Sygn. akt III AUa 2073/16
Dnia 24 sierpnia 2017 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach
Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący |
SSA Jolanta Pietrzak |
Sędziowie |
SSO del. Anna Petri (spr.) SSA Tadeusz Szweda |
Protokolant |
Elżbieta Szewczyk |
po rozpoznaniu w dniu 24 sierpnia 2017r. w Katowicach
sprawy z odwołania R. K.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R.
o ponowne ustalenie wysokości emerytury
na skutek apelacji ubezpieczonego R. K.
od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach Ośrodka Zamiejscowego w Rybniku
z dnia 28 września 2016r. sygn. akt IX U 765/16
oddala apelację.
/-/SSO del. A.Petri /-/SSA J.Pietrzak /-/SSA T.Szweda
Sędzia Przewodniczący Sędzia
Sygn. akt III AUa 2073/16
Ubezpieczony R. K. wniósł odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. z dnia 25 lutego 2016r. odmawiającej mu prawa
do ponownego ustalenia wysokości świadczenia. Domagał się jej zmiany, poprzez ponowne ustalenie wysokości emerytury i obciążenia organu rentowego kosztami zastępstwa procesowego podnosząc, że nie podziela jego wyliczenia wskaźnika wysokości podstawy wymiaru świadczenia wobec ustalenia, że nie przekroczył on 250% z uwzględnieniem zatrudnienia w 2008r.
Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania zarzucając, iż podstawą wydania zaskarżonej decyzji był przepis art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej, a ubezpieczony
nie przedłożył nowych dowodów i nie ujawniono nowych okoliczności w rozumieniu tego uregulowania, które mają wpływ na wysokość świadczenia. Organ rentowy zaznaczył,
że wskaźnik wysokości podstawy wymiaru świadczenia ustalony z 20 lat kalendarzowych wybranych z całego okresu ubezpieczenia: z lat 1980 - 1990 oraz z 1993r., 2000r. i 2008r.
nie przekracza 250% i wynosi 246,88%.
Wyrokiem z dnia 28 września 2016r. Sąd Okręgowy w Gliwicach Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku oddalił odwołanie.
Sąd I instancji ustalił, że ubezpieczony od 1 stycznia 2001r. uprawniony jest
do emerytury górniczej przyznanej mu decyzją z 6 grudnia 2000r. Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru świadczenia (zwany dalej wwpw) organ rentowy ustalił z 10 kolejnych lat kalendarzowych od stycznia 1981r. do grudnia 1990r. Wyniósł on 268,37% i został obniżony do 250%.
W dniu 27 października 2015r. ubezpieczony złożył wniosek o przeliczenie świadczenia z uwzględnieniem jego zarobków za okres od 3 listopada 2008r. do 31 grudnia 2008r. Decyzją z 28 stycznia 2016r. organ rentowy odmówił mu prawa do przeliczenia świadczenia na podstawie art. 110a ustawy emerytalnej podnosząc, iż ubezpieczony
nie spełnia warunków ku temu, ponieważ po uwzględnieniu jego zarobków z 2008r. -
wwpw świadczenia jest niższy od 250%: wynosi 246,88% po obliczeniu go z 20 lat kalendarzowych i 162,55% z 10 lat kalendarzowych.
Na wniosek ubezpieczonego z 11 lutego 2016r., którym zakwestionował wskazane wyliczenia, organ rentowy wydał zaskarżoną decyzję odmowną. Uwzględniając jego zarobki z 20 lat kalendarzowych z całego okresu ubezpieczenia: od stycznia 1980r. do grudnia 1990r., od stycznia 1993r. do grudnia 2000r. oraz wynagrodzenie za 2008r. - wwpw świadczenia wyniósł 246,88% (to suma wskaźników wynagrodzenia za te lata - 4.937,54 zł podzielona przez 20, przy czym wskaźnik za 2008r. wynosi 1,58%). Stąd, drugą decyzją z 25 lutego 2016r. przeliczono jego świadczenie bez zastosowania art. 110a ustawy emerytalnej i ustalono ostatecznie wwpw z dotychczasowych 10 kolejnych lat kalendarzowych od stycznia 1981r.
do grudnia 1990r. w wysokości 272,68%, który ponownie ograniczono do 250%.
Zdaniem Sądu I instancji, odwołanie nie zasługiwało na uwzględnienie. Powołując się na przepis art. 110a ustawy z 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: z 2015r., poz. 748 z późn. zm.), Sąd ten wskazał, iż wysokość emerytury oblicza się ponownie w określony tam sposób, jeżeli do jej obliczenia wskazano podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne lub ubezpieczenia emerytalne i rentowe na podstawie przepisów prawa polskiego, przypadającą w całości
lub w części po przyznaniu świadczenia, a wskaźnik wysokości podstawy wymiaru
przed zastosowaniem ograniczenia, o którym mowa w art. 15 ust. 5 jest wyższy, niż 250%.
Sąd Okręgowy zaznaczył, że z literalnego brzmienia powołanej regulacji jednoznacznie wynika, iż dla celów przeliczenia świadczenia musi być uwzględniony okres po jego przyznaniu. W przypadku ubezpieczonego wwpw za 2008r. wynosił 1,58%,
więc wwpw obliczony po jego uwzględnieniu z 20 lat kalendarzowych wynosił 246,88%,
a więc poniżej 250%. Nie było przy tym możliwości innego wyliczenia tego wskaźnika
dla żądanego przeliczenia świadczenia w trybie powołanego uregulowania.
Sąd I instancji nie znalazł również podstaw do przeliczenia świadczenia
z zastosowaniem innych uregulowań, tj. art. 110 i 111 ustawy emerytalnej, biorąc pod uwagę przeliczenie dokonane już w omówionej powyżej decyzji z 25 lutego 2016r.
W konsekwencji takiego stanowiska, z mocy art. 477 14 § 1 k.p.c., Sąd Okręgowy oddalił odwołanie, jako bezzasadne.
Apelację od tego wyroku wniósł ubezpieczony.
Domagał się jego zmiany i orzeczenia co do istoty sprawy oraz obciążania organu rentowego kosztami postępowania, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Zarzucił zaskarżonemu wyrokowi naruszenie prawa procesowego
przez wadliwą ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego i naruszenie prawa materialnego, polegające na wadliwej interpretacji art. 110a ustawy z 1 maja 2015r.
Apelujący argumentował, że w skarżonym wyroku Sąd I instancji oparł się
na literalnym brzmieniu art. 110a ustawy emerytalnej, który dla celów obliczeń nakazuje uwzględnić okres po przyznaniu świadczenia, w tym przypadku 2008r. Zauważył, że istotnie powołany przepis odnosi się do wynagrodzeń przypadających w całości lub w części
po przyznaniu emerytury, co potwierdzałoby stanowisko prezentowane przez organ rentowy
i potwierdzone skarżonym orzeczeniem. Jednocześnie podkreślił, iż przepis ten wskazuje
na 20 dowolnie wybranych przez emeryta lat kalendarzowych. W jego ocenie, przepis ten należy odczytać w ten sposób, że uzyskanie wynagrodzenia po nabyciu prawa do emerytury jest tylko warunkiem przeliczenia, które może obejmować dowolnie wybrane lata. Wyliczając wwpw, należy ustalić czy na przestrzeni dłuższego czasu ubezpieczony uzyskiwał na tyle wysokie wynagrodzenie, a okres 20 lat umożliwia ponowne przeliczenie świadczenia. Należy bowiem ustalić czy celem ustawodawcy było uprzywilejowanie osób, które po nabyciu świadczenia nadal pozostały aktywne zawodowo i osiągnęły wysokie wynagrodzenia,
czy też osoby, które na przestrzeni całego swego okresu zatrudnienia uzyskiwały znaczne dochody i nadal pozostały aktywne zawodowo. Zdaniem ubezpieczonego,
ratio legis art. 110a przemawia za drugą interpretacją przepisu.
Nadto, apelujący zauważył, że druki Rp-7 nie zawierają całości wynagrodzeń z pracy ubezpieczonego w górnictwie, a więc takich samych składowych, jak przeciętne wynagrodzenie liczone dla całego kraju. Wobec uzasadnionych wątpliwości, ubezpieczony domaga się, by przeliczenie emerytury zawierało w szczególności jego dodatkowe wynagrodzenie z tytułu „Barbórki”, deputatu węglowego, 13 i 14 pensji, czy nagrody jubileuszowej, które w latach 90-tych ubiegłego wieku nie podlegały składkom na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych. Jego zarobki ujawnione w Rp-7 nie uwzględniają należności nieskładkowych, co z punktu widzenia uzyskiwanego świadczenia jest logiczne. Jednakże wyliczając stosunek wynagrodzenia ubezpieczonego do przeciętnego wynagrodzenia podanego przez GUS, porównuje się go do kwoty obliczonej według metodyki statystycznej, a więc obejmującej całość świadczeń wynikających z umowy o pracę wypłacanych
lub wydawanych pracownikom w naturze, w tym nagrody jubileuszowe, odprawy rentowe
i emerytalne, świadczenia o charakterze deputatowym, a więc świadczenia wypłacane pracownikom bez względu na to, czy podlegały składkom na ubezpieczenie społeczne,
czy też nie.
W tym stanie rzeczy, ubezpieczony ma uzasadnione wątpliwości co do odmowy przeliczenia świadczenia. Wobec faktu, że do przeliczenia zabrakło mu niewiele, pominięcie świadczeń porównywalnych do miesięcznych wynagrodzeń mogło wpłynąć na uzyskany wskaźnik i pozbawić go prawa do przeliczenia świadczenia.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja ubezpieczonego nie zasługuje na uwzględnienie.
Sąd odwoławczy uznaje za własne ustalenia poczynione przez Sąd I instancji
i podziela dokonaną na ich podstawie ocenę prawną zasadności odwołania ubezpieczonego. Zarzuty stawiane przez apelującego zaskarżonemu wyrokowi nie mogły wywołać zamierzonego skutku. Sąd Okręgowy nie dopuścił się bowiem naruszenia wskazanych
w apelacji przepisów prawa.
Wbrew twierdzeniom organu rentowego, podstawy prawnej zaskarżonego rozstrzygnięcia nie mógł stanowić pominięty przez Sąd I instancji art. 114 ust. 1 ustawy
z 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(tekst jednolity: Dz. U. z 2016r., poz. 887 z późn. zm.), zwanej dalej ustawą emerytalną. Zgodnie z art. 5 ustawy nowelizacyjnej (Dz. U. z 2017r., poz. 715), która weszła w życie
w dniu 18 kwietnia 2017r., do postępowań niezakończonych przed dniem wejścia w życie
tej ustawy należy stosować jej przepisy w brzmieniu nadanym tą ustawą. Oznacza to,
że w niniejszej sprawie Sąd odwoławczy był zobligowany stosować już przepis art. 114 ustawy emerytalnej w nowym brzmieniu. Z mocy art. 114 ust. 1 pkt 1 tej ustawy, w sprawie zakończonej prawomocną decyzją organ rentowy na wniosek osoby zainteresowanej
lub z urzędu uchyla lub zmienia decyzję i ponownie ustala prawo do świadczeń
lub ich wysokość, jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji zostaną przedłożone nowe dowody lub ujawniono nowe okoliczności istniejące przed wydaniem tej decyzji, które mają wpływ
na prawo do świadczeń lub na ich wysokość. W przypadku ubezpieczonego, jego sprawa
o przeliczenie świadczenia z uwzględnieniem zarobków za 2008r. nie została ustalona prawomocną decyzją. Decyzja z dnia 28 stycznia 2016r. nie uprawomocniła się bowiem wobec złożenia przez niego odwołania w dniu 11 lutego 2016r., w następstwie którego wydano zaskarżoną decyzję. Tym samym, niekonieczne było złożenie przez niego nowych dowodów lub ujawnienie nowych okoliczności, by doszło do merytorycznego rozpoznania jego odwołania potraktowanego przez organ rentowy, jako nowy wniosek.
W tej sytuacji, podstawę prawną zaskarżonego rozstrzygnięcia stanowił prawidłowo przytoczony przez Sąd I instancji przepis art. 110a ustawy emerytalnej, zgodnie z którym wysokość emerytury oblicza się ponownie od podstawy wymiaru ustalonej w sposób określony w art. 15, z uwzględnieniem art. 110 ust. 3, jeżeli do jej obliczenia wskazano podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne lub ubezpieczenia emerytalne
i rentowe na podstawie przepisów prawa polskiego, przypadającą w całości lub w części
po przyznaniu świadczenia, a wskaźnik wysokości podstawy wymiaru przed zastosowaniem ograniczenia, o którym mowa w art. 15 ust. 5 jest wyższy, niż 250%. Z mocy art. 110a ust. 2 tej ustawy, ustalenie wysokości emerytury zgodnie z ust. 1 może nastąpić tylko raz. Przepis art. 15 ust. 5 ustawy emerytalnej przewiduje, iż wskaźnik wysokości podstawy wymiaru
nie może być wyższy, niż 250%. Stosownie do art. 110 ust. 3 ustawy emerytalnej,
okres ostatnich 20 lat kalendarzowych, o których mowa w art. 15 ust. 1, obejmuje okres przypadający bezpośrednio przed rokiem, w którym zgłoszono wniosek o ponowne ustalenie wysokości świadczenia, z uwzględnieniem art. 176. Przepis art. 15 ust. 1 tej ustawy stanowi tymczasem, iż podstawę wymiaru emerytury i renty stanowi ustalona w sposób określony
w ust. 4 i 5 przeciętna podstawa wymiaru składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe
lub na ubezpieczenie społeczne na podstawie przepisów prawa polskiego w okresie kolejnych 10 lat kalendarzowych, wybranych przez zainteresowanego z ostatnich 20 lat kalendarzowych poprzedzających bezpośrednio rok, w którym zgłoszono wniosek o emeryturę lub rentę,
z uwzględnieniem ust. 6 i art. 176.
Na wstępie pokreślić należy, iż każda norma prawna z zakresu ubezpieczeń społecznych musi być wykładana ściśle, co oznacza prymat dyrektyw wykładni językowej
w odniesieniu do pozostałych metod wykładni, w tym wykładni systemowej i wykładni historycznej lub celowościowej, co wynika z uchwały Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2008r. (I UZP 6/08; OSNAPiUS z 2009r., nr 9-10, poz. 120) i powołanego tam orzecznictwa. Skoro zatem powołana regulacja stanowi, iż do obliczenia świadczenia, które ma podlegać przeliczeniu, należy wskazać podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne
lub ubezpieczenia emerytalne i rentowe na podstawie przepisów prawa polskiego przypadającą w całości lub w części po przyznaniu świadczenia, to wbrew błędnym założeniom apelującego, całkowicie sprzecznym z brzmieniem cytowanego przepisu,
przy przeliczaniu na jego podstawie świadczenia podstawa wymiaru jego składki z tego okresu musi być brana pod uwagę. Obowiązek jej „wskazania” oznacza bowiem, że należy ją uwzględnić przy dokonywaniu obliczeń. W przeciwnym razie, takie wskazanie byłoby bezcelowe.
W przypadku apelującego, podlegał on powyższym ubezpieczeniom po nabyciu
przez niego prawa do emerytury jedynie przez okres od 3 listopada do 31 grudnia 2008r., osiągając za ten czas przychód z tytułu umowy zlecenia w wysokości 560 zł brutto.
Z tak niskiego przychodu wwpw za 2008r. wyniósł zaledwie 1,58%. Z tej przyczyny, wysokość jego emerytury obliczona ponownie od podstawy wymiaru ustalonej w sposób określony w art. 15, z uwzględnieniem art. 110 ust. 3 jest niższa od dotychczasowej. Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru ustalony z 20 wybranych lat kalendarzowych,
po uwzględnieniu jego zarobków z 2008r., wynosi 246,88%, a wwpw z 10 kolejnych lat kalendarzowych, o jakich mowa w powołanych regulacjach wynosi 162,55%. Skoro zatem wwpw świadczenia ubezpieczonego ustalony z uwzględnieniem podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne na podstawie przepisów prawa polskiego przypadającą w części po przyznaniu świadczenia jest niższy, niż 250%, przeto z istoty rzeczy, brak możliwości jego przeliczenia w oparciu o przepis art. 110a ustawy emerytalnej, co słusznie akcentował
Sąd I instancji.
Także odnosząc się do
ratio legis wprowadzenia przepisu art. 110a ustawy emerytalnej, zauważyć należy, że było ono zgoła odmienne, niż zakłada apelujący. Przepis ten wszedł w życie z dniem 1 maja 2015r. na mocy art. 4 ustawy z dnia 5 marca 2015r.
o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(Dz. U. z 2015r., poz. 552). Jak wynika z uzasadnienia projektu tej nowelizacji, daje ona możliwość ponownego obliczenia wysokości emerytury lub renty osobom, które są aktywne zawodowo po uzyskaniu prawa do tych świadczeń, pod warunkiem, że wskaźnik podstawy wymiaru jest wyższy od poprzednio obliczonego. Osoby, których zarobki przed 1999r. kształtowały się nawet na poziomie wyższym, niż 250% przeciętnego wynagrodzenia, opłacały przed 1 stycznia 1999r. składki od pełnego osiąganego wynagrodzenia, które były wielokrotnie wyższe od przeciętnych składek, a mimo tego, wwpw ograniczano do 250% przeciętnego wynagrodzenia. W założeniu ustawodawcy dodanie art. 110a ustawy emerytalnej miało uzupełnić istniejące rozwiązania o przepisy umożliwiające jednorazowe przeliczenie emerytury jedynie w odniesieniu do osób, które nie tylko przed 1 stycznia 1999r. odprowadzały wysokie składki emerytalne, ale osiągały stosunkowo wysokie zarobki także
po nabyciu prawa do świadczenia tak, że wskaźnik wysokości podstawy wymiaru obliczony
z ich uwzględnieniem, nadal jest na poziomie ponad 250%. Tym samym, nie wystarczy samo podleganie ubezpieczeniu po przyznaniu prawa do świadczenia, ale idzie o to, by za ten późniejszy okres także osiągać wysokie przychody i odprowadzać wysokie składki emerytalne. Tymczasem, po przyznaniu prawa do świadczenia, ubezpieczony pozostawał
w zatrudnieniu przez niespełna dwa miesiące i osiągnął przychód wynoszący zaledwie 560 zł brutto. Nie sposób więc przyjąć, by tak krótki okres podlegania ubezpieczeniu i osiągnięcie tak niskiego przychodu, mogło doprowadzić do przeliczenia jego świadczenia.
Na uwzględnienie nie zasługiwał też drugi argument apelującego, zgodnie z którym przy przeliczeniu jego emerytury, należało wziąć pod uwagę wszystkie składniki jego wynagrodzenia, także te, które w latach 90-tych ubiegłego wieku nie podlegały składkom
na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, tj. dodatkowe wynagrodzenie z tytułu „Barbórki”,
13 i 14 pensję, nagrodę jubileuszową i deputat węglowy, jakich nie uwzględniono w jego zaświadczeniu o zatrudnieniu i wynagrodzeniu. Tymczasem, stosownie do powołanego wyżej art. 15 ust. 1 ustawy emerytalnej, podstawę wymiaru emerytury stanowi przeciętna podstawa wymiaru składki, czyli przychód podlegający oskładkowaniu. Nieoskładkowane składniki wynagrodzenia nie stanowią podstawy wymiaru składki, co ubezpieczony zdaje się akceptować. Z tej konkluzji wynika tymczasem kolejny wniosek wywodzony z art. 15 ust. 4 tej ustawy: składniki te nie mogą być uwzględniane przy obliczaniu podstawy wymiaru emerytury, skoro ustala się ją jako stosunek kwot podstaw wymiaru składek do rocznej kwoty przeciętnego wynagrodzenia ogłoszonej za dany rok kalendarzowy. Powołane regulacje wykluczają zatem uwzględnienie na jakimkolwiek etapie dokonywania obliczeń nieoskładkowanych świadczeń uzyskanych przez ubezpieczonych.
Nie będąc związanym podstawą prawną wniosku ubezpieczonego o przeliczenie świadczenia, wskazać na koniec należy, iż ubezpieczony nie spełnił też przesłanek ponownego ustalenia wysokości jego emerytury w oparciu o przepis art. 55 ustawy emerytalnej. Zgodnie z jego brzmieniem, ubezpieczonemu spełniającemu warunki
do uzyskania emerytury na podstawie art. 27, który kontynuował ubezpieczenie emerytalne
i rentowe po osiągnięciu przewidzianego w tym przepisie wieku emerytalnego i wystąpił
z wnioskiem o przyznanie emerytury po dniu 31 grudnia 2008r., może być obliczona emerytura na podstawie art. 26, jeżeli jest wyższa od obliczonej zgodnie z art. 53 ustawy emerytalnej. Stosownie do art. 55a tej ustawy, przepis art. 55 stosuje się również
do ubezpieczonego, który miał ustalone prawo do emerytury przed zgłoszeniem wniosku
o emeryturę, o której mowa w art. 27. Jeżeli ubezpieczony pobrał emeryturę, do której miał ustalone prawo przed ustaleniem prawa do emerytury z tytułu osiągnięcia wieku emerytalnego, określonego w art. 27 ust. 2 i 3, podstawę obliczenia emerytury zgodnie
z art. 26 pomniejsza się o kwotę stanowiącą sumę kwot pobranych emerytur. Skoro zatem ubezpieczony podlegał ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu do 31 grudnia 2008r.,
a przewidziany w art. 27 ust. 3 pkt 1 ustawy emerytalnej wiek emerytalny wynoszący 65 lat osiągnął dnia (...)., to znaczy, że nie kontynuował tego ubezpieczenia
po osiągnięciu wieku emerytalnego. Także powyższe regulacje nie mają do niego zastosowania.
Mając powyższe na względzie, na mocy art. 385 k.p.c., należało oddalić apelację ubezpieczonego, jako bezzasadną
/-/SSO del. A.Petri /-/SSA J.Pietrzak /-/SSA T.Szweda
Sędzia Przewodniczący Sędzia
JR