Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I Ns 151/17

POSTANOWIENIE

Dnia 20 lipca 2017 r.

Sąd Rejonowy w Kamiennej Górze I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodnicząca SSR Monika Pietrzyk

Protokolant: Magdalena Mastej

po rozpoznaniu w dniu 20 lipca 2017 r. w Kamiennej Górze na rozprawie

sprawy z wniosku A. Z. (1)

przy udziale E. P., H. P., M. D., L. Z., W. R., M. S. (1), R. S., Z. P.

o zasiedzenie

postanawia :

I  stwierdzić, że A. S. (1) nabył przez zasiedzenie w dniu 12 sierpnia 1998 r. własność nieruchomości gruntowej niezabudowanej o pow. 0,0337 ha, stanowiącej część działki nr (...) położonej w C., gmina K., powiat (...), wydzielonej kolorem czerwonym i oznaczonej na mapie sporządzonej przez geodetę mgr inż. L. S. z dnia 07.10.2015 r., stanowiącej integralną część niniejszego postanowienia jako działka nr (...), dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w Kamiennej Górze prowadzi księgę wieczystą (...),

II  oddalić wniosek w pozostałym zakresie,

III  zasądzić od wnioskodawczyni A. Z. (2) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kamiennej Górze kwotę 4 272,39 zł, tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I Ns 151/17

UZASADNIENIE

Wnioskodawca A. S. (1) wniósł o stwierdzenie nabycia przez zasiedzenie z dniem 12 sierpnia 1998 r. własności nieruchomości zabudowanej położonej w C., stanowiącej część działki oznaczonej numerem (...), dla której Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze X Zamiejscowy Wydział Ksiąg Wieczystych z siedzibą w K. prowadzi księgę wieczystą KW nr (...). Uzasadniając wniosek wskazał, że wpis w księdze wieczystej jest niezgody z rzeczywistym stanem prawnym, albowiem na tej części działki jego rodzice w roku 1978 r. wybudowali pawilon hodowlany, w dniu 11.08.1978 r. przekazali jemu całe gospodarstwo rolne i od tamtego czasu nieprzerwanie zajmował część działki, o której zasiedzenie wnosi.

Uczestniczki postępowania L. Z. i M. D. w pismach z 6.03.2014 r. i 10.03.2014 r. (data wpływu) nie odniosły się wprost do żądania wniosku, jednak z treści tych pism można wnosić, że żądają jego oddalenia. Uczestniczki te wskazały, że część działki nr (...) była i jest w posiadaniu ich rodziców, za którą opłacali podatek gruntowy, a próby polubownego załatwienia sprawy – przez dokonanie zamiany gruntów - nie powiodły się. Ponadto żądają zwrotu opłaconego podatku.

Uczestnik postępowania Z. P. w piśmie z 20.10.2014 r. (data wpływu) również nie odniósł się wprost do wniosku, lecz z treści jego pisma można wnosić, że żąda jego oddalenia. Podniósł, że właściciele spornej działki nigdy nie wyrazili zgody na wybudowanie pawilonu gospodarczego, na bieżąco uiszczają podatek od nieruchomości.

W toku postępowania wnioskodawca A. S. (1) zmarł, jego spadkobiercami zostali A. Z. (1), M. S. (1) i R. S.. (...) wnioskodawcy poparli wniosek A. S. (1). A. Z. (1) wstąpiła w prawa procesowe wnioskodawcy, poparła jego wniosek przy czym wniosła na rozprawie w dniu 20.07.2017 r. o stwierdzenie zasiedzenia działki także na jej rzecz.

Uczestnicy postępowania E. P., H. P. i W. R. nie zajęli merytorycznego stanowiska w sprawie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

M. S. (2) i J. S. umową z dnia 11 sierpnia 1978 r. przekazali w posiadanie gospodarstwo rolne o powierzchni 8,37 ha A. S. (1).

/dowód: umowa o przekazanie posiadania gospodarstwa rolnego k. 12/.

Mniej więcej w tym samym czasie rodzice A. S. (1) oraz jego brat rozpoczęli budowę pawilonu hodowlanego dla nutrii, na budowę którego uzyskali pozwolenie na budowę nr (...) z dnia 18.07.1978 r.

/dowód: zaświadczenie Wójta Gminy K. k. 13/.

Pawilon hodowlany został wybudowany na części działki będącej własnością N. P. oznaczonej numerem 335, dla której Sąd Rejonowy w Kamiennej Górze prowadzi księgę wieczystą nr (...). Budowla ta została ogrodzona i była wykorzystywana przez A. S. (1) do różnych celów m.in. wykorzystywaną ją na hodowlę nutrii, bydła, trzody chlewnej. A. S. (1) posiadał część nieruchomości, wydzielonej kolorem czerwonym i oznaczonej na mapie sporządzonej przez geodetę L. S. z dnia 07.10.2015 r. oznaczonej jako działka (...), nieprzerwanie od 11 sierpnia 1978 r. Własność działki (...) w C., dla której Sąd Rejonowy w Kamiennej Górze prowadzi księgę wieczystą nr (...) została rozszerzona w 2014 r. na A. Z. (1) i od tego czasu przybrała formę wspólności ustawowej majątkowej małżeńskiej.

/dowód:

- odpis księgi wieczystej k. 7-9, 95-104,

- protokół z oględzin z dokumentacją zdjęciową k. 132-135,

- zeznania wnioskodawcy z dnia 13.11.2014 r. e-protokół rozprawy od 00:16:16 do 00:34:55 k. 80,

- zeznania świadka W. B. z dnia 13.11.2014 r. e-protokół rozprawy od 00:34:55 do 00:43:06 k. 80-81,

- zeznania wnioskodawcy A. Z. z dnia 13.11.2014 r. e-protokół rozprawy od 00:43:16 do 01:09:03 k. 81,

- zeznania świadka J. J. z dnia 13.11.2014 r. e-protokół rozprawy od 01:09:25 do 01:18:10 k. 81-82,

- zeznania świadka G. T. z dnia 13.11.2014 r. e-protokół rozprawy od 01:18:25 do 01:23:53 k. 82,

- zeznania świadka M. T. z dnia 13.11.2014 r. e-protokół rozprawy od 01:24:11 do 01:31:08 k. 82,

- odpis księgi wieczystej k. 95-104,

- opinia biegłego geodety k. 188-203/.

Sąd zważył, co następuje:

Poczynione w sprawie ustalenia znajdują podstawę w dokumentach, a ponadto wiarygodnych zeznaniach świadków W. B. (2), J. J. (2), G. T. (2), M. T. (2), wnioskodawców, dokumentacji fotograficznej. Z dowodów tych wynika, że pierwotny wnioskodawca władał jako posiadacz samoistny objętą wnioskiem częścią działki nr (...), stanowiącej własność N. P., a po jej śmierci – jej spadkobierców. Przeprowadzono oględziny i wykonano dokumentację fotograficzną w terenie, które potwierdziły aktualny stan faktyczny.

Zgodnie z art. 172 § 1 k.c. (Dz.U. 1990 Nr 55, poz. 321 zm.) posiadacz nieruchomości niebędący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (zasiedzenie). Paragraf 2 stanowi zaś, że po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze.

Sens instytucji zasiedzenia polega na usankcjonowaniu długotrwałego stanu faktycznego, który nie znajduje odzwierciedlenia w sferze stosunków prawnorzeczowych ( komentarz do art. 172 kc, red. Osajda 2017, wyd. 16/R. Morek, Legalis). Posiadanie samoistne wymaga istnienia dwóch elementów - faktycznego władztwa nad rzeczą oraz woli posiadania jak właściciel. Z posiadaniem samoistnym mamy do czynienia wówczas kiedy posiadacz jest przekonany o swoich uprawnieniach jako właściciela, jak i wówczas kiedy posiadacz wie, że nie jest właścicielem, lecz chce posiadać i posiada jakby nim był ( zob. E. Janeczko ,,Zasiedzenie” Zachodnie Centrum Organizacji, Warszawa -Zielona Góra, 1996 s.94,95,96). Posiadania samoistnego nie wyłącza świadomość, że kto inny jest właścicielem nieruchomości. Okoliczność ta świadczy jedynie o złej wierze posiadacza, ale nie obala zawartego w art. 339 KC domniemania samoistności posiadania (tak m.in. post. SN z 28.4.1999 r., I CKN 430/98, OSNC 1999, Nr 11, poz. 198; post. SN z 5.6.2007 r., I CSK 155/07, L.; post. SN z 30.1.2014 r., III CSK 133/13, L.; post. SN z 3.10.2014 r., V CSK 579/13, L.; post. SN z 9.4.2015 r., V CSK 410/14, L. ).

Przenosząc analizowane przepisy oraz rozważania na grunt niniejszej sprawy należy zauważyć, że A. S. (2) nie później niż w dacie 11 sierpnia 1978 r. (data pewna – umowa przekazania posiadania gospodarstwa rolnego), został posiadaczem samoistnym części działki będącej własnością N. P., na której jego rodzice i brat budowali pomieszczenia gospodarcze. Postępowanie nie wykazało, aby A. S. (1) swoje posiadanie opierał na złej wierze. Zarówno z jego zeznań, jak też z zeznań A. Z. (1) wynika, że dopiero po 2000 roku, około roku 2005, N. P. poinformowała wnioskodawców o tym, ze chlewnia stoi na jej gruncie. W tej sytuacji, zgodnie z zapisami kodeksu cywilnego, należało domniemywać istnienie we wcześniejszym okresie dobrej wiary, co skutkowało skróceniem czasu, koniecznego do zasiedzenia części działki. Sąsiedzi A. S. (1) zgodnie uznawali go za właściciela tego gruntu, a kwestia niezgodności stanu prawnego w księdze wieczystej została podniesiona dopiero w latach 2000. W tej mierze zasadne było uznanie, że zasiedzenie wydzielonej przez geodetę działki (...) nastąpiło w dniu 12.08.1998 r.

Podniesiony przez uczestników postępowania L. Z., M. D. i Z. P. zarzut opłacania podatku rolnego za część działki (...) będącej w posiadaniu A. S. (1) nie ma wpływu, ani na rodzaj posiadania, ani też na skuteczność zasiedzenia, gdyż jego przesłanki wynikają jedynie z powołanego art. 172 k.c. Uwzględniając niewielki obszar działki, która została zasiedziana – należy uznać, że A. S. (1) mógł nie zdawać sobie sprawy z tego, że część użytkowanego przez niego gruntu stanowi działkę nr (...), a podatek gruntowy opłacany jest przez właścicieli tejże działki obejmuje również ten obszar.

Z przytoczonych względów orzeczono jak w punkcie I postanowienia.

Zgłoszenie przez A. Z. (2), w toku postępowania, wniosku o zasiedzenie działki (...), predysponowało sąd do jego oddalenia zważywszy na fakt, że nie była ona posiadaczem samoistnym w czasie biegu terminu do zasiedzenia. W okresie nieformalnego związku z A. S. (1) pozostawała ona w przekonaniu, że to on jest posiadaczem samoistnym działki obecnie oznaczonej przez geodetę nr 335/2. Fakt, iż pomagała partnerowi w pracach gospodarczych może co najwyżej świadczyć o tym, że była ona użytkownikiem spornej nieruchomości, nie daje jednak podstaw do przyjęcia, że działką władała jak właścicielka. Okres zasiedzenia mógłby w jej przypadku być liczony od daty zawarcia związku małżeńskiego z A. S. (1), to jest od 16 sierpnia 2014 r. Powyższe względy zdecydowały o oddaleniu jej wniosku o zasiedzenie, co znajduje wyraz w punkcie II postanowienia.

Orzeczenie o kosztach wydano na podstawie art. 520 § 2 k.p.c. z uwagi na istotnie większe zainteresowania wnioskodawczyni wynikiem postępowania. Do kosztów procesu zaliczono opłatę, od ponoszenia której w części zwolniony był wcześniej A. S. (1) oraz koszty opinii biegłego i dojazdu biegłego na oględziny nieruchomości w dniu 17 kwietnia 2015 r., uwzględniając jednocześnie, że wnioskodawca uiścił 500 zł tytułem opłaty i 1300 zł tytułem zaliczki na koszty opinii biegłego.

W postępowaniu nieprocesowym zasadą jest, że każdy uczestnik ponosi koszty związane ze swoim udziałem w sprawie (art. 520 § 1 k.p.c.). Wyjątki od tej zasady, zawierają § 2 i 3 tego przepisu, z których wynika, że jeżeli uczestnicy są w różnym stopniu zainteresowani wynikiem postępowania albo ich interesy są sprzeczne, sąd może stosunkowo rozdzielić obowiązek zwrotu kosztów lub włożyć go na jednego z uczestników w całości, a jeżeli interesy uczestników są sprzeczne, sąd może włożyć na uczestnika, którego wnioski zostały oddalone lub odrzucone, obowiązek zwrotu kosztów postępowania poniesionych przez innego uczestnika. W postępowaniu nieprocesowym sytuacja zatem jest inna niż w procesie, w którym przegranie sprawy z reguły wywołuje skutek w postaci obowiązku zwrotu kosztów - skoro w art. 520 § 2 i § 3 k.p.c. użyto wyrażenia „sąd może". Chociaż więc przegrywającym sprawę w rozumieniu art. 520 § 3 k.p.c. jest ten uczestnik, którego wnioski zostały oddalone lub odrzucone, to nie zawsze istnieje wówczas podstawa do zasądzenia od niego na rzecz drugiej strony kosztów postępowania związanych z jej rozpoznaniem. Sąd dokonując oceny rodzaju sprawy, jej okoliczności, „przegrania sprawy” przez wnioskodawczynię, a także stanowiska wyrażanego w pismach procesowych przez część uczestników, kwestionujących fakt zasiedzenia, a w zasadzie ograniczającego się do domagania zwrotu poniesionych wydatków na podatek gruntowy i ewentualnie otrzymania w zamian innego gruntu - uznał, że pomimo rozstrzygnięcia sprawy częściowo zgodnie z żądaniem wnioskodawczyni, nie zachodziły przesłanki do włożenia na część uczestników postepowania, obowiązku zwrotu kosztów postępowania poniesionych przez druga stronę. Sąd nie podziela stanowiska co do sprzeczności interesów stron w tej sprawie, obie strony były bowiem w równym stopniu zainteresowane ustaleniem granicy pomiędzy nieruchomościami, pomimo rozbieżnych stanowisk stron w kwestii jej przebiegu. Uczestnicy, od których zasądzenia kosztów procesu domagał się pełnomocnik wnioskodawczyni, opłacali podatek od spornej nieruchomości, próbowali też już wiele lat wcześniej uzgodnić z sąsiadami kwestię własności nieruchomości. W tej sytuacji wyłączne obciążenie kosztami postępowania dlatego, że domagali się ustalenia przebiegu granicy według korzystnej dla siebie wersji, byłoby niesprawiedliwe. W związku z tym sąd uznał, że brak było podstaw do tego, by obciążyć uczestników, zwrotem kosztów postępowania na rzecz wnioskodawczyni. Z tych względów obciążono wnioskodawczynię kosztami sądowymi, które zostały poniesione tymczasowo przez Skarb Państwa. Powołanie biegłego sądowego było konieczne dla wydania orzeczenia, a skoro rozstrzygnięciem sprawy zainteresowana była głównie wnioskodawczyni, koszty wykonania opinii powinny obciążać ją w całości.