia oskarżonego w zakresie w jakim zaprzeczył on przyjęciu od M. M. (1) korzyści majątkowej w postaci pożyczki w kwocie 2.000 zł w zamian za umożliwienie mu uzyskiwania wyższego wynagrodzenia za wykonaną przez niego pracę w kuchni A.Ś. W.-S. w zasadniczej części zasługiwały na uwzględnienie. Niepodważalną okolicznością jest sam fakt dokonania w dniu 5 marca 2013 r. przelewu środków z akumulacji osadzonego M. M. (1) w kwocie 2.000 zł na należący do I. H. (2) rachunek bankowy, czemu też oskarżony nie przeczył. Przemawia za tym przede wszystkim zawarta w aktach sprawy dyspozycja wniosku osadzonego z dnia 18 lutego 2013 r. (k. 26) oraz wydruki przelewu (k. 27, 349). Kwota ta jak wynika z zeznań pożyczkodawcy miała zostać udzielona docelowo P. H. (1) za pośrednictwem konta jego żony z przeznaczeniem „na samochód N. (...)”. Trzeba jednak zaznaczyć, iż zgromadzony materiał dowodowy nie pozwala na stanowcze przyjęcie, istotnie takie ustalenia się pojawiły pomiędzy osadzonym a oskarżonym, i że oskarżony w rzeczywistości te pieniądze otrzymał. Zarówno on, jak i jego żona obstawali wszak na stanowisku, że pożyczka została udzielona bez jego wiedzy na prośbę I. H. (1) skierowaną do M. R.. Jakkolwiek przedmiotowe postępowanie nie dostarczyło podstaw by z pełną stanowczością potwierdzić, bądź zdementować takową okoliczność warto zaznaczyć, że wersja oskarżonego znajduje oparcie w świetle części z przeprowadzonych dowodów. Za takową przemawia fakt dokonania przelewu na konto nr (...) będące indywidualnym kontem I. H. (1), a następnie z tego samego rachunku dokonywanie przelewów zwrotnych (k. 345-348), tytułowanych „zwrot” na rachunek M. R.. Zatem transakcje te zostały przeprowadzone z pominięciem oskarżonego. Dodatkowo warto zauważyć, iż w okresie tym między podsądnym a jego żoną utrzymywał się stan konfliktu, co odrealnia prawdopodobieństwo zawiązania przez nich porozumienia w celu uniknięcia przepływu środków finansowych bezpośrednio przez jego konto.

Jednakże zasadnicze znaczenie dla rozstrzygnięcia kwestii odpowiedzialności karnej w kontekście zarzutu z art. 228 § 1 k.k. należy nadać ustaleniom w kierunku zbadania ewentualnego zaistnienia po stronie oskarżonego świadczenia wzajemnego. W tym zakresie P. H. (1) konsekwentnie utrzymywał, że w żaden sposób nie wpływał na wysokość wypłacanego M. M. (1) wynagrodzenia za pracę. W pierwszej kolejności należy przyznać rację co do podstawy ustalania wysokości wynagrodzeń dla pracowników w AŚ W.S.. W tej części wyjaśnienia podsądnego znalazły odzwierciedlenie w zeznaniach innego funkcjonariusza Służby Więziennej S. M., a także w dokumentacji nadesłanej przez AŚ w W.S. (k. 201, 278-279, 280, 281-283, 292). Pismo z dnia 10 lutego 2015 r. (k. 280) wskazuje jako podstawę godzinowej stawki wynagrodzenia zasadniczego dla osadzonych zatrudnionych przy pracach porządkowych oraz pomocniczych wykonywanych odpłatnie na rzecz Służby Więziennej rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 9 lutego 2004 r. w sprawie szczegółowych zasad zatrudniania skazanych oraz załączniki z tabelami stawek godzinowych wyliczonych na lata 2011, 2012, 2013 (k. 282). Dodatkowo wyjaśnienia P. H. (1) znalazły potwierdzenie w piśmie AŚ W.S. z dnia 23 lutego 2015 r., zgodnie z którym w okresie od udzielenia przez M. M. (1) pożyczki aż do przerwania jego zatrudnienia, nie wnioskował on o podwyższenie na jego rzecz wynagrodzenia. W istocie tego rodzaju wniosek na korzyść osadzonego w okresie jego zatrudnienia został dwukrotnie podpisany przez Dyrekcję A.Ś, w tym istotnie jeden raz przez oskarżonego. Niemniej z uwagi na konieczność uzyskania akceptacji Dyrektora A.Ś nie można przyjąć, iż oskarżony dysponował w ten sposób uprawnieniem samodzielnego kształtowania zarobków. Nadto na wystosowanym przez oskarżonego wniosku widnieje data 2 stycznia 2013 r. (k. 293), a zatem złożenie go z pewnością nie miało związku z wykonanym ponad dwa miesiące później przelewem tytułem pożyczki. W pozostałym zakresie nie podobna doszukiwać się okoliczności wskazujących na bezprawną ingerencję oskarżonego w zakres wypłacanego M. M. (1) wynagrodzenia. Wprawdzie w okresie zarzutu P. H. (1) pracując w AŚ W.S. na stanowisku szefa kuchni odpowiadał za ewidencjonowanie podległych mu pracowników i wypełniał karty pracy, jednakże analiza tych dokumentów (k. 43) wespół z rejestrem księgi wyjść i powrotów na oddział po wykonywanej pracy (k. 527-558) potwierdzają, iż co do zasady ilość przepracowanych przez M. M. (1) godzin była w nich spójna.

Natomiast odnosząc się do wyjaśnień P. H. (1) w części w jakiej przyznał się do podpisywania kart pracy podrabiając podpis M. M. (1), Sąd uznał je za w całości wiarygodne. Przede wszystkim stanowisko to zostało w pełni potwierdzone wnioskami opiniami biegłego z zakresu pisma ręcznego (k. 112-159, 226-259), które wykazały, że karty pracy osadzonego M. M. (1) wymienione w zarzucie zawierały w swojej treści w pozycji „podpis osadzonego” znaki nakreślone przez P. H. (1). Wprawdzie oskarżony usprawiedliwiał swoje postępowanie brakiem wystarczającej ilości czasu na prawidłowe wypełnianie dokumentacji, co miało wynikać z zatrudnienia zbyt małej liczby pracowników, jednak nie krył iż faktycznie niejednokrotnie dopuścił się podrobienia podpisów osadzonych.

Sąd nie dał natomiast wiary zeznaniom świadka M. M. (1) w przeważającej części (k. 11v-12v, 74v-75, 353-354). Depozycje tego świadka ujawniły wiele sprzeczności z wiarygodnym zabezpieczonym w sprawie materiale dowodowym. W treści jego oświadczeń, a także sposobie ich prezentowania ujawniła się niechęć do osoby oskarżonego, co z pewnością nie było bez znaczenia przy kształcie formułowanych przez niego zeznań. Stąd też Sąd pochylając się nad zeznaniami tego świadka, poddał je ocenie z dużą dozą ostrożności. M. M. (1) podał, że udzielona przez niego P. H. (1) pożyczka w kwocie 2.000 zł miała zostać spożytkowana na zakup samochodu N., bądź K.. Jednakże okoliczność tą należało odrzucić, gdyż w rzeczywistości oskarżony wraz z żoną w dniu 14.02.2013 r. zawarli wraz z G. Bank umowę kredytu nr (...) (k. 414-433) na zakup pojazdu m-ki N. (...). Posiadał zatem kapitał na ten cel. Dodatkowo ciężko doszukać się uzasadnienia ekonomicznego w rzekomym porozumieniu się P. H. (2) z podległym mu osadzonym celem pożyczenia 2.000 zł, podczas gdy ww. umowa zapewniała mu 73.469,38 zł. Posiłkując się zasadami logicznego rozumowania o wiele bardziej prawdopodobną należy uznać hipotezę, wedle której M. M. (1) wiedząc o planowanym przez P. H. (1) zakupie samochodu postanowił zawrzeć tą informację w swoich zeznaniach celem ich uprawdopodobnienia. Odnosząc się do kwestii otrzymania od żony podsądnego przelewu kwoty przewyższającej udzieloną pożyczkę świadek powoływał się na brak wiedzy co do takowego stanu rzeczy, bądź odmawiał odpowiedzi na to pytanie twierdząc, że „pan H. o tym dobrze wie, za co zapłacił”. Nie podobna też uznać za szczere zeznania M. M. (1), co do ingerencji oskarżonego w wysokość wypłacanego mu wynagrodzenia. Po pierwsze wykluczonym jest jakoby P. H. (1) miał w rewanżu za udzieloną pożyczkę wnioskować o podwyższenie mu wynagrodzenia. Dokumentacja Służby Więziennej nie zawiera wzmianki na temat takowych wniosków, które miałyby być zgłoszone przez P. H. (1) w okresie od dokonania przez osadzonego polecenia przelewu (od 18 lutego 2013 r.) do czasu zakończenia przez niego zatrudnienia w kuchni AŚ (do 1 sierpnia 2013 r.). Po drugie, wbrew twierdzeniu świadka, nic nie wskazuje na to by w rozpatrywanym zakresie miał otrzymywać wyższe wynagrodzenie aniżeli wypracowane. Przeciwnie, zgodnie z twierdzeniami M. M. (1), z uwagi na braki kadrowe, miał on być przez oskarżonego potajemnie zabierany do pracy, co, zdaniem M. M. (1), nie znajdowało odzwierciedlenia w ewidencji wejść i wyjść z oddziału. Pomimo, że miał pracować 5 dni w tygodniu, zdarzało się, że pracował 7. Na przestrzeni przepracowanych przez świadka lat w kuchni zakładu penitencjarnego zdarzają się miesiące, gdzie wykazano pracę osadzonego w wymiarze ponadnormatywnym, co jednocześnie koresponduje z księgą ewidencji wyjść z oddziału. Gdyby przyjąć, że nie wszystkie godziny nadliczbowe zostały przez oskarżonego zaewidencjonowane, to uznać by należało, iż osadzony w istocie pracował więcej niż wynikałoby to z kart pracy i w konsekwencji otrzymałby wynagrodzenie w wysokości niższej niż wypracowane. Okoliczność powyższa stoi w otwartej sprzeczności z sugestią świadka, iż w inkryminowanym okresie świadek otrzymywać miał wyższe wynagrodzenie nie wynikające z przepracowanych godzin, skoro, jak sam przyznał, jego tydzień pracy czasami wynosił 7 dni. Ponadto M. M. (1) twierdził, że P. H. (1) swobodnie pobierał księgę wyjść z oddziału by wypełniać ja w sposób poświadczający nieprawdę. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że, nawet pomijając zaprzeczenie oskarżonego w tym zakresie, odrealniły to również nie budzące wątpliwości Sądu zeznania S. M.. Funkcjonariusz ten podał wszak, że adnotacje dotyczące wyjść i powrotów osadzonego wypisywane zostawały przez osobę pełniącą funkcję Oddziałowego oraz potwierdzane przez osobę pobierającego i oddającego osadzonych. Oskarżony nie miał jednak możliwości by przejąć ten rejestr i swobodnie, samodzielnie wprowadzać do niego wpisy. Godzi się też zwrócić uwagę na inną niekonsekwencję, bowiem M. M. (1) zeznając na etapie postępowania przygotowawczego twierdził, że nie zdawał sobie sprawy, że P. H. (1) podpisywał karty pracy w jego imieniu, natomiast przed Sądem stanowczo utrzymywał, że był tego świadom i prosił P. H. (1) by tego nie robił. Taką samą praktykę wykazywali obaj wówczas zatrudnieni szefowie kuchni. Sąd natomiast dał wiarę świadkowi, iż to nie on złożył podpisy na kartach pracy w miejscu zakwestionowanym w toku tego postępowania, a także, iż przelał kwotę 2.000 zł na konto I. H. (1) oraz, iż z tego samego konta otrzymał, za pośrednictwem M. R., zwrot przedmiotowej kwoty wraz z oprocentowaniem.

Sąd pochylając się nad zeznaniami złożonym w przedmiotowej sprawie przez I. H. (1) (k. 385-387) i M. R. (k. 22, 375), a także skonfrontowanymi przez nie na rozprawie w dniu 31 sierpnia 2016 r. wersjami zdarzeń (k. 475-477) uznał, iż relację żony oskarżonego za co do zasady wiarygodną, natomiast świadectwo z zeznań M. R. za nieszczere, a związku z tym w większości nie znajdujące zastosowania przy rekonstrukcji stanu faktycznego. I. H. (1) podobnie jak oskarżony utrzymywała, że to ona pożyczała pieniądze od M. M. (1), przy czym początkowo sądziła że pieniądze te pochodzić będą od jego konkubiny M. R.. Za przyjęciem tej wersji przemawia przede wszystkim zapisane na płycie CD-R (k. 434) nagranie rozmowy telefonicznej przeprowadzonej przez żonę oskarżonego z M. R., w którym używa słów „pożyczyłam”, „oddałam”, zaś jej rozmówczyni przytakuje. Wprawdzie ta ostatnia początkowo stanowczo przeczyła swojemu udziałowi w tej rozmowie, twierdząc że nie rozpoznaje swojego głosu, jednakże biegły na podstawie przeprowadzonych badań fonoskopijnych wykazał, że były to wypowiedzi pochodzące od M. R. (k. 487-513). Warto podkreślić, iż świadek M. R. stając przed Sądem zasadzała swoje zeznania na braku wiedzy. Potwierdziła, że M. M. (1) skontaktował ją z żoną oskarżonego i prosił by przyjęła od niej przelewy, które następnie przeznaczała na wypiskę, podróż lub zakup jedzenia w kantynie. Twierdziła jednak, że M. M. (1) jej niewiele mówił, więc nieznane jej były również szczegóły dotyczące zaistniałej pożyczki, choć wiedziała że wpływające na jej konto pieniądze te stanowią jej zwrot. Ponadto M. R. zaprzeczyła łączącej ją z I. H. (1) przyjaźni i stwierdziła, że kontaktowały się kilka razy w tym zaledwie raz spotkały osobiście, a kontakty te ograniczały się do ustaleń w przedmiocie przelewów. W ocenie Sądu wymyka się zdrowemu rozsądkowi przyjęcie owych twierdzeń za odpowiadające prawdzie, na co wskazuje przede wszystkim dowód z nagrania rozmowy telefonicznej. Analizując ten zapis trzeba zwrócić uwagę, że treść jak i wymowa konwersacji potwierdza wersję I. H. (1), że kobiety utrzymywały bliskie relacje i miały ze sobą częsty kontakt. Wprawdzie zabezpieczona rozmowa została wyraźnie wyreżyserowana przez I. H. (1) w ten sposób by uzyskać od rozmówczyni konkretne informacje, jednak nie ma to znaczenia wobec płynącej z nich treści. Dowód ten potwierdza, podniesioną przez I. H. (1) okoliczność, iż M. M. (1) miał za pośrednictwem M. R. żądać od niej bliżej nieokreślonej kwoty pieniędzy w zamian za wycofanie bliżej nieokreślonych zeznań. Godzi się podkreślić, że M. R. odpowiadając na pytanie oskarżonego powiedziała „wiem, że M. chciał od pana jakieś pieniądze, a czy od pańskiej żony nie wiem. To była właśnie ta wpłata 860 złotych”. Przyznała zatem, że udzielona pożyczka wiązała się z koniecznością zwrócenia jej w powiększonej wysokości, co z reszta zostało dokonane. Przede wszystkim zeznania I. H. (1) w zakresie zaistnienia pożyczki i jej spłaty znalazły potwierdzenie nie tylko w wyjaśnieniach jej męża, ale także w złożonym przez nią do akt nagraniu oraz wydrukach wykonanych przelewów. Sąd pragnie w tym miejscu zauważyć, że z uwagi na sprzeczne świadectwa zgromadzonych w sprawie dowodów niemożliwym była weryfikacja prezentowanego przez nią stanu faktycznego w całości. Niemniej za przeważającą wiarygodnością złożonych przez I. H. (1) relacji przemawia fakt deklarowanego między małżeństwem konfliktu, który nie powstrzymał jej przed złożeniem depozycji w korzystnym dla podsądnego kształcie.

Za co do zasady wiarygodne Sąd uznał zeznania S. M. (k. 23-24, 373-374). Świadek ten pełniący służbę jako funkcjonariusz Służby Więziennej w charakterze specjalisty ds. wyżywienia w A.Ś. W. - S. dysponował szeroką wiedzą co do procedur obowiązujących w tym zakładzie, co do poruszania się osadzonych po terenie aresztu, czy też zatrudnienia ich i wynagradzania. Warto zauważyć, że świadek ten miał kontakt z przedmiotową sprawą wyłącznie z racji wykonywanej pracy i nie miał żadnego osobistego interesu w określonym rozstrzygnięciu przedmiotowej sprawy. Sam oświadczył wszak, że oskarżony nie był „pod jego przewodnictwem”. Wprawdzie depozycje S. M. nie zawierały informacji odnoszących się bezpośrednio do analizowanych w toku przedmiotowego postępowania zdarzeń, niemniej dotyczyły okoliczności im towarzyszącym, dopełniając budowany obraz stanu faktycznego. Sąd z ostrożnością podszedł jedynie do tej części zeznań świadka, że osadzeni przekraczający etat pracy otrzymywali za to ekwiwalent w postaci dnia wolnego w innym terminie, choć, jak twierdził świadek, dopuszczalnym było alternatywnie wypłacenie za to dodatkowego wynagrodzenia, jednakże świadek nie przypominał sobie by w rzeczywistości do takich sytuacji dochodziło. Jak wynika bowiem z zestawienia wynagrodzeń miesięcznych M. M. (1), wypłacane mu było każdorazowo wynagrodzenie wynikające z ujętych w karcie pracy godzin, które w niektórych miesiącach przekraczały normatywny czas pracy.

Zeznania świadka M. B. złożone w postępowaniu przygotowawczym Sąd uznał za niewiarygodne. Zarówno w oświadczeniu (k. 4), jak i zeznaniach złożonych na etapie postępowania przygotowawczego (k. 9-10) M. B. utrzymywał, że przekazywał pieniądze bezpośrednio oskarżonemu, który je przywłaszczył i wskazywał jako świadka tych działań M. M. (1). Tymczasem stając przed Sądem (k. 372-373) odwołał uprzednie zeznania, zaprzeczając wszystkim uprzednio podanym okolicznościom zdarzenia. Podniósł, że miał znikomy kontakt z P. H. (1) i nigdy nie rozmawiał z nim o rzekomej pożyczce. Twierdził, że wcześniejszy kształt jego zeznań wynikał ze złości spowodowanej stratą pieniędzy oraz wyrzuceniem z pracy. Podał również, że wszystkie ustalenia robił z M., który mówił, iż pieniądze mają być dla H., a okazało się to oszustwem, bowiem M. zatrzymywał pieniądze dla siebie. Oszukał w ten sposób jeszcze inne osoby i to na większe kwoty. Zeznania świadka złożone w postępowaniu sądowym Sąd potraktował z dużą ostrożnością, bowiem część wniosków wyrażonych przez świadka wynikała z jego domysłów lub zasłyszanych plotek. Zeznania te ani w postępowaniu przygotowawczym ani sądowym nie były obiektywne z uwagi na niechęć deklarowaną w stosunku do oskarżonego a na etapie jurysdykcyjnym – także wobec świadka M.. Ostatecznie zeznania te osłabiły wiarygodność wersji przedstawionej przez M. M. (1) co do okoliczności zawarcia przez niego umowy pożyczki z P. H. (1). Z uwagi jednak na wskazaną powyżej wadliwość przedmiotowego dowodu, nie mogły stać się podstawą dokonania pewnych ustaleń w sprawie za wyjątkiem okoliczności, iż z uwagi na braki kadrowe pracownicy więziennej kuchni pracowali w wymiarze większym aniżeli wynikający z 40 godzinnego czasu pracy. Okoliczność powyższa znajduje bowiem potwierdzenie w kartach pracy oskarżonego M. M. (1) w zakresie niezakwestionowanym co do jej merytorycznej treści oraz w ewidencji wyjść z oddziału w całym okresie zatrudnienia M. M. (1) – również w poprzedzającym pożyczkę będącą przedmiotem postępowania.

Podobnie Sąd ocenił zeznania M. Z. (k. 435), jako nie wnoszące nic do sprawy, ze względu na brak wiadomości w przedmiotowej sprawie. Świadek ten przyznał, że będąc osadzonym w AŚ W.S. dzielił celę z M. M. (1), jednak większość dnia spędzał pracując w grupie remontowej, a przebywając w towarzystwie współwięźnia nie nawiązywał z nim bliższych kontaktów, w związku z czym nie miał rozeznania w jego sprawach.

Ze względu na wątpliwości, co do poczytalności oskarżonego P. H. (1) w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów, dopuszczono dowód z opinii sądowo-psychiatrycznej (k. 203-205). Przedstawiona przez biegłych lekarzy psychiatrów A. M. i S. F. pisemna opinia sądowo-psychiatryczna jest rzetelna, pełna i w sposób zrozumiały odpowiada na przedstawione w toku postępowania przygotowawczego pytania. Z jej treści wynika, iż u oskarżonego nie stwierdzono choroby psychicznej, ani upośledzenia umysłowego. Rozpoznano natomiast zaburzenia typu nerwicowego. Ponadto biegli jednoznacznie stwierdzili, iż stan psychiczny oskarżonego nie znosił ani nie ograniczał jego zdolności do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Według biegłych stan psychiczny oskarżonego nie stanowił też przeszkody uniemożliwiającej jego udział w czynnościach postępowania karnego. Powyższe ustalenia biegli poczynili w oparciu o badanie P. H. (1) oraz danych zawartych w aktach sprawy. Opinia ta i w ocenie Sądu jawiła się jako fachowa, jasna i rzetelna.

W toku przedmiotowego postępowania, powołano także opinię biegłego ds. (...), który na potrzebę niniejszego postępowania sporządził opinię (k.112-159). Dokonując na jej łamach oceny materiału porównawczego biegły uznał, że wzory rękopisów uzyskane od M. M. (1) spełniają podstawowe wymogi ekspertyzy kryminalistycznej, w związku z czym należało je zakwalifikować do dalszych badań. Odmiennie natomiast odnosząc się do rękopisów uzyskanych od P. H. (1) stwierdził, że te noszą ślady celowego maskowania nawyków psychoruchowych wykonawcy. Przez wzgląd na to zaistniała trudność, a nawet częściowa niemożność sformułowania w tejże ekspertyzie jednoznacznych wniosków końcowych.

Wobec powyższego po odebraniu od P. H. (1) adekwatnych wzorów pisma ręcznego ponownie zwrócono się do biegłego G. W., celem wydania opinii uzupełniającej (k. 226-259). W tej z kolei ponownie oceniając wartość materiału porównawczego biegły uznał, że podpisy P. H. (1) zostały złożone w sposób płynny, naturalny, bez maskowania nawyków psychoruchowych wykonawcy. Jako adekwatne, ukazujące skalę możliwości i ograniczeń graficznych ww. osoby w danym zakresie w stopniu zadowalającym, spełniające podstawowe wymogi ekspertyzy kryminalistycznej zostały zakwalifikowane do dalszej analizy.

Zbiorcza analiza wniosków zawartych w ekspertyzach z 23 sierpnia 2014 r. oraz 19 stycznia 2015 r. prowadzi do konkluzji, iż zgodnie z ustaleniami biegłego podpisy złożone w obszarze wymienionych poniżej dokumentów zostały nakreślone przez jedną osobę. Biegły wykluczył możliwość nakreślenia tych podpisów przez M. M. (1), jednocześnie stwierdzając w sposób kategoryczny, że zostały one nakreślone przez P. H. (1). Odnosi się to do podpisów zawartych w:

a)  (...) PRACY (...) dotyczącej zatrudnienia M. M. (1) s. S. w A. Ś. W. S. na stanowisku pomoc kucharza za miesiąc marzec 2011 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1, 5, 6, 8-10, 12, 14-18, 20-21, 23-25, 27 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w dolnej części dokumentu;

b)  (...) PRACY (...) dotyczącej zatrudnienia M. M. (1) s. S. w A. Ś. W. S. na stanowisku pomoc kucharza za miesiąc maj 2011 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1-5, 8-12, 14, 16-18, 20-21, 23-24, 26, 28, 31 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w dolnej części dokumentu;

c)  (...) PRACY (...) dotyczącej zatrudnienia M. M. (1) s. S. w A. Ś. W. S. na stanowisku pomoc kucharza za miesiąc wrzesień 2011 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1-4, 7-9, 13-17, 19-23, 25-28, 30 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w dolnej części dokumentu;

d)  (...) PRACY (...) dotyczącej zatrudnienia M. M. (1) s. S. w A. Ś. W. S. na stanowisku pomoc kucharza za miesiąc listopad 2011 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1-2, 4-5, 7-8, 10-11, 15-17, 19-23, 25, 28- 30 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w dolnej części dokumentu;

e)  (...) PRACY (...) dotyczącej zatrudnienia M. M. (1) s. S. w A. Ś. W. S. na stanowisku pomoc kucharza za miesiąc styczeń 2012 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 2-5, 9, 11-15, 17-20, 23-25 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w dolnej części dokumentu;

f)  (...) PRACY (...) dotyczącej zatrudnienia M. M. (1) s. S. w A. Ś. W. S. na stanowisku pomoc kucharza za miesiąc marzec 2012 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 14-18, 21-23, 26-30 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w dolnej części dokumentu;

g)  (...) PRACY (...) dotyczącej zatrudnienia M. M. (1) s. S. w A. Ś. W. S. na stanowisku pomoc kucharza za miesiąc lipiec 2012 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1-2, 4, 7-8, 10-13, 16-20, 22-26, 28, 30 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w dolnej części dokumentu;

h)  (...) PRACY (...) dotyczącej zatrudnienia M. M. (1) s. S. w A. Ś. W. S. na stanowisku pomoc kucharza za miesiąc listopad 2012 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1-2, 5-7, 9, 11-13, 15-19, 21-22, 24, 27-30 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w dolnej części dokumentu;

i)  (...) PRACY (...) dotyczącej zatrudnienia M. M. (1) s. S. w A. Ś. W. S. na stanowisku pomoc kucharza za miesiąc luty 2013 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1-4, 7-10, 12-14, 16-17, 19-20, 22, oraz w pozycji „podpis osadzonego” w dolnej części dokumentu;

j)  (...) PRACY (...) dotyczącej zatrudnienia M. M. (1) s. S. w A. Ś. W. S. na stanowisku pomoc kucharza za miesiąc maj 2013 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1, 4-5, 7-11, 13, 15-19, 22, 24, 27-29, 31 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w dolnej części dokumentu;

k)  (...) PRACY (...) dotyczącej zatrudnienia M. M. (1) s. S. w A. Ś. W. S. na stanowisku pomoc kucharza za miesiąc czerwiec 2013 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1, 4, 6-7, 9-12, 14, 17, 19-21, 23-26, 28-30 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w dolnej części dokumentu;

l)  (...) PRACY (...) dotyczącej zatrudnienia M. M. (1) s. S. w A. Ś. W. S. na stanowisku pomoc kucharza za miesiąc lipiec 2013 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 2-5, 7-9, 11-13, 15-17, 19-20, 22-26, 29-31 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w dolnej części dokumentu.

W ocenie Sądu nie budziły zastrzeżeń pod względem profesjonalizmu, jasności i zupełności sporządzone w sprawie opinie biegłego eksperta z zakresu kryminalistycznych badań dokumentów. Opinie te zostały oparte o badanie materiału dowodowego i odpowiedniego materiału porównawczego zarówno wpływowego jak i bezwpływowego. Biegły omawiając poczynione badania przedstawił też informacje w zakresie przyjętej przez siebie metodologii. W przekonaniu Sądu należało obdarzyć te opinie pełnym walorem wiarygodności, przyjmując pochodzące z nich wnioski jako wyczerpujące, logicznie i rzetelne oraz pożyteczne dla ustaleń stanu faktycznego.

Z opinii fonoskopijnej z dnia 11 października 2016 r. wydanej przez biegłego A. K. (k. 487-513) wynika, że przeprowadzone badania zarejestrowanego nagrania rozmowy telefonicznej zabezpieczonego na płycie CD-R (k. 434) upoważnia do stwierdzenia, że dowodowe nagranie zawiera wypowiedzi M. R., której wypowiedzi pobrano i zarejestrowano w charakterze materiału porównawczego. Opinia biegłego została oparta na podstawie metody identyfikacji osób na podstawie analizy mowy ciągłej, uwzględniającej całokształt zjawisk psychofizjologicznych występujących w procesie mówienia i obejmującej kontekst sytuacyjny, indywidualne zespoły cech semantycznych, lingwistycznych, fonetycznych i akustycznych, a także psychologię i patologię mowy, głosu i słuchu. Powyższe badania materiału dowodowego i porównawczego były wystarczające dla przedstawienia przez biegłego kategorycznej opinii identyfikacji rozmówcy. Sąd uznał za w pełni wiarygodny i niebudzący żadnych zastrzeżeń dowód z opinii biegłego z zakresu fonoskopii. Opinię tą Sąd ocenił jako rzetelną, prawidłowo sporządzoną, zaś zawarte w niej wnioski zostały wysnute zgodnie z zasadami logicznego rozumowania i wiedzą specjalną, jaką legitymuje się biegły A. K.. Jest to dowód przeprowadzony zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami prawa, wnioski w nim zawarte są jasne, zrozumiałe i uzasadnione. Żadna ze stron nie kwestionowała tejże opinii i nie wnosiła o powołanie kolejnego biegłego tej specjalności.

Sąd oparł się również w swoich ustaleniach na pozostałych ujawniony na rozprawie dokumentach znajdujących się w aktach sprawy w postaci: zawiadomienia (k. 1), oświadczenia (k. 2,4), uzupełnienia zawiadomienia (k. 3), pismo (k. 26, 97), potwierdzeń przelewów (k. 27, 345-349), protokołu zatrzymania rzeczy (k. 38-42), kart pracy osadzonego (k. 43), historii choroby (k. 190,192,194), pism nadesłanych przez AŚ W.S. (k. 201, 278-279, 280, 281-283, 292), danych o karalności (k. 272, 364), wniosków o podwyższenie należności (k. 293-294), umowy kredytu wraz z załącznikami (k. 414-433), kserokopii ksiąg wejść i wyjść (k. 527-558) które sporządzone zostały w sposób prawidłowy, zgodnie do stosownych regulacji prawnych określających ich formę i treść. Sąd nie miał też zastrzeżeń co do ich autentyczności albowiem nie noszą one śladów ingerencji zewnętrznej, nadto ich treść została ujawniona zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania karnego. Z pośród powyższych jedynie karty pracy osadzonego rodziły pewną dozę niepewności co do rzetelności przedstawionych w niej faktów. Niemniej w zakresie istotnym dla przedmiotowego postępowania, wobec konkluzji płynących z pozostałych występujących w sprawie dowodów – o czym mowa powyżej – należało je uwzględnić przy ustalaniu stanu faktycznego. W pozostałym zakresie żaden z uczestników postępowania nie zgłaszał zastrzeżeń, co do prawdziwości lub rzetelności wymienionych dowodów.

Mając na uwadze tak ustalony i oceniony materiał dowodowy Sąd przeszedł do rozważań natury prawnej.

Skierowanym przeciwko P. H. (1) aktem oskarżenia zarzucono mu popełnienie czynów zabronionych polegających na tym, że:

1.  W dniu 5 marca 2013 r. w W. w związku z pełnieniem funkcji publicznej funkcjonariusza Służby Więziennej zatrudnionego w Areszcie Śledczym W.-S. na stanowisku szefa kuchni, przyjął od marka M. korzyść majątkową w postaci nieoprocentowanej pożyczki w kwocie 2000,00 zł w zamian za umożliwienie M. M. (1) uzyskiwania wyższego wynagrodzenia za wykonywaną przez niego pracę w kuchni aresztu Śledczego W.-S.;

tj. o czyn z art. 228 § 1 k.k.

2.  W okresie od 1 lutego 2011 r. do 31 lipca 2013 r. w W. działając w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru podrobił podpis M. M. (1) na następujących dokumentach w celu użycia ich za autentyczne:

- na Karcie Pracy Osadzonego M. M. (1) za miesiąc marzec 2011 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1, 5, 6, 8-10, 12, 14-18, 20-21, 23-25, 27 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w lewym dolnym rogu dokumentu;

- na Karcie Pracy Osadzonego M. M. (1) za miesiąc maj 2011 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1-5, 8-12, 14, 16-18, 20-21, 23-24, 26, 28, 31 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w lewym dolnym rogu dokumentu;

- na Karcie Pracy Osadzonego M. M. (1) za miesiąc wrzesień 2011 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1-4, 7-9, 13-17, 19-23, 25-28, 30 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w lewym dolnym rogu dokumentu;

- na Karcie Pracy Osadzonego M. M. (1) za miesiąc listopad 2011 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1-2, 4-5, 7-8, 10-11, 15-17, 19-23, 25, 28- 30 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w lewym dolnym rogu dokumentu;

- na Karcie Pracy Osadzonego M. M. (1) za miesiąc styczeń 2012 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 2-5, 9, 11-15, 17-20, 23-25 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w lewym dolnym rogu dokumentu;

- na Karcie Pracy Osadzonego M. M. (1) za miesiąc marzec 2012 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 14-18, 21-23, 26-30 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w lewym dolnym rogu dokumentu;

- na Karcie Pracy Osadzonego M. M. (1) za miesiąc lipiec 2012 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1-2, 4, 7-8, 10-13, 16-20, 22-26, 28, 30 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w lewym dolnym rogu dokumentu;

- na Karcie Pracy Osadzonego M. M. (1) za miesiąc listopad 2012 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1-2, 5-7, 9, 11-13, 15-19, 21-22, 24, 27-30 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w lewym dolnym rogu dokumentu;

- na Karcie Pracy Osadzonego M. M. (1) za miesiąc luty 2013 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1-4, 7-10, 12-14, 16-17, 19-20, 22, oraz w pozycji „podpis osadzonego” w lewym dolnym rogu dokumentu;

- na Karcie Pracy Osadzonego M. M. (1) za miesiąc maj 2013 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1, 4-5, 7-11, 13, 15-19, 22, 24, 27-29, 31 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w lewym dolnym rogu dokumentu;

- na Karcie Pracy Osadzonego M. M. (1) za miesiąc czerwiec 2013 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1, 4, 6-7, 9-12, 14, 17, 19-21, 23-26, 28-30 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w lewym dolnym rogu dokumentu;

- na Karcie Pracy Osadzonego M. M. (1) za miesiąc lipiec 2013 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 2-5, 7-9, 11-13, 15-17, 19-20, 22-26, 29-31 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w lewym dolnym rogu dokumentu;

tj. o czyn z art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

Będący przedmiotem niniejszego postępowania art. 228 § 1 k.k. penalizuje przyjmowanie korzyści majątkowej lub osobistej albo jej obietnicę w związku z pełnieniem funkcji publicznej.

Przedmiotem ochrony tego przepisu jak powszechnie przyjmuje się w doktrynie, jest nie tylko prawidłowość funkcjonowania instytucji ale i bezinteresowność osób pełniących funkcję publiczną oraz zaufanie społeczne do rzetelności działań instytucji państwowych, samorządu (nie tylko) terytorialnego, instytucji publicznych w państwach obcych oraz organizacji międzynarodowych. Podmiotem tego przestępstwa może być wyłącznie osoba, która pełni funkcję publiczną. Osobą pełniącą funkcję publiczną , zgodnie z art. 115 § 19 k.k. jest funkcjonariusz publiczny, członek organu samorządowego, osoba zatrudniona w jednostce organizacyjnej dysponującej środkami publicznymi, chyba że wykonuje wyłącznie czynności usługowe, a także inna osoba, której uprawnienia i obowiązki w zakresie działalności publicznej są określone lub uznane przez ustawę lub wiążącą Rzeczpospolitą Polską umowę międzynarodową.

Jako korzyść majątkową należy przyjąć wszelkiego rodzaju świadczenia, których wartość da się wyrazić w pieniądzu. Mogą to być świadczenia w gotówce, darowizna, cesja wierzytelności, udzielenie pożyczki na wyjątkowo korzystnych zasadach, ustąpienie praw majątkowych itp. Z kolei przez korzyść osobistą rozumie się świadczenia o charakterze niemajątkowym, które mają znaczenie dla uzyskującego ją, polepszają jego sytuację, a nawet oznaczają określoną przyjemność. Przykładami takich korzyści mogą być: pomoc w uzyskaniu zatrudnienia albo awansu służbowego, przyznanie odznaczenia, organizowanie atrakcyjnych wyjazdów na preferencyjnych warunkach, a nawet kontaktów seksualnych itp. (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 lipca 1974 r., I KRN 9/74, OSNPG 1974, nr 11, poz. 130).

Czyn stypizowany w art. 228 § 1 k.k. jest przestępstwem umyślnym ( crimina dolosa), przy czym może został popełniony z zamiarem bezpośrednim ( cum dolo directo), jak i z zamiarem ewentualnym ( cum dolo eventuali).

W świetle powyżej omówionych konkluzji płynących ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd doszedł do wniosku, że zgromadzone w tej sprawie dowody nie dostarczyły podstaw do przypisania oskarżonemu sprawstwa zarzucanego mu w punkcie pierwszym aktu oskarżenia czynu. Niewątpliwym jest, iż P. H. (2) będąc zatrudnionym w A.Ś. W.S. na stanowisku szefa kuchni, wypełnił znamiona podmiotowe analizowanego czynu zabronionego, poprzez posiadany status funkcjonariusza Służby Więziennej. Jednakże na gruncie ustalonego stanu faktycznego obowiązkiem Sądu było przede wszystkim ustalenie, czy udzielona pożyczka w istocie miała miejsce, czy ma ona walor korzyści majątkowej i, czy ewentualnie przedmiotowa korzyść, spotkała się z odpowiednim świadczeniem wzajemnym, które miało stanowić umożliwienie M. M. (1) uzyskanie wyższego wynagrodzenia za wykonywaną pracę w kuchni A.Ś. W.S.. Tymczasem materiał dowodowy powyższej okoliczności nie potwierdził.

W pierwszej kolejności Sąd pragnie zaznaczyć, że prokurator błędnie przyjął, iż rzeczona pożyczka w kwocie 2.000 zł, była świadczeniem nieoprocentowanym. Odmienne świadectwo płynie z wydruków potwierdzeń przelewów (k. 345-348), które wskazują, iż poza pożyczoną kwotą (k. 349) I. H. (1) zwróciła przelewem na konto M. R. również kwoty 160 zł i 860 zł (co stanowi dodatkowo kwotę stanowiącą ponad połowę udzielonej pożyczki). Ponadto sam pożyczkodawca stając przed Sądem oświadczył „on mi oddał z procentem za załatwienie tej sprawy, ale nie wiem dlaczego mi oddał więcej”. Zatem, abstrahując od kwestii ewentualnego szantażu, uprawnionym jest przyjęcie wersji prezentowanej przez wykonującą przelewy I. H. (1), iż kwoty przekraczające 2.000 zł stanowiły odsetki od pożyczonej kwoty.

Warto w tym miejscu raz jeszcze podnieść, iż w przedmiotowej sprawie nie wystąpiły okoliczności udowadniające, iż P. H. (1) w jakikolwiek sposób podjął starania w kierunku umożliwienia M. M. (1) uzyskiwania wyższego wynagrodzenia, ani chociażby, że takową obietnicę złożył. Wprawdzie pełniąc stanowisko szefa kuchni oskarżony dysponował kartami pracy osadzonych, które osobiście wypełniał, jednakże analiza porównawcza owych kart wraz z księgami przemieszczania się między wydziałami prowadzi do wniosku, że co do zasady dni i godziny pracy M. M. (1) odpowiadały dniom i godzinom jego wstępu na teren kuchni. Nierealnym jest natomiast przyjęcie jego ingerencji w obydwa te dokumenty, jako że obowiązek wypełniania dokumentacji przejścia międzywydziałowego spoczywał na osobie pełniącej funkcję Oddziałowego, zaś oskarżony zobowiązany był jedynie podpisać odbiór osadzonego.

Inną przywoływaną przez M. M. (1) formą rzekomego wpływania przez oskarżonego na wymiar jego wynagrodzenia miały być też składane przez niego do Dyrekcji Aresztu Śledczego wnioski o podwyższenie wynagrodzenia osadzonego. Jednakże jak wynika z pisma AŚ W.S. w okresie złożenia przez M. M. (1) dyspozycji przelewu środków pieniężnych w wysokości 2.000 zł na konto nr (...) (18 lutego 2013 r.) do czasu zakończenia przez niego pracy (1 sierpnia 2013 r.) oskarżony nie występował z wnioskiem o podwyższenie należności za pracę wobec M. M. (1).

W końcu należy wskazać, że przez cały okres zatrudnienia M. M. (1) w kuchni A.Ś. W.S., tj. od marca 2011 do sierpnia 2013 r. jego stanowisko pracy, ani wymiar etatu nie uległy zmianie. Natomiast wynagrodzenia pochodzące z tego tytułu obliczane mu było zgodnie z obowiązującym wówczas brzmieniem rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 9 lutego 2004 r. w sprawie szczegółowych zasad zatrudniania skazanych (Dz. U. nr 27 poz. 242) oraz zarządzenia nr 12/08 Dyrektora A. Ś. W.S. z dnia 29 lutego 2008 r. w spawie odpłatnego zatrudnienia osadzonych przy pracach administracyjno-porządkowych określający tabelę stawek godzinowych i wynagrodzenia na 2011 r. i zarządzenia nr 14/11 Dyrektora A. Ś. W.S. z dnia 27 kwietnia 2011 r. w sprawie zasad zatrudniania osadzonych określających tabelę stawek godzinowych i wynagrodzenia na 2012 r. i 2013 r.

Trzeba też zwrócić uwagę, że zgodnie z zestawieniem wynagrodzenia za pracę osadzonego za okres od marca 2011 r. do sierpnia 2013 r. w okresie następującym po dokonanej przez M. M. (1) pożyczce nie wzrosło mu wypłacane wynagrodzenie. Co prawda w marcu 2013 r. jego zarobki wyniosły 1.629,04 zł podczas gdy miesiąc wcześniej sięgały 1.596,16 zł, a zatem o 32,88 zł więcej, natomiast w pozostałych miesiącach kształtowały się odpowiednio na poziomie: w kwietniu 2013 r. – 1.601,04 zł, w maju 2013 r. – 1.600,00 zł, w czerwcu 2013 r. – 1.680,00 zł, w lipcu 2013 r. – 1.600,80 zł, a w sierpniu 2013 r. – 76,24 zł. Nie sposób zatem doszukać się podstaw przemawiających za przyjęciem, że po udzieleniu przez M. M. (1) pożyczki doszło do wzrostu jego wynagrodzenia, zwłaszcza że w czasie poprzedzającym ten okres osiągał wyższe wynagrodzenie miesięczne – przykładowo w styczniu 2013 r. zarobki te sięgały 1.733,55 zł.

Reasumując, całokształt wyżej wymienionych okoliczności doprowadził Sąd do konkluzji, że działanie oskarżonego P. H. (1) nie wkroczyło na obszar penalizacji zakreślony dyspozycją art. 228 § 1 k.k. Kluczowym dla materializacji tegoż przestępstwa było poczynienie ustaleń, co do przyjęcia korzyści majątkowej w postaci pożyczki oraz realizacji w związku z pełnioną funkcją publiczną funkcjonariusza Służby Więziennej świadczenia wzajemnego polegającego na umożliwieniu M. M. (1) uzyskiwanie wyższego wynagrodzenia za pracę wykonywaną w kuchni A. Ś. W.S.. Tymczasem w przekonaniu Sądu niemożliwym było określenie w sposób jednoznaczny i niebudzący wątpliwości adresata tejże pożyczki, a ponadto przeprowadzone w sprawie obszerne postępowanie dowodowe nie wykazało by udzielona pożyczka spotkała się z jakimkolwiek świadczeniem wzajemnym, wyjąwszy zwrot kwoty pieniężnej w podwyższonym rozmiarze. Tym samym, Sąd nie dające się usunąć wątpliwości rozstrzygnął na korzyść oskarżonego zgodnie z zasadą in dubio pro reo. Mając na uwadze powyższe, Sąd uznał, że zachowanie oskarżonego nie wyczerpywało znamion przestępstwa z art. 228 § 1 k.k. i oskarżonego uniewinnił od popełnienia czynu opisanego w pkt 1 części wstępnej aktu oskarżenia.

Przepis art. 270 § 1 k.k. przewiduje zaś odpowiedzialność karną osoby, która w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentyczny używa. Przepis ten chroni nie tylko wiarygodność dokumentu, ale również pewność obrotu prawnego.

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem dokument jest podrobiony wówczas, gdy nie pochodzi od tej osoby, w której imieniu został sporządzony. Może to być osoba fizyczna lub prawna, istniejąca faktycznie albo fikcyjna. Podrobienie dokumentu polega na działaniu sprawcy powodującym, że z danym przedmiotem lub innym zapisanym nośnikiem informacji związane jest określone prawo albo że ze względu na zawartą w nim treść stanowi on dowód prawa, stosunku prawnego lub okoliczności mających znaczenie prawne. Sprawca może sporządzić taki dokument w całości albo uzupełnić dany przedmiot lub inny nośnik o pewien element lub elementy, które powodują, że z danym przedmiotem lub innym nośnikiem wiąże się określone prawo. Wprowadzony przez sprawcę element lub elementy przesądzają o tym, że konkretnemu przedmiotowi albo innemu nośnikowi nadawany jest pozór autentycznego dokumentu. Takim elementem może być określony tekst, podpis, odbity znak pieczęci.

Dodatkowo art. 270 § 1 k.k., obok podrobienia lub przerobienia dokumentu w celu użycia go za autentyczny, sankcjonuje także użycie jako autentycznego podrobionego albo przerobionego dokumentu. Dotyczy to sytuacji, gdy sprawca wprawdzie sam nie podrabia lub przerabia dokumentu, ale używa jako autentycznego już podrobionego lub przerobionego dokumentu. Użycie polega na posłużeniu się dokumentem w związku z jego przeznaczeniem. Treść przepisu art. 270 § 1 k.k. wymaga, aby posłużyć się podrobionym dokumentem w okoliczność zgodnych z jego przeznaczeniem.

Nie ulega wątpliwości, iż podrobienia lub przerobienia dokumentu można dopuścić się jedynie z zamiarem bezpośrednim, gdyż sprawca działa w celu użycia fałszywego dokumentu jako autentycznego. Są to zatem przestępstwa kierunkowe. W przypadku użycia fałszywego dokumentu jako autentycznego możliwe jest także działanie z zamiarem ewentualnym. Sprawca użycia fałszywego dokumentu musi wiedzieć, że dokument jest podrobiony bądź przerobiony albo, przewidując taką możliwość godzi się na to. Podrobienie lub przerobienie dokumentu podlega karze tylko wówczas, gdy sprawca działa w celu użycia sfałszowanego dokumentu jako autentycznego.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, w ocenie Sądu, nie ulega wątpliwości, iż oskarżony P. H. (1) wypełnił swoim zachowaniem znamiona czynu zabronionego określonego w art. 270 § 1 k.k.

Przedmiotem wykonawczym tego przestępstwa miały być Karty Pracy Osadzonego M. M. (1). Niewątpliwie rzeczone formularze stanowiły dokumenty w wyżej objaśnionym znaczeniu. Związane jest z nimi bowiem prawo do wynagrodzenia osoby, której dotyczą, a zarazem są dowodem okoliczności mających znaczenie prawne, gdyż stanowią wyrażenie wymiaru ilościowego pracy wykonanej przez pracownika, a jednocześnie podstawę obliczenia wynikającego z niej uprawnienia do konkretnej kwoty pieniężnej tytułem zapłaty.

W zakresie zaś znamienia czasownikowego „podrobienia” należy wskazać, iż wyrażone w toku niniejszego postępowania opinie biegłego ds. kryminalistycznych badań dokumentów z cała stanowczością potwierdziły, iż podpisy widniejące na:

a)  (...) PRACY (...) dotyczącej zatrudnienia M. M. (1) s. S. w A. Ś. W. S. na stanowisku pomoc kucharza za miesiąc marzec 2011 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1, 5, 6, 8-10, 12, 14-18, 20-21, 23-25, 27 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w dolnej części dokumentu;

b)  (...) PRACY (...) dotyczącej zatrudnienia M. M. (1) s. S. w A. Ś. W. S. na stanowisku pomoc kucharza za miesiąc maj 2011 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1-5, 8-12, 14, 16-18, 20-21, 23-24, 26, 28, 31 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w dolnej części dokumentu;

c)  (...) PRACY (...) dotyczącej zatrudnienia M. M. (1) s. S. w A. Ś. W. S. na stanowisku pomoc kucharza za miesiąc wrzesień 2011 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1-4, 7-9, 13-17, 19-23, 25-28, 30 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w dolnej części dokumentu;

d)  (...) PRACY (...) dotyczącej zatrudnienia M. M. (1) s. S. w A. Ś. W. S. na stanowisku pomoc kucharza za miesiąc listopad 2011 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1-2, 4-5, 7-8, 10-11, 15-17, 19-23, 25, 28- 30 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w dolnej części dokumentu;

e)  (...) PRACY (...) dotyczącej zatrudnienia M. M. (1) s. S. w A. Ś. W. S. na stanowisku pomoc kucharza za miesiąc styczeń 2012 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 2-5, 9, 11-15, 17-20, 23-25 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w dolnej części dokumentu;

f)  (...) PRACY (...) dotyczącej zatrudnienia M. M. (1) s. S. w A. Ś. W. S. na stanowisku pomoc kucharza za miesiąc marzec 2012 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 14-18, 21-23, 26-30 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w dolnej części dokumentu;

g)  (...) PRACY (...) dotyczącej zatrudnienia M. M. (1) s. S. w A. Ś. W. S. na stanowisku pomoc kucharza za miesiąc lipiec 2012 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1-2, 4, 7-8, 10-13, 16-20, 22-26, 28, 30 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w dolnej części dokumentu;

h)  (...) PRACY (...) dotyczącej zatrudnienia M. M. (1) s. S. w A. Ś. W. S. na stanowisku pomoc kucharza za miesiąc listopad 2012 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1-2, 5-7, 9, 11-13, 15-19, 21-22, 24, 27-30 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w dolnej części dokumentu;

i)  (...) PRACY (...) dotyczącej zatrudnienia M. M. (1) s. S. w A. Ś. W. S. na stanowisku pomoc kucharza za miesiąc luty 2013 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1-4, 7-10, 12-14, 16-17, 19-20, 22, oraz w pozycji „podpis osadzonego” w dolnej części dokumentu;

j)  (...) PRACY (...) dotyczącej zatrudnienia M. M. (1) s. S. w A. Ś. W. S. na stanowisku pomoc kucharza za miesiąc maj 2013 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1, 4-5, 7-11, 13, 15-19, 22, 24, 27-29, 31 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w dolnej części dokumentu;

k)  (...) PRACY (...) dotyczącej zatrudnienia M. M. (1) s. S. w A. Ś. W. S. na stanowisku pomoc kucharza za miesiąc czerwiec 2013 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 1, 4, 6-7, 9-12, 14, 17, 19-21, 23-26, 28-30 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w dolnej części dokumentu;

l)  (...) PRACY (...) dotyczącej zatrudnienia M. M. (1) s. S. w A. Ś. W. S. na stanowisku pomoc kucharza za miesiąc lipiec 2013 r. w pozycji „podpis osadzonego” w rubrykach 2-5, 7-9, 11-13, 15-17, 19-20, 22-26, 29-31 oraz w pozycji „podpis osadzonego” w dolnej części dokumentu.

zostały nakreślone przez jedną osobę, którą okazał się być P. H. (1). Jakkolwiek obszar realizacji znamienia podrobienia dokumentu ograniczał się do jego fragmentu poprzez złożenie cudzego podpisu, nie czyni to różnicy w zakresie charakteru fałszu w zakresie treści dokumentu. Ponadto z całą pewnością ww. karty pracy zostały sporządzone, by imitować autentyczne. Znajdowały się one w dyspozycji oskarżonego jako szefa kuchni, jednakże to pracownicy rzecz jasna winni byli codziennie po zakończeniu dnia pracy samodzielnie kreślić w nich swoje podpisy, by oznaczyć ilość przepracowanych godzin. Pod koniec każdego miesiąca karty pracy były przekazywane do działu zatrudnienia.

Warto także podkreślić, iż osoba samego podsądnego w całej rozciągłości prowadzonego postępowania potwierdzała swoje sprawstwo. Jednocześnie P. H. (1) przyznając się do tego czynu usiłował zminimalizować przypisaną mu odpowiedzialność podkreślając, iż dopuścił się go jedynie po to by usprawnić wykonywaną przez siebie pracę szefa kuchni. Powoływał się przy tym na zbyt małą liczbę zatrudnionych, wyjaśniając że w praktyce listy były podpisywane wtedy gdy miało się na to czas, a kiedy go zabrakło - sam nanosił podpisy zbiorczo za wszystkich pracowników. Ponadto z racji charakteru wykonywanej w kuchni pracy, dochodziło czasem do poplamienia kart, co zmuszało go do wypełnienia formularza na nowo. Okoliczności te tłumaczą drobne różnice występujące pomiędzy stanem według kart pracy, a tym zaświadczanym w księgach wydziałowych. Wszak oskarżony wypełniając te karty po czasie i najprawdopodobniej zbiorowo mógł mimowolnie dopuścić się błędu. Należy jednak stwierdzić, iż takowe błędy pojawiały się marginalnie, przez co zasługiwały na pominięcie. W pozostałym zakresie oskarżony zmierzał jedynie do wykazania w ewidencji dni i godzin czasu pracy osadzonych zgodnie ze stanem rzeczywistym. Trzeba jednak z całą mocą zaznaczyć, iż prawo zabrania składania podpisu za inną osobę, nawet jeśli podpis ten poświadcza prawdę, bądź zostaje dokonany zgodnie z wolą osobny w której imieniu jest składany. Takie zasady wynikają z konieczności zapewnienia ochrony wiarygodności dokumentu. Stąd też pomimo, że czynność ta nie prowadziła do jakichkolwiek negatywnych konsekwencji bowiem poświadczała realny czas wykonywanej przez M. M. (1) pracy należało ją uznać za naganną i sprzeczną z obowiązującym prawem. Oskarżony świadomie i dobrowolnie postanowił zignorować fakt, iż swoim działaniem spowodował naruszenie wiarygodności powierzonych mu dokumentów, bagatelizując ją jako wartość. Musiał przy tym zdawać sobie sprawę z konsekwencji wypełnienia ww. dokumentów oraz następstw nakreślenia widniejących w nich podpisów M. M. (1), co konstytuowało dla jego osoby skutki prawne w postaci uprawnienia do otrzymania wynagrodzenia zgodnie z zaświadczonymi danymi. Konstatacja ta uprawnia do przyjęcia, iż P. H. (1) swoim bezprawnym zamiarem bezpośrednim obejmował wszelki strony przedmiotowego zachowania.

Co więcej, nie ulega wątpliwości, że oskarżony P. H. (2) działał w ustalony powyżej sposób, w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, a tym samym zaistniały podstawy do przyjęcia, iż wielokrotne czyny fałszerstwa opisane w pkt 2 aktu oskarżenia istotnie stanowiły jeden czyn ciągły, o którym mowa w art. 12 k.k.

Przy wymiarze kary pozbawienia wolności, Sąd kierował się dyrektywami określonymi w art. 53 k.k., baczył, aby dolegliwość kary nie przekraczała stopnia winy, uwzględnił również stopień społecznej szkodliwości czynu, wziął pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze jakie spełnić ma orzeczona kara.

Stopień winy oskarżonego Sąd uznał za wysoki. Przestępstwo, którego dopuścił się P. H. (1) należy do kategorii przestępstw umyślnych, a w dodatku czyn ten był wedle przyjętej złej praktyki konsekwentnie powielany na przestrzeni ponad dwóch lat. W momencie dokonania czynu zabronionego oskarżony miał niczym niezakłóconą możliwość podjęcia innej decyzji i zachowania się w sposób zgodny z prawem, chociażby sygnalizując przełożonemu trudność w bieżącym ewidencjonowaniu pracujących osadzonych.

Natomiast stopień społecznej szkodliwości czynu należało uznać za niewysoki, co wynika przede wszystkim z brak wyrządzenia nim realnych szkód.

Wśród okoliczności wpływających obciążająco na wymiar kary Sąd uwzględnił, że działania oskarżonego nie miały charakteru incydentalnego, ale charakteryzowała je pewna ciągłość i powtarzalność. Jako okoliczność łagodzącą Sąd uwzględnił uprzednią niekaralność oskarżonego oraz jego częściowe przyznanie się do winy oraz opisanie motywacji popełnionego czynu.

Biorąc pod uwagę wyżej wymienione czynniki Sąd, na podstawie art. 270 § 1 k.k. wymierzył oskarżonemu karę 200 (dwustu) stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 20 (dwudziestu) złotych.

W ocenie Sądu, nałożona kara jest adekwatna do stopnia winy i społecznej szkodliwości popełnionego występku. W przekonaniu Sądu kara ta należycie spełni swoją prewencyjną i wychowawczą rolę, tj. wywoła refleksję u oskarżonego, uświadamiając mu naganność zachowania polegającego na składaniu podpisów w cudzym imieniu, bez względu na konsekwencje prawne, czy też okoliczności towarzyszące takowemu czynowi. Tym samym orzeczona kara będzie miała pozytywny wpływ na kształtowanie właściwych postaw w omawianym zakresie. W przekonaniu Sądu dolegliwość majątkowa, jaką oskarżony zmuszony będzie ponieść powstrzyma go przed ponownym popełnieniem przestępstwa i skłoni do przestrzegania porządku prawnego w przyszłości.

Sąd na podstawie art. 44 § 2 k.k. orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodów rzeczowych wymienionych w wykazie dowodów rzeczowych na k. 78-80 pod poz. 2-4, 7, 10, 14, 18, 20, 22, 24, 28, 30, poprzez pozostawienie ich w aktach sprawy, albowiem oznaczone karty pracy osadzonego służyły popełnieniu przestępstwa.

Na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 630 k.p.k. Sąd obciążył oskarżonego kosztami sądowymi w wysokości 2.700 (dwóch tysięcy siedmiuset) złotych, w tym opłatą w wysokości 400 (czterystu) złotych. W pozostałym zakresie Sąd przyjął wydatki związane z oskarżeniem w części uniewinniającej na rachunek Skarbu Państwa. Zdaniem Sądu dochody jakie osiąga oskarżony pozwalają na uiszczenie powyższej sumy i nie będą stanowiły zbytniego uszczerbku przewyższającego jego realne możliwości zarobkowe.

Z tych względów orzeczono jak w sentencji wyroku.