Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. VII Ka 1089/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 grudnia 2013 r.

Sąd Okręgowy w Zielonej Górze w VII Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący: SSO Henryk Kaczmarek

Sędziowie: SO Ryszard Rólka (spr.)

SO Jadwiga Czermańska – Śmiałek

Protokolant: st. sekr. sąd. Jolanta Graczyk

przy udziale Prokuratora Prok. Okręg. Stanisława Łyszczyka

po rozpoznaniu w dniu 5 grudnia 2013 r.

sprawy J. K.

oskarżonego z art. 231§1 kk i inne

z powodu apelacji wniesionych przez oskarżonego i jego obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego w Zielonej Górze

z dnia 10.06.2013 r. sygn. akt II K 1468/06

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a)  rozwiązuje kary łączne orzeczone w pkt 7 i 9 części rozstrzygającej wyroku,

b)  uchyla orzeczenie zawarte w pkt 3, 4, 10 i 11 części rozstrzygającej wyroku,

c)  uniewinnia oskarżonego od czynów opisanych w pkt II i III części wstępnej wyroku i w tym zakresie kosztami procesu obciąża Skarb Państwa,

d)  obniża do 1 (jednego) roku karę pozbawienia wolności orzeczoną w pkt 5 części rozstrzygającej wyroku,

e)  na podstawie art. 85 kk i art. 86§1 kk wymierza oskarżonemu J. K. nową karę łączną 1 (jednego) roku pozbawienia wolności, a na podstawie art. 85 kk i art. 86§2 kk nową karę łączną grzywny w wymiarze 50 (pięćdziesiąt) stawek dziennych, określając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 100 (sto) zł,

f)  obniża do 3 (trzech) lat okres próby określony w pkt 8 części rozstrzygającej wyroku,

2.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy,

VII Ka 1089/13

UZASADNIENIE

J. K. oskarżony został o to, że

I.  w okresie od 1997r. do 21.10.2003r. w Ś., w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przyjął:

-

rozpowszechniony lub zwielokrotniony bez uprawnienia- na płycie CD-R program komputerowy M. (...) P. (...) wartości 2.000 zł na szkodę producenta i właściciela firmy (...),

-

programy komputerowe w postaci:

-

M. (...) P. (...) wartości 2000 zł, system operacyjny M. (...) wydanie drugie wersja 4.10. (...) wartości 470 zł, M. W. wersja 4.0 dla W. (...) wartości 250 zł- łącznej wartości 2720 zł na szkodę producenta i właściciela firmy (...),

-

Encyklopedia multimedialna PWN-Definicje wartości 20 zł, Encyklopedia multimedialna PWN-Nauka wartości 40 zł- łącznej wartości 60 zł na szkodę producenta i właściciela firmy (...),

-

(...) wersja 1.1 wartości 200 zł na szkodę producenta i właściciela firmy (...),

-

(...) 32v.2.21 wartości 120 zł na szkodę producenta i właściciela firmy (...) Ltd.,

-

Encyklopedia Przyrody wartości 20 zł, Encyklopedia Jak to działa wartości 20 zł-łącznej wartości 40 zł na szkodę producenta i właściciela firmy (...),

-

DivX 3.11 A. wartości 80 zł na szkodę producenta i właściciela firmy (...) Inc.,

-

W. (...). 3.53 ( wersja wielojęzyczna) wartości 120 zł na szkodę producenta i właściciela firmy (...),

-

Gra komputerowa Disney's A. wartości 20 zł, gra komputerowa Disney's H. wartości 20 zł- łącznej wartości 40 zł na szkodę Disney (...),

-

Gra komputerowa (...) 3000 wartości 100 zł na szkodę producenta i właściciela firmy (...) Inc., (...) Inc.,

-

Gra komputerowa K. V..3 wartości 80 zł na szkodę producenta i właściciela firmy (...), R.-G. D.,

-

Gra komputerowa L. for W. (...) v. 1.1 wartości 20 zł na szkodę producenta i właściciela firmy (...) Ltd., I. D. ( CD Projekt),

-

Gra komputerowa S. 3D wartości 50 zł na szkodę producenta i właściciela firmy (...)'s T. ( (...) Ltd./CD Projekt),

-

Gra komputerowa C. C. wartości 60 zł na szkodę producenta i właściciela firmy (...), T. ( T.),

-

Gra komputerowa Jazz J. 2 wartości 50 zł na szkodę producenta i właściciela firmy (...) Inc. (LK A.),

-

gra komputerowa Książę i T. wartości 20 zł na szkodę producenta i właściciela firmy (P.), tj. o czyn z art. 118 ust. l Ustawy z dnia 4 lutego 1994r. oprawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. 00.80.904) i art. 291§lkk w zw. z art. 293§lkk w zw. z art. 12 kk

II.  w okresie od 12 maja 1999r. do 8 maja 2001r. w C., w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, będąc lekarzem psychiatrą i pełniącym obowiązki ordynatora, a następnie -ordynatorem Oddziału VII Wojewódzkiego Szpitala (...) dla Nerwowo i Psychicznie (...) Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w C., jako funkcjonariusz publiczny i osoba uprawniona, na podstawie Ustawy z dnia 5.12.1996r. o zawodzie lekarza ( Dz. U. z 1997r. Nr 38, póz. 152 z późn. zmianami), do wystawiania dokumentów, rozpoznając u Z. S. (1), niezgodnie z prawdą, chorobę psychiczna w postaci schizofrenii, poświadczył nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne w historiach jego choroby Nr (...)- za okres od 12.05.1999r. do 03.11.1999r., Nr (...)- za okres od 04.04.2000r. do 18.08.2000r. i Nr (...)-za okres od 07.03.2001r. do 08.05.2001r. oraz w związanych z tą hospitalizacją-opiniach i zaświadczeniach lekarskich, odnośnie jego rzeczywistego stanu zdrowia psychicznego oraz konieczności hospitalizacji i stosowanego leczenia, przy czym, poświadczając w tym zakresie nieprawd i nie informując właściwych organów ścigania oraz Sądu o faktycznej poczytalności Z. S. (1) i braku w związku z tym podstaw do jego internacji, utrudniał prowadzone przeciwko niemu postępowania karne ( Ds. 020/97 Prokuratury Rejonowej w Żarach; V Ds 21/01 i VI Ds. 37/01 Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze), pomagając uniknąć odpowiedzialności karnej, a przekraczając tym samym swoje uprawnienia, działał na szkodę interesu publicznego, doprowadzając ponadto do bezpodstawnego wydatkowania przez Wojewódzki Szpital (...) dla Nerwowo i Psychicznie (...) ZOZ środków publicznych na finansowanie kosztów nieuzasadnionej hospitalizacji Z. S. (1) tj. o czyn z art. 231§lkk, art. 271§lkk, art. 239 § l kk w zw. z art. ll§2kk w zw. z art. 12 kk

III.  W listopadzie 1998 r. w nieustalonym miejscu, w związku z pełnieniem funkcji publicznej, jako lekarz psychiatra Wojewódzkiego Szpitala (...) dla Nerwowo i Psychicznie (...) Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w C. przyjął od A. Ł. korzyść majątkową w nieustalonej kwocie pieniędzy, w zamian za obietnicę przyjęcia i skierowania go do Oddziału IX A tego szpitala oraz wytworzenia, w związku z tym, dokumentacji lekarskiej, z naruszeniem przepisów prawa-stwierdzającej nieprawdę, co do rzeczywistego stanu jego zdrowia psychicznego, tj. o czyn z art. 228§3 kk

IV.  W dniu 26 września 2003r. w nieustalonym miejscu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, jako lekarz psychiatra, w związku z pełnieniem funkcji publicznej, uprawniony, na podstawie ustawy z dnia 5.12.1996r. o zawodzie lekarza ( Dz. U. z 1997r. Nr 38, póz. 152 z późn. zmianami), do wystawiania dokumentów, przyjął od A. Ł. korzyść majątkową w kwocie co najmniej 200 zł, w zamian za poświadczenie nieprawdy, co do okoliczności mającej znacznie prawne, wystawiając wyżej wymienionemu zwolnienie lekarskie na okres 26.09.2003-07.10.2003r. z powodu choroby w postaci organicznych zaburzeń osobowości tj. o czyn z art. 228§3kk i art. 271 §1 i 3 kk w zw. z art. 11§2 kk

W wyniku rozpoznania sprawy, wyrokiem z dnia 10 czerwca 2013r Sąd Rejonowy w Zielonej Górze uznał J. K. za winnego, tego, że:

1.

  • 1.  w okresie od 1997r. do 21.10.2003r. w Ś., w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przyjął rozpowszechniony lub zwielokrotniony bez uprawnienia- na płycie CD-R program komputerowy M. (...) P. (...) na szkodę producenta i właściciela firmy (...), tj. programy komputerowe w postaci: M. (...) P. (...) wartości 2000 zł, system operacyjny M. (...) wydanie drugie wersja 4.10. (...) wartości 470 zł, M. W. wersja 4.0 dla W. (...) wartości 250 zł- łącznej wartości 2720 zł na szkodę producenta i właściciela firmy (...) - występku z art. 118 ust.l Ustawy z dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U.OO.80.904) i art. 291§lkk w zw. z art. 293§lkk w zw. z art. 12 kk i za to na podstawie art. 118 ust. l Ustawy z dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U.OO.80.904) wymierza mu karę 5 miesięcy pozbawienia wolności, oraz na podstawie art. 33§2 kk wymierza mu karę grzywny w wymiarze 50 stawek dziennych określając wysokości każdej stawki na 100 złotych,

Jednocześnie na podstawie art. 46§1 kk orzeka od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego właściciela firmy (...) obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem w kwocie 2720 złotych;

2.

  • 2.  w okresie od 12 maja 1999r. do 8 maja 2001r. w C., w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, będąc lekarzem psychiatrą i pełniącym obowiązki ordynatora, a następnie - ordynatorem Oddziału VII Wojewódzkiego Szpitala (...) dla Nerwowo i Psychicznie (...) Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w C., jako funkcjonariusz publiczny i osoba uprawniona, na podstawie Ustawy z dnia 5.12.1996r, o zawodzie lekarza ( Dz. U. z 1997r. Nr 38, póz. 152 z późn. zmianami) do wystawiania dokumentów, mając świadomość błędnie postawionej diagnozy wielokrotnie potwierdził niezgodnie z prawdą chorobę psychiczną w postaci schizofrenii paranoidalnej poświadczył nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne w historiach jego choroby Nr (...) - za okres od 12.05.1999r. do 03.11.1999r., Nr (...) - za okres od 04.04.2000r. do 18.08.2000r. i Nr (...) - za okres od 07.03.2001r. do 08.05.2001r. oraz w związanych z tą hospitalizacją – w opiniach i zaświadczeniach lekarskich, odnośnie jego rzeczywistego stanu zdrowia psychicznego oraz konieczności hospitalizacji i stosowanego leczenia, przy czym, poświadczając w tym zakresie nieprawdę i nie informując właściwych organów ścigania oraz Sądu o faktycznej poczytalności Z. S. (1) i braku, w związku z tym, podstaw do jego internacji, utrudniał prowadzone przeciwko niemu postępowania karne ( Ds. 020/97 Prokuratury Rejonowej w Żarach; V Ds 21/01 i VI Ds. 37/01 Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze), pomagając uniknąć odpowiedzialności karnej, a przekraczając tym samym swoje uprawnienia, działał na szkodę interesu publicznego, doprowadzając ponadto do bezpodstawnego wydatkowania przez Wojewódzki Szpital (...) dla Nerwowo i Psychicznie (...) ZOZ środków publicznych na finansowanie kosztów nieuzasadnionej hospitalizacji Z. S. (1) - tj. czynu wyczerpującego znamiona art. 231§lkk, art. 271§lkk, art. 239 § l kk w zw. z art. ll§2kk w zw. z art. 12 kk i za to na podstawie art. 271 § 1 kk w zw. z art. 11 §3 kk wymierza mu karę 2 lat pozbawienia wolności,

    3.  czynu opisanego w punkcie III części wstępnej wyroku – wyczerpującego znamiona występku z art. 228§3kk i za to na podstawie art. 228§3 kk wymierza mu karę l roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, oraz na podstawie art. 33 § 2 kk wymierza mu karę grzywny w wymiarze 50 stawek określając wysokości każdej stawki na 100 złotych,

    4.  czynu opisanego w punkcie IV części wstępnej wyroku wyczerpującego znamiona art. 228§3kk i art. 271 §1 i 3 kk w zw. z art. l l§2kk i za to na podstawie art. 228§3 kk w zw. z art. 11§3 kk wymierza mu karę l roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności, oraz na podstawie art. 33§2 kk, karę grzywny w wymiarze 50 stawek określając wysokości każdej stawki na 100 .

Poza tym, na podstawie art. 45 § l kk Sąd orzekł od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa przepadek równowartości korzyści majątkowej w kwocie 200 złotych.

Z kolei na podstawie art. 85 kk i art. 86§1 kk Sąd wymierzył oskarżonemu karę łączną pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat, której wykonanie, na podstawie art. 69 § 1 kk i art. 70§lpkt l kk, warunkowo zawiesił na okres 5 lat próby, a na podstawie art. 85kk i art. 86§2 kk wymierza mu także karę łączną grzywny w wymiarze 130 stawek określając wysokość każdej stawki na 100 złotych.

Nadto, na podstawie art. 41 § l kk, Sąd orzekł wobec oskarżonego zakaz pełnienia funkcji kierowniczych w P. (...) na okres 5 lat, zaś na podstawie art. 50 kk orzekł też podanie wyroku do publicznej wiadomości poprzez wywieszenie go na tablicy w Sadzie Rejonowym w Zielonej Górze przez okres 30 dni od uprawomocnienia się wyroku.

W oparciu o art. 627 kpk i art. 2 ust. l pkt 4 i art. 3 ust. l Ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych ( Dz. U. Nr 49 z 1983r. póz. 223 z późn. zm.) Sąd zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Zielonej Górze koszty sądowe w tym wymierzył mu opłatę 3000 złotych.

Powyższy wyrok w drodze apelacji wniesionej na korzyść oskarżonego, w całości zaskarżył jego obrońca.

Na podstawie art. 427 § 2 i art. 438 pkt.1, 2 i 3 k.p.k. zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

- obrazę prawa materialnego, tj. art. 231 §1 i art. 12 kk przez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie poprzez przyjęcie, że lekarz jest funkcjonariuszem publicznym, a działanie w trzech okresach przedzielonych wielomiesięcznymi przerwami, stanowi czyn ciągły;

- obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treści wyroku, tj. art. 5§2 kpk przez rozstrzygnięcie niedających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego;

- obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treści wyroku, tj. art. 196§1, 2 i 3 kpk przez oparcie wyroku na opinii J. P., mimo ujawnienia powodów osłabiających zaufanie do jego bezstronności, oraz powołanie go jako biegłego mimo, że winien on był traktowany jako świadek;

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść tego orzeczenia, polegający na przyjęciu, że oskarżony miał w okresie 12.05.1999 - 8.05.2001 świadomość błędnie postawionej diagnozy Z.S., poświadczył nieprawdę w opiniach i zaświadczeniach, mimo że ich nie wystawiał, że jako lekarz był funkcjonariuszem publicznym, że utrudniał postępowania karne, mimo że nie miał informacji o prowadzeniu tych postępowań, że przyjął korzyść majątkową od A. Ł. i potwierdził nieprawdę co do jego stanu zdrowia, że przyjął kwotę 200 zł mimo, że był do tego uprawniony w ramach prowadzenia prywatnej praktyki lekarskiej że przyjął programy komputerowe mimo ustalenia, że programy posiadała i instalowała córka oskarżonego

Odwołując się do tych wszystkich zarzutów obrońca, na podstawie art. 427 § 1 k.p.k., art. 437 § 1 i 2 k.p.k., wnosi o zmianę zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie oskarżonego, bądź ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Wyrok zaskarżony został też w drodze apelacji złożonej osobiście przez oskarżonego J. K.. Jego własny środek odwoławczy nie formułował konkretnych i wyodrębnionych zarzutów pod adresem zaskarżonego wyroku. Jego treść stanowiła powtórzenie prezentowanego w ramach postępowania przygotowawczego i postępowania sądowego stanowiska oskarżonego w odniesieniu do stawianych mu zarzutów i prezentowania własnej oceny swoich zachowań w tym zakresie, a więc w istocie rzeczy sprowadzała się do zakwestionowania prawidłowości ustaleń faktycznych sądu I instancji.

Sąd odwoławczy zważył co następuje.

Wywiedzione w tej sprawie apelacje oraz podniesione w nich zarzuty, w znacznym stopniu okazały się trafne i zasługiwały na uwzględnienie.

Niewątpliwie zasadne były zarzuty kwestionujące prawidłowość rozstrzygnięć dokonanych przez Sąd I instancji w odniesieniu do zarzutów określonych w punkcie II oraz III części wstępnej wyroku i odnoszących się do nich orzeczeń zawartych w punktach 3, 4, 10 i 11 części rozstrzygającej wyroku. Niezasadność orzeczenia sądu wydanego w odniesieniu do w/w czynów wynika zarówno z pewnych błędów proceduralnych popełnionych przez ten sąd przy rozstrzyganiu sprawy, a w szczególności na skutek uchybienia regule zawartej w art. 5§2 kpk, jak i z pewnych błędów w zakresie ustaleń faktycznych, skutkujących tym, że doszło do skazania oskarżonego za w/w czyny w sytuacji, gdy materiał dowodowy zebrany w niniejszej sprawie nie dostarczył podstaw do uznana jego winy, albo był też w tym względzie co najmniej niewystarczający.

Analiza pisemnego uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazuje na to, że istotnym czynnikiem przesądzającym o tym, że Sąd instancji uznał J. K. za winnego nadużycia uprawnień związanych z celowym, błędnym zdiagnozowaniem u Z. S. (1) choroby psychicznej pod postacią schizofrenii paranoidalnej, poświadczenia w wystawianej przez siebie dokumentacji lekarskiej nieprawdy co do tej okoliczności i tym samym poświadczania w tej dokumentacji nieprawdy co do konieczności hospitalizacji i leczenia tej osoby, były istotne nieprawidłowości, jakie wiązały się z hospitalizacją Z. S. (1) w okresie poprzedzającym zdarzenia objęte zarzutem II aktu oskarżenia, a więc w okresie od 1993r kiedy to Z. S. (1) rozpoczął leczenie na jednym z oddziałów Wojewódzkiego Szpitala (...) dla Nerwowo i Psychicznie (...) w C., w tym w szczególności nieprawidłowości związane z częstym, niezasadnym i niekontrolowanym udzielaniem tej osobie wolnych wyjść i przepustek z terenu szpitala. Sąd I instancji wyraźnie akcentuje ten czynnik w pisemnym uzasadnieniu swojego wyroku i wskazuje, że miał on dla niego istotne znaczenie przy rozstrzyganiu o sprawstwie i winie oskarżonego w odniesieniu do danego, konkretnie postawionego mu w tej sprawie zarzutu. Taka konotacja nie powinna mieć jednak żadnego zastosowania, a w każdym bądź razie nie powinna ona nabierać dla sprawy odpowiedzialności oskarżonego zasadniczego znaczenia. Nie powinno się tak czynić zwłaszcza w sytuacji, gdy ustalono, że oskarżony dopiero w 1993r rozpoczął pracę lekarza w C. i w okresie do 15.12.1998r nie był ordynatorem, ani też nie pełnił obowiązków ordynatora żadnego z oddziałów w tym szpitalu, a nadto nie był też w tamtym czasie wyłącznym lekarzem prowadzącym Z. S. (1) w przypadających na ten czas jego pobytach w tym szpitalu. Było to niedopuszczalne także z tego względu, że oskarżonemu postawiono konkretny zarzut, a mianowicie nadużycia przez niego, jako funkcjonariusza publicznego i to tylko w okresie od 12 maja 1999r do 8 maja 2001r. przysługujących mu jako osobie p.o. ordynatora, a następnie ordynatorowi Oddziału VII w/w Szpitala uprawnień związanych z domniemaną, nieuzasadniona hospitalizacją tego pacjenta i poświadczania nieprawdy w dokumentacji medycznej wystawionej za ten tylko okres hospitalizacji. W tych więc tylko granicach czasowych i tylko w zakresie działań podejmowanych przez oskarżonego w tym charakterze i w tym właśnie okresie Sąd uprawniony był rozpatrywać zasadność zarzutu postawionego oskarżonemu i ustalać, czy w tak ustalonych granicach oskarżenia zachowanie oskarżonego zrealizowało znamiona zarzucanego mu przestępstwa.

Sąd I instancji, w ślad za zarzutem aktu oskarżenia, przypisał ostatecznie oskarżonemu trzy tego rodzaju bezprawne i realizujące znamiona przestępstw, działania oskarżonego, które podejmował on w związku z hospitalizacją Z. S. (1) i prowadzoną do niej dokumentacją historii choroby:

- Nr (...) sporządzoną za okres 12.05.1999r – 3.11.1999r,

- Nr (...) sporządzoną za okres 4.04.2000r – 18.08.2000r,

- Nr (...) sporządzoną za okres 7.03.2001r – 8.05.2001r.

Dwie pierwsze w/w hospitalizację, jak słusznie i prawidłowo ustalił to Sąd I instancji, prowadzone były wyłącznie w związku z wykonaniem orzeczonej względem Z. S. (1) internacji sądowej, która prowadzona była na mocy prawomocnego postanowienia Sądu Wojewódzkiego w Zielonej Górze z dnia 9.11.1998r. Oskarżony, jako ordynator oddziału szpitalnego, w którym ten środek zabezpieczający miał być wykonywany, był zatem bezwzględnie zobowiązany do wykonania tego wiążącego również dla niego orzeczenia sądowego. Nie mógł zatem w tych wypadkach odmówić przyjęcia tego pacjenta na oddział szpitalny nawet wówczas, gdyby jako lekarz, na skutek badania wstępnego, miał wątpliwości co do prawidłowości rozpoznania choroby, która była podstawą orzeczenia tego rodzaju środka zabezpieczającego. Uprawnienia osób odpowiedzialnych, a zatem w tym wypadku również oskarżonego, w związku z hospitalizacja prowadzoną w celu wykonania orzeczenia sądowego o środku zabezpieczającym, uregulowane są jednoznacznie w rozdziale XIII Kodeksu karnego wykonawczego i w myśl tych przepisów kierownik zakładu, w którym taki środek się wykonuje, nie może samodzielnie zmieniać decyzji o internacji, a w związku z tym nie może też samowolnie zwalniać internowanego z takiego zakładu. Wszelkie decyzję w tym względzie zastrzeżone są do wyłącznej kognicji sądu, zaś osoba kierująca takim zakładem obowiązana jest jedynie do przedkładania sądowi informacji o stanie zdrowia internowanego i o postępach w jego leczeniu oraz o takich zmianach w jego stanie zdrowia, które wskazują, że dalsze nie jest już konieczne dalsze stosowanie tego rodzaju środka. Oskarżony tym obowiązkom nałożonym na niego na mocy ustawy Kodeks karny wykonawczy, w żadnej mierze nie uchybił. Jak bowiem wynika z ustaleń poczynionych do tej sprawy, w związku z drugą nadzorowaną przez niego, jako ordynatora oddziału, hospitalizacją Z. S. w ramach środka internacyjnego, oskarżony wraz z lekarz B. G. sporządził do Sądu Okręgowego w Zielone Górze wniosek o uchylenie tejże internacji, do którego ten Sąd się przychylił i wydał w tym względzie stosowne orzeczenie będące podstawą zwolnienia Z. S. z tego szpitala, co nastąpiło w dniu 18.08.2000r. W związku z istnieniem takiego stanu prawnego, zarzut związany z domniemanym przekroczeniem uprawnień przy hospitalizacji Z. S. (1) w oparciu o historie choroby Nr (...) i Nr (...), jest więc zupełnie bezpodstawny. Oskarżony nie dopuścił się też żadnego poświadczenia nieprawdy w dokumentacjach lekarskich prowadzonych w związku z tymi dwoma konkretnymi hospitalizacjami. W kartach przyjęcia tego pacjenta do szpitala, a potem w ślad za tym w kartach historii choroby wpisał tylko to, co na mocy prawomocnego orzeczenia sądowego było dla niego wiążące, a więc jako podstawę przyjęcia wpisał „orzeczenie internacyjne”, jako rozpoznanie choroby wpisał „schizofrenię”, a więc to rozpoznanie, które było już wcześniej dokonane przez biegłych sądowych opiniujących do konkretnej sprawy karnej, w której środek zabezpieczający został orzeczony. Oskarżony nie mógł w tych dokumentach wpisywać jakiegokolwiek innego, stwierdzonego przez niego rozpoznania chorobowego, gdyż byłoby to niespójne i sprzeczne z orzeczeniami sądowymi, które był obowiązany wykonywać. Tym bardziej nie mógł odmówić przyjęcia osoby skierowanej prawomocnie na internację z powodu własnego, odmiennego wyniku badania wstępnego. Nie ma tez podstaw do stawiana. W tym miejscu dodatkowo należy zauważyć, że oskarżony przy tych przyjęciach i przy tej hospitalizacji Z. S. nie dysponował też żadną wiedzą na temat ewentualnej błędnej diagnozy biegłych sądowych opiniujących w sprawie, w której orzeczono środek zabezpieczający. Uprzednie opinie biegłych sądowych będące wyłączną podstawą do stosowanie tego rodzaju środka, nie zostały do tego czasu zmienione lub podważone, stąd też zupełnie chybiony i niezgodny z prawdą jest zarzut zawarty w opisie czynu 3 części rozstrzygającej wyroku, iż oskarżony „ mając świadomość błędnie postawionej diagnozy wielokrotnie potwierdzał niezgodnie z prawdą chorobę psychiczną w postaci schizofrenii paranoidalnej. Oskarżony nigdy nie miał wiedzy, że opinie będące podstawą środka internacyjnego, zostały przez biegłych sądowych błędnie postawione oraz tego, że zostały one już w tym czasie podważone przez inne zespoły badające i opiniujące stan zdrowia psychicznego Z. S..

Z nieco innego punktu widzenia należałoby natomiast oceniać postępowanie oskarżonego w zakresie trzeciej hospitalizacji Z. S., a więc tej dokonanej w okresie od 7.03.2001r do 8.05.2001r., a prowadzonej w ramach historii choroby oznaczonej numerem (...). Tej hospitalizacji oskarżony dokonał już bowiem po uchyleniu środka zabezpieczającego względem Z. S.. Dokonał jej samoistnie w ramach własnego rozpoznania medycznego i nie był do tego obowiązany na mocy orzeczenia sądowego. Tym niemniej również w odniesieniu do tego zdarzenia brak jest wystarczających podstaw do uznania winy oskarżonego w zakresie postawionego mu zarzutu.

Faktem jest, że w świetle późniejszych ekspertyz i opinii biegłych, dokonane przez oskarżonego przy tym przyjęciu rozpoznanie chorobowe pod postacią schizofrenii paranoidalnej, jawi się jako błędne, ale nie ma też wystarczających podstaw, aby to błędne rozpoznanie jednostki chorobowej rozpatrywać w innych kategoriach, niż wyłącznie jako błędu lekarskiego. Nie ma żadnego dowodu na to, że oskarżony podczas badania Z. S. związanego z tym przyjęciem do szpitala, całkowicie wykluczył u niego jakąkolwiek chorobę psychiczną pod postacią schizofrenii paranoidalnej i by w związku z tym, w sposób świadomy, celowy i zamierzony podał w tym zakresie nieprawdę w sporządzonej na tę okoliczność dokumentacji lekarskiej.

Faktem jest, iż jak to wynika ze zgodnych stanowisk obydwu zespołów biegłych opiniujących w tej sprawie, każdy lekarz, a więc również oskarżonych, nie jest związany ocenami medycznymi i zapatrywaniami innych lekarzy zawartymi w skierowaniach lub innej dokumentacji medycznej danego pacjenta i w związku z tym obowiązany jest każdorazowo do zebrania wywiadu o pacjencie, do osobistego jego zbadania i do postawienia własnej diagnozy, w oparciu o którą będzie prowadził leczenie, lecz sam ten tylko fakt dotyczący określonej procedury postępowania medycznego, nie jest wystarczający do wykluczenia, że to błędne rozpoznanie nie było wyłącznie efektem czystego błędu medycznego i to na dodatek błędu usprawiedliwionego okolicznościami odnoszącymi się do badanego pacjenta. W tym względzie w niniejszej sprawie należało zwrócić uwagę na szereg ważnych i bardzo istotnych dla tej sprawy czynników, do których należy zaliczyć to, że:

- choroba psychiczna pod postacią schizofrenii paranoidalnej jest choroba trwałą i nieuleczalną, ale charakteryzującą się jednocześnie występowaniem okresów remisji i okresów wycofywania się wyraźnych symptomów i objawów tej choroby, co powoduje, że chorzy mogą w takich okresach normalnie funkcjonować w społeczeństwie, a nawet wykonywać w tym czasie pracę,

- Z. S. (1) był długoletnim pacjentem szpitala w C.. Leczył się w nim od 1993r i był tam wcześniej wielokrotnie hospitalizowany z rozpoznaniem choroby psychicznej dokonanej przez innych lekarzy pracujących w tym szpitalu;

- z początkiem 1996r, zespół specjalistów z Oddziału Psychiatrii Sądowej Rejonowego Aresztu Śledczego w P. w sposób stanowczy i kategoryczny rozpoznał i stwierdził występowanie u Z. choroby psychicznej w postaci schizofrenii paranoidalnej i to dwóch odrębnych postępowań karych prowadzonych wobec tej osoby;

- opinie te przez długi okres czasu nie zostały poddane w wątpliwość, nie zostały zakwestionowane i podważone. Miały one przez cały ten czas moc wiążącą dla organów wymiaru sprawiedliwości. Były też podstawą do zastosowania i wykonywania względem Z. S. (1) środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia go na leczeniu w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym;

- w/w środek zabezpieczający był wykonywany w szpitalu w C. na oddziale kierowanym przez oskarżonego, a w związku z tym oskarżony zapoznał się z dokumentami związanymi z wykonywaniem tego środka w tym z opinią zespołu biegłych sporządzoną dla potrzeb tego postepowania;

- pierwsze podejrzenia o możliwości symulacji przez Z. S. (1) stwierdzonej u niego choroby, a zatem też pierwsze wątpliwości co do prawidłowości rozpoznania dokonanego w tym zakresie przez biegłych z P., pojawiły się dopiero w sierpniu 2001r w opinii innych biegłych powołanych, którzy zawnioskowali o poddanie Z. S. szczegółowej obserwacji psychiatrycznej;

- o tych zaistniałych wątpliwościach oskarżony nie miał wiedzy, gdyż wystąpiły one w zupełnie innej sprawie niż ta, która objęta była wykonywanym przez niego środkiem internacyjnym, a ponadto przyjęcie przez oskarżonego Z. S. (1) z rozpoznaniem schizofrenii paranoidalnej na hospitalizację w ramach historii choroby oznaczonej nr (...) nastąpiło w dniu 7 marca 2001r, a więc jeszcze przed terminem pojawienie się w/w wątpliwości u innego zespołu badającego;

- ostateczne, medyczne wykluczenie u Z. S. (1) choroby psychicznej w postaci schizofrenii paranoidalnej, nastąpiło dopiero w opinii innego zespołu biegłych wydanej 22.07.2002r i to w następstwie szczegółowej i długotrwałej obserwacji badanego. Opinia negująca prawidłowość poprzedniego rozpoznania dokonanego przez zespół biegłych sądowych z P. pojawiła się zatem już po okresie wskazanym i przyjętym w punkcie 3 części rozstrzygającej wyroku.

W świetle tych wszystkich w/w faktów i uwarunkowań, bardziej prawdopodobne jest, że wpisanie przez oskarżonego w dokumentację lekarską dotyczącą tej trzeciej hospitalizacji Z. S. (1) schizofrenii paranoidalnej, było efektem błędu lekarskiego, niż celowego i zamierzonego sfałszowania tej dokumentacji przez wpisanie do niej innego rozpoznania niż to, którego oskarżony faktycznie dokonał w następstwie badania przy przyjmowaniu tego pacjenta na leczenie. Błędu, który mógł być efektem tego, iż oskarżony, kierując się swą uprzednio już pozyskaną z wielu innych, a przy tym wiarygodnych i rzetelnie udokumentowanych źródeł, wiedzą na temat długoletniego procesu leczenia psychiatrycznego tego pacjenta i wyników wykonany wobec niego innych specjalistycznych badań skutkujących rozpoznaniem takiej właśnie choroby, sam, w dniu przyjmowania tego pacjenta do szpitala, zaniechał wykonania własnych badań lub też przeprowadził je bardzo pobieżnej i dokonał mało wnikliwej oceny rzeczywistego stanu zdrowia psychicznego tego pacjenta oraz w związku z tym wpisał rozpoznanie jednostki chorobowej już uprzednio i wielokrotnie u niego rozpoznanej i potwierdzonej przez innych specjalistów z dziedziny psychiatrii. Przypisanie oskarżonemu przez Sąd I instancji celowego i zamierzonego zafałszowania dokumentacji lekarskiej, poprzez odwołanie się do tożsamego poglądu wyrażonego w tym względzie przez biegłego J. P., było absolutnie niedopuszczalne (strona 15 - 19 pisemnego uzasadnienia wyroku na karcie 1764 – 1768 akt sprawy) . Ustalenie tego rodzaju faktu należało bowiem tylko i wyłącznie do kompetencji sądu orzekającego w tej sprawie, a nie do kompetencji biegłego i to biegłego z zakresu psychiatrii, na co słusznie zwrócił uwagę inny zespół biegłych pracujących pod kierownictwem J. H. uchylając się tym samym od pytania sądu i od wyrażenia własnej opinii na ten właśnie temat. (vide strona 26 pisemnego uzasadnienia na karcie 1775 akt sprawy). Przypisane oskarżonemu działania polegającego na celowym zafałszowaniu dokumentacji lekarskiej w zakresie rozpoznania choroby psychicznej wymagało przeprowadzenia innych, bezspornych dowodów wskazujących na taka intencję i motywację jego działania. Takimi dowodami przesądzającymi o zawinieniu oskarżonego mogłyby dla przykładu być zeznania złożone przez Z. S. (1), który potwierdziłby, że poinformował oskarżonego o swoich problemach z prawem i uzgodnił z nim fikcyjną hospitalizację w celu ukrycia się przed wymiarem sprawiedliwości lub też dowód wskazujący na to, że oskarżony dokonał wpisu o rozpoznaniu u Z. S. schizofrenii paranoidalnej pomimo tego, że znane mu były wyniki innych badań lekarskich wykluczających taką diagnozę. Takich dowodów w niniejszej sprawie jednak nie zebrano. Nie było też innych nawet pośrednich dowodów na uznanie, że oskarżony swymi działaniami opisanymi w punkcie 3 części dyspozytywnej zaskarżonego wyroku, zmierzał do celowego utrudnienia postępowań karnych, jakie w owym czasie toczyły się przeciwko Z. S.. O tego rodzaju intencjach w ogóle nie może być mowy w wypadku dwóch pierwszych hospitalizacji ujętych w zarzucie, gdyż one, jak o tym wspomniano powyżej, były realizacją i wykonaniem orzeczenia sądowego o internacji Z. S., które oskarżony, jako kierujący oddziałem na którym ten środek miał być wykonywany, zobowiązany był zrealizować. Ponadto w tym czasie środek ten wykonywany był przez cały czas za wiedzą i pod nadzorem sądu, a wobec tego nawet wówczas fakt taki nie stanowił przeszkody w uzyskaniu przez organy ścigania informacji o faktycznym miejscu pobytu poszukiwanego Z. S. i kontynuowania wobec niego czynności śledczych w ramach wszczętych postępowań karnych. Także w odniesieniu do ostatniej, ujętej w zarzucie hospitalizacji, nie wykazano dowodowo, że oskarżony miał wiedzę o tym, że wobec Z. S. toczą się jakieś nowe postępowania karne, gdyż Policja i prokuratura nie informowały go o tym i nie kierowały też do niego zapytań celem ustalenia aktualnego miejsca pobytu Z. S..

W ramach prowadzonego postępowania nie zebrano też wystarczających dowodów przekonywujących bez cienia wątpliwości o tym, że oskarżony dopuścił się przestępstwa przypisanego mu w ramach punktu 4 zaskarżonego wyroku. Cały materiał dowodowy bazował w tym zakresie jedynie na historii choroby i hospitalizacji A. Ł. z listopada 1998r oraz obciążających zeznaniach A. Ł. i przeciwstawnej im wersji oskarżonego J. K.. Obiektywny materiał dowodowy z dokumentacji lekarskiej nie był w stanie jednoznacznie przesądzić, która z tych dwóch odmiennych wersji jest wiarygodna i wobec tego, która z nich powinna stanowić podstawę dalszych ustaleń faktycznych czynionych w zakresie tego zarzutu. Wbrew stanowisku Sądu I instancji, to że A. Ł. złożył zeznania obciążające oskarżonego w trakcie, gdy korzystał ze statusu świadka koronnego oraz to, że później utracił ten status w związku z tym, że nadużył tej instytucji i w innych sprawach zeznawał nieprawdę, nie pozostaje bez znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, tym bardziej w sytuacji, gdy osoba, która w myśl zeznań A. Ł. miała pośredniczyć w uzgodnieniach i przekazywaniu pieniędzy między nim i oskarżonym, czyli świadek A. C., nie prezentował w tej kwestii jednolitego i konsekwentnego stanowiska, a pewnym faktom, czyli pośredniczeniu w przekazywaniu korzyści majątkowej, wręcz zaprzeczył. Z uwagi na śmierć A. Ł. sąd nie miał możliwości osobistego przesłuchania tego świadka i tym samym zweryfikowania wiarygodności zeznań uprzednio złożonych przez niego zanim utracił status świadka koronnego, a w tych uwarunkowaniach taka bezpośrednia i dodatkowa weryfikacja wiarygodności tego świadka jawiła się jako czynność procesowa absolutnie konieczna. Z uwagi na ten zaistniały stan rzeczy powstały ewidentne przesłanki do zastosowania w tym wypadku reguły procesowej określonej w art. 5§2 kpk, czyli do rozstrzygnięcia zaistniałych w tej kwestii wątpliwości na korzyść oskarżonego, albowiem bardzo skąpy, ubogi i niejednolity materiał dowodowy takie uzasadnione wątpliwości w sposób faktyczny rodził, a nie było już żadnych innych możliwości dowodowych, które mogły je wyjaśnić i rozstrzygnąć.

Sąd odwoławczy nie znalazł natomiast żadnych podstaw do uznania zasadności zarzutów apelacyjnych wysuniętych wobec rozstrzygnięcia sądu zawartego w punkcie 1 i 4 części dyspozytywnej zaskarżonego wyroku, a przesądzającego o sprawstwie i zawinieniu oskarżonego w odniesieniu do tych czynów.

Sąd Rejonowy w Zielonej Górze, bazując na wystarczającym i nie kwestionowanym materiale dowodowym, w sposób absolutnie prawidłowy i przekonywujący uznał, że oskarżony dopuścił się występku określonego przez art. 118 ust. 1 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych i art. 291§1 kk w zw. z art. 293§1 kk, czyli paserstwa programu komputerowego M. (...) oraz programów operacyjnych M. (...) i M. W. wersja 4.0 chronionych prawem autorskim. Nie ulega bowiem najmniejszej wątpliwości, że to oskarżony był właścicielem komputera, na którym zainstalowano te nielegalnie pozyskane wersje programów komputerowych i operacyjnych, że nie wyzbył się całkowicie władztwa nad tym komputerem przekazując go do wyłącznego i niekontrolowanego użytkowania swej córce, że w okresie objętym zarzutem sam również wielokrotnie korzystał z tego komputera, a przede wszystkim z edytorów tekstów zainstalowanych na tym komputerze, a zatem miał realne możliwości powzięcia wiedzy o tym, że tego rodzaju nielegalne oprogramowanie zostało na tym komputerze zainstalowane i w związku z tym, jako właściciel komputera, mógł powziąć działania zapobiegające w dalszym wykorzystywaniu nielegalnego oprogramowania i usunięcia go z pamięci operacyjnej komputera. Skoro zaś tego nie uczynił, a co więcej sam osobiście, głównie na potrzeby swej pracy zawodowej, również z tego nielegalnego oprogramowania korzystał, to tym samym, takim właśnie zachowaniem i postępowaniem w pełni zrealizował znamiona występków opisanych w punkcie 1 części dyspozytywnej wyroku.

Całkowicie słuszne i prawidłowe jest także przesądzenie zawinienia oskarżonego w doniesieniu do czynu opisanego w punkcie IV części wstępnej wyroku ( punkt 5 części dyspozytywnej wyroku). W tym zakresie zasadniczym materiałem dowodowym są wyjaśnienia samego oskarżonego, który w istocie rzeczy przyznał się do świadomego i celowego popełnienia tego czynu. Oskarżony przyznał bowiem, że istotnie wydał w dniu 26.09.2003r A. Ł. zaświadczeniu lekarskim stwierdzając chorobę i jego niezdolność do pracy powodowany zupełnie innymi względami, niż czysto medycznymi. Z tych wyjaśnień wynika zatem, że wpisy zawarte w tym dokumencie mającym znaczenie prawne, dokonane zostały tylko dla uzyskania tego poza medycznego celu i były fikcyjne, gdyż nie odzwierciedlały rzeczywistego stanu zdrowia pacjenta i miały jedynie uwiarygodnić zasadność wystawienia tego dokumentu i dać A. Ł. możliwość niezgodnego z prawem jego wykorzystania dla jego partykularnych celów. Przy ocenie tego zachowania nie ma żadnego znaczenia to, czy oskarżony wystawił takie fikcyjne zwolnienie powodowany współczuciem i chęcią udzielenia pomocy osobie bezrobotnej w usprawiedliwieniu nieobecności w Urzędzie Pracy i tym samym zachowania przez tę osobę uprawnień do pobierania zasiłku dla bezrobotnych, czy też obawą o to, że odmowa wystawienia żądanego zaświadczenia lekarskiego może popchnąć A. Ł. do czynów desperackich, tj., do targnięcia się na własne życie. Fakt wystawienia dokumentu poświadczającego nieprawdę, jest zatem w tym wypadku ewidentny i ma on wsparcie zarówno w obciążających oskarżonego zeznaniach A. Ł. jak i we własnych wyjaśnieniach tego oskarżonego. Nie ma zatem najmniejszych podstaw do zdyskredytowania także tego rozstrzygnięcia sądu I instancji.

Kierując się wszystkimi wyżej omówionymi względami Sąd odwoławczy zmienił więc zaskarżony wyrok w ten sposób, że przede wszystkim uchylił orzeczenia o karach łącznych zawarte w punktach 7 i 9 części dyspozytywnej wyroku. Uchylił tez orzeczenia zawarte w punktach 3, 4, 10 i 11 tej części wyroku, a następnie uniewinnił oskarżonego od czynów opisanych w punktach II i III części wstępnej zaskarżonego wyroku orzekając równocześnie, że w tej części koszty procesu ponosić będzie Skarb Państwa. Jednocześnie mając na uwadze to, że w związku z uniewinnieniem oskarżonego od najpoważniejszego zarzutu związanego z poświadczaniem nieprawdy w dokumentacjach lekarskich , a więc w zakresie czynu opisanego w punkcie II części wstępnej wyroku, czyn przypisany oskarżonemu w punkcie 5 części dyspozytywnej zaskarżonego wyroku jawi się jako odosobnione i incydentalne naruszenie prawa przez oskarżonego, Sąd odwoławczy uznał, że kara orzeczona za ten czyn, również w odniesieniu do uwarunkowań osobistych oskarżonego i jego dotychczasowego sposobu życia jest nieadekwatna do stopnia winy i stopnia społecznej szkodliwości tego czynu, a więc jest ona nadmiernie surowa i dla tego też obniżył wymiar kary za ten czyn do 1 roku pozbawienia wolności. W ślad za tym sąd odwoławczy, w oparciu art. 85 kk i art. 86§1 kk wymierzył oskarżonemu nową karę łączną pozbawienia wolności w wysokości 1 roku, a w oparciu o art. 85 kk i art. 86§2 kk, nową karę łączna grzywny w wysokości 50 stawek dziennych określając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 100 zł. Sąd odwoławczy zdecydował też o obniżeniu okresu próby ustanowionej w punkcie 8 części dyspozytywnej wyroku do 3 lat. Sąd odwoławczy zastosowała w odniesieniu do obu kar łącznych zasadę pełnej absorbcji oraz zdecydował o obniżeniu okresu próby, kierując się tymi samymi względami , które miał na uwadze modyfikując karę orzeczoną w punkcie 5 części dyspozytywnej wyroku. Uchylenie wobec oskarżonego ustanowionego w punkcie 10 części dyspozytywnej wyroku zakazu pełnienia funkcji kierowniczych w placówkach służby zdrowia było konsekwencją uniewinnienia oskarżonego od czynu opisanego w punkcie II części wstępne wyroku. W związku z takim rozstrzygnięciem nie było podstaw prawnych do orzekania względem oskarżonego tego rodzaju środka karnego.

Sąd odwoławczy, stosownie do zakresu dokonanej modyfikacji zaskarżonego wyroku, kierując się w tym względzie wskazanymi w wyroku przepisami prawa, zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa nowa opłatę za obie instancje, adekwatną do wymiaru zmodyfikowanych kar zasadniczych, tj. w wysokości 1180 zł i jednocześnie orzekł, iż z uwagi na częściową zasadność apelacji, koszty procesu za postępowanie odwoławcze ponosić będzie Skarb Państwa.