Sygn. akt: I 1 C 325/17 upr.
Dnia 24 maja 2017 r.
Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny Sekcja d/s rozpoznawanych w postępowaniu uproszczonym
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
SSR Piotr Jędrzejewski |
Protokolant: |
protokolant Dorota Stankiewicz |
po rozpoznaniu w dniu 24 maja 2017 r. w Gdyni na rozprawie
sprawy z powództwa H. (...) z siedzibą w K.
przeciwko A. Z.
o zapłatę
I. Oddala powództwo.
II. Kosztami procesu obciąża powoda uznając je za uiszczone w całości.
Powód H. (...) z siedzibą w K. wniósł o zasądzenie od pozwanego A. Z. kwoty 3.760,68 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania.
W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, iż powyższe zobowiązanie pozwanego wynika ze stosunku cywilnoprawnego, którego przedmiotem było świadczenie usług telekomunikacyjnych. Konsekwencją nie uregulowania zobowiązania z tej umowy było powstanie zaległości w wysokości 3.760,68 zł w skład których weszła kwota 3.206,77 tytułem sumy niezapłaconych dokumentów księgowych i kwota 553,91 zł tytułem odsetek ustawowych za opóźnienie naliczonych od dnia następnego po dacie płatności dokumentu księgowego. Przedmiotową wierzytelność w drodze umowy cesji z dnia 21 października 2014 r. została przeniesiona od poprzedniego wierzyciela.
/pozew – karty 3-4/
Pozwany nie złożył odpowiedzi na pozew jak również prawidłowo poinformowany o miejscu i terminie rozprawy nie stawił się na rozprawę.
Sąd zważył, co następuje:
Podstawą do wydania wyroku zaocznego w sprawie jest zgodnie z art. 339 § 1 kpc nie stawienie się pozwanego na rozprawę albo mimo stawienia się nie branie udziału w czynnościach. Jednocześnie § 2 tego przepisu wskazuje, iż w takim przypadku przyjmuje się za prawdziwe twierdzenia powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie, chyba że budzą one uzasadnione wątpliwości.
Zgodnie z art. 230 kpc gdy strona nie wypowie się co do twierdzeń strony przeciwnej o faktach, sąd mając na uwadze wyniki całej rozprawy, może te fakty uznać za przyznane.
W myśl ogólnych zasad na powodzie spoczywa ciężar udowodnienia faktów uzasadniających jego roszczenie, zaś na pozwanym obowiązek udowodnienia okoliczności uzasadniających jego wniosek o oddalenie powództwa. W niniejszej sprawie powód dochodząc zapłaty w/w kwoty powinien wykazać zasadność obciążenia pozwanego fakturami na kwoty których dochodzi, charakter umowy jaka łączyła strony, jakie świadczenia w ramach tej umowy powinien pozwany ponosić na rzecz poprzednika prawnego powoda oraz zasadność domagania się na podstawie tej umowy zapłaty kwoty takiej jak wskazana w pozwie od pozwanego. Zdaniem Sądu to powód jako profesjonalista, od którego wymaga się staranności w wyższym stopniu, powinien ponosić wszelkie konsekwencje związane ze swoją niedokładnością, zaniedbaniem i niekonsekwencją. Mając na uwadze jedną z podstawowych zasad postępowania cywilnego, a mianowicie obowiązku udowadniania faktów i twierdzeń przez stronę wywodzącą z tychże faktów skutki prawne, określoną w dyspozycji art. 6 k.c., Sąd uznał, iż to rzeczą powoda było dążyć do zgromadzenia i przedstawienia Sądowi należytego rodzaju dowodów. Wszelkie zatem zaniechania podejmowania takich działań przez powoda, jego ewentualne zaniedbania i przeoczenia, stanowią zarazem wyraz woli strony powodowej i pociągać muszą za sobą niekorzystne dla niej skutki procesowe.
W toku procesu podejmuje się działania i rozumowania zmierzające do ustalenia stanu faktycznego. Udowodnienie faktów w świetle przepisów prawa cywilnego, zwłaszcza art. 6 k.c. polega na uznaniu przez Sąd za prawdziwe zdania o tym fakcie. Elementem istotnym jest więc wynik operacji myślowej dokonywanej przez sąd, a nie jedynie dowodzenie w znaczeniu formalnym sprowadzajże się do przedstawienie dowodów przez stronę. Materialnoprawny aspekt zagadnienia onus probandi służy do kwalifikacji prawnej negatywnego wyniku postępowania dowodowego, rozumiane jako wskazanie wpływu nieudowodnienia pewnych faktów na wynik procesu. Zgodnie z art. 3 k.p.c. obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach, a ciężar udowodnienia faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy obciąża stronę, która z faktów tych wywodzi skutki prawne. W związku z powyższym należy uznać, iż wykrycie prawdy przez Sąd ogranicza się w zasadzie do przeprowadzenia dowodów zgłoszonych przez strony. W procesie cywilnym strony mają obowiązek twierdzenia i dowodzenia tych wszystkich okoliczności mogących, stosownie do treści art. 227 k.p.c., być przedmiotem dowodu.
Mając na uwadze powyższe należy uznać, iż faktów, z których wywodzone jest dochodzone roszczenie powinien w zasadzie dowieść powód, ale nawet brak zajęcia stanowiska przez pozwanego nie zwalnia powoda od wykazania sądowi, iż żądanie sformułowane w pozwie istnieje.
W ocenie Sądu powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.
Celem procesu cywilnego jest urzeczywistnienie normy prawnej obowiązującej w stosunkach cywilnoprawnych. Żeby to urzeczywistnienie w konkretnym przypadku mogło nastąpić, w procesie cywilnym muszą brać udział - jako strony - te podmioty, wobec których zgodnie z prawem materialnym ma być zrealizowana odpowiednia norma prawna. Nie budzi wątpliwości, że tylko ze stosunku prawnego określonego przez prawo materialne płynie uprawnienie konkretnego podmiotu do występowania z konkretnym roszczeniem przeciwko innemu konkretnemu podmiotowi. To szczególne uprawnienie, oceniane z punktu widzenia prawa materialnego, nazywane jest legitymacją procesową. Jeśli zostanie wykazane, że strony są związane prawnomaterialnie z przedmiotem procesu, którym jest roszczenie procesowe, to zostanie wykazana legitymacja procesowa powoda (czynna) i pozwanego (bierna). W przeciwnym razie brak będzie legitymacji procesowej, czy to powoda, czy też pozwanego albo też obu stron. Wprawdzie treść legitymacji powoda i legitymacji pozwanego jest inna, gdyż powód jest uprawniony, a pozwany jest zobowiązany, ale obie legitymacje zbiegają się do tego samego przedmiotu, który właśnie jest przedmiotem rozpoznania i rozstrzygnięcia sądu.
Wobec tego, że legitymacja procesowa stanowi przesłankę materialnoprawną, sąd dokonuje oceny w zakresie jej istnienia w chwili orzekania co do istoty sprawy, tj. w chwili wyrokowania. Brak legitymacji czynnej, jak i biernej prowadzi zaś do wydania wyroku oddalającego powództwo.
Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, należy wskazać, iż ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, by powód posiadał legitymację czynną do wystąpienia z powództwem w stosunku do długu wynikającego ze stosunku umownego łączącego rzekomo (...) SA. Powód nie załączył umowy cesji z której wynikałoby, iż (...) SA sprzedała te wierzytelności E- Kancelarii Grupie (...) SA we W. i U. (...) z siedzibą w K. a od których powód nabył te wierzytelności umową z 21 października 2014 r. Powoduje to, iż nie została legitymacja czynna wykazana przez powoda.
Nadto wątpliwość budziła wysokość żądanych kwot. Strona powodowa poza sformułowaniem żądania i załączenia faktur wystawionych przez (...) Sp. z o.o. w W. nie załączyła do pozwu żadnych wiarygodnych dowodów, które mogłyby potwierdzić jej żądanie. Do pozwu dołączono dokumenty związane z reprezentacją powoda oraz kopie pism kierowane do pozwanego wzywające go do zapłaty lub informujące o cesji. Zasadność wysokości żądanej kwoty oraz jej wymagalność nie została potwierdzona umową jaka miała wiązać strony co umożliwiłoby sądowi ustalenie, iż strony faktycznie łączył stosunek cywilnoprawny.
Przewidziany zasadą ogólną art. 6 k.c. rozkład ciężaru dowodu wywiera oczywisty wpływ na to, kto powinien przedstawić dowody z których wynikała by legitymacja czynna powoda oraz wysokość i zasadność roszczenia powoda wywodzącego skutki prawne z umowy, której treści nawet nie przedstawił.
Z tych względów Sąd oddalił powództwo.
O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sporu na podstawie art. 98 k.p.c. i art. 108 k.p.c., obciążając nimi powoda i uznając je za uiszczone w całości.