Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 406/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 18 listopada 2016 roku Sąd Rejonowy
dla Ł. w Ł., w sprawie z powództwa K. C. przeciwko A. G., o zapłatę tytułem odszkodowania kwoty 33.864 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, oddalił powództwo i odstąpił od obciążenia powódki kosztami procesu.

Strona powodowa zaskarżyła powyższy wyrok w całości, zarzucając Sądowi Rejonowemu naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

a) dokonanie dowolnej, a nie swobodnej, oceny materiału dowodowego w postaci uznania, iż powódka została pouczona o skutkach podatkowych w zakresie podatku dochodowego od dokonanej czynności notarialnej w zakresie tzw. ulgi meldunkowej w zakresie zeznań świadka W. C. i H. C. oraz powódki,

b/ błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku w postaci uznania, iż pouczenie dokonane przez pozwaną wypełniało obowiązki wynikające z art. 80 par. 3 ustawy o notariacie i było formalnie właściwe w świetle art. 21 ust. 1 pkt 126 i art. 21 ust. 21 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz. U. z 2010 r. nr 51, poz. 307 ze zm. - w brzmieniu obowiązującym od dnia 1 stycznia 2007 r. do 31 grudnia 2008 r.).

W konsekwencji podniesionych zarzutów skarżąca wniosła zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania, wg norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o jej oddalenie w całości oraz
o zasądzenie na jej rzecz od powódki kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Na terminie rozprawy apelacyjnej w dniu 30 maja 2017 roku strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska procesowe zwarte w apelacji i odpowiedzi na apelację.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

Zaskarżone rozstrzygnięcie zostało wydane w wyniku prawidłowo ustalonego stanu faktycznego. Poczynione przez Sąd I instancji ustalenia co do okoliczności faktycznych stanowiących podstawę dochodzonego pozwem roszczenia Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje za własne, uznając za zbędne powielanie ich
w dalszej części uzasadnienia.

Za chybiony należało uznać podniesiony w apelacjach zarzut naruszenia przez Sąd I instancji dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie wadliwej (dowolnej, a nie swobodnej) oceny całokształtu materiału dowodowego sprawy. Odnosząc się do powyższego zarzutu należy wskazać, że w myśl powołanego przepisu ustawy sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem Sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Ocena wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna ona odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji. Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga określenia, jakich to konkretnie uchybień dopuścił się sąd orzekający, naruszając tym samym zasady logicznego rozumowania bądź wskazania doświadczenia życiowego w toku wyprowadzania wniosków w oparciu o przeprowadzone dowody. Formułujący taki zarzut powinien zatem określić, jaki konkretnie dowód i z naruszeniem, jakich dokładnie wskazanych kryteriów sąd ocenił niewłaściwie. Nie może to być natomiast zarzut wynikający z samego niezadowolenia strony z treści orzeczenia, przy jednoczesnym braku argumentacji jurydycznej. Nie jest wystarczająca sama polemika naprowadzająca wnioski odmienne od przedstawionych przez Sąd, lecz wymagane jest wskazanie, w czym wyraża się brak logiki lub uchybienie regułom doświadczenia życiowego w przyjęciu wniosków kwestionowanych, czego w apelacji nie uczyniono.

W kontekście powyższych uwag należy stwierdzić, że – wbrew twierdzeniom apelującej – w okolicznościach rozpoznawanej sprawy Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o wszechstronną ocenę całego zgromadzonego w toku postępowania materiału dowodowego, tj. przedłożonych przez strony dokumentów, zeznań świadków oraz zeznań stron postępowania. Dokonana przez Sąd meriti ocena wiarygodności, rzetelności i mocy dowodowej poszczególnych dowodów jest prawidłowa. W ocenie Sądu Odwoławczego przeprowadzona przez Sąd I instancji ocena materiału dowodowego jest także logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, zaś podniesione w tym zakresie w apelacji zarzuty stanowią w istocie jedynie niczym nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi i nieobarczonymi jakimkolwiek błędem ustaleniami Sądu pierwszej instancji.

W szczególności za trafną uznać należy negatywną w przeważającej mierze ocenę wiarygodności i mocy dowodowej dowodu z zeznań powódki oraz świadków w osobie jej męża W. C., oraz jej teściów H. i Z. małżonków C..

W zakresie pouczeń udzielanych przez pozwaną w związku aktem notarialnym z dnia 27 kwietnia 2010 r. zeznania świadka W. C. są wewnętrznie sprzeczne. Początkowo zeznał on w sposób kategoryczny, że w trakcie podpisywania umowy nie było pouczenia o skutkach podatkowych, a następnie, że nie pamięta jakie były pouczenia przy akcie notarialnym. Świadek ten nie pamiętał także treści rozmów z pracownikiem kancelarii notarialnej oraz z notariuszem. Zeznania H. i Z. małżonków C. uznać należy w tym zakresie za nieprzydatne, a to z powodu niepamięci tych świadków co do przebiegu czynności notarialnej. Świadek H. C. zeznał, że nie pamięta czy podczas pierwszej swojej wizyty w kancelarii pozwanej uzyskał informację na temat podatku, ani też czy przy odczytaniu umowy pozwana udzielała informacji co trzeba zrobić w związku z podatkami. Podobnie świadek Z. C., zeznała, że nie pamięta jak przebiegały czynności u notariusza, a także czy pracownik sekretariatu kancelarii pozwanej – świadek W. K. była obecna przy podpisywaniu umowy. Również treść zeznań powódki usprawiedliwia ich ocenę przez Sąd meriti jako (w przeważającej mierze) niewiarygodnych, bo nielogicznych i sprzecznych z doświadczeniem życiowym. Za nielogiczne i sprzeczne z doświadczeniem życiowym uznać bowiem należy twierdzenie, że faktyczną przyczyną zawarcia przez powódkę przedmiotowej umowy sprzedaży lokalu stanowiącego jej własność i wstąpienia w stosunek najmu lokalu zajmowanego wcześniej przez H. i Z. małżonków C. była wyłącznie chęć zwiększenia powierzchni mieszkalnej zajmowanej przez rodzinę powódki i to nawet pomimo świadomości, iż zamiana ta jest dla powódki niekorzystna (zamiana własności na stosunek obligacyjny najmu). Zasady logiki i doświadczenie życiowe nakazują przyjąć – jak uczynił to Sąd Rejonowy - że rzeczywistą przyczyną dokonywania tego typu czynności prawnych jest możliwość skorzystania przez najemcę lokalu komunalnego z możliwości jego późniejszego zakupu na własność od gminy z zastosowaniem kilkudziesięcioprocentowej bonifikaty w stosunku do jego wartości rynkowej. Zasady logiki i doświadczenia życiowego nakazują przyjąć, że żaden rozsądnie postępujący człowiek, działający z należytym rozeznaniem i troską o własne sprawy, nie dokonałby bezgotówkowej zamiany własności swojego lokalu mieszkalnego na wstąpienie stosunek oblilgacyjny wynikający z umowy najmu lokalu komunalnego, nie widząc w tej zamianie wymiernej dla siebie korzyści. Fakt, że powódka legitymuje się wyższym wykształceniem psychologicznym, a jej mąż jest strażnikiem miejskim pozwala na przyjęcie, że jako strona przedmiotowej umowy sprzedaży posiadali oni należyte rozeznanie i wykazywali troskę o własne sprawy. Z perspektywy czasu potwierdzeniem prawidłowości powyższej oceny jest fakt, że powódka i jej mąż już w 2013 r. skorzystali z możliwości wykupienia na własność wynajmowanego od gminy mieszkania z zastosowaniem bonifikaty.

W ocenie Sądu Okręgowego, wbrew zarzutom apelacji, za usprawiedliwioną okolicznościami przedmiotowej sprawy uznać należy również pozytywną ocenę wiarygodności i mocy dowodowej zeznań pozwanej i świadka W. K.. Zeznania te są bowiem logiczne, niesprzeczne, wzajemnie korespondujące ze sobą, a także częściowo (co do warunków lokalowych i zasad bieżącego funkcjonowania kancelarii notarialnej - również z zeznaniami pozostałych świadków oraz powódki. Świadek W. K. jest dla stron postępowania osobą obcą i nie posiadała bezpośredniego interesu w rozstrzygnięciu sprawy na korzyść którejś ze stron. Brak było podstaw do zakwestionowania jej twierdzeń o tym, że przedmiotowa czynność prawna obejmująca umowę sprzedaży w celu zamiany lokali mieszkalnych była dacie jej zawarcia czynnością standardową i typową oraz, że pozwana standardowo informuje swoich klientów o podatkach i opłatach. Powyższe wiarygodne zeznania świadka W. K. znajdują swoje potwierdzenie w treści zeznań pozwanej.

W świetle zgromadzonego i należycie ocenionego przez Sąd Rejonowy materiału dowodowego istniały zatem uzasadnione podstawy do poczynienia ustalenia, że pozwana przed podpisaniem aktu notarialnego udzieliła stronie powodowej (jako sprzedającemu) pouczenia o konieczności udania się do urzędu skarbowego w celu skorzystania z tzw. ulgi meldunkowej w ramach podatku dochodowego oraz, że udzielone przez pozwaną już po podpisaniu przedmiotowego aktu notarialnego pouczenie o braku konieczności uiszczenia innych jeszcze należności do urzędu skarbowego odnosiło się wyłącznie do H. i Z. małżonków C. (jako kupujących) i dotyczyło należności z tytułu podatku od czynności cywilnoprawnych.

Apelacja nie zawiera zarzutów dotyczących naruszenia prawa materialnego jednak prawidłowość jego zastosowania Sąd Odwoławczy kontroluje z urzędu.
Z uwagi na to, że nie jest rolą Sądu II instancji powielanie prawidłowych wywodów jurydycznych Sądu Rejonowego, Sąd Okręgowy ograniczy się w tym miejscu do stwierdzenia, że podziela dokonaną przez Sąd Rejonowy ocenę prawną dochodzonego pozwem roszczenia, w zakresie przyjętej podstawy prawnej oceny jego zasadności, jaki i ostatecznych wyników tej oceny.

Sąd Rejonowy słusznie przyjął (czego pozwana nie kwestionowała ani na etapie postępowania rozpoznawczego, ani w apelacji), że podstawą prawną oceny zasadności roszczenia objętego pozwem winien być art. 415 k.c., który stanowi, iż kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Przesłankami odpowiedzialności deliktowej przewidzianej w art. 415 k.c. są zatem: wina sprawcy szkody, zaistnienie szkody i wystąpienie adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy szkodą a zawinionym zachowaniem sprawcy, przy czym przesłanki te muszą wystąpić kumulatywnie. Jako zawinione mogą być kwalifikowane wyłącznie zachowania bezprawne, tj. sprzeczne z bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa albo zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami.

W przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy trafnie ocenił, że skarżąca nie udowodniła aby pozwana udzieliła powódce lub któremukolwiek uczestnikowi czynności notarialnej informacji (pouczenia), że w celu uzyskania zwolnienia podatkowego w zakresie podatku dochodowego w ramach tzw. ulgi meldunkowej w związku z odpłatnym zbyciem lokalu na rzecz swoich teściów, nie musi już dokonywać żadnych czynności w urzędzie skarbowym.

Uniemożliwia to przypisanie zachowaniu pozwanej bezprawności stanowiącej niezbędną przesłankę jej odpowiedzialności deliktowej.

Już zatem nie wykazanie przez skarżącą spełnienia w stosunku do pozwanej pierwszej spośród trzech wymienionych uprzednio przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej wynikającej z art. 415 k.c., czyni niecelowym badanie wystąpienia w odniesieniu do pozwanej pozostałych przesłanek jej odpowiedzialności deliktowej, tj. zaistnienia szkody i wystąpienia adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy szkodą a zawinionym zachowaniem sprawcy.

Mając zatem na względzie powyższe okoliczności Sąd Okręgowy
w Ł., na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł w punkcie 2. wyroku zgodnie z wyrażoną w art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. zasadą odpowiedzialności za wynik procesu i zasądził z tego tytułu od powódki na rzecz pozwanej kwotę 1.800,00 zł. Na kwotę tę złożyło się wyłącznie wynagrodzenie pełnomocnika pozwanej ustalone w oparciu o § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2015.1800) w brzmieniu nadanym mocą § 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. zmieniającego powołane wyżej rozporządzenie (Dz.U. 2016.1668).