Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 328/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 listopada 2014 roku

Sąd Okręgowy w Częstochowie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSO Andrzej Nowak

Protokolant: sekr. sąd. Ewa Lenartowicz

po rozpoznaniu w dniu 13 listopada 2014 roku w Częstochowie na rozprawie

sprawy z powództwa Z. S.

przeciwko (...) Spółce z o.o. w P. oraz Spółdzielni (...)
w C.

o zapłatę

1.  oddala powództwo;

2.  nie obciąża powódki obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanych;

3.  przyznaje od Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Częstochowie) adwokatowi T. K. kwotę 4.428 zł (cztery tysiące czterysta dwadzieścia osiem złotych), w tym 828 zł (osiemset dwadzieścia osiem złotych) podatku od towarów i usług tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu.

Sygn. akt I C 328/12

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 4 października 2012 roku powódka Z. S. wniosła o zasądzenie od (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w C. oraz Spółdzielni (...) w C. odszkodowania z powodu uciążliwości wynikających z usytuowania jej mieszkania w sąsiedztwie pawilonu handlowego przy ul. (...) w C. i strat finansowych z tytułu zmniejszenia wartości mieszkania, spadku jego ceny do mieszkania niepełnowartościowego, kłopotów i udręki spowodowanej jego sprzedażą, utraty zdrowia oraz kosztów związanych z długotrwałym leczeniem ciężkiej choroby.

Na uzasadnienie swojego roszczenia powódka wskazała, iż w 1989 roku nabyła spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego położonego w C. przy ul. (...), w którym zamieszkuje. Podniosła, iż pełne prawo do mieszkania nabyła po wpłaceniu na rzecz pozwanej Spółdzielni (...) w C. sumy pieniężnej, która była wówczas ceną pełnowartościowego mieszkania własnościowego. Wskazała, iż w tym czasie pod sąsiadujący z jej mieszkaniem pawilon podjeżdżał jeden samochód dostawczy dziennie. Pawilon miał wówczas niewielki magazyn, gdzie mógł przechowywać towar. Jak wskazała powódka, w czasie reorganizowania handlu, to jest po przejęciu sklepu od (...) S. (...) przez pozwaną (...) sp. z o.o. w C. pozwana Spółdzielnia dokonała remontu pawilonu. W celu dokonania remontu bez nakładów finansowych Spółdzielnia skorzystała z oferty prywatnych osób, które dokonały generalnego remontu pawilonu handlowego (zlikwidowano tarasy przysklepowe i inne pomieszczenia przeznaczone do składowania towarów, a uzyskaną powierzchnią powiększono salę sprzedażową). Prywatny oferent w zamian za dokonany remont pawilonu otrzymał przysklepowy magazyn, który obecnie jako pełnoprawny właściciel wynajmuje na salon fryzjerski, a pozwana Spółka z braku magazynu dostarcza towar na bieżąco. Powódka podniosła, iż obecnie dziennie do pawilonu przyjeżdża około 20 samochodów dostawczych, w większości dużych z rejonu całej polski. Samochody te przy włączonych silnikach oczekują na rozładowanie obok jej okien, powódka nie może otworzyć okien w godzinach dopołudniowych z powodu dużej ilości spalin, trzasku butelek i skrzynek. Jej zdaniem otwierać okna może ona jedynie w nocy klub w dni deszczowe, gdyż deszcz wchłania wydobywające się spaliny i zanieczyszczenia. Powódka podkreśliła, iż wyładunek towaru odbywa si e pod jej oknami, przy rampie dostawczej, pełniącej też funkcję magazynu, gdzie znajduje się ponad 100 butelek piwa lub po piwie, pojemniki z kiszonymi ogórkami, kiszona kapusta, worki z ziemniakami, warzywami oraz makulatura. Powódka podkreśliła, iż do sierpnia 2011 roku rampa ta nie była zabudowana, a jej zawartość znajdowała się w zasięgu wzroku mieszkańców. Wskazała również, że opisany stan wpływał na rozmnażanie się gryzoni. W wyniku interwencji powódki rampa została zabudowana i wystawione zostały trutki na szczury w sierpniu 2011 roku, jednak powódka wówczas zaczęła już chorować.

Powódka w uzasadnieniu pozwu wskazała, iż „wpadła ciężką w skutkach chorobę – jak sygnalizują lekarze spowodowaną otaczającym środowiskiem, spalinami i innymi zanieczyszczeniami powstałymi w miesiącach letnich”. Niezależnie wskazała też, iż pozostaje pod kontrolą Instytutu (...) w G. i Oddziału K. (...) Szpitala Wojewódzkiego w C.. Podniosła, iż po przebytej chemioterapii postanowiła sprzedać swoje mieszkanie. W emocjonalny sposób wskazała na kłopoty ze sprzedażą mieszkania. Jej zdaniem potencjalni kupcy nie kwestionują wnętrza mieszkania, jego układu, utrzymania i dobrego stanu. Są gotowi zapłacić korzystną dla niej sumę, ale z powodu uciążliwości i sąsiedztwa z pawilonem handlowym proponują sumę o kilkadziesiąt tysięcy złotych niższą.

Powódka podkreśliła, iż zwracała się do pozwanej Spółdzielni o zmianę miejsca dostaw, dojazdu samochodów dostawczych, wygospodarowanie pomieszczenia na magazyn przez wydzierżawienie od właściciela darowanego pomieszczenia, w którym obecnie znajduje się salon fryzjerski, jednak jej propozycje nie odniosły skutku. Podkreśliła, iż wydzierżawienie pozwanej Spółce pomieszczenia obok wydłużyłoby odległość od jej okien o 30 metrów, co byłoby zupełnie wystarczające. Powódka wskazała, iż „jest cudem, że nie doszło do nieszczęśliwego wypadku, wjazdu samochodu w okna jej mieszkania, znajdującego się 3 metry od zakrętu w kierunku rampy dostawczej.

Pismem procesowym z dnia 25 października 2012 roku (k. 118 – 119) powódka sprecyzowała, iż domaga się zasądzenia odszkodowania w kwocie 200 000,00 zł, wskazując, iż jedynym pozwanym w niniejszej sprawie jest Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) w C..

Pismem procesowym z dnia 28 października 2012 roku (k. 122 – 123) powódka wskazała, iż pozwanymi w niniejszej sprawie są zarówno Spółdzielnia (...)w C., jak i (...) Sp. z o.o. w C..

Pismem procesowym z dnia 10 grudnia 2012 roku (k. 132) powódka sprecyzowała roszczenie w ten sposób, iż domagała się zasądzenia od pozwanej Spółdzielni (...) w C. kwoty 150 000,00 zł, a od pozwanej (...) Sp. z o.o. w C. kwoty 50 000,00 zł.

W dniu 21 marca 2013 roku pozwana Spółdzielnia (...)wniosła odpowiedź na pozew (k. 180) domagając się oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia od powódki na rzecz pozwanej zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Na uzasadnienie swojego stanowiska pozwana ta podniosła, iż nie ponosi odpowiedzialności za opisane w pozwie niedogodności powódki związane z zamieszkiwaniem w zasobach Spółdzielni. Pozwana podkreśliła, iż powódka wielokrotnie zwracała się do niej z wnioskami, które były wnikliwie rozpatrywane i w miarę możliwości realizowane, a zgłoszenie powódki o rzekomym źródle chorobotwórczym występującym w miejscu jej zamieszkania nie zostało w żaden sposób potwierdzone, a tym samym, zdaniem pozwanej, jej choroba nie ma żadnego związku z zamieszkiwaniem w lokalu przy ul. (...). Pozwana nadmieniła, iż powódka od wielu lat usiłuje bezskutecznie sprzedać swoje mieszkanie za zbyt wygórowaną cenę, zlecając tę usługę wielu biurom pośrednictwa obrotu nieruchomościami. Powódce radzono, by obniżyła cenę za mieszkanie, dzięki czemu możliwa byłaby jego sprzedaż, ale powódka nie przystała na to. Powódka winą za niemożność sprzedania mieszkania obciąża pozwaną, podczas gdy, zdaniem pozwanej, jedynym powodem dla którego powódka nie może sprzedać swojego lokalu jest jego zawyżona cena. Pozwana podkreśliła, iż realizując jedną z próśb powódki, w drodze wyjątku, posadziła dodatkową zieleń, które to wysiłki nie zostały przez powódkę docenione.

Pozwana podniosła też, iż pawilon handlowy usytuowany jest zgodnie z obowiązującymi przepisami – w odpowiedniej odległości od budynków mieszkalnych, powstał równocześnie z budowanymi blokami mieszkalnymi, w których zamieszkuje powódka. Pozwana podkreśliła, że inni lokatorzy nie skarzą się na prowadzoną działalność gospodarczą w tym pawilonie. Nadmieniła, iż nie ma ona podstaw prawnych do zakazania prowadzenia działalności handlowej w pawilonie, ani też wprowadzenia zakazu poruszania się pojazdów po tym terenie.

W odpowiedzi na pozew z dnia 22 marca 2013 roku (k. 195) pozwana (...) Sp. z o.o. w C. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Na uzasadnienie swojego stanowiska pozwana ta podniosła, iż zaistnienie oraz wysokość poniesionych przez powódkę strat finansowych nie została wykazana, przedstawiony przez powódkę materiał dowodowy jest niewystarczający do wykazania zaistnienia szkody, a tym samym twierdzenia pozwu są zdaniem pozwanej gołosłowne. Pozwana Spółka przyznała, iż w dniu 11 października 2002 roku zawarła z pozwaną Spółdzielnią umowę najmu lokalu przy ul. (...) w C., w którym prowadzi działalność gospodarczą w postaci sklepu spożywczo – przemysłowego. Odnosząc się do zarzutu zmniejszenia wartości mieszkania powódki na skutek uciążliwego oddziaływania pozwana podniosła, iż wskazywane przez powódkę uciążliwości takie jak odór produktów spożywczych składowanych w pawilonie, spaliny wydobywające się z samochodów dostawczych, wibracje i inne zakłócenia powstające podczas wyładunku towarów oraz hałas są związane z normalną działalnością sklepu i nie mogą być powodem braku zainteresowania ze strony potencjalnych nabywców mieszkania stanowiącego własność powódki, lub oferowania niższej ceny. Pozwana podkreśliła, iż powódka nie wykazała, aby potencjalni kontrahenci oferowali niższą cenę zakupu nieruchomości oraz aby tego przyczyną były wskazywane przez nią uciążliwości. Pozwana podkreśliła też, iż na skutek skargi powódki dokonał ustalenia dokładnego harmonogramu dostaw produktów do sklepu, zgodnie z którym duże samochody dostawcze dostarczają towar do powódki jedynie do godziny 15:00. Ponadto pozwana zwróciła uwagę na posadzenie przez pozwaną Spółdzielnię krzewów ozdobnych, co również jej zdaniem wpłynęło na zmniejszenie uciążliwości dla powódki.

Pozwana zaznaczyła także, iż powódka nie wykazała, aby jej problemy zdrowotne pozostawały w związku z działalnością pozwanej, brak jest jakichkolwiek danych pozwalających na ustalenie przyczyny zachorowania powódki na boreliozę, ani też dowodów, aby jej choroba nowotworowa miała jakikolwiek związek z działalnością pozwanej. Pozwana nadmieniła także, iż powódka w żaden sposób nie wykazała też wysokości szkody w postaci poniesionych wydatków na leczenie. W odpowiedzi na pozew podkreślono też, iż sposób prowadzenia działalności przez pozwanego był kontrolowany przez Policję, Straż Miejską oraz (...) a jedynym wnioskiem było stwierdzenie nieprawidłowego stanu technicznego pomieszczenia oraz przechowywania w nim żywności, nie została natomiast stwierdzona obecność gryzoni. Pozwana podniosła również, iż poczyniła kroki, aby zmniejszyć uciążliwości powódki związane z segregowaniem butelek, które odniosły skutek.

Zdaniem pozwanej określone działania właściciela na jego nieruchomości mogą mieć wpływ na korzystanie z innej nieruchomości, a roszczenie o zaniechanie naruszeń i przywrócenie stanu zgodnego z prawem jest możliwe tylko wtedy, gdy przekroczona zostanie przeciętna miara korzystania z nieruchomości wynikająca ze społeczno – gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Jeżeli zaś konsekwencją immisji jest powstanie szkody, to jej naprawienia można domagać się na zasadach ogólnych. Pozwana podniosła, iż w niniejszej sprawie nie zostały spełnione przesłanki ponoszenia odpowiedzialności odszkodowawczej, gdyż jej działania nie można uznać za bezprawne ani za zawinione. Zakwestionowała ona również sam fakt doznania szkody przez powódkę i związek przyczynowy pomiędzy szkodą, a swoim działaniem.

Pismem procesowym z dnia 5 kwietnia 2013 roku (k. 72) powódka sprecyzowała pozew domagając się zasądzenia solidarnie od pozwanych Spółdzielni (...) i PS – (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w C. zasądzenia solidarnie od pozwanych kwoty 200 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami w razie zwłoki.

Na rozprawie w dniu 20 sierpnia 2013 roku (k. 365) powódka rozszerzyła pozew domagając się zasądzenia od pozwanej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w C. dalszej kwoty 100 000,00 zł tytułem spadku wartości lokalu należącego do powódki w związku z prowadzoną przez nią działalnością.

Jak wynika z odpisu KRS (k. 926 – 931) w dniu 31 stycznia 2014 roku pozwana (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w C. połączyła się z (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w P., który to podmiot przejął prowadzenie placówki handlowej, z której działalnością związana jest niniejsza sprawa.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka Z. S. od 30 stycznia 1984 roku zamieszkuje w mieszkaniu pozostającym w zasobach Spółdzielni (...) w C., znajdującym się przy ulicy (...). Wraz z budową bloków, w tym bloku, w którym znajduje się mieszkanie powódki w okolicy wybudowany został również pawilon handlowy, zlokalizowany w bezpośrednim sąsiedztwie lokalu powódki – okna znajdującego się na parterze lokalu powódki wychodzą na tył pawilonu handlowego, gdzie zlokalizowana jest rampa dostawcza i odbywają się dostawy towarów. W początkowym okresie funkcjonowania sklepu nie stanowił on uciążliwości dla powódki, która pracowała zawodowo, jednak po przejęciu lokalu handlowego przez pozwaną (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w C. (obecnie (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w P.) i związanym z tym powiększeniem sklepu i poszerzeniem zakresu jego działalności powódka zaczęła odczuwać negatywne skutki jego sąsiedztwa. Po modernizacji sklepu zlikwidowane zostało jego zaplecze, a pomieszczenie dotychczas przez nie zajmowane zostało przekształcone w salon fryzjerski, zlikwidowano również tarasy sklepu. Wszystkie dostawy do sklepu zatrzymują się w pobliżu okien powódki i wyładowywane są na znajdującą się tam rampę. Do sklepu nie przyjeżdżają wielkogabarytowe samochody ciężarowe typu TIR, a jedynie małe samochody dostawcze. Towary nie mieszczące się wewnątrz sklepu są również przechowywane na rampie – znajdują się tam słoiki z ogórkami, wafle, proszki do prania. Powódka wielokrotnie interweniowała w sprawie uciążliwości prowadzonej działalności u obu pozwanych. Początkowym problemem było między innymi rzucanie opakowań szklanych, jednak problem ten został na skutek działań pozwanej (...) Sp. z o.o. w C. (obecnie (...) Sp. z o.o. w P.) wyeliminowany. Również znajdująca się w pobliżu okien powódki rampa dostawcza została zabudowana, a harmonogram dostaw do sklepu został ustalony tak, aby być jak najmniej uciążliwym dla mieszkańców. Inni niż powódka mieszkańcy nie skarżyli się na sąsiedztwo sklepu. W mieszkaniu powódki doszło do ataku gryzoni, które przedostały się do jej łazienki.

(dowód: zeznania powódki, rozprawa z dnia 28 listopada 2013 roku 00:02:31, rozprawa z dnia 13 listopada 2014 roku 00:32:47, zeznania świadka E. P., k. 295 – 297, zeznania świadka M. L., k. 297 – 299).

Powódka przeszła nowotwór dróg rodnych, zdiagnozowano u niej również guza prawego oka, w wyniku czego usunięto jej gałkę oczną.

(dowód: zeznania powódki, rozprawa z dnia 28 listopada 2013 roku 00:02:31, rozprawa z dnia 13 listopada 2014 roku 00:32:47).

Powódka wielokrotnie próbowała sprzedać swoje mieszkanie – po raz pierwszy w 2006 roku. Oczekiwała za nie ceny 290 000,00 zł, następnie obniżyła ją do 265 000,00 zł, a ostatecznie do 250 000,00 zł, jednak nie udało jej się znaleźć kupca. Nie jest zdecydowana, czy chce zmienić mieszkanie. Powódka zamieszkuje sama. Odczuwa uciążliwości związane z zapachami z rowu przebiegającego pod jej oknem.

(dowód: zeznania powódki, rozprawa z dnia 28 listopada 2013 roku 00:02:31, rozprawa z dnia 13 listopada 2014 roku 00:32:47).

Sąsiedztwo pawilonu handlowego w sposób niekorzystny oddziałuje na wartość lokalu, w stosunku do którego powódce przysługuje spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego, która to wartość byłaby w przypadku jego braku potencjalnie wyższa o 11 039,90 zł.

(dowód: opinia biegłego, k. 799 – 818, rozprawa z dnia 13 listopada 2014 roku 00:07:07).

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Powyżej ustalony stan faktyczny pozostawał w przeważającej części pomiędzy stronami. W szczególności nie było przedmiotem sporu wynikające ze zgodnych zeznań powódki oraz przesłuchanych w niniejszej sprawie świadków prowadzenie działalności gospodarczej przez pozwaną (...) Sp. z o.o. w C. (obecnie (...) Sp. z o.o. w P.) w bezpośrednim sąsiedztwie lokalu powódki, charakter prowadzonej działalności, a także uciążliwości, jakie z tego tytułu odczuwa powódka. Bezsporne było również podejmowanie przez pozwanych szeregu działań w celu ograniczenia odczuwanych przez powódkę uciążliwości i ich efekty. Poza przedmiotem sporu pozostawały również okoliczności dotyczące stanu zdrowia powódki, wynikające z jej zeznań, które nie były w tym zakresie kwestionowane. Spór w niniejszej sprawie sprowadzał się wyłącznie do oceny prawnej ustalonego w niniejszej sprawie stanu faktycznego, to jest do oceny słuszności roszczeń odszkodowawczych powódki.

Powódka swoje roszczenia dochodzone w niniejszej sprawie wywodziła z dwóch przesłanek – obniżenia wartości przysługującego jej spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego w wyniku sąsiedztwa pawilonu handlowego (odszkodowanie w kwocie 100 000,00 zł) oraz spowodowania u niej rozstroju zdrowia (zadośćuczynienie w kwocie 200 000,00 zł).

Oba roszczenia powódki nie zasługiwały na uwzględnienie.

Odnośnie roszczenia odszkodowawczego za obniżenie wartości lokalu powódki w wyniku sąsiedztwa pawilonu handlowego wskazać należy, iż zgodnie z art 415 kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę zobowiązany jest do jej naprawienia. Zgodnie z zacytowanym przepisem dochodzenie roszczeń odszkodowawczych wynika ze strony powodowej wykazania poniesienia szkody, bezprawnego działania skutkującego wyrządzeniem szkody oraz związku przyczynowego pomiędzy tym działaniem, a szkodą.

W niniejszej sprawie powódka, stosownie do spoczywającego na niej, stosownie do treści przepisu art 6 kc, nie wykazała w ogóle, aby poniosła szkodę w postaci obniżenia wartości handlowej należącego do niej spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego, przysługującego jej względem lokalu położonego w C. przy ul. (...). Po pierwsze wskazać należy, iż powoływanie się przez powódkę na szkodę w tym zakresie jest co najmniej przedwczesne. Powódka do chwili wyrokowania w niniejszej sprawie nie dokonała zbycia przysługującego jej spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego, a zatem nie sposób jest ustalić, jaka ostatecznie cena sprzedaży zostanie przez nią za to prawo uzyskana. Tym samym ustalenia na okoliczność ewentualnego obniżenia tej ceny na skutek sąsiedztwa pawilonu handlowego ma charakter czysto potencjalny. W nauce prawa cywilnego poprzez szkodę rozumie się obniżenie aktywów, lub powiększenie pasywów (szkoda rzeczywista – damnum emergens) lub też pozbawienie spodziewanego dochodu, który zostałby przez poszkodowanego osiągnięty (szkoda hipotetyczna – lucrum cessans) wbrew woli poszkodowanego. W realiach niniejszej sprawy oczywistym jest, iż powódka nie doznała szkody rzeczywistej, w ocenie Sądu Okręgowego na obecnym etapie brak jest również podstaw do przyjęcia, aby doznała ona szkody hipotetycznej, gdyż na obecnym etapie nie jest możliwe ustalenie ostatecznie osiągniętej przez nią ceny sprzedaży mieszkania i jej relacji do rynkowych średnich cen nieruchomości podobnych, a także ceny, jaka możliwa byłaby do uzyskania, gdyby nie sąsiedztwo pawilonu handlowego. Stwierdzić należy, iż do chwili zbycia przez powódkę przysługującego jej spółdzielczego własnościowego prawa do przedmiotowego lokalu, w ocenie Sądu, brak jest podstaw do przyjęcia, aby powódka doznała jakiejkolwiek szkody, a ewentualne obniżenie uzyskanej przez nią ceny ma charakter teoretyczny i jest czysto potencjalne, nie stanowi jednak realnie doznanej przez nią szkody, choćby hipotetycznej. Dodatkowo zauważyć należy, iż powódka na rozprawie w dniu 13 listopada 2014 roku stwierdziła jednoznacznie, iż nie jest zdecydowana na sprzedaż przedmiotowego prawa, co tym bardziej stawia pod znakiem zapytania możliwość doznania przez nią szkody, polegającej na potencjalnym obniżeniu uzyskanej ceny sprzedaży.

Nawet przy hipotetycznym przyjęciu, iż obniżenie potencjalnie możliwej do uzyskania ceny sprzedaży należącego do powódki własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego mogło zostać uznane za szkodę powódki, choć jak wskazano powyżej, w ocenie Sądu kwestia ta nie może być rozpatrywana w kategorii szkody, i tak brak byłoby podstaw do przyjęcia, aby powódka jakąkolwiek szkodę poniosła. Zauważyć należy, iż już w momencie wybudowania przedmiotowego lokalu i wprowadzenia się przez powódkę w pawilonie handlowym działał sklep spożywczy, oddziałując na wartość należącego do powódki prawa, co jednoznacznie wynika z zeznań przesłuchanych w niniejszej sprawie świadków, samej powódki oraz opinii biegłego. Tym samym nie sposób przyjąć, aby doszło do obniżenia jego wartości od momentu nabycia go przez powódkę, co dodatkowo przemawia za przyjęciem, iż w niniejszej sprawie po stronie powódki jakakolwiek szkoda rzeczywista lub hipotetyczna nie wystąpiła.

Niezależnie od powyższego stwierdzić należy, iż powódka nie wykazała jakiegokolwiek zawinionego działania ze strony pozwanych, które miało skutkować doznaniem przez nią szkody. W odniesieniu do odpowiedzialności pozwanej Spółdzielni(...) w C. nie jest zrozumiałe, w jakim działaniu tej pozwanej powódka upatruje źródła szkody, której naprawienia się domaga. Pozwana ta nie jest właścicielem sklepu z którego działalnością pozwana wiąże doznanie szkody, nie wykazała ona również, ani nie sprecyzowała, jakich działań, stanowiących jej prawny obowiązek, oczekiwała od tej pozwanej, których brak podjęcia skutkował szkodą. Oczywistym jest, iż pozwana Spółdzielnia nie ma możliwości wpływania na charakter prowadzonej przez pozwaną Spółkę działalności gospodarczej, ani do jej reglamentowania, stąd też brak jest przyjęcia, aby pozwana ta mogła odpowiadać za szkody powódki, nawet przy hipotetycznym przyjęciu, iż szkody te nastąpiły.

W odniesieniu do pozwanej (...) Sp. z o.o. w C. (obecnie (...) Sp. z o.o. w P.) również nie wykazała powódka, aby doszło z jej strony do jakiegokolwiek zawinionego bezprawnego działania. Nie może zostać uznane za zawinione i bezprawne samo działanie w postaci prowadzenia sklepu spożywczo – przemysłowego, nawet jeżeli wiąże się ono z określonymi uciążliwościami dla powódki. Podkreślić należy, iż zgodnie z art. 144 kc właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymać się od działań, które zakłócałyby korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno – gospodarczego przeznaczenia nieruchomości oraz stosunków miejscowych. Z treści powyższego przepisu, jak trafnie wywodziła pozwana Spółka nie wynika zakaz wszelkiego niekorzystnego oddziaływania w wyniku korzystania z nieruchomości na nieruchomości sąsiednie, lecz jedynie takie oddziaływanie, które przekracza przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno – gospodarczego przeznaczenia nieruchomości oraz stosunków miejscowych. Na gruncie niniejszej sprawy powódka nie wykazała, aby pozwana spółka zakłócała jej możliwość korzystania z należącej do niej nieruchomości lokalowej ponad przeciętną miarę. Podkreślić należy, iż do oceny powyższej kwestii należy stosować kryterium obiektywne, a nie jedynie subiektywne odczucia powódki. Zauważyć w tym miejscu należy znamienne spostrzeżenia wyrażone przez powódkę w trakcie składanych przez nią zeznań, z których wynika, iż zamieszkuje ona sama i słyszy przebywając w lokalu nawet szum drzew. Sformułowanie to w ocenie Sądu świadczy o nadwrażliwości powódki na efekty akustyczne, związane z prowadzeniem w pobliżu działalności handlowej i dostarczaniem towaru do sklepu. Podkreślenia wymaga, iż powódka, wbrew ciążącemu na niej w tym zakresie rozkładowi ciężaru dowodu nie wykazała, aby zakłócenia w korzystaniu przez nią z przysługującego jej lokalu przekraczały przeciętną miarę, ograniczając się wyłącznie do przedstawienia swoich subiektywnych odczuć. Zaznaczyć należy, iż powódka zamieszkuje w wielorodzinnym bloku, jednak nie wykazała, aby prowadzona przez pozwaną Spółkę działalność handlowa zakłócała korzystanie z innych znajdujących się w tym bloku lokali. Tym samym uznać należało, iż zakłócanie powódce korzystania z należącego do niej lokalu mieszkalnego w wyniku prowadzenia działalności gospodarczej przez pozwaną Spółkę mieściło się w granicach przeciętnej miary wynikającej ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości, na której pozwana ta prowadzi sklep spożywczo – przemysłowy, a tym samym brak było podstaw do przypisania jakimkolwiek działaniom pozwanej znamion bezprawności czy też winy.

Dodatkowo zauważyć należy, iż jak twierdziła sama powódka, pozwana Spółka podjęła szereg działań, które miały na celu zminimalizowanie zakłócania możliwości korzystania przez powódkę z jej lokalu, które odniosły w dużej mierze pożądany skutek.

Reasumując powyższe rozważania stwierdzić należy, iż powódka nie wykazała ani faktu doznania przez siebie szkody, ani też pozostającego z nią w związku przyczynowym jakiegokolwiek działania którejkolwiek z pozwanych, co skutkowało oddaleniem powództwa w części żądania zasądzenia odszkodowania.

Podstawę prawną orzeczenia w tym zakresie stanowi przepis art. 415 kc a contrario w zw. z art. 6 kc.

Odnośnie żądania zadośćuczynienia powództwo również nie zasługiwało na uwzględnienie. Zgodnie z art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 § 1 kc w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Zgodnie z wynikającym z art. 6 kc, zgodnie z którym ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutku prawne, to poszkodowanym ciąży obowiązek wykazania krzywdy oraz bezprawnego, zawinionego działania skutkującego powstaniem krzywdy oraz związku przyczynowego pomiędzy tym działaniem, a zaistnieniem krzywdy.

W realiach niniejszej sprawy nie był przedmiotem sporu stan zdrowia powódki, cierpiącej na nowotwór gałki ocznej, nowotwór szyjki macicy oraz boreliozę. Nie kwestionując problemów zdrowotnych powódki stwierdzić należy, iż sam rozstrój zdrowia nie może stanowić podstawy przyznania jej zadośćuczynienia.

Jak wskazano powyżej, brak było po stronie którejkolwiek z pozwanych jakiegokolwiek zawinionego działania względem powódki. Działania żadnej z pozwanych, w których powódka upatruje źródeł swoich roszczeń, jak wskazano powyżej, omawiając kwestię ich odpowiedzialności za rzekomo wyrządzoną powódce szkodę, nie nosiły znamion bezprawności ani zawinienia.

Powódka nie wykazała również w żaden sposób, iż jakiekolwiek działania którejkolwiek z pozwanych pozostają w adekwatnym związku przyczynowym z doznanym przez nią rozstrojem zdrowia. W ocenie Sądu Okręgowego nie jest wymagana wiedza specjalna, aby stwierdzić, iż nie jest możliwe ustalenie, iż mieszkanie w pobliżu sklepu spożywczo – przemysłowego i związane z tym niedogodności w postaci wzmożonego hałasu i parkowania w okolicach okien mieszkania samochodów dostawczych wywołało u powódki nowotwór szyjki macicy lub nowotwór gałki ocznej, a zatem bezprzedmiotowe byłoby dopuszczenie na tę okoliczność dowodu z opinii biegłego onkologa.

Odnosząc się do kwestii występującej u powódki choroby w postaci boreliozy, stwierdzić należy, iż o ile nie jest wykluczone, a wręcz z dużą dozą prawdopodobieństwa przyjąć można jej tezę, iż na chorobę tę zapadła w wyniku pokąsania przez szczury, to powódka w żaden sposób nie wykazała, aby występowanie gryzoni w miejscu jej zamieszkania związane było z prowadzeniem działalności handlowej przez pozwaną spółkę, a tym samym brak było podstaw do przypisania pozwanej odpowiedzialności za ten incydent.

Mając na uwadze powyższe argumenty również żądanie pozwu dotyczące żądania zadośćuczynienia podlegało oddaleniu. Podstawę prawną rozstrzygnięcia w tym zakresie stanowi przepis art 445 § 1 kc w zw. z art 444 § 1 kc a contrario i art 6 kc.

O kosztach procesu w niniejszej sprawie orzeczono w oparciu o art 102 kpc. Sąd Okręgowy miał na uwadze fakt, iż powódka przegrała w niniejszej sprawie proces w całości i stosownie do zasady odpowiedzialności za jego wynik powinna była zostać zobowiązana do zwrotu jego kosztów na rzecz pozwanych, jednakże w ocenie Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie zachodził wypadek w szczególny sposób uzasadniający nie obciążanie powódki kosztami procesu poniesionymi przez pozwane. Po pierwsze wskazać w tym miejscu należy na dysproporcje po stronie majątkowej pomiędzy powódką, będącą osobą w trudnym położeniu materialnym i schorowaną, a pozwanymi, z których jedna jest dużą spółdzielnią (...), a druga jedną z największych sieci handlowych, dla których poniesienie kosztów procesu w niniejszej sprawie nie stanowiło znaczącego wydatku. Zwrócić należy również uwagę na subiektywne poczucie pokrzywdzenia przez powódkę działaniami pozwanych, które pomimo braku bezprawności niewątpliwie pośrednio w sposób negatywny oddziałują na stan powódki. Zauważyć również należy, iż obie pozwane nie kwestionowały faktu negatywnego oddziaływania na lokal powódki ze strony pawilonu handlowego, co wyrażało się między innymi w zmianie harmonogramu dostaw, zabudowaniu rampy rozładunkowej i przeprowadzeniu szkoleń dla pracowników przez pozwaną Spółkę oraz zasadzeniu dodatkowej zieleni przez pozwaną Spółdzielnię. Mając na uwadze powyższe względy, przyjmując, iż poniesienie przez powódkę kosztów procesu w postaci kosztów zastępstwa procesowego, poniesionych przez pozwanych stanowiłoby dla niej zbyt dużą dolegliwość, Sąd Okręgowy nie obciążył jej tymi kosztami.

O przyznaniu ze Skarbu Państwa wynagrodzenia na rzecz pełnomocnika powódki z urzędu w osobie adw. T. K. orzeczono w oparciu o § 2 ust. 1 i 3, § 6 pkt 6 oraz 19 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu w zw. z art. 29 ust. 1 ustawy Prawo o adwokaturze.

(...)